2009-07-01, 09:42 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
tez nie rozumiem utozsamiania wegeterianizmu z soja.soja jest badz co badz niezle ohydna....jezeli chodzi o przechodzenie na wegetarianizm, to oczywiscie trzeba podejsc calosciowo i tu cava ma racje-moze to byc uciazliwe dla osoby "przy garach".ale mozna tez porozmawiac,w jakim stopniu bedzie to klopot. dobrze tez odstawiac mieso stopniowo-jakby nie bylo jestes do niego przyzwyczajona(choc nie wiem,jak duzo i czesto je jadasz)- najpierw czerwone, potem drob,jezeli chcesz to ryby.jezeli nie-mozesz zostac semi-wege.jednak przechodzenie na weganizm zostawilabym na moment,w ktorym zdobedzie sie juz niezaleznosc ,"wprawe" i odpowiednia wiedze, bo ta dieta wymaga troche czasu i przygotowan
|
2009-07-01, 10:01 | #32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Zgadzam się
Poza tym z jakiego przekonania chcesz to zrobić? btw. soja jest pyszna |
2009-07-01, 10:21 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
|
2009-07-01, 10:37 | #34 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
To może ja się wypowiem jako wieloletnia wegetarianka. Mięso przestałam jeść w podstawówce, przy czym już w przedszkolu nie chcialam go jeść (bo sobie uświadomiłam związek przyczynowo - skutkowy -> mordowanie = to co mam na talerzu). Ryby porzuciłam trochę później. Mimo iż tyle lat nie jem mięsa to zęby i włosy mi nie wypadają, mam mocne paznokcie i (miałam) bardzo dobrą kondycję fizyczną. Wszystkie badania wychodzą dobrze. Żelaza mam tyle jakbym codziennie w nocy chodziła do lodówki i jadła mięso (a żadnego żelaza w tabletkach nie biorę). Co więcej jadłam to co inni tyle, że mięso było zastąpione to pieczarkami w panierce, to soją (ale o soi dowiedziałam się dopiero z 3-4 lata temu), a że u mnie w domu jedzenie jest zawsze bardzo różnorodne to inna sprawa (I gotowanie na 2 gary to mit!) Nie radzę słuchać opinii nawiedzonych lekarzy, którzy gadają, że to niezdrowe, nie zachodzi się w ciążę i tak dalej. Fakt, że przy młodych osobach trzeba się trochę bardziej wysilić, ale wegetarianizm jest wręcz wskazany dla osób dorosłych i starszych (widomo- niższy cholesterol, średnio niższa waga ciała, mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania na cukrzycę czy też miażdzycę) Aczkowiek radzę brać witaminę b12 w suplementach...
I jeśli chcesz przejść na wegetarianizm (pamiętajny, że semi(pseudo)wegetarianizm to nie wegetarianizm!) przygotuj się na durne pytania w stylu: "to co ty jesz" albo "ale rybki jesz, prawda?" :/ Tak poza tym kotety sojowe są bardzo dobre pamiętam jak kuzynom zrobiłam takie kotlety w panierce (wcześniej wymoczone w gorącej wodzie z dużą ilością przypraw) położyłam na kromki dorzuciłam do tego po plasterku pomidora, duszonych pieczarkach, roztopiony ser żółty i ketchup; ale się tym zajadali a ich matka powiedziała, że jak ona raz zrobiła wyszly okropne :P Później kuzynostwo mi truło, żebym im kotleciki zrobiła :P Odnośnie serów też trzeba uważać i sprawdzać etykietki, by nie kupić takiego, który ma podpuszczkę cielęcą... Też często w jogurtach można znaleźć żelatynę, więc też uczulam na to. Edytowane przez desira Czas edycji: 2009-07-01 o 10:51 |
2009-07-01, 11:02 | #35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 220
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
Problemem są inni ludzie. Pytania, problemy. Gdzie się nie ruszysz inni będą patrzeć na Ciebie jak na kosmitę. A to imieniny u cioci, a to impreza z pracy, święta, szukanie po mieście jakiegokolwiek miejsca z jedzeniem wege (jeśli jesteś głodna w obcym mieście). Namawianie: "a spróbuj gulaszyku, jedna łyżka nie zaszkodzi. Gardzisz naszym jedzeniem? Obrzydza Cię to co jemy? Ja nie mógłbym żyć na trawie, człowiek musi jeść mięso. A co, zwierząt Ci szkoda, kto by pomyślał jaka wrażliwa" (...) I wywracanie oczami. I zaraz wszyscy źle się czują. Do tego oszukiwanie, podtykanie zup na mięsie bo jest niby warzywna, a mięso wyczuć na kilometr . Układanie bezmięsnych burgerów na tacce obok mięsa, w tłuszczu i obracanie tego tymi samymi brudnymi szczypcami . Trzeba się nieziemsko pilnować. A raczej pilnować innych... Oczywiście rozwiązaniem jest zmiana otoczenia jeżeli znajomi są niewyrozumiali, ale co z rodziną? Nie każdy jest tolerancyjny niestety Osobiście polecam (namawiam na?) wegetarianizm i nie widzę przeciwskazań. Wiek nie jest przeszkodą. Ostrzegam jednak przed innymi problemami, bo jako młoda osoba będziesz musiała mieć dużo siły psychicznej żeby to wszystko znieść. Powodzenia
__________________
Któregoś dnia rzucę to wszystko... |
|
2009-07-01, 11:04 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
oczywiscie,ze semi-wegetarianizm to nie wegetarianizm, ale przeciez nie jest zabroniony w moim wypadku byla to dobra metoda na zamkniecie paszczy rodzicom, ateraz, jak mieszkam sama, to se moge, o! nikt nie kaze byc wege w 100%, to jest kwestia wyboru i wtedy faktycznie trzeba inwigilizowac produkty spozywcze a zamykajac sprawe soi- niech panna sprobuje, kazdy lubi to, co lubi/tylko ostroznie,jak sa klopoty z tarczyca/ |
|
2009-07-01, 11:24 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Ja może trochę z innej beczki, ale nurtuje mnie jedna rzecz. Dotycząca weganów, a raczej weganek.
Wegan eliminuje z diety wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego czyli nabiał także, miód, jajka, a chyba głownie żywi się samymi warzywami, prawda? To jak w takim razie taka dziewczyna ma normalnie okres, skoro tych tłuszczy chyba nie zbyt wiele dostarcza ogranizmowi i składników? Odrazu piszę, że na diecie wegańskiej (?) nie znam się, ale zastanawia mnie to. Czy taka dieta nie jest uboga? No może dostarczać tłuszcz w postaci oliwy, ale poza tym..? bo słodyczy chyba też niewiele je taki wegan, bo wiekszość ciast, ciastek to często mleko, śmietana i tak dalej... Czekam na odp |
2009-07-01, 14:53 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
jedynie wit B12 jest jakims tam problemem na diecie wegańskiej (na wegetariańskiej nie ma tego problemu) - ale na to tez sa domowe sposoby, lub można suplementować po prostu. Tłuszcze- orzechy, nasiona, oleje i oliwa w zupełnosci wystarczą. O ile się je zjada oczywiście. Bo różnie to z nastolatkami zwłaszcza bywa
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-07-01, 17:04 | #39 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
Podam inny przykład, babcia się pyta czy odgrzać mi kopytek, mówię, że tak... po paru minutach woła mnie, że są już gotowe... a ja na to, że one dziwnie pachną i czy przypadkiem umyła patelnie przed wrzuceniam na nią tych kusek, odpowiedź, że tak, a ja jak nic czuję kiełbasę, pytam się mamy co było wcześniej na patelni, pada odpowiedź, że kiełbasę smażyła ręce opadają po prostu! To wszystko miało miejsce w przeciągu ostatniego roku... wiedzą od tylu lat, że NIE JEM MIĘSA, czegokolwiek z mięsem, robionego na mięsie/kościach, niczego z żelatyną, niczego co miało kontakt z mięsem i ciągle to samo :| Całe szczęście chyba powoli rozumieją, że nie ma sensu próbowanie przemycenia tych rzeczy do mojego jedzenia, bo jak coś zauważę od razu jest awantura... Poza tym mówiłam nie raz, ja nie muszę jeść tego co oni robią, więc nie muszą robić ze mnie idiotki, bo przecież mam ręce i nogi i mogę zrobić sama sobie jedzenie i co więcej jakoś przeżyłam i to za granicą, mieszkając bez rodziny, sama robiąc sobie jedzenie... Ale założę się, że jakbym miała dzieci i zostawiła je pod opieką mojej rodziny to pewnie by im wciskali "mięsko", a ja na to nie pozwolę... Ale całe szczęście znajomi szanują mój wybór jak jestem w gościach nie próbują mi podać czegokowiek, czego nie jem. Co więcej jak byłam na domówce u kumpeli, zrobiła 2 rodzaje koreczków i oczywiście ludzie szybciej zjadli te wegeteriańskie Gorzej jest z własną rodziną... Jedna ciotka mnie przekonywała, że jej sąsiedzi są wegetarianami i że jedzą ryby, ja na to to w takim razie nie są wegetarianami, ona na to, że oni należą do wykształconej, inteligenckiej rodziny, więc więdzą lepiej ode mnie... wychodzi na to, że ja nie mam świadomości, że ryba jest rośliną :| Pytanie do wegetarian: jaką wy odmianę wegetarianizmu wybraliście? Edytowane przez desira Czas edycji: 2009-07-01 o 17:06 |
|
2009-07-01, 17:40 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
Ale to prawda, trzeba jeść aby temu organizmowi dostarczać różnych składników, skoro wielu rzeczy się z diety wyeliminowało |
|
2009-07-01, 18:29 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 48
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Do aniaxxxxx
Czlowiek nie pochodzi od malpy! Czlowiek pochodzi od homo z gatunku czlowiekowatych. Malpa i czlowiek maja jedynie wspolnego przodka. Twoje stwierdzenie jest wiec mylne.
__________________
Vivienne Balet wymaga poswiecen! Jestem gotowa prosze Pani! Edytowane przez Viviennne Czas edycji: 2009-07-02 o 15:54 |
2009-07-02, 15:29 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 11
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Dlaczego należy uważać na soję kiedy ma się problemy z tarczycą? Co prawda nie mam, ale jakiś rok temu miałam...
|
2009-07-02, 18:21 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
|
2009-07-02, 19:25 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z koszyczka :)
Wiadomości: 271
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
hm.. ja osobiście mięsa nie jem, (zastępuję sobie innymi rzeczami) ale nie ze względów że szkoda mi zwierzątek, ani że to ponoć zdrowo. Po prostu jak już kupię ten kawałek mięsa na kotlet, poodcinam z niego ten tłuszcz i co większe żyły, to mi się odechciewa kotleta ;] nawet jeśli po usmażeniu jest już ładny ale, przynajmniej Tż się cieszy bo ma więcej dla siebie ;]
|
2009-07-03, 17:47 | #45 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Wkurza mnie to, że niektórzy mylą pojęcia.... Mówią- jestem wegetarianką, a jedzą mięso ryb.....
Edytowane przez kawazmlekiemicukrem Czas edycji: 2009-07-05 o 13:35 |
2009-07-03, 22:01 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
nie jest niezbedne, ale nikt nikogo nie gwalci,zeby byl wege
|
2009-07-04, 16:56 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 17
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Ja chce się wypowiedzieć, bo nie jem mięsa ani ryb od 3 lat (chyba, że zjadłam coś nieświadomie, bo tak też mi się zdarzyło). Moim zdaniem wegetarianizm jest zdrowy tylko trzeba jeść z głową (kilka osób w tym wątku wypowiadało się podobnie). Głupotą jest odstawienie mięsa bez ingerencji w swoją dietę. Rezygnujesz z mięsa- zainwestuj w soję i jajka i warzywka. Mieszkam nie dużym mieście a jednak mam dostęp, do zdrowego, wegetariańskiego jedzenia. Szczerze powątpiewam w zdrowotność naszego mięska w sklepach, dlatego że bydło przeznaczone do uboju jest karmione sterydami i antybiotykami, w celu rozrostu masy. W naszej Polszy niestety bardzo mało jest ekologicznych i zdrowych hodowli. Liczę się z tym, że mięsożercy powiedzą to samo o warzywach- że są spryskiwane, nacierane, a pola są blisko autostrad. Pomimo tego o wiele łatwiej jest znaleźć zdrowe jarzynki niż zdrowe mięso. Ja mieszkam na na Górnym Śląsku, gdzie teoretycznie wszystkie warzywa i owoce powinny być skażone- a tak nie jest. Za to krówki, świnki i kurczaczki jak nie dostaną dopalacza, to nie urosną tak jakby sobie tego gospodarz życzył. Poza tym sposób przyrządzania mięsa jest niezdrowy, bo większośći ludzi zdrowy sposób nie smakuje. A warzywka.... chyba nie trzeba tłumaczyć
Niemniej wegetarianizm to jakby nie było początkowo dieta, a jak wiadomo jeżeli chodzi o dietę- nie można dać się zwariować Jeżeli ktoś lubi mięso (ja do takich osób nigdy nie należałam) to niech zaczyna się stopniowo od niego odzwyczajać, aby nie przeżyć... hmmm szoku? Ja obecnie taki przeżywam ponieważ przeszłam na dietę "Plan wypłukiwania tłuszczu", w którym nie można m.in. pić kawy i słodzić. No i jest ciężko. Dobra kończę już ;P Pozdrawiam wszystkich wegetarian i wegan, a mięsożercom życzę szerszych horyzontów myślenia, bo nie zawsze ma się rację. Pa |
2009-07-04, 19:50 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 48
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Jesli chcesz przejsc na wegetarianizm, radze wizyte u dietetyka. Jednak musisz sie liczyc z tym ze nawet przy dobrze zbilansowanej diecie wegetarianizm moze Ci nie slozyc.Bylam wegetarianka przez trzy lata pod stala kontrola dietetyka, jednak mimo to wegetarianizm mi nie slozy.Mam niedobor zelaza we krwi(poniewz mam grupe krwi 0 , zastapienie miesa jest dodatkowym utrudnieniem) I teraz nieststy musze wrocic do jedzenia miesa przez problemy z koscmi. Dano mi wybor wegetarianizm albo szkola baletowa.Wybralam szkole z niedoborem zelaza nie wiel bym potanczyla. Tak wiec zastanow sie czy jestes pewna tego ze chcesz zostac wege.
Pozdrawiam i zycze powodzenia
__________________
Vivienne Balet wymaga poswiecen! Jestem gotowa prosze Pani! |
2012-05-01, 08:23 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 26
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
wege czy dla nastolatki,dziecka,osób starszych itd zapraszamy na wykłady 7-13 maj
Tydzień Wegetarianizmu startuje 7 maja. W Warszawie imprezę zainicjuje happening, po którym przez kolejne sześć dni każdy, nieodpłatnie, będzie mógł wziąć udział w codziennych imprezach zorganizowanych przez Fundację Viva! Poniżej prezentujemy plan warszawskich obchodów Tygodnia: 7.05.2012 (poniedziałek) HAPPENING Szczegóły wkrótce na www.blog.viva.org.pl/tydzien-wegetarianizmu 8.05.2012 (wtorek) POKAZ FILMU "Meat the Truth" (z polskimi napisami) w warszawskim kinie Alchemia. godz. 17.00, kino "Alchemia", ul. Jezuicka 4, wstęp: 5 zł WYKŁAD Człowiek - drapieżna małpa?. Czy człowiek zasługuje na miano "korony stworzenia”"? Czy miano "drapieżcy" jakie rości sobie w stosunku do innych gatunków jest uprawnione? O tym wszystkim opowie dr Adriana Schetz. Szczegóły wkrótce na www.blog.viva.org.pl/tydzien-wegetarianizmu 9.05.2012 (środa) WYKŁAD mgr Małgorzaty Desmond ZDROWIE NIE W PIGUŁCE czyli czy dieta może być tak skuteczna jak lekarstwa? godz. 17.30, SGH, budynek główny, aula V, al. Niepodległości 162 Dołącz na Facebooku: www.facebook.com/events/388288111206205/ 10.05.2012 (czwartek) WYKŁAD POMÓŻ SWOIM MALUSZKOM DBAĆ O ZDROWE SERDUSZKO czyli jak sposób żywienia w dzieciństwie wpływa na ryzyko chorób cywilizacyjnych w przyszłości | Jakub Sobiecki (dietetyk z Instytutu Happymore) godz. 17.30. Mazowiecki Urząd Wojewódzki, sala 169, pl. Bankowy 3/5 Dołącz na Facebooku: www.facebook.com/events/269589543134472/ 11.05.2012 (piątek) GALA Magazynu Vege. W programie imprezy min. wręczenie statuetki Fundacji Viva! dla inicjatywy za promowanie wegetarianizmu za 2011/2012 r. Galę poprowadzi Michał Piróg. godz. 17.00, Księgarnia Traffic Club, ul. Brackiej 25 (III p.) POKAZ filmu dokumentalnego "Nigdy więcej mięsa" (z polskimi napisami). Po raz pierwszy w Polsce! Szczegóły wkrótce na www.blog.viva.org.pl/tydzien-wegetarianizmu 12.05.2012 (sobota) ZAWODY KULINARNE COOKING CLASH. Do boju stanie na przeciw siebie 5 drużyn, z których każda przygotuje swoje najlepsze potrawy. Będziecie mieli okazję skosztować najróżniejszych dań - wszystkie kolorowe, smaczne i bez udziału produktów odzwierzęcych. Dodatkowo konkursy i atrakcyjne nagrody ufundowane przez naszych sponsorów! godz. 17.00, VegeMiasto, ul. Chmielna 9a Dołącz na Facebooku: www.facebook.com/events/259897344106388/ 13.05.2012 (niedziela) Impreza kulinarna CIASTO W MIASTO. Ciasta, torty, babeczki, muffiny, ciasteczka, słodkie kuleczki i czekoladki... a wszystko to bez jajek, masła i mleka! godz. 16.00, VegeMiasto, ul. Chmielna 9a Dołącz na Facebooku: www.facebook.com/events/283447991739545/ Plakaty poszczególnych wydarzeń możecie pobrać na www.blog.viva.org.pl/tydzien-wegetarianizmu |
2012-05-07, 00:22 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
Nie mowiac juz o tym, ze osoba niejedzaca miesa akurat wie, jak ciezko jest jakie mieso znalezec Nie ma to, jak ktos uzywajacy nastawionego pejoratywnie i bezdennie bezsensownego okreslenia miesozercy zyczacy innym szerszych horyzntow myslowych
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2012-07-29, 21:26 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 398
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
Spróbuj pić codziennie herbatę z pokrzywy. Pięknie reguluje poziom żelaza.
__________________
I spent my whole childhood wishing I was older. Now I'm older, it sucks. |
|
2012-12-10, 08:42 | #52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wegetarianizm dla nastolatki
Cytat:
Ja sobie bardzo życzę szerszych horyzontów myślowych, ja o nie zabiegam, ja walczę. Że mi ich życzy ktoś, kto generalnie z założenia nie lubi mnie zbyt bardzo (bo jego horyzonty-wiadomo), to jedynie dowód jest jego wielkiej, wszechogarniającej miłości Stworzenia... |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:51.