Walka Z Tłuszczem

[GosikK]

No ja też mam nadzieje, że wkrótce będzie z Tobą lepiej A może to wszystko przez stres??

[Nati02]

Dziekuje

Mozliwe, ze przez stres... W sumie dobrze by bylo, bo stres sie skonczyl wiec teraz szloby to wszystko tylko do przodu
Ale i tak jestem pelna wewnetrznej sily i usmiech ze mnie nie schodzi

[GosikK]

No to niech nie schodzi Mam nadzieje, że wszystko będzie ok

Tymczasem, borem lasem, uciekam do ćwiczeń

[aga_gusia]

Nati nie martw sie wszytko bedzie dobrze.

[Nati02]

Gosikk mialas uciekac a widze zielona lampke przy Twoim profilku i cala Ciebie na tym watku nie ladnie tak oszukiwac siebie

Aga_gusia dziekuje

[ewa25]

Miałam ćwiczyć,nawet zaczęłam,trwało to z 5 min i przestałam,mam strasznego lenia ,nic mi sie nie chce,jestem jakaś zmęczona .Wieczorkiem poćwiczę bo teraz nie mam ochoty.
Nati będzie dobrze

[gava]

Nati całkiem możliwie,że twoje samopoczucie to przez stres, ja też czasem tak miewam..może jakaś medytacja na uspokojenie, może spacer...stres nie jest przyjacielem człowieka,musisz się wyluzować

Akane kalafiory uwielbiam a sezon na tanie i pyszne kalafiory się powoli zaczyna

Gosikk nie stresuj się, po jednodniowym szaleństwie Ci na pewno nie wejdzie w tyłekja miałam niedawno taki słaby tydzień, bywały dni,że pochłaniałam 1500kcal w samych słodyczach..a mimo to nie przybyło mi..więc nie jest aż tak źle

ewa jak się nie ma ochoty,to nie ma się co zmuszać..ćwiczenia też powinny być swego rodzaju przyjemnością...ja np. jak nie umiem się skupić nad czymś i nie mam ochoty na coś to odkładam na chwilę później, bo wiem,że później zrobię to szybciej i lepiej niż wtedy,gdy się zmuszama guzik z tego wychodzi...warunek jest tylko taki,że nie można niczego na ostatnią chwilę zostawiać


ja akurat miałam ochotę na ćwiczenia,więc skorzystałam,bo mogło za chwilę minąć pobiegałam sobie w miejscu przez 15 minut,poćwiczyłam trochę na nogi, brzuch i tyłek...i teraz mogę spokojnie dalej pisać swojego licencjata...mam nadzieję,że uda mi się dziś skończyć ten 3 rozdział...
zrobiłam sobie wolne dziś w sumie ostatni dzień na uczelni, jedne zajęcia...nie opłaca się jechać;p
obibok ze mnie;p

[volunteer]

gosik - wiem ze z opoznieniem, ale to powiem Ci na przyszlosc ja jak sie tak najem jak glupia i tez w nocy dalej podjadam - zadko sie to bardzo zdarza, ale jednak....- to czuje sie tez, taka...no...ze stalo sie cos zlego, ze przytylam strasznie pewnie, ze jak tak moglam no i najwazniejsze pytanie I CO TERAZ? ale wiem tez z doswiadczenia, ze jak sie zrobi dzien juz normalnego jedzonka, wykupka sie wlasnie, to wszystko wraca do normy, a tak naprawde, jak stosujesz racjonalna diete=nie glodzisz sie, to organizm zeby odlozyc cos w tluszczyku potrzebuje stalej nadwyzki energetycznej, wiec taki jeden wypadek nazwijmy to, jak duzy by nie byl, nie zrujnuje calej diety

Nati a moze przesilenie wiosenne co? ja tez dzisiaj tak sie czuje do niczego. w ogole czuje sie do nieczego, i nie chce mi sie nawet komputera wlaczac zabardzo...czytam was dziewczynki, ale jako zamilklam tak...nie wiem co jest...alee mam nadzieje ze szybko mi przejdzie

milusiego dna zycze wszystkim pieknym pania o rany! czyli wszystkim wyzazanka! ale z nas slicznotki sa

[GosikK]

volunteer, gava dzięki Ja w sumie nie to, że się panicznie boje, że przytyje. Tylko troszke już straciłam na wadze i jakoś nie chce, żeby to wróciło. A z takimi szaleństwami to różnie bywa. Często mi się zdaża, że jakiegoś słodycza podjadam (ale nie w takich ilościach, jak wczoraj ). Nie mam strasznych wyrzutów sumienia, ale w moim przypadku bardzo łatwo wrócić do wagi wyjściowej.

Nati no już ide, już ide Szukałam jeszcze czegoś na wizażu i dopiero znalazłam Tak więc wstaje od kompa i zielona lampka przestaje się palić

[ewa25]

Gava zgadzam się z tym co napisałaś
Teraz obejrzę sobie film na kompie,"Rodzinny dom wariatów".

[GosikK]

ewa25 mam pytanko Skąd jesteś, jeśli można wiedzieć??

[volunteer]

z warmi i mazur hahaha zartowalam no

[ollla999]

nie no dziewczyny to juz jest koniec naprawde!! ja juz nie wytrzymuje psychicznie!! od miesiaca moja waga stoi w miejscu, malo tego zrobilam sobie dzisiaj zdjecia dla porownania z tymi sprzed miesiaca i nie dosc ze przez miesiac nie widze zadnej roznicy to nawet wydaje mi sie ze jeszcze grubiej wygladam!! zreszta zobaczcie same bo ja juz normalnie w jakis paranoje wpadam! coraz blizej do lata a ja nadal nie moge sie nawet zmiescic w spodnie rozmiar 38!!( to znaczy wejsc w nie to wejde ale sa niemozliwie obcisle i moj flak sie z nich wylewa) Ja juz nie wiem co robic. cwicze regularnie, malo jem, tylko w weekend jakies spagetti zjem czy pizze a tak to naprawde nie przesadzam z jedzeniem. i coraz czesciej sie lape na tym ze nie chce mi sie nawet spojrzec w lustro bo wiem ze jeszcze bardziej sie zdoluje. jak tak ogladam wasze zdjecia to nawet sobie nie wyobrazacie jak ja wam zazdroszcze!!jestescie naprawde zgrabne laski i ja tez bym chciala tak wygladac. naprawde!! pisze to i placze bo nie mam juz sily, motywacji i najchetniej to bym kompletnie nic nie jadla ale wiem ze tak nie mozna Sorki dziewczyny ze tak sie rozpisalam ale naprawde potrzebuje sie wyzalic bo mama to oczywiscie mowi zebym juz przestala bo wpadne w jakas chorobe. a mi naprawde do tego daleko!!chce tylko byc zgrabna i miec plaski brzuch....zalaczam zdjecia - to pierwsze jest 2 pierwsze sa robione miesiac temu, 2 nastepne dzisiaj. roznica.....kolosalna chyba ze sie lupe wezmie

[GosikK]

ollla ale ty na tych dwóch następnych szczuplej wyglądasz

[GosikK]

Aż jeszcze raz się przyjżałam i jestem zdania, że na dzień dzisiejszy masz szczuplejsze nogi, pupe i wyraźnie ci się boczki zmniejszyły

[volunteer]

ollla999 - chyba zartujesz! zobacz na swoje nogi jak sie wysmuklily! i naprawde jak dla mnie to roznica jest. tylko sluchaj, bo faktycznie powiedz mi czy cwiczysz i jak wyglada Twoj jadlospis - bo pewnie problem z traceniem tluszczyku moze tu lezec, albo tak juz masz i takie jest Twoje prawidlowe tempo - opowiedz jak wyglada Twoja walka z tluszczem,a moze cos poradzimy

[ewa25]

Napisane przez GosikK

ewa25 mam pytanko Skąd jesteś, jeśli można wiedzieć??

Z Iławy(warmi i mazury)

[ewa25]

ola999- na tych 2 nastepnych zdjęciach wyglądasz szczuplej,różnica jest w nogach,są szczuplejsze i talia też ci się zmniejszyła.

[gava]

ola999 różnicę widać gołym okiem na zdjęciu w białej bluzce- szuplejsze nogi, brzuch,talia...czy Ty tego naprawdę nie widzisz?Może lepiej się zmierz a nie waż...na pewno centymetr więcej pokaże niż waga

[grudniowa-szatynka]

Cześć dziewczęta
Podobnie jak Volunteer zamilkłam jakoś, bo wpadam momentami, ale podczytuję codziennie.

Ola, pierwsze na co zwróciłam uwagę to nogi i boczki. Te pierwsze wyraźnie zeszczuplały! Chciałabym taki efekt osiągnąć w miesiąc
Naprawdę możesz być z siebie dumna, tłuszcz leci wolno ale leci..

Dziwny dzień.. w szkole tylko 4h a czuje się wyrzuta i przemielona. Od paru dni śpię po 6h czego nie zniesę :/ Na szczęście to był dzien ostatni męczarni. Dziś mam jeszcze bierzmowanie, i woaaah. Koniec, finito. I testy za 2 tygodnie
Wczoraj 40 minut na błoniach biegałam w deszczu. Biegło się super, te 5 dni wyjazdu i treningów zrobiło swoje bo zmęczyłam się wiele, wiele mniej niż wcześniej. Nie chciałabym znów się zapuścić z kondycją ale niestety lewe ściegno achillesa nie współpracuje :/ Jak dobrze pójdzie i może zamknie swoją paszczę to jutro z rana znów na błonia..

Tym razem ja się zamykam i idę poćwiczyć chodzenie w obcasach
Miłego dnia

[ollla999]

Napisane przez volunteer

ollla999 - chyba zartujesz! zobacz na swoje nogi jak sie wysmuklily! i naprawde jak dla mnie to roznica jest. tylko sluchaj, bo faktycznie powiedz mi czy cwiczysz i jak wyglada Twoj jadlospis - bo pewnie problem z traceniem tluszczyku moze tu lezec, albo tak juz masz i takie jest Twoje prawidlowe tempo - opowiedz jak wyglada Twoja walka z tluszczem,a moze cos poradzimy

cwicze regularnie od prawie 2 miesiecy 3-4 razy w tygodniu pump it up. jesli chodzi o moje jedzenie to zazwyczaj wyglada tak : na sniadanie mleko z muesli, pozniej na uczelni bulka grahamka z serkiem topieonym albo zoltym(czasami dwie - jak jestem 8 godz na zajeciach) przychodze do domu i troche zupy zjem albo troche drugiego dania (tu nie mam wiekszego wyboru bo jem to co mama ugotuje ale dwoch dan to nie jem juz od dawna) pozniej albo jogurt z muesli albo pomarancz (to tak ok. 18 - 19) i wieczorem tak ok. 21 jak mnie bardzo przycisnie to jablko. wiec chyba nie jest zle tylko musze przyznac ze zazwyczaj w sobote sobie odpiuszczam i jemy z chlopakiem albo spagetti albo pizze albo kielbaske smazona.....kurcze no ja tak lubie te rzeczy i myslalam ze raz na tydzien nie zaszkodzi a to moze w tym tkwi problem No i dzisiaj mam 3 dzien 6 weidera bo moj brzuchol to juz naprawde nie chce odpuscic ale chyba te cwiczenia sa dla mnie zbyt ciezkie bo cos nie daje rady . A tak wogole to dzieki laseczki za te opinie - moze faktycznie troszke ubylo mi t6luszczu z wewnetrznej strony ud. ja tez myslalam ze moze z waga jest cos nie tak ale mierze sie rowniez regularnie od stycznia i tam tez od miesiaca mikroskopijne zmiany

[Agusia=]]

Hehe grudniowa ja zamiast uczyć się wzorów z fizyki uczę sie chodzenia na obcasach

[yeah]

ollla999: powtórzę to, co dziewczyny już napisały- widać efekty Twojej pracy!
co do odżywiania... jadłabym więcej białka mniej węglowodanów. szczególnie popołudniami. spórbuj twarogu, jaj, rybek zamiast tego wieczornego jabłka sięgnij po jajko idp. itp.

[beoneself]

Kochane moje
Wiecie co jest najgorsze?
Ostatnio jem po prostu okropne rzeczy, nie chiałybyście tego widzieć... pieczywo czosnkowe, zapiekanki, wszystkiepyszności z cukierni... i wogóle ne mam wyrzutów sumienia, ŻADNYCH
Zero motywacji, żeby jeść zdrowiej. A ja chcę jeść zdrowiej... i jak się szybko nie nawrócę, to mi wszystkie kilogramy wrócą, chyba już powoli zaczęły wracać, brzuch mam cały czas wydęty...
I zero wyrzotów sumienia...Powiedzcieże mi co do słuchu, żebym wróciła na dobrą drogę... Bo niby jest mi głupio i wstyd przed samą sobą a nic nie zmieniam...
Nie no, trzeba się będzie WZIĄĆ W GARŚĆ po świętach...

[Akane]

beonself: ech... może to przesilenie wiosenne? Pomyśl sobie o tym, że niedługo lato, trzeba będzie zrzucić ciepłe ciuchy i chciałoby się pokazać ciałko Fajne ciałko Głupio byłoby kolejne wakacje przechodzić w bluzkach z krótkim rękawkiem (bo w tych na ramiączkach to się nie za bardzo wygląda), które na dodatek zasłaniają tyłek (no bo ten tyłek też jakiś nie tego...) i z bólem serca spoglądać na panny, które eksponują wszystkie swoje wdzięki. Pomyśl, że warto zrezygnować z objadania się, bo to ostatni dzwonek przed wakacjami! A w końcu mamy w wakacje postarać się o Fitnessowe spotkanie Chyba każda z nas chce na nim wyglądać jak najpiękniej Będzie dobrze - warto się starać

[satine]

Napisane przez Akane

beonself: ech... może to przesilenie wiosenne? Pomyśl sobie o tym, że niedługo lato, trzeba będzie zrzucić ciepłe ciuchy i chciałoby się pokazać ciałko Fajne ciałko Głupio byłoby kolejne wakacje przechodzić w bluzkach z krótkim rękawkiem (bo w tych na ramiączkach to się nie za bardzo wygląda), które na dodatek zasłaniają tyłek (no bo ten tyłek też jakiś nie tego...) i z bólem serca spoglądać na panny, które eksponują wszystkie swoje wdzięki. Pomyśl, że warto zrezygnować z objadania się, bo to ostatni dzwonek przed wakacjami! A w końcu mamy w wakacje postarać się o Fitnessowe spotkanie Chyba każda z nas chce na nim wyglądać jak najpiękniej Będzie dobrze - warto się starać

Akane zmotywowałaś mnie zaraz zabieram się do ćwiczeń

[Akane]

Napisane przez satine

Akane zmotywowałaś mnie zaraz zabieram się do ćwiczeń

Cieszę się Życzę wytrwałości i osiągania wymarzonych rezultatów Wszystkie na lato będziemy super laski

[Atram]

ale jestem padnieta.. od rana sprzatanie, rodzinka wybyla z domu i wszytsko no mojej glowie .. wiec przez najblizsze dwa dni walce z tluszczem towarzyszy walka z kurzem i smugami na oknach

nie mam sily na cwiczenia, mysle tylko jak tu zdarzyc z tym sprzataniem dom mam wielki.. 6 pokoi, 2 kuchnie, 2 lazienki, poddasze... zalamac sie idzie
ale daje rade
podczas sprzatania chyba tez sie spala co nieco?

[volunteer]

Napisane przez ollla999

cwicze regularnie od prawie 2 miesiecy 3-4 razy w tygodniu pump it up. jesli chodzi o moje jedzenie to zazwyczaj wyglada tak : na sniadanie mleko z muesli, pozniej na uczelni bulka grahamka z serkiem topieonym albo zoltym(czasami dwie - jak jestem 8 godz na zajeciach) przychodze do domu i troche zupy zjem albo troche drugiego dania (tu nie mam wiekszego wyboru bo jem to co mama ugotuje ale dwoch dan to nie jem juz od dawna) pozniej albo jogurt z muesli albo pomarancz (to tak ok. 18 - 19) i wieczorem tak ok. 21 jak mnie bardzo przycisnie to jablko. wiec chyba nie jest zle tylko musze przyznac ze zazwyczaj w sobote sobie odpiuszczam i jemy z chlopakiem albo spagetti albo pizze albo kielbaske smazona.....kurcze no ja tak lubie te rzeczy i myslalam ze raz na tydzien nie zaszkodzi a to moze w tym tkwi problem No i dzisiaj mam 3 dzien 6 weidera bo moj brzuchol to juz naprawde nie chce odpuscic ale chyba te cwiczenia sa dla mnie zbyt ciezkie bo cos nie daje rady . A tak wogole to dzieki laseczki za te opinie - moze faktycznie troszke ubylo mi t6luszczu z wewnetrznej strony ud. ja tez myslalam ze moze z waga jest cos nie tak ale mierze sie rowniez regularnie od stycznia i tam tez od miesiaca mikroskopijne zmiany

wydaje mi sie tak, jesz za malo bialka a za duzo wegli. kolacja powinna byc czysto bialkowa, nie jedz po 18 juz zadnych wegli a przynajmniej ogranicz do minimum,serek topiony zamien na jajko, wcisnij gdzies np na kolacje serek wiejski, bulki zamien na kromki i jedz z wedlina i wlanei jajkiem np.jedz odpowiednie posilki przed i po treningowe i w sumie jedz okolo 5 posilkow dziennie - zawsze. wyskokami z tz sie nie przejmuj - jeden posilek w diecie moze byc inny raz na tydzien
poczytaj jeszcze o odzywianiu bo wydaje mi sei ze moglabys troche zmienic

buzia i kciuki trzymam

[bardotka]

Cześć dziewczyny
OLLLA ,myśle że masz ten sam problem co jeszcze niedawno.
Twuj problem nie tkwi napewno w jedzeniu pizzy czy smażonej kiełbaski z chłopakiem raz w tygodniu.To tak naprawde nie wiele znaczy dla twojej djety skoro to jez tak żadko.
Przeczytałaś ,że ćwiczysz-całkiem sporo jak dobrze zrozumiałam.Jak ćwiczysz to rozwijaja ci się mięśnie a one wżą więcej niz tłuszcz.To jest jedna ważna sprawa a druga to tak jak dzieczyny ci powiedziały-za duzo węglowodanów masz w diecie.Odpuść rano płatki czy musliu(zobacz na opakowaniu ile węglów mają.Bedziesz je mogła jeść ja bedziesz na etapie utrzymania wagi a nie teraz gdy chcesz schudnąć.obad podobnie a na kolacje to nic nie jec albo najwyżej kisiel ze słodzikiem.Ma mało węgli i kalori.
Trzecia rzecz to zmież sie centymetrem to odrazu chumor ci się poprawi.

Miałam to samo co ty teraz, takie rzeczy mi pomogły.Pytaj jak coś jeszcze ci powiedziec.