Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-09-12, 17:12   #1
Wieszczka
Zadomowienie
 
Avatar Wieszczka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Sroga północ
Wiadomości: 1 060

Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?


Chciałabym poruszyć temat pomocy. Mam na myśli pomoc co jakiś (a więc nie jednorazową) jakiejś osobie z waszego bliskiego otoczenia, bo ona o to prosi. Czy w takiej sytuacji oczekiwałybyście wzajemności? Gdyby to była wasza ciotka, koleżanka, kuzynka, szwagierka albo sąsiadka?
Ja przyznam, że sądziłam, że częsta pomoc skutkuje czymś na zasadzie wykształcenia symbiozy - ja pomagam tobie, a ty pomożesz mi jak będzie trzeba i bardzo się rozczarowałam. Mój tż twierdzi, że pomoc to pomoc i nie powinno się oczekiwać jakiejkolwiek wdzięczności czy wzajemności od osoby, dla której coś się zrobiło. Dla mnie to się wtedy nie nazywa pomoc, tylko wykorzystywanie. Co sądzicie?
Wieszczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 17:21   #2
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

A oczekiwanie pomocy w zamian to raczej nie interesownosc?

Chyba zgodze sie z Twoim Tz. Chociaz sporo zalezy od sytuacji, czy o zaniesienie zakupow czy o pomoc finansowa.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 17:30   #3
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Nie oczekuję wzajemności, ale oczekuję hm. braku wyrazów niewdzięczności.
Np. nie wiem, pomagam jakiejś znajomej, pocieszam po rozstaniu, a potem nawet nie możemy wyjść pogadać przy piwie, bo trudniej się do niej dostać niż do papieża.
Albo pożyczam kasę i dostaję ją z powrotem po 4 latach.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 17:53   #4
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;65213406]Nie oczekuję wzajemności, ale oczekuję hm. braku wyrazów niewdzięczności.
Np. nie wiem, pomagam jakiejś znajomej, pocieszam po rozstaniu, a potem nawet nie możemy wyjść pogadać przy piwie, bo trudniej się do niej dostać niż do papieża.
Albo pożyczam kasę i dostaję ją z powrotem po 4 latach.[/QUOTE]
Czyli jest nadzieja, że swoją odzyskam


Teoretycznie pomoc powinna być bezinteresowna. Ale jak się człowiek przejedzie na bezinteresowności, to potem inaczej patrzy na potrzebujących. Czegokolwiek potrzebujących.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 18:15   #5
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Oczekuję wzajemności. Nie mówię "pomogłam ci w tym i w tym, teraz ty mi musisz pomóc", ale uznaję, że ma u mnie "dług wdzięczności", i jeśli zgłoszę się z problemem, prośbą, to nieładnie byłoby odmówić (jeśli ma się możliwość pomóc). Ja też zawsze tak robię, jak ktoś mi pomaga, to staram się zrewanżować.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 18:19   #6
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Nie oczekuję, przeważnie szybko zapominam, że coś dla kogoś zrobiłam.
W ogóle tego nigdy w ten sposób nie analizowałam.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 18:24   #7
Mad_cat
Raczkowanie
 
Avatar Mad_cat
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 51
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Czytałam jakiś czas temu książkę R. Cialdini o wywierania wpływu na ludzi, i on tam z tego co pamiętam właśnie pisał, że to jest naturalne, że człowiek któremu pomagamy czuje się sam zobowiązany do wdzięczności a i my gdzieś z tyłu głowy mamy taką myśl, że w końcu pomogliśmy i w razie czego możemy się zwrócić do takiej osoby w razie potrzeby
__________________
I can be social. Today I meowed at my cat and he meowed back.
Mad_cat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-09-12, 18:27   #8
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Nie oczekuję że osoba której pomoglam będzie miała dla mnie zawsze czas/ pomoże mi w razie kłopotów/ pozyczy mi gdy ją będę w potrzebie itd. Jakby ktoś mi powiedział 'pomoglam ci a ty nigdy nie masz dla mnie czasu' to
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 18:29   #9
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Mój TŻ taki dobroduszny, jeździ po kolegów to tu to tam, na lotnisko milion razy w roku o nieludzkich godzinach, tu podwiezie tam podwiezie, tu kasę pożyczy tam kasę pożyczy... a jak przyszło co do czego i jego trzeba było zawieźć na pociąg DO PRACY to olaboga ja nie dam rady bo siostra przyjechała, bo będzie impreza, bo się boję tak daleko (do pracy podwieźć ok 150km >do tego TŻ-a samochodem< )... jeden kolega już ze 2 lata kasę oddaje, oddaje i oddać nie może...
Powiedziałam TŻ-owi co o tym myślę i teraz pomaga tylko tym co serio są w stanie i jemu pomóc, kasę oddają, są w stanie podwieźć... Bo to jest chamskie... kolega kolega jak mu coś potrzeba a później nawet na przysłowiowe piwo parę domów dalej nie przyjdzie dopóki znowu mu czegoś nie będzie trzeba... :/

i nie tak jak niektóre tutaj piszą "pomóż mi bo i ja ci kiedyś pomogłem" tylko wymyśla równie durne wymówki - nie bo nie... ile można? milion razy na lotnisko jeździć i nie móc liczyć raz na 3 lata aby go ktoś do pracy podwiózł albo na pociąg (bo nie ma jak się dostać bo samochód u mechanika)....

Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Czas edycji: 2016-09-12 o 18:36
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 18:45   #10
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Chciałabym poruszyć temat pomocy. Mam na myśli pomoc co jakiś (a więc nie jednorazową) jakiejś osobie z waszego bliskiego otoczenia, bo ona o to prosi. Czy w takiej sytuacji oczekiwałybyście wzajemności? Gdyby to była wasza ciotka, koleżanka, kuzynka, szwagierka albo sąsiadka?
Ja przyznam, że sądziłam, że częsta pomoc skutkuje czymś na zasadzie wykształcenia symbiozy - ja pomagam tobie, a ty pomożesz mi jak będzie trzeba i bardzo się rozczarowałam. Mój tż twierdzi, że pomoc to pomoc i nie powinno się oczekiwać jakiejkolwiek wdzięczności czy wzajemności od osoby, dla której coś się zrobiło. Dla mnie to się wtedy nie nazywa pomoc, tylko wykorzystywanie. Co sądzicie?
zależy. za jednorazową czy nawet kilku razową pomoc nie oczekuję niczego. ale jak to się przeradza w ciągłe i ciągłe proszenie o przysługę to wtedy już zdecydowanie oczekuję wzajemności. nie mam jakiegoś limitu po jakiej ilości pomocy przekracza się granicę. to wszystko zależy od zachowania osoby której pomagam.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 18:47   #11
201703061049
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Od obcych ludzi nie oczekuję żadnej wdzięczności/rewanżu.
Od przyjaciół wymagam po prostu dobrego traktowania i tego, że będę mogła na nich liczyć (bez wyliczania ile kto komu co) w razie potrzeby.
Bardzo nie lubię ludzi o cokolwiek prosić.
201703061049 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-12, 18:48   #12
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;65215606]Mój TŻ taki dobroduszny, jeździ po kolegów to tu to tam, na lotnisko milion razy w roku o nieludzkich godzinach, tu podwiezie tam podwiezie, tu kasę pożyczy tam kasę pożyczy... a jak przyszło co do czego i jego trzeba było zawieźć na pociąg DO PRACY to olaboga ja nie dam rady bo siostra przyjechała, bo będzie impreza, bo się boję tak daleko (do pracy podwieźć ok 150km >do tego TŻ-a samochodem< )... jeden kolega już ze 2 lata kasę oddaje, oddaje i oddać nie może...
Powiedziałam TŻ-owi co o tym myślę i teraz pomaga tylko tym co serio są w stanie i jemu pomóc, kasę oddają, są w stanie podwieźć... Bo to jest chamskie... kolega kolega jak mu coś potrzeba a później nawet na przysłowiowe piwo parę domów dalej nie przyjdzie dopóki znowu mu czegoś nie będzie trzeba... :/

i nie tak jak niektóre tutaj piszą "pomóż mi bo i ja ci kiedyś pomogłem" tylko wymyśla równie durne wymówki - nie bo nie... ile można? milion razy na lotnisko jeździć i nie móc liczyć raz na 3 lata aby go ktoś do pracy podwiózł albo na pociąg (bo nie ma jak się dostać bo samochód u mechanika)....[/QUOTE]

dla mnie to już jest wykorzystywanie. ale mój facet też taki jest. zrobiłby wszystko dla wszystkich, ale jak jemu pomóc trzeba to nikogo nagle nie ma.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 19:04   #13
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Ja oczekuję wzajemności. Jeśli ktoś ciągle będzie olewał moje prośby to więcej nie dam się wykorzystać.
Często taką pomocą jest dla mnie nawet kilka miłych, ciepłych słów, kiedy mam gorszy dzień. Zwykle potem pamiętam taką osobę i staram się również powiedzieć coś miłego.
Ba! Z resztą już w szkole, jak czasem ściągało się od koleżanki na sprawdzianie, to ja za każdą podpowiedź starałam się odwdzięczyć, najlepiej tak, żeby wyjść na czysto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 19:33   #14
ladylukier
Wtajemniczenie
 
Avatar ladylukier
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 004
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Jeśli komuś pomagam z własnej nieprzymuszonej woli i to ja wychodzę z inicjatywą, to absolutnie nie oczekuję rewanżu.

Ale aż mnie w środku skręca, jak ktoś prosi o pomoc po raz kolejny, a za wcześniejszą nawet dziękuję nie usłyszę. Ale taki głupi człowiek jestem, że pomocy nie odmawiam :/
__________________
http://www.prawieogarniam.pl/

05.05. Golden Oreo
26.03. Moja przygoda z bieganiem
22.02. Neoguri - zupka chińska na wypasie
ladylukier jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 19:35   #15
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Bardzo skomplikowany temat.
Po namysle wydaje mi się, że dzielę ludzi na kategorie.

Sa ludzie, przyjaciele, którym pomagam i nie odliczam ile razy i jak bardzo, wiedząc (to nawet nie jest oczekiwanie, to jakis taki stan pewności biorący się z doświadczenia) że jak bede w potrzebie, pomogą mnie. Ale moze nie będe w potrzebie nigdy i mi nie robi że "będe na minusie".
Nie bardzo umiem to opisać, mam nadzieję że pojmiecie.

Sa ludzie, którymi mam potrzebę się zaopiekować i tu pomoc jest kompletnie beinteresowna.
Np, jesli pozyczam im pieniądze, to je po prostu daję, tylko tak tego nie nazywam żeby im nie dokładać poczucia zobowiązania czy wstydu.

Sa ludzie, od których faktycznie oczekuję wzajemności na zasadzie pomogłam, oczekuje "zwrotu" usługi. To na ogół jacys tacy "oficjalni" znajomi.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 21:19   #16
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

głównie oczekuję wdzięczności, ale nie że ktoś ma być mi wdzięczny do końca życia, tylko głupiego dzięki, a nie że pomożesz komuś a on się zachowuje tak jakby jemu się ta pomoc należała. znam taką jedną osobę, wiecznie oczekuje od innych a to żeby jej coś pożyczyli a to żeby w czymś pomogli, no i ona zachowuje sie tak jakby jej sie ta pomoc należała, żadnego dziękuję nic, ktoś jej odmówi to od razu wielce obrażona, ale jak się zdarzy że to przypadkiem ona komuś pomoże to już ci nie da o tym zapomnieć, jeszcze nie pomoże a już innym będzie o tym mówić. no i jestem negatywnie nastawiona do osób które korzystają z czyjejś pomocy często, a gdy ta druga osoba potrzebuje jednorazowo nawet małej pomocy to mimo że mogliby pomóc to mają ją gdzieś

Edytowane przez stesia
Czas edycji: 2016-09-12 o 21:21
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 21:42   #17
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Myślę, że jak się pomaga to bezinteresownie. Z drugiej strony, jeśli ktoś mi pomógł to czuję się zobowiązana do rewanżu. Natomiast drażni mnie, gdy ktoś mi pomógł a potem mi to wypomina do końca życia lub spodziewa się, że ja wtedy będę do dyspozycji w kazdej sprawie i o każdej porze (moja ciotka zwana Zarazą). Są osoby, od których wolałabym nie przyjmować żadnej pomocy i staram się tego nie robić. Sama pomagam chętnie, jeśli widzę w tej pomocy sens (na przykład stale udzielana ta sama pomoc przy jednoczesnym braku starań u osoby, której pomagałam przestaje być pomocą a staje się wykorzystywaniem).
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 22:17   #18
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Oczekuję wzajemności. Nie mówię "pomogłam ci w tym i w tym, teraz ty mi musisz pomóc", ale uznaję, że ma u mnie "dług wdzięczności", i jeśli zgłoszę się z problemem, prośbą, to nieładnie byłoby odmówić (jeśli ma się możliwość pomóc). Ja też zawsze tak robię, jak ktoś mi pomaga, to staram się zrewanżować.
Też mam takie podejście. Uważam, że wzajemna pomoc to ważny element budowania relacji - dobra relacja nie może być jednostronna, bo wtedy łatwo wyhodować sobie pasożyta, który będzie tylko od Ciebie brał, a sam nic od siebie nie dawał, co nawet najsilniejszą jednostkę po pewnym czasie wyniszczy i osłabi.

Wzajemna pomoc może być różna i absolutnie nie musi być 1:1 - bardziej chodzi o samą chęć do rewanżu i biznesowe traktowanie pomocy, które cechuje IMO ludzi uczciwych. Ludzie przedsiębiorczy zdają sobie sprawę z tego, ile warta jest ludzka praca i wiedza - potrafią ją docenić, a przez to lepiej uświadamiają sobie wartość przysługi, jaką ktoś im oddaje, i nawet jak się rewanżują, to i tak uważają, że nadal są na plusie (bo nieznajomy wziąłby drożej, a przy okazji mógłby zrobić mniej dokładnie). Wiedzą też, że ludzi z natury skłonnych do pomocy warto motywować np. rewanżem, bo wtedy będą mieli jeszcze większą motywację, by pomagać.

Lewusom i pasożytom wszystko wydaje się banalnie proste, dopóki sami nie muszą w coś łapek wsadzić (ale gdyby tylko chcieli, zrobiliby to w 5 minut, bo co to za problem! ). Sęk w tym, że im się jednak nie chce (a tak naprawdę ich wrażliwe ego runęłoby zapewne w momencie, kiedy uświadomiliby sobie, że nie są tacy zdolni, za jakich się uważają) i tylko czekają, ach wyręczy ich w brudnej robocie jakiś sługus. A jak wyręczy, potrafią ładnie dziękować, ale w duchu cieszyć się, że znaleźli sobie frajera do przynieś-podaj-pozamiataj, dzięki któremu oszczędzają złotówki na rzeczach, za które normalnie musieliby zapłacić, ale na szczęście znajomy zrobił "darmo". Nie widzą jednak prostej zależności, że "frajer" prędzej czy później zorientuje się, że to jednostronna relacja, i utnie źródełko, zamiast być stałym, solidnym źródłem tańszej niż rynkowa pomocy.
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-12, 22:42   #19
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

W drobnych sprawach, gdzie sama nieraz wychodzę z inicjatywą, oczekuję tylko zwykłego "dziękuję" / uśmiechu. Natomiast gdy ktoś czegoś ode mnie chce, sprawa nie jest drobna, to tak, jednak oczekuję w jakiś sposób wzajemności, a może nawet bardziej docenienia, jakiegoś podkreślenia zasług. Ale pierwsze co, to zwykłe "dziękuję", takie szczere, normalne, bo niestety widzę, że wiele osób z tym ma problem / nie wiedzą (?), że powinno się podziękować.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-13, 03:22   #20
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Cytat:
Napisane przez Wieszczka Pokaż wiadomość
Chciałabym poruszyć temat pomocy. Mam na myśli pomoc co jakiś (a więc nie jednorazową) jakiejś osobie z waszego bliskiego otoczenia, bo ona o to prosi. Czy w takiej sytuacji oczekiwałybyście wzajemności? Gdyby to była wasza ciotka, koleżanka, kuzynka, szwagierka albo sąsiadka?
Ja przyznam, że sądziłam, że częsta pomoc skutkuje czymś na zasadzie wykształcenia symbiozy - ja pomagam tobie, a ty pomożesz mi jak będzie trzeba i bardzo się rozczarowałam. Mój tż twierdzi, że pomoc to pomoc i nie powinno się oczekiwać jakiejkolwiek wdzięczności czy wzajemności od osoby, dla której coś się zrobiło. Dla mnie to się wtedy nie nazywa pomoc, tylko wykorzystywanie. Co sądzicie?
Nie oczekuję, nie zastanawiam się nad tym, nie planuję "odzyskania" przysługi, jednak zapewne jeśli znalazłabym się sama w potrzebie to poproszę tę osobę o pomoc, jeśli będę wiedziała, że ona jest w stanie jej udzielić. Ale to nie jest jakieś planowane i metodyczne przedsięwzięcie, czy wymuszenie odwzajemnienia.
Jeśli chodzi o najbliższych, to w ogóle nie ma momentu zastanowienia bo jestem pewna, że oni pomogą zawsze w taki sam bezinteresowny sposób, z jakiegoś powodu stali się przyjaciółmi w końcu.

Opisane przez dziewczyny powyżej przypadki facetów, którzy zawsze każdemu pomogą bez względu na porę dnia i nocy i jak bardzo ten ktoś jest bliski, przyznam, że na dłuższą metę mogą być uciążliwe takie zachowania dla partnera, który często stoi w ostatnim miejscu w kolejce zainteresowanych Jednak moim zdaniem świadczą pozytywnie o tych ludziach, z pewnością są gorsze wady niż wybujała wielkoduszność

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2016-09-13 o 03:24
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 06:04   #21
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Nie oczekuję, nie zastanawiam się nad tym, nie planuję "odzyskania" przysługi, jednak zapewne jeśli znalazłabym się sama w potrzebie to poproszę tę osobę o pomoc, jeśli będę wiedziała, że ona jest w stanie jej udzielić. Ale to nie jest jakieś planowane i metodyczne przedsięwzięcie, czy wymuszenie odwzajemnienia.
Jeśli chodzi o najbliższych, to w ogóle nie ma momentu zastanowienia bo jestem pewna, że oni pomogą zawsze w taki sam bezinteresowny sposób, z jakiegoś powodu stali się przyjaciółmi w końcu.

Opisane przez dziewczyny powyżej przypadki facetów, którzy zawsze każdemu pomogą bez względu na porę dnia i nocy i jak bardzo ten ktoś jest bliski, przyznam, że na dłuższą metę mogą być uciążliwe takie zachowania dla partnera, który często stoi w ostatnim miejscu w kolejce zainteresowanych Jednak moim zdaniem świadczą pozytywnie o tych ludziach, z pewnością są gorsze wady niż wybujała wielkoduszność
Tak, już zdarzyło mi się wypomnieć TŻ-owi, że tego to co chwila gdzieś podwozi a mi mówi, że mogę sama coś tam załatwić ale suma sumarum po chwili on zdaje sobie z tego sprawę i jednak robi to o co go poproszę np. szukanie butów zimowych dla mnie w tamtym roku czy sukienki na wesele ostatnio... woli zrezygnować ze swoich planów i jednak ja i moje potrzeby będą przed jego potrzebami... Nie mówię, bo jak serio jest poważna potrzeba to rzuca wszystko i mam go na zawołanie (np. pamiętam jak dziś... on wraca do domu w piątek w nocy ok 3-4 po całym dniu pracy i kilku godzinach jazdy a tu o 7 moja siostra zaczyna rodzić i dzwoni do mnie... my heja do samochodu i jedziemy po nią do miasta jakieś 25km dalej żeby ją do szpitala zawieźć...). On dla samego siebie to mało co ma czasu, bo najpierw wszyscy dookoła (ja, rodzina, koledzy, sąsiedzi, praca, obowiązki) a na samym szarym końcu on.... czasem go wręcz "zmuszam", żeby dłużej w łóżku poleżał, żeby sobie beze mnie spędził jeden wieczór ale opornie mi to idzie on tak już chyba nie potrafi...
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 10:03   #22
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Przecież nikt nas nie zmusza do pomocy. Jeśli pomagam to nie liczę na rewanż. Jeśli tylko mogę coś zrobić i chcę to pomagam. Będąc osobą, której ktoś pomaga, potrafię odmówić pomocy w drugą stronę jeśli wiem, że nie dam rady, albo coś. Tak samo jak nie rozumiem znajomości z kimś bo może się kiedyś przydać.
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 11:50   #23
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Niczego nie oczekuję od danej osoby. Po prostu wiem (z doświadczenia), że karma wraca. Mi ludzie pomagają, ja pomagam wielu - czy pomagający to Ci, którym ja kiedyś pomogłam, albo którym pomogę - nie mam pojęcia. Natomiast u mnie pomoc i dobro wraca z wielu różnych stron od ludzi, bo sama pomocy udzielam i dzielę się dobrym.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 12:10   #24
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-19 o 20:01
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 15:45   #25
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Tak, oczekuję wdzięczności i oczekuję gestu w swoją stronę.
Pomagam z chęcią, z dobrymi intencjami i z przyjemnością, ale na zasadzie, że "dług wdzięczności" istnieje i moje dobro wróci do mnie...
Jeśli ktoś raz, drugi, trzeci nie okaże wdzięczności - nie pomagam mu już więcej.
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 17:09   #26
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Nie oczekuję wdzięczności "natychmiastowej", w sensie jakiś kwiatów czy czekoladek, ale chciałabym mieć pewność, że ta osoba też mi pomoże gdy będę w takiej samej czy podobnej sytuacji. Jeśli wiem, że ta osoba mi nie pomoże (bo np. już w przeszłości była taka sytuacja, że ona mogła na nią liczyć, a ja na nią - nie), to już taka skora do pomocy nie jestem, bo uważam, że to wykorzystywanie.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.




Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 19:51   #27
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Pomagam bezinteresownie, ale osobom, którym chcę. Czyli niewdzięcznikom nie
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-13, 22:20   #28
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;65215606]Mój TŻ taki dobroduszny, jeździ po kolegów to tu to tam, na lotnisko milion razy w roku o nieludzkich godzinach, tu podwiezie tam podwiezie, tu kasę pożyczy tam kasę pożyczy... a jak przyszło co do czego i jego trzeba było zawieźć na pociąg DO PRACY to olaboga ja nie dam rady bo siostra przyjechała, bo będzie impreza, bo się boję tak daleko (do pracy podwieźć ok 150km >do tego TŻ-a samochodem< )... jeden kolega już ze 2 lata kasę oddaje, oddaje i oddać nie może...
Powiedziałam TŻ-owi co o tym myślę i teraz pomaga tylko tym co serio są w stanie i jemu pomóc, kasę oddają, są w stanie podwieźć... Bo to jest chamskie... kolega kolega jak mu coś potrzeba a później nawet na przysłowiowe piwo parę domów dalej nie przyjdzie dopóki znowu mu czegoś nie będzie trzeba... :/

i nie tak jak niektóre tutaj piszą "pomóż mi bo i ja ci kiedyś pomogłem" tylko wymyśla równie durne wymówki - nie bo nie... ile można? milion razy na lotnisko jeździć i nie móc liczyć raz na 3 lata aby go ktoś do pracy podwiózł albo na pociąg (bo nie ma jak się dostać bo samochód u mechanika)....[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
W drobnych sprawach, gdzie sama nieraz wychodzę z inicjatywą, oczekuję tylko zwykłego "dziękuję" / uśmiechu. Natomiast gdy ktoś czegoś ode mnie chce, sprawa nie jest drobna, to tak, jednak oczekuję w jakiś sposób wzajemności, a może nawet bardziej docenienia, jakiegoś podkreślenia zasług. Ale pierwsze co, to zwykłe "dziękuję", takie szczere, normalne, bo niestety widzę, że wiele osób z tym ma problem / nie wiedzą (?), że powinno się podziękować.
Trudny temat w sumie, u mnie na świeżo dziś się wpasował.

Jeżeli sama wychodzę z inicjatywą pomocy komuś to nie oczekuję rewanżu, chyba że to notorycznie jest (np. mam pod opieką czyjeś dziecko kilka dni w tygodniu, to oczekuję że w razie potrzeby jego mama zajmie się moim dzieckiem odpowiednio jakiś czas - co zdarza się baardzo rzadko).

Jak to zdarzy się raz, dwa i następnym razem sama się zaoferuje do opieki to nie ma problemu. Gorzej jak u mnie córa koleżanki była nie raz, nie dwa, na noc również i miała się dobrze, ja dałam córkę swoją RAZ i mamusia się nachlała i spała (znajomość zakonczyłam definitywnie).


Dziś byliśmy pomóc koleżance meble przewieść z miejsca X do Y. Jakieś 20km w jedną stronę. Nie dość że tż się nanosił ciężkich mebli, w dodatku grypsko go łapie ale no cóż powiedzieliśmy że pojedziemy to pojedziemy. Szanowny małżonek koleżanki siedział w domu i pierdział w stołek popijając sobie zimne piwko a tż tachał.
Wypadało by chociaż dać 20zł na paliwo, nie mówię już nawet o 3 godzinach poświęconych na to bo to pomoc - ale kurna facet sobie leży, nosi w jego interesie meble mój tż to mógł chociaż za paliwo oddać.
Zaznaczam że to już któryś raz było, i ta sama sytuacja.

Ja jak proszę kogoś o podwiezienie gdzieś dalej, to ZAWSZE nawet na siłę wciskam te parę złotych żeby ktoś nie był stratny.
Za "dziękuje" samochodu nie tankują.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 08:29   #29
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Trudny temat w sumie, u mnie na świeżo dziś się wpasował.

Jeżeli sama wychodzę z inicjatywą pomocy komuś to nie oczekuję rewanżu, chyba że to notorycznie jest (np. mam pod opieką czyjeś dziecko kilka dni w tygodniu, to oczekuję że w razie potrzeby jego mama zajmie się moim dzieckiem odpowiednio jakiś czas - co zdarza się baardzo rzadko).

Jak to zdarzy się raz, dwa i następnym razem sama się zaoferuje do opieki to nie ma problemu. Gorzej jak u mnie córa koleżanki była nie raz, nie dwa, na noc również i miała się dobrze, ja dałam córkę swoją RAZ i mamusia się nachlała i spała (znajomość zakonczyłam definitywnie).


Dziś byliśmy pomóc koleżance meble przewieść z miejsca X do Y. Jakieś 20km w jedną stronę. Nie dość że tż się nanosił ciężkich mebli, w dodatku grypsko go łapie ale no cóż powiedzieliśmy że pojedziemy to pojedziemy. Szanowny małżonek koleżanki siedział w domu i pierdział w stołek popijając sobie zimne piwko a tż tachał.
Wypadało by chociaż dać 20zł na paliwo, nie mówię już nawet o 3 godzinach poświęconych na to bo to pomoc - ale kurna facet sobie leży, nosi w jego interesie meble mój tż to mógł chociaż za paliwo oddać.
Zaznaczam że to już któryś raz było, i ta sama sytuacja.

Ja jak proszę kogoś o podwiezienie gdzieś dalej, to ZAWSZE nawet na siłę wciskam te parę złotych żeby ktoś nie był stratny.
Za "dziękuje" samochodu nie tankują.
To dlaczego nie powiedzieliście, że on ma się ruszyć, albo że pomożecie, ale oczekujecie zwrotu za paliwo?
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-09-14, 08:44   #30
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Czy oczekujecie wzajemności, gdy komuś pomagacie?

Cytat:
Napisane przez Angel_00 Pokaż wiadomość
To dlaczego nie powiedzieliście, że on ma się ruszyć, albo że pomożecie, ale oczekujecie zwrotu za paliwo?
Byłam pewna że on też z nami pojedzie...

No cóż, ostatni raz w ten sposób pomogliśmy.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-19 21:10:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:35.