nauka rysowania/ szkicowania

[pannaatopowa]

Nie mam naturalnego talentu. Po urodzeniu nie wzięłam ołówka do ręki i nie naszkicowałam całej rodziny. Nie rysowałam też tak, że miało się wrażenie, że człowiek chce wyjść z kartki. Jak byłam dzieckiem rodzice prenumerowali czasopismo dla dzieci "O.K.". Były tam historyjki, komiksy, zadania do wykonania oraz nauka rysunku. Uczyłam się rysować postaci z kreskówek i zwierzęta. Bardzo dobrze mi to szło. Niestety moja nauczycielka plastyki nie pomogła mi rozwijać pasji. Dla niej liczyła się wydzieranka, wycinanka, farbki - w tym zawsze byłam beznadziejna. Rysowałam na przerwach, w zeszytach. Doszłam do dużej wprawy - w liceum do tablicy o florze gór narysowalam jakieś kwiatki. Wyszły kropka w kropkę (a raczej kreska w kreskę) jak w encyklopedii, którą miałam. Potem jednak przestałam to robić. Matura, praca, wyjazdy i teraz kompletnie nie umiem się do tego zabrać. Także moja nauka nie obejmowała cieniowania, perspektywy, ruchu...

Także moje pytanie brzmi. Czy da się nauczyć rysować w domu? Nie chodzi mi o to aby te prace były idealne. Takie hobby, aby coś robić w wolnych chwilach. Obecnie koloruję kolorowanki. Uczę się dobierać i łączyć kolory, ale tak pomyślalam, zę mogłabym jeszcze coś tworzyć. Od czego Wy zaczynałyście/ zaczynaliście? Jakie kursy na YT, czy blogi polecacie? Nie chcę kupować książki, ponieważ nie wiem czy mi sie to nie znudzi, albo okaże się, że nic z tego. Na kurs, czy korepetycje nie ma szans w moim grajdole

Będę wdzięczna za każdą konstruktywną wypowiedź

[Yori]

Jestem samoukiem. Rysowanie to moje hobby, któremu oddaje się od kilku lat. Napisałabym, że oddaję się z pasją, ale prawda jest taka, że to mozolna, choć dająca ogrom satysfakcji praca. Sama uważam, że mam mały talent, ale staram się choć raz w tygodniu, choć raz na dwa coś stworzyć. Dla porównania wrzucę swoje prace, między którymi jest rok różnicy:
http://yorica.deviantart.com/art/Ali...24565708&qo=43
http://yorica.deviantart.com/art/Has...oren-578876448

Zawsze gorąco zachęcam do pracy nad swym hobby.
Co ważne: nigdy nie zniechęcaj się kiedy nie wyjdzie Ci tak jakbyś chciała. Ćwicz, rysuj, psuj kartki, psuj ołówki, ale nie daj się zniechęceniu. A potem porównaj swoja pracę z tą sprzed roku.
Powodzenia!

[pannaatopowa]

Pierwsza praca z zezem wymiata po prostu

Ja bym chciała znaleźć blog czy kanał YT, który mnie pokieruje. Nauczy jak rządzić światłem, cieniami, jakies ćwiczenia na "rozrysowanie" i tak dalej

[Kitty_91]

Ostatni post był jakiś czas temu, może już znalazłaś ale ze swojej strony mogę polecić dwa blogi: ilojleen i marcysiabush

Obydwa zawierają masę praktycznych porad

Sama też rysuję moje prace możesz zobaczyć na moim profilu na deviantart (link w podpisie)

[pannaatopowa]

Napisane przez Kitty_91

Ostatni post był jakiś czas temu, może już znalazłaś ale ze swojej strony mogę polecić dwa blogi: ilojleen i marcysiabush

Obydwa zawierają masę praktycznych porad

Sama też rysuję moje prace możesz zobaczyć na moim profilu na deviantart (link w podpisie)

Dziękuję na pewno zajrzę

[barwinka_]

Moim zdaniem rysować nauczyć się nie da, jeśli nie ma się wrodzonego talentu. Może się mylę, ale zdania nie zmienię.
Jeśli chodzi o naukę - tylko systematyczność, dyscyplina, odrobina wiedzy - bez tego największy talent nie da sobie rady. Praca, praca, praca, jak ze wszystkim

[wiccanka]

Byłam u Marcysiabush na wystawie i mam nawet jedna jej pracę w domu. Ale ma dziewczyna talent!

[Krewetkor]

Jasne, że się da. Ja obecnie co prawda chodzę na kurs (przygotowujący do egzaminów), ale i tak polega to na tym że siedzę, rysuję martwe natury i słucham uwag prowadzących Polecam właśnie od tego zacząć, żeby 'widzieć' świat tak aby móc go przenieść na papier.