Sprawdzone produkty z Lidla cz. 5

[Buniat]

ja byłam w Lidlu ok. 9.30 i zostały tylko małe brązowe
obejrzałam je i nie podobały mi się (zresztą nei byłam nastawiona na zakup żadnej torebki, więc nie było rozczarowania)
nie podało mi się jak się otwiera

a w kasie przede mną stała babka i miała ostatnią brązową chyba tą dużą

[margaretka02]

Ja swoje upolowałam w Lidlu przy Braniborskiej. Byłam tam kilka minut przez 7 i już była kolejka - stało ok. 10-12 osób. Pomyślałam, że może ze 2-3 stoją po torby, czyli dziewczyny, które stały przed mną. Nie wzięłam pod uwagę facetów, w tym dziadków, stojących przede mą. Potem okazało się, że pierwszy dziadek wziął 5 toreb, po jednej z każdego rodzaju
Każdy stojący przede mną poleciał do tych toreb. Babki brały po kilka, odchodziły na bok i wybierały - to tak, jak ja.
Poszłam po średnią torbę. Na zdjęciach bardziej podobała mi się brązowa, ale w realu czarna. W ogóle nie brałam pod uwagę kupna te dużej. Okazało się, że ta duża ma idealną dla mnie wielkość i długość rączek, więc wyszłam z dwoma torbami. Jak się nie rozmyślę, to zostawię obie.
Torebki były pakowane z takie olbrzymie białe torby: z jednej strony napis Wittchen, z drugiej: Lidl, dobry wybór

Gdzieś w tle słyszałam, że ze dwa razy baby kłóciły się o torby: która z nich wzięła torbę pierwsza.

Jak stałam i oglądałam swoje torby (a w tle te babki się kłóciły), to stanęło koło mnie 3 policjantów. Zaczęłam się śmiać, że przyszli uspokoić zamieszki związane ze sprzedażą toreb w Lidlu

Jak wychodziłam ok. 7.30 to kilka toreb jeszcze było, wszystkie brązowe.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

ale macie z tymi torebkami Podobno już się pojawiły na Allegro, jestem zaskoczona

[Figarro]

Napisane przez migotka1010

Tak , mam. Wstepnie bede chciala oddac/sprzedac czarna xl, brazowa l, i czarna z krotkimi raczkami. Narazie jade do domu, pokaze siostrom\ bratowej\ mamie, jak nie beda zainteresowane tym co zostanie to bede kminic jak je spieniezyc...

Wg mnie ta dodatwa smycz to np. Na klucze... ale nie wiem sama...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dziekuje za wiadomosc

[migotka1010]

Ja jak bym nie kupila tej torby to bym chyba sie posikala.... nie wiem o co chodzi, ale, takt sie nakrecilam na jej zakup, ze szok... wstala po 5 pojechalam do malo uczeszczanego lidla, a tam tlumy... masakra.... jak to sie nazywa? Marketing?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Figarro]

Napisane przez migotka1010

Ja jak bym nie kupila tej torby to bym chyba sie posikala.... nie wiem o co chodzi, ale, takt sie nakrecilam na jej zakup, ze szok... wstala po 5 pojechalam do malo uczeszczanego lidla, a tam tlumy... masakra.... jak to sie nazywa? Marketing?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to podobnie bylo u mnie, tez tak wczesnie wstalam, bo jeszcze psa musialam wyprowadzic ....
w mojej okolicy lidl jest tez malo uczeszczany, ale widze, ze na takie akcje to wszedzie jest pelno osob...
kolezanka powiedziala do mnie, dooobra choc pojedziemy do innego, moze bedzie ta brazowa srednia, a tam juz ktos powiedzial (akurat rozmawiala kobieta przez telefon) ze tez nie ma
wychodzi na to, ze ludzie obstawiali kilka sklepow

[margaretka02]

Ja byłam w najbardziej uczęszczanym Lidlu we Wrocławiu i o 7 można było spokojnie je kupić.

[ciastecek]

to jest jakaś masakra... w moim Lidlu ponoć karetka nawet była... w Outlecie można taniej dostać albo za te same pieniądze, ale widzę, że na Allegro już handel kwitnie

[Figarro]

Napisane przez ciastecek

to jest jakaś masakra... w moim Lidlu ponoć karetka nawet była... w Outlecie można taniej dostać albo za te same pieniądze, ale widzę, że na Allegro już handel kwitnie

nawet kupony rabatowe, ktore byly dodane do torebek, sa wystawione po 10,00 -15,00 zl

[mandarynka882]

hej
ja byłam w moim lidlu późno bo ok 11 to było jeszcze 4 małe brązowe, baba w kasie mówiła że kobitki brały po 5 sztuk, że się przepychały, kłóciły aż ochroniarz musiał interweniować.
na moją kieszeń to i tak dużo za drogie więc mnie to nie obeszło.
te buty dziecięce też są na allegro i to dużo drożej....

[Anex]

Napisane przez mandarynka882

hej
ja byłam w moim lidlu późno bo ok 11 to było jeszcze 4 małe brązowe, baba w kasie mówiła że kobitki brały po 5 sztuk, że się przepychały, kłóciły aż ochroniarz musiał interweniować.
na moją kieszeń to i tak dużo za drogie więc mnie to nie obeszło.
te buty dziecięce też są na allegro i to dużo drożej....

To jest żałosne W PL robiąc takie promocje powinni ograniczać ilość zakupionych sztuk/osobę, bo spekulant na spekulancie spekulantem pogania
Te buty dla dzieci wg mnie nie były warte więcej niż te 45 złotych za które je sprzedawano, udawały wyglądem kozaki firmy Bartek ale to jak niebo i ziemia: nie ta jakość materiałów (nawet podeszwy i klejenia)

[Sasabina]

hehe ;D uwielbiam czytać relacja z łowów na promocje

Napisane przez migotka1010

W Lidlu, w ktorym ja bylam torebki byly moze z 3 min.... jakas masakra....odlozylam sobie kilka bo nie moglam sie zdecydowac to mi jakis babol bezczelnie podpiep.rzyl.... jakas porazka x tymi ludzmi, gdzie kultura..... w koncu wkurzylam sie wzielam wszystkie, ktore udalo mi sie odlozyc, poszlam i zaplacilam. Przemysle na spokojnie, ktore zostawic, a chce 2.... po co tracic czas i nerwy, z glupimi babami....

Generalnie torebki piekne! Bardzo podobaja mi sie brazowe, choc czarna jest bardziej praktyczniejsza...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to ile ich sobie "odłożyłaś" ? pół kosza? nie pochwalam zachowania babki, ale no

Napisane przez margaretka02

Ja byłam w najbardziej uczęszczanym Lidlu we Wrocławiu i o 7 można było spokojnie je kupić.

o! który to ma taką opinię?

[magrat16]

A ja stwierdziłam, że jednak nie chce mi się iść z rana i sprawdzać czy są. Liczę, że może ktoś zwróci je do sklepu i zobaczę wieczorem. Jak nie będzie, to płakać nie będę.

[traicionera]

Napisane przez Anex

To jest żałosne W PL robiąc takie promocje powinni ograniczać ilość zakupionych sztuk/osobę, bo spekulant na spekulancie spekulantem pogania
Te buty dla dzieci wg mnie nie były warte więcej niż te 45 złotych za które je sprzedawano, udawały wyglądem kozaki firmy Bartek ale to jak niebo i ziemia: nie ta jakość materiałów (nawet podeszwy i klejenia)

też bym więcej nie dała, wzięłam je jako zapasowa parę, gdyby młode jakoś zalatwilo główne buty kiedyś tak wlazla w nimi w jakieś blocko, że musiałam uprac i ledwo ledwo wyschly na czas.

[Figarro]

taka mnie mysl naszla....ciekawe kiedy beda znowu ekspresy cisnieniowe, jak byly chyba przed swietami Bozego Narodzenia przeoczylam, pozniej juz ich nie widzialam

[sweeney]

Ja bylam z mama i wzięłysmy sobie po 2 torby ja jedną mniejsza czarną i dużo brązową, a mama na odwrót. Jesteśmy zadowolone
Mam już torbe Wittchena, kosmetyczki, portfel i absolutnie nie zgodze z kims kto tu wyżej pisal, ze te są gorszej jakośći.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Pewnie zaraz ktoś mnie nazwie handlarą

[mal]

Weszlam do Lidla chwile po 8 razem z mama. Szal trwal przy koszykch z torebkami. Mialam kupic srednia brazowa ale juz nie bylo. Po glowie chodzil mi tez kuferek wiec z braku laku wzielam go, nawet ogaldajac srednie torebki jak inne kobietki przymiarzaly rozne modele stwierdzilam, ze wole kuferek. Mama zas wziela duza brazowa. Znow zagubiony Pan w akcji podszedl do mnie i mamy gdy wybieralysmy z posrod 4 torebek z koszyka. Tak patrzy na nas i przerazonym glosem zadaje niesmialo pytanie: "przepraszam czy to zarezerwowane" a ja w smiech z mama, ze nie prosze smialo wybierac a koleś znow z tekstem" bo ja sie boje cokowliek brac bo tu taka walka o nie byla" brzydal. Duch walki w narodzie jest. A wychodzac po kilku minutach ze sklepu policja przyjechala i wlazila do srodka. Myslalymy z mama ze przyjechali se kupic cos do szamania ,a moze tez akcja i bojka o torebki byla?

[Buniat]

Napisane przez mal

Weszlam do Lidla chwile po 8 razem z mama. Szal trwal przy koszykch z torebkami. Mialam kupic srednia brazowa ale juz nie bylo. Po glowie chodzil mi tez kuferek wiec z braku laku wzielam go, nawet ogaldajac srednie torebki jak inne kobietki przymiarzaly rozne modele stwierdzilam, ze wole kuferek. Mama zas wziela duza brazowa. Znow zagubiony Pan w akcji podszedl do mnie i mamy gdy wybieralysmy z posrod 4 torebek z koszyka. Tak patrzy na nas i przerazonym glosem zadaje niesmialo pytanie: "przepraszam czy to zarezerwowane" a ja w smiech z mama, ze nie prosze smialo wybierac a koleś znow z tekstem" bo ja sie boje cokowliek brac bo tu taka walka o nie byla" brzydal. Duch walki w narodzie jest. A wychodzac po kilku minutach ze sklepu policja przyjechala i wlazila do sklepu. Myslalymy z mama ze przyjechali se kupic cos do szamania ,a moze tez akcja i boja o torebki byla?

normalnie, aż strach rano do sklepu wejść

[laisla]

Nasz lidlowy wątek w dziale Moje gotowanie ostatnio całkiem zdominowany przez ciuchy i torby Szwagier z synkiem na ręku z kolei stał do kasy uszczęśliwiony o ósmej rano, że udało mu się kurteczkę dziecięcą dorwać, to mu jakaś baba wyrwała i uciekła..a ja myślałam, że to Wy mieszkacie obok jakichś mało cywilizowanych lidlów, okazuje się, że u mnie nie lepiej

[sniegowa7]

Jak czytam wasze opowieści z Lidla to sie zastanawiam w jakim kraju my żyjemy ? Ludzie się zachowują jak bydło...
Nie wiem ... może to przez to że jednak coraz ciężej jest z kasą u wszystkich i jednak w takim Lidlu naprawde można kupić porzadną rzecz o wiele taniej niż w normalnym sklepie i z tej desperacji w ludziach odzywa sie taki Lidlowy drapieżnik ?
Ja się przyznaje że jak jest co mnie interesuje to ide do Lidla po 7 rano. Walk jeszcze nie widzialam i mam nadzieje że nie bedę miała tej przyjemnosci to oglądać bo dla mnei to żałosne jest..
Swoją drogą myśle że naprawde powinni wprowadzić jakies ograniczenia co do ilości kupowanego towaru własnie takiego bardzo popularnego : ciuszki buty na przyklad do 3 sztuk na osobe. Bo faktycznie niektorzy kupuja wiecej i na handel...
Nawet gdyby Lidl wiecej wrzucal na sklep to mysle że tak samo by bylo że wszystko by sie rozeszlo migiem.
Ja do Lidla ruszam jutro bo są ubranka dla niemowląt a mam takiego miesięcznego szkraba w domu wiec ide po sweterek i rajstopki kupie pod katem juz zimy Dzisiaj tez widze ze od 17 beda kurtki zimowe i tez jest fajny kombinezon ktory chce dla malego

[SwietaKsiezniczka]

Kurcze Wiecie może czy i w tym roku będą buty a'la Emu??
W biedronce będą od 14.10.10 r.

[Buniat]

Napisane przez laisla

Nasz lidlowy wątek w dziale Moje gotowanie ostatnio całkiem zdominowany przez ciuchy i torby Szwagier z synkiem na ręku z kolei stał do kasy uszczęśliwiony o ósmej rano, że udało mu się kurteczkę dziecięcą dorwać, to mu jakaś baba wyrwała i uciekła..a ja myślałam, że to Wy mieszkacie obok jakichś mało cywilizowanych lidlów, okazuje się, że u mnie nie lepiej

[body_electric]

Napisane przez migotka1010

Ja jak bym nie kupila tej torby to bym chyba sie posikala.... nie wiem o co chodzi, ale, takt sie nakrecilam na jej zakup, ze szok... wstala po 5 pojechalam do malo uczeszczanego lidla, a tam tlumy... masakra.... jak to sie nazywa? Marketing?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Raczej zakupoholizm

Jestem w tym wątku, ponieważ zajmuję się obecnie wpływem reklamy na człowieka i nowym problemem społecznym, jakim jest zakupoholizm . Bardzo mnie interesują Wasze relacje. Nie chciałabym robić tu off-topu, bo to wątek o sprawdzonych produktach z Lidla, ale mam do Was pytanie: czy zakupy robicie częściej z konieczności, czy z powodu akcji marketingowych? Czy któraś z Was naprawdę potrzebowała tej torby?

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez sniegowa7

Jak czytam wasze opowieści z Lidla to sie zastanawiam w jakim kraju my żyjemy ? Ludzie się zachowują jak bydło...
Nie wiem ... może to przez to że jednak coraz ciężej jest z kasą u wszystkich i jednak w takim Lidlu naprawde można kupić porzadną rzecz o wiele taniej niż w normalnym sklepie i z tej desperacji w ludziach odzywa sie taki Lidlowy drapieżnik ?
Ja się przyznaje że jak jest co mnie interesuje to ide do Lidla po 7 rano. Walk jeszcze nie widzialam i mam nadzieje że nie bedę miała tej przyjemnosci to oglądać bo dla mnei to żałosne jest..
Swoją drogą myśle że naprawde powinni wprowadzić jakies ograniczenia co do ilości kupowanego towaru własnie takiego bardzo popularnego : ciuszki buty na przyklad do 3 sztuk na osobe. Bo faktycznie niektorzy kupuja wiecej i na handel...
Nawet gdyby Lidl wiecej wrzucal na sklep to mysle że tak samo by bylo że wszystko by sie rozeszlo migiem.
Ja do Lidla ruszam jutro bo są ubranka dla niemowląt a mam takiego miesięcznego szkraba w domu wiec ide po sweterek i rajstopki kupie pod katem juz zimy Dzisiaj tez widze ze od 17 beda kurtki zimowe i tez jest fajny kombinezon ktory chce dla malego

Wydaje mi się, że jest odwrotnie, i takie zachowanie jest spowodowane tym, że ludzie mają coraz więcej pieniędzy.

[traicionera]

ją poluje tylko na rzeczy, ktroe mi się przydadzą, dlatego np poszłam na promo rzeczy dla biegaczy, bo biegam i nie mam cieplejszych ubrań sportowach albo na promo ciuchow dziecięcych, ponieważ potrzebowalam ubranek dla corci. torby mnie nie interesowały, więc nawet nie rozwazalam zakupu.

[bleuclair]

To co się dzieje w Lidlach na tego typu akcjach to jest jakaś masakra. Ja się po torby nawet nie wybierałam, ale denerwuje mnie to,że ktoś podejdzie zabierze powiedzmy 1/2 albo i więcej dostępnego towaru z asortymentu , odkłada sobie na bok i się "zastanawia",a przy tym nie pozwala nawet zobaczyć. Bez przesady. Rozumiem 2-3 sztuki sobie odłożyć i się namyślać,którą wziąć, ale tak? Zwłaszcza,że najczęściej rzeczy z danego rodzaju jest tylko po kilka sztuk, przy czym rozchodzą się one w ciągu kilku minut. Powinno być też ograniczenie zakupowe nie wiem do max 3 sztuk, bo ktoś sobie weźmie 10 torebek, albo 8 par butów, a inna osoba nie kupi sobie ani jednej

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez SwietaKsiezniczka

Kurcze Wiecie może czy i w tym roku będą buty a'la Emu??
W biedronce będą od 14.10.10 r.

też jestem ciekawa własnie. Nie wiecie jak z ich jakością zazwyczaj było? Które wypadają lepiej, te z Biedronki, czy z Lidla?

[iamxshi]

Piszecie tak jakbyście nigdy na dostawie w ciuchu nie były To nasze polskie zachowanie typowe, że ludzie stoją i łapią wszystko, najlepiej przykryć to szmatą, co oznacza "moje, nie ruszać!" w sumie wszedzie na swiecie to jest, tylko nie stoją po ciuchy, a telefony i inne jabłkowe sprzęty

[Aga8484]

Napisane przez body_electric

Raczej zakupoholizm

Jestem w tym wątku, ponieważ zajmuję się obecnie wpływem reklamy na człowieka i nowym problemem społecznym, jakim jest zakupoholizm . Bardzo mnie interesują Wasze relacje. Nie chciałabym robić tu off-topu, bo to wątek o sprawdzonych produktach z Lidla, ale mam do Was pytanie: czy zakupy robicie częściej z konieczności, czy z powodu akcji marketingowych? Czy któraś z Was naprawdę potrzebowała tej torby?

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------


Wydaje mi się, że jest odwrotnie, i takie zachowanie jest spowodowane tym, że ludzie mają coraz więcej pieniędzy.

Ja z konieczności.
Torba mi nie była potrzebna więc nawet nie poszłam.

Jutro będą ciuszki dla dzieci to pójdę, bo są mi potrzebne. Ale na pewno nie pójdę punkt 7 na otwarcie, nie mam aż takiego parcia na szkło rolleyes:

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[agateq]

Nie wiecie co tam jutro w Ryneczku Lidla będzie?

[traicionera]

Napisane przez iamxshi

Piszecie tak jakbyście nigdy na dostawie w ciuchu nie były To nasze polskie zachowanie typowe, że ludzie stoją i łapią wszystko, najlepiej przykryć to szmatą, co oznacza "moje, nie ruszać!" w sumie wszedzie na swiecie to jest, tylko nie stoją po ciuchy, a telefony i inne jabłkowe sprzęty

nigdy nie byłam podczas dostawy w lumpeksie, wolę przyjść, gdy nie ma za dużo ludzi i spokojnie sobie poszukać czegoś ciekawego. dlatego taka praktyka jest mi nieznaną. i rozumiem jeszcze wziąć dwie sztuki danego towaru w różnych rozmiarach, żeby na pokojnie sprawdzić wymiary itp, ale lapania 5 toreb na raz to nie za bardzo.

[Dotka90]

Mnie tylko rozbawił post jednej wizażanki, która się oburzała na chamstwo i brak kultury czyjejś, a sama sobie nabrała toreb żeby pooglądać, no cóż, może najpierw sami wymagajmy tej kultury od siebie, a potem od innych...

Co do pytania, to ja chodzę do Lidla, jak czegoś potrzebuję, np. potrzebowałam kurtki, więc faktycznie pojechaliśmy z TŻtem rano po nią. Czasem też dzieciowe rzeczy kupuję dla dzieciaków siostry TŻta. Ale nie chodzę zawsze, bo 'rzucili cos z gazetki'.

szału na torebki Wittchena nie rozumiem, bo za tę cenę można kupić torebkę w ich outlecie - na spokojnie, nie bijąc się o nią z nikim.

I dziwi mnie, że niektóre kupowały nawet po 2 torebki - gdzie ciekawa jestem, czy gdyby nie było tej akcji w Lidlu, to wydałyby akurat 500zł na torebki w danym miesiącu.