Maluchy tulimy, brzuszki nosimy o staraniach juz (nie) myślimy cz.3

[201606011622]

Napisane przez ryba91

no i jest Nadia Anastazja 29.12.2015 3400g/56cm cc

Gratulacje! !

[Malgos_12]

Gratulacje!!! Trzymajcie sie zdrowo!

[wpaula]

Ryba gratulacje))

Mi sie jakies to dziewcze chorowite trafilo ciagle chora

Dziewczyny jak z mowa waszych maluchow ? Moja ma rok i 4 mies i dosyc malo mowi ciekawa jestem jak wasze gadaja

[Malgos_12]

Napisane przez wpaula

Ryba gratulacje))

Mi sie jakies to dziewcze chorowite trafilo ciagle chora

Dziewczyny jak z mowa waszych maluchow ? Moja ma rok i 4 mies i dosyc malo mowi ciekawa jestem jak wasze gadaja

wow! kiedy to zleciało. Dla mnie wasze maluchy chyba na zawsze pozostaną kruszynkami wrzuć jakieś zdjęcie do klubu
Jeśli dobrze pamiętam, to Kacper też mało mówił w tym wieku, ale teraz gada za dwóch i powtarza już właściwie wszystko. Oczywiście ma troche swojego słownictwa więc ja rozumiem go bardzo dobrze,ale ktoś obcy może mieć problem. Nie mówiąc o tym, że wtrąca ang słówka, np kolory zna po angielsku choć my mówimy do niego po pol. Widocznie z bajek coś zapamiętał.

Mówisz, że Kornelka dużo choruje? Kacper długo mi nie chorował, w sumie teraz też jakoś szczególnie nie, ale mamy problem z nocnymi wymiotami co jakiś czas i szukamy przyczyny.

[gosia3103]

Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było!
Ryba, gratulacje!
U nas są już wszystkie zęby oprócz piątek, najgorsze były czwórki, przy dwójkach też był spory problem. Trójki wyszły właściwie bez problemu, dwa dni miała katar. W lutym skończy półtora roku i gada jak najęta, można się już normalnie dogadać. W święta się wreszcie przeprowadziliśmy do siebie

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[201606011622]

Przy zębach może być katar? Kuba wczoraj dostał, taki wodny przezroczysty... pierwszy jego katar w życiu
Zębów mamy siedem, gorne jedynki i dwójki, dolne jedynki i dolna dwojke i chyba trojka na dole idzie bo coś zahacza

Katar nie wiem jak złapał, we wtorek byliśmy na szczepieniu,na dworze byk tylko z domu do auta i z auta do domu, kilka sekund... powietrze dość dziwne było ale chyba przez kilka s by nie złapał z powietrza?

[NeverKnow]

Hej. Witam po dłuuuuugiej nieobecności. Komorowska sie kłania z córka Natalią. Pamięta mnie jeszcze ktoś?Chcialabym zobaczyc wasze maluszki i juz większe dzieciaczki ale niestety nie mam dostepu do poprzedniego konta.
Ryba, Eleo gratuluje córeczek

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Ola mojej Natalce bardzo czesto pojawial sie katar jak wychodził ząbki.
Miłego dnia wszystkim mamom i ich pociechom.

[201606011622]

ooo hej!
kurcze mysle nad inhalatorem.
tylko czy w tym bedzie cos takiego ze wąska kooncówka i mu nakieruje na nosek i buzie? bo maski sobie nie da nałożyć

http://allegro.pl/nebulizator-inhala...857217791.html

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

kliknij w moim podpisie mam instagram, tam zobaczysz Kubusia

[NeverKnow]

Jaki przystojniak z Kubusia. Przypominasz mi moja kolezanke ktora kiedys ze mna pracowala. Ja mam inhalator microlife i tam jest koncowka do noska ale maseczka bylaby najlepsza.
Moja Natalka 24.12.2015 skonczyla dwa lata. Wazy 12,5 kg i ma 90 cm wzrostu. Gada jak najeta pelnymi zdaniami. Wieloma nas zaskakuje. Od polowy kwietnia ruszamy do przedszkola.

[ggg222]

Napisane przez ola_la_7676

Przy zębach może być katar? Kuba wczoraj dostał, taki wodny przezroczysty... pierwszy jego katar w życiu
Zębów mamy siedem, gorne jedynki i dwójki, dolne jedynki i dolna dwojke i chyba trojka na dole idzie bo coś zahacza

Katar nie wiem jak złapał, we wtorek byliśmy na szczepieniu,na dworze byk tylko z domu do auta i z auta do domu, kilka sekund... powietrze dość dziwne było ale chyba przez kilka s by nie złapał z powietrza?

Niestety katar bardzo często pojawia się przy ząbkowaniu Przerabiałam to samo przy Stasiu :/ Poczytałam w internecie i odkryłam Katarek do odkurzacza, teraz już nie jest tak źle jak Staś ma katar, nawet całkiem go polubił :p

[ggg222]

Napisane przez ola_la_7676

Przy zębach może być katar? Kuba wczoraj dostał, taki wodny przezroczysty... pierwszy jego katar w życiu
Zębów mamy siedem, gorne jedynki i dwójki, dolne jedynki i dolna dwojke i chyba trojka na dole idzie bo coś zahacza

Katar nie wiem jak złapał, we wtorek byliśmy na szczepieniu,na dworze byk tylko z domu do auta i z auta do domu, kilka sekund... powietrze dość dziwne było ale chyba przez kilka s by nie złapał z powietrza?

Niestety katar bardzo często pojawia się przy ząbkowaniu Przerabiałam to samo przy Stasiu :/ Poczytałam w internecie i odkryłam Katarek do odkurzacza, teraz już nie jest tak źle jak Staś ma katar, nawet całkiem polubił odciąganie i sam sobie odciąga jak mu podłączę :p

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Niestety katar bardzo często pojawia się przy ząbkowaniu Przerabiałam to samo przy Stasiu :/ Poczytałam w internecie, bo już nie dawałam rady z odciąganiem i odkryłam Katarek do odkurzacza, teraz już nie jest tak źle jak Staś ma katar, nawet całkiem polubił odciąganie i sam sobie odciąga jak mu podłączę :p

[201606011622]

Napisane przez NeverKnow

Jaki przystojniak z Kubusia. Przypominasz mi moja kolezanke ktora kiedys ze mna pracowala. Ja mam inhalator microlife i tam jest koncowka do noska ale maseczka bylaby najlepsza.
Moja Natalka 24.12.2015 skonczyla dwa lata. Wazy 12,5 kg i ma 90 cm wzrostu. Gada jak najeta pelnymi zdaniami. Wieloma nas zaskakuje. Od polowy kwietnia ruszamy do przedszkola.

Ciągle ktoś mi mówi że kogoś mu przypominam heh.
Kuba waży 11 kg i ma 75 wzrostu.

On w zyciu sobie nie da maski nałożyć. Rzuć mu zwykla pieluche na glowe lub przykryj jak nie śpi, od razu zrzuci z siebie. Teraz już 50 minut śpi, oby pospal to taki zmęczony nie bd

Napisane przez ggg222

Niestety katar bardzo często pojawia się przy ząbkowaniu Przerabiałam to samo przy Stasiu :/ Poczytałam w internecie i odkryłam Katarek do odkurzacza, teraz już nie jest tak źle jak Staś ma katar, nawet całkiem go polubił :p

Musze kupić kiedyś ten kataRek

[gosia3103]

Katar może być też i po szczepieniu..

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[Malgos_12]

Hej dziewczęta
Dawno mnie tu nie było
Jak tam wasze maluszki??

[malinka1984]

Witamy się.Kacperek 08.02 skończył 10 miesięcy,ja wczoraj 32 Ogólnie u nas dobrze,młody rozwija się pięknie i rośnie nam przystojniak.
Obecnie wszyscy chorzy,młody ma Zinnat-kaszel i katar,mąż na antybiotyku z zapaleniem oskrzeli i ja z zatkanym nosem,uszami,katar i ogólnie osłabienie czyli urodzinowo walentynkowy armagedon.

Pozdrawiam

[Malgos_12]

Napisane przez malinka1984

Witamy się.Kacperek 08.02 skończył 10 miesięcy,ja wczoraj 32 Ogólnie u nas dobrze,młody rozwija się pięknie i rośnie nam przystojniak.
Obecnie wszyscy chorzy,młody ma Zinnat-kaszel i katar,mąż na antybiotyku z zapaleniem oskrzeli i ja z zatkanym nosem,uszami,katar i ogólnie osłabienie czyli urodzinowo walentynkowy armagedon.

Pozdrawiam

Miło słyszeć dobre wiadomości a codo chorób to współczuję i zdrówka życzę!
Wrzuć nam jeszcze jakieś zdjęcie

Mój Kapi skończył już 2 lata. Poważny z niego chłopak się zrobił, choć nadal ma energii za nas wszystkich, spać nie lubi, choć i nad tym pracujemy i buzia mu się nie zamyka. Jednak zaczyna mieszać języki, pomimo że mówimy do niego tylko po polsku, no ale to raczej nieuniknione.

[201606011622]

Kuba skończył 8 lutego 9 miesięcy. Staje przy czym się da, chodzi przy łóżku. Rządzi jest co robic

[malinka1984]

Z nowin 08.03 mamy pierwszą wizytę po dwóch latach w klinice,chcemy aby młody miał rodzeństwo
Dziewczyny pokażcie swoje dzieciaki.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Eleo765 jak u Was?

Pozdrawiam

[Malgos_12]

Napisane przez ola_la_7676

Kuba skończył 8 lutego 9 miesięcy. Staje przy czym się da, chodzi przy łóżku. Rządzi jest co robic

no to super! lubię czytac pozytywne wiadomości

Napisane przez malinka1984

Z nowin 08.03 mamy pierwszą wizytę po dwóch latach w klinice,chcemy aby młody miał rodzeństwo
Dziewczyny pokażcie swoje dzieciaki.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Eleo765 jak u Was?

Pozdrawiam

wspaniałe wieści! ogólnie podziwiam jak ktoś chce mieć drugie dziecko szybko, ale w waszym przypadku wcale się nie dziwię

Wrzucę zdjęcie Kapiego do klubu

[201606011622]

Kubus

[Malgos_12]

Cudne dzieciaczki!
Ja Kapiego wrzuciłam do klubu

[Eleo765]

Malinka, a macie mrozaczki?

Moja Hania ma 6 tygodni, potem wrzucę fotkę bo z tel nie umiem. My mrozakow nie mamy, mieliśmy tylko jeden zarodek i nie mam pojęcia, czy będzie nas stać na prywatne ivf, żeby Hania miala rodzeństwo.... Na razie czarno to widzę. Poza tyn gdyby za drugim razem zostało coś do zamrozenia, to miałabym z tym problem, bo nie umialabym oddać zarodka do adopcji :/

[Malgos_12]

Napisane przez Eleo765

Malinka, a macie mrozaczki?

Moja Hania ma 6 tygodni, potem wrzucę fotkę bo z tel nie umiem. My mrozakow nie mamy, mieliśmy tylko jeden zarodek i nie mam pojęcia, czy będzie nas stać na prywatne ivf, żeby Hania miala rodzeństwo.... Na razie czarno to widzę. Poza tyn gdyby za drugim razem zostało coś do zamrozenia, to miałabym z tym problem, bo nie umialabym oddać zarodka do adopcji :/

Już 6 tygodni?? wow! Jak się czujecie? W którym szpitalu rodziłaś?

[Eleo765]

Gosiu, czujemy się super, a rodzilam w swoim mieście niestety cc. Właśnie się karmimy i idziemy na spacer.

Czy wasze dzieci śpią w lozeczkach od samego początku? Moja nie daje się odłożyć, nawet w dzień. W ogóle w dzień śpi tylko przy cycu i na spacerze...

[malinka1984]

Eleo765 mamy ostatnie dwa i zabrać chcemy oba od razu.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Kacper od początku spał w swoim łóżeczku i to w swoim pokoju.

[Malgos_12]

Napisane przez Eleo765

Gosiu, czujemy się super, a rodzilam w swoim mieście niestety cc. Właśnie się karmimy i idziemy na spacer.

Czy wasze dzieci śpią w lozeczkach od samego początku? Moja nie daje się odłożyć, nawet w dzień. W ogóle w dzień śpi tylko przy cycu i na spacerze...

Chodzilo mi dokladnie w jakim szpitalu, bo ty chyba we Wroclawiu co nie?
masz jakies doswiadczenia ze szpitalem na Fieldorfa?

Moj Kapi nigdy nie przespal nocy a tym bardziej w lozeczku. Teraz do naszego dostawilismy mu wieksze lozko bo i tak ladowal co noc u nas.
Nic sie nie martw, twoja coreczka jest malutka i na pewno potrzebuje twojej bliskosci. Ja zrobilam ten blad ze dobieralam dobie do glowy ze dziecko "powinno" spac osobno jak dobrze spi osobno to spoko ale jak nie to nic sie nie martw, do 18 nastki moze jej przejdzie

Malinka a ty karmilas cycem?

[Eleo765]

Malinka, życzę więc aby były blizniaki chcielibyście?

Gosiu, mieszkam pod Wrocławiem i nie rodzilam we wro a czemu pytasz o ten szpital im. Fieldorfa?

Wszyscy mnie straszą że jak teraz nie nauczę spać małej w łóżeczku to już pozamiatane... A w dzien ona robi sobie takie krótkie drzemki, podczas których nie daje się odłożyć. I to jest najbardziej dokuczliwe, bo ja tak siedzę z nią... ;]

[malinka1984]

Malgos_12 tak,karmiłam piersią głównie w nocy a w dzień sciagałam laktatorem do 7 miesiąca.
Eleo765 hm...bliźniaki jak bym miała wybierać czy porażka a bliźniaki wybieram bliźniaki i rodzina 2+3 choć nie powiem na 49m było by wyzwanie.

[Malgos_12]

Napisane przez Eleo765

Malinka, życzę więc aby były blizniaki chcielibyście?

Gosiu, mieszkam pod Wrocławiem i nie rodzilam we wro a czemu pytasz o ten szpital im. Fieldorfa?

Wszyscy mnie straszą że jak teraz nie nauczę spać małej w łóżeczku to już pozamiatane... A w dzien ona robi sobie takie krótkie drzemki, podczas których nie daje się odłożyć. I to jest najbardziej dokuczliwe, bo ja tak siedzę z nią... ;]

To coś pomyliłam że to z Wrocławia.
Pytam o ten szpital bo będziemy tam z Kapim we wrześniu na kilka dni i mam parę pytań.
Taki urok noworodków ja bym się nie przejmowała. Wiem, że to frustrujące bo nic człowiek zrobić nie może, ale wrzuć na luz i się tym nie stresuj, a zobaczysz że wszystko wtedy wyda ci się przyjemniejsze i łatwiejsze Ja właśnie przez jakiś głupi nacisk, że dziecko powinno spać w łóżeczku (plus moje przewrażliwienie jako świeżej matki) nie spałam prawie wcale ... jak będę mieć drugie to już będę mądrzejsza
Mój Kapi jak już spał to max 30 min ale w gondoli, do łóżeczka nawet go w dzień już nie kładłam.

Napisane przez malinka1984

Malgos_12 tak,karmiłam piersią głównie w nocy a w dzień sciagałam laktatorem do 7 miesiąca.
Eleo765 hm...bliźniaki jak bym miała wybierać czy porażka a bliźniaki wybieram bliźniaki i rodzina 2+3 choć nie powiem na 49m było by wyzwanie.

A czemu w dzień ściągałaś? i chodziłaś do drugiego pokoju karmić?
Trzymam zatem kciuki za bliźniaki

[ryba91]

Ale wstyd! Tak dlugo mnie nie bylo

U nas leci, Kacper od marca do przedszkola

Nadziejka na cycu rosnie jak szalona, w wiwku 6tyg wazyla 5kg!! Az sie boje ja zwazyc teraz

Poza tym trochę proby, malej rosnie znowprrosniewmalejybko glowa, mamy wzmozone napiecie itd...



Co do odkladania, Moja Nadka tez jest taki mamy cycus dlatego sie chustujemy