Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-07-15, 09:11   #1
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98

Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?


Cześć jestem tu nowa W ciągu najbliższych 14 miesięcy chciałabym odbudować, zregenerować i zapuścić swoje włosy do 60-70cm, nie wyrzekając się mojego wymarzonego i według mnie najpiękniejszego kolorku jaki kiedykolwiek miałam na włosach, czyli jaśniutkiego blondu.
Swoje naturalne włosy mam bardzo ciemny blond/jasny brąz, lekko falowane, suche i puszące się, mam takie od dziecka. Zacznę więc od początku:
W lipcu 2010 miałam pierwszą przygodę z farbowaniem, mianowicie zrobiłam pasemka blond, miałam wtedy ok. 55-60cm długości włosów. Myłam włosy ok. 3 razy w tygodniu zwykłym szamponem i odżywką. Nie suszyłam i prostowałam tylko grzywkę.
W lutym 2011 ścięłam włosy na ok. 40cm długości. Od tego czasu zaczęłam regularnie je myć, suszyć i prostować prawie codziennie
W lipcu 2011 wyfarbowałam całe włosy na blond rozjaśniaczem z Joanny. Miałam włosy ok. 47cm długości. Myłam, suszyłam i prostowałam ok. 3-4 razy w tygodniu.
We wrześniu 2011 musiałam wrócić do naturalnego koloru i wyfarbowałam włosy farbą z Palette na 24 mycia Jasny Brąz. Myłam, suszyłam i prostowałam włosy prawie codziennie. Długość włosów ok. 50cm.
W grudniu 2011 wyfarbowałam włosy na czekoladowy brąz farbą na 24 mycia bo tamten kolor prawie całkiem zszedł i obcięłam zniszczone końcówki skracając włosy na ok. 35cm. Zaczęłam dodatkowo używać jedwabiu do włosów. Szampon i odżywkę od lipca 2010 ciągle zmieniałam.
W styczniu 2012 znów wyfarbowałam włosy, tym razem trwałą farbą na czekoladowy brąz. Myłam, suszyłam i prostowałam prawie codziennie.
W kwietniu 2012 zrobiłam blond pasemka rozjaśniaczem z Joanny. Wyszły w połowie rudo-żółte a reszta normalne. Za poradą fryzjerki zaczęłam używać fioletowego szamponu z Joanny i ładnie mi się rozjaśniły nadając wszystkim pasemkom ładny odcień blondu. Odżywki używałam profesjonalnej ze sklepu fryzjerskiego + jedwab. Niestety nadal myłam, suszyłam i prostowałam niemal codziennie
W maju 2012 a właściwie już w połowie kwietnia coś mnie tchnęło i zaczęłam chodzić w związanych włosach, myć je 2 razy w tygodniu, prostowałam tylko 2 razy w miesiącu, nie suszyłam włosów. Już pod koniec czerwca widać było, że troszeczkę odżyły.
Na początku lipca znów wyfarbowałam włosy na blond. I tu się zaczęła polska masakra z farbą z ręku (!) Zaczęłam od rozjaśniacza z SYOSSA do 7 tonów. Wyszły żółte jak jajo z miedzianymi refleksami a w miejscach pasemek były ładnie platynowe. Więc złapałam za farbę z Joanny odcień szlachetna perła i jazda! Znowu były trochę żółtawe ale pozbyłam się miedzianych refleksów. Tydzień potem farba z Palette Ultrapopielaty blond. Wprawdzie włosy wyszły śliczne, ale zapłaciłam za to sporą cenę. Włosy miałam suchuteńkie, kruszyły się przy każdym dotyku. Dodatkowo farba poparzyła mi skórę głowy i niedawno skończyłam leczyć strupy jakie zostawiła mi "na pamiątkę"

Teraz zaczęłam używać następujących produktów:
- szampon Schwarzkopf GLISS KUR z 3x koncentracją kompleksu z płynnej keratyny do włosów bardzo zniszczonych, suchych (na zmianę z fioletowym szamponem z Joanny)
- odżywka z tej samej serii
- maseczka intensywnie regenerująca BIOWAX

- jedwab naturasilk do włosów farbowanych


A oto mój plan "regeneracyjno-zapuszczający" na całe 14 miesięcy:
*wiążę włosy w koczek lub kitkę,
*myję dość rzadko, w razie potrzeby,
*nie suszę,
*nie prostuję.
*wyjątek stanowią 2 razy w miesiącu, kiedy to na specjalne okazje myję, suszę i prostuję włosy.

Teraz mam 40-centymetrowe włosy. Zamierzam obciąć końcówki o max 1 cm żeby lepiej rosły.

Niestety nie jestem w stanie znieść widoku ciemnych odrostów na włosach, więc w grę wchodzi farbowanie samych odrostów, bez jakiejkolwiek ingerencji włosów już rozjaśnionych, co 2 miesiące.

Z tego co zdążyłam zauważyć to włosy rosną mi dość szybko, ok. 1-2cm na miesiąc. Chciałabym osiągnąć długość ok. 65 cm od czubka głowy.

Wreszcie moje pytanie brzmi: CZY JEST TO MOŻLIWE? I co jeszcze muszę robić, jakich kosmetyków jeszcze używać aby jak najbardziej zregenerować moje włosy? Polecajcie jakieś sprawdzone na sobie środki liczę na Was, buziaki

Edytowane przez adrenalineshot
Czas edycji: 2012-07-15 o 09:19
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 09:28   #2
caskada
Zakorzenienie
 
Avatar caskada
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: BXL
Wiadomości: 9 124
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

odp moja brzmi: jasne ze mozesz miec ladne i dlugie blond wlosy jesli bedziesz robic sam odrost farba i dbac o nie jak o sweterek kaszmirowy to jest to mozliwe
wiele dziewczyn ma blond , dlugie wlosy i sa one zadbane

nie myj wlosow za czesto szamponem z sls
reszte porad mozoesz znalezc na wizazu , sa specjalne watki bo naprawde ciezko pisac wkolo to samo dla kazdej z osobna osoby z podobnym problemem
__________________
dlugosc 74 /cel 80 cm
blond przyciemniony(7wn)
caskada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 10:53   #3
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Moim zdaniem, niestety nie dasz rady zapuścić 25 cm w 14 miesięcy.
Twoje włosy w ostatnim czasie przeżyły taki szok że musiały by być chyba z żelaza żeby się nie pokruszyć i rozdwajać. W lipcu aż 3 razy katowałaś włosy farbami Tu już nie ma raczej co ratować. Włosy nadają się pewnie jedynie do ścięcia i wtedy można zacząć o nie dbać, używać dobrych kosmetyków, zmienić pielęgnację...
Może się mylę, więc wklej nam proszę zdjęcie włosów + zbliżenie końcówek jeśli to możliwe.
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 11:12   #4
Faxu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 796
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Farbowany jaśniutki blond kojarzy mi się tylko i wyłącznie z Barbie (taką jak na twoim awatarze - jeśli to ty to wybacz, nie chciałam cię urazić)
Twoje włosy tyle przeszły, że chyba pomoże im tylko podcięcie, dobra pielęgnacja i ograniczenie farbowania (rozjaśnianie strasznie niszczy włosy). Raczej nie uda się ich szybko zapuścić bo końce będą się strasznie kruszyć i ogólnie będzie to wyglądać coraz gorzej. Lepiej podciąć i wtedy zacząć dbać i zapuszczać.

Poczytaj forum, znajdziesz wiele ciekawych porad dotyczących pielęgnacji zniszczonych włosów.
Faxu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 12:06   #5
Klocylda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 135
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Posiadanie ładnych, zdrowych blond włosów jest możłiwe, ale na pewno nie łatwe.
Na wizażu jest bardzo dużo wątków dotyczących pielęgnacji i warto je przeczytać. Na początku możesz mieć trudności ze zrozumieniem o co chodzi z tymi wszystkimi emolientami, SLSami, silikonami, ale nie zrażaj się. Im więcej przeczytasz, tym łatwiej Ci będzie.
Niestety na forum jest tak, że wiedza jest niezbyt usystematyzowana i można się pogubić w gąszczu porad. Radzę więc poznać kilka blogerek, które ładnie wszystko wyjaśniają i wypróbowują na sobie wszelkie nowinki, a cały proces dbania o włosy jest obfotografowany, więc mamy dowód, że to wszystko naprawdę działa. Ze swojej strony polecam:
http://blondhaircare.blogspot.com/
http://anwena.blogspot.com/
to moje dwie najulubiensze, ale jest ich duzo, duzo więcej.
Tutaj na przykład jest blog pokazujący, że można mieć rozjasniane ladnie wygladajace wlosy:
http://lightblondhair.blogspot.com/

A na chwilę obecną mogę Ci powiedzieć, że na pewno się nie obędzie bez obcięcia co najmniej kilku centymetrów włosów. Łatwiej będzie Ci zadbać o krótkie włosy, uwierz mi. I co prawda nie znam się na skladach zbyt dobrze, ale wydaje mi się, że trzeba będzie się pożegnać z szamponem Gliss Kur. Szampon ma tylko myć, a ten pewnie oblepia włosy silikonami i tyle. Odżywka się może przydać ale tylko na końcówki.

Narazie to tyle. Co prawda mogłabym Ci podać produkty, które są must havem każdej włosomaniaczki, ale to samo wyczytasz na blogach, które ci podałam. A chcę Cię zmusić, żebyś sie tam udała (naprawdę warto)- taki ze mnie złośnik ^^
Klocylda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 14:26   #6
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

@Klocylda - dziękuję za linki do blogów, zajrzę na pewno już mi się ładują na karcie :P
@Faxu - ej, Barbie przecież są fajne :P

A tak ogólnie to dziewczyny ja się strasznie boję tego skracania włosów i bronię się przed tym jak mogę. Jest mi po prostu straaaasznie brzydko we włosach nawet do ramion a co dopiero do podbródka! Mam okrągłą twarz i takie rysy, że wyglądam jak zapasiony pulpet ;/ fuuu ... No ale może faktycznie powinnam to zrobić i po prostu spinać włosy i jakoś to będzie Jak na razie jestem na nie.
Mogę się przełamać i nie farbować odrostów ale w sumie to i tak nic nie da bo tym nie dotykam tych starych zniszczonych włosów tylko sam odrost więc nawet gdy będę farbowała to nic się nie stanie. Ogólnie to jakieś 5 cm od głowy mam ładne, zdrowe włosy, serio a dalej już mi odstają i w ogóle bleee jednym słowem. Takie sianko. Końcówki mam fatalne - szorstkie i suche. Myślałam, że poradzicie jakieś kosmetyki, co mam robić itp. wiem, że było to już i przeglądałam forum 3 godziny ale jest to tak pogmatwane że nic z tego nie wiem. A ja potrzebuję jasnych wskazówek.
Mimo to dzięki, mam nadzieję, że jeszcze jakieś wskazówki od Was dostanę.
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 14:45   #7
arashii
Raczkowanie
 
Avatar arashii
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 304
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Miałam też platynowe włosy ale za to dość długie więcej niż połowa pleców . Ja rozjaśniałam też sama i to Joanną która strasznie niszczy włosy , na szczęście miałam bardzo dobre odżywki do włosów które po prostu zregenerowały w miarę je . Blond można mieć ale na krótką metę , coś za coś , kolor albo kondycja włosów . Ja wybrałam kondycję , przemalowałam włosy na rudy i jest dobrze , nie chciałam już ich męczyć .
__________________
"In a second you'll be wrapped around my finger
'Cause I can, 'cause I can do it better
There's no other, so when's it gonna sink in
She's so stupid, what the hell with your thinking?! ; d..."



Odrost 11 ...12...13 ...23! zapuszczam naturalne włoski ^^
arashii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-15, 14:54   #8
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez adrenalineshot Pokaż wiadomość
@Klocylda - dziękuję za linki do blogów, zajrzę na pewno już mi się ładują na karcie :P
@Faxu - ej, Barbie przecież są fajne :P

A tak ogólnie to dziewczyny ja się strasznie boję tego skracania włosów i bronię się przed tym jak mogę. Jest mi po prostu straaaasznie brzydko we włosach nawet do ramion a co dopiero do podbródka! Mam okrągłą twarz i takie rysy, że wyglądam jak zapasiony pulpet ;/ fuuu ... No ale może faktycznie powinnam to zrobić i po prostu spinać włosy i jakoś to będzie Jak na razie jestem na nie.
Mogę się przełamać i nie farbować odrostów ale w sumie to i tak nic nie da bo tym nie dotykam tych starych zniszczonych włosów tylko sam odrost więc nawet gdy będę farbowała to nic się nie stanie. Ogólnie to jakieś 5 cm od głowy mam ładne, zdrowe włosy, serio a dalej już mi odstają i w ogóle bleee jednym słowem. Takie sianko. Końcówki mam fatalne - szorstkie i suche. Myślałam, że poradzicie jakieś kosmetyki, co mam robić itp. wiem, że było to już i przeglądałam forum 3 godziny ale jest to tak pogmatwane że nic z tego nie wiem. A ja potrzebuję jasnych wskazówek.
Mimo to dzięki, mam nadzieję, że jeszcze jakieś wskazówki od Was dostanę.
Ja też farbuję włosy regularnie, używam suszarki do włosów
Ale jak postawiłam na pielęgnację, to odstawiłam w kąt prostownicę i poscięłam kilkanaście cm włosków.
Nie musisz drastycznie skracać, wystarczy że zetniesz to co najbardziej zniszczone, rozpoczniesz pielęgnację i będziesz o włoski dbała.
Ja w tej chwili używam do oczyszczania szamponu ziołowego Barwy, na co dzień myję płynem do higieny intymniej facelle albo alterrą (ale ona ma alko w składzie więc jeśli włoski są wysuszone to nie polecam). Olejuję włoski od czasu do czasu - olejem z pestek winogron, oliwa z oliwek, mam olej kokosowy, ze słodkich migdałów i amle. Oleje różnie działają na włosy więc warto testować. Zacznij od tego co masz w domu - może oliwa na włoski na kilka godzin?
Odżywiam włoski maskami i odżywkami takimi jak: Jajeczna z Apteczki Babuni, Bingo z karite, Biowax do suchych i zniszczonych, Garnier Awokado i Karite. Maski trzymam pod czepkiem i ręcznikiem dłuższy czas.
Wspomagam działanie masek dodatkami takimi jak: miód, aloes, dpantenol, keratyna, gliceryna... Można je kupić na www.mazidla.com albo www.zrobsobiekrem.pl

Na porost możesz pić napar z pokrzywy, łykać calcium pantothenikum
Zajrzyj na wątek o pielęgnacji włosów. https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post35309751 Chętnie pomożemy ale poczytaj też pigułki o pielęgnacji, bo odpowiedzi milionowy raz na te same pytania nas już słabią
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 15:13   #9
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

We wtorek jadę na zakupy więc na pewno zakupię coś z proponowanych produktów Jak na razie mam 3 odżywki i muszę je zużyć do końca zresztą brak kasy na cokolwiek przez moją ciuchomanię :P odżywkę Ultra Blond z Joanny zostawiam na czarną godzinę, gdy zobaczę że mam pożółkłe włosy to samo z fioletowym szamponem z Joanny, o którym wspominałam. Mam jeszcze resztkę odżywki profesjonalnej zamawianej ze specjalistycznego sklepu fryzjerskiego. Tej odżywki z Gliss Kura nie będę jednak kupować, bo jak widzę są o tej marce złe opinie. Dzisiaj zużyłam do końca odżywkę z Nivea Intense Repair i zastanawiam się nad ponownym jej kupnem bo miałam fajne mięciutkie i pachnące włoski po niej Mam jeszcze trochę szamponu z Pantene do suchych i zniszczonych tak na raz, może dwa więc zużyje w najbliższym czasie. Jak na razie podoba mi się działanie szamponu Gliss Kur, kupiłam opakowanie 400ml, użyłam tylko raz, więc chcę zużyć do końca, bo szkoda wyrzucać no chyba że zauważe, że mi szkodzi. Potem faktycznie zakupię jakiś zwykły szampon ziołowy. Maseczka tylko i wyłącznie WAX, podobno jest świetna, rozjaśnia blond, głęboko odżywia i widać, że włoski na prawdę żyją a nie są martwe. Z jedwabiu może faktycznie zrezygnuję. Pokrzywę już kiedyś piłam, nie znając jej właściwości i mi smakowała więc z tym nie będzie problemu. Kupię jakieś tabletki np. skrzyp lub coś bo mam też problem z łamaniem paznokci. Do tego myślę że wypróbuję mieszankę olejek rycynowy, oliwa, żółtko jajka itp. może coś to da. Planuję założyć bloga o mojej walce o ładne włosy i będę opisywać np. co jakiś okres czasu jak mi idzie i czy widzę zmianę w kondycji włosów i długości Jeśli jeszcze któraś z was ma cierpliwość to proszę o dalsze porady po raz setny

Edytowane przez adrenalineshot
Czas edycji: 2012-07-15 o 15:16
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 15:20   #10
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez adrenalineshot Pokaż wiadomość
We wtorek jadę na zakupy więc na pewno zakupię coś z proponowanych produktów Jak na razie mam 3 odżywki i muszę je zużyć do końca zresztą brak kasy na cokolwiek przez moją ciuchomanię :P odżywkę Ultra Blond z Joanny zostawiam na czarną godzinę, gdy zobaczę że mam pożółkłe włosy to samo z fioletowym szamponem z Joanny, o którym wspominałam. Mam jeszcze resztkę odżywki profesjonalnej zamawianej ze specjalistycznego sklepu fryzjerskiego. Tej odżywki z Gliss Kura nie będę jednak kupować, bo jak widzę są o tej marce złe opinie. Dzisiaj zużyłam do końca odżywkę z Nivea Intense Repair i zastanawiam się nad ponownym jej kupnem bo miałam fajne mięciutkie i pachnące włoski po niej Mam jeszcze trochę szamponu z Pantene do suchych i zniszczonych tak na raz, może dwa więc zużyje w najbliższym czasie. Jak na razie podoba mi się działanie szamponu Gliss Kur, kupiłam opakowanie 400ml, użyłam tylko raz, więc chcę zużyć do końca, bo szkoda wyrzucać no chyba że zauważe, że mi szkodzi. Potem faktycznie zakupię jakiś zwykły szampon ziołowy. Maseczka tylko i wyłącznie WAX, podobno jest świetna, rozjaśnia blond, głęboko odżywia i widać, że włoski na prawdę żyją a nie są martwe. Z jedwabiu może faktycznie zrezygnuję. Pokrzywę już kiedyś piłam, nie znając jej właściwości i mi smakowała więc z tym nie będzie problemu. Kupię jakieś tabletki np. skrzyp lub coś bo mam też problem z łamaniem paznokci. Do tego myślę że wypróbuję mieszankę olejek rycynowy, oliwa, żółtko jajka itp. może coś to da. Planuję założyć bloga o mojej walce o ładne włosy i będę opisywać np. co jakiś okres czasu jak mi idzie i czy widzę zmianę w kondycji włosów i długości Jeśli jeszcze któraś z was ma cierpliwość to proszę o dalsze porady po raz setny
Ta odżywka z nivea ma fajny skład i dziewczyny ją chwalą - moje włosy akurat jej nie lubią
Co do jedwabiu, to używaj ale np chi bo on nie ma w składzie alkoholu i ochrania ładnie końcówki
Jeśli używasz szamponów z SLSami, to kup jakąś zioławą barwę bądz Joanne i oczyszczaj nią włoski co tydzień - dwa
Olej rycynowy, żółtki, oliwa jak najbardziej wskazane
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 16:45   #11
blackberry8
Zakorzenienie
 
Avatar blackberry8
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 787
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Z własnego doświadczenia wiem, jak trudno jest zapuścić zniszczone włosy. Będzie baaardzo trudno. Zdrowe zapuścisz wtedy, kiedy zetniesz rozjaśnianą i katowaną na inne sposoby część w całości. Nie da się całkowicie 'uzdrowić' zniszczonych włosów, niestety. Na pewno nie rezygnuj z silikonów, zwłaszcza na końcówki (mam na myśli jedwab, ale nie taki z Biosilku, on ma alkohol w składzie i wysusza). W zimie zabezpieczaj podwójnie - kropelka oleju (np. ze słodkich migdałów, z pestek śliwki, arganowy), rozetrzeć w rękach, na końcówki i później dopiero jedwab.
Z masek polecam te z Bingo, są w Tesco, 8zł za 500ml.

Zmień szampon na taki z rumiankiem, one często rozjaśniają włosy, np. delikatny babydream (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...m-shampoo.html lub https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-waschgel.html).
Są też oleje, które rozjaśniają, ale dokładnie nie wiem które. Dodawaj do masek po łyżce miodu, też rozjaśnia i cudownie nawilża.

Na porost polecam pić drożdże, mi bardzo pomogły.
I jeszcze raz powtórzę: włosy dopiero wtedy będą zdrowe, gdy odrosną, a to co zniszczone zetniesz.

Edytowane przez blackberry8
Czas edycji: 2012-07-15 o 16:48
blackberry8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-15, 16:47   #12
the rock
Zakorzenienie
 
Avatar the rock
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: zagłębie:)
Wiadomości: 16 194
GG do the rock
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez blackberry8 Pokaż wiadomość
Z własnego doświadczenia wiem, jak trudno jest zapuścić zniszczone włosy. Będzie baaardzo trudno. Zdrowe zapuścisz wtedy, kiedy zetniesz rozjaśnianą i katowaną na inne sposoby część w całości. Nie da się całkowicie 'uzdrowić' zniszczonych włosów, niestety. Na pewno nie rezygnuj z silikonów, zwłaszcza na końcówki (mam na myśli jedwab, ale nie taki z Biosilku, on ma alkohol w składzie i wysusza). W zimie zabezpieczaj podwójnie - kropelka oleju (np. ze słodkich migdałów, z pestek śliwki, arganowy), rozetrzeć w rękach, na końcówki i później dopiero jedwab.
Z masek polecam te z Bingo, są w Tesco, 8zł za 500ml.

Zmień szampon na taki z rumiankiem, one często delikatnie rozjaśniają włosy, np. delikatny babydream (https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...m-shampoo.html lub https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...-waschgel.html).
Są też oleje, które rozjaśniają, ale dokładnie nie wiem które.

Na porost polecam pić drożdże, mi bardzo pomogły.
I jeszcze raz powtórzę: włosy dopiero wtedy będą zdrowe, gdy odrosną, a to co zniszczone zetniesz.
Vatika kokosowa rozjaśnia (ponoć) bo ma w składzie cytrynę
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! !

regeneruję włosy - start 11.11.11
Ewka i nie tylko 22.10.12
- 25 kg
the rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 17:23   #13
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

co do oleji, to przy wyborze zwracaj uwage na to czy nie przyciemniają np jak oliwa z oliwek na blondzie może zrobić krzywde, polecam Baby dream z rossmana dla dzieci, bardzo tania oliwka i dobra dla wosków, ma rumianek więc deliktnie rozjaśnia, albo rosmanowską alterrę brzoza pomarańcza, to z tych łatwo dostępnych
możesz też pokusić się na amle jaśmin do blondziaków
nie rzucaj się na bezsilikonową pielęgnacje, bo możesz mieć sianko zamiast włosów, w Twoim przypadku są one jak najbardziej wskazane
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 17:30   #14
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

dzięki dziewczyny, jesteście kochane
Właśnie myślałam nad tym, żeby trzymać cały czas jedną długość włosów czyli taką jaką mam lub troszkę dłuższą i gdy np. włosy urosną mi o 5cm to te 5cm ścinam od dołu te zniszczone. Nie zapuszczę tak włosów ale za to kiedyś tam będę je miała zdrowe i wtedy dopiero zapuszczać :P zresztą sama już nie wiem jak na razie będę robić tak jak zapowiedziałam uwzględniając wasze rady. Zobaczymy co to da Jak by co to na szczególne okazje zawsze mogę kupić doczepy Clip In. Miałam takie gdy miałam ciemne włosy i bardzo sobie chwalę ślicznie wyglądają.
Mam jeszcze pytanie: czy mycie włosów często tj. codziennie lub co drugi dzień bardzo je niszczy? Bo ja żeby się dobrze czuć muszę myć co drugi dzień i zastanawiam się czy przez tak częste mycie ich nie osłabiam czy coś..
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 19:27   #15
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Myj tyle razy, na ile włosy tego potrzebują. To nie ejst prawda, że im rzadziej się myje włosy, tym lepiej.
Po prostu odżywiaj teraz włoski i tyle
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 19:37   #16
nadia0203
Przyczajenie
 
Avatar nadia0203
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Hej nie martw się, historia moich włosów jest podobna w grudniu 2011 pofarbowałam włosy farbą z palette na czerwono, po tygodniu spaliłam je rozjasniaczem z syossa(wyszły żółtoróżowe :/) więc poszły w ruch jeszcze dwie farby a na głowie praktycznie nic się nie zmieniło. Następny dzień fryzjer i znów rozjasnianie, włosy były masakryczne a skóra poparzona. Na poprawienie kondycji moich włosów stosowałam maseczkę z olejku rycynowego (apteka cena ok 3 zł.) podgrzewałam go lekko i mieszałam z odżywką do włosów (elseve total repair5) i kilkoma kroplami soku z cytryny(ponieważ olejek rycynowy przyciemnia włosy a my blądynki tego nie chcemy ) taką maskę nakładałam na włosy owijałam je folią i ręcznikiem i spłukiwałam dopiero rano. Szamponu używałam również elseve Total repair5, i do tego błyskawiczna odżywka w spreyu do włosów łamliwych i z rozdwojonymi końcówkami Marion naturasilk jedwabna kuracja i jedwab ten który Ty używałaś włosu po dwuch tygodniach były o niebo lepsze. Przy następnej wizycie u fryzjera(styczeń 2012) moja fryzjerka nie mogła się nadziwić ze doprowadziłam włosy do tak dobrej kondycji w tak krótkim czasie. Nawet sama teraz używa tej maseczki więc Ci ją polecam spróbuj
nadia0203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 19:42   #17
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez nadia0203 Pokaż wiadomość
Hej nie martw się, historia moich włosów jest podobna w grudniu 2011 pofarbowałam włosy farbą z palette na czerwono, po tygodniu spaliłam je rozjasniaczem z syossa(wyszły żółtoróżowe :/) więc poszły w ruch jeszcze dwie farby a na głowie praktycznie nic się nie zmieniło. Następny dzień fryzjer i znów rozjasnianie, włosy były masakryczne a skóra poparzona. Na poprawienie kondycji moich włosów stosowałam maseczkę z olejku rycynowego (apteka cena ok 3 zł.) podgrzewałam go lekko i mieszałam z odżywką do włosów (elseve total repair5) i kilkoma kroplami soku z cytryny(ponieważ olejek rycynowy przyciemnia włosy a my blądynki tego nie chcemy ) taką maskę nakładałam na włosy owijałam je folią i ręcznikiem i spłukiwałam dopiero rano. Szamponu używałam również elseve Total repair5, i do tego błyskawiczna odżywka w spreyu do włosów łamliwych i z rozdwojonymi końcówkami Marion naturasilk jedwabna kuracja i jedwab ten który Ty używałaś włosu po dwuch tygodniach były o niebo lepsze. Przy następnej wizycie u fryzjera(styczeń 2012) moja fryzjerka nie mogła się nadziwić ze doprowadziłam włosy do tak dobrej kondycji w tak krótkim czasie. Nawet sama teraz używa tej maseczki więc Ci ją polecam spróbuj
Musisz mieć bardzo odporne włosy.
Rycyna może wysuszać a duet z cytryną to niezbyt dobry pomysł na zniszczone włosy, bo cytryna też ściąga i przesusza, zwłaszcza kładziona na całą noc.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 19:54   #18
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Właśnie nałożyłam sobie na włosy Balsam nawilżająco-regenerujący Joanna z Apteczki Babuni Zapach cudowny. Nałożyłam nie mało i nie dużo - resztkę, która mi została ale myślę, że w sam raz. No i z tym balsamem rozczesałam delikatnie włosy szczotką. To tylko taka prowizorka żeby zobaczyć co się stanie :P Jutro będę coś działać A propo tych olejków itp. to bardzo bym nie chciała żeby mój cudny i wymarzony blondzik mi jakoś zżółciał lub ściemniał więc radźcie coś

ps. Zapomniałam wspomnieć, że od spodu mam zrobione mocno różowe cienkie ale szerokie pasmo włosów taką pianką na 5-8 myć, mam nadzieję, że to w niczym nie przeszkadza bo włosów jako tako nie miało prawa mi zniszczyć bo to tylko leciutki mus.
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 20:00   #19
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez adrenalineshot Pokaż wiadomość
Właśnie nałożyłam sobie na włosy Balsam nawilżająco-regenerujący Joanna z Apteczki Babuni Zapach cudowny. Nałożyłam nie mało i nie dużo - resztkę, która mi została ale myślę, że w sam raz. No i z tym balsamem rozczesałam delikatnie włosy szczotką. To tylko taka prowizorka żeby zobaczyć co się stanie :P Jutro będę coś działać A propo tych olejków itp. to bardzo bym nie chciała żeby mój cudny i wymarzony blondzik mi jakoś zżółciał lub ściemniał więc radźcie coś

ps. Zapomniałam wspomnieć, że od spodu mam zrobione mocno różowe cienkie ale szerokie pasmo włosów taką pianką na 5-8 myć, mam nadzieję, że to w niczym nie przeszkadza bo włosów jako tako nie miało prawa mi zniszczyć bo to tylko leciutki mus.
Przyciemnia rycyna, oliwa z oliwek, oleje z ziołami.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-15, 20:04   #20
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez chimay Pokaż wiadomość
Przyciemnia rycyna, oliwa z oliwek, oleje z ziołami.
więc jakie olejki mogłabym stosować? jestem straaaasznie zielona w tych sprawach... do 2011 roku używałam do włosów samego szamponu :O
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 20:38   #21
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez adrenalineshot Pokaż wiadomość
więc jakie olejki mogłabym stosować? jestem straaaasznie zielona w tych sprawach... do 2011 roku używałam do włosów samego szamponu :O
Każdemu pasują inne, więc musisz testować po prostu. Lepiej nie kupować kilka na raz, bo zwłaszcza oleje schnące mają krótkie terminy ważności. Olej ma być nierafinowany, może być jakiś, który nadaje się też do zużycia w kuchni, bo jak Ci nie będzie pasował, to zawsze możesz na nim coś upichcić. Jest wątek o olejach, po prostu go przeczytaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=612002
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-15, 21:43   #22
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez adrenalineshot Pokaż wiadomość
więc jakie olejki mogłabym stosować? jestem straaaasznie zielona w tych sprawach... do 2011 roku używałam do włosów samego szamponu :O
pisałam Ci wyżej, mysle, że na początek wystarczy Baby dream niebieski, a w miedzyczasie sobie cos poczytasz i uzupełnisz
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 07:17   #23
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

a taka oliwka się nadaje? i jak ją trzeba nałożyć i ile trzymać?



ps. Po wczorajszym balsamie z Apteczki Babuni moje włosy są dzisiaj takie gładkie i nawilżone w ogóle nie wyglądają na zniszczone jedynie te końcówki 5cm takie postrzępione ale też wyglądają na bardziej miękkie. Chyba pokuszę się o ponowny zakup tego balsamu i będę go nakładać zawsze na suche włosy rano, zostawić do wchłonięcia i w międzyczasie się malować czy coś i na wyjście będę miała śliczne włosy Naprawdę dzisiaj wyjątkowo zero siana na głowie Wam też polecam ten balsam jeśli macie podobny problem
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 08:02   #24
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

nie jestem ekspertem od składów więc nie wiem, ale nie słyszałam, żeby któraś z wizażanek ją kładła na włosy (nie mówię, że to niemożliwe)
ja mówiłam o tej
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ra-wersja.html
głównie ze względu na rumianek w składzie, czyli coś dla włosów blond
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 08:31   #25
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Ok, dzięki Mam ją nakładać na całe włosy oprócz skóry głowy żeby się nie przetłuściły, na noc pod folią i rano spłukać? Czy nałożyć tak na godzinke i tyle?
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 18:14   #26
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 455
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

im dłużej przytrzymasz, tym lepiej dla kłaczków
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 18:37   #27
Leae
Rozeznanie
 
Avatar Leae
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 794
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Oczywiście, że masz szansę na zdrowe włosy, ja farbuję na jasny blond, prostuję prostownicą i włosy mam w świetnym stanie Ale nie zawsze tak było, jeśli potrzebujesz motywacji to zapraszam do mojej historii (link w podpisie). Jeśli nie chcesz rezygnować z blondu, to koniecznie odrzuć rozjaśniacz i pamiętaj o systematycznej pielęgnacji

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Oliwki Bambino nie kładź na włosy (głównie to parafina, przy takich zniszczeniach nie zrobi zbyt wiele dobrego z włosami), a jeszcze lepsza od oliwki Babydream dla dzieci jest oliwka Babydream dla kobiet w ciąży i olejki Alterra (Rossmann)
__________________
12.07.2015 r. - 60 cm

Leae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 19:05   #28
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez Leae Pokaż wiadomość
Oczywiście, że masz szansę na zdrowe włosy, ja farbuję na jasny blond, prostuję prostownicą i włosy mam w świetnym stanie Ale nie zawsze tak było, jeśli potrzebujesz motywacji to zapraszam do mojej historii (link w podpisie). Jeśli nie chcesz rezygnować z blondu, to koniecznie odrzuć rozjaśniacz i pamiętaj o systematycznej pielęgnacji

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Oliwki Bambino nie kładź na włosy (głównie to parafina, przy takich zniszczeniach nie zrobi zbyt wiele dobrego z włosami), a jeszcze lepsza od oliwki Babydream dla dzieci jest oliwka Babydream dla kobiet w ciąży i olejki Alterra (Rossmann)

dziewczyno, jesteś moją inspiracją hihi śliczne masz włosy Ja w desperacji chciałam kupować perukę i ściąć włosy na łyso i czekać aż mi same urosną na 60 cm, pofarbować na biały blond i dopiero rozstać się z peruką haha ale peruka w moim wieku to wiocha totalna :P

Marzę o takich włosach! Ta dziewczyna akurat ma doczepy ale ja bym chciała takie naturalne ale to chyba dla mnie nieosiągalne

Dzisiaj robię maseczkę taką zwykłą nawilżającą z saszetki bo zostały mi ostatnie dwie i tak sobie myślę że szkoda wyrzucać a mam po nich fajne mięciutkie i zdrowo wyglądające włosy więc BioWax jeszcze poczeka a jak nie zda egzaminu to wrócę do saszetek i będę szukać dalej czegoś bardziej dla mnie
Jutro kupię tą oliwkę dla dzieci i nałożę na włosy pod folię na caaaaaalutką noc
tylko pytanie: czy to ma być na umyte włosy czy mogą być takie "jednodniowe"? i na suche czy na mokre?
__________________
www.maharajasgarden.pl.tl - Zapraszamy!
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-17, 13:02   #29
_Blacky_
Raczkowanie
 
Avatar _Blacky_
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 302
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

Cytat:
Napisane przez adrenalineshot Pokaż wiadomość
We wtorek jadę na zakupy więc na pewno zakupię coś z proponowanych produktów Jak na razie mam 3 odżywki i muszę je zużyć do końca zresztą brak kasy na cokolwiek przez moją ciuchomanię :P odżywkę Ultra Blond z Joanny zostawiam na czarną godzinę, gdy zobaczę że mam pożółkłe włosy to samo z fioletowym szamponem z Joanny, o którym wspominałam. Mam jeszcze resztkę odżywki profesjonalnej zamawianej ze specjalistycznego sklepu fryzjerskiego. Tej odżywki z Gliss Kura nie będę jednak kupować, bo jak widzę są o tej marce złe opinie. Dzisiaj zużyłam do końca odżywkę z Nivea Intense Repair i zastanawiam się nad ponownym jej kupnem bo miałam fajne mięciutkie i pachnące włoski po niej Mam jeszcze trochę szamponu z Pantene do suchych i zniszczonych tak na raz, może dwa więc zużyje w najbliższym czasie. Jak na razie podoba mi się działanie szamponu Gliss Kur, kupiłam opakowanie 400ml, użyłam tylko raz, więc chcę zużyć do końca, bo szkoda wyrzucać no chyba że zauważe, że mi szkodzi. Potem faktycznie zakupię jakiś zwykły szampon ziołowy. Maseczka tylko i wyłącznie WAX, podobno jest świetna, rozjaśnia blond, głęboko odżywia i widać, że włoski na prawdę żyją a nie są martwe. Z jedwabiu może faktycznie zrezygnuję. Pokrzywę już kiedyś piłam, nie znając jej właściwości i mi smakowała więc z tym nie będzie problemu. Kupię jakieś tabletki np. skrzyp lub coś bo mam też problem z łamaniem paznokci. Do tego myślę że wypróbuję mieszankę olejek rycynowy, oliwa, żółtko jajka itp. może coś to da. Planuję założyć bloga o mojej walce o ładne włosy i będę opisywać np. co jakiś okres czasu jak mi idzie i czy widzę zmianę w kondycji włosów i długości Jeśli jeszcze któraś z was ma cierpliwość to proszę o dalsze porady po raz setny
Chodzi o ten żółty Gliss Kur? Ja mam szampon i odżywkę do spłukiwania i bardzo sobie chwalę. Szampon ma naprawdę ładny skład (zawiera SLES, ale np mi to nie przeszkadza, a Babydream bez SLES często bardziej wysusza...Alterra za to ma SLS pod nazwą Sodium coco sulfate oraz alkohol). Żółty szampon Gliss Kur nie ma silikonów, zawiera dużo olejków, keratyne, sól jest dość daleko w składzie. Obecnie to mój ulubiony, niepozorny dla włosomaniaczek szampon . Jak Ci służy to nie rezygnuj
Odżywka też niezła, silikony w odżywkach przy stanie Twoich włosów mogą być bardzo przydatne, a ta również zawiera kilka olejków w sporej ilości i keratynę.

Z Nivea polecam spróbować odżywkę Long Repair - skład jak na odżywkę "sklepową" również całkiem dobry i ma dobre opinie. Sama ją kupiłam, ale dopiero dwa razy użyłam, wydaje się bardzo fajna.

Jeśli chodzi o odżywki/maski spoza zwykłych sklepów, polecam:
maskę Stapiz Sleek Line Volume non-stop (choć Volume to nie robi mi szopy, włoski są mięsiste, ale gładkie)
myślę, że dobra będzie maska Stapiz Argan'de (nie mam jej, ale planuję kupić, skład całkiem całkiem, jest olejek słonecznikowy, arganowy, trochę jojoba, wkleiłam w wątku składy, ale jeszcze nie został dodany)
może będzie służyć Ci Kallos latte ja go bardzo lubię, nie wiem jak to robi, ale działa, choć skład zdaje się nieszczególny. Jest jeszcze Mila latte,praktycznie to to samo.
Fajne jeszcze są maseczki (bardziej jako odżywki trzymane kilka minut lub dłużej) Scandic Coco mask i LaStrada

Jeśli jesteś zadowolona z tego jedwabiu to dobrze, a jak wydaje Ci się za słaby polecam z firmy Marion takie coś - silikony z dodatkiem olejku arganowego Do zabezpieczania końcówek w sam raz, jako zastępca jedwabiu.

Co bardzo ważne - maseczki/odżywki trzymaj na włosach co najmniej kilka minut, maseczki lepiej 10 lub dłużej, inaczej nie zadziałają jak trzeba. No i Biovax do blond raczej też jest niezły

Radzę podciąć włoski tyle, by ściąć te bardzo zniszczone i zapuszczać zdrowsze, bo inaczej i tak będą się kruszyć. W związku z tym będą krótsze niż jak obetniesz od razu trochę więcej. Wiem, że ciężko, sama zapuszczam, ale też wiem z doświadczenia, że lepiej od razu obciąć trochę więcej by zahamować ich dalsze kruszenie. Ostatecznie szybciej i łatwiej będzie zapuścić. Trochę tych pomysłów Ci podrzuciłyśmy, mam nadzieję, że nie zrobi Ci się w głowie od tego mętlik i coś sobie dobierzesz odpowiedniego

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Nie nie, ja szczerze odradzam ziołowe szampony. Oczywiście każdemu służy co innego, ale skoro masz włoski w złym stanie, to on Ci je bardziej zniszczy, tak jak ja miałam.
_Blacky_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-17, 14:32   #30
adrenalineshot
Raczkowanie
 
Avatar adrenalineshot
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 98
Dot.: Historia moich włosów... Czy jest jeszcze szansa na długie, zdrowe włosy?

okk dziękuję Ci bardzo szczerze to ja już mam mętlik ale jak na razie stosuję się do waszych rad ;p dzisiaj sobie zrobię maseczkę z Waxa do blondu, zobaczę jaki będzie efekt choć po pierwszym razie to pewnie znikomy. No nic, zobaczę jaki będzie efekt po tygodniu, dwóch. Ale 14 miesięcy odpoczynku to moje włosy mają murowane Jedyne z czego nie zrezygnuję to prostowanie i suszenie raz w tygodniu oraz farbowanie odrostów ale już zaplanowałam, że raz pod koniec sierpnia, drugi na Boże Narodzenie, trzeci na Wielkanoc i to by było na tyle :P A w lipcu za rok odświeżę sobie cały kolor u fryzjerki na taki jak dziewczyna na zdjęciu, które dołączyłam w poprzednim wpisie Myślę, że plan mam dobry, teraz tylko go sumiennie realizować i może mi włosy urosną do września 2013 do 50 cm co najmniej <marzyciel>

Ja mam szampon z Gliss Kura ale ten czarny. Odżywki z tej serii nie kupiłam, szczerze wolę tą z Nivea, jak dla mnie to jest najlepsza
__________________
www.maharajasgarden.pl.tl - Zapraszamy!

Edytowane przez adrenalineshot
Czas edycji: 2012-07-17 o 14:33
adrenalineshot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:53.