2020-08-11, 16:28 | #2341 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Psy- cz. VI
Jasne, tylko wyprowadzenie psa z maty juz nie jest tak pięknie rozpisane. Pies chodzac po dworze nawet 3h nie zalatwia się tylko wstrzymuje. Dziś przez godzinę bawiłam się w wynies przynies i jak wynosiłam to o zrobieniu siku nie było mowy.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy Start: 2.11.2010 Matura 2011 |
||
2020-08-11, 18:43 | #2342 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Psy- cz. VI
Ja nie uzywalam mat. Od 8 tyg co godzinke wyprowadzalam na dwor. Bywalo tak ze na dworze pies nie zrobil i lal w domu ale bylam cierpliwa. Kazdy sik wychwalalam pod niebiosa. Kama juz zalapala. Czasami zdarzy jej sie wpadka ale juz coraz rzadziej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Hdaisy czy Ty na pewno jestes gotowa psychicznie na psa? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|||
2020-08-11, 19:08 | #2343 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Psy- cz. VI
Drugi dzień jest apogeum robienia siku jak leci w takiej ilości, ze szok. Czytałam, że może mieć jakieś zapalenie pęcherza. Potrafi zrobić siku nawet 6 razy w ciągu godziny plus nocy nie wytrzymuje i jest to 2, 3 razy.
Po odrobaczeniu wychodzily jej glisty. Czy ktoś ma jeszcze pomysl na jedną rzecz - zjadanie włosów ludzkich. Mam długie włosy i namiętnie je zjada. Nie wiem gdzie, obstawiam dywan bo mam długowłosy bo z łazienki wlosy zbieram co czesanie ale ona je i tak zjada. A wiem o tym z tego, że jak się zalatwia to w stolcu sa wlosy i czasem nie może się do końca zalatwic bo w kupie sa wlosy i musze ręcznie wyciągać... jutro weterynarz. Warto włączyć suplementy? Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy Start: 2.11.2010 Matura 2011 |
2020-08-11, 19:19 | #2344 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Psy- cz. VI
A czym karmisz? Którąś z karm, które są wymienione na grafice wrzucanej przeze mnie wcześniej?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-08-11, 19:26 | #2345 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2020-08-12, 12:32 | #2346 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
Ja mam wrazenie ,ze odchowałam niemowlaka a nie szczeniaka i gdybym tyle wysilku włozyla w nauke sikania do nocnika dzieci , co włożyłam w psa , moje dzieci robilyby to po pół roku a nie dwoch latach
Serio. Mata byla jedna ,najpierw blisko legowiska ,potem coraz blizej drzwi. Obserwowalam kiedy zaczynał sie nastawiać do sikania i od razu na ręce i na mate . Czasem sikał w locie. Kazde miejsce gdzie siknął poza mate bylo myte jakims smierdziuchem zeby sie psu nie kojarzylo z sikaniem. Kupe szczeniak robi po jedzeniu ,łatwo wychwycić . W ogole nie bylo kup w domu. W nocy jak tylko oczy otworzyl,pod pache i na dwor albo na mate . Nawet co godzine. Chodzilam jak zombie. Ale mial 4 miesiace jak zacząl zalatwiac sie w domu. A ! I wszędzie miałam smaczki ,w szafroku ,w jeansach bo jak mu sie udało trafic n mate to był taaaki cudowny ,naajlepszy piesek pod słońcem . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez robcia Czas edycji: 2020-08-12 o 12:34 |
2020-08-12, 12:37 | #2347 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Ogólnie pierwszy raz mam takiego "surowego" szczeniaka zabranego z budy ze wsi a nie z hodowli. I chyba za bardzo się boję, ze go "popsuje". Zostawanie w domu juz idzie coraz lepiej, kontakty z obcymi ludźmi juz na duzy plus. Postępy naorawde sa Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy Start: 2.11.2010 Matura 2011 |
|
2020-08-17, 23:39 | #2348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moja jeszcze posikuje w domu. Ma niecałe 5 miesięcy, teraz jest upał, gorąco, pije dużo wody. Ja też i też biegam do toalety częściej niż zimą dajmy na to. Nie jestem w stanie biegać z nią 10, 11 razy dziennie z czwartego piętra na spacery. Robi więc na matę, czasem zle wceluje i trochę wycieknie poza, ale się nie gniewam. Ważne, że się stara. Poza tym raczej bezproblemowa, więc i z tym sobie poradzimy za jakiś czas. Zresztą, może jeszcze nie nauczyła się wstrzymywać, więc póki co na spokojnie do tego podchodzę.
|
2020-08-18, 12:12 | #2349 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2020-08-19, 09:25 | #2350 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
I jak uczenie czystości? |
|
2020-08-27, 12:08 | #2351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Billy trafił do mnie jak miał 3-4 tygodnie. Mieszkałam sama i nie było mowy, że zostanie 9 godzin sam. Szef zgodził się, aby dopóki nie podrośnie, chodził ze mną do pracy. Przynosiłam go w koszyczku, który kładłam obok nogi biurka. Jak maluch się budził, było szybkie wyniesienie na siku, potem jedzenie, masowanie brzuszka i wyniesienie na kupę. Dwa miesiące zleciało i nie mógł już ze mną chodzić do pracy, był za aktywny. Zostawiałam mu maty obok posłania, w razie czego, ale nigdy nie nasikał w domu (ani nie zrobił kupy).
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2020-09-06, 07:14 | #2352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
|
Dot.: Psy- cz. VI
Co się robi z ciałem psa po jego śmierci?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
2020-09-06, 08:03 | #2353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Psy- cz. VI
Zostawia u weta do utylizacji, chowa na cmentarzu dla zwierząt lub kremuje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2020-09-06, 09:31 | #2354 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
|
2020-09-06, 09:34 | #2355 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88119627]Poprzedniego zostawiłam u weta - do utylizacji. Niestety u mnie w okolicy nie ma psiowego cmentarza. Kolega swojego psiaka skremował i trzyma go w urnie, w domu na półce sobie stoi.[/QUOTE] Czy za taką utylizację u weta się płaci? Co oni potem robią z ciałem? Pytam na razie czysto z ciekawości, bo poprzedniego psa chowaliśmy w swoim ogródku. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
|
2020-09-06, 09:43 | #2356 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Już nie pamiętam dokładnie ceny ale pamiętam że kosztowało mnie to sporo bo pies był 40 kilogramowym goldenem. Psa utylizują czyli podlega spaleniu - specjalne firmy które się tym zajmują, kiedyś widziałam, odbierają od weta duże worki w których znajdują się martwe zwierzęta. Przykry widok. Mojego pierwszego, małego psa, też kiedyś pochowałam na działce. Teraz nie wolno tego robić, są za to wysokie kary. |
|
2020-09-06, 09:45 | #2357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 15 219
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88119659]Tak, za utylizację psa się płaci, wet ma swój cennik i jest uzależniony od wagi psa.
Już nie pamiętam dokładnie ceny ale pamiętam że kosztowało mnie to sporo bo pies był 40 kilogramowym goldenem. Psa utylizują czyli podlega spaleniu - specjalne firmy które się tym zajmują, kiedyś widziałam, odbierają od weta duże worki w których znajdują się martwe zwierzęta. Przykry widok. Mojego pierwszego, małego psa, też kiedyś pochowałam na działce. Teraz nie wolno tego robić, są za to wysokie kary.[/QUOTE] Dziękuję bardzo za wyczerpującą odpowiedź Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
12.2015 redukcja od 05.2023 68 - 67 - 66 - 65 - 64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 |
2020-09-06, 12:38 | #2358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;88119627]Poprzedniego zostawiłam u weta - do utylizacji.
Niestety u mnie w okolicy nie ma psiowego cmentarza. Kolega swojego psiaka skremował i trzyma go w urnie, w domu na półce sobie stoi.[/QUOTE] Można też skremować i zrobić ozdobne serce z pamiątkowym grawerem. Moja przyjaciółka tak robi. |
2020-09-07, 16:05 | #2359 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Kolega o którym wspominałam tez ładna urnę ma, ozdobną, sunia była zasłużoną champion'ką więc urna stoi pomiędzy jej dyplomami i medalami. |
|
2020-09-07, 20:37 | #2360 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Psy- cz. VI
Widziałam ulotki u weta odnośnie kremacji, najtańsza - zwierzak do 10 kg - 700 zł.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
2020-09-08, 08:54 | #2361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Psy- cz. VI
|
2020-09-08, 09:06 | #2362 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-09
Wiadomości: 8
|
Dot.: Psy- cz. VI
Moja młoda sunia szczeka na rzeczy i ludzi, których się boi, z jakichś dla mnie niewiadomych powodów. Nie wiem jak temu zaradzić. Miałyście taki problem?
|
2020-09-08, 09:13 | #2363 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Psy- cz. VI
Mloda to znaczy jaka? 5 miesiecy, dwa lata, rok?
Byla odpowiednio socjalizowana, czy po prostu jest typem szczekliwym? Cos więcej o psie? Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy Start: 2.11.2010 Matura 2011 |
2020-09-16, 16:07 | #2364 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 308
|
Dot.: Psy- cz. VI
Hej.
Macie może jakiś pomysł na płochliwość u psa? Szczeniak ma 9 miesięcy. Ładnie wychodzi na dwór. Czasami coś zniszczy. Generalnie wszystko okej. Natomiast kwestia tego, że strasznie się boi ludzi. Na spacerach siada albo chce uciekać jeśli chce z nią gdzieś dalej iść. Ma lepsze i gorsze dni. Boi się dzieci. Generalnie. No Masakra. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-09-16, 16:29 | #2365 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Psy- cz. VI
Skad masz psa, w jaki sposób żył podczas kwarantanny, w jaki sposób byl socjalizowany?
Czy wogole socjalizowalas psa w jakiś sposób? Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy Start: 2.11.2010 Matura 2011 |
2020-09-23, 06:27 | #2366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 672
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-09-23, 20:43 | #2367 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Spacery stopniowo wydłużałam, socjalizowałam go z innymi psami i ich właścicielami - był bardzo płochliwy i nieufny, przejeżdżających rowerzystów też się bał do czasu gdy na rowerze spotkaliśmy mojego brata, od tego czasu zaczepiał wszystkich podobnych do brata rowerzystów, z czasem odpuścił i zaczął ich ignorować. Więc jest to jakiś sposób na rowerzystów. Podobnie, osób chodzących o kulach też się bał - poznał sąsiadkę chodzącą o kuli którą polubił - przestał się bać. Jedyne co mu pozostało to nie lubi być zaczepianym przez obcych ludzi, obszczekuje ich, ale może to i dobrze , nikt mi go nie ukradnie |
|
2020-09-23, 20:49 | #2368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
U nas - spamilan. Agresja na tle lękowym. Pierwsze jego pogryzienie jakos przepracowaliśmy ,drugie bylo znacznie gorzej ,po trzecim ,kiedy praktycznie nie chcial nigdzie dalej isc a chodzilismy zawsze dlugie spacery ,wdrożylismy farmakologie. Pies jest uśmiechnięty ,po pol roku nie rzuca sie tez na wszystko co sie rusza . Zobaczymy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-10-30, 08:23 | #2369 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 800
|
Dot.: Psy- cz. VI
Jak nauczyliście psa komendy ,,do mnie''? W domu moja sunia ładnie łapie, ale na dworzu ma mnie w dupie . Przy każdym przyjściu do mnie daje jej smaka, no ale na zew to nie działa
|
2020-10-30, 08:34 | #2370 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=11bd71622419137abe56ddf daa0fc1a26b0d8108_60b1760 31ff15;88245593]Jak nauczyliście psa komendy ,,do mnie''? W domu moja sunia ładnie łapie, ale na dworzu ma mnie w dupie . Przy każdym przyjściu do mnie daje jej smaka, no ale na zew to nie działa [/QUOTE]
Kup tak dobre smaki, jakich jeszcze nie jadła. A jeśli nie jest smakowa, to super zabawka (piłka, szarpak), coś co uwielbia i szaleje. Na zewnątrz pokazujesz jej, że masz takie dobroci, ale dajesz tylko troszeczkę jako nagroda za inne komendy (spacer przy nodze, siad czy leżeć). A właśnie - wykonuje inne komendy w rozproszeniu, jakim jest świat poza mieszkaniem? Jeśli nie, to od tego trzeba zacząć. Generalnie musi chcieć do Ciebie przyjść, musisz być dla niej atrakcyjna - nachylać się, rozkładać ręce, klepać w uda, może odwracać się i biec w drugą stronę. Metody są różne. Generalnie nie biega się do psa i nie przychodzi do niego oraz nie powtarza się komendy, na którą pies nie zareagował. I przywołanie ćwiczycie cały czas, codziennie, na każdym spacerze, a nie wtedy, gdy jest ono naprawdę potrzebne. Zero innych rozproszeń w postaci innych psów czy osób na początek. Tylko świat zewnętrzny. I stopniowo wprowadzać rozpraszacze. Oglądałaś? https://www.youtube.com/watch?v=IBnm...nel=Piesologia Motyw ze smyczą/linką na początku też jest dobry. Rzucasz komendę i lekko naprowadzasz psa, że to czas na przyjście do Ciebie. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:03.