Facet za szybko się do mnie wprowadził... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-26, 07:10   #91
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez Pigeons Pokaż wiadomość
Nie rozumiem po co na siłę czepiać się faceta. Są ze sobą od 4 miesięcy, gdzie to właśnie on zaczął dwukrotnie rozmowę o kosztach mieszkania (a raczej na pierwszej randce o tym nie rozmawiali).
Nie jego wina, że partnerka nie potrafi wyartykułować swoich potrzeb, mówi jedno a myśli drugie.
Dziękuję za takie rozpoczęcie rozmowy "wiem, że powinienem się dokładać, ale mnie nie stać".

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Yy, no nie, przecież ma swoje mieszkanie. Normalnie ludzie jadą do siebie po pracy, Ty mu dałaś klucze, więc teraz jego "do siebie" to Twoje mieszkanie

Jak do tego doszło, że dałaś klucze go mieszkania kolesiowi, z którym w sumie nie jesteś nawet jakoś szczególnie długo, nie wspominając o tym, że chyba nie miałaś ochoty na jego wprowadzanie się?

Nie rozumiem Cię zupełnie. Niby nie chcesz, niby Ci przeszkadza, bo za często teraz u Ciebie mieszka, ale dałaś mu klucze? Weź się zastanów jaki to daje sygnał.
Klucze dostał, bo w weekendy wstaję o 6 i wychodzę do pracy i nie chciałam żeby był zmuszony też wstawać tak wcześnie. To chyba nie zbrodnia.

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Chociaz z gitara przychodzil i serenady spiewal pod balkonem?
Nieeee
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 07:18   #92
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Dziękuję za takie rozpoczęcie rozmowy "wiem, że powinienem się dokładać, ale mnie nie stać".
Powinnaś dziękować bo Ty nawet nie potrafiłaś jej rozpocząć.
Jaka była wtedy Twoja odpowiedź?

I jak wyglądała ona teraz?

Zamiast obrabiać facetowi pupę za plecami to z nim porozmawiaj. Tyle, osób Ci już o tym pisało, a Ty nic.
Mam wrażenie, że jedyne co chcesz osiągnąć to potwierdzenie, że facet jest beznadziejny. Tylko po co skoro i tak nic z tym nie zrobisz...
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 07:38   #93
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez Pigeons Pokaż wiadomość
Powinnaś dziękować bo Ty nawet nie potrafiłaś jej rozpocząć.
Jaka była wtedy Twoja odpowiedź?

I jak wyglądała ona teraz?

Zamiast obrabiać facetowi pupę za plecami to z nim porozmawiaj. Tyle, osób Ci już o tym pisało, a Ty nic.
Mam wrażenie, że jedyne co chcesz osiągnąć to potwierdzenie, że facet jest beznadziejny. Tylko po co skoro i tak nic z tym nie zrobisz...
Napisałam o tym wcześniej - przeczytaj.

Nie chcę potwierdzenia, że jest beznadziejny, bo nie myślę tak. I porozmawiam z nim to jest postanowione. Nigdy nie powiedziałam, że rozmowa nie wchodzi w grę. Potrzebuję jedynie ułożyć to sobie w głowie żeby nie namieszać bardziej. Nie rozumiem w jakim celu mnie atakujesz.
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 07:43   #94
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

6 rano to taka romantyczna pora na poczatek dnia. On zrobi sniadanie do lozka i zjecie je razem wsrod spiewow ptakow.

Potem rycerz odprowadzi dame do pracy i wsiadzie na swojego rumaka, a nie wroc pojdzie na stacje kolejki podmiejskiej.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 08:02   #95
Pigeons
Zadomowienie
 
Avatar Pigeons
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Napisałam o tym wcześniej - przeczytaj.

Nie chcę potwierdzenia, że jest beznadziejny, bo nie myślę tak. I porozmawiam z nim to jest postanowione. Nigdy nie powiedziałam, że rozmowa nie wchodzi w grę. Potrzebuję jedynie ułożyć to sobie w głowie żeby nie namieszać bardziej. Nie rozumiem w jakim celu mnie atakujesz.
Pierwsze pytanie było raczej retoryczne. Wiadomo, że napisałaś, że sobie "jakoś z tym poradzisz" - zresztą sama o to pytałam wcześniej.

Natomiast nie napisałaś jak odpowiedziałaś wczoraj. Bo skoro zdążyłaś sobie przemyśleć, że Cię nie stać na dodatkowego lokatora i nawet założyłaś o tym wątek to raczej z konkretną odpowiedzią nie powinnaś mieć problemu.

Aż sprawdziłam Twoje posty. Pisałaś o małostkowości rozmów o pieniądzach , bardziej dyplomatycznym sposobie rozwiązania problemu i nierobieniu przykrości.
Jedyna deklaracja, że z nim porozmawiasz to: "Chyba to jedyny sposób."

I nikt Cię nie atakuje, tylko stara się znaleźć źródło Twojego problemu i jakoś zmotywować Cię do zmiany postępowania. Chyba, że obecna sytuacja Ci odpowiada i nie chcesz żadnych zmian (tylko skąd ten wątek w takim razie? ).
Pigeons jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 08:29   #96
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość

Klucze dostał, bo w weekendy wstaję o 6 i wychodzę do pracy i nie chciałam żeby był zmuszony też wstawać tak wcześnie. To chyba nie zbrodnia.
Nie zbrodnia, ale to sygnał, że jest tam mile widziany nawet, jak Ciebie nie ma. Zielone światło do przyniesienia swoich rzeczy osobistych i pomieszkiwania
Serio serio, przemyśl swoje podejście do kasy, masz trochę dziwne postrzeganie tej kwestii. Wiem, że to mało romantyczne, powiedzieć facetowi, że musi się dokładać albo nie pomieszkiwać, ale to, że tak powiem, życiowy problem. Każdy musi opłacać swoje życie, on też.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 08:47   #97
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Jest tu jakiś brak asertywności i nie widzę wcale tej niezależności o kóterej piszesz.

Poza tym zachowujesz się tak, że ostatecznie dajesz sprzeczne sygnały: nie chcesz aby facet tak często u Ciebie bywał, a dajesz mu klucze. Nie dajesz rady finansowo, ale nie porozmawiasz, tylko spławiasz faceta tekstem - "jakoś dasz radę".

Zastanów się nad tym aby lepiej komunikować się z facetem, bo dla mnie to brzmi jak początek związku wypełnionego frustracjami.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 08:52   #98
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;56382143]Jest tu jakiś brak asertywności i nie widzę wcale tej niezależności o kóterej piszesz.

Poza tym zachowujesz się tak, że ostatecznie dajesz sprzeczne sygnały: nie chcesz aby facet tak często u Ciebie bywał, a dajesz mu klucze. Nie dajesz rady finansowo, ale nie porozmawiasz, tylko spławiasz faceta tekstem - "jakoś dasz radę".

Zastanów się nad tym aby lepiej komunikować się z facetem, bo dla mnie to brzmi jak początek związku wypełnionego frustracjami.[/QUOTE]

Powiedziałam, że dam radę, bo wtedy chodziło o sporadyczne nocowanie a nie mieszkanie przez cały miesiąc.

Rozumiem, że nikt z Was nigdy nie był w podobnej sytuacji.
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 08:54   #99
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Nie, nie byłam w sytuacji w której ktoś się do km nie wprowadził bez mojej wyraźnej chęci i zgody. Jak się tz wprowadzał, to kwestie finansów ustaliliśmy jeszcze przed jego przeprowadzka.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 08:55   #100
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Nie, nie byłam w sytuacji w której ktoś się do km nie wprowadził bez mojej wyraźnej chęci i zgody. Jak się tz wprowadzał, to kwestie finansów ustaliliśmy jeszcze przed jego przeprowadzka.
Ech, u nas w sumie to jakoś płynnie poszło. Serio, pewnie jestem naiwna, ale po prostu tak się stało. I wcale nie jest mi z tym w porządku.
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 08:57   #101
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Powiedziałam, że dam radę, bo wtedy chodziło o sporadyczne nocowanie a nie mieszkanie przez cały miesiąc.

Rozumiem, że nikt z Was nigdy nie był w podobnej sytuacji.
Oczywiście, że tak. Ale wtedy od razu rozmawiałam z partnerem, że jest po prostu nie stać mnie. Jeśli facet jest rozsądny to zrozumie, że musi się dokładać. Jeśli chodzi o zmniejszenie intensywności spotkań to też mówiłam, że potrzebuję trochę więcej czasu dla siebie i facet zrozumiał, tym bardziej, że mieliśmy kontakt telefoniczny codziennie. I to nie jest regres tylko stworzenie w związku przestrzeni dla samej siebie.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 08:59   #102
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez Pigeons Pokaż wiadomość
Nie rozumiem po co na siłę czepiać się faceta. Są ze sobą od 4 miesięcy, gdzie to właśnie on zaczął dwukrotnie rozmowę o kosztach mieszkania (a raczej na pierwszej randce o tym nie rozmawiali).
Nie jego wina, że partnerka nie potrafi wyartykułować swoich potrzeb, mówi jedno a myśli drugie.
Nie trzeba się czepiać na siłę, skoro jest naprawdę czego. Co z tego, że nie powiedziała wprost? Wiele osób pewnie miałoby z tym problem, ale też wiele osób na miejscu tego faceta po prostu wzięłoby na siebie koszt rozrywek, większych zakupów od czasu do czasu, lub po prostu zapraszania na kolacje, obiady na mieście. W związku nie trzeba się liczyć co do złotówki, ale jakoś finanse trzeba ogarnąć, skoro krezusami nie są.
Autorko jeżeli dla Ciebie rozmowa o pieniądzach jest zbyt trudna doprowadź do sytuacji, że on odda klucze i będziecie z powrotem randkować zamiast pomieszkiwać. Odpadnie problem rachunków i żywienia gościa. I jeżeli rano wstajesz do pracy, to nocuj u niego lub randka bez noclegu.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 09:01   #103
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

[1=bb410bd1fbb42d2edea92b1 ada01ce79bf3cfb02_603add0 278cd5;56382868]Oczywiście, że tak. Ale wtedy od razu rozmawiałam z partnerem, że jest po prostu nie stać mnie. Jeśli facet jest rozsądny to zrozumie, że musi się dokładać. Jeśli chodzi o zmniejszenie intensywności spotkań to też mówiłam, że potrzebuję trochę więcej czasu dla siebie i facet zrozumiał, tym bardziej, że mieliśmy kontakt telefoniczny codziennie. I to nie jest regres tylko stworzenie w związku przestrzeni dla samej siebie.[/QUOTE]

Dziękuję. Twój przykład podniósł mnie na duchu. Muszę podnieść temat większej przestrzeni dla siebie.
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 09:04   #104
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Dziękuję. Twój przykład podniósł mnie na duchu. Muszę podnieść temat większej przestrzeni dla siebie.
Tzn. źle się wyraziłam. Nie mieszkałam z facetem, gdy tego nie chciałam, ale zdarzało się, że po prostu mniej zarabiałam

To trzymam kciuki, żebyś spokojnie mu wytłumaczyła wszystko
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 10:28   #105
AshaiSun
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Ja bym po prostu powiedziala, ze w tej chwili nie stac mnie zwyczajnie na utrzymywanie mieszkania, w ktorej sa 2 osoby a wyjscie zeby on wprowadzil sie na stale jest jeszcze zbyt nieodpowiedni bo dla ciebie to za szybko.
Mozesz tez powiedziec sluchaj dzis po pracy mam plan zeby zostac sama w domu napic sie wina i poczytac. SAMA.
normalny facet bez problemu powinien wszystko zrozumiec.
AshaiSun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 10:53   #106
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

A ja nie rozumiem, czemu mu po prostu nie powiesz bez owijania w bawełnę, że cię po prostu nie stać na sponsorowanie jego mieszkania u Ciebie.

Mówisz " Słuchaj, wcześniej myślałam że jakoś sobie poradzę finansowo, w przypadku gdy pomieszkujesz od czasu do czasu, ale gdy mieszkasz u mnie praktycznie na codzień, nie daje rady. Więc proszę cię abyś dokładal się do rachunków albo mieszkał u siebie. Jesteśmy świeżym związkiem, o kilkumiesiecznym starzu i rzecz z mieszkaniem ze sobą jest dla mnie za szybko."

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

I wszystko, powiedziane, pozamiatane i tylko czekać co on odpowie.

Nie pierdziel się po prostu.

Nie widzę również Twojej niezależności skoro nie potrafisz powiedzieć co Ci na wątrobie leży.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:04   #107
marble_heart
Raczkowanie
 
Avatar marble_heart
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 164
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Mi się wydaje, że rachunki to jedna sprawa - powinien się dokładać, powinno to wyjść z jego strony. Koniec.
Druga sprawa to to, że Ty chyba nie chcesz, żeby on sobie mieszkał u Ciebie. Bo nazwijmy to po imieniu - mieszkacie razem. I gdyby się od początku dorzucał to i tak byłoby to problemem, bo z niezobowiązującego randkowania i związku, z którego "może coś będzie" zrobiło się nagle małżeństwo z 30-letnim stażem.

Przemyśl to sobie. Załóżmy, że bedzie partycypował uczciwie w kosztach życia. Problem z głowy? Na pewno?
marble_heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:11   #108
Czerniczka
Raczkowanie
 
Avatar Czerniczka
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 51
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Co innego, gdyby nocował u Ciebie raz na jakiś czas, a jeśli mieszka praktycznie na stałe i nie dokłada się do rachunków, to coś tu nie gra. Zwłaszcza, że on na tym oszczędza. Mi się taka sytuacja bardzo nie podoba, bo świadczy kiepsko i o nim, i o Tobie. Zwłaszcza na początku związku powinniście ustalić jakieś granice, a na razie wygląda to tak, że Ty stawiasz niski płotek, a on go staranował z gracją niedźwiedzia.
Czerniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 13:41   #109
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Powiedziałam, że dam radę, bo wtedy chodziło o sporadyczne nocowanie a nie mieszkanie przez cały miesiąc.

Rozumiem, że nikt z Was nigdy nie był w podobnej sytuacji.
Rany, no przecież ja byłam, opisałam jak sobie z tym poradziłam.

Ale najwyraźniej "porozmawiaj z nim stawiając sprawę jasno" jest jedyną radą, której nie przyjmujesz do wiadomości. Szkoda, że to jedyna, która zadziała
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-26, 16:11   #110
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
A miał stać pod drzwiami po pracy?

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:16 ----------

Nie do uwierzenia... sam wczoraj zaczął rozmowę na temat kosztów życia, rachunków itd. Mam się zastanowić jak to podzielić. Chyba wyczuł mój nie bardzo nastrój.
Sam fakt, że to facet zaczął rozmowę i tak nie rozwiązuje dwóch problemów:

1. Musisz się z nim nauczyć rozmawiac bez ogródek na ważne życiowe tematy. Być może ktoś by powiedział, że to jeszcze za krótko, za wcześnie jak na tako świeży związek, ale skoro dałaś mu klucze do mieszkania i on u Ciebie pomieszkuje to powinnaś sobie zrobić przyspieszony kurs "nauka rozmów na ważne tematy" z tym facetem, a więc o rachunkach itp.

2. Kwestia Twojej osobistej przestrzeni. Sam fakt dokladania się do rachunków nie zmieni Twego złego samopoczucia wynikającego z tego, że podjeliscie ten krok za wcześnie i Ty wolałabys, żeby on tam nocowal tylko okazyjnie. A oddanie kluczy + przyzwalanie na częste noclegi rzeczywiście daja mylny sygnał.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 18:36   #111
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Może po prostu podaj mu sumę, jaką miałby dołożyć w takiej wysokości, że sam się zniechęci?
A on w swoim mieszkaniu bywa? Czy osiadł u ciebie na stałe?


Ja na twoim miejscu powiedziałabym facetowi, że przykro ci bardzo, ale zaistniała taka sytuacja, że przez czas jakiś będzie mieszkał u ciebie ktoś z rodziny. Masz dług wdzięczności do spłacenia i nie możesz się wymigać.
Wobec czego on tymczasowo musi wrócić do siebie. I zostawić ci klucze, bo będą potrzebne. A widywać będziecie się u niego.
A gdy będzie pytał, co to za dług wdzięczności, to powiesz, że to taka przykra sprawa i nie chcesz o tym rozmawiać. Możesz nawet uronić łezkę
Ten ktoś przyjedzie z łóżkiem polowym. Bo pewnie masz tylko jedno.
Wzdychasz smutno i rzucasz pomysł, że właściwie to na ten czas ty mogłabyś przeprowadzić się do jego mieszkania.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 18:43   #112
201604301932
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Może po prostu podaj mu sumę, jaką miałby dołożyć w takiej wysokości, że sam się zniechęci?
A on w swoim mieszkaniu bywa? Czy osiadł u ciebie na stałe?


Ja na twoim miejscu powiedziałabym facetowi, że przykro ci bardzo, ale zaistniała taka sytuacja, że przez czas jakiś będzie mieszkał u ciebie ktoś z rodziny. Masz dług wdzięczności do spłacenia i nie możesz się wymigać.
Wobec czego on tymczasowo musi wrócić do siebie. I zostawić ci klucze, bo będą potrzebne. A widywać będziecie się u niego.
A gdy będzie pytał, co to za dług wdzięczności, to powiesz, że to taka przykra sprawa i nie chcesz o tym rozmawiać. Możesz nawet uronić łezkę
Ten ktoś przyjedzie z łóżkiem polowym. Bo pewnie masz tylko jedno.
Wzdychasz smutno i rzucasz pomysł, że właściwie to na ten czas ty mogłabyś przeprowadzić się do jego mieszkania.
E.... i w przypadku następnego problemu też będzie tak kręcić? To niedojrzałe. Dorośli ludzie rozmawiają o problemach a nie zamiatają je pod dywan albo zakrywają płaszczem wymówek i matactw.
201604301932 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 18:51   #113
Borderlinie
Przyczajenie
 
Avatar Borderlinie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 16
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Ode mnie mamy bliżej do pracy. Gdybyśmy mieszkali u niego to koniecznością byłby miesięczny bilet na kolejkę podmiejską. Proza.
może było by taniej niż płacić te większe rachunki,a przynajmniej przekonałby się jak to jest kiedy trzeba za kogoś płacić,tak jak Ty teraz za niego Tak on będzie musiał płacić,a Ty będziesz miała swoje rachunki mniejsze bo będziesz u niego.
Borderlinie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 19:07   #114
Flower28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 115
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Spróbuj po prostu powiedzieć mu to spokojnie w taki sposób, jak opisałaś to w pierwszym poście. Możesz nawet napisać sobie na kartce, co chcesz powiedzieć i przećwiczyć kilka razy na sucho Jeśli faktycznie mu na tobie zależy, powinien zrozumieć, że dla ciebie to za duże obciążenie finansowe.

Poza tym mogłabys zasugerować, że trochę za szybko na wspólne mieszkanie, że bardzo by było fajnie, gdyby zanocował np w weekend, ale na wspólne mieszkanie po 3 miesiącach związku jest jednak za wcześnie. To by też rozwiązało problemy finansowe, bo w przyszłości nie potrzebowalibyście obu mieszkań.
Flower28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-26, 22:41   #115
Borderlinie
Przyczajenie
 
Avatar Borderlinie
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 16
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Widać że facet zrobił sobie darmowy hotelik i do tego ma jeszcze wyżywienie gratis.
Nie żle się szarogęsi .
Ja bym w życiu nie dała facetowi kluczy po tak krótkim czasie znajomości. A kto wie,może Ci szpera w dokumentach jak Ciebie nie ma?albo grzebie w Twoich rzeczach?

Przecież wspólne mieszkanie to nie tylko rachunki i jedzenie,a pościel,ręczniki,czyje meble,łóżko? to wszystko kosztuje i się zużywa,ktoś musi to wyprać,zapłacić za prąd,wodę,kupić proszki i płyny,i jego ubrania też trzeba prać a facet też się myje,to trzeba kupić środki czystości,to też za Twoją kasę?

Za chwilę będzie następna która będzie żle traktowana przez swojego faceta.
Borderlinie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 04:58   #116
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Nie do końca jest tak, że nie płaci u siebie za media, bo przychodzą prognozy rachunków raz na kilka miesięcy a nie rachunek za faktyczne zużycie co miesiąc. Urok mieszkania w mieście.

I już nawet olewając te rachunki to nie wydaje Wam się, że pomieszkiwanie to trochę za szybko?
Odnoszę się najpierw do szybkości mieszkania wspólnego.
Z moim pierwszym mężem zamieszkałam po ślubie (nie, nie kwestia wiary ) Byliśmy razem ponad 3 lata więc spor, po 3 latach od ślubu była sprawa rozwodowa.

Obecnie zamieszkałam z tż baaardzo szybko i też myślałam że to o wiele wiele za szybko się dzieje, ale dzięki te""mu go poznałam o wiele lepiej niż 1 partnera przez 3 lata randkowania.
Więc moje zdanie jest takie obecnie : "Jeżeli chcesz kogoś lepiej poznać to z nim zamieszkaj"

---------- Dopisano o 05:58 ---------- Poprzedni post napisano o 05:42 ----------

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Dziękuję. Twój przykład podniósł mnie na duchu. Muszę podnieść temat większej przestrzeni dla siebie.
Co do kwestii szybkiego mieszkania już się wypowiedziałam, doczytałam resztę rad innych dziewczyn i się z nimi zgadzam.

A cóż Ciebie interesuje że facet ma własne mieszkanie tylko w nim nie bywa? To jego wybór. Zawsze może je wynająć, sprzedać i kasa będzie. A jeżeli chce sobie je mieć to chcąc czy nie chcąc w nim też żyć musi i opłacać rachunki za media, kupować jedzenie, czynsz, chemię.

Mi też było głupio troszkę, szybko tż zaczął u mnie pomieszkiwać, na początku się nie dokładał, ot płacił za większe zakupy do domu czasem. Ale wyżywienie, media były na mojej głowie.
Samoistnie się to w sumie rozwiązało z racji mojej sytuacji zawodowej i teraz mieszkamy razem, pracujemy razem w jego firmie i rachunki teoretycznie opłaca on (tyle że wypłaty mi nie płaci). Więc żeby zaraz ktoś nie podniósł głosu że mnie facet utrzymuje. Ot korzystamy z wspólnej kasy "firmowej"
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 06:52   #117
mrslilly
Rozeznanie
 
Avatar mrslilly
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 802
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Pogadaliśmy. Zapytałam czy ma jakiś pomysł na dzielenie kosztów i jak to sobie wyobraża. Zaproponował żebym podliczyła stałe opłaty za mieszkanie + jedzenie. No i widziałam, że mina mu zrzedła... Powiedział, że trzeba to przetestować, bo jeśli nie będziemy dawać rady to wspólne mieszkanie trzeba będzie odłożyć. Aha. Byłam stanowcza i powiedziałam, że no sorry, ale rachunki to jedna rzecz a druga to zakupy, bo ja pod koniec tego miesiąca dostałam mocnej finansowej zadyszki i dla mnie to niekomfortowe zwłaszcza, że moja praca wymaga eleganckich ubrań, manicure itd.

Co do własnej przestrzeni to ja muszę nad tym popracować, bo rzeczywiście dałam sobie wejść na głowę. Z drugiej strony nie wiedziałam jak mam go traktować jako lokatora czy jako gościa, którego nie wypada zostawić i pójść do sypialni z książką.
mrslilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 07:32   #118
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Pogadaliśmy. Zapytałam czy ma jakiś pomysł na dzielenie kosztów i jak to sobie wyobraża. Zaproponował żebym podliczyła stałe opłaty za mieszkanie + jedzenie. No i widziałam, że mina mu zrzedła... Powiedział, że trzeba to przetestować, bo jeśli nie będziemy dawać rady to wspólne mieszkanie trzeba będzie odłożyć. Aha. Byłam stanowcza i powiedziałam, że no sorry, ale rachunki to jedna rzecz a druga to zakupy, bo ja pod koniec tego miesiąca dostałam mocnej finansowej zadyszki i dla mnie to niekomfortowe zwłaszcza, że moja praca wymaga eleganckich ubrań, manicure itd.

Co do własnej przestrzeni to ja muszę nad tym popracować, bo rzeczywiście dałam sobie wejść na głowę. Z drugiej strony nie wiedziałam jak mam go traktować jako lokatora czy jako gościa, którego nie wypada zostawić i pójść do sypialni z książką.
w sensie on nadal Ci nic nie dal? Chocby glupiej stowy? Przeciez pracuje.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 07:58   #119
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

Cytat:
Napisane przez mrslilly Pokaż wiadomość
Pogadaliśmy. Zapytałam czy ma jakiś pomysł na dzielenie kosztów i jak to sobie wyobraża. Zaproponował żebym podliczyła stałe opłaty za mieszkanie + jedzenie. No i widziałam, że mina mu zrzedła... Powiedział, że trzeba to przetestować, bo jeśli nie będziemy dawać rady to wspólne mieszkanie trzeba będzie odłożyć. Aha. Byłam stanowcza i powiedziałam, że no sorry, ale rachunki to jedna rzecz a druga to zakupy, bo ja pod koniec tego miesiąca dostałam mocnej finansowej zadyszki i dla mnie to niekomfortowe zwłaszcza, że moja praca wymaga eleganckich ubrań, manicure itd.

Co do własnej przestrzeni to ja muszę nad tym popracować, bo rzeczywiście dałam sobie wejść na głowę. Z drugiej strony nie wiedziałam jak mam go traktować jako lokatora czy jako gościa, którego nie wypada zostawić i pójść do sypialni z książką.
Ale co on chce testować? Bo nie bardzo rozumiem w sumie co to znaczy. Chyba zna kwotę swojej wypłaty, oszczędności i wielkości rachunków za swoje mieszkanie Trochę to niepoważne. Powiedział coś jeszcze, rzucił jakąś propozycją podziału itp.?

Dobrze, że porozmawialiście i sprawa się choć nieco wyklarowała. Tylko ja bym teraz cisnęła go, aby szybciej się zadeklarował konkretnie co do podziału kosztów i aby to poważnie przemyślał.
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-27, 08:00   #120
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Facet za szybko się do mnie wprowadził...

czyli wlasnei sie okazauje,ze nie tylko Ty w nim nie jestes zakochana,ale i on w Tobie
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 20:49:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.