Jeszcze tydzień może dwa, wózek będę pchać i ja! - mamusie styczniowe 2016 cz. IX

[medeline]

U mnie był grysik. Przecież nic innego w szpitalach nie dają Mąż przywiózł mi więc kaszę kukurydzianą z jabłkiem i rodzynkami. Myślę, że kisiel też mógłby być

[zuken]

Ooo kisiel lubie bardzo!

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Boze spac nie moge bo o zarciu mysle taki ze mnie obzartuch

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Med jak tam synek? Jak Wam sie zyje w trojke ? Maz daje rade ? Nic nie pisalas co tam u Was!

[iola14]

Napisane przez medeline

Prawie padłam z wrażenia

...ale że to wszystko?

[Casaa]

Napisane przez medeline

Prawie padłam z wrażenia

Yyyy? Ale co do tego?

[medeline]

Napisane przez zuken

Ooo kisiel lubie bardzo!

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Boze spac nie moge bo o zarciu mysle taki ze mnie obzartuch

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Med jak tam synek? Jak Wam sie zyje w trojke ? Maz daje rade ? Nic nie pisalas co tam u Was!

Pomyśl sobie, że murzynki w afryce też głodują, od razu lżej na duszy

Napisane przez iola14

...ale że to wszystko?

Tak. Pani przyniosła jeszcze na tym talerzu masełko, ale zapytała: "pani na diecie beznabiałowej? " I otrzymawszy odpowiedź twierdzącą, masełko zniknęło. Chleb mogłabym mieć bezglutenowy, ale był na skrobii pszennej bg, więc nie dostałam nic poza miodkiem...

[Casaa]

Napisane przez medeline

Tak. Pani przyniosła jeszcze na tym talerzu masełko, ale zapytała: "pani na diecie beznabiałowej? " I otrzymawszy odpowiedź twierdzącą, masełko zniknęło. Chleb mogłabym mieć bezglutenowy, ale był na skrobii pszennej bg, więc nie dostałam nic poza miodkiem...

Cudownie.... Zuken co Ty na to? :P

[medeline]

A synek ma się dobrze, je
Śpi, obsikuje wszystko naokoło przy zmianie pampersa, więc przewijak wylądował w łazience. Już trochę odetchnęliśmy i zaczynamy spać po przejściu na mm. Pierwsza kąpiel w umywalce za nami, teraz będzie druga w weekend, a potem zaczniemy coraz częściej. Mąż się bardzo wciągnął w opiekę nad malcem, na razie tylko on w nocy wstaje do niego, ja poddaję się rekonwalescencji po CC teraz pewnie będziemy młodego werandować (spływa mu po gardle, więc cykam się tak po prostu wyjść) i w przyszłym tygodniu chcę zaliczyć spacer. Potem fryzjera dla siebie

[iola14]

Napisane przez medeline

Tak. Pani przyniosła jeszcze na tym talerzu masełko, ale zapytała: "pani na diecie beznabiałowej? " I otrzymawszy odpowiedź twierdzącą, masełko zniknęło. Chleb mogłabym mieć bezglutenowy, ale był na skrobii pszennej bg, więc nie dostałam nic poza miodkiem...

Dowcipnisie

[Dotka90]

Med to jakis zart? Wyslij na fb na posilki w szpitalach

Zuken strasznie Was glodza. Ja pisalam - cc poniedzialek o 18 a we wtorek odstalam pare sucharkow na caly dzien plus kleik na sniadanie obiad i kolacje. Kleiku nie jadlam bo nie lubie. No i mi powiedzieli zeby mi z domu przywiezli wlasnie wafle ryzowe, sucharki, biszkopty, herbatniki.

[Casaa]

Napisane przez medeline

A synek ma się dobrze, je
Śpi, obsikuje wszystko naokoło przy zmianie pampersa, więc przewijak wylądował w łazience. Już trochę odetchnęliśmy i zaczynamy spać po przejściu na mm. Pierwsza kąpiel w umywalce za nami, teraz będzie druga w weekend, a potem zaczniemy coraz częściej. Mąż się bardzo wciągnął w opiekę nad malcem, na razie tylko on w nocy wstaje do niego, ja poddaję się rekonwalescencji po CC teraz pewnie będziemy młodego werandować (spływa mu po gardle, więc cykam się tak po prostu wyjść) i w przyszłym tygodniu chcę zaliczyć spacer. Potem fryzjera dla siebie

Super oby tak dalej bylo

[hariett]

Napisane przez Magdusiaaa

No straszne to jest. Zaczepianie na ulicy, w sklepie, w przychodni... i takie chore dopytywanie. Jak urodze to będzie widać

Taaa, albo jeszcze przed świętami pytania czy będę mieć dziecko na święta/sylwestra/ a będzie styczniowe czy grudniowe?
I to obcy ludzie! Ekspedientki i obcy na przejściu dla pieszych

Agnessy O, a co podajesz jako powód? Bo mi znajomi nieszczepiący powiedzieli że trzeba to jakoś pisemnie wytłumaczyć. do kiedy chcesz nieszczepić? Ja jeśli się uda to do 2 r. ż. Chciałabym uniknąć na pewno

[small_]

Med noo postarali się żebyś się nie przejadla przypadkiem... jakaś masakra..

[baby montana]

Napisane przez Nebula

Ale ślicznie!

Baby, może dzień przed badaniem prywatnym zjadłaś coś ciężkostrawnego? W III trymestrze nasza wątroba gorzej pracuje. Albo wyniki im się pomylły :P

w każdym razie dobrze, że wszystko ok i piona za skurcze. ja mam już tak mocne, że gdy mnie łapią, to nie mogę się ruszyć... wczoraj miałam co 5 min, na szczęście po 4rtym skurczu przeszło. monitoruję się.

no Wlasnie ja raczej nie jem ciezkostarwnych rzeczy,Tzn.w swieta mi sie zdarzyło,no ale badanie bylo dzien po dniu... Ale skoro ok wg jednego wyniku to ja wierze temu :-D

Ja ostatnie dwa dni nie mam juz tak bolesnych skurczy na szczęście, zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja. Najgorsze jest to ze tutaj NIKT NIGDY nie sprawdza szyjki macicy, dopiero jak przyjade rodzic do szpitala...


A i dzisiaj na ktg bylam sama bo przyjechałam 2.5h spozniona,dostalam fotel przy oknie z widokiem na ocean :-D

Napisane przez mojakaren

Dzis rodzimy wód jest malo i zapis ktg średni
Plis o kciuki bo umieram ze strachu!
To sie ladnie wbijemy z Jaśkiem w kolejke

Dotka napisz prosze w klubie PM


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

o.o ale niespodzianka! Kciukasy trzymam

Napisane przez lune1992

Hejka widze porody pełną parą. Powodzenia wszystkim

Ja mam pytanie odnośnie karmienia znowu.
Jak miałam ten nawał to nie wiedziałam ze nie mozna karmic podczas 1 karmienia dwoma piersiami ;/ teraz juz piersi nie sa obrzmiałe i sie uspokoiły, karmie od wczoraj co 2 godz, mały opróżnia ładnie całą pierś ale z tej drugiej też sporo leci jak go karmie i go zalewa. Ogólnie mam dużo pokarmu jak mały śpi to się sączy i leci z 2 piersi.
Jak zaczne juz karmic to leci ciurkiem. Karmie "pod górke" wiec jest lepiej dla małego ale co mam zrobic zeby pokarmu było mniej i nie na raz z 2 piersi?
Robie cały czas okłądy z zamrozonej pieluchy

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

I tesciowa jdnak sie nie zmienila...
Dzis był mąż zarejestrowac małego i zameldowac u siebie w domu.
Po fakcie zadzwoniła ze ona nie chce małego na stałe tylko tymczasowo, tak samo mnie. Mąż mówi ze juz zameldowal a ona mowi ze jutro sie dowie czy mozna to zmienic bo to nie wiadomo co bedzie miedzy nami i ona nie chce problemow (chodzi jej chyba o dom czy jakies majątki).Masakra...

twoja tesciowa jest jakas psychiczna,sorry za stwierdzenie ale...:-/
U nas dokladnie na odwrot,tesciowa mowi ze mieszkanie meza juz jest w polowie moje a ja mowie ze nie,że nie chce żadnych praw do tego domu.

Napisane przez Kasiulenkowo

cześć! ja juz przeterminowana 7 dni....

jutro na pewno urodzisz ;-)

Napisane przez hariett

Ile można... urodzę jak urodzę, wszyscy i tak w końcu się dowiedzą, prawda?

też mi sie tak wydaje :-D my na szczęście informujac wszystkich o ciazy powiedzielismy ze jest porod planowany na lokalne swieto ktore przypada 2.02,a raczej ze Olivia bedzie juz wtedy na swiecie. Problem w tym ze oni chyba dlatego maja takie lajtowe podejscie do mojej ciazy bo mysla ze jeszcde prawie miesiac mi został a tu 2t5d :-D




Dziewczyny juz po porodzie, dwa pytania:
1) skad czerpalyscie wiedze jak karmic,o tym ze trzeba piersi zmieniac itd?
2) po jakim czasie od narodzin wykapalyscie malucha? Czy ktoras zdecydowala sie na pozostawienie mazi kilka dni?

[hariett]

Baby aaale widok mnie dziś na ktg za to oczy łzawiły, siara straszna

[Casaa]

Baby moglabym patrzec i patrzec.... Co do info o kp to ja w sumie wiem, ze nic nie wiem... Cos tam gdzies dzwoni ale pewnie jak przyjdzie co do czego to spanikuje. No ale ja nie rodzilam jeszcze u Was nie doradcow laktacyjnych?


Hariett, moze jakis alergen byl i Ci lzawily

[kamilka]

DOTKA to fajnie wspólnie obiadki wymyślać... Jak pytam mojego co by zjadł to mowi " cokolwiek"
JERZYCZKA fajnie ze z karmieniem lepiej
KINGA grubość poduszek jest podobna
Smoczek daje- głownie w szpitalu. W domu praktycznie
NEBULA dzięki, zapisałam sobie i musze podczytac. A te robione kosmetyki maja jaka datę przydatności? Zależy od składu?
MOJAKAREN powodzenia oby wszystko dobrze sie skończyło
LUNE teściowej nie zazdroszcze... Myśle ze nie ma sie co martwić... Ja jak zaczynam karmic to tez mi leci z drugiej. Puki ci piersi nie twardnieją to bym nawet nie chłodziła ich zeby sie za chwile nie okazało ze mleka za tydz bedziesz miec za mało... A laktacja za kilka dni sie dostosuje do potrzeb dzieciaczka. Karmic na dwie piersi tez mozna- pierwszy syn na jedno karmienie zawsze obie piersi opróżniał... Bo z jednej mu mało było.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[baby montana]

Napisane przez Casaa

Baby moglabym patrzec i patrzec.... Co do info o kp to ja w sumie wiem, ze nic nie wiem... Cos tam gdzies dzwoni ale pewnie jak przyjdzie co do czego to spanikuje. No ale ja nie rodzilam jeszcze u Was nie doradcow laktacyjnych?


Hariett, moze jakis alergen byl i Ci lzawily

Nie ma...teoretycznie mozna poprosic polozna w szpitalu o pomoc ale podejrzewam ze jak ze wszystkim bedzie-bardzo pobieznie :-( a tak żeby ktos do domu przyszedl to już zupelnie nie ma takiej opcji.

[mojakaren]

Nasz Jasiek jest juz na świecie
Urodzony cc 8.01. godz. 21:58. Wazy 3050 i ma 56 cm.
Widzialam go tylko minutke cudownie pachnial jest taki maly!
Dziewczyny cud ze przyjechaliśmy tu dzisiaj... nie dość ze rozwarcie to bardzo malo wod (3 czegoś tam a powinno byc 10) i dwa razy owiniety pepowina.
Musieli mu pomagac zlapac pierwsze oddechy bo pomimo dobrej wagi traktowany jest jako wcześniak i miał problemy teraz jest ppd obserwacja ale polozna mówiła ze sam juz oddycha
Ja ok, po cesarce z godzinę mnie telepalo zimno, nie mogli mnie ogrzać. Rana juz zaczyna boleć wiec jestem na morfinie. I okrutnie mnie suszy!!!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[small_]

Karen gratulacje

[86ewula]

Witam się po przerwie. Nie nadrobie niestety także gratuluję mamusiom i trzymam kciuki za resztę dwupaków
U nas ciężko. Pierwsza nic w szpitalu smyk spał jak zabity a na drugą dal mi takiego czadu ze szok. Taki histeryk , drze się tak że aż mu warga i języczek lata i nie da się uspokoić. Prosiłam doradcę laktacyjnego w szpitalu żeby mi pomogła. To pokazała mi pozycję z pod pachy i przy niej Maluch pięknie jadł , późnej mi się znów udało przystawić bez histerii a późnej już kolorowo nie było. .. wypisali nas o 20 czyli równe dwie doby po porodzie i noc była. ...hmmm ciekawa dla nas i sąsiadów. ... nie spałam nic... tak się denerwuje. ... dziś była położna o widziała jego ataki płaczu i razem Próbowaliśmy przystawic go i udało się po jakimś czasie. Nie problem brodawek ani mleka ani wędzidelka bo jak już zaskoczy to pięknie je dobre 20 min. Teraz też ciumka (wiec korzystam i wam pisze) , po histerii zmianie dwóch kup i dobrych 10 minutach płaczu. ...
Z dobrych wieści mam jeszcze cierpliwość i położna powiedziała że to taki egzemplarz. .iz każdym dniem będzie lepiej bo się nauczy. ... trochę mnie podniosła na duchu , bardzo sympatyczna starsza kobieta.
I dziś też była pierwsza kąpiel , ponieważ mąż trochę się go jeszcze boi to ja go wykąpałam. Poszło sprawnie i nie ma czego się bać. Człowiek od razu wie jak się ubiera , podnosi i przewija. Nikt w szpitalu tego nie pokazywał.
Dobrze że mam mega oparcie w mężu , był przy porodzie do końca . Cały czas ze mną wstaje w nocy , całuje ,pociesza, poprawia poduszki i mówi że podziwia i jestem wspaniałą mamą.

Nie wiem czy uda mi się teraz czytać na bieżąco ale na pocieszenie dodam że nawet po ciężkim porodzie i problemach z jedzeniem nie ma nic wspanialszego jak uśmieszek na jego usteczkach. ♥♥♥♥

[kinga1701]

Zuken to Ty taki glodomor jesteś? Dasz rade jutro pewnie już coś dostaniesz.

Med super posiłek dostałaś nie ma co. Jaka masz umywalkę taka większą czy zwykła, do niej nalewasz wody czy po prostu pod kranem?

Baby ze trzeba pierś zmieniać to samo wyszło jakoś tak logicznie ze raz ta raz druga.
Szymka pierwszy raz wykapalismy w wannience tak normalnie po 8 dniach. Mylismy mu zgodnie z zaleceniami położnej, buzię, rączki i paszki ściereczkami. Widok piękny.

Karen gratulacje. Cieszę że wszystko się dobrze skończyło. Jaś szybko dojdzie do sobie. Odpoczywaj teraz, Jaś jest pod dobrą opieką.

Ewula mój też tak płacze aż się zanosi jak się obudzi i jest bardzo głodny, a ja próbuje go przebrać do końca. I tak samo miałam, że przy położnej mały ładnie je i nie ma problemu z chwytaniem, a jak już sami to trzeba się namęczyć. Położna ma rację z każdym dniem będzie coraz lepiej. Chociaż zdążają się cały czas i pewnie będą gorsze chwile gdzie zapomina jak jeść ale jest lepiej.

[zuken]

Mojakaren gratulacje kochana!!! Mnie tez tak telepalo, dopiero maly mnie ogrzal.jak mi go przyniesli suszylo tez ale polozna pozwalala mi brac mini lyczki wody zeby zwilzyc usta, chociaz najlepiej chyba by bylo zeby Ci ktos przywiozl jakas pomadke ochronna bo ja do teraz mam mega suche usta wlasnie...

Dotka no tez mi sie to strasznie dlugo wydaje i jakos nie widze sensu az tyle czekac... jutro jak mi nic nie dadza to zjem sobie te wafle ryzowe i maz kupi sucharki moze troche sily odzyskam bo poki co jestem slaba jeszcze...

Ewula ale fajnie ze maz okazal sie takim wsparciem tatusiowie mimo wszystko po porodzie tez maja instynkt, widze jak moj mąż ma maślane oczy na małego i ze to bedzie jego kolejne oczko w glowie
Co do płaczu no to niestety tak to juz czasem jest ze taki egzemplarz sie trafi hehe tutaj na oddziale jest taka dziewczynka ktora tez bardzo duzo placze i nic nie moze jej uspokoic czasem... i tez polozne mowily ze z czasem jej to minie wiec glowa do gory

[Dotka90]

Mojakaren gratulacje! Jasiu jest sliczny!
Baby - ja czerpalam wiedze z neta i z ksiazki - po prostu piersia.

[86ewula]

Już po karmieniu. Ponarzekalam wam na niego a to karmienie było super. Przystawiłam od razu na pierwszy głód po krótkim płaczu, jak się troszkę najadl to go przybrałam i znów nakarmilam do syta. Teraz juz śpi. Zobaczymy.
Dzięki dziewczyny. Dobre słowo ,pocieszenie że u Was czasami też tak bywa bardzo mnie podniosło na duchu. Tez się lepiej się czuje bo pospałam.
Może to już z górki .
Buziaki dobre ciocie ♡

[zuken]

A ja sie tak nachwalilam a maly w nocy spi i ciezko go dobudzic zeby zjadl... troche pociumka i znowu spi :/

[tygrysek83]

Napisane przez zuken

A ja sie tak nachwalilam a maly w nocy spi i ciezko go dobudzic zeby zjadl... troche pociumka i znowu spi :/

Chyba wolę taki egzemplarz niz taki który nie śpi...
O ktorej śniadanie?

[uaoo]

Wracam do żywych



Joannarol, zuken, mojakaren gratulacje!

[kamilka]

MOJAkAREN jaki on jest długi... Gratulacje
3AFI to faktycznie bardzo mało...
EWULA bardzo fajnie ze oparcie w mężu masz, to strasznie ważne
Moja dzis śpi na leżance ze mną o północy zjadła i tak spałysmy ze o 6 ja obudziłam na kolejne karmienie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Eleo765]

Witam się po cc. Hania urodziła się wczoraj, 8.01, po 18, 3200, dlugosci mąż nie zapamiętał ;] po kilkunastu godzinach czekania aż bole z krzyża i podbrzusza, czyli raczej miesiaczkowe, przejdą w porodowe i zrobi się rozwarcie, blagalam o cc. Wylam przy bólach z krzyża, fizycznie i psychicznie bylam tak wycienczona jak nigdy w życiu ale mam juz moją córe! Dziś próba wstania z lozka i opieki nad malutka. Także witam się w klubie cc.

[kamilka]

Eleo No to cie wymordowało...ale dobrze ze Hania juz na swiecie i będziecie mogły od tulic


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk