Invimed i Invicta Wrocław - część 2

[83kajusia]

Ja też wiele razy pytałam o różnicę i zarówno dr WO jak dr J twierdzili, że Lutinus ma lepszą przyswajalność . Z tego względu jako zamiennik 100-mg Lutinusa przepisują 200-mg Luteinę. Ona jednak też nie jest refundowana, ale jest jej 30 szt. Najtaniej znalazłam ją w internetowej aptece dbam o zdrowie, gdzie kosztowała 140 zł. Tak czy inaczej przy moim dawkowaniu musiałam wydawać na nią 840 zł miesięcznie, a gdzie pozostałe leki, wizyty i ciągłe badania w labo. Na wizycie weryfikacyjnej byłam u dr J, później jeszcze dwie wizyty u niego miałam i za każdym razem twierdził, że nie może mi przepisać refundowanej setki, bo refundacja jest, ale nie przy takich dawkach. Na ostatniej wizycie to nawet się trochę zirytował, że ja znów drążyłam temat. Trochę się wkurzyłam, no bo kasa nie mała i może poszłabym jeszcze parę razy na wizytę do Invicty, ale stwierdziłam, że nie stać mnie. Resztę historii już znacie, że mój gin przepisuje mi setkę i m-c kuracji kosztuje mnie ok. 50 zł.

[Luzia]

Napisane przez 83kajusia

Ja też wiele razy pytałam o różnicę i zarówno dr WO jak dr J twierdzili, że Lutinus ma lepszą przyswajalność . Z tego względu jako zamiennik 100-mg Lutinusa przepisują 200-mg Luteinę. Ona jednak też nie jest refundowana, ale jest jej 30 szt. Najtaniej znalazłam ją w internetowej aptece dbam o zdrowie, gdzie kosztowała 140 zł. Tak czy inaczej przy moim dawkowaniu musiałam wydawać na nią 840 zł miesięcznie, a gdzie pozostałe leki, wizyty i ciągłe badania w labo. Na wizycie weryfikacyjnej byłam u dr J, później jeszcze dwie wizyty u niego miałam i za każdym razem twierdził, że nie może mi przepisać refundowanej setki, bo refundacja jest, ale nie przy takich dawkach. Na ostatniej wizycie to nawet się trochę zirytował, że ja znów drążyłam temat. Trochę się wkurzyłam, no bo kasa nie mała i może poszłabym jeszcze parę razy na wizytę do Invicty, ale stwierdziłam, że nie stać mnie. Resztę historii już znacie, że mój gin przepisuje mi setkę i m-c kuracji kosztuje mnie ok. 50 zł.

Nie dziwie sie, ze naciskalas bo jednak kasa spora.. Ogólnie strasznie drogie to leczenie nieplodnosci



Wczoraj sie podlamalam bo czytałam na stronie staraniowo.pl czy cos takiego, artykuł o in vitro i juz są glosy niby, ze czarna nocą wyjdzie niespodziewanie ustawa zakazujaca in vitro w Polsce. Byla wzmianka, ze niepokoja sie juz lekarze z zagranicy.



Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie

[Eleo765]

Lekarze z Czech i Niemiec to już pewnie zacierają ręce, bo to tam pojadą Polki jak w pl się zakaze ivf. A stanie się to pewnie tylnymi drzwiami jakoś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Eleo765

Lekarze z Czech i Niemiec to już pewnie zacierają ręce, bo to tam pojadą Polki jak w pl się zakaze ivf. A stanie się to pewnie tylnymi drzwiami jakoś...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no właśnie ostrzegali, że pewnego dnia po prostu wejdzie ustawa i koniec. Bez żadnego ostrzeżenia
Jak o tym pomyśle, to aż mnie zimny pot oblewa jeżeli za 3msce wyniki tżta się nie poprawią to naciskam męża na wzięcie kredytu i ivf..
Kurczę jesteśmy świeżo po zakupie i umeblowaniu mieszkania i zostaje nam tylko kredyt..

[witch_18]

Napisane przez Eleo765

Jakubów coś mówił o sposobie wytwarzania tych obu leków. Ale znając życie invicta ma umowę z producentem lutinusa ;]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas Artemida też pewnie ma umowę,bo nawet mają 'promo' - za każde kupione opakowanie Lutinusa dostaję jedno od nich gratis. Czyli jeszcze nie jest tak źle, na miesiąc muszę kupić tylko dwa opakowania

Najgorzej jak mam receptę Lutinus plus Clexane plus Dostinex

[justka2209]

Dzisiejsza beta 13 dpt to 2087, chyba już powoli przyzwyczajam się do myśli, że będą bliźniaki.

Jak to jest po 4 weryfikacji? Kiedy następna wizyta i czy to już u swojego lekarza?

[motylek1984]

Super, beta przyrasta :-D Ja w 13dpt miałam 1060, a w 15dpt 2060 :-D

[Eleo765]

Jeśli 4 weryfikacja to jest ta z wizytą lekarska to potem zależy wszystko od tego jak przebiega ciąża. Ja chodziłam do dra jakubowa dość długo bo krwawilam i się balam. Jesli wsio będzie ok to nie ma potrzeby do nich latać. Masz już wybranego dra do prowadzenia ciazy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justka2209]

Zobaczymy co tam na środowej wizycie. Jak będzie ok to później będę chodziła do dr Zborowskiego z Medfeminy. Wcześniej do niego chodziłam i bardzo mi podpasował.
A po jakim czasie jest kolejna wizta od 4 weryfikacji?

[Eleo765]

patrze na moj wykres na belly i widze ze byla jeszcze 5 weryfkacja na ktorej zobaczylam serduszko

[witch_18]

Napisane przez justka2209

Dzisiejsza beta 13 dpt to 2087, chyba już powoli przyzwyczajam się do myśli, że będą bliźniaki.

Jak to jest po 4 weryfikacji? Kiedy następna wizyta i czy to już u swojego lekarza?

Cuuudowna beta

Ja w 13dpt miałam betę 1581 i nastawiałam się na bliźniaki,ale jednak ciąża pojedyncza.

[83kajusia]

Justka, u mnie 14 dpt beta była 1615. Faktycznie jest coś takiego jak 5 weryfikacja i za to płacisz jeszcze jak za zwykłą wizytę, czyli wg nowego cennika chyba 140 zł. Później już wizyty są traktowane jako "ciążowe" i kosztują 240 zł. Ja miałam 5 weryfikację tydzień po 4 weryfikacji, ale u mnie było podejrzenie ciąży w szyjce i dlatego dr J wyznaczył taki termin. Serduszka na tej wizycie 21 dpt jeszcze nie było. Tak naprawdę to od Ciebie zależy czy pójdziesz do Invicty czy nie nawet na tę piątą wer., bo nikt Cię nie zmusi.
Dziewczyny, ja ciągle śpię. Potrafię po powrocie z pracy się położyć, spać do ósmej, później wstaję, zjem coś, ogarnę trochę i ok. 22 znowu idę spać. Jeszcze nigdy tak nie miałam, nawet nie zdarzały mi się drzemki w ciągu dnia chyba że byłam poważnie chora.

[Eleo765]

u mnie tez 5 weryfikacja byla tydzien po 4. Gdybym nie krwawila,4 weryfikacja bylaby pewnie moja ostatnia wizyta w invikcie, to ostatnia wizyta w programie rządowym, zamykająca cykl leczenia.

kajusia, śpiiiiiij dużo, skoro tego potrzebujesz, za jakis czas to minie

a moja królewna kończy dziś 7 miesięcy

polecam wam kalkulatory ze stron:

http://ivf.ca/fet5dayduedate.php

http://www.ivfconnections.com/forums...and-Pregnancy?

[Luzia]

Byłam wczoraj na wizycie, doktorek popatrzył na męzowe wyniki i kazał za 3 msce powtórzyć łącznie z różnymi testami, np. tym testem dna plemnika.
Zlecił też wyniki z krwi i z wynikami do androloga, już jesteśmy zapisani na za 2 tygodnie. Mówił, że najprościej by było gdyby w tych wynikach wyszło coś nie tak, ze względu na to, ze łatwiej leczyć, bo stwierdził, że jeżeli to genetyka to z nią nie ma co walczyć.
Wczoraj online były już wyniki i jest przekroczona prolaktyna. Więc to chyba to może być? zerknęłam szybko w neta i widziałam, że prolaktyna blokuje prawidłową budowę właśnie.

Ja dostałam ovitrelle i mam się jutro ukuć

[83kajusia]

Luzia, a co będziecie sprawdzać po Ovitrelle? Czy jajeczko pękło? A ta prolaktyna to u M przekroczona? Mocno? Powiem Ci, że moje pierwsze badania w klinice, te podstawowe, nie były książkowe, ale jakoś nikt się tym za bardzo nie przejmował. Cierpliwie czekaj na wizytę i pytaj o wszystko, co Cię niepokoi. W takich miejscach są przyzwyczajeni do wszelakich pytań.
Eleo, na pewno fajne te kalendarze, ale ja niestety jestem niemieckojęzyczna Wstyd, bo nawet na tej stronie głównej nie wszystko jest dla mnie jasne. A Twoja Hania na pewno jest przesłodka. Jeśli u nas będzie córka to też będzie Hania. To ustalone od dawna

[Luzia]

Prolaktyna u męża przekroczona. Nie jakos bardzo ale może to akurat to jest przyczyna.. Zobaczymy

7 dni po ovitrelle mam zbadać progesteron. I na podstawie tego gin zadecyduje co dalej.

[witch_18]

Napisane przez 83kajusia

Dziewczyny, ja ciągle śpię. Potrafię po powrocie z pracy się położyć, spać do ósmej, później wstaję, zjem coś, ogarnę trochę i ok. 22 znowu idę spać. Jeszcze nigdy tak nie miałam, nawet nie zdarzały mi się drzemki w ciągu dnia chyba że byłam poważnie chora.

No to piąteczka Ja wracam o 18-19 z pracy, idę pod prysznic i o 21 najczęściej ląduję już w łóżku I potrafię spać nieprzerwanie do 8-9 rano

[83kajusia]

A ja już tak ogólnie mam lenia i chciałabym już nie chodzić do pracy... Zresztą dzisiaj taka pogoda, że prawie przysypiam przy biurku.
Justka, jesteś po wizycie?

[Eleo765]

Kajusia, a jakie plany dalej na pracę?

Sent from my SM-G900F using Wizaz Forum mobile app

[justka2209]

Napisane przez 83kajusia

A ja już tak ogólnie mam lenia i chciałabym już nie chodzić do pracy... Zresztą dzisiaj taka pogoda, że prawie przysypiam przy biurku.
Justka, jesteś po wizycie?

Tak, właśnie wracam do domu. Beta dziś ponad 5500 i na isg 2 piękne kropeczki. 54 i 37 mm.
Za 1,5 powinny być serduszka.

[Luzia]

Napisane przez justka2209

Tak, właśnie wracam do domu. Beta dziś ponad 5500 i na isg 2 piękne kropeczki. 54 i 37 mm.
Za 1,5 powinny być serduszka.

bliźniaki
Jak się z tym czujesz?

[bombka666]

Super,kolejne bliźniaki ale fajnie..Jak wam z tym kochana?

[justka2209]

Na razie jestem oszołomiona i czekam z niecierpliwością na wizytę serduszkową.
Niesamowite uczucie.

[Eleo765]

Justka, rety, ale się porobiło, co? nie puszczam kciuków! Kiedy wychodzi Ci termin porodu? Niech małe rosną zdrowo!

Sent from my SM-G900F using Wizaz Forum mobile app

[justka2209]

Napisane przez Eleo765

Justka, rety, ale się porobiło, co? nie puszczam kciuków! Kiedy wychodzi Ci termin porodu? Niech małe rosną zdrowo!

Sent from my SM-G900F using Wizaz Forum mobile app

Z kalkulatorów wychodzi 12-14 kwiecień, ale przy bliźniakach to pewnie będzie wcześniej.

[83kajusia]

Eleo, 1 września mam wizytę i coraz częściej mam myśl, aby wziąć już zwolnienie. Pracuję w budżetówce, więc nie mam się o co martwić. Z drugiej strony praca też nie jest wyczerpująca, ale nadrobienie odkładanych od ponad roku rzeczy też kusi. Przez to in vitro wszystko inne było mniej ważne, nie było na nic czasu. Choćby wywołanie zdjęć, kupienie firanek do nie do końca jeszcze urządzonego domu czy posegregowanie tony papierów. Z chęcią bym się tym zajęła teraz, bo to nie wymaga wysiłku.
Justka, pięknie! Tak też można było się spodziewać po Twoich wynikach. Przypomnij proszę, brałaś AH i embrioglue? No, a poza tym mieliście bardzo silne blastki. Kolejna wizyta w Invikcie?

[najkii]

Justa cudnie!!!!

Chwila przerwy i wróciłaś z przytupem! Ogromnie sie ciesze. Ściskam;*

[justka2209]

Napisane przez 83kajusia

Eleo, 1 września mam wizytę i coraz częściej mam myśl, aby wziąć już zwolnienie. Pracuję w budżetówce, więc nie mam się o co martwić. Z drugiej strony praca też nie jest wyczerpująca, ale nadrobienie odkładanych od ponad roku rzeczy też kusi. Przez to in vitro wszystko inne było mniej ważne, nie było na nic czasu. Choćby wywołanie zdjęć, kupienie firanek do nie do końca jeszcze urządzonego domu czy posegregowanie tony papierów. Z chęcią bym się tym zajęła teraz, bo to nie wymaga wysiłku.
Justka, pięknie! Tak też można było się spodziewać po Twoich wynikach. Przypomnij proszę, brałaś AH i embrioglue? No, a poza tym mieliście bardzo silne blastki. Kolejna wizyta w Invikcie?

Tak braliśmy eg i ah. Na kolejną wizytę jeszcze do invicty, a później do medfeminy, choc dr WO powiedziała, że dobrze, żebym była pod ich opieką do końca 3 miesiąca. Jeszcze nie wiem jak zrobię bo mam dużo wspomagaczy i czy wykły gin to ogarnie.
Ja też jestem w budżetówce i na zwolnienie poszłam już przed transferem i na razie nie myślę o powrocie. Nie wyobrażam sobie aplikować w pracy tabletek dowcipnych, a mam ich dziennie 12. To jest nasz czas i trzeba być teraz egoistą na maxa, za dużo nas to wszystko kosztowwało. Który tydzień u Ciebie już leci?

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez najkii

Justa cudnie!!!!

Chwila przerwy i wróciłaś z przytupem! Ogromnie sie ciesze. Ściskam;*

Dzięki kochana. Udało nam się w końcu, a dopiero co rok temu rozpaczałyśmy. A jak u Ciebie sytuacja?

[motylek1984]

Justka gratulacje. Teraz dużo odpoczywaj, pamiętaj że ciąża bliźniacza to ciąża wysokiego ryzyka i ciężko ją donosić do terminu, ale jak będziesz chuchać i dmuchać, napewno się uda :-D
Jakby co to służę radą :-D

Wiem że teraz jesteś oszołomiona, ale jak zobaczysz te dwie kruszynki to zwariujesz ze szczęścia i nie będziesz mogła sobie wyobrazić, że któregoś mogłoby nie być, gdybyś była w ciąży pojedyńczej.

[83kajusia]

Justka, u mnie już 11 tc i już widać brzuszek. Właśnie muszę wybrać się na zakupy, bo wszystkie spodnie mnie już cisną A co do zwolnienia to oczywiście jest to sprawą indywidualną, ale sam fakt ciąży po in vitro przemawia za tym, żeby się oszczędzać A Ty Justka bierzesz 12 lutinusów na dobę???
Najkii, no właśnie jak tam u Ciebie?