Nuty-widmo... - o nutach, których być nie powinno, a jednak są.

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Pewnie każdej z Was zdarzyło się podczas testowania jakiegoś zapachu wywąchać nutę, która wg Waszego nosa ewidentnie w tym zapachu jest, a która nie figuruje w piramidzie zapachu/ rozpisce komponentów w żadnym z dostępnych Wam źródeł. A przecież dałybyście sobie rękę uciąć, że ten składnik tam jest!...

Ciekawa jestem jakie nuty-widmo wywąchałyście.


Ja osobiście nie mogę uwierzyć, że w Womanity nie ma orzechów, a w Angelu ananasa w zalewie (albo chociaż samej zalewy! ).



PS. Jeśli taki wątek już istnieje, to przepraszam i proszę o doklejenie mojego posta. Przemaglowałam wyszukiwarkę, ale ona czasem bywa gnuśna i mało pomocna.

[Asiuuuuula]

Ja mam szczęście do wywąchiwania kokosa, którego nie ma w składzie , czuję go (tu akurat chyba większość ) w Crystal Noir, Omnia Madera i Vanille Aoud

[beyza]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja mam szczęście do wywąchiwania kokosa, którego nie ma w składzie , czuję go (tu akurat chyba większość ) w Crystal Noir, Omnia Madera i Vanille Aoud

Nie rób sobie jaj, że w nutach CN nie ma kokosa. Przecież to tylko kokos z miętą i niczym więcej. :brzyda l: Może oni nie wiedzą co tam miało być i nuty wyssali z palca.

[MichailK]

Napisane przez beyza

Może oni nie wiedzą co tam miało być i nuty wyssali z palca.

Może Tfurca miał źle opisane flakoniki?

To, że w składzie męskiego Miliona nie ma malin to dla mnie niespodzianka. Natomiast milionową nutę skóry traktuję już jako groteskę.

[Tam Dao]

W Philosykos nie ma kokosa ktory jest

[selya]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;27480376]Pewnie każdej z Was zdarzyło się podczas testowania jakiegoś zapachu wywąchać nutę, która wg Waszego nosa ewidentnie w tym zapachu jest, a która nie figuruje w piramidzie zapachu/ rozpisce komponentów w żadnym z dostępnych Wam źródeł. A przecież dałybyście sobie rękę uciąć, że ten składnik tam jest!...

Ciekawa jestem jakie nuty-widmo wywąchałyście. [/QUOTE]
zdarza mi się
czadu dałam z lutensowkim Chene, żadna z tych nut nie figuruje w spisie:

skóra (w sensie ubrania), mocno sfatygowana, nasiąknięta zapachem tytoniu i whisky - nie ma wątpliwości, że należy do mężczyzny
zielone kadzidło wprowadzające nieco senny nastrój
czuję też zasuszone owoce leśne - przypominają mi te w Fille en Aiguilles

[Vespertine__Milo]

Otóż to, Womanity to orzechy!!!

Carthusia Via Camerelle to rozmaryn

[kamena]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;27480376]Pewnie każdej z Was zdarzyło się podczas testowania jakiegoś zapachu wywąchać nutę, która wg Waszego nosa ewidentnie w tym zapachu jest, a która nie figuruje w piramidzie zapachu/ rozpisce komponentów w żadnym z dostępnych Wam źródeł. A przecież dałybyście sobie rękę uciąć, że ten składnik tam jest!...

Ciekawa jestem jakie nuty-widmo wywąchałyście.
[/QUOTE]Tak, zdarza mi się, całkiem często, najczęściej chyba przy Bibliotece Demeter, ale z tą firmą tak już jest.. co innego w opisie co innego w rzeczywistości

Nie przypomnę sobie wszystkiego, natomiast za całą pewnością pamiętam że przy CdG CdG z podanych nut nie wyszło mi nic, natomiast bardzo mocno czułam anyż i śliwkę, których wg wszelkich źródeł nie powinno tam być.

W Jade Durbano musi być przyprawa Maggi, a przynajmniej tak się będę upierać.

Poza tym zdarza mi się prawdziwa nuta widmo, przewijająca się od czasu do czasu, całkiem niespodziewanie, w różnych zapachach, tzw. "nuta kupy" - na 100% jej nie ma a jednak jest, np. w guerlainowym Jicky..

[rousse]

Mi się to też zdarzało, zwykle się tym nie przejmuję w opisach nut bywają błędy, zapachy przechodzą reformulacje i tym to sobie tłumaczę zwykle...
Przykłady: nuta widmo tytoniu w Kelly Caleche ... niech ktoś mi powie, że też tam czuje tytoń
A Artisanowski Tea for Two nie pachnie mi w ogóle herbatą, tylko gorącą czekoladą piernikiem, i w tle nawet owoce leśne?

[monikacz19]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;27480376]Pewnie każdej z Was zdarzyło się podczas testowania jakiegoś zapachu wywąchać nutę, która wg Waszego nosa ewidentnie w tym zapachu jest, a która nie figuruje w piramidzie zapachu/ rozpisce komponentów w żadnym z dostępnych Wam źródeł. A przecież dałybyście sobie rękę uciąć, że ten składnik tam jest!...

Ciekawa jestem jakie nuty-widmo wywąchałyście.


Ja osobiście nie mogę uwierzyć, że w Womanity nie ma orzechów, a w Angelu ananasa w zalewie (albo chociaż samej zalewy! ).



PS. Jeśli taki wątek już istnieje, to przepraszam i proszę o doklejenie mojego posta. Przemaglowałam wyszukiwarkę, ale ona czasem bywa gnuśna i mało pomocna. [/QUOTE]
ja wszędzie czuję jaśmin

[iv3]

nooo w CN też czuje kokosa - praktycznie tylko , a praktycznie wszędzie dochodzą mi nuty konwalii - okropieństwo jak nie konwalia to białe kwiatki i tak w kółko

[025dd70b38ae5ec63576996b909aa97df2915b11_5f1f5c7240092]

Napisane przez kamena

Tak, zdarza mi się, całkiem często, najczęściej chyba przy Bibliotece Demeter, ale z tą firmą tak już jest.. co innego w opisie co innego w rzeczywistości

Bo zapachy Demeter bardzo często wychodzą takie... w krzywym zwierciadle, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Ot, wariacja na temat albo wręcz karykatura. Nie traktuję ich poważnie.

Poza tym zdarza mi się prawdziwa nuta widmo, przewijająca się od czasu do czasu, całkiem niespodziewanie, w różnych zapachach, tzw. "nuta kupy" - na 100% jej nie ma a jednak jest, np. w guerlainowym Jicky..

Inna sprawa, że ja w niektórych korzennych, orientalnych zapachach czuję trupa, ew. oddech śmierci.

[rozważna_i_romantyczna]

[1=025dd70b38ae5ec63576996 b909aa97df2915b11_5f1f5c7 240092;27485809]Bo zapachy Demeter bardzo często wychodzą takie... w krzywym zwierciadle, przynajmniej ja mam takie wrażenie. Ot, wariacja na temat albo wręcz karykatura. Nie traktuję ich poważnie.


Inna sprawa, że ja w niektórych korzennych, orientalnych zapachach czuję trupa, ew. oddech śmierci. [/QUOTE]


Cholewcia, ja tego trupa i oddech śmierci czułam w przypadku dwóch zapachów. Oddech śmierci (plus kocie siki na nagrzanym kamiennym murku) to dla mnie Angel (ściślej: Angel na mnie). Natomiast rozkładające się zwłoki to Womanity (Womanity na mnie). I serio, nie jestem absolutnie w żaden sposób uprzedzona do tych zapachów. Mam też nadzieję, że nosicielki tych zapachów nie wezmą tych uwag do siebie, bo nie jest moim zamiarem zrobienie komukolwiek przykrości.

Z innych nut: Eau du Soir pachnie na mnie kadzidłem, ale tylko w chłodnych porach roku. W cieple pachnie metalem.

[Karkki]

Napisane przez rousse

Przykłady: nuta widmo tytoniu w Kelly Caleche ... niech ktoś mi powie, że też tam czuje tytoń

Na sobie czuję tylko tytoń w skórzanej torbie. I właściwie to tylko to.

W Trussardi Jeans na początku czuję lawendę, której tam ponoć nie ma.
I często wyczuwam kawę tam gdzie jej nie ma, ale odkryłam już co jest tego przyczyną.

[Parabelka]

Vegeta w Dżonce L'Artisana , rosół z natką pietruszki w Beauty CK i gotowane buraki w Tresor edt

[kriss_de_valnor]

kadzidło frankońskie, którego nie ma w nutach ale jest na stówę w Arteku CdG i Craft A.Maack

[laura286]

Jak I raz powąchałam Light Blue, zajechało mi cytryna której nie znosze w perfumach, a to był cedr

Podczas pierwszego testowania Burberry Brit, czułam zioła i trawy,a w rzeczywistości jest gruszka lodowa

[gryx82]

Napisane przez kamena

W Jade Durbano musi być przyprawa Maggi, a przynajmniej tak się będę upierać

Maggi jest też w A*Men Pure Coffe i męskich Contradiction, w nucie głowy

Napisane przez Parabelka

Vegeta w Dżonce L'Artisana , rosół z natką pietruszki w Beauty CK i gotowane buraki w Tresor edt

Kulinarnie bardzo

Chociaż z tą Dzongkha () to mi podpadłaś

A! Kiszone ogóry w męskich Tumulte, ale to prawdopodobnie wina cedru z kardamonem

Edit: To chyba jednak małosolne są, z delikatną nutą świeżego koperku W klasycznej Pradzie edp jest nafta, podobnie w Shalimar edp (ale tutaj występuje też nuta rozgrzanej gumy, coś jak opona porzucona na poboczu, w palącym, lipcowym słońcu)

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez gryx82

Maggi jest też w A*Men Pure Coffe i męskich Contradiction, w nucie głowy



Kulinarnie bardzo

Chociaż z tą Dzongkha () to mi podpadłaś

A! Kiszone ogóry w męskich Tumulte, ale to prawdopodobnie wina cedru z kardamonem

Edit: To chyba jednak małosolne są, z delikatną nutą świeżego koperku W klasycznej Pradzie edp jest nafta, podobnie w Shalimar edp (ale tutaj występuje też nuta rozgrzanej gumy, coś jak opona porzucona na poboczu, w palącym, lipcowym słońcu)

Contradiction i Maggi?
Tumulte i ogóry? : rotfl:
Sorki, ale dziwnie odbierasz zapachy.
Tumulte to istny cedrowy król, żadnych ogórów, jakbym je czuł to setki nawet za 5 zł bym nie kupił, a co dopiero za 55 zł.

[gryx82]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;27497535]Contradiction i Maggi?
Tumulte i ogóry? : rotfl:
Sorki, ale dziwnie odbierasz zapachy.
Tumulte to istny cedrowy król, żadnych ogórów, jakbym je czuł to setki nawet za 5 zł bym nie kupił, a co dopiero za 55 zł.[/QUOTE]

Dobre sobie! Nikt mi imputował nie będzie, co czuję, a co nie Maggi w Contradiction ulatnia się, Bogu dzięki, bardzo szybko, no ale jest w nutach głowy, no a skoro jest, to jak nie ma, jak jest? Tumulte to małosolne ogóry, reszta recenzji taka, jak powyżej, od słowa "ulatnia się" Ale lubię te zapachy, nawet bardzo, więc opinia moja nie jest podyktowana w najmniejszym nawet stopniu próbą ich dyskredytacji w nosach potencjalnych wąchaczy

[zania]

Swietny watek

Taak, chyba nikogo nie zaskocze (wtajemniczone wiedza), ze chyba tylko ja czuje jabłko w L'imperatrice

[Asiuuuuula]

Napisane przez zania

Swietny watek

Taak, chyba nikogo nie zaskocze (wtajemniczone wiedza), ze chyba tylko ja czuje jabłko w L'imperatrice

Ja też czuję , czerwone, dojrzałe jabłko

[kriss_de_valnor]

Napisane przez gryx82

Dobre sobie! Nikt mi imputował nie będzie, co czuję, a co nie Maggi w Contradiction ulatnia się, Bogu dzięki, bardzo szybko, no ale jest w nutach głowy, no a skoro jest, to jak nie ma, jak jest? Tumulte to małosolne ogóry, reszta recenzji taka, jak powyżej, od słowa "ulatnia się" Ale lubię te zapachy, nawet bardzo, więc opinia moja nie jest podyktowana w najmniejszym nawet stopniu próbą ich dyskredytacji w nosach potencjalnych wąchaczy

dobrze powiedziane
no i jeszcze trzeba wspomnieć o tej nieszczęsnej wersji grzybowej Lotruy - Selya na ten przykład pieczary nie czuje w żadnej wersji

[hey]

Napisane przez kriss_de_valnor

dobrze powiedziane
no i jeszcze trzeba wspomnieć o tej nieszczęsnej wersji grzybowej Lotruy - Selya na ten przykład pieczary nie czuje w żadnej wersji

Skoro jesteś przy grzybach, to nie sposób nie wspomnieć o grzybach w Thundrze i Oxienie.

Z innych przykładów to syntetyczne cytrusy w otwarciu Gris Clair - całe b. szczeście szybko znikają

A i jeszcze zapach mojej domowej, starej (starszej ode mnie) lodówy w Crystal Noir

[kolciag]

Napisane przez Vespertine__Milo

Otóż to, Womanity to orzechy!!!

O nie, proszę, ja kocham zapach orzechów a zapachu womanity nie przetrawię, słabo mi się robi jak go czuję Nie obrzydzajcie mi zapachu orzechów Ja tam w womanity nie czujem orzeszkó

A tak w ogóle to często zdarza się czuć coś czego nie ma, ja często czuję pieprz W wieeelu kompozycjach

[I am Rock]

Oglądałam kiedyś program na temat tworzenia perfum i ze zdumieniem dowiedziałam się, że niektóre zapachy uszlachetnia odrobina "aromatu" wymiocin, choć wiadomo, ten zapach sam w sobie obrzydliwy.

[gryx82]

Napisane przez kriss_de_valnor

no i jeszcze trzeba wspomnieć o tej nieszczęsnej wersji grzybowej Lotruy - Selya na ten przykład pieczary nie czuje w żadnej wersji

O właśnie! Pieczarki w L'Eau Trois

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez gryx82

Dobre sobie! Nikt mi imputował nie będzie, co czuję, a co nie Maggi w Contradiction ulatnia się, Bogu dzięki, bardzo szybko, no ale jest w nutach głowy, no a skoro jest, to jak nie ma, jak jest? Tumulte to małosolne ogóry, reszta recenzji taka, jak powyżej, od słowa "ulatnia się" Ale lubię te zapachy, nawet bardzo, więc opinia moja nie jest podyktowana w najmniejszym nawet stopniu próbą ich dyskredytacji w nosach potencjalnych wąchaczy

Ja Ci nic nie amputuje ( ), tylko stwierdzam, że ja tam tego nie czuję

[Daffodilka]

Napisane przez gryx82

O właśnie! Pieczarki w L'Eau Trois

To wcale nie pieczarki tylko huba. Wy się w ogóle na grzybach nie znacie

[selya]

Napisane przez kriss_de_valnor

no i jeszcze trzeba wspomnieć o tej nieszczęsnej wersji grzybowej Lotruy - Selya na ten przykład pieczary nie czuje w żadnej wersji

Napisane przez Daffodilka

To wcale nie pieczarki tylko huba. Wy się w ogóle na grzybach nie znacie

przyznaję bez bicia - nie znam się
a szczególnie jeśli chodzi o Lotrułę