Filmy, które zachwycają publikę, a Was nie

[Wyrak]

Napisane przez Wajola

Ja nic nie zrozumialam ze tego filmu... dla mnie on był bez sensu...

Zgadzam sie z Rapifen jesli o to chodzi

Napisane przez fizelina

test na spostrzegawczość:

• ocenianie filmu

• ocenianie POMYSŁU filmu

znajdź 7 różnic.


a z resztą.. jak kogoś tak bawią skutki tego, że nie umie czytać ze zrozumieniem, to niech żyje w tej swojej błogości

pozdrawiam


ps. jakbyś zmienił zdanie, to podeślę kilka tytułów na tę przypadłość, korepetycje weźmiesz..

pps. kolejną osobę z równie inteligentnym komentarzem jak ten powyżej z góry potraktuję jak idiotę lub trolla i pozwolę sobie nie tracić na nią czasu.

To Ty masz problem ze zrozumieniem, ze zeby film oceniac, to sie go powinno obejrzec. Co Ty mozesz wiedziec o pomysle i jego realizacji, jesli filmu nie widzialas? Bo widzialas plakat, czy czytalas kilkuzdaniowy opis? Kompromitujesz sie i tyle, no ale Twoja sprawa

[fizelina]

Napisane przez Wyrak

To Ty masz problem ze zrozumieniem, ze zeby film oceniac, to sie go powinno obejrzec. Co Ty mozesz wiedziec o pomysle i jego realizacji, jesli filmu nie widzialas? Bo widzialas plakat, czy czytalas kilkuzdaniowy opis? Kompromitujesz sie i tyle, no ale Twoja sprawa

pytanie techniczne: chodzisz, na absolutnie wszystkie filmy do kina, lub oglądasz je na dvd, czy innym nośniku, czy oddzielasz te, Twoim zdaniem niegodne uwagi i nie tracisz na nie czasu?
bo ja wyznaję właśnie tę drugą zasadę, która wydaje mi się dość naturalna i stosowana chyba przez większość ludzkości. nie rozumiem więc, dlaczego skreślanie jakiegoś filmu miałoby być kompromitujące.. tymczasem.. film vicky cristina barcelona, klasyfikuję właśnie jako film niegodny uwagi, co kilka miliardów ludzi robi z milionami innych filmów i jakoś nikt wokół tego nie robi szumu.

w każdym razie.. wyciągnęłam temat tego akurat fimu, ze względu na zabawne zjawisko, z którym miałam okazję zetknąć się wiele razy - a mianowicie wielki zachwyt wokół tego filmu, nawet wśród ludzi dopiero się wybierających i straszne niezrozumienie i lawina oburzonych "ale jak to?" w związku z informacją, że mnie ten film zwyczajnie nie interesuje i na pewno się na niego nie wybiorę. w moim odczuciu jest to swego rodzaju analogia do sytuacji opisywanych w tym wątku, dlatego uznałam, ze nic się nie stanie, jeśli wspomnę tu o tym. zwłaszcza, ze zjawisko wręcz niespotykanie emocjonalnego podejścia do tego akurat filmu wydaje mi się dość interesujące.


na koniec chciałam tylko dodać, że rozumiem, że gdzieś po drodze mogłam coś zagmatwać i mogłam zostać opacznie zrozumiana, ale nadal nie widzę powodu, dla którego w zwyczajnej luźnej dyskusji na forum konieczne jest tak kurczowe trzymanie się tematu.. przecież to nie koniec świata, jeśli ktoś rzuci jedynie lekko związana z wątkiem dygresję, a już na pewno nie jest to powód do zmasowanego ataku w imię bliżej niewiadomo czego.
ja naprawdę w dyskusjach na forach internetowych biorę udział nie od wczoraj, ale z czymś takim to się chyba pierwszy raz spotkałam. nie wiem jak Wy, ale ja tu przyszłam miło spędzić czas, a nie doszukiwać się problemów tam, gdzie ich nie ma, więc może zamiast potęgować sytuację i bawić się we wzajemne dopierniczanie sobie, przejdziemy po prostu do porządku dziennego nad tym, ze ludzie miewają rożny punkt widzenia i nie zawsze jest tak, że na pewno dobrze ich rozumiemy..

[Hefrena]

Wprost nie znoszę ,kochaj i tańcz''- Miko zagrała tak sztucznie że mi się na wymioty zbierało jak ją widziałam potem w gazetach- ogólnie do bani. A poza tym Harry Potter.

[Ivi 1988]

Star Warsy, Hobbici etc, Harry Potterski,niektore filmy z Julia Roberts

[Lea_]

Napisane przez Hefrena

Wprost nie znoszę ,kochaj i tańcz''- Miko zagrała tak sztucznie że mi się na wymioty zbierało jak ją widziałam potem w gazetach- ogólnie do bani.

Zgadzam sie, zreszta kazda polska komedia romantyczna jest do bani

Dodam jeszcze "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona"-wynudzilam sie strasznie , wstyd sie przyznac ale " Miś" do mnie nie przemowil
a juz "Slumdog milioner z ulicy" na pewno nie zasluguje na tyle Oskarow

[MissHuffy]

Napisane przez karolina09

Podpisuję się pod tym. Co chwilkę zerkałam na zegarek, czekając aż ten koszmar się skończy.

Od siebie dodam jeszcze "Testosteron", czy "Lejdis". Nie bijcie, proszę .

Dokładnie, Lejdis wg. mnie kompletne dno. Nie rozumiałam calego szału wokół tej tragicznej komedi.

Napisane przez Wyrak

Ocenianie filmow, ktorych sie nie ogladalo. Dobre. A mi sie Vicky Christina Barcelona podobal, chociaz nie ogladalem

[vilema]

Mnie osobiście nie powalił na kolana film "Siedem dusz" choć większość osób się nim zachwyca.

[Magadan]

Tolkien
Harry Potter

tyle na razie mi się przypomina

[stasiek]

Annie Hall, W.Allena
Trauma Błyskotliwych dialogów nie dostrzegłam, raczej głupkowate i poza tym dosłownie nic śmiesznego nie znalazłam, a to niby komedia. Strasznie irytujący film.

[ellinka]

Napisane przez Wyrak

<--------- Tolkien i Potter w tym samym gatunku (taaa, oczywiscie ze ktos sie moze z moja ocena nie zgodzic....).

Obejrzałam zarówno Harrego Pottera (próbowałam) jak i 2 części Władcy pierścieni. Nie uważam, że jest to jeden gatunek, chodziło mi raczej o filmy fantasty w ogóle...

[Wyrak]

Napisane przez Magadan

Tolkien
Harry Potter

tyle na razie mi się przypomina

A co to za film ten Tolkien? Czy moze rezyser?

Tak wiem, czepiam sie i to z pelna premedytacja.

Napisane przez ellinka

Obejrzałam zarówno Harrego Pottera (próbowałam) jak i 2 części Władcy pierścieni. Nie uważam, że jest to jeden gatunek, chodziło mi raczej o filmy fantasty w ogóle...

Wg mnie HP nie jest fantasy, ale to moje prywatne subiektywne skrzywienie...

[Magadan]

[QUOTE=Wyrak;14523454]A co to za film ten Tolkien? Czy moze rezyser?

Tak wiem, czepiam sie i to z pelna premedytacja.
QUOTE]

No właśnie Toteż wyjasniam, że był to skrót myślowy, a chodzi o trylogie Tolkiena

[dombp]

Nie wiem, czy widziałyście (pewnie jeszcze nie, bo oficjalnie premiera dopiero za kilka dni) Dystrykt 9. Generalnie nie lubię s-f, a dokumenty oglądam raczej mocno okazjonalnie. Tymczasem to połaczenie jednego i drugiego, a recenzje ? Film okrzyknięto już niesamowitym, rewelacyjnym przełomem z racji innego podejscia do tematu. Najciekawsze, że zdanie krytyków podzielają również ci, którzy film widzieli. Co do mnie, obok oryginalnego zwiastunu polecam wam obejrzenie jego naszej rodzimej, bo polskiej niekomercyjnej wersji. Chyba całkiem nieźle oddaje charakter tego arcydzieła...
http://operacjamnu.pl/

[Hadassah]

Tak się zastanawiam i stwierdzam że chyba nie ma filmu 'uwielbianego' przez krytyków, który uważałabym za stratę czasu. Owszem, są obrazy na których czasami usiedzieć nie mogę, po czym się okazuje że wracam do danego filmu, bo naprawdę zapadł mi w pamięć. (Akurat nie moge sobie przypomnieć w tej chwil żadnego, być może później edytuję post.)

Za to zgrzytam zębami jak słyszę jaki to sukces odniósł najnowszy film z Zakościelnym/Miko/Kutcherem.

'Potterów' nie wrzucałabym do jednego worka z 'Władcą Pierścieni' (nie mój typ filmu, choć fakt, oglądałam kupę czasu temu - może nie do końca 'docierał'), pierwsza część była ok, reszta - szkoda klawiatury
Forresta kocham miłością bezwarunkową

[lady karen]

- Matrix!!! Nie znoszę tego filmu, na sama myśl źle mi się robi... A już kolejne części to w ogóle koszmar jakiś.
- "Rejs" - 3 razy próbowałam obejrzeć, za każdym razem zasypiałam. A już np. na "Misiu" albo "Nie ma róży bez ognia" umierałam ze śmiechu.

[pati0090]

Samotność w sieci- nudy bleee
Świadek koronny- fuuuuj

[irie18*]

,, Władca pierścieni " wszystkie części - za każdym razem zasypialam po jakiś 15 min
,,Kill Bill"- lubie Tarantino, jego ostatni film bardzo mi sie podobał, ale Kill Billa jakos nigdy nie moglam zmeczyc do końca, pomimo kilku prób
,, Szkola uczuc"- sporo moich kolezanek sie zachwycalo, ze och ach takie wzruszajace i romantyczne a dla mnie bylo glupi, ckliwe i nudne. Pozbawione uroku jaki mial wzorzec czyli
,,Love story" (choc tez fanka nie jestem)
,,Matrix" podobnie jak ladykaren uważam ze ten film byl obrzydliwy i beznadziejny.

Zauważyłam ze sporo osób wymieniło ,, Requiem for a dream". Uwielbiam ten film zrobił na mnie niesamowite wrażenie, nie wiem jak można uważać ze jest przeceniony toż to arcydzielo jest ( tak, tak wiem ze o gustach sie nie dyskutuje )

[balletoevs]

Mi również nie spodobało się Requiem for a dream. Dwa razy podchodziłam do tego filmu, za pierwszym zasnęłam za drugim udało się obejrzeć. Ot, taki przerost formy nad treścią Wolałabym jakąś prostszą formę, chociaż muzyka genialna

[spiniaa]

zdecydowanie wojna polsko ruska tak czekalam na ten film i tak sie zawiodlam i antychryst chociaz lepszy od wojny

[boinnenazwybylyzajete]

'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona' - wynudziłam się strasznie, naziewałam za wszytskie czasy. Hymn. Uwielbiam książki J.K.R. (Harry Potter), lecz filmy są coraz bardziej beznadziejne, a szkoda, bo materiał świetny. 'Matrix', 'Władca Pierścieni'

[MissHuffy]

Napisane przez irie18*

,, Szkola uczuc"- sporo moich kolezanek sie zachwycalo, ze och ach takie wzruszajace i romantyczne a dla mnie bylo glupi, ckliwe i nudne. Pozbawione uroku jaki mial wzorzec

Dokładnie zapomniałam o tym śmieszym filmie

[niebede]

W ogóle nie podobał mi się " Władca pierścieni" - obejrzałam tylko pierwszą część i na tym zakończyłam przygodę, może dlatego że niezbyt urzekają mnie elfy, hobbity itp.
Jeśli zaś chodzi o "Harrego Pottera", to ostatnia część jest kompletną porażką. Nie czytałam tej części, a w filmie o niejakim księciu półkrwi wrzucono może z 4 kwestie ogólnie się nudziłam. zwiastun zapowiadał w miarę akcję, ale chyba wycieli te najlepsze sceny i je skleili w ten zwiastun.
następnym do potępienia jest "Death Proof" Tarantina - nudno. no przynajmniej do czasu akcji kaskaderskich. na serio szału nie było.
"Kochaj i tańcz" -> hehe no cóż
teraz czekam na "Weronika postanawia umrzeć"

[640153e4df0157aa7c295487ff8c20c42fd57238_65c176d09c1ac]

Napisane przez niebede

teraz czekam na "Weronika postanawia umrzeć"

oj tak, wprost nie mogę się doczekać
ale chyba nie jest możliwe, by ten film był gorszy od dzieła królika

[treeth]

.

[stasiek]

fani książki będą pewnie zachwyceni, ja do nich nie należę, więc nie będę czekać na film

[irie18*]

coz jest wysoce prawdopodobne ze ten film bedzie lepszy od ksiazki bo specjalnie trudne to nie jest. No i przynajmniej mniej widoczny bedzie ten grafomanski bełkot. Co nie znaczy, ze zamierzam go obejrzeć
Do listy rozczarowań filmowych dopisuje jeszcze ,,Pamietnik". Czytalam wiele pochlebnych opinii i spodziewałam sie jakiś wielkich wzruszen a film mi się wydał zwyczajnie nudny i glupi.

[Jelly Bean]

Nie rozumiem, dlaczego wielokrotnie wymienia się tutaj Harry'ego Pottera. Film ten jest skierowany raczej do młodszej publiki - bo efektów dużo, baśniowych stworów dużo i ogólnie wielkie show, a myślę, że zwykły, przeciętny widz potrafi dostrzec, że ekranizacje HP to jeden wielki chłam...
Ze swojej strony mogę dorzucić Zatańcz ze mną - zapierająca dech w piersiach komedia romantyczna, do końca byłam pewna że za chwilę wyjdzie na jaw romans między głównymi bohaterami, a tu skończyło właściwie nie wiadomo na czym i niech mnie ktoś uświadomi, jakie przesłanie miał ten film - tańczyć każdy może?

[wesna]

Nie pozostaje mi tu napisać nic innego jak: 2012

(reszta mojej krytyki na wątku o samym filmie )

[kennedy]

dopiero niedawno obejrzalam slumdoga... podobal mi sie PRAWIE do konca... ktorego nie moglam po prostu zniesc
ckliwie i romantycznie do bolu no i nierealnie..
TWILIGHT<wymiot> co za gniot poza tym nie rozumiem zachwytow pattisonem i stewart( brzydka jest)

[Askatasuna]

Swego czasu absolutnie wszyscy krytycy filmowi i kinomani zachwycali się filmem "Straż nocna"; film "ambitny", międzynarodowa produkcja, światowej sławy reżyser, polscy młodzi-zdolni w głównych rolach, niby ciekawy pomysł- znany malarz,intryga itp. itd., więc pełna nadziei pośpieszyłam do kina i... jedyne słowo,które opisuje to ponad trzygodzinne coś to: GNIOT Nigdy wcześniej (no może poza uroczą "Sylvią" z G.Paltrow..) i nigdy później tak się nie wynudziłam w kinie. Film jest absolutnie niestrawny i stanowi prawdziwą torturę dla widza... Zdecydowanie nie polecam