Technologia Żywnosci

[Renatka_2108]

Hej, sa tu takie dziewczyny ktore chodza na studia o tym kierunku, badz technikum ? Szukam jakichs stron internetowych z pomocami , wiadomosciami, szukam i nic sensowngo znajsc nie umiem, moze wy cos macie w zanadrzu ? Bylabym ogromnie wdzieczna...

[agus87]

a czego konkretnie szukasz, bo ialam ten przedmiot w technikum, jestem technikiem hotelarstwa

[andzya]

wiesz, generalnie uwazam,ze jest duza roznica pomiedzy technologia jako kierunkiem w technikum, a technologia na studiach.

ja koncze juz te studia na Uniwerku Przyrodniczym we Wroclawiu. Studia nie sa jakies super proste, ale to zalezy co sie lubi.
Generalnie trzeba sie liczyc z tym,ze jest duzo chemii poczawszy od nieorganicznej, poprzez organiczna, fizyczna, biochemie a skonczywszy na tym,ze kazda technologia specjalistyczna to jest chemia np. technologia weglowodanow, technologia fermentacjii itd (w koncu jedzenie to sama chemia ) .
Pierwsze 3 semestry studiow sa nudne, bo przedmioty sa ogolne,ale potem robi sie ciekawiej. Na cwiczeniach duzo sie je generalnie to co sie wyprodukuje najczesciej sie pozniej ocenia

Praktyki ma sie w zakladach produkcyjnych, trwaja miesiac. Ja w te wakacje jade na miesiac bo browaru, poniewaz wlasnie z fermentacja i piwem wiaze sie moja specjalizacja

Nie wiem co Ci jeszcze napisac. Moze po prostu pytaj

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Więc ja mam pytanie:
Czosnek jest bakteriobójczy, grzybobójczy itd, dlatego pizza z czosnkiem nie wyrasta (tak czytałam).
To dlaczego kisną ogórki małosolne razem z czosnkiem i koprem ?

[7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0]

Przyłączę się do wątku, bo sama jestem ciekawa...

andzya, a ta chemia to dużo trudniejsza niż w LO? trudno przez nią przebrnąć, jak się ją średnio ogarnia?
Mam kłopoty z chemią w LO i na maturze jej zdawać nie bedę i się zastanawiam, czy wtedy na tych studiach będzie duży kłopot....

[kleo14]

A ja mam może głupie pytanie - dużo jest kontaktu z mięsem? Trzeba próbować np. wędlin?

[nokardia]

Cześć dziewczyny, mogę coś powiedzieć na ten temat gdyż kończyłam technologię w Krakowie i pracuje już 5 lat w zawodzie. Co jedzenia mięsa czy wędlin to bujda bo nikt cię raczej nie zmusi do tego, jak wybierzesz specjalizację np. fermenty to będziesz zamiast jedzenia wędlin piła piwko

[kleo14]

Pytałam, bo po prostu nie wiedziałam, ale jeśli tak to dobrze, dzięki za odpowiedź

[domininia]

Andzya ja tez z up z tego samego kierunku z tym ze na 2 roku

Ollencja-wystarczy troche poszukac

Dodanie do zakiszanych ogórków czosnku, chrzanu, liści dębu, gorczycy czy kopru, nie tylko nadaje ogórkom oryginalny smak, ale ułatwia prawidłowy przebieg fermentacji. Rośliny te jak również ostra papryka którą do ogórków dodaje moja mama, posiadają właściwości bakteriobójcze czy bakteriostatyczne. Szczególnie znany z takiego działania jest czosnek i chrzan.
W pierwszej fazie kiszenia ogórków następuje wyścig między bakteriami kwasu mlekowego (zapewniającymi zakwaszenie i zakonserwowanie ogórków) a bakteriami gnilnymi powodującymi rozkład białka, mięknięcie ogórków oraz wytwarzającymi brzydko pachnący kwas masłowy. W wyścigu tym naturalne substancje bakteriostatyczne zawarte w chrzanie czy czosnku, dają czas bakteriom kwasu mlekowego na zdobycie zdecydowanej przewagi. Oczywiście zbyt wysoka zawartość tych substancji zahamuje rozwój również bakterii kwasu mlekowego, dlatego należy zachować umiar w ich dodawaniu.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Załapałam, wiem o co chodzi.

Co zrobić z żurkiem, żeby nie pleśniał ?
Też odpowiednio czosnek dozować ?
- gorąca przegotowana woda, wyparzony słoik, skórka chleba
- ... i mam pecha


Organiczne, pasteryzowane mleko z tesco da się sie zamienić magiczne, pyszne, wiejskie, kwaśne mleko ?
Mi zawsze gorzkie wychodzi. To kwestia braku tych bakterii z wymion ?

[andzya]

Napisane przez domininia

Andzya ja tez z up z tego samego kierunku z tym ze na 2 roku

Ollencja-wystarczy troche poszukac

Dodanie do zakiszanych ogórków czosnku, chrzanu, liści dębu, gorczycy czy kopru, nie tylko nadaje ogórkom oryginalny smak, ale ułatwia prawidłowy przebieg fermentacji. Rośliny te jak również ostra papryka którą do ogórków dodaje moja mama, posiadają właściwości bakteriobójcze czy bakteriostatyczne. Szczególnie znany z takiego działania jest czosnek i chrzan.
W pierwszej fazie kiszenia ogórków następuje wyścig między bakteriami kwasu mlekowego (zapewniającymi zakwaszenie i zakonserwowanie ogórków) a bakteriami gnilnymi powodującymi rozkład białka, mięknięcie ogórków oraz wytwarzającymi brzydko pachnący kwas masłowy. W wyścigu tym naturalne substancje bakteriostatyczne zawarte w chrzanie czy czosnku, dają czas bakteriom kwasu mlekowego na zdobycie zdecydowanej przewagi. Oczywiście zbyt wysoka zawartość tych substancji zahamuje rozwój również bakterii kwasu mlekowego, dlatego należy zachować umiar w ich dodawaniu.

hehe, a myslalam,ze owoce i warzywa sa na 3 roku

Tak jak juz zostalo powiedziane, wedliny robi sie na cwiczeniach,ale nie trzeba ich probowac. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Na jednych cwiczeniach jest tez ocena alkoholu wtedy tez nikt nikogo nie zmusza,zeby pil to na sile

[domininia]

Bo sa;D Ale ja sie poprostu potrafie poslugiwac google.pl

[Renatka_2108]

Napisane przez kleo14

A ja mam może głupie pytanie - dużo jest kontaktu z mięsem? Trzeba próbować np. wędlin?

Ja teraz mialam miesieczne praktyki w zakladzie miesnym wiec duzo kontaktu. Ale probowac tego nie musisz. Przynajmiej w technikum. Mam kolezanke w klasie ktora jest wegetarianka i zalatwila sobie po raz drugi praktyki w piekarni bo nie zniosla by widoku mięsa ani zabitych zwierzaków:P

domininia Napewno sa takie strony, ale ja widzisz nie umiem odpowiedniej znajsc.
A jakos slynne google.pl wiele mi nie pomagaja. Jakbym znalazla to bym tutaj nie pytała.

Wiec macie diewczyny jakies strony? O podstawy glownie mi chodzi i raczej poszczegolne opisy przemyslow np. miesnego, rybnego, piekarsko cukierniczego. Cos w ten deseń, i wlasnie zawsze mi wyskakuja jakies firmy, cukiernie itp.

Bylabym ogromnie wdzieczna za taka pomoc.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez domininia

Bo sa;D Ale ja sie poprostu potrafie poslugiwac google.pl

A jak tak swietnie potrafisz sie poslugiwac to bylabym wdzieczna za pomoc a nie dogryzanie bo nie tego tutaj szukam.

[andzya]

Napisane przez Renatka_2108

Ja teraz mialam miesieczne praktyki w zakladzie miesnym wiec duzo kontaktu. Ale probowac tego nie musisz. Przynajmiej w technikum. Mam kolezanke w klasie ktora jest wegetarianka i zalatwila sobie po raz drugi praktyki w piekarni bo nie zniosla by widoku mięsa ani zabitych zwierzaków:P

Generalnie to, na studiach nie mozna miec dwa razy praktyk w tym samym zakladzie, chodzi o to,ze jesli raz sie bylo w piekarni, to nastepne maja byc gdzie indziej. Na studiach tez nie musisz niczego probowac.

Wiec macie diewczyny jakies strony? O podstawy glownie mi chodzi i raczej poszczegolne opisy przemyslow np. miesnego, rybnego, piekarsko cukierniczego. Cos w ten deseń, i wlasnie zawsze mi wyskakuja jakies firmy, cukiernie itp.



Bylabym ogromnie wdzieczna za taka pomoc.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------



A jak tak swietnie potrafisz sie poslugiwac to bylabym wdzieczna za pomoc a nie dogryzanie bo nie tego tutaj szukam.

Generalnie to, na studiach nie mozna miec dwa razy praktyk w tym samym zakladzie, chodzi o to,ze jesli raz sie bylo w piekarni, to nastepne maja byc gdzie indziej. Na studiach tez nie musisz niczego probowac.

Ty w ogole chcesz isc na studia w tym kierunku? Czy po prostu potrzebujesz opisow roznego rodzaju przemyslow?

I tak na marginesie, to nie uwazam,zeby ktos tu komus dogryzal.

[Ilena]

ja chce isć ale boję się chemii

czy jest taka straszna ? z chemii jak coś muszę to zrozumiem ale za dobra nie jestem ..miałam tylko 2 lata w LO i nawet połowy programu nie zrobiliśmy :/

[Ilena]

dziewczyny odpowiedzcie

[nokardia]

Chemii jest tam sporo i na dodatek w różnych odmianach np. chemia organiczna, nieorganiczna, fizyczna, biochemia nie wspominając już o fizyce! Ale wszystko jest do przejścia i nauczenia się ta chemia jest trochę inna, nie rozwiązuje się zadań, albo rzadko, raczej laboratoria i to jest super.

[2018070520180950]

ja chodze do tchnikum zywienia wiec sie pytaj

[Renatka_2108]

Napisane przez andzya

Generalnie to, na studiach nie mozna miec dwa razy praktyk w tym samym zakladzie, chodzi o to,ze jesli raz sie bylo w piekarni, to nastepne maja byc gdzie indziej. Na studiach tez nie musisz niczego probowac.

Ty w ogole chcesz isc na studia w tym kierunku? Czy po prostu potrzebujesz opisow roznego rodzaju przemyslow?

I tak na marginesie, to nie uwazam,zeby ktos tu komus dogryzal.

Ja na studia nie chce isc, po prostu szukam jakich kolwiek pomocy na ten temat. Opisow przemyslu, no roznosci po prostu.

Wiem ze nie wolno isc na praktyki 2 razy do tego samego zakladu. Ale z racji ze jest wegetariianka to udalo jej sie zalatwic.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Kachaaa

ja chodze do tchnikum zywienia wiec sie pytaj

Kachaaa a masz jakie kolwiek stronki o tej tematyce?

[2018070520180950]

stronki?
nieeee

ksiazki mam ze szkoly

[zzzielona]

Ja studiowałam przez półtorej roku Technologię Żywności na UP we Wrocławiu (jak któraś z moich przedmówczyń). Powiem tylko tyle - CHEMIA. Tam jest mnóstwo chemii... Na początku jeszcze trzeba się uporać z rysunkiem technicznym, matematyką, fizyką i innymi podobnymi przedmiotami, które tak czy siak nie są złe.

Po roku stwierdziłam, że te studia nie są dla mnie i poszłam na Uniwerstyet Ekonomiczny (stara Akademia Ekonomiczna) we Wrocławiu na dość podobny kierunek - Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Na następny semestr wybrałam sobie specjalność - zarządzanie i inżynieria w produkcji spożywczej. Sądzę, że po tym znajdę lepszą pracę. Biorąc pod uwagę, że mam inżyniera a później magsitra ekonomii... Ale to już abstrahując od tematu.

[magda_aparatka]

potwierdzam...chemia, chemia, chemia fizyka i inne podobne na deser ;P w 1 semestrze była chemia ogólna. generalnie mieliśmy repetytoria zorganizowane, bo w poprzednich latach podobno zdawalność była bardzo niska (tak samo z fizyki i matematyki repetytoria opcjonalnie), więc dało rade, chociaż pani doktor dużo osób wysłała na warunki.i po pierwszym semestrze dużo osób odpadło (a było nas dużo). teraz 2 sem. też dużo osób się pożegna przez fizykę głównie, chemie organiczną, moze rysunek techniczny i maszynoznawstwo ewentualnie.a moze wszystko na raz.
ale podobno na naszym kierunku (i właściwie na całym naszym wydziale nauki o zywności) standardowo na pierwszym roku odpada masa ludzi.
a nauki z roku na rok coraz więcej podobno.
a w tym roku uczyliśmy się naprawde dużo (w porownaniu do lo, badz innych znajomych z innych kierunkow studiow, szczegolnie humanistycznych ;p). ja bym się raczej nastawiała na cotygodniowe koła z każdego przedmiotu i przygotowywanie się do większości ćwiczeń, podczas, gdy inni doświadczają ich raz, dwa razy na semestr wielce zdziwieni, że my się ciagle uczymy

[Nadinee_]

Drogie wizażanki )) !
Czy któraś z Was studiuje technologię żywności na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie ? . Wybieram się tam na ten kierunek choć nie wiem jak poradze sobie z fizyką i matematyką... Dlatego chciałabym zapytać, czy może któraś z Was też miała podobny dylemat przed dostaniem się na ten kierunek i jak to się ostatecznie rozwiązało . Jak podchodzą do spraw studentów profesorowie ? Są raczej nastawieni na przysłowiowe "usadzenie" kogoś , czy raczej starają się dobrze tłumaczyć i dają szansę tym słabszym studentom. Bardzo Was proszę o wyrażenie Waszych opinii i pozdrawiam Was serdecznie .

[vivisekcja]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;12158994]Więc ja mam pytanie:
Czosnek jest bakteriobójczy, grzybobójczy itd, dlatego pizza z czosnkiem nie wyrasta (tak czytałam).
To dlaczego kisną ogórki małosolne razem z czosnkiem i koprem ?[/QUOTE]

W oczywisty sposób czosnek nie jest aż tak bakteriobójczy:P
Tak samo jak te wszystkie środki na przeziębienie (i katar, który nieleczony trwa tydzień, a leczony tylko siedem dni) - niby działają, a katar uparcie nie przechodzi:P

Czosnek jest dobry na wampiry, tego się trzeba trzymać, to jedyna pewna wiedza

[ArtDoyle]

oto moje notatki z technikum. Poczytasz
http://techzyw.blog.pl/2012/11/27/te...nce=7a6164a20d

http://techzyw.blog.pl/2012/12/31/te...nce=ea10faf312