Problem z zaskórnikami

[Natalia11223344]

Witam
Mam skórę mieszaną, skłonną do niedoskonałości, zaczerwień i przesuszeń. Chciałbym się pozbyć zaskórników zamkniętych (czarne kropeczki)
Kosmetyki jakie stosuję to:
Pianka Pharmaceris (tylko na strefę T)Krem Pharmaceris przeciw zaskórniką(Tylko na strefę T) Żel Neutrogena pomarańczowy, dwa razy w tygodniu peeling tołpa, dwa razy w tygodniu maseczka z Miya oczyszczająca, krem nawilżający AA hydro sorbet nawilżenie i matowienie.
Wszystko podałam po kolei jak wykonuję pielęgnację twarzy. Czy coś robię źle? Czy potrzebuje jeszcze jakiegoś kosmetyku?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Czarne kropeczki to bardziej widzę jako otwarte a nie zamknięte zaskórniki lub włókna łojowe...

Jak maseczka, pomaga?

Jeśli ten żel z Neutrogeny jest z kwasem salicylowym (dużo wersji wypuścili i się różnią między sobą), to może delikatnie pomagać. Ja nie przepadam za taką formą kwasu salicylowego, ale są zadowoleni z tego ludzie. Tylko że jakby to miało w ogóle szanse zadziałać, to taki spieniony żel trzeba by potrzymać na twarzy parę minutek - właśnie dlatego nie przepadam, bo to dla mojej skóry jest zbyt drastyczne. Bez tego ciężko o efekty i oczywiście nie zdziwiłam się jak ich nie widziałam bez trzymania na twarzy pianki Taki sposób używania żelu z kwasem salicylowym to nie jest standardowe czyszczenie jakie się robi 1-2 razy dziennie, bo sobie można porządnie skórę przesuszyć lub podrażnić. To raczej taki rodzaj maseczki raz na parę dni.

Właśnie, próbowałaś kwasu salicylowego? Taki preparat do potrzymania chwilę na skórze lub bez spłukiwania - 2% salicylowego ma w ofercie na przykład Paula's Choice, Revolution, Bandi. Ja lubię metodę z potrzymaniem salicylu z pół godzinki i zrobieniu przed spłukaniem maseczki glinkowej.

I dobrze jest się przykładać do oczyszczania, taka solidna podstawa - nie zapominać, bez pośpiechu, dokładnie, pomasować chwilkę. Jestem wielbicielką podwójnego oczyszczania, nawet jeśli to ma być tym samym kosmetykiem, nie muszą to być dwa zupełnie różne etapy - mnie się sprawdza
Tylko samo mycie raczej nie pozbędzie się istniejących zaskórników a raczej zapobiega formowaniu.

[Natalia11223344]

Dziękuję, przetestuję kwas salicylowy. A wie Pani jaki kupić żel aby pozbyć się zaskórników (najlepiej w Rossmannie lub w Aptece)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Ciężko wymagać od żelu do mycia, żeby usuwał zaskórniki...
Żel to po prostu żel a nie produkt 1000 cudów w 1 butelce. Co da się zmyć to zmyje, ale zaskórniki to nie bardzo da się tak po prostu zmyć. Trochę za głęboko w skórze siedzą, trochę zbyt utwardzone i zbite, aby dało się je po prostu zmydlić/zemulgować i wypłukać wodą.

Nie twierdzę, że nie ma żeli bardziej czy mniej ciekawych - ale jak ma się nierealne oczekiwania, to przy każdym żelu można się przeliczyć.

Jak ma się żel z większą zawartością kwasu salicylowego - jak masz jakąś pomarańczową Neutrogenę, to może akurat masz już taki - to można go zastosować raz na jakiś czas w niestandardowy sposób, pisałam o tym wcześniej. Przetrzymać przed spłukaniem spieniony żel przez minutę, kilka minut. Byle nie za długo i nie traktować skóry w ten sposób przy każdym myciu, bo łatwo przesadzić i sobie zaszkodzić.
Nawet takie "wyjątki" wśród żeli muszą mieć czas na zadziałanie, zwykłe mycie trwa za krótko, żeby na przykład kwas salicylowy coś zdążył ruszyć.

Z takim stosowaniem żelu lub z stosowaniem czegoś z kwasem salicylowym polecam nie przesadzać, uzbroić się w cierpliwość. Jak po pojedynczym pierwszym zastosowaniu wszystko całkiem nie poznika, to nie znaczy, że to nic a nic nie działa. Po prostu więcej czasu jest potrzebne.

Z wyższej półki cenowej jest ciekawy produkt, Esthederm Osmoclean Gentle Deep Pore Cleanser. Jakieś 100-150 zł. Niestety dla mojego portfela nie kojarzę nic podobnego w niższej cenie
To taki dodatkowy produkt do oczyszczania porów, stosuje się po myciu a nie zamiast.

[KasiaStanczyk1988]

Napisane przez Natalia11223344

Dziękuję, przetestuję kwas salicylowy. A wie Pani jaki kupić żel aby pozbyć się zaskórników (najlepiej w Rossmannie lub w Aptece)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi ani szczoteczka ani peelingi regularne aż tak dobrych efektów nie dawały a też mam taką cere. Kupiłam sobie do oczyszczania kolejny sprzęt, nie drogi bo za takie oczyszczanie to ja płaciłam u kosmetyczki, teraz w dobie epidemii unikam kosmetyczki więc znalazłam takie odkurzacz wodny do wągrów, jestem po pierwszym oczyszczeniu, zaskoczona mile, ale będę dalej testować czy nie będą nawracać przy cotygodniowym oczyszczaniu

[Kama007]

Nie mogę znaleźć lepszego wątku a chciałam zapytać czym pielęgnować skórę 12 latki, która ma trądzik ale miejscami na policzkach suchą skórę?
Właśnie w tych suchych miejscach ma trochę małych zaskórników a na czole i brodzie typowe ropne wypryski. Żele, które są do skóry trądzikowej jednak bardzo przesuszają i w tych suchych miejscach robią się zaczerwienienia. Czy jest coś łagodnego, dobrze oczyszczającego ale bez nadmiernego wysuszania do tak młodziutkiej i delikatnej buzi? I może coś do smarowania/nawilżania?

[KasiaStanczyk1988]

Napisane przez Kama007

Nie mogę znaleźć lepszego wątku a chciałam zapytać czym pielęgnować skórę 12 latki, która ma trądzik ale miejscami na policzkach suchą skórę?
Właśnie w tych suchych miejscach ma trochę małych zaskórników a na czole i brodzie typowe ropne wypryski. Żele, które są do skóry trądzikowej jednak bardzo przesuszają i w tych suchych miejscach robią się zaczerwienienia. Czy jest coś łagodnego, dobrze oczyszczającego ale bez nadmiernego wysuszania do tak młodziutkiej i delikatnej buzi? I może coś do smarowania/nawilżania?

Polecam Ci napisać do obsługi EcoSpa.pl napewno coś doradzą bo się znają...tu nie każdy może wiedzieć co na tak młodą skórę stosować by nie pogorszyć jej stanu.
Ropne pryszcze na brodzie to hormony, czoło nie jestem pewna ale chyba jedzienie(tłuste?) miałam tak za młodu więc podpowiadam coś.
Musiałabyś mieć różne kosmetyki do używania i na policzki i na reszte twarzy. Wejdź na ecospa i znajdz zakladki co na skórę trądzikową/zaskórniki i na suchą...ale i tak dobrze by było jakbyś poradziła się ich, bo znają sie na rzeczy.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Dobrze byłoby sięgnąć już po pomoc dermatologa skoro jest trądzik i to z ropnymi stanami zapalnymi. Szkoda, żeby miały się blizny porobić, blizny jednak zostają...

Samo mycie to podstawa ale to jednocześnie za mało, żeby "posprzątać" - nie ma co robić nadziei, że żel do mycia "skóry trądzikowej" sam coś zaleczy. Żeby nie wiadomo jak wspaniały to żel nie był z opisu czy z opinii. Oprócz żelu przydałoby się włączyć jakąś kurację/leczenie, bo żel to jednak tylko żel.

Krem na pewno by się przydał, szczególnie policzków szkoda. Z samego odwodnienia skóry skóra może się robić wrażliwa i skłonna do rumienienia A jednak każda skóra może się odwodnić, nawet przetłuszczająca się, zwłaszcza w okresie grzewczym jest suche powietrze i ludzie mają skłonność do dłuższych/cieplejszych pryszniców niż zwykle.

Z typowych żeli do skóry tłustej te miałyby szanse działać łagodnie, bez wysuszania:
SVR Sebiaclear https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-moussant.html
CeraVe https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...i-tlustej.html

Jeśli skóra jest bardzo wrażliwa, to może kosmetyk typu emulsja micelarna byłby jeszcze łagodniejszy. Tylko taki typ kosmetyku jest łagodniejszy też dlatego, że delikatniej czyści - więc warto zadbać o dokładność, brak pośpiechu, osobiście polecam użyć dwukrotnie. Żeby się nie odbiło później.
Emulsja Cethapil EM https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...ia-twarzy.html
Bielenda emulsja do cery naczynkowej https://www.drogerienatura.pl/bielen...-tw-190ml.html

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Jednak polecam rozsądek i pomoc dermatologa zamiast próbowania trendu na naturalne kosmetyki, trend na używanie olejów na twarz to już w ogóle strzał w kolano przy cerze trądzikowej...

[KasiaStanczyk1988]

dzikie_wino przecież w tym wieku trądzik to normalna sprawa, hormony buzują jest okres i wyłazi wszystko na wierzch, dziewczyna powoli staje się kobietą.

Mnie mama w wieku młodym nie pytała o zdanie, zaprowadziła do dermatologa dzięki czemu przyjmowałam tabletki, jakieś smarowidła które nic nie pomagały a jeszcze większe zmiany gule miałam, blizny do dzisiaj.

Na skórze jest stan zapalny bakterie atakują, tu trzeba działać na to żeby bakterie się nie rozmnażały.
Żadnego wyciskania, dotykania twarzy i zabijać bakterie np. olejkiem z drzewa herbacianego, siarki, kwasu salicylowego, trikenolem, i zakupić do domowego odkarzania darnsonval, używać dwa razy dziennie.

Sama miałam bardzo duży trądzik w jej wieku i gdybym miała taką wiedze jak teraz to nie miałabym tylu blizn.
Teraz mam tradzik dorosły/hormonalny i lecze się sama. Wole zatruć organizm mieszankami ziół niż chemią wykończyć wątrobe i nerki.

Pozdrawiam

Aaa polecam blog Ewy Szalkowskiej dziewczyna zna się na rzeczy wielu osobom już pomogła, ma też konsultacje online, jest pielęgniarką z zamiłowania kosmetolożką jeśli tak to można ująć.
Mi pomogła więc polecam.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Proszę nie demonizować medycyny, leczenia, dermatologów. To jest bardzo szkodliwe.

To nie jest normalna sprawa. To że jest to dość częsta choroba, to nie znaczy, że trzeba to bagatelizować. Szkoda skóry, szkoda czekać na blizny, szkoda żeby dziewczyna miała kompleksy.

[KasiaStanczyk1988]

Nie demonizuje, to jest moja subiektywna opinia. Lekarze mają popodpisywane umowy z koncernami farmaceutycznymi i są zobowiązani do wciskania tego co im wciśnie koncern, nieważne, że coś innego mniej kosztownego lub szkodliwego może działać.
Mało jest dermatologów z powołania którzy kochają swoją pracę i się w niej spełniają bo chcą pomagać i leczyć.
Większa część z nich jest nastawiona na pieniądze, stąd notorycznie przepisywane Izoteki tabletki anty i inne sreki bez wcześniejszego badania morfologicznego i wymazów, bo skoro działa na połowe ludzi której się przepisuje to a nuż trafię na kolejny organizm u którego się sprawdzi.

Nie zaprowadziłabym córki do byle jakiego lekarza, odkładałabym pieniądze na sprawdzonego z innego nawet miasta, wizyty i tak kosztują krocie a jak już wydawać to na kogoś godnego wydania tej ostatniej złotówki. Także nie wrzucajmy wszystkich dermatologów do jednego wora są dermatolodzy i ''dermatolodzy''.

[Natalia11223344]

Kupiłam paste na zaskórniki z Tołpy i stosuję ją dwa razy w tygodniu i nawet jest ok. Ale mam jeszcze jeden problem czy znacie jakiś kosmetyk, który zamyka otwarte pory. A i jeszcze coś na małe krostki na policzkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Tak, wiadomo. Każdy lekarz to szarlatan. Tylko ziołolecznictwo i jedność z naturą.

Napisane przez Natalia11223344

czy znacie jakiś kosmetyk, który zamyka otwarte pory.

Nie ma takich...
Pory się nie otwierają ani nie zamykają. Jak są rozszerzone to jest to trwała zmiana w strukturze skóry, polecam popatrzeć jak skóra jest zbudowana

Napisane przez Natalia11223344

A i jeszcze coś na małe krostki na policzkach.

Może spróbuj małych stężeń kwasów AHA, tak z 2-5% na start. The Ordinary 7% to już naprawdę mocny produkt, pH na tyle niskie że łatwo o podrażnienia

[Erykk]

Witam, od dłuższego czasu (ponad 4 lata) zmagam się z zaskórnikami zamkniętymi, chodziłem do dermatologa i kosmetyczki, jednak żadne zabiegi nie przyniosły efektów. Ostatnio natrafiłem na taki produkt COSRX AHA Whitehead Power Liquid, którego opinie są bardzo dobre. Chciałem zapytać czy ktoś używał tego produktu (bądź innego, który redukuje zaskórniki) i mógłby powiedzieć czy jest to skuteczna metoda walki z zaskórnikami zamkniętymi. Z góry dziękuję za odpowiedź.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Na zaskórniki zamknięte to całkiem odpowiedni produkt

Nie wiem co tam miałeś u dermatologa czy kosmetyczki robione, ale tyle co zaskórniki zamknięte to dość łatwy temat dla specjalisty... Więc jak nie pomogło to może coś więcej niż po prostu zaskórniki?
Z drugiej strony ciężko się spodziewać, że po jednym zabiegu u kosmetyczki czy nawet kilku problem się rozwiąże raz na zawsze, raczej potrzeba regularności.

[310defc647e16bc7b1bc9b908ffa1d2171ddd06d_6387ee82745bf]

Napisane przez KasiaStanczyk1988

przyjmowałam tabletki, jakieś smarowidła które nic nie pomagały a jeszcze większe zmiany gule miałam, blizny do dzisiaj.

tabletki tabletkom nie równe - mogłaś przyjmować jakiś suplement diety a nie lek, np. visaxinum czy inny pseudo cud z bratkiem, więc nic dziwnego że nie pomogło, bardziej byłoby dziwne gdyby pomogło.

a co do smarowideł to też wszystko zależy czego używałaś, bo smarowidłem możesz nazywać tak samo krem nawilżający do twarzy, który nijak nie pomoże na trądzik, jak i żel do twarzy, który też nijak nie pomoże. a może to był lek - ale tu też istotne jest czy to zwykłe benzacne, czyli lek ale niezbyt mocny i doraźny, czy izotziaja albo acnelec, które mogą faktycznie wyleczyć.

i również lekarz lekarzowi nie równy, ludzie bezmyślnie chodzą do pierwszego dermatologa z brzegu, byle blisko i tanio, a to trzeba iść do dermatologa, który się specjalizuje w leczeniu trądziku.

ponadto lekarz cudów nie zrobi, jeśli po stornie pacjenta jest problem z regularnością w stosowaniu leków lub oczekiwaniami szybkich efektów leczenia gdy trądzik jest poważny lub oporny, albo gdy pacjent boi się wg niego za ,,silnych'' leków i sam napiera na lekarza na coś ,,słabszego''. ropa na skórze nie jest normalna, a już szczególnie jeśli ropieje przez wiele lat i pozostawia po sobie blizny. takie objawy wymagają leków dostosowanych do skali problemu i odpowiednio długotrwałego leczenia, a nie kramu nawilżającego, żelu oczyszczającego i picia ziół. myślę, że gdyby komuś tak ropiała noga to by bardziej się przestraszył i to leczył niż wieloletnie ropienie twarzy.