2009-08-30, 13:42 | #1381 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Jak dwie? A ja?
Przecież Ty, Marysia, ja i jacie!
__________________
{maciej stuhr & michael jackson} 100% ♥
|
2009-08-31, 08:58 | #1382 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Audica-pewnie że jesteśmy razem i trzymamy sztamę
Nie damy się zwisom i tłuszczowi.... Właśnie ja muszę się nieźle do pracy wsiąść bo @ mi się kończy a waga 65 więc od dziś trzymam się diety nie podjadam i wypisuje co jem.. Więc dziś: śniad: 1,5kanpki chleba ciemnego ze śliwką+ ser+pomidor na spacerku woda min obiad: ryba +marchewka z groszkiem kolacja: fasolka żółta kolacja 2 przed 18-tą jogurt+otręby+powidła śliwkowe. woda woda woda w razie w chrupki ryżowe. NIE PODJADAM NIE PODJADAM NIE PODJADAM Informuje kochaniutkie ze mojej fasoli w sobotę przebił się pierwszy ząbek-łał... ale jeszce nie boli przy karmieniu może dlatego ze jest 1. co u WAS moje drogie? |
2009-08-31, 10:05 | #1383 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Ojojojoj..czarna chmura nadciąga !
witajcie kobietki ! Audica, sorry, Ojgen sorry.. wiem,że jesteście, jak Wasze rezultaty? ja dziś jestem rozwścieczona, a przez to zmotywowana nic mi już nie przejdzie przez gardło wróciłam właśnie ze spotkania z ubezpieczeniami i okazuje sie, że ubezpieczenie pokryje 1/3 strat a to oznacza, że jestem jakieś 170 tys w plecy nie wiem, czy to ma sens chyba sprzedamy ten dom, same z nim problemy w żołądku mam jedno jajko na twardo z rana wracam do mojej potępianej diety, trudno nie będę pisać jakiej, Wy wiecie dziś mój pierwszy solidnie dietkowy dzień stan wyjściowy 74 kg cel 65 kg dni : 31 sierpnia - 6 września : etap 1 7 września - 13 września : etap 2 bo na niejedzeniu z ostatnich dni nic nie schudłam a potem 14 września - 20 września : etap 3 21 września - 25 września : etap 4
__________________
nawrócony zakupoholizm w ramach odkurzonej kobiecości |
2009-08-31, 10:52 | #1384 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Patricia13 bardzo mi się podoba Twoje podejście do diety: podzieliłaś sobie to na etapy i potem łatwiej będzie monitować wyniki. Super !
Ja w tamten poniedziałek założyłam że do końca tygodnia zejdę do 66kg. I wczoraj rano było równe 66 A dziś to nawet 65,8
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ... Dominik 29.07.2011r |
2009-08-31, 20:11 | #1385 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
ho ho ho.......ale motywacje...
plany jedzeniowe się pozmieniały bo sklep rybny był zamknięty i odbyłam z fasolkami długi spacer Wiec : śniad : ciemny chleb+ser żółty+pomidor obiad: koło 16 bo dopiero wróciłam ze spaceru...mała miseczka budyniu.. parę sardynek mała kanapeczka chleba kolacja:fasolka gotowana i śliwki. Starsza fasola podniecona właśnie zasnęła wykończona i podniecona bo jutro jego 1 dzień w przedszkolu...- czeka mnie hałda prasowania Pati jejku, to ubezpieczenie nie pokryje 100%polisy? Kurcze ale się porobiło.. nie dość ze nerwy to jeszcze taka strata. Nie dziwie Ci się ze nie chce Ci się jeść z tego wszystkiego. Moja biedna Patii ........... jacieeeee- normalnie kochanie idziesz jak burza.........- no można powiedzieć torpeda... jak Ty to robisz ? Ja też tak chce ale moja waga jest wredna i nic nie chce drgnąć ... ostatnio jest do ale czas żeby tą złą passę zmienić .......... znaczy o tyle złą że waga się wahała ostatnie parę tych między 66 a 63,7. Dziśbyło 65 ale mój błąd bo fakt podjadałam Dobranoc moje kochane chudzielce |
2009-09-01, 15:20 | #1386 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Dzień doberek popołudniową porą !!!
Kochane zaraz ducha wyzionę. Mam w pracy urwanie głowy Latam jak nakręcona i cały czas brakuje mi czasu. Ech... Poza tym ogólnie dietetycznie, tylko zjadłam dziś takie dwie nienajmniejsze bezy Strasznie mi się już chciało czegoś słodkiego. Waga cały czas krąży wokoło 66 kg. Ciekawe co pokaże wieczorem po tych bezach pierońskich
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ... Dominik 29.07.2011r |
2009-09-02, 05:17 | #1387 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Cytat:
Brawo , brawo za ograniczenie się do 2 szt bezów. ja nie wiem czy bym poprzestała na tych 2 jakbym skosztowała.............. ... Wczoraj zjadłam: mleko z otrębami i powidłami 3 małe cukiereczki dla dzieci ryba+march. z groszekiem miseczka zupy pomidorowej fasolkę żółtą gotowana bez bułki(całą miseczkę) 2 jabłka śliwka Wczoraj miałam odwiedziny koleżanek (domofon stale dzwonił haha), więc cały dzień zakręcony, bo tu pogaduchy,tu obowiązki domowe i dzieciaczki-fasoli dokucza 2 ząbek który chce się przebić. Ale fajnie trochę pogadać z koleżankami..Ale ostatnio ludzie widzą zmianę że się zmniejszyłam gabarytowo haha-no jak by nie było prawie 15 kg. dzis rano waga: 64,5 Pozdrawiam> Co u WAS? Edytowane przez marysia1581 Czas edycji: 2009-09-02 o 05:51 |
|
2009-09-02, 09:44 | #1388 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Hello.
Dziś już taki lżejszy dzionek mam. Przynajmniej narazie. Ale jak to mówią - "Nie chwal dnia przed zachodem słońca" A zatrzymałam się na dwóch bezach, bo takie całkiem sporawe były Dziś na wadze 65,8 kg. Chyba pozwolę sobie na ciastko do kawy
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ... Dominik 29.07.2011r |
2009-09-04, 08:08 | #1389 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Cytat:
brawo za mniejszą wagę!!!! Super że idzie w dół U mnie ok. dziś waga bez zmian od wczoraj 64,1.., ale mogłaby już jutro iść w dół dziś:
Muszę kupić pomidory. Wczoraj 2 razy ćwiczyłam i zaliczyłam 2 spacerki, więc jestem z siebie dumna. Niestety fasolkę żółtą wczoraj jadłam po 20-stej bd 5 urwanie głowy ze sprzątaniem, kąpaniem dzieciaczków itd. Zaraz smykam poćwiczyć puki FASOLA śpi. Co u Was kobitki? |
|
2009-09-05, 10:14 | #1390 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Hejka.
Dziś waga 64 kilosków na przemian z 63,8 więc paseczka nie zmieniam,... zobaczymy jutro czy to tylko psikus wagi . Wczoraj było dietkowo,.. choć na obiad do miruna zjadłam 1 naleśnika ale chyba dobrze bo kolacji już nie zjadłam bo wolną chwilę miałam dopiero o 20-stej. Więc kolacja odpadła. Wczoraj ćwiczyłam tylko rano....... wieczorem już nie miałam sił. Byłam na 1 spotkaniu w przedszkolu........ mój synek dostał pochwałę więc bardzo jestem z niego dumna.... ale zobaczymy co czas pokaże Zaraz ide na dywanik poćwiczyć. Przed chwilą farbowałam włoski...mąż mi farbkę nakłada,... no i wyszedł fajny naturalny blond z jasnymi pasmami gdzie niegdzie.......... do tej pory pasemeczka były( czekoladowy blond z jasnymi)..... ale z fryzjera niezrezygnuje uwielbiam gdy mnie czeszą obcinają i takie tam .... wtedy mam czas się zrelaksować w spokoju poczytać gazetkei wypić herbatkę. Dziś: śniad: 2 kanapki ciemnego chlebka z serem i ogórem obiad: zupa kalafiorowa kolacja:sałatka co miała być wczoraj w międzyczasie woda,zrobie sok z gruszek bo dostałam od synka chrzesnej... mniammmm, może jakis jogurcik i ćwiczonka Pogoda nienajlepsza więc cspacerk chyba odpada..... ale to jeszcze nieprzesądzone Dobrze by było umyć panelki w pokojach ale niewiem czy wyrobie........no zobaczymy........ to do dzieła.. czas złapać dzień i kożystać ile sie da WŁAŚNIE DZIŚ BĘDE ĆWICZYŁA, WŁAŚNIE DZIŚ ZROBIE DLA SIEBIE I DLA KOGOŚ COŚ MIŁEGO , WŁASNIE DZIŚ POWIEM KOMUŚ KOMPLEMENT , WŁASNIE DZIŚ ZROBIE TO CO NIELUBIE ALE POWINNAM, WŁAŚNIE DZIŚ NIEBĘDĘSIĘ NICZEGO BAĆ, WŁAŚNIE DZIŚ POKOCHAM SIEBIE........ No to do dzieła __________________ teraz mój cel MÓJ CEL GŁÓWNY-idealny dla mnie |
2009-09-10, 14:58 | #1391 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
puk puk
kobietki gdzie jesteście?jak wasze dietki? u mnie nadal 63,7,spacerki i spacerki. Wieczorkami nachodzą mnie ciągoty na różne mięsne smakołyki.... dziś dietkowo do tej pory bo:
teraz czas zrobić fasolkę na kolację..... muszę ją obrać ugotować. gardło szwankuje dziś wybieram się na hennę papa udanego dietkowania |
2009-09-12, 22:42 | #1392 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Oj, czasu mam ostatnio bardzo mało.
Ale dietowo bardzo ok, wczoraj przeszłam 11 km, a na wadze 48 kg. Jeszcze trochę do celu.
__________________
{maciej stuhr & michael jackson} 100% ♥
|
2009-09-14, 07:44 | #1393 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
|
2009-09-14, 19:20 | #1394 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Było ciężko, trudny teren. A zakwasy miałam dwa dni.
__________________
{maciej stuhr & michael jackson} 100% ♥
|
2009-09-15, 12:37 | #1395 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
|
2009-10-21, 08:09 | #1396 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 138
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Hej przeskakuje na wątek sylwestrowy i zapraszam
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...6#post14689266
__________________
|
2009-10-27, 08:11 | #1397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 128
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
puk puk jesteście jeszcze kobitki ??
__________________
65-64-63-62-61,9-60-59-58-58-57-56 nie myśl o słodkich przekąskach nie myśl o czipsikach nie myśl o coli i soczkach Dbam o: -pazurki -włosy -nawliżam skórę Powietrze pachnie jak malinowa mamba... |
2009-10-28, 09:05 | #1399 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 128
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Echhh ja tez zapomniałam co to dieta
A gdzie reszta dziewczyn??
__________________
65-64-63-62-61,9-60-59-58-58-57-56 nie myśl o słodkich przekąskach nie myśl o czipsikach nie myśl o coli i soczkach Dbam o: -pazurki -włosy -nawliżam skórę Powietrze pachnie jak malinowa mamba... |
2009-10-28, 09:10 | #1400 |
Zakorzenienie
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=376959
tutaj. zparaszam ;> |
2010-01-17, 22:32 | #1401 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 6
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Cytat:
!!! |
|
2010-01-18, 07:19 | #1402 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 128
|
Dot.: odchudzanie po świątecznych grzeszkach :)
Takie coś można sobie zrobić na strnie vitalia takie dla osób na diecie. Zapraszam do mojej grupy wsparcia w odchudzaniu. http://vitalia.pl/index.php/mid/89/f...group_id/13018
__________________
65-64-63-62-61,9-60-59-58-58-57-56 nie myśl o słodkich przekąskach nie myśl o czipsikach nie myśl o coli i soczkach Dbam o: -pazurki -włosy -nawliżam skórę Powietrze pachnie jak malinowa mamba... |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:22.