Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie

[MariaFrancesca]

Napisane przez Dolczi

I takiego głosu szukałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem za ile masz opcję Multisporta i w jak dużym mieście mieszkasz, ale to jest z reguły korzystne. Później się okazuje, że można skoczyć do groty solnej, na basen, do różnych klubów fitness. No i pump to dla mnie super sprawa: dynamiczny, więc się nie nudzę i jednocześnie nie macham rękami i nogami na pusto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

Napisane przez MariaFrancesca

Nie wiem za ile masz opcję Multisporta i w jak dużym mieście mieszkasz, ale to jest z reguły korzystne. Później się okazuje, że można skoczyć do groty solnej, na basen, do różnych klubów fitness. No i pump to dla mnie super sprawa: dynamiczny, więc się nie nudzę i jednocześnie nie macham rękami i nogami na pusto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

35 zł, także myślę, że dobra cena. I mogłabym z rollshape skorzystać w salonie urody, bo mają. Basen też jest u mnie w mieście na Multisport.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Dolczi

35 zł, także myślę, że dobra cena. I mogłabym z rollshape skorzystać w salonie urody, bo mają. Basen też jest u mnie w mieście na Multisport.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to pięknie, myślę, że nie masz się nad czym zastanawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

Napisane przez MariaFrancesca

No to pięknie, myślę, że nie masz się nad czym zastanawiać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W pn idę do HR Tylko jeszcze zapytam czy to karta Classic czy Plus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Dzisiaj byłam na Circuit box training. Uderzało się trenera trzymającego amortyzatory. Rękawice były wielkości mojej głowy + pierwszy raz ćwiczyłam z liną, tzn. tymi takimi sznurami, którymi się telepie a na koniec "krzesło" przy ścianie z ciężarem na udach.
Cieszę się, bo w przyszłym tygodniu ze względu na upały ma nie być w ogóle cardio, tylko dodatkowe ćwiczenia siłowo-wytrzymałościowe, więc sobie pójdę

[cava]

Napisane przez MariaFrancesca

Cava kiedyś napisała, że bump rzeźbi ciało bogini i to dla mnie podsumowuje wszystko. U mnie zrobił piękne, mocno nabite, wyrzeźbione łydki, takie jak lubię, ręce, brzuch, więc moim zdaniem warto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O! Maria, to super że takie fajne efekty widzisz.
Extra!

Ja wczoraj byłam na BP. Bałam się iść w ogóle na fitnes w tym skwarze, no ale klima chodziła i luzik. I tylko sobie pogratulowałam ze przytomnie zmieniłam piątkowy cross na BP, bo crosiacy ćwiczyli pod chmurką ( czyli w tym skwarze i na słońcu) na naszym siłkiwym atrium. Tylko im pomachałam z wyższością, sucha i nie ugrzana jak kawał szynki na różnie.

Niestety paru ogarniętych instruktorów nie wróciło pomoandemii do klubu, a ci nowi chyba chcą się wykazać i takie kwiatki wychodzą, jak ciężki trening z biegami, w takim skwarze trochę nie halo.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88765413]Dzisiaj byłam na Circuit box training. Uderzało się trenera trzymającego amortyzatory. Rękawice były wielkości mojej głowy + pierwszy raz ćwiczyłam z liną, tzn. tymi takimi sznurami, którymi się telepie a na koniec "krzesło" przy ścianie z ciężarem na udach.
Cieszę się, bo w przyszłym tygodniu ze względu na upały ma nie być w ogóle cardio, tylko dodatkowe ćwiczenia siłowo-wytrzymałościowe, więc sobie pójdę [/QUOTE]

No to tez macie różne fajniaste rzeczy. I jeszcze te rękawice.
Kocham liny. To znaczy jak nimi robię to ich nienawidzę.
Ale kocham.

Ja teraz kminie jak się podlizać instruktorowi od tego combatu co byłam, żeby mi dawał cynk w tajemnicy, kiedy znów to będzie. Bo on ma system ze robi zajęcia w danym stylu raz w miesiącu, ale z zaskoku, bo mu panie potrafią uciekać z zajęć jak wiedza ze będzie to.
Nie wszyscy lubią.
A na zakładkę jest niestety ta kalistenika na którą tak się napaliłam, to bym sobie chodziła 3 razy w miesiącu na kalistenike i raz na combat.

I czym by tu człowieka przekupić i jak omotać?

[Rena]

Musze sie zapisac na silownie. Tylko u mnie chca wszedzie abonament od razu na rok. I chce taka z basenem, ale ta co sie cieszy najlepsza opinia akurat nie ma basenu… jak zyc?

[zakalec]

U mnie też wielu instruktorów nie wróciło. Z chyba 6 trenerów personalnych zostało dwóch. Na szczęście moi instruktorzy są ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

No to tez macie różne fajniaste rzeczy. I jeszcze te rękawice.
Kocham liny. To znaczy jak nimi robię to ich nienawidzę.
Ale kocham.

Nie wiedziałam, że one tak potrafią zmęczyć

Napisane przez Rena

Musze sie zapisac na silownie. Tylko u mnie chca wszedzie abonament od razu na rok. I chce taka z basenem, ale ta co sie cieszy najlepsza opinia akurat nie ma basenu… jak zyc?

Tak, raczej wszędzie jest abonament na rok, ale zwykle możesz iść na jeden dzień próbny za darmo.
Z basenem i innymi bajerami są drogie, ja chodzę do low costu

Napisane przez zakalec

U mnie też wielu instruktorów nie wróciło. Z chyba 6 trenerów personalnych zostało dwóch. Na szczęście moi instruktorzy są ️

U mnie było trzech, zostało dwóch. Szkoda, bo lubiłam tego, który odszedł, ale pozostali też są spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

Chyba ludzie poczuli lato sportowo-wakacyjny zew. Stoję właśnie w gigantycznej kolejce do wejścia do Decathlonu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[squirrelqa]

Ja czuję tylko straszny upał i ostatnio ćwiczyłam tydzień temu Nie mogę się przemóc, żeby ćwiczyć w tę parówę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Olkaaaa_s

Chyba ludzie poczuli lato sportowo-wakacyjny zew. Stoję właśnie w gigantycznej kolejce do wejścia do Decathlonu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie skusiły promocje na Zalando i nakupiłam więcej strojów sportowych, żeby móc rzadziej prać
Na mojej siłowni dalej pustki, pewnie dopiero od września coś się ruszy. Załącznik 7751645Załącznik 7751649Załącznik 7751646Załącznik 7751647Załącznik 7751648

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

. Załącznik 7751655Załącznik 7751656Załącznik 7751657Załącznik 7751659Załącznik 7751658

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Celestine, te granatowe

U nas sporo ludzi w klubie i na siłce i na zajęciach. Muszę się zapisywać na zajęcia na 2 tygodnie w przód.

Wróciłam z tej kalisteniki. No faaajne. Będę chodzić.
Najbardziej bolą mnie... łydki, choć nie kojarzę ani jednego ćwiczenia na łydki. Nie ogarniam co tam się zadziało ze taki efekt.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Celestine, te granatowe

U nas sporo ludzi w klubie i na siłce i na zajęciach. Muszę się zapisywać na zajęcia na 2 tygodnie w przód.

Wróciłam z tej kalisteniki. No faaajne. Będę chodzić.
Najbardziej bolą mnie... łydki, choć nie kojarzę ani jednego ćwiczenia na łydki. Nie ogarniam co tam się zadziało ze taki efekt.

Co dokładnie robicie na tej kalistenice?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88771671]Co dokładnie robicie na tej kalistenice?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała, na moje oko, a właściwie jego pierwszy rzut, nakierowane na siłę , do wprowadzenia pozycji odwróconych i równoważnych, równowagę, rozciąganie, technikę wykonywania tych , często dziwacznych ćwiczeń.

Blisko jogi to jest w sumie.

No i kuśfa drążek. Jestem psychicznie zniszczona jak już tylko widzę ze znów drążek. Ja dziś nawet z gumą się nie podciągnęłam, tylko już tak wisiałam smętnie jak ta lebiegamam już dosłownie blokadę jakaś psychiczną . Już kompletna indolencja jest w tym temacie.
By się już odwalili ode mnie z tym drążkiem.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez cava

Ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała, na moje oko, a właściwie jego pierwszy rzut, nakierowane na siłę , do wprowadzenia pozycji odwróconych i równoważnych, równowagę, rozciąganie, technikę wykonywania tych , często dziwacznych ćwiczeń.

Blisko jogi to jest w sumie.

No i kuśfa drążek. Jestem psychicznie zniszczona jak już tylko widzę ze znów drążek. Ja dziś nawet z gumą się nie podciągnęłam, tylko już tak wisiałam smętnie jak ta lebiegamam już dosłownie blokadę jakaś psychiczną . Już kompletna indolencja jest w tym temacie.
By się już odwalili ode mnie z tym drążkiem.

a kalistenika to nie jest bliżej gimnastyki sportowej?

[Dolczi]

Ja cały czas ćwiczę z klubem fitness online Ale w upały ciężko mi się ćwiczy. Od lipca będę miała Multisport i nie mogę się doczekać zajęć Body Pump.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88771839]a kalistenika to nie jest bliżej gimnastyki sportowej?[/QUOTE]

Tego się boję.
No ale zobaczymy, taka kalistenika jaka grupa, może będzie w wersji nie tylko dla orłów, jak nasz klubowy cross training.
Bardziej liczę na te pozycje odwrócone. Dziś były sekwencje równoważne na klockach i bez w oparciu tylko na rękach, a chciałabym umieć ładnie wchodzić do stania na rękach bez wybijania się i chodzić na rękach. Nawet te pare kroków w wersji: nie jak pijana dżdżownica by mi starczyło.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała, na moje oko, a właściwie jego pierwszy rzut, nakierowane na siłę , do wprowadzenia pozycji odwróconych i równoważnych, równowagę, rozciąganie, technikę wykonywania tych , często dziwacznych ćwiczeń.

Blisko jogi to jest w sumie.

No i kuśfa drążek. Jestem psychicznie zniszczona jak już tylko widzę ze znów drążek. Ja dziś nawet z gumą się nie podciągnęłam, tylko już tak wisiałam smętnie jak ta lebiegamam już dosłownie blokadę jakaś psychiczną . Już kompletna indolencja jest w tym temacie.
By się już odwalili ode mnie z tym drążkiem.

:haha: Też bym nic nie zrobiła na drążku, jakby wcześniej już były inne intensywne ćwiczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olkaaaa_s]

Napisane przez cava

Celestine, te granatowe

U nas sporo ludzi w klubie i na siłce i na zajęciach. Muszę się zapisywać na zajęcia na 2 tygodnie w przód.

Wróciłam z tej kalisteniki. No faaajne. Będę chodzić.
Najbardziej bolą mnie... łydki, choć nie kojarzę ani jednego ćwiczenia na łydki. Nie ogarniam co tam się zadziało ze taki efekt.

Też bardzo spodobały mi się te granatowe legginsy, piękny kolor

Kurczę, fajnie brzmi ta kalistenika. Chyba poszukam czegoś podobnego u siebie.

Ćwiczyłam dzisiaj pośladki, a jako, że była burza, to bałam się otworzyć okno (burza jest jedną z moich największych fobii, jeszcze od czasów dzieciństwa), to miałam zwrot tlenu w mieszkaniu i po treningu wyglądałam, jakbym trafiła na sam środek ulewy

Ale trening i tak wszedł bardzo dobrze, jestem zadowolona

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez cava

Tego się boję.
No ale zobaczymy, taka kalistenika jaka grupa, może będzie w wersji nie tylko dla orłów, jak nasz klubowy cross training.
Bardziej liczę na te pozycje odwrócone. Dziś były sekwencje równoważne na klockach i bez w oparciu tylko na rękach, a chciałabym umieć ładnie wchodzić do stania na rękach bez wybijania się i chodzić na rękach. Nawet te pare kroków w wersji: nie jak pijana dżdżownica by mi starczyło.

to ja się chyba skuszę na kalistenikę, o ile tam gdzie planuję iść, będzie trening prowadzony tak jak lubię Bo na gimnastykę, tam gdzie są u mnie w mieście, mi nie po drodze - za daleko

[kszykszykszy]

Właśnie patrzę czym jest dokładnie kalistenika i jestem w szoku. Wygląda to na baaaaaardzo ciężkie dla mnie ciśnienie. Mam tak słabe ręce, że nie wyobrażam sobie stać na rękach xD Aleeeee... Moooooże bym zaczęła coś takiego robić. Jak są słabe te ręce to dobrze by było coś w tym kierunku by to naprawić xD Ale to widzę, że pięknie też plecy i brzuch robi. Wszystko jest pięknie spięte

[cava]

Napisane przez kszykszykszy

Właśnie patrzę czym jest dokładnie kalistenika i jestem w szoku. Wygląda to na baaaaaardzo ciężkie dla mnie ciśnienie. Mam tak słabe ręce, że nie wyobrażam sobie stać na rękach xD Aleeeee... Moooooże bym zaczęła coś takiego robić. Jak są słabe te ręce to dobrze by było coś w tym kierunku by to naprawić xD Ale to widzę, że pięknie też plecy i brzuch robi. Wszystko jest pięknie spięte

To jest bardzo ciekawe, bo wczoraj to byłam z samymi facetami, tymi od krosa czyli mocne chłopy, choć ogólnie grupa z lekka geriatryczna już. jeden nastolatek jakis był.

I poza tym drazkiem i jeszcze jednym ćwiczeniem dziwnym, to radzilam sobie tak samo dobzre a czasami lepiej niż oni, mimo że ręce od dzwigajacych facetów mam nieporównywalnie słabsze.
Ale: mam silne tzw: centrum i dobrą równowagę, bo jednak od lat pilates, joga i na każdych "babskich" zajęciach pierdyliardy brzuszków
Jestem bardzo lekka w porównaniu do nich.
Nie próbuje wszystkiego brać siłowo, tylko "sposobem", wiele tych ćwiczeń jest bardziej techniczna niż siłowa. A oni nawet na głowie próbują siłą stawać, zamiast spokojnie pozwolić zrobić robotę grawitacji, która jeśli tylko jej pozwolić, sama stawia człowieka w pionie w tej pozycji.



No jest to ciekawe, bardzo inne od standardowych propozycji siłkowo-fitnesowych.


Ale takie żmudne dość, więc raczej dla tych co lubia takie wyciszajace, żmudne zajęcia w stylu: pilates, joga, stretching.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

To jest bardzo ciekawe, bo wczoraj to byłam z samymi facetami, tymi od krosa czyli mocne chłopy, choć ogólnie grupa z lekka geriatryczna już. jeden nastolatek jakis był.

I poza tym drazkiem i jeszcze jednym ćwiczeniem dziwnym, to radzilam sobie tak samo dobzre a czasami lepiej niż oni, mimo że ręce od dzwigajacych facetów mam nieporównywalnie słabsze.
Ale: mam silne tzw: centrum i dobrą równowagę, bo jednak od lat pilates, joga i na każdych "babskich" zajęciach pierdyliardy brzuszków
Jestem bardzo lekka w porównaniu do nich.
Nie próbuje wszystkiego brać siłowo, tylko "sposobem", wiele tych ćwiczeń jest bardziej techniczna niż siłowa. A oni nawet na głowie próbują siłą stawać, zamiast spokojnie pozwolić zrobić robotę grawitacji, która jeśli tylko jej pozwolić, sama stawia człowieka w pionie w tej pozycji.



No jest to ciekawe, bardzo inne od standardowych propozycji siłkowo-fitnesowych.


Ale takie żmudne dość, więc raczej dla tych co lubia takie wyciszajace, żmudne zajęcia w stylu: pilates, joga, stretching.

Bo ty silna babka jesteś
Mnie kiedyś zdziwił facet w sile wieku, nie jakiś chudy, tylko taki normalnie zbudowany, który nie był w stanie zrobić więcej niż 1 pompkę, podczas gdy ja chuchro obok trzaskałam 10. Nie rozumiem pewnych rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88772478]Bo ty silna babka jesteś
Mnie kiedyś zdziwił facet w sile wieku, nie jakiś chudy, tylko taki normalnie zbudowany, który nie był w stanie zrobić więcej niż 1 pompkę, podczas gdy ja chuchro obok trzaskałam 10. Nie rozumiem pewnych rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]





Mam podejrzenie, ze ja podciągania po prostu nie rozumiem tak, jak oni nie rozumieją np. deski. Stąd niemoc twórcza.
A już pomijam ze boję się tej wysokości zwyczajnie, na której mamy drążki, ja tam ze skrzyni muszę włazić bo inaczej nie sięgnę nawet.



Może każdy ma swój rodzaj siły i co jeden robi i nawet się nie spoci, to drugi po prostu nie ma w repertuarze swoich możliwości i trzeba się pokochać takim, jakim się jest.

[Wolha wRedna]

Predyspozycje robią na prawdę dużo.

Mój chłop, 112 kg wagi, nic nie robiący i z dużą nadwagą, z doskoku bez żadnego przygotowania trzaśnie 25 pompek. Sprawdzaliśmy wielokrotnie. Jego kuzyn, chuchro, 65 kg (nie przesadzam, spytałam się ile waży), chodzący na siłkę i na ścianki, 25 pompek trzasnął chyba po 2 tygodniach trenowania.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez cava

Mam podejrzenie, ze ja podciągania po prostu nie rozumiem tak, jak oni nie rozumieją np. deski. Stąd niemoc twórcza.
A już pomijam ze boję się tej wysokości zwyczajnie, na której mamy drążki, ja tam ze skrzyni muszę włazić bo inaczej nie sięgnę nawet.



Może każdy ma swój rodzaj siły i co jeden robi i nawet się nie spoci, to drugi po prostu nie ma w repertuarze swoich możliwości i trzeba się pokochać takim, jakim się jest.

Ja z tak wysoka też bym pewnie nic nie zrobiła nawet z gumą. Muszę mieć nisko drążek.

Napisane przez Wolha wRedna

Predyspozycje robią na prawdę dużo.

Mój chłop, 112 kg wagi, nic nie robiący i z dużą nadwagą, z doskoku bez żadnego przygotowania trzaśnie 25 pompek. Sprawdzaliśmy wielokrotnie. Jego kuzyn, chuchro, 65 kg (nie przesadzam, spytałam się ile waży), chodzący na siłkę i na ścianki, 25 pompek trzasnął chyba po 2 tygodniach trenowania.

To są jakieś zagadki życia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dolczi]

Napisane przez Wolha wRedna

Predyspozycje robią na prawdę dużo.

Mój chłop, 112 kg wagi, nic nie robiący i z dużą nadwagą, z doskoku bez żadnego przygotowania trzaśnie 25 pompek. Sprawdzaliśmy wielokrotnie. Jego kuzyn, chuchro, 65 kg (nie przesadzam, spytałam się ile waży), chodzący na siłkę i na ścianki, 25 pompek trzasnął chyba po 2 tygodniach trenowania.

Mój potencjalny teść, 65 lat, chudy, nie ćwiczy, je byle co, praca fizyczna na budowie potrafi zrobić 20 pompek z klaskaniem. Magic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MariaFrancesca]

Napisane przez Dolczi

Mój potencjalny teść, 65 lat, chudy, nie ćwiczy, je byle co, praca fizyczna na budowie potrafi zrobić 20 pompek z klaskaniem. Magic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Praca fizyczna to też chyba jakiś rodzaj treningu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz