Ostatnio obejrzane filmy cz. III

[Ewusia_marchew]

Ponieważ poprzednia odsłona wątku przekroczyła już 5000 postów pozwalam sobie założyć kolejną część

Chciałabym przypomnieć, że nie jest to podforum Wyliczanki, więc wskazane jest oprócz tytułu filmu napisać krótką opinię na jego temat wraz z oceną w skali od 1 do 10


Linki do poprzednich części:
cz I http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=118581
cz II https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=241474

[Futbolowa]

No to może zacznę...

Udało mi się obejrzeć w kinie już pierwsze i ostatnie 40 minut "Wojny polsko-ruskiej" i coraz szerszy pogląd na ten film mam. Początkowo wydawał mi się śmieszny, ale im bardziej się w niego zagłębiam, tym większy dramat bohatera tam dostrzegam. Myślę, że mimo całego zagmatwania warto go zobaczyć, bo na pewno jest to coś nowego.

[lm77]

Napisane przez Futbolowa

No to może zacznę...

Udało mi się obejrzeć w kinie już pierwsze i ostatnie 40 minut "Wojny polsko-ruskiej" i coraz szerszy pogląd na ten film mam. Początkowo wydawał mi się śmieszny, ale im bardziej się w niego zagłębiam, tym większy dramat bohatera tam dostrzegam. Myślę, że mimo całego zagmatwania warto go zobaczyć, bo na pewno jest to coś nowego.

mam zamiar sie na to jutro wybrac ( specjalnie jutro, ze wzgledu na pewna akcje firmy na O. ;D) i tez szczerze mam mieszane uczucia czy isc czy nie. Spotykałam się ze skrajnymi opiniami na temat tego filmu. Z jednej strony, chce zobaczyc, bo lubie szyca i ze wzgledu na to cale halo wokol filmu, a z drugiej o prozie Masłowskiej czytałam, że to czysta grafomania, dlatego nie mam zamiaru sięgać po jej książki. Ale znając życie TŻ mnie zaciągnie i zobacze ten film, zdam jutro moją relacje ;p

Co do ostatnio obejrzanych: Udręczeni ( The Haunting in Connecticout) ogólnie mi się podobał, lubie historie związane z nawiedzonymi domami :P Jednak cała historia mimo, że 'oparta na faktach' jest ostro przerysowana, nawet nie przez twórcę, tylko przez ludzi, którzy rzekomo tego doświadczyli, bynajmniej tak czytałam.

Oglądałam ostatnio też Walk The Line, ze względu na to, że lubie Johnny'ego Casha i sądzę, że film jest genialny. Jaquin Phonenix świetnie spisał się w roli Cash'a, a wykonania jego utworów były świetne. Do tego Resse też zagrała świetnie, idealnie pasowała do tej roli. Muzyka filmowi dodaje ogromnie dużo, moja ulubiona scena: koncert w więzieniu Folsom i wykonanie Cocaine Blues

[andzelika666]

ostatni odcinek ranczo i md hous'a

[Maniwa]

Witam w trzeciej odsłonie

Oszukana - smutna i przerażająca historia, tym bardziej, że prawdziwa (podobno niektóre dialogi w scenariuszu były toćka w toćkę zaczerpinięte z zeznań ludzi w aktach tej prawdziwej historii). Angelina w swej roli bardzo dobra, nie genialna, ale na dzień dzisiejszy nie widzę lepszej aktorki w tym obrazie. Dodaje dramatyzmu swoim wychudzonym ciałem i zapadniętą twrzą. Film długi, ale nie czuć tego, bo akcja rozwija się do samego końca i im dalej, tym bardziej zaskakuje. 8/10

[lm77]

Napisane przez Maniwa

Witam w trzeciej odsłonie

Oszukana - smutna i przerażająca historia, tym bardziej, że prawdziwa (podobno niektóre dialogi w scenariuszu były toćka w toćkę zaczerpinięte z zeznań ludzi w aktach tej prawdziwej historii). Angelina w swej roli bardzo dobra, nie genialna, ale na dzień dzisiejszy nie widzę lepszej aktorki w tym obrazie. Dodaje dramatyzmu swoim wychudzonym ciałem i zapadniętą twrzą. Film długi, ale nie czuć tego, bo akcja rozwija się do samego końca i im dalej, tym bardziej zaskakuje. 8/10

zgadzam się w 100%. Film długi, ale ani przez moment się nie nudziłam. Podobało mi się to, że na tle prywatnego dramatu przedstawiono taka szeroką historię, która była niezwykle szokująca. Ogólnie film warty polecenia.

[Maniwa]

Napisane przez lm77

zgadzam się w 100%. Film długi, ale ani przez moment się nie nudziłam. Podobało mi się to, że na tle prywatnego dramatu przedstawiono taka szeroką historię, która była niezwykle szokująca. Ogólnie film warty polecenia.

Również się zgadzam Dramat kobiet w zakładach i zachowanie policji - ciężko nam w dzisiejszych czasach uwierzyć, że takie coś miało miejsce. A czy to faktycznie się zmieniło, można by polemizować Jedyne pocieszenie dla matek, że morderca został stacony.

[marta6704]

Mi Oszukana bardzo się podobała i ani chwilę nie czułam się znużona oglądają ten film ( a ogladałam jakoś po 1 w nocy).
Dla mnie Angelina była bardzo dobra w tej roli. Historia ( oparta na faktach to + dla filmu) naprawdę przerażająca ( mam manię na punkcie krzywdzenia dzieci, po jestem baardzo wrażliwa na los dzieci.)
Film bardzo mnie poruszył.

Silent Hill: ostatnio trafiam na dosyć dobre horrory/thrillery, a ten napewno mogę zaliczyc do dobrych. 8/10

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Jabłko Adama- ciekawy, może nie naj, ale polecam

[misi@]

Napisane przez andzelika666

ostatni odcinek ranczo i md hous'a

cóż za treściwa wypowiedź !!! to nie jest wyliczanka !!! poprosimy o opinię!!!! <patrz post #1>

[bajeczka000]

Wątpliwość Całkiem przyzwoity . Meryl Streep zachwycająca w swojej roli. Chociaż wolałabym jakby wszystko zostało wyjaśnione od początku do końca ale wtedy nie zmusiłoby się widza do refleksji i wątpliwości
Jedyne co mi przeszkadzało to bezsensowne czasami dialogi np:
"Nie podoba mi się Twój ton"
" Mój ton?"
"Co stało się w probostwie?
Stało się? Nic się nie stało."

Ogólnie film oceniam na 8/10

[Maniwa]

Napisane przez bajeczka000

Wątpliwość Całkiem przyzwoity . Meryl Streep zachwycająca w swojej roli. Chociaż wolałabym jakby wszystko zostało wyjaśnione od początku do końca ale wtedy nie zmusiłoby się widza do refleksji i wątpliwości
Jedyne co mi przeszkadzało to bezsensowne czasami dialogi np:
"Nie podoba mi się Twój ton"
" Mój ton?"
"Co stało się w probostwie?
Stało się? Nic się nie stało."

Ogólnie film oceniam na 8/10

Mi również ten film bardzo się podobał Nietypowy, a Streep w swej roli po prostu genialna. Ileż emocji potrafi wyrazić swoją powściągliwą miną, to niewiarygodne. Co do tytułowej Wątpliwości - osaczyła mnie ona w sposób powolny i dyskretny i sprawiła, że gdy film się skończył, pozostałam sama z moją wątpliwością Uwielbiam niedopowiedziane filmy 8/10

[agness86]

30 dni mroku- 7/10

[zabawka]

Właśnie skończyłam oglądać Kochanice króla
No cudowny film kostiumowy. Role pierwszoplanowe świetne! Moze film opowiadający historię (której strasznie nie lubie jako przedmiotu w szkole) ale ten film przypadł mi do gustu.

9/10

[ViVian66]

w sobote, razem z Chłopakiem byliśmy na
Vicki Cristina Barcelona - nardzo urzekła mnie postać grana przez aviera Bardema, fabuła filmu sympatyczna choć w niektórych momentach ziewałam. Stanowczo za mało Penelope, za to bardzo podobał mi się wątek dot.sercowych rozterek Vicki. 8/10

[flawless2903]

zgadzam się z opiniami odnośnie Oszukanej. oglądalam ten film, ale już jakiś czas temu. ; )

a z ostatnich to:
Pamiętnik nimfomanki - cóż, niektórzy by się pewnie spodziewali setki erotycznych scen i w ogóle, samego seksu. cóż, trzeba przyznać, że jest ich dość sporo, ale sam film dotyczy czegoś innego, a mianowicie rozterek bohaterki. i są one ukazane naprawdę doobrze. podobał mi się film, mimo, że był dość smutny.
6,5/10 - po prostu można zobaczyć. nie powala, ale warto obejrzeć ; )

Kobiety pragną bardziej - tutaj lepiej. straaaasznie mi się podobał ten film. w ogóle - obsada - rewelacyjna, po prostu. z facetów - Ben Affleck, którego uwielbiam <3 i taki jeszcze jeden, baaardzo przystojny, aktor. z damskiej części - Jennifer Aniston, Scarlett Johannson. jest to naprawdę bardzo fajny film, pokazuje setki błędów, jakie kobiety popełniają w relacjach z facetami. ponadto, bardzo przyjemnie się go ogląda.
nie jest to dzieło sztuki, ale nie żałuję że obejrzałam. co więcej, baaardzo długo czekałam na to, aby móc go wreszcie obejrzeć, no i się nie zawiodłam.
8,5/10.

Tajemnica Brokeback Mountain - sama fabuła zaskakująca. ale nie wiem, na mnie ten film jakoś dziwnie wpłynął. historia jest piękna i niestety nie kończy się pozytywnie. pokazuje miłość, taką poza wszelkimi kategoriami. w ogóle, to, ze spotkało to takich silnych mężczyzn cały czas mi się nie mogło zmieścić w głowie.
historia piękna i dramatyczna, ale sam film troszkę przeciągnięty. nudziłam się miejscami.
7/10.

[unafresa]

Ostatnio zobaczyłam "Idealny facet dla mojej dziewczyny". Nie był zły, ale jakoś nic oprócz kulisów kręcenia filmu porno do mojego życia nie wniósł ;P Daje mocną 4 i to by było chyba na tyle. Można zobaczyć, ale nie spodziewajmy się rewelacji.

[ulinkaaa]

Szczescie - czeski film obyczajowo-psychologiczny. Dobry, klimatyczny, w typowym czeskim stylu. 7/10

[anka_bzzz]

Ostatnio? Ostatnio obejrzałam sporo filmów

The Fountain - z Hugh Jackmanem i Rachel Weisz z 2006 roku. Oceniłam go na mocną 7 (film dobry), ale jednocześnie dziwny. Podobał mi się wątek miłosny i wolę myśleć, że Tom tak rozpaczliwie szukał lekarstwa, bo tak kochał Izz, a nie, że robił to w obawie przed samotnością, choć tu można się spierać Nie bardzo przemawiały do mnie sceny "gwiezdne", że je tak określę Film ogólnie bardzo malowniczy i z dobrą muzyką. To dopiero mój drugi film Aronofskiego i drugi całkiem dobry. Następne będzie pewnie w końcu Requiem...

Dark Knight - dobre kino rozrywkowe, efekty specjalne robią wrażenie, Ledger bardzo przekonujący. Psychopata z krwi i kości. (Czy oskarowy to nie wiem, bo pozostałych kreacji nie widziałam) Bale nieco drewniany, ale chyba dlatego, że taki już jest Bruce Wayne. Dent był w moim odczuciu komiksowy (cokolwiek to znaczy, ale takie określenie mi tu spasowało). Nie mogę zapomnieć o miom ulubionym Garym Oldmanie, który spisał się nieźle, ale wolę go w bardziej wyrazistych rolach. Ogólnie film zasłużył na 6, ewentualnie 6+. Muzyka również godna uwagi.

Donnie Darko - przypomnienie. Po pierwszym obejrzeniu byłam oczarowana, ale to było parę lat temu. Teraz też bardzo mi się podobał, bo ma dość bogatą symbolikę i można interpretować go na wiele sposobów. Niemniej jednak poczytałam trochę o tych wrzechświatach podstawowych i innych w kilku recenzjach i w sumie wolałabym jednak nie interpretować tego filmu tylko w tym kontekście. Z resztą, porusza on wiele tematów - jednostka a społeczność, hipokryzja, ślepa fascynacja i oddanie (Kitty i Cunnigham). Ścieżka dźwiękowa bardzo pod mój gust: Killing Moon czy Love Will Tear Us Apart. Daję 8.

No to chyba tyle z tych ważniejszych. Recenzję Wallece'a i Gromita sobie daruję

BTW. Nie lubię jak ktoś nie czyta. Teraz każdy chce coś powiedzieć/ napisać, ale słuchać/czytać nie ma komu. Ja lubię jak w recenzji napisane jest coś, co może mnie skłonić do obejrzenia filmu (i parę filmów obejrzałam dzięki wizażowi). Sam tytuł to trochę mało. Nudny/fajny w sumie też. Ale już poruszająca muzyka, czy wybitna gra aktorska - to już coś. Może w końcu zdecyduję się włączyć Wątpliwość.

[Celestia]

Napisane przez Maniwa

Witam w trzeciej odsłonie

Oszukana - smutna i przerażająca historia, tym bardziej, że prawdziwa (podobno niektóre dialogi w scenariuszu były toćka w toćkę zaczerpinięte z zeznań ludzi w aktach tej prawdziwej historii). Angelina w swej roli bardzo dobra, nie genialna, ale na dzień dzisiejszy nie widzę lepszej aktorki w tym obrazie. Dodaje dramatyzmu swoim wychudzonym ciałem i zapadniętą twrzą. Film długi, ale nie czuć tego, bo akcja rozwija się do samego końca i im dalej, tym bardziej zaskakuje. 8/10

zgadzam się ale o tym już pisałam we wczesniejszym wątku.

[Serendipity]

Slumdog - szału nie ma. Tak się ludzie strasznie zachwycali, to obejrzałam i podczas tych 2 godzin po prostu mi się nudziło. Owszem - wątek miłosny piękny i bardzo przejmujący, ale nic poza tym.

[lm77]

Napisane przez flawless2903

Tajemnica Brokeback Mountain - sama fabuła zaskakująca. ale nie wiem, na mnie ten film jakoś dziwnie wpłynął. historia jest piękna i niestety nie kończy się pozytywnie. pokazuje miłość, taką poza wszelkimi kategoriami. w ogóle, to, ze spotkało to takich silnych mężczyzn cały czas mi się nie mogło zmieścić w głowie.
historia piękna i dramatyczna, ale sam film troszkę przeciągnięty. nudziłam się miejscami.
7/10.

zgadzam się, mnie się bardzo dłużył. Sama historia jakoś mną nie wstrząsneła, ale heath ledger po raz kolejny udowodnił, że jest niezwykle wszechstronnym aktorem.

Napisane przez anka_bzzz

Ostatnio? Ostatnio obejrzałam sporo filmów

Dark Knight - dobre kino rozrywkowe, efekty specjalne robią wrażenie, Ledger bardzo przekonujący. Psychopata z krwi i kości. (Czy oskarowy to nie wiem, bo pozostałych kreacji nie widziałam) Bale nieco drewniany, ale chyba dlatego, że taki już jest Bruce Wayne. Dent był w moim odczuciu komiksowy (cokolwiek to znaczy, ale takie określenie mi tu spasowało). Nie mogę zapomnieć o miom ulubionym Garym Oldmanie, który spisał się nieźle, ale wolę go w bardziej wyrazistych rolach. Ogólnie film zasłużył na 6, ewentualnie 6+. Muzyka również godna uwagi.

Donnie Darko - przypomnienie. Po pierwszym obejrzeniu byłam oczarowana, ale to było parę lat temu. Teraz też bardzo mi się podobał, bo ma dość bogatą symbolikę i można interpretować go na wiele sposobów. Niemniej jednak poczytałam trochę o tych wrzechświatach podstawowych i innych w kilku recenzjach i w sumie wolałabym jednak nie interpretować tego filmu tylko w tym kontekście. Z resztą, porusza on wiele tematów - jednostka a społeczność, hipokryzja, ślepa fascynacja i oddanie (Kitty i Cunnigham). Ścieżka dźwiękowa bardzo pod mój gust: Killing Moon czy Love Will Tear Us Apart. Daję 8.


BTW. Nie lubię jak ktoś nie czyta. Teraz każdy chce coś powiedzieć/ napisać, ale słuchać/czytać nie ma komu. Ja lubię jak w recenzji napisane jest coś, co może mnie skłonić do obejrzenia filmu (i parę filmów obejrzałam dzięki wizażowi). Sam tytuł to trochę mało. Nudny/fajny w sumie też. Ale już poruszająca muzyka, czy wybitna gra aktorska - to już coś. Może w końcu zdecyduję się włączyć Wątpliwość.

Dark Knight bardzo mi się podobał. Heath Ledger w roli Jokera - mistrz. A miał do pokonania niezłego poprzednika jakim był Jack Nickolson, po tym filmie zadaje sobie pytanie- który był lepszy? i doszłam do wniosku, że na to pytanie nie ma odpowiedzi :P Każdy na swój sposób był genialny, to niesamowite jak różnie można przedstawić tą samą postać. Bale w roli średni, jego głos był śmieszny.

Donnie Darko oglądałam dawno i zrobił na mnie wrażenie bardzo duże, zgadzam się z tobą co do muzyki, genialna! dodałabym tylko utwór, który kończy film 'mad world' jak go słysze, to za każdym razem zbiera mi się na płacz.

Co do ostatniego fragmentu twojej wypowiedzi: amen.

Byłam dzisiaj w kinie na Wojnie polsko-ruskiej mam mieszane uczucia. Uważam, że Borys Szyc do tej roli nadawał się idealnie ( denerwowało mnie jedynie to, że jego tyłek przewijał się na ekranie niezwykle często, aż do znudzenia ;p ) . Ogólnie pośmiałam się dość dużo, jednak mam wrażenie, że nie do końca zrozumiałam film, koniec był dla mnie dziwny, może gdybym przeczytała książkę bym sobie to w jakiś sposób rozjaśniła. Uważam, że aktorka do roli Andżeli została dobrana źle. Jej aktorstwo nie było powalające i miała być chyba młodą dziewczyną, z figury można było to odczytać, ale z twarzy? Uwielbiam Sonie Bohosiewicz i w roli Nataszy mnie nie zawiodła, była wspaniała W filmie drażniła mnie sama masłowska i jej niezwykle irytujący głos. Uważam, że film wart jest zobaczenia i moge mu dać silne 6/10

[Little_Shee]

"Sympathy for Mr. Vengeance" - wprawdzie trylogię zaczęłam oglądać nie po kolei bo od "Oldboy'a", ale nie ma żadnego powiązania między tymi filmami, oczywiście poza motywem zemsty, której Chan-wook Park, jest dla mnie geniuszem! "Pan Zemsta" jest dużo chłodniejszym filmem od "Oldboy'a", w którego bardziej się zaangażowałam uczuciowo oglądając, i w którym praktycznie od początku można było podzielić bohaterów na tych dobrych i złych. W niektórych momentach przypominał mi też on amerykańskie komiksy o superbohaterach. W "Panu Zemście" jest to dużo trudniejsze. Do każdego bohatera można tu czuć sympatię i współczucie a jego tragiczne losy tłumaczyć nieszczęśliwym przypadkiem. Jako kino psychologiczne - mocne 9/10

Dziś czeka mnie ostatnia część trylogii, mam nadzieje, że się nie zawiodę!

[agness86]

Miasto Ślepców- podobało się

[anka_bzzz]

Van Helsing Nie za bardzo potrafię obiektywnie ocenić ten film, bo to zupełnie nie moja bajka. Uważam, że na tle amerykańskich produkcji podobnego typu wypada całkiem nieźle.
Ale od początku, pierwsze sceny filmu nie zapowiadają jakiejś wyjątkowo wyrafinowanej rozrywki. Ogólnie pierwsza część filmu nie zachwyca. Jest nużąca do tego stopnia, że przy pierwszym podejściu zasnęłam. Potem jest już lepiej. Akcja się rozkręca. Film na pewno ubarwiają sceny „komediowe”, głównie z udziałem uroczego Carla. Nie mam jakichś szczególnych zastrzeżeń do gry aktorskiej, może jedynie postać Anny nie do końca mnie przekonała, była jakaś taka za bardzo rozhisteryzowana. Nie wiem, czy to wina Kate Beckinsale czy scenariusza. Hackman naprawdę niezły, Roxburgh bardzo dobry, pasował mi do tej postaci. A może ona do niego? Atutem filmu jest dość dobra muzyka, ogólnie udźwiękowienie. Plus za nie przesadnie cukierkowe zakończenie.
Co do słabych stron – film wydawał mi się przydługi. Jakoś cała ta historyjka wydaje mi się dobra na półtorej godzinny obraz. Momentami sama fabuła pogmatwana – znalezienie przejścia do „lodowej fortecy” Draculi mętne jak dla mnie. Ta scena to ekspres w porównaniu rozwleczonymi scenami walki z wampirami.
Reasumując – rozrywka w sam raz na długie, sobotnie popołudnie, gdy nie ma lepszej alternatywy albo, gdy nie ma się ochoty na ambitne kino.
Muszę dodać na koniec, że oceniam film w kategoriach amerykańska produkcja dla mas, niemająca żadnych poważniejszych aspiracji. Nie znam historii Van Helsinga, nie analizowałam filmu pod tym kątem. Może gdybym to zrobiła, to spojrzałabym na niego inaczej. Póki co, film oceniam jako bardziej niż niezły, ale nie wiem, czy aż dobry
Ogólna ocena: 6,5/10

[ameliataka]

Napisane przez lm77

zgadzam się w 100%. Film długi, ale ani przez moment się nie nudziłam. Podobało mi się to, że na tle prywatnego dramatu przedstawiono taka szeroką historię, która była niezwykle szokująca. Ogólnie film warty polecenia.

zgadzam sie z dziewczynami,płakałam na tym filmie,REWElka9/10

a co do filmu wojna polsko-ruska...to jestesm go ciekawa jakoze ksiazki calej nie udalo mi sie przeczytac zwgledu na drastycznośc,tak mi sie wydaje !Czytalam ja dosc dawno,
Sonie Bohosiewicztez chetnie tam zobacze i borysa szyca

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

VIKTORIA CRISTINA BARCELONA...baaardzooo mi sie podobał,choc po pierwszych 15minutach nie chcialam juz ogladać,sadząc,że bedzie cyklicznym pustym "romansidłem przereklomanowego rezysera"no i cała penelone.....ale wątek sie rozwinął,brnęłam zafascynowana ich grą,zaskoczył mnie poztywnie!!!

[Wyrak]

Napisane przez anka_bzzz

Van Helsing Nie za bardzo potrafię obiektywnie ocenić ten film, bo to zupełnie nie moja bajka. Uważam, że na tle amerykańskich produkcji podobnego typu wypada całkiem nieźle.
(...)
Muszę dodać na koniec, że oceniam film w kategoriach amerykańska produkcja dla mas, niemająca żadnych poważniejszych aspiracji. Nie znam historii Van Helsinga, nie analizowałam filmu pod tym kątem. Może gdybym to zrobiła, to spojrzałabym na niego inaczej. Póki co, film oceniam jako bardziej niż niezły, ale nie wiem, czy aż dobry
Ogólna ocena: 6,5/10

Inaczej ciezko go ocenic Nudnawy jest wg mnie. Taki odmozczacz do obejrzenia, gdy nie ma nic lepszego. Moja ocena tez by w okolicach 6 oscylowala.

[Sisi80]

"Zbrodnie i śledztwa" na Zone reality, leci w czwartki i piątki o 22, naprawde niezly

[1264cfbd25b40f51a2184bab410ce1a999cc0a39_625ded7235d3c]

Valkyria szczerze? widziałam lepsze filmy o tej tematyce. 5/10 dam.

[anka_bzzz]

Napisane przez Wyrak

Inaczej ciezko go ocenic Nudnawy jest wg mnie. Taki odmozczacz do obejrzenia, gdy nie ma nic lepszego. Moja ocena tez by w okolicach 6 oscylowala.

Chodziło mi o to, że dla fanów produkcji o Drakuli, znających przy tym historię Van Halsinga to ten film nawet czasem na 1 nie zasłużył. Nie obejrzę go na pewno kolejny raz, ale w sumie nie żałuję, że obejrzałam. Natomiast żałuję czasu jaki poświęciłam np. na Hostel.