2011-11-09, 11:08 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 47
|
W Rossmannie wstydź się kobieto?
Z góry przepraszam, jeśli taki wątek był, chociaż przypuszczam, że tego jeszcze nie było.
Chodzi mi tu o pewne zjawisko we wszystkich RossmannACH w moim mieście i zastanawiam się, czy to jest 'Rossmannowski standard'. Uwielbiam Rossmanny w moim mieście, bo są praktycznie na każdym kroku, za ceny i produkty. Jednak czasami wchodząc do któregokolwiek zastanawiam się, czy jestem automatycznie uznawana za złodziejkę. Do rzeczy - mam tu na myśli ochronę, którą zawsze jest jakiś pokaźnych rozmiarów młody mężczyzna, który patrzy na Ciebie jakby pod mikroskopem aż dojdziesz do kasy. Osobiście mnie to irytuje i bardzo stresuje, ponieważ stresuje mnie takie 'gapienie się' dogłębne zwłaszcza, kiedy przyszłam tam specjalnie po produkty higieniczne dla kobiet lub kiedy muszę się dłużej zastanowić nad wyborem a przez takie coś wolę po prostu wyjść nic nie kupować i przepłacić w Naturze. (antyreklama ) Czy na tym ma polegać ochrona? Na przeganianiu,. bo za długo się klient/-ka zastanawia nad wyborem lub dlatego, że przyszła po podpaski lub tampony? Czy ochrona musi dogłębnie wiedzieć, w co się zaopatrujemy? Czy w Waszych miastach ochrona tam też tak wygląda czy jest to tylko specyficzne w moim mieście? Dodam, że nie wyglądam ani nie zachowuję się jak złodziejka i już nie raz byłam świadkiem komentarzy klientek: 'Idę stąd, bo się gapi na mnie jak na złodzieja'. |
2011-11-09, 11:15 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 526
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
U mnie w supermakrecie był chłopak, który właśnie tak za każdym chodził, ludzie się skarżyli i wyleciał. Teraz pracuje z moją siostrą i robi identycznie-czasem mi opowiada, co on robi. Fakt-sporo ludzi złapał, ma za to 30zł od osoby, ale często też przesadza, jest niemiły i komentuje na głos i każdego podejrzewa o kradzieże. Zdarza się, że ludzie sami na niego krzyczą i jedna pani powiedziała mu, że może niedługo jej pod majtki zajrzy Skargi są i tam i ma pracować do grudnia...
Co do Rossmann'a, to faktycznie panowie są dosyć sporych gabarytów, bacznie obserwują i też mnie to denerwuje do tego stopnia, że czasem boję się sięgnąć po telefon do torebki, że będę posądzona, że coś do niej włożyłam |
2011-11-09, 11:20 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 7 737
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Z tego co słyszałam to w Rossmannach jest odpowiedzialność za towar - jeżeli coś zginie to płacą za to pracownicy Rossmanna. Może dlatego tak każdego pilnują
__________________
|
2011-11-09, 11:27 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Mnie też zawsze to wkurzało, nie tylko w Rossmannach, ale w zwykłych drogeriach samoobsługowych też. Ochrona patrząca na ręce, ekspedientki "dyskretnie" chodzące krok w krok za ludźmi. Ale. No właśnie. Kiedyś byłam w Rossmannie i stałam przed jakąś szafą z kolorówką, a obok mnie kobieta (młoda ale nie nastolatka) wzięła lakier z półki i pomalowała sobie paznokieć! Zamurowało mnie totalnie. Innym razem sięgam po błyszczyk też w R. a on cały wymaziany, był otwierany, i to nie był tester. Od tego czasu w ogóle nie dziwię się ani ochroniarzom ani ekspedientkom. Sama nigdy nie otwieram kosmetyków jeśli nie ma testerów, nie wkładam paluchów w cienie, nie sprawdzam szczoteczek w tuszach. I już chyba przestanę kupować np. tusze w Rossmannie, bo już mi się zdarzyło trafić na taki, który już ktoś wcześniej otwierał.
Tak na marginesie - swoją drogą ostatnio kupiłam masło do ciała w Biedronce, nie odkręcałam go w sklepie, żeby powąchać, bo nie wiedziałam, czy jest zafoliowane pod pokrywką. Po prostu było mi głupio. Jakie było moje zdziwienie, jak w domu odkręcam, a tam dziura w folii zabezpieczającej, bo ktoś wsadził tam palucha, żeby sobie sprawdzić produkt! |
2011-11-09, 11:30 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
ale przecież takie jest ryzyko prowadzenia drogerii! ja się z czymś takim akurat w Rossmannie nie spotkałam, czasem w normalnych marketach.
__________________
|
2011-11-09, 11:32 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 7 737
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
Dodam tylko, że ja też bym pilnowała gdybym wiedziała, że mogę zapłacić za cudzą kradzież z własnej kieszeni
__________________
|
|
2011-11-09, 11:35 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 59
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Ja wchodząc do Rossmanna czuję się tak samo jak dziewczyny napisały czyli jak potencjalna złodziejka. Irytują mnie spojrzenia obsługi czy nawet ochrony. Choć jak byłam ostatnio to chłopak z ochrony upomniał kobietę, która właśnie chciała otworzyć nowy produkt. W drogerii na N. zawsze śledzi mnie ta sama pani tylko nie wiem dlaczego albo mam takie dziwne uczucie, że ona to robi.
__________________
Mój kochany Ł. Razem od 06.08.2010 Edytowane przez beata_473 Czas edycji: 2011-11-09 o 11:36 |
2011-11-09, 11:36 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
i jak ustalą na czyjej zmianie z półek coś poznikało? czyli wszyscy równo oddają z wypłaty? przecież to jest chore.
__________________
|
2011-11-09, 11:38 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 7 737
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Nie mam pojęcia Podejrzewam, że to co znikło w ciągu miesiąca dzielą na wszystkich pracowników.
__________________
|
2011-11-09, 11:45 | #10 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Tak ich szkolą.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2011-11-09, 11:51 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
szkolą, a rzeczywiście tak jest? załóżmy, że znajdzie się kilka takich złodziejaszków, którzy ukradną niewielkie rzeczy, ale o dużej wartości. i co, rozkładają to na pracowników? a co jeśli klientka otworzy produkt, którego potem nikt nie będzie chciał kupić, bo jest naruszony?
__________________
|
2011-11-09, 12:11 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Też mnie denerwuje ochrona w Rossmannie. Za każdym razem jak sprawdzam testery bo np. chce sprawdzić odcień i krążę od półki do półki i porównuję coś, to ochrona za mną łazi jakbym miała pół sklepu im wynieść...
__________________
💒 30.07.2021 |
2011-11-09, 12:29 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 111
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Jaaaaa a już myślałam, że się porostu tak podobam tym ochroniarzom
Musze się z wami zgodzić, w rossmannie ochroniarze świdrują klientów wzrokiem. Troche mi to przeszkadza, bo nie znam sklepu w którym równie natrętnie ochrona wpatruje się we mnie. Wiem, że to ich praca, ale powinni znaleźć inne rozwiązanie, przecież to nie jeden sklep a cała sieć.
__________________
"Pamiętaj jeśli kłócisz się o coś w Internecie, z góry przegrałeś. Następnym razem, jeśli ktoś w sieci Cię zdenerwuje, wyluzuj i zjedz kanapkę." |
2011-11-09, 12:35 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Czarna Perła
Wiadomości: 47
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Jak akurat rzadko się z tym spotykam, oglądam co chcę i ile czasu chcę.
Żaden ochroniarz za mną nie łaźi, a jeśli nawet to nie zwracam na to uwagi bo w końcu odejdzie i pójdzie za kimś inny. Kiedyś stałam chyba z pół godziny w dziale z odświerzaczami powietrza bo nie mogłam się zdecydować który wybrać i w pobliżu nie stał żaden ochroniarz. Oczywiście niczego nie otwieram. Zauważyłam, że ochroniarze najczęściej obserwują dział z kosmetykami do makijażu a ja nie mam potrzeby tam zaglądać. Moja koleżanka kiedyś nie zapłaciła za kolczyki w Rossmannie (za jakieś 17zł). Normalnie włożyła je do koszyka i pani kasjerka ich nie policzyła, musiała je przegapić.
__________________
Humans are unedifying and life is cliché
Edytowane przez Luijjanne Czas edycji: 2011-11-09 o 14:57 |
2011-11-09, 12:48 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: na drugim brzegu morza :)
Wiadomości: 489
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Dokładnie podpisuje się pod tym co napisała autorka tematu. u nas w mieście to "standard". gapi się tak, jakby kobiety nago chodziły staram się nie zwracać na to uwagi, natomiast, w rossmanie jest też ta "droga" zamknięta półka z perfumami i dopiero jest kabaret jak sprzedawczyni ją otwiera ( oczywiście trzeba sporo czekać zanim kluczyk się znajdzie) , podchodzi ochroniarz patrzy czy czasem nie wrzucasz mega luksusowych perfum do torebki za 70 zł i sprzedawczyni sobie czeka aż się nawąchasz i wybierzesz sobie coś. w tym czasie robi się dużaaaaa kolejka w kasie, bo ona musiała odejść od tego stanowiska co jest przy szafach z kosmetykami kolorowymi :P
brak organizacji to się nazywa :P |
2011-11-09, 12:55 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Czarna Perła
Wiadomości: 47
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Dlatego też nigdy nie kupuję w Rossmannie perfum które stoją w zamknięciu.
Najlepiej pójść do SP, tam nie ma tego problemu.
__________________
Humans are unedifying and life is cliché
Edytowane przez Luijjanne Czas edycji: 2011-11-09 o 13:02 |
2011-11-09, 12:55 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
tak jest nie tylko w rossmannie na innym wątku skarżyłyśmy się swojego czasu na Naturę, ale i Sephorę Do tej ostatniej to nie warto w ogóle wchodzić w "normalnym" ubraniu, bo nie dość, że pogarda personelu, to jeszcze baczna obserwacja
też się kiedyś przejmowałam, a dzisiaj robię swoje. Chce, to niech się gapi. Taka widocznie jego praca
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
2011-11-09, 13:01 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: na drugim brzegu morza :)
Wiadomości: 489
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
a w sephorze są nowe "standardy" u mnie w mieście. Otóż , gdy tylko zrobię jeden krok od drzwi wejściowych do sklepów, podchodzi a raczej podbiega sprzedawczyni i się pyta w czym może mi pomóc ja nawet nie zdążę mrugnąć oczami a ona już koło mnie stoi sobie ktoś pomyśli - super sprawa, ale dla osób takich jak ja taka namolność przy wejściu jest nieco niepotrzebna, ponieważ do sprzedawczyni zawsze mogę podejść i zadać pytanie taka polityka firmy może niedługo płaszcze będą nam zdejmować ? |
|
2011-11-09, 13:06 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 201
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
W takim razie ja stanę w obronie panów ochroniarzy - jakoś nie czuje się szczególnie przez nich obserwowana ( a kupuje od chemii po kolorówkę) a nawet często są pomocni. Jak poproszę o podanie mi czegoś z półki ( produkty wysoko ustawione) nie ma problemu, jak o coś pytam starają się pomóc ( w sensie gdzie znajdę dany produkt), a jeden nawet kiedyś zwrócił mi uwagę że ręczniki papierowe to bardziej opłacają się z tej i tej firmy bo mają je dziś w promocji.
Może nie traktujmy tych panów jako zło całego świata tylko jako zwykłego człowieka który wykonuje swoją pracę.
__________________
Jestem kobietą, więc nie mówię czego chcę. Jednak potrafię się wkurzyć jak tego nie dostanę |
2011-11-09, 13:11 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 43
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Zgadzam się całkowicie co do natrętności i "wścibskich" spojrzeń ochroniarzy w Rossmannie. Niektórzy patrzą się albo jak na potencjalną złodziejkę, albo jak na obiekt seksualny (zwłaszcza w przypadku kobiet młodszych i ładniejszych). Wracając do kasy, zaglądnie mi przynajmniej dwóch do koszyka......strasznie mnie to denerwuje. Ale jeszcze inną rzeczą, która wręcz doprowadza mnie do szału, to jak oni łażą wszędzie i "bawią" tymi swoimi kluczami!! Stoi taki obok i dzwoni Ci nimi nad uchem, a mnie rozsadza już ze złości
__________________
Bloguję |
2011-11-09, 13:23 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: na drugim brzegu morza :)
Wiadomości: 489
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
masz racje, że swoją pracę chcą wykonywać jak należy, uważam że powinni by c bardziej dyskretni, bo nikt na chama nie włoży pod bluzkę pędzelka czy cienia , mając na karku ochroniarza
a swoją droga - jeden w rossmanie bardzo przystojny ochroniarz |
2011-11-09, 13:31 | #22 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi! Miło się czytało. Widzę, że to jednak jest standard Polski w Rossmanach Szkoda tylko, że tu też, że klient to nie musi mieć luksusu. Ciekawa jestem, czy właśnie składanie skargi by coś dało? Jedynie mnie pociesza fakt, że 4 lata temu w R zbiłam niechcący coś szklanego, odłożyłam i do dziś nikt mnie o to nie posądził Mają za swoje z wyprzedzeniem Ah, to były czasy kiedy można było tam spokojnie robić zakupy.
|
2011-11-09, 14:50 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
Nie chodzę często do Rossmana, nie zwracałam uwagi na ochroniarzy, ale teraz sobie przypominam, że ekspedientki stały nade mną jak kat. Czułam się jak intruz, który jeśli nie kupi jakiegoś produktu, to zmarnuje im cenny czas. |
|
2011-11-09, 15:03 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
__________________
|
|
2011-11-09, 15:20 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 103
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Ochroniarze się "natrętnie gapią", bo to należy do ich obowiązków. Nie każdy jest na tyle dyskretny i wie od czego służą lustra popodwieszane przy sufitach Poza tym jeśli sklep ma straty przez złodziei, to niech się nikt nie dziwi, że ochrona, a nawet kasjerki obserwują klientów. I to nie jest tak, że każdy klient to potencjalny złodziej, nie. Ale brak złodziei to premie dla nas, dlatego wszystkim zależy na dobrych wynikach inwentaryzacyjnych... Ale to bzdura z palca wyssana, że potrącają nam za skradziony towar z pensji. Jeszcze tego by brakowało
|
2011-11-09, 15:34 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: The 10th Kingdom.
Wiadomości: 378
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
Szkoda nerwów. Jak chcą zaglądać do koszyka to niech zaglądają, nie mam nic do ukrycia.
__________________
Alice We' re all mad here. I' ll tell You a secret....all the Best are. Wishing On A Star |
|
2011-11-09, 16:29 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
oj tak u mnie jest to samo ten koleś chodzi za toba krok w krok. Powiem wiecej moja kolezanka używała testeru szminki i podkładu i zeby dobrać to i to dokładnie dała sobie troszkę na usta palcem i na buzię to zaczał jej coś gadać ze przychodzi sie umalować i jeszcze pewnie sie popsika i pójdzie na randke... osobiście nie przeppadam za tym sklepem
__________________
ciuchowo-wymiankowo odp u mnie - ja odp u Ciebie |
2011-11-09, 16:33 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
A już myślałam że tylko ja mam takie odczucia... Jak ktoś wyżej napisał, boję się po telefon sięgnąć do torebki
Dlatego do Ross wpadam po to co miałam kupić i wypadam, w innych sklepach zostaję dłużej, oglądam, macam, wącham i kupuję więcej niż miałam zamiar kupić... Tutaj tracą
__________________
Edytowane przez blair witch Czas edycji: 2011-11-09 o 16:34 |
2011-11-09, 16:38 | #29 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: The 10th Kingdom.
Wiadomości: 378
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
Byłam trochę za wcześnie więc tam poszłam i pomalowałam usta testerem. Przecież właśnie to tego służy tester, żeby można było przetestować zanim się kupi. Chociaż potem zdałam sobie sprawę, że to trochę nie higieniczne i już tego nie robię.
__________________
Alice We' re all mad here. I' ll tell You a secret....all the Best are. Wishing On A Star |
|
2011-11-09, 16:41 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: W Rossmannie wstydź się kobieto?
Cytat:
__________________
|
|
Nowe wątki na forum ROSSMANNiaczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:12.