2005-06-22, 12:24 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2002-05
Wiadomości: 2 418
|
Czego NIE umiecie? ;)
Sa takie rzeczy na ziemi, o ktorych sie filozofom nawet nie snilo, a co dopiero zwyklym smiertelnikom. Takie rzeczy, ktorych NIE UMIEMY.
To jest: - nie umiemy, bo nie mamy do nich talentu; - nie umiemy, ale bardzo chcielibysmy sie nauczyc; - nie umiemy, bo nam sie STRRRRASZNIE nie podobaja i wogole wstret do nich czujemy; - i tem podobne. No to ja zaczne (a co, pierwsza ofiara melduje sie na rozkaz) wymieniac takie wlasnie rzeczy, ktorych NIE UMIEM. 1. Nie umiem prowadzic samochodu, ale bardzo chcialabym sie nauczyc, jeszcze sie w mym zywocie ani razu na kurs prawa jazdy nie zapisalam... 2. Nie umiem spiewac (hihi), ale lubie czasem (jeszcze wieksze HIHI) - ale sie powstrzymuje, bo mnie uciszaja, a moj TZ o malo ze smiechu nie peknie. 3. Nie umiem szyc na maszynie, a tez bym sie chciala nauczyc, ale z drugiej strony cierpliwosci do tego nie mam. 4. Nie umiem utrzymywac w dlugotrwalym porzadku domowego ogniska - i sie nie naucze raczej, charakter taki, no coz... 5. Nie umiem lepic pierogow ani zadnych takich z nadzieniem i jak na razie nie mam serca sie nauczyc. 6. Nie umiem mowic "NIE" chociaz bardzo sie staram i bardzo sie chce, musze nauczyc. Dobra to tyle jak na razie. A moze tak dla rownowagi napiszemy tez CO UMIEMY, a czego kiedys NIE UMIALYSMY? 1. Juz umiem prasowac. 2. Juz umiem wymienic zarowke. 3. Juz umiem gotowac co nieco. Cosik malo tego, miejmy nadzieje ze sobie doprzypominam w miedzyczasie...
__________________
"I DON'T NEED ALL YOUR TREASURES I WANT TO BURRY ALL MY PRIDE IT'S A PRECIOUS GIFT IT'S FREEDOM" houk |
2005-06-22, 12:39 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem ukryc tego, że jestem wściekła, a przydałoby mi się, zwłaszcza w pracy Wszyscy juz z daleka widzą, że mam nerwa i lepiej sie nie odzywać Przeważnie zepół napięć, zapięć, przepięć , ale i bez tego mi się to zdarza.
Nie umiem dobrze gotować; Nie umiem rozmawiać o bzdetach z gadatliwymi babami, które gledzą tylko po to,zeby ględzić ; Nie umiem grac na zadnym instrumencie (oprocz nerwów oczywiście ) |
2005-06-22, 12:55 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
pierwsze co mi się kojarzy - nie umiem rysować Bozia strasznie mnie pokarała, bo mnie się marzy SAPU albo coś tego pokroju... A nie umiem za cholerę...
Czego jeszcze nie umiem? Utrzymać porządku w pokoju... nie umiem sobie ułożyć fryzury naprawdę w każdej, którą zrobię wyglądam jakoś nie tak Nie umiem opanować się, jak jestem baardzo zła... Wszyscy znajomi wiedzą co wtedy robić - uciekać! Nie umiem prowadzić samochodu ale się nauczę, bo zapisuję się na kurs (już mi się śni, że jeżdżę autem od daawna moim wielkim marzeniem jest prawko) No i nie umiem matmy a co już umiem? może to dziwnie zabrzmi ale umiem już wyjść z domu bez makijażu (to znaczy tylko bloker+puder albo mąka żeby się nie błyszczeć). Do niedawna nie było o tym mowy aha! po przeczytaniu Waszych wypowiedzi chciałam dodać: umiem robić różne ewolucje na łyżwach (no, skakać niestety nie ale inne figury tak ) z czego jestem bardzo dumna Edytowane przez tulipanka Czas edycji: 2005-06-22 o 15:02 Powód: coś dodałam :) |
2005-06-22, 12:56 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 88
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem niestety malować, chociaż moja Mama jest utalentowaną malarką maluje wszystkim, ołówkiem, węglem, akwarelami, olejnymi itp, mój brat też, chociaż poszedł raczej w kierunku grafiki i grafiti , a ja nic , z wyjątkiem ścian i swojej twarzy .
Nie umiem śpiewać a uwielbiam operę. Nauczyłam się mówić nie, kiedy trzeba i jestem z tego dumna.
__________________
|
2005-06-22, 12:56 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Ja też nie umiem śpiewać, i tego nie żałuję bo glosu za grosz, nie umiem też grać na fortepianie a kiedyś się uczyłam i bardzo boleję, że przestałam...
Nie umiem jeżdzić na motocyklu. Prawko na samochód mam Nie umiem nurkować (pływam też średnio, strach jest u mnie zbyt silny). Nie umiem odróżnić pewnych nut w perfumach i tu już niestety nie przeskoczę - nie mam pamięci zapachowej Nie umiem sobie sama poradzić z jakimś komputerowym problemem albo inną sprzętowo-internetową kompatybilnością! Strach pomyśleć co bym zrobiłam jakbym nie miała M (który jako drugi fakultet zrobił informatyke i ekonometrię )!!! Jestem komputerowym zerem. Nie umeim się pohamować przed kupowaniem coraz to nowszych kosmetycznych bzdurek (makijażowych głównie) oraz perfum Nie umiem pohamować swojej wściekłości jeśli coś mnie naprawdę wkurzy bardzo często coś chlapnę i potem tego żałuję |
2005-06-22, 13:00 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: A gdzieś tam...
Wiadomości: 65
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
To co mnie bolało przez całe dziecinstwo to to że nie umiem rysować . Hmmmm nawet nie to że nie mam talentu... jakis antytalent mam To bylo nieznosnie dzieci w przedszkolu zawsze sie smialy i w szkole tez. A pani od plastyki prawie zawsze zawalu dostawala i palpitacji serca patrzac jak profanuje jej przedmiot Przeciez ja sie stralam z calych sil, no co moja wina ze nie wychodzilo Teraz juz sie z tym pogodzilam na co mi rysowanie w zyciu?? Da sie przezyc ale co ja sie wymordowalam na lekcjach platyki to moje
|
2005-06-22, 13:05 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
ja po pierwsze jestem komputerowym zerem ,a mój TZ jest w tym fachu mistrzem świata ,myśle ,że moje dzieci bedzie bardziej świecące w tej kwestii
nie umiem spiewac nie umiem "lac wody" np. na egzaminach ,"wciskac kitu" -nie mogłabym pracowac na prowizji bo nie dostałabym nic ,podziwiam ludzi któzy potrafią sprzedac piasek na pustyni -tu chyle czoła przed moim TZ nie umiem szybko liczyc -pewnie mozna by to podciagnąc pod jakąs dysfunkcje,chociaz za moich szkolnych czasów byłam po prostu głąbem matematycznym to chyba z takich domowych ,przyziemnych rzeczy. z wielkich to nie umiem znacznie więcej ale potrafie np. wytapetowac ,pomalowac ,wywiercic dziure...po co ja mam TŻ? |
2005-06-22, 13:13 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: ostr
Wiadomości: 11 146
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem
- robić dobrej miny do złej gry - a to czasami bardzo w życiu przeszkadza - ukryć swojej złości - w sumie zawiera się to w powyższym - śpiewać - słoń nadepnął mi na ucho - powstrzymać się na dłużej niż tydzień przed kosmetycznymi zakupami - wziąć się porządnie za moją pracę mgr, żeby się w końcu obronić - przejść obojętnie obok czekolady - dobrze pływać, o nurkowaniu nie wspominając - hamować na rolkach zresztą żadnych skomplikowanych ewolucji typu przekładanka też nie - aż wstyd się przyznać, bo pierwsze kroki stawiałam pod koniec podstawówki, ale potem miałam dłuuugą przerwę - powstrzymać się od zaglądania na Wizaż w każdej wolnej chwili (w sumie nie mam już tych wolnych chwil) Umiem - dobrze gotować (a potem to jeść ) - prowadzić samochód - podobnież - prawko mam od 5 lat, ale ani razu potem nie jeździłam, a szkoda - robić kilka rzeczy na raz - zapamiętywać cyferki - czasem się przydaje, np. w supermarkecie, kiedy przy kasie okazuje się, że cena dziwnym trafem jest wyższa niż na półce |
2005-06-22, 13:15 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
-nie umiem śpiewać i wcale to mnie nie pociąga
-nie umiem ładnie rysować, ale nie doskwiera mi brak tej umiejętności -nie umiem gotować, hmmm... -nie umiem pływać i napewno się nie nauczę, bo panicznie boje się głębokiej wody -nie umiem jeździć motorem, ale naucze się napewno, bo strasznie mnie to kręci -nie umiem jeszcze dobrze hiszpańskiego, ale zamierzam się edukowac w tym kierunku Ale za to... -umiem długo pocieszać i podnosić na duchu -umiem podszyć za długą firankę (umiejętnośc odkryta ostatnio ) -umiem zrobić szereg rzeczy przy samochodzie- zmienić koło, zmienić filtr powietrza, mocować obejmy na stabilizatorze na błyszczyk Juicy Tubes (mężczyźni używają w tym celu smaru hmmm...) -umiem malwać ściany, byle nie pędzlem -no i umiem robic pyszną kawę |
2005-06-22, 13:18 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umie rozpoznac i nie czuje czy ludzie sa falszywi czy nie
Nie umie ukryc zdenerwowania i miotam sie jak oszolom Nie umie podstawowych manewrow samochodem jak parkowanie i zawsze dostaje schizy jak mam gdzies sie zatrzymac Nie umie namalowac sobie kwiatkow na paznokciach Nie umie sie opanowac jesli chodzi o zakupy Nie umie sie wypiac z z butow SPD na rowerze i juz sie kilka razy wypierniczylam na asfalt Nie umie odmowic mojemu kotu fileta z kurczaka jak na mnie patrzy tymi wielkimi slepiami I pewnie jeszcze mnostwo tego.... |
2005-06-22, 13:31 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 363
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Śpiewam,ale tylko dla własnej przyjemności,bo inni tego słuchać nie mogą
Nie umiem dobrze prowadzić auta Nie umiem jeździć rowerem,by się gdzieś nie wyrżnąć Nie śmiejscie się,bo taka jest prawda Nie umiem malować,rysować itp itp choć mam niezły zmysł artystyczno-kolorystyczny Nie umiem się dogadać się z moim kompem Nie umiem obsługiwać telefonu komórkowego Nie umiem trzymać języka za zębami Nie umiem być miła dla kogoś kto mi działa na nerwy Nie umiem gotować zup i męsek Nie umiem żyć w porządku-jak mam bałagan to potrafię wszystko znaleźć,a jak mam porządek w pokoju to szukam wszystkiego non stop Nie umiem umalować sobie dolnych rzęs Sumutny ten temat Nie dość,że dwie lewe ręce to jeszcze i dwie lewe nogi
__________________
to klucz do życia |
2005-06-22, 13:32 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
nie umiem śpiewać i bardzo nad tym ubolewam
nie umiem się przemóc, żeby zdać wreszcie na prawo jazdy, kurs skończyłam kilka lat temu, zdałam teorię i nie poszłam na egz praktyczny, tak się boję, że nie zdam. A teraz nie mam kasy, żeby ten wyczyn powtórzyć, choć BARDZO chcę mieć prawko i jeździć. nie umiem kłamać i udawać kogoś, kim nie jestem nie umiem ukryć własnych emocji (niestety) nie umiem czasem się opanować jesli chodzi o zakupy, zwłaszcza ubraniowo-kosmetyczne (wbrew zdrowemu rozsądkowi) Już umiem: gotować jeździć na rolkach (no prawie) znaleźć wspólny język z młodzieżą |
2005-06-22, 13:33 | #13 | |
Raróg
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Też nie umiem śpiewać.
I zgadzam się, że nieumiejętność powstrzymania nerwów strasznie w życiu przeszkadza, ale walczę z tym dzielnie Nie umiem pływać normalnie, tylko nurkować, dziwne... Nie umiem włazić komuś w tyłek, że tak powiem dosadnie A najgorsze jest to, że nie umiem przestać palić Ale się postaram, może od jutra
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2005-06-22, 13:42 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
co do spiewania to lepsza nie jestem, nie potrafię udawać że kogoś lubię jeśli tak nie jest, nie umiem współpracować z innymi jeśli na czymś strasznie mi zależy (muszę zrobić to sama bo zawsze jestem pewna że ktoś coś schrzani)
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
2005-06-22, 13:44 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 168
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
No to i ja...
-nie umiem gotowac -nie umiem skladac zyczen, choc zawsze sie staram to nigdy mi to dobrze nie wychodzi -nie umiem jesc spaghetti widelcem i lyzka -nie umiem podejmowac szybkich decyzji bedac na zakupach Zawsze marudze, wybieram i przymierzam poki nie znajde czegos idealnego... Wiecej na razie sobie nie przypominam Za to umiem juz: -w miare niezle prowadzic samochod (za miesiac ide na kurs) -upiec ciasto |
2005-06-22, 13:53 | #16 |
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Genialny temat
a więc NIE UMIEM: -śpiewać,dookola mam utalnetowanych znajomych,a ja ni w ząb -malować dolnych rzęs-nigdy to mi się nie uda -ułozyć włosów tak jak bym chciala zawsze znajdzie sie jakis znienawidzony lok -gotować-antytalnet! serio -jeździć samochodem i pewnie nidy to mi sie nie uda,bo po prostu się boję,ehhh całe życie w autobusie spędze -zrobić fencha :P -zmobilizować sie do rzucenia kilku kilo,zawsze konczy sie na zamiarach -ukryć swoich emocji, bez wzgledu jakie by one nie byly,zawsze wszystko po mnie widać gniew smutek miłość -jeżdzić na łyżwach ani na rolach, a bardzo bym chciala -wytrzymać ani jednego dnia bez zajrzenia na WIzaż!!!!!!! -niezakochiwać się może nie bardzo szybko,ale na pewno szybciej niż niekórzy -być ralistką,typowa Idealistka ze mnie,bujanie w obłokach etc Za to umiem: -wyjść z domku bez makeupu -spać 24 h na dobe i wieeeeele innych |
2005-06-22, 13:53 | #17 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
no to ja tez sie wywnetrznie:
nie umiem jezdzic na rowerze - znaczy sie umiem ale jakos tak koslawo wiec wole mowic ze nie umiem nie umiem sprzatac - jakos mi to nie wychodzi - sprzatam a potem zaraz wyglada jakjbym nic nie zrobila... spiewac i tanczyc nie umiem... znaczy sie jakis podrygi mi sie zdarzaja na parkiecie ale ja bym tego tancem nie nazwala... nie umiem gotowac - ziemniaki czy jajecznica to proste. ale ja mam cos lepszego zrobic to klapa - ksiazka kucharska nie pomaga nie umiem rysowac choc chcialabym - i moze powyzszych czynnosci (oprocz spiewania) kiedys sie naucze ale rysowanie to nierealne jest niestety nie umiem pozbywac sie nalogow - jak juz sie do czegos doczepie to koniec. mam silna wole - robi ze mna co chce. narazie rzucam palenie - 3 dzien bez fajki.... zyczcie mi powodzenia nie umiem nienawidzic.... efekt uboczny nadmiaru umiejetnosci wybaczania... wychodze na tym jak zablocki na mydle ale taka juz jestem niepoprawna altruistka co do umienia to umiem wiele rzeczy - czasami jestem jak w tej reklamie - jak cos jest do wszytskiego to jest do niczego lutuje, wiere dziury, skladam kompy, robie www, robie bizuterie, piore, myje okna, pieke ciasta, szyje, robie na drutach..... ale tylko jak mi sie chce.... |
2005-06-22, 14:01 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem kroic chleba
Nie umiem nakladac rozu na policzka Nie umiem kupowac ciuchow raz na jakis czas, musze czesto... Nie umiem pomalowac sobie paznokci u prawej reki Nie umiem zyc bez kawy i wiele wiele innych Juz umiem prowadzic samochod Juz umiem gotowac Juz umiem nakladac cienie na powieki Juz umiem zyc bez papierosow Juz umiem opanowac nerwy i rowniez wiele innych by sie znalazlo pozdrawiam
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
2005-06-22, 14:04 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem:
- matematyki i dziedzin pokrewnych i niczego związanego z cyferkami (poza statystyką na poziomie podstawowym z użyciem specjalnego programu, o czym później), czyli: zapamiętać numeru czegokolwiek, policzyć czegokolwiek bez użycia kalkulatora, wymyślić jak coś trzeba policzyć, o ile nie jest to dodawanie lub odejmowanie (chociaż robię postępy: już prawie za każdym razem, gdy muszę coś przeliczyć z USD na PLN nie muszę się zastanawiać czy mam pomnożyć czy podzielić) - i teraz sobie wyobraźcie, że czasami musze wystawić fakturę..., (Paula, to się nazywa dyskalkulia), - jeździć samochodem (nie mam prawka), - pływać ani nurkować (fobia), - śpiewać (a szkoda, bo bardzo bym chciała), - grać na żadnym instrumencie (też bardzo żałuję), - rysować czy malować (antytalent artystyczno-rękodzielniczy), - szyć (niczego), robić na drutach (poza dowolnej długości szalem), szydełkować (zawsze wychodzi mi ogromny kłąb, nie wiem dlaczego), - uczesać się (przez co całe życie chodzę z zebranymi włosami albo rozczochrana). Umiem: - dogadać się z kompem i dowolnym tego typu urządzeniem, - dostroić dowolne video do dowolnego telewizora, tudzież podłączyć jedno i drugie i sprawić by grało, odtwarzało, nagrywało itd. bez użycia instrukcji obsługi, - zrobić fajną prezentację w PowerPoincie, - posużyć się wieloma programami komputerowymi (tylko Excel mnie nie lubi z wzajemnością), - wyliczyć korelację cząstkową, statystyki opisowe i inne dziwne rzeczy w specjalnie do tego przygotowanym programie (dyskalkulik friendly), - kupić mamie podkład o idealnie dobranym odcieniu bez obecności tejże, - kupić mamie ciucha, który będzie na niej leżał jak ulał, - ugotować coś "na czuja" i zazwyczaj jest to jadalne (nigdy nie trzymam się przepisu). Nic więcej nie pamiętam... |
2005-06-22, 14:06 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Hihi Femme chyba łatwiej wyliczyć, co się umie (szybciej )
- Nie umiem dobrze pływać (brak porządnego basenu, a woda otwarta ciemna- a to moja fobia heh... ) - Zapomniałam prawie wszystko z rosyjskiego, ponieważ przez lata nie miałam z nim kontaktu... Żałuję, bo bardzo dobrze sobie radziłam ale może jeszcze do tego wrócę - Nie potrafię wytrzymać długo bez zaglądania na wizaż - Nie umiem udawać, że kogoś lubię, ani w imię „czegoś-tam” odwiedzać krewnych, z którymi mam nieciekawe układy. - Też nie za bardzo umiem mówić „nie” - Nie umiem sprzedawać - Nie umiem porządnie prasować i albo coś spalę, albo nie wyprostuję jak należy - Jak Femme- nie potrafię długo utrzymać porządku w domu - Jak Naked- nie umiem dobrze kroić chleba żeby wyszło w miarę cienko i równo, muszę bardzo się starać (może nie mam dobrego noża hiehie) A to potrafię : - „Bałam się” kompa, ale to było X lat temu- i już coś umiem hiehie - Umiem prowadzić samochód, ale nawet nie próbowałam zrobić prawa jazdy - Naumiałam się robić szaliki i trochę szyć - Potrafię obchodzić się z mięskiem w kuchni hihi Tzn. kiedyś mogłam przyrządzać wszystko, byle tylko nie mieć w ręku surowego mięsa, całkiem mnie to paraliżowało, wydawało się obleśne i w ogóle... - Umiem założyć robaka na haczyk i cierpliwie łowić i milczeć - Potrafię słuchać - Nauczyłam się pracować w zespole (ale tylko w ostateczności i jeśli wszyscy są równi i traktowani fair ) |
2005-06-22, 14:10 | #21 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
To teraz ja
- nie umiem śpiewać (widzę, że nie jestem tu odosobniona ) a bardzo chciałabym umieć - nie umiem skakać na główkę do wody (mam jakiegoś stracha, że jak skoczę to woda się rozstąpi i spadnę na beton ) pomimo, że od dziecka dobrze pływam - nie umiem się nie przejmować niektórymi na pozór bzdurnymi sprawami - nie umiem lać wody, normalnie masakra. Lubię krótkie, zwięzłe, konkretne wypowiedzi i zawsze na j. polskim męczyłam się okrutnie. Wolałam mieć 10 razy więcej matematyki niż polskiego a tak poza tym, to bardzo zaradna jestem |
2005-06-22, 14:11 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
zapomniałam: jeszcze nie umiem dobrze tańczyć, a jest to moim marzeniem "od zawsze" i w sumie to tylko przez własną głupotę nie umiem - kto mi bronił przez te wszystkie lata iść na jakiś dobry kurs?
|
2005-06-22, 14:12 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem śpiewać
Nie umiem prowadzić samochodu Nie umiem grać na żadnym instrumencie Nie umiem chodzić w butach na obcasie Nie umiem jeździć na nartach/snowboardzie Nie umiem pływać Nie umiem panowac nad nerwami i emocjami Edytowane przez Lovisa Czas edycji: 2005-06-22 o 14:39 |
2005-06-22, 14:14 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
nie umiem:
-żyć bez mojego TŻ -prowadizć autka(chyab w końcu zapisze sie na kurs ) -jak wiekszość z was śpiewać, ale gdy to robie POTRAFIE wzbudzić sensacje -oszczędzać -obsługiwać komputera(od tego mam Pawła ) -ograniczyc spozywania czekolady choć narzekam jaka to ja gruba jestem -ładnie się umalować niestety -upiec placka drożdzowego -oj nie umiem wielu rzeczy ale za to ile umiem -powiercic w ścianie -pomalowac ściany(ale tak ładnie serio) |
2005-06-22, 14:38 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 254
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Szybciej było by gdybym napisała to co potrafię ...No ale zaczynam ,nie potrafię/nie umiem :
* malować ,rysować itp. jestem antytalent plastyczny * śpiewać ,robię to czasem pod nosem jak nikt nie słyszy * szyć, haftować ,robić na drutach chociaż ,że moja mama to potrafi, zwłaszcza różne serwetki wyszywa (ale nie żałuję ,nie nawidzę serweteczek i obrusików wrr...) * ugotować zupy * zapomnieć jeśli ktoś zrobił mi przykrość (ale nie wypominam chyba ,że mnie zdenerwuje) * przytulić się do mojego chłopaka od razu po jakiejś sprzeczce (on tak, walczę z tym) * ukryć zdenerwowania * siedzieć cicho, często mam za-dużo do powiedzenia * się uśmiechać do osób których nie lubię * tapirować włosów * prowadzić auta ,ale myślę o tym intensywnie już z rok * powiedzieć czasami NIE, czego później żałuję * robić wzorków na paznokciach Ale za to potrafię : * tańczyć (bardzo lubię i mimo to chcę zapisać się na kurs ) * ściąć sobie włosy (od 6 lat nie chodzę do fryzjera nigdy nie byłam zadowolona ze ścięcia i musiałam poprawiać sama w domu,ostatnio byłam żeby mnie uczesał na studniówkę rok temu ) * zrobić sobie pasemka, balejaż, nałożyć farbę * prawie wszystko zrobić w komputerze i utrzymać go "na chodzie" * grać w bilard * jeździć na rowerze, rolkach ,wrotkach, łyżwach ,hulajnodze, deskorolce itp. * grać w tenisa * zaparzyć pyszną kawę * zrobić większość rzeczy w domu typu naprawić szafkę, przybić gwoździa, przywierćić coś, naprawić cieknący kran (taka mała złota rączka ze mnie ) |
2005-06-22, 14:44 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Nie umiem:
-jezdzić autem (ale planuję to zmienić już od dłuższego czasu) -piec pysznych wypieków (no poza ciasteczkami serowymi z forum 'Moje gotowanie' ) -jeżdzić na łyżwach (mam jakieś obawy przed wyjściem na lodowisko) -szyć (a tak o tym marzę...ale się nauczę) Umiem za to: -ładnie tańczyć (tak przynajmniej twierdzą znajomi) -szybko uczyć się języków obcych -gotować coraz więcej dobrych rzeczy (nauka trwa) -zjednać sobie małe dzieci i opiekować się nimi (własnych jeszcze nie posiadam) ... -wydawać kasę...
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
2005-06-22, 14:54 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
No to ja sie moze pochwale
NIE UMIEM: - odmawiac, nawet jesli ktos mnie wkurza i przesadza - kuc na pamiec - gleboko nurkowac - ukladac wymyslnych fryzur - kochac platonicznie - jezdzic na nartach ani lyzwach ani na rolkach (marze, zeby sie tego nauczyc) - tanczyc tancow latynoamerykanskich - udawac - wróżyc UMIEM: - gotowac - widziec (stenogramy) w przestrzeni 3D - siedziec grzecznie u dentysty - zrobic makijaz w 3 minuty - jezdzic samochodem - plakac ze smiechu - beczec jak koza syberyjska na smutnych filmach - sluchac - orientowac sie w terenie (juz umiem ) - cerowac - sadzic kwiatki - nie plakac przy krojeniu cebuli - stac na rekach - umyc sobie plecy to tyle co pamietam tak na juz
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is Edytowane przez Anisia25 Czas edycji: 2005-06-22 o 15:15 |
2005-06-22, 15:05 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
NIE UMIEM
- spiewac ( hehe nawet IDOL mi nie pomogł ) - jezdzic samochodem ( ehhh ucze sie ale ciezko mi to idzie ) - plywac , nurkowac - matematyki - nawiazywac nowych znajomosci - gotowac - zapomniec o przykrosciach jakie doznalam w zyciu - bardzo dobrze mowic po angielsku i niemiecku (ehh tyle lat nauki ) - malowac siebie ( innych za to uwielbiam ) - duzo mowic ( cicha myszka ze mnie ) - napalic w kominku ( gdyby nie moja mama tobym zamarzla zima) - kupic czegos odrazu ( zawsze zastanwiam sie z 2h czy jest mi to potrzebne ) - jezdzic na nartach , desce - ehh jak sobie cos przypomne to jeszcze napisze |
2005-06-22, 15:13 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 704
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
Ojj to ja nie umiem bardzo duzo
1.Nie umiem gotowac(ale pewnie jak wyjade na studia bede zmuszona sie nauczyc ) 2.Jak niektore z was nie umiem spiewac,ale co najgorsze(zwlaszcza dla ludzi ze mna mieszkajacych 0 lubie i czesto to robie 3.Nie umiem szyc na maszynie,ale jak juz bede po egzaminach to sie postaram nauczyc 4.Nie umiem plywac tak dobrze,jak bym chciała,ale sie naucze,i tak wieksza czesc wakacji spedzam nad woda(lub na wodzie ) 5.Nie umiem jezdzic na nartach,moj TŻ usilnie namawia mnie do nauki,moze wreszcie sie przelamie 6.Nie umiem zajmowac sie dziecmi,w ogole moze to dziwne,ale nie lubie malych dzieci,mam nadzieje,ze to minie z czasem i kiedys(we wlasciwym czasie) poczuje instynkt macierzynski 7.Nie umiem czasem trzymac nerwow na wodzy 8.Nie umiem niekiedy powstrzymac zlosliwych komentarzy Jeszcze kilka by sie znalazlo,ale juz i tak macie obraz mnie jako wrednej baby z dwoma lewymi rekami Wiec dla odmiany kilka rzeczy ktore umiem,nauczylam sie ich stosunkowo niedawno i jestem z tego dumna 1.Szybko zapomiac o niepowodzeniach(co nie znaczy,ze nie wyciagam z nich nauki),jeszcze jakis czas temu bardzo szybko sie"zalamywalam",moze po prostu dojzrewam? 2.Prowadzic samochod 3.Juz prawie umiem plywac na desce windsurfingowej 4.Tanczyc(to umiem i kocham ),chociaz nie pasuje do zestawienia,bo umialam od dawna 5.Prowadzic motorowke |
2005-06-22, 16:08 | #30 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czego NIE umiecie? ;)
nie umiem:
- pływać - dobrać dobrze podkładu - wybaczac po częsci - jeździć samochodem tak jakbym chciała, mimo że prawko mam - tak umalowac sobie twarzy żebym była z sibie zadowolona
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.