2006-11-22, 21:12 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Najpiękniejsze szypry i aldehydy.
Ktore perfumy z wyzej wymienionej kategorii zapachowej lubicie najbardziej i uznajecie za wyjatkowe? Ja bardzo dlugo nie moglam zniesc szyprow itp. bo zawsze wydawaly mi sie babciowate, zdechle, dla osob dojrzalych... A dzis mam ochote na jakiegos klasyka.
Jakis czas temu upolowalam probke 24 Faubourg Hermesa i musze przyznac, ze nie jest zly, ale na niego sie chyba nie zdecyduje. Wolalabym cos z bardziej wyrazna nuta kwiatowa w tle. Co lubicie i co polecacie? |
2006-11-22, 21:20 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Ja mam słabość do niektórych tzw "staroci"Takimi zapachami są Miss Dior klasyczne oraz Dioressence Ch. Diora.Niby zapachy trącą myszka ale dla mnie są piękne i naprawdę mogłabym je nosić.Na innych(choć rzadki to zapach) lubię Arpege Lanvin...na mnie niestety staje się męczący.Lubię też Chanel 5 jednak sama nie kupię nigdy ze względu na jego rozpoznawalnośćDo tych wymienionych dopisałabym jeszcze Fantasię de Fleurs Creed
|
2006-11-22, 23:18 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Cytat:
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie . |
|
2006-11-23, 00:13 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Od razu pomyślałam o 24 Faubourg Hermesa, bo one dla mnie są takie właśnie wyważone-kwiatowo-szyprowe, ale widzę, że jednak nie bardzo CI pasują.
To nic nie polecam, bo ja osobiście nie lubię szyprów, chyba że są tak delikatne i wyważone jak w 24F.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
2006-11-23, 06:21 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Za szyprami nie przepadam ale również na myśl przychodzi mi 24Faubourg.
Do niego dołożę "majtkowe" dla niektórych Mitsuoko oraz Aromatics Elixir, ale to już dla mnie megadusiciel
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
2006-11-23, 07:00 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Podobają mi się Chanet no 5 i Agent P.
__________________
Mój kosmetyczny blog |
2006-11-23, 07:38 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Aldehydów nie znoszę, ale szypry uwielbiam
Moje ulubione to chyba 24 Faubourg Hermesa, który jest takim raczej mało staroświeckim szyprem i tym samym mało w nim szypru w szyprze Piękne są Eau du Soir Sisleya i baaardzo chciałabym mieć kiedyś chociaż małą, śliczną 15tkę. Agent też szalenie mi się podoba, chociaż pamiętam, jak przy pierwszym teście dosłownie odrzucilo mnie od nadgarstka. A teraz jest w sferze marzeń. A Mitsouko niestety nie znam i pewnie nie poznam, bo dostepne bywa chyba tylko w salonach Guerlainów Pytanie do znawczyń/posiadaczek: czy L'heure Bleue to też szypr...? Bardzo mnie ciekawi ze wględu na irysa w składzie, a gdyby był do tego szyprem i jeszcze bywającym na Allegro, to może kiedyś... |
2006-11-23, 07:50 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Jeśli szypry to zdecydowanie Paloma Picasso edp.
Miss Dior Cherie - matko! jak ja do niej tęsknię czarna mania? diva Ungaro? hermes I oczywiście deci dela- moje wspomnienie Należę do tych nielicznych, którzy absolutnie odrzucają twierzenie o "babciowatości" szyprowych perfum- w zamian skłaniam się ku " klasyczne", "kobiece", "wyrafinowane".
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-11-23, 08:24 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Piekne szypry i aldehydy
Ja wlasnie tez jestem na etapie odrzucania etykietki "babciowate" i stad moja fascynacja szyprami i aldehydami. Niestety mezczyzni, szczegolnie ci mlodzi mowia, ze Chanel No 5 jest fuuuj, a mie sie ten zapach coraz bardziej podoba... Uslyszalam niedawno od znajomego, ze nie ma to jak swiezy zapach, ze az milo powachac i ile ja mam lat, zeby uzywac czegos co jest przeznaczone dla 50-ki albo 60-ki Niestety swiezuchow unikam coraz bardziej
|
2006-11-23, 08:59 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Joasiu, L'Heure Bleue nie jest szyprem. Należy do grupy perfum kwiatowo-orientalnych.
http://www.osmoz.com/encyclo/marques...RFUM&LANGUE=en Jeśli chcesz, mogę Ci podesłać próbkę, mam całe 75 ml, a nie są to perfumy do codziennego zlewania się nimi bez umiaru Tylko - jeśli reflektujesz - sugeruję poczekac do końca tego nieszczęsnego strajku listonoszy, bo teraz los próbek jest niepewny. A co do szyprów - ktoś już kiedyś zauważył, że do nich się dorasta. Ja jeszcze nie do końca dorosłam do ich noszenia, natomiast niektóre z nich uznaję za ładne. Matka Szyprów, alias "używane majtki" czyli Mitsouko są jednym z tych zapachów, które chcę mieć (w niedużej pojemności, ot tak do sycenia się nimi w domowym zaciszu, przy świecach ). Bardzo ładne są również Eau Sauve Parfums d'Empire, jesli ktoś lubi szypry - polecam wizytę w Quality. Delikatne i z klasą. W Q można też wywąchać Fiori di Capri Carthusii w pięknym flakonie z pompką Łagodne wejście w świat szyprów oferuje Narciso Rodriguez. Bardzo ciekawy jest "fioletowy kamyk" Armaniego - Cuir Amethyste. Mocno nieciekawa jest jego cena Doceniam Faubourg 24, który poznałam dzięki kochanej Mulier Na razie nosić nie umiem - częściowo jest to związane chyba z moim stylem bycia - żadna ze mnie dama Z klasyki warto powąchać też Ysatis Givenchy, Cabotine Gres, Bysance. Trudno mi się przekonać do Eau de Soir, do Agenta nie przekonam się nawet pod lufą pistoletu |
2006-11-23, 09:01 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Niestety z tymi aldehydami to ja się nigdy nie zaprzyjaznie,odrzucają mnie bardzo - chanel 5,czerwona D&G, White Linen E.Lauder,Rive Gauche - próbowałam i bez powodzenia - te zapachy mają tą wspólną nutkę w rodzaju boa - dusiciel, nie umiem tego wytrzymać.
Szypry - wprost przeciwnie,kocham szypry, są według mnie "charakterne", niepokorne i bardzo kobiece,zauważyłam,że większość tych,których używam należą do kategorii szyprowo - owocowej:Mitsouko, Cristalle, Libertine. Pod tą kategorię podpada też właśnie Miss Dior Cherie i Gucci Rush . |
2006-11-23, 09:30 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Właśnie, chyba Boudoir i Libertine Westwood należą do kategorii kwiatowo-szyprowej - czy ktos może napisać, jakie są te szypry, czyli z gatunku tych morderczych jak Agent czy tych łagodniejszych jak 24 F...?
Swoją drogą, nigdy nie pojmę klasyfikacji Narciso edt jako szypru Modern - nie modern, ja tam szypru nie czuję ani ani. Toccato, wielkie dzięki za propozycję, napiszę PW Edytowane przez joasiak1 Czas edycji: 2006-11-23 o 09:57 |
2006-11-23, 09:53 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Boudoir jest seryjnym mordercą Trudno go porównywać do Agenta, jest specyficznie "lekarstwiany", ciężki. Jeden z tych, których nie należy kupować w ciemno - można pokochać albo znienawidzić. Ja znienawidziłam mimo wielkiej chęci pokochania i ślicznej pierwszej nuty. Agent wwierca się w mózg, tak jak Cabaret - mój organizm woła brrrr, na samo wspomnienie Boudoir osacza z każdej strony lepkimi mackami.
Libertine jest bardziej udomowiony - dziwne, powinno być odwrotnie. Boudoir troszkę rozwiązły, ale w ramach rozsądku, za to Libertine powinien iść na całość. Niestety na swoją nazwę nie zasłużył |
2006-11-23, 10:02 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Nie mogłabym zgodzić się bardziej - psiknęłam się kiedyś B. w ciemno,dwa razy,na szyję i mało się nie rozbeczałam. Gnałam w podskokach do domu, zastanawiając się co myśli o zapachu,który ciągnie się bezlitośnie za mną każda mijana przeze mnie osoba. To jest ośmiornica, siekiera, zapachowa Al-Kaida.
|
2006-11-23, 10:11 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Ja nie dorosnę chyba do szyprów, bo nie tak dawno z nich wyrosłam. W okresie nastoletnim i nieco późniejszym szypr był dla mnie synonimem elegancji i kobiecości, aczkolwiek sama używałam raczej innych zapachów, tylko epizodycznie Palomy Picasso na zmianę z Opium. Potem jakoś odwróciłam się od szyprów. Niezmiennie zachwyca mnie chyba tylko Mitsouko. Naprawde niezwykły zapach. Bardzo lubię Narciso, ale też jakoś nie przekonuje mnie klasyfikacja tego zapachu jako szypru. A jeżeli chodzi o aldehydy, to generalnie nie lubię, ale miałam dłuższą fascynację Arpege Lanvina. Ostatnio spodobało mi się poza tym Byzance Rochas.
No i ... Cóż, od lat używam czerwonej Dolce Gabbany, ale jakoś nie wydaje mi się aldehydowa. |
2006-11-23, 11:00 | #16 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Na szczescie nie młodocianym. A starym i sprytnym. Mnie nie morduje.
Cytat:
Od agenta rózni sie tym ze nie dusi mojego Małża, a Agent go dusi (Agent Morderceur). Cytat:
A za SZYPRAMI to ja tak średnio przepadam. Cleche Hermesa , Paloma Picasso, Arpage, czerwona D&G, Ysatis, Amarige Marage, Knowing EL - Nie lubie 24 Faubourg Hermesa, Jicky - nie znam ale mam nadzieje ze niedługo poznam Mitsouko, Agent Morderceur, Fiori di Capri, Perle Lalique, Eau de Rochas, Eau de Soir, - podobaja mi sie jako tako White Linen - lubię, na mnie tachnie tak lilio-mokro lekko trupio Buduar, Narciso, Cristalle, Eau Sauve Parfums d'Empire - lubię ALDEHYDY: CH 5 bleh bleh bleh Lubie tyko: Safari, CdG 2 Man A serii 6 CdG Sintetic: TAR - fuj, najgorszy koszmar na ziemi SODA - pachnie jak 7 up SKAY - zapach obojetny GARAGE - stare smary DRY CLEAN - Ariel + Clin do szyb Chciałabym poznać: Climat, Rumeur, Baghari (czy to ta stara garderoba z wyleniałymi futrami?)
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
||
2006-11-23, 11:09 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Eenax, mam jeszcze kroplę Baghari. Przypomnij mi przy okazji kolejnego zlotu, to wezmę.
Jicky jest szyprem? Eeeee.... http://www.osmoz.com/encyclo/marques...RFUM&LANGUE=en |
2006-11-23, 11:35 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
A widze widze Hmmm to ja juz nie wiem czemu wpisałam, pewnie coś skićkałam i to mocno.
A i treraz widze po nutach: Ja chce to poznać!!!
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-11-23, 12:39 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
A ja już poznałam, parę lat tem, i wówczas bardzo mi się podobało. Ciekawa jestem swoich wrażeń obecnie, zwłaszcza w kontekście opowieści o śmierdzących dworcowych dziadkach etc.
|
2006-11-23, 13:34 | #20 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
A i pse Pani Toccato!!!
Niestety ale za sprawom konsultacji z naszom pedagog szkolnom ( a ona siem na tym zna bo jom pszeszkolił Pan G.) mogem paniom zaskarzyć o poniżenie mnie przed innymi wizażystkami. Zostałam w sposóp bardzo mnie upokarzajoncy upomniana pszy wszystkich (wytkniento mi przy wszystkich niby to ze nie mam racji a ja jom mam), co jest uwłaczajonce mojej godności. A ja pszeciesz miałam racje. Ja siem nie mylem. Pani psycholog stfierdziła ze to upokorzenie spowoduje nieodwracalne szkody na mojej psychice. Zatem żondam zadoścuczyniemia wyrzondzonym mnie kszywdom. To wówczas morze siem zdarzuć ze upadnem i doznam amnezji. A i żondam publicznych pszeprosin, za Pani chaniebny czyn.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
2006-11-23, 13:41 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
[quote=Eenax;3132120]A i pse Pani Toccato!!!
Niestety ale za sprawom konsultacji z naszom pedagog szkolnom ( a ona siem na tym zna bo jom pszeszkolił Pan G.) mogem paniom zaskarzyć o poniżenie mnie przed innymi wizażystkami. |
2006-11-23, 17:37 | #22 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Piękne szypry i aldehydy
Dla mnie piękne szypry i aldehydy to oksymoron Na mnie pachną jak zwietrzałe zioła, uh
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2007-03-22, 19:29 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Do szyprowych maniaczek:
Jaki jest wasz ukochany szyprowiec? Ja uwielbiam AgentaP i Pradę no i oczywiscie Narciso Rodrigueza. Z bardziej niszowych marzy mi sie Cuir Amethyste. Natomiast nie przepadam za Mitsouko. A jakie sa wasze typy? Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! Edytowane przez d'ou vient le vent Czas edycji: 2007-03-22 o 19:30 Powód: literowwwka wrrrrr |
2007-03-22, 19:59 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Być może ...Szorstkie jak diabli Knowing Estee Lauder jeszcze bardziej dające po szczęce
Miss Dior Cudownie eleganckie Jean-Louis SCHERRER Femme Eau Sauvage |
2007-03-22, 20:18 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Córko - klasyczne Miss Dior? Nie znam niestety - doslownie ze 2 tygodnie temu ulotnil sie ostatni z dostepnych mi testerow. Zanim zdazylam powachac...
Dorzuce jeszcze Aromatics Elixir - ale to juz zupelnie inna klasa. Moze i sugeruje sie reklama ale mnie ten zapach naprawde pomaga - np na bole glowy i swietnie poprawia mi humor. I jest to chyba jeden z niewielu szyprow, ktore lubi moj TZ. Nat
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
2007-03-22, 20:27 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Najbardziej ulubione szypry- proszę bardzo- 24 Faubourg, Miss Dior też, Rochas Femme.
Też ulubionym, ala może o oczko niżej-Balmain Balmain. |
2007-03-22, 21:02 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
To Prada jest szyprem?
Szypry bardzo lubię jako kategorię zapachową - lubię je za pazur i zadziorność Moje ulubione to: 24 Faubourg EDT Hermesa Agent Provocateur Narciso EDT jako modern chypre Eau du Soir Sisley- marzy mi się w przyszłości chociaz 15ml |
2007-03-22, 21:37 | #28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Paloma Picasso edp
__________________
|
2007-03-22, 22:07 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Cytat:
Tak klasyczne Miss Dior, szypr nad szyprami, takie zgrzytanie żyletką po szkle, że aż ciarki przechodzą, ale ja to lubię i traktuję jako sole trzeźwiące tak jak Ty w przypadku Aromatics Elixir, co poniektórzy nazywaja mychą Dreamer wspomniał o Palomie Picasso, kiedyś wąchałam i pamiętam, że przypadł mi bardzo do gustu, mogłam kupić, bo teraz podobno wycofane.Sam flakonik bardzo ładny. |
|
2007-03-22, 22:09 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 201
|
Dot.: Wasze ukochane i the best - SZYPRY
Moje ulubione szypry to:
Eau du Soir Soir de Lune 24 Faubourg Będą ze mną zawsze A z męskich -Rocabar Hermesa i szyprowo-korzenna Basala Shiseido,które nosi mąż. |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:57.