Czym pachnie jesień 2015?

[kuki9]

LVEB w Pepco. Pani mocno przesadziła bo ciągnęła za sobą taki ogon, że można się było podusić.

[sideritis]

W windzie zaatakowały mnie opary Hypnotic Poison.

[BlueberryMilkshake]

Perceive Oasis na znajomej.

[pannajoanna71]

Cool Water na koleżance z pracy

[chouette_]

Chanel Chance na znajomej.

[Karkki]

Coco Noir na bardzo młodej dziewczynie w autobusie. Pech chciał, że siadła obok, bo chyba pół flaszki na siebie wylała

[iklee]

Wczoraj rano w autobusie Hypnotic Poison.

[Szarada]

Na przechodniach płci żeńskiej - Euphoria, na męskiej 1 Million, na nowej koleżance z pracy - Manifesto YSL.

[zania]

Napisane przez kuki9

LVEB w Pepco. Pani mocno przesadziła bo ciągnęła za sobą taki ogon, że można się było podusić.

Napisane przez Karkki

Coco Noir na bardzo młodej dziewczynie w autobusie. Pech chciał, że siadła obok, bo chyba pół flaszki na siebie wylała

Siakas plaga kobiet bez umiaru. W Rossmanie jakas lala wypsikala sie Coco M. Chyba, ze to byla podroba i dlatego tak cholernie intensywnie pachniala bo zazwyczaj jak czulam CM to nie porazala az tak swoja intensywnoscia, bylo ja czuc, ale z umiarem i....klasa

[201607121236]

Lidlowskie Madame Suddenly na znajomej

[VI4]

Nareszcie i ja coś poczułam! Far Away na pani ok 40+ w windzie...

Pamiętam, że dostałam go na 18-tkę, i to były moje pierwsze "prawdziwe" perfumy. Jakieś dwa lata później sięgnęłam po flaszkę, i uznałam, że musiały się zepsuć, bo pachnie okropnie dusząco. A one po prostu tak pachną, to mój nos się zmienił...

[DagmaraRose2000]

Napisane przez iklee

Wczoraj rano w autobusie Hypnotic Poison.

nie Kraków ?

[Karkki]

Napisane przez zania

Siakas plaga kobiet bez umiaru. W Rossmanie jakas lala wypsikala sie Coco M. Chyba, ze to byla podroba i dlatego tak cholernie intensywnie pachniala bo zazwyczaj jak czulam CM to nie porazala az tak swoja intensywnoscia, bylo ja czuc, ale z umiarem i....klasa

Może dlatego, że pora katarowa?
Dzisiaj w banku pani w okienku Boucheronem była tak zlana, że rachunek pachnie na metr Rękawiczki mam do prania, bo chowałam go już w rękawiczkach a zapachu nie trawię

[wgn]

LVEB w ilości porażającej

[zivit]

Napisane przez Karkki

Może dlatego, że pora katarowa?
Dzisiaj w banku pani w okienku Boucheronem była tak zlana, że rachunek pachnie na metr Rękawiczki mam do prania, bo chowałam go już w rękawiczkach a zapachu nie trawię

To się tak w ogóle da?

Gdzieś widziałam kiedyś radę, żeby spryskiwać obficie perfumami nadgarstki przed spotkaniem z mężczyzną, bo po uścisku dłoni będzie potem czuł zapach Ja oczami wyobraźni widzę facetów próbujących domyć taką piątkę np. albo angela czy eternity

[Karkki]

Napisane przez zivit

To się tak w ogóle da?

Gdzieś widziałam kiedyś radę, żeby spryskiwać obficie perfumami nadgarstki przed spotkaniem z mężczyzną, bo po uścisku dłoni będzie potem czuł zapach Ja oczami wyobraźni widzę facetów próbujących domyć taką piątkę np. albo angela czy eternity

Mam nadzieję, że się wypiorą. Na razie wietrzą się na balkonie
Mam to samo Albo niektóre się dziwią, że ich mężczyźni nie chcą ich całować w szyję. Się nie dziwię, bo jeszcze do tego gorzkie

Dark Purple - sąsiadka zostawiła ślad na klatce schodowej.

[201605091004]

Napisane przez zivit

Ja oczami wyobraźni widzę facetów próbujących domyć taką piątkę np. albo angela czy eternity

Zdarzyło mi się coś podobnego - z panią, która chyba wykąpała się w La Nuit PR (zapachu, który szczerze cenię).

[Małgosia791]

W pracy księgowa pachnie Crystal Noir-przepięknie, z klasą, nie jest nimi zlana, tylko dyskretnie czuć jak się do niej podejdzie, koleżanka natomiast zaczęła używać czegoś w stylu granatowej Sabatini.

[wiosnula]

ostatnio moja kumpela z pracy, która ma biurko obok mnie pachniała nowym Opium YSL - obłęd! totalnie zakochałam się w tym zapachu, muszę go mieć

[Corii]

Kenzo pour Homme na mezu mojej koleżanki z pracy

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez zania

Siakas plaga kobiet bez umiaru. W Rossmanie jakas lala wypsikala sie Coco M. Chyba, ze to byla podroba i dlatego tak cholernie intensywnie pachniala bo zazwyczaj jak czulam CM to nie porazala az tak swoja intensywnoscia, bylo ja czuc, ale z umiarem i....klasa

Uwierz,ze oryginalna Coco M też może porażac jak nie wiem co - szefowa w pracy się tak zlewa nią przed spotkaniami z klientami, ze nie idzie wysiedziec

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[BlueberryMilkshake]

Angel na znajomej

[liv87]

Na koleżance w pracy Green Tea, na innej chyba Alien edt, na jeszcze innej coś różanego

[tutaj]

W galerii handlowej LVEB i Si na każdym kroku. Na stoku Fancy Love/ BUrberry Women, Acqua di Gio.

[liv87]

W SCC oczywiście LVEB...

[BlueberryMilkshake]

W markecie duża ilość Far Away.

[Zuela]

LVEB na uczelni, w autobusie i w galerii handlowej. A wczoraj na pilatesie
Dwa lata temu uwielbiałam te perfumy, rok temu "tylko" lubiłam, teraz budzą we mnie agresję Na moje nieszczęście mam zachomikowane dwie pełne flaszki, kiedyś myślałam, że zacznę ich używać kiedy ich popularność przeminie, ale jak na razie mam dość "La Vie" na najbliższe 100 lat.

[201605091004]

Kadzidłem, którego wielkie obłoki zmieniły wnętrze krakowskiego kościoła Franciszkanów w wyblakłą akwarelę. Coś pięknego!

[liv87]

W pracy znowu Eternity, a na koleżance chyba znowu Alien edt

[201607121236]

Na znajomych: Shalimar i Miss Dior, wiem bo sie pytalam