Problem z pocztą polską

[Renatka_2108]

Hej dziewczyny, mam taki problem.

Otóż wystawiam swoje rzeczy na pewnym portalu (wymiany ubrań).
Wymienilam swoje balerinki z pewna dziewczyną, oczywiscie ze jako tam nie mam komentarzy wyslalam paczke pierwsza. Doszła bez problemu, wszystko ok.
Dziewczyna wyslala paczke do mnie z umowionymi rzeczami i paczki jak nie ma tak nie ma. Potwierdzenie nadania mi pokazała wiec wysłała.
No ale paczki nie ma, byla na poczcie pytać co z ta paczka, odpowiedzieli ze paczka z ich poczty wyszla i ze prawdopodobnie jest u mnie, bylam na poczcie paczki nie ma.

No i dziewczyna poszla jeszcze raz i stwierdzili ze paczka zostala odebrana i ze jest moj podpis! Ja nic nie obierałam od niej, na wizazu tez sie wymieniam i inne paczki doszly bez problemu.

Dziewczyny co robić ? Wychodzi na to ze ja oszukuje , ze paczke odebralam a jej nie odebrałam. Niby moj podpis jest ale niby skąd ? :/

[mad86]

wiesz watpie, zeby jej od razu powiedzieli, ze paczka jest podpisana i odebrana ja przynajmniej sie z takim czyms nie spotkalam.
tak czy siak dziewczyna powinna zalozyc reklamacje na poczcie. Reklamacje mozna zlozyc po 14 dniach. A na rozpatrzenia czeka sie bodajze do 30dni.

a moze sasiad odberal? albo ktos w domu i rzucil w kat?

[Renatka_2108]

Dziewczyna twierdzi ze widziala podpis i ze ja paczke musialam odebrac. Pokaza mi na poczcie u mnie ten niby moj podpis ? Dodam ze dziewczyna ma same pozytywne komentarze i nie wydaje mi sie zeby oszukiwała :/ Na poczcie stwierdzili u niej ze reklamacji zlozyc nie moze gdyz tam jest ten moj podpis o odebraniu paczki.

[mad86]

grrr chcialam edytowac i zniklo

wiec odtwarzam:
Nie wydaje mi sie,zeby dziewczyna tak raz dwa zobaczyla twoj podpis. Czy taki kwitek nie znajduje sie czasem na twojej poczcie? A nawet jesli to skad wiedza, ze to twoj podpis? W takiej sutuacji powinna byc zlozona reklamacja. Wtedy przychodzi do Ciebie listonosz i potwierdzasz, ze paczki nie otrzymalas. Listonosz Cie nie nawiedzil, wiec jak sadze reklamacji nie bylo. Nie wiem skad dziewczyna ma takie info. Reklamacji od reki nie rozpatruja.

[TojaBess]

dziwne z tym podpisem fakt.
Moze listonosz zostawil u sąsiada ?a sąsiad nie oddał?
idz z nr paczki i niech Ci pokaza to pokwitowanie

u kurierow dobre jest to ze jak zostawiaja u sąsiada zostawiaja awizo,a listonosze nic i wlasciwie musisz liczyc na uczciwosc sąsiada.

[Renatka_2108]

Watpie zeby do sasiada poszlo. Mam troche dalej sasiadów. Chociaz moze, no nic pojde pytac jeszcze na pocztę. A jesli np sasiad nie odebral to co wtedy ??

[mad86]

idz na poczte z numerem przesylki. Popros niech sprawdza, czy taka paczka wogole weszla do nich na poczte. Pamietam, ze u mnie mieli taki kajecik z numereami wszystkich przesylek...moze przez ten zas dorobili sie systemu komputerowego

[słonik]

Radzę Ci w pierwszej kolejności iść z numerem nadania na swoją pocztę i zapytać, co jest grane

[morrigan1986]

Sprawdź u siebie na poczcie, zapytaj sąsiadów. Moja koleżanka zamówila kosmetyki na Allegro i miała taką samą sytuację. Na poczcie okazało sie, że owszem podpis był, ale podrobiony. Listonosz sobie tak parę paczek "odebrał".

[wiolusia00]

Napisane przez TojaBess

dziwne z tym podpisem fakt.
Moze listonosz zostawil u sąsiada ?a sąsiad nie oddał?
idz z nr paczki i niech Ci pokaza to pokwitowanie

u kurierow dobre jest to ze jak zostawiaja u sąsiada zostawiaja awizo,a listonosze nic i wlasciwie musisz liczyc na uczciwosc sąsiada.

Kurier zostawić awizo? No chyba sobie żartujesz. Ostatnio zamawialam jedna rzecz na allegro i miala byc wysłana poczta polska, Ale sprzedający wysłał kurierem. No i kurier przyjechal jak akurat mnie nie bylo i przesyłkę zostawil u osoby, ktora mieszka na drugim koncu ulicy... Po paru dniach dowiedzialam sie, ze moja przesyłka lezy u tej babki. Awizo kurier nie zostawil.
A w zwiazku z poczta i Twoja sytuacja.. To Skad listonosz wie jak Ty sie podpisujesz?

[Renatka_2108]

To nie duze miasteczko i jest zaledwie 3-4 listonoszy no i ten jeden do mnie chodzi i zawsze wszystko bylo ok. No tam dwie bluzki byly wiec raczej listonoszowi nie potrzebne :/ Na poczcie bylam pytac z nr nadania (tzn mama była dzis) i powiedzieli ze paczki zadnej do mnie nie ma. No cóż bede musiec jeszcze raz isc i dokladnie wypytac co i jak. Bo tak tego nie zostawie napewno.

[eyo]

na ta panna chyba z lekka kłamie... bo ja sobie nie wyobrażam jak to ona widziała ten twój podpis

poczta przecież zbiera podpisy za paczki na kartkach a4 z rubryczkami więc raczej potem tych kartek nie tną na paseczki i nie rozsyłają po polsce do oddziałów poczty nadawców
dla mnie - dziewczyna zwyczajnie kłamie i tyle

powiedz jej żeby ci przyniosła jakieś potwierdzenie z poczty że ta paczka dotrała, niech jej tam wypiszą że paczka odberana byłą i podpisana i niech ci zeskanuje jak jest taka mądra

[Renatka_2108]

Stwierdzila ze na komputerze jej pokazali moj podpis Najpierw pojde na poczte i sie dowiem, mysle ze pokaza mi te kartki na ktorych sie podpisuje ??

[SOCKI]

Po prostu idź i im wyjaśnij wszystko. Weź nr. przesyłki spytaj czy ona weszła na pocztę w ogóle. Jeśli tak to dowiedz się którego dnia ją dostarczono. I zapytaj wtedy o podpis.

[eyo]

Napisane przez Renatka_2108

Stwierdzila ze na komputerze jej pokazali moj podpis Najpierw pojde na poczte i sie dowiem, mysle ze pokaza mi te kartki na ktorych sie podpisuje ??

ta
nic nie robią na poczcie tylko skany

a na twojej poczcie ci nic nie pokażą skoro do nich nic nie doszło - więc na kartach też tej paczki mieć nie będą

hym - a może weź z poczty jakieś potwierdzenie, że ta paczka nigdy nie trafiła na twoją pocztę i jej pokaż? I nich albo się wyłumaczy albo idzie normalnie zgłosi reklamacje zamiast kręcić.

[Renatka_2108]

Tak zrobie dziewczyny. Jesli sie nie wyjasni to znowu tu napisze. Chyba ze macie jeszcze jakies propozycje
Wiecie dziewczyna chce mi wyslać inna rzecz za to lub odeslac moja i ja mam jej niby za przesylke zaplacic :/ Taaa juz jej płace tak jakby to moja wina byla :/

Chyba nikt ktory jest pewny ze swoje wyslał nie proponuje nic innego ? No ale z drugiej str potwierdzenie nadania miała..

[ratta]

Może to głupie pytanie, ale czy to potwierdzenie nadania ma realistycznie wyglądający stempel? Na pewno nie widziała Twojego podpisu, bo niby jak, ona coś kręci.

[Renatka_2108]

Wyglada chyba realnie przynajmniej na moje oko.

[Hultaj]

jak się odbiera paczkę na poczcie, to podpis to jedno a panie wklepują swoje w komputer to drugie. Wydaje mi się, że, co i tak byłoby dośc osobliwe jak dla mnie, niemniej chyba możliwe, że po prostu mają w systemie informację, że paczka została odebrana (na potwierdzenie tamta poczta ma pokwitowanie na druku).
Generalnie, sprawa wygląda tak, Ty twierdzisz, że nie odebrałaś, ani nikt z Twojej rodziny czy współlokatorów np., dziewczyna twierdzi, że poczta twierdzi ;-), że przesyłka odebrana. Nie pozostaje nic innego jak złożyć reklamację, i niech sprawę wyjaśnią, mogło się przecież tak zdarzyć, że ktoś sfałszował Twój podpis a paczkę przywłaszczył. Jeśli tak to oni już sobie do tego dojdą.

Nie przejmuj się dziewczyną, i ''na kogo wychodzisz'', jak Ci paczka nie przyjdzie każ jej uruchomić procedurę reklamacyjną, a Tobie przesłać skan lub fotkę druku reklamacyjnego z podpisami itp. W przypadku reklamacji, jeśli ta będzie miała miejsce, wg mnie powinien Cię odwiedzić listonosz, żebyś podpisała/napisała i podpisała oświadczenie, że paczki nie odebrałaś.

[ratta]

Napisane przez Renatka_2108

Wyglada chyba realnie przynajmniej na moje oko.

No na moje też, ale z wagą 137 g (jeśli dobrze widzę) przesyłka powinna kosztować 5,7 zł.
Może jej się nie chce reklamować, ale nie wiem, co się tak wzbrania, bo jeśli paczka by zaginęła to może jeszcze na tym zarobić (odzyskać zadeklarowaną przez siebie wartość, do 100 zł). Pójdź jeszcze na pocztę i się dowiedz o ten konkretny numer przesyłki, a nie czy jest do Ciebie jakaś paczka.

[Renatka_2108]

Ratta ja tam widze 157 ale moge sie mylic

[ratta]

Nawet jeśli 157 - polecony w granicach 100-350g, priorytet, gabaryt B kosztuje 5,7zł.

[miamore999]

jeśli chodzi o pocztę polską to mnie już nic nie zdziwi... z mojej firmy często wysyłamy paczki, nagle wrócił zwrot, bo niby klient nie przyjął. zaglądam do środka, do tej paczki a tam jakaś część od samochodu ( moja branża jest zupełnie inna), paczka nie pochodziła od nas, patrzę na kwit naklejony na paczce a tam nasze dane jako nadawcy, adres naszego klienta jako odbiorca wszystko się zgadza, oprócz tego, że my tej paczki nie wysyłaliśmy, kwit tez nie wypisany przeze mnie. co się okazało? nasza paczka doszła już dawno do klienta, dlatego on gdy zobaczył, że drugi raz coś przyszło to tej nie przyjął. pewnie pani na poczcie zobaczyła paczkę bez naklejki, nie wiedziała co z nią zrobić i postanowiła sobie naklejkę wypordukować i puścić paczkę byle gdzie byle by ktoś za nią zapłacił ( bo jak wrócił zwrot to ja płaciłam za nią chyba 9,5zł, nie wiedząc jeszcze co to, a jakby klient odebrał to on by płacił - więc poczta miałaby z głowy) przepisała dane z kwitu jaki ja nakleiłam na naszej paczce i posłała drugą paczkę w to samo miejsce..paczka wysłana, zapłacone i cześć dla poczty po sprawie. szkoda tylko, że ktoś stracił ten przedmiot a my kasę za odbiór nie swojej paczki

[manolita]

Po [pierwsze wejdź na stronę poczty polskiej i zakladce "śledz przesyłki" wpisz numer paczki i zobacz jaki ma status.
Po drugie jeśli minęło 14 dni to nich ta dziewczyna mimo wszystko złoży reklamację i wtedy zostanie wyjaśnione kto i kiedy odebrał przesyłkę.
Reklamację ma prawo złożyć w każdym oddziale UP.
Po trzecie w jej odziale pocztowym pani z okienka nie mogła widzieć i tym bardziej pokazać jej podpisu odbierającego przesyłkę. Kręci i tyle.


Nie doczytałam wczesniej, listów poleconych nie mozna śledzić
ale opłata mi sie nie zgadza z waga na tym dowodzie nadania . Za 6,20 zł przesyłka musiałaby mieć pow. 350 gr.

[Renatka_2108]

Na stronie poczty polskiej wyskoczylo mi po wpisaniu nr "Brak przesyłki o podanym identyfikatorze" Czyli ze takiej paczki nie bylo ?? Czy jak ?
EDIT: Wpisalam tam tez rownie nr przesylki ktora dzis wyslalam i wyskoczylo to samo :/ Czyli ze co to znaczy ?
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez ratta

Nawet jeśli 157 - polecony w granicach 100-350g, priorytet, gabaryt B kosztuje 5,7zł.

Czyli definitywnie kręci ?? :/

[manolita]

na pewno cos jest nie tak.

niech ona złozy reklamację. 14 dni juz minęło, a Ty możesz w poniedziałek spróbować zadzwonić do UP w jej mieście i zapytać czy taka przesyłka w ogóle wyszła. Zadzwoń też do siebie na pocztę i ustal kto i kiedy rzekomo podpisał.

[mad86]

Napisane przez Renatka_2108

Na stronie poczty polskiej wyskoczylo mi po wpisaniu nr "Brak przesyłki o podanym identyfikatorze" Czyli ze takiej paczki nie bylo ?? Czy jak ?
EDIT: Wpisalam tam tez rownie nr przesylki ktora dzis wyslalam i wyskoczylo to samo :/ Czyli ze co to znaczy ?
---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

nie przejmuj sie. Wpisywalam tam dane przesylek, ktore sama wysylalam, jak rowniez tych ktore juz otrzymalam, a po wpisaniu numeru okazalo sie, ze paczki o takim numerze nie ma

[Renatka_2108]

No tak juz dawno tyle mineło. :/ Tylko co jej powiedziec jak ona twierdzi ze u niej na poczcie reklamacji nie przyjmą bo paczka zostala odebrana :/

[manolita]

Kłamie. Reklamacje muszą przyjąć.
To niech ja złoży w innym oddziale i już.

[mad86]

Napisane przez Renatka_2108

No tak juz dawno tyle mineło. :/ Tylko co jej powiedziec jak ona twierdzi ze u niej na poczcie reklamacji nie przyjmą bo paczka zostala odebrana :/

jak to nie przyjma reklamacji? Maja przyjac i juz
a ta dziewczyna jest jakas dziwna... moze ona po prostu nie byla na poczcie. Bo wierzyc mi sie nie chce, ze na poczcie odmawiaja przyjecia reklamacji. Co z tego, ze podpis jest. Pisac kazdy potrafi.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Pojdz w poniedzialek na poczte. Dasz im numer przesylki i niech sprawdza. Wtedy bedzie jasnosc czy paczka odebrana czy nie.