2006-06-23, 16:35 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Mam do was takie pytanko jak dlugo zapominalyscie o swoich TZ , niespelnionych milosciach itp. juz nie wiem co mam zrobic bo ja probuje juz 7 miesiecy i nie moge ... poprostu nie moge zapomniec o kims kogo pokochalam ale nigdy razem nie bylismy to taka "zakazana milosc " czuje sie okropnie samotnie i nie moge sobie znalesc miejsca , kazdego chlopaka porwnuje do niego ... to jest chore juz przyjaciolka juz nie ma do mnie nawet sily i mowi ze mnie poje... tym bardziej , ze ten chlopak nie jest w moim typie prubuje mi to uswiadomic , zeby mi przeszlo zebym tak juz niemyslala ale to jest silniejsze czasami to go nienawidze za to , ze jest z inna ale w glebi duszy kocham go jestem okropna nie moge sie na niczym innym skupic to moja obsesja jakas
czy ja kiedykolwiek zapomne ??? a moze zakazany owoc najlepiej smakuje ???
__________________
... just ask me. |
2006-06-23, 16:40 | #2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
jest watek pt "jak zapomniec" http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=jak+zapomniec, moze poczytaj... albo: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=93219
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ |
2006-06-23, 17:04 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
przeczytalam te wszystkie wontki i tak mi to nie pomorze
__________________
... just ask me. |
2006-06-23, 17:20 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 366
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Mnóstwo czasu zajęło mi wyrzucenie mojego byłego z serca. Dziś mogę z czystym sumieniem powiedzieć że już go nie kocham. Ale nie zapomniałam o nim-cóż chyba nie da się zapomnieć,w każdym razie pamiętam o nim jako kimś, kto dla mnie coś kiedyś znaczył i pamiętam jakieś miłe sytuacje. Mogę to nazwać sentymentem i niczym więcej.
A prawdą jest, że łatwiej uporać się z tym, gdy ktoś Cię zranił. Gdyby było inaczej nie wiem ile czasu zajęłoby mi pozbieranie się. Rada dla Ciebie-tu nic innego nie pomoże jak tylko czas. Może wyjściem będzie też rzucenie się w wir jakichś zajęć, nie wiem sport, cokolwiek by nie myśleć? A poznawanie nowych ludzi? 3mam kciuki za Ciebie
__________________
...
|
2006-06-23, 17:29 | #5 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
ja jestem w trakcie zrywania, ale nie o nim chciałam ci napisać...
mieszkałam kiedyś z chłopakiem przez rok (długa historia...), a byliśmy ze sobą kilka miesięcy z tego czasu. potem nasze drogi się rozłączyły, przeżywałam to dłuuuugo (ale i tak mniej niż 7 miesięcy!). czyli niby łagodniej niż ty masz, ale wiesz, co zauważyłam?... teraz wybieram sobie facetów (podświadomie!) podobnych do niego... więc nawet, jeśli o nim zapomnisz, jego cząstka i tak w tobie na zawsze zostanie. no ale przecież zaczynają się wakacje - świetny czas, żeby poznać kolejnego mężczyznę, tym razem właściwego buziaki
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni |
2006-06-23, 17:44 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Kiedys zapominałam okolo 2 lata. Zapatrzona byłam maksymalnie....ale przeszło. Tobie tez sie ułoży , pamietaj nie warto poświęcać swojego czasu i nerwów dla kogos kto tego nie szanuje , nie dostrzega i nie jest tego wart. Dla mnie zauroczenie to jest taki stan jakby poza rzeczywistościa, teraz jestem duzo bardziej sceptyczna jezeli chodzi o uczucia.
|
2006-06-23, 18:07 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
__________________
... just ask me. |
|
2006-06-23, 18:08 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
iuvenilis leetee1 --- dziekuje
__________________
... just ask me. |
2006-06-23, 18:10 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Paula,to fakt,zakazany owoc smakuje lepiej
Myslisz o nim,marzysz, bo nigdy nie skonfrontowałas tego z rzeczywistościa. Minie Ci wtedy,kiedy naprawde będziesz tego chciała.Kiedy sama sobie nie pozwolisz na myslenie o nim. Ja o moim ex zapominałam prawie rok: od stycznia do grudnia. Wiedziałma,że nie chcę z nim być,ze jest ostatnim dupkiem,ale nie potrafiłam wyrzucic go z głowy i z serca. ...A w grudniu...spotkałma się pierwszy raz z moim TŻ...i po tamtym nie został nawet cień Pamiętam,jasne,że pamiętam,bo sformatować człowieka się nie da,ale już nie myslę o nim jak o mężczyźnie. Co do porównywania,owszem,zdarz ało się,nawet mojego obecnego TŻ porównywałam z nim,ale raczej dlatego,że bałam się czy nie zrani mnie w ten sam sposób ,doszukiwalam się tych samych cech itd. ale jednak szybko to mineło.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2006-06-23, 18:22 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Paula00 nie trac wiary! Mam teraz gosci wiec mykam, ale potem cosik postaram sie Tobie napisac
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ |
2006-06-23, 18:24 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
nie wim po co mowi ze kocha .. ostatnio nie wiem czy powinnam to pokazywac dostalam wiadomosc od niego na gg nie wiem po co to wysylal tylko mi gorzej musze zmienic nr gg Ja11:38:29sarah connor -living to love you:9Ja11:38:39wlasnie tego slucham Ja11:38:52wiesz co jak kiedys spojzysz w niebo w gwiazdy albo na slonce jak zachodzi to pomysl o mnie ja zawsze bede myslal o tobie wtedy wtedy tylko o tobie:Ja11:39:32te minuty godziny jak zachodzi slonce to sa minuty tylko twoje w moim zyciuJa11:39:38i tak bedzie zawszeJa11:39:57czuje sie jak by sie zamykal rozdzial w moim zyciu Ja11:40:20jak by sie cos konczylo Ja11:41:11pamietaj ze zawsze w moim sercu pozostaniesz mozesz wierzyc czy nie ale zawsze bedziesz miala miejsce w nim i udowodnie ci to kiedys napewno
__________________
... just ask me. |
|
2006-06-23, 18:25 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
__________________
... just ask me. |
|
2006-06-23, 18:45 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Paula,to sa tylko "romantyczne bzdury" ,słodkie dyrdymały. Mozliwe ,ze jest w Tobie zauroczony i pisze to pod wpływem emocji,ale to nie ma nic wspolnego z miłością.
Miłość to nie gwiazdy,wschody i zachody słońca. To obecność w czyimś zyciu.Zawsze.To wspieranie się i troska. I jeszcze to,że od 2 lat jest z inną..ehhh...nie lubię takich typów. Jesli chce Ciebie to w czym problem? A jesli nie wie czego chce to papa.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2006-06-23, 18:51 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
W styczniu zostawił mnie gość, z którym byłam 4 lata. Najtrudniejsze było kilka pierwszych tygodni, ale dzięki wsparciu przyjaciół i rodzinki przeżyłam to, wiele zrozumiałam i pogodziłam się z tym. Na obecną chwilę pamiętam tylko, że ktoś taki był w moim życiu, ale żadnego sentymentu nie mam.
Po około dwóch miesiącach, w marcu przypadkowo poznałam innego... Okazał się świetnym facetem. Teraz serduszko moje chce tylko jego.
__________________
Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie- to czuję, że jestem When I'm in your arms, nothing seems to matter! |
2006-06-23, 19:40 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
dziekuje dziewczynki macie racje nie moge wierzyc w te wszystkie jego "słodkie" slowka zachowuje sie jakbym miala 15 lat ...
__________________
... just ask me. |
2006-06-23, 20:18 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
|
|
2006-06-23, 20:23 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
dinulka :CMOK: najgorsza jest jeszcze mysl , ze ona jest lepsza odemnie... poprostu czuje sie z tym wszystkim okropnie
__________________
... just ask me. |
2006-06-23, 20:43 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 143
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
: cmok::c mok:
nie jest lepsza napewno |
2006-06-23, 21:57 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Ja niestety potzrebowałam ponad rok... A lekarstwem była...kolejna miłość
__________________
|
2006-06-23, 22:02 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
ja potrafiłam płakać co dzien przez 9 miesiecy ... ale powolutku przeszło , innym razem wskoczyłam z jednego związku w drugi (to był skok na głeboką wode) było ciezko , ale miałam kogoś kto pomógł zapomniec... i na tym lepiej wyszłam, bo facetom to spływa a my płaczemy po nocach ...
|
2006-06-23, 22:05 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
|
|
2006-06-23, 22:08 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 173
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Znam mężczyznę, który nie potrafi zapomnieć o niemożliwej miłości od dwóch lat ... tyle, że on to chyba nawet nie chce przestać o niej myśleć ...
Ja o nim zapominam powoli, od dwóch miesięcy ... ale zależy mi na nim dalej, więc sama ten proces zapominania hamuję - na dodatek widzę go codziennie w pracy Zdanie moje jest takie: zapomnisz szybko jeśli sama będziesz tego naprawdę chciała. Trzymam kciuki
__________________
Nie przejmuj się tym, na co nie masz wpływu. (Bocheński, "Podręcznik mądrości tego świata") |
2006-06-23, 23:11 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Goscie poszli - moge sie uzewnetrznic w koncu Jestem jedynaczka. zawsze potrzebowalam pokrewnej duszyczki do szczescia: tej jednej, jedynej! Nnajpierw byly to przyjaciolki, a potem juz byli mezczyzni. Pierwsza miloscia byl chlopak z przedszkola :P smieszne, ale to bylo takie Mmm oczywiscie teraz sie z tego smieje. Potem byl chlopak z podstawowki, ktory mnie rzucil w dosc przykrych okolicznosciach i to byl moj pierwszy zawod milosny Nie moglam o nim zapomniec przez 2 lata - kazde wspomnienie o nim bardzo bolalo, ale odeszlo jak reka odjal, gdy poszlam do l.o i zmienilam otoczenie. Zakochalam sie wowczas w chlopaku z dodatkowych lekcji jezyka angielkiego - byl moja "2 polowka" choc nigdy nie bylismy razem. Chyba zbytnio bylismy do siebie podobni, za bardzo sie rozumielismy - teraz nie mam juz z nim kontaktu i o dziwo nie tesknie. z Moim TŻ z ktorym bylam 4 lata rozstalam sie pol roku temu. chcilabym tu napisac, ze moze tesknie (moze powinnam ale przez gardlo by mi to nie przeszlo ze wzgledu na szacunek to obecnego mezczyzny), lecz gdy pomysle sobie, ze on tylko ze mna pogrywal przez caly ten czas i nie mialo to byc nic powaznego, to az z zalu w dolku mnie sciska. To chyba jest moje lekarstwo - gdy mysle jak on bardzo mnie nie szanowal, oszukiwal, nie kochal a ja tak bardzo mu wierzylam... laczylam z nim swoja przyszlosc, gdy patrzylam w lustwo nie myslalam o nikim innym jak tylko o nim - to bylo dla mnie takie oczywiste... na sama mysl, ze on mnie oszukiwal p[rzez caly ten czas czuje do siebie obrzydzenie Pomimo, ze generalnie jestem bardzo slaba osoba chyba udaje mi sie normalnie zyc. Jestem w zachwycajacym mnie zwiazku, mam wspanialego mezczyzne u swojego boku, czuje sie kochana i zaskakiwana na kazdym kroku Mam przyjaciol, staram sie byc mila i dobra osoba, pokochac siebie Nauczyl mnie tego moj wielki TŻ. Nie potrafie wam tego wszytskiego przekazac, bo nigdy nie mialam daru przekonywania, ale swiat jest piekny i warto wysciubic nos spoza swodka swojego serca aby odkryc nowe mozliwosci i doznania, pomarzyc o czyms wielkiem!
__________________
"Prawdziwa Wizażanka wychodzi na podwórko gdy nie ma prądu!" Jestem na: http://www.amundsen.pl/home/ Etap oceaniczny http://nwpass.qnt.pl/ |
2006-06-24, 06:30 | #24 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
__________________
Mój blog o modzie. Fashion as my lifestyle. http://nowohucianka.blox.pl/html Powiększ sobie biust Bransoletki hand-made Do czytania - nowości z 23.09 Kosmetyki i wishlista brak komputera przez najbliższe dni |
|
2006-06-24, 06:38 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
tez miałam taką sytuację.. nie mogłam zapomniec.. było to klka lat temu. "zapomnienie" trwało 1,5 roku. było to czas tragiczny dla mnie. potem przez długi ,długi czas porównywałam wszsytkich do mojej niespelnionej miłosci.. no a po 2-3 latach wpominam go tylko z sentymentem
|
2006-06-24, 07:21 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
ehh powoli staram sie zapominac , ale jeszcze jest ciezka niedlugo pojde do pracy wiec bede miala jakies zajecie mam nadzieje , ze to mi pomorze najgorsze ze od pazdziernika zaczna sie studia i znowu bede w jego miescie a tam mi wszystko sie przypomina
__________________
... just ask me. |
|
2006-06-24, 07:23 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
gabka9 natee Zbójnica Cdz
__________________
... just ask me. |
2006-06-24, 07:29 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 202
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
niecały miesiąc temu zakończył się mój 10-miesięczny związek. I już teraz moge powiedzieć, że się z tym uporałam. Pamiętam tylko o dobrych chwilach, o byłym TŻ też mam jak najlepsze zdanie. Wytłumaczyłam to sobie tym, że po prostu nie pasowaliśmy do siebie i na dłuższą mete ten związek nie miałby sensu. Uznałam, że to widocznie nie była moja druga połówka. bo gdyby była to na pewno bysmy sie nie rozstali. mnie to pomogło.
|
2006-06-24, 07:33 | #29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Cytat:
czasami to ja nawet bym chciala sie nim rozczarowac i uznac ze niepasowalismy do siebie ze to nie mialo sensu bylo by mi latwiej !! a ja poprostu nigdy nie bylam z nim w zwiazku nigdy nie sprobowalismy tego uczucia i to jest najgorsze bo nie chce do konca zycia zastanwiac sie jak mi moglo byc z nim ze moze to byl ten jedyny to okropnie boli
__________________
... just ask me. |
|
2006-06-24, 08:20 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 2 158
|
Dot.: Ile czasu wam zajelo zeby zapomniec ? :( moja obsesja :(
Oj chciałabym Ci pomóc i przy okazji sobie...
Chyba to bedzie rekord,ale nie moge o nim zapomniec juz od 3 lat,wiem ze to załosne ale NIE POTRAFIE. Przez te trzey lata utrzymujemy regularnie kontakt, spotykamy sie czasem, przynajmniej raz na 2 miesiace. Był moim pierwszym chłopakiem.. Ech Teraz jestem w innym zwiazku i mimo ze jest fajnie to bywa ze utulona w ramionach przemknie mi jak cien obraz Tamtego.. najlepsze ze nasze tozstanie 3 lata temu było włascieiw bez przyczyny, byłam wtedy jescze młodziutka, on był moim pierwszym chłopakiem, i mi sie wydawało ze jestem niewaidomo co :/ Zaczełam go straszyc rozstaniem nie chcialam tego ale chcialam wiedziec czy mu zalezy czy nie, wiem to było GŁUPIE. w Koncu po paru takich zagrywkach któregos dnia przyznał mi racje,ze faktycznie nie ma sensu.. i to był KONIEC. A najlepsze że to z nim pragnęłam "to" zrobic, czekał na mnie rok,nigdy do niczego nie namawial,tylko czekał.. I przez własna głupote straciłam miłosc swojego zycia... Wybacz chyba niezbyt pomogłam tym rozpisaniem ale tak mnie cos wzieło.. mam nadzieje ze w twoim przypadku zapomnisz wkrótce, bo ja juz sie przyzwyczaiłam ze w moim sercu jestjedna malutenka czesc dla Tamtego.. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:35.