Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.2

[kobietasukcesu]

Link do części pierwszej:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post28450538

zapraszam do udzielania się

[muszynianka]

Ale niespodzianka

[kobietasukcesu]

z czym?

[skazana_na_bluesa]

to mnie zadziwilo:

Napisane przez violonczelistka

Ja np. spotkałam się z opinią, że w fejsbuka i naszą klasę bawią się 15-latki, że starsze dziewczyny nie powinny zajmowac się takimi pierdółkami jak robienie sobie zdjęć, odpowiadanie na fejsbukowe pytania itp. Powinny inaczej spędzać swój czas, robić coś pożytecznego. No i oczywiście osoba ta nie omieszkała wspomnieć, że niektóre dziewczyny w tym wieku zakładają rodziny , a inne zajmują się czyms tak infantylnym jak nauka bezsensownych rzeczy, które to przeciez do niczego sie nie przydają ;p Lepiej przecież iść na prawko niż uczyć się pływać czy wymyślać kroki taneczne.

z watku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=548981

[muszynianka]

jak lecimy tematami to mnie ten wbił w ziemię xD

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=548976&page=2
chłopak 22 zaprosił dziewczynę 25 na noc w pokoju z 16 letnią siostrą stukali się aż wióry leciały.
komentarz jednej z wizażanek "powiedz że gdy będą chcieli spędzić miłą noc niech cie poinformują wcześniej to pójdziesz do koleżanki na noc " ...

[mm444]

Treść usunięta

[miss kitsch]

Napisane przez muszynianka

jak lecimy tematami to mnie ten wbił w ziemię xD

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=548976&page=2
chłopak 22 zaprosił dziewczynę 25 na noc w pokoju z 16 letnią siostrą stukali się aż wióry leciały.
komentarz jednej z wizażanek "powiedz że gdy będą chcieli spędzić miłą noc niech cie poinformują wcześniej to pójdziesz do koleżanki na noc " ...

Dżizas! Myślałam, że się brat z siostrą i ze swoją dziewczyną bzykali we trójkę

[Flossy15]

Wnerwia mnie jak ludzie chcą wszystko o mnie wiedzieć, a o sobie to ani słowa. Ich życie jest wielką tajemnicą, a moje to najlepiej, żeby każdy znał. I kryją się z byle czym, jakby to nie wiadomo jaki sekret był. Nie lubię głupich plotek, obgadywania, nigdy się w to nie chcę angażować, a zauważyłam, że jeśli tak nie jest, to głównym tematem jestem ja. A jestem osobą cichą, spokojną i chyba to im tak przeszkadza, że wymyślają nie wiadomo co.

A propos wizażu, to nie podoba mi się, że w wątkach o studiach są komentarze typu 'bo nie każdy na studia musi iść.' Szkoda tylko, że autorki tych opinii nie biorą siebie pod uwagę mówiąc to. O takich rzeczach to każdy sam powinien decydować (no chyba, że się głupio pyta na forum publicznym o takie sprawy).

Nie lubię, gdy ludzie, którzy w życiu nic nie osiągnęli kreują się na nie wiadomo kogo. Czy w ten sposób próbują ukryć pewne kompleksy? Może czują się w moim towarzystwie gorzej? Chamstwo się szerzy jednym słowem.

[Candy_lips]

Napisane przez muszynianka

jak lecimy tematami to mnie ten wbił w ziemię xD

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=548976&page=2
chłopak 22 zaprosił dziewczynę 25 na noc w pokoju z 16 letnią siostrą stukali się aż wióry leciały.
komentarz jednej z wizażanek "powiedz że gdy będą chcieli spędzić miłą noc niech cie poinformują wcześniej to pójdziesz do koleżanki na noc " ...

Ojjj tak, mistrzostwo
Nie wiem gdzie się podziała ludzka kultura.
Ja bym nie mogła tego robić przy kimkolwiek i nieważne czy ta osoba by spała czy nie.
Kompletne zezwierzęcenie.

[kobietasukcesu]

A ja nie rozumiem dlaczego niektórzy uważają, że wszystkim trzeba się chwalić i potem słyszę głupie pytania pt: jak mi się mogłaś nie pochwalić?

No mogłam, bo nie mam wybrakowanego ego, które każe mi się każdą rzeczą wszystkim chwalić

[Candy_lips]

Ja też się wszystkim nie chwalę , a jeżeli już , to zazwyczaj najbliższym osobom

[ciri15]

Cytat:
Napisane przez Linaewen
Swoją drogą to przerażające-na studia się wybierają, magistry mają, a podania głupiego jedna z drugą nie umie napisać... W tamtym roku musiałam koledze dyktować podanie, łącznie w UKŁADEM bo nie bardzo wiedział co i jak...
Ja rozumiem, że nie każdy musi mówić i pisać piękną literacką polsczyzną, znać wszystkie środki stylistyczne, skomplikowaną gramatykę[chociaż na poziomie studiów wypadałoby się nią posługiwać] i znać wszystkie możliwe gatunki literackie. Ale UKŁAD dość podstawowej rzeczy, czyli podania, wypadałoby jednak znac...

Mnie za to bardzo denerwuje traktowanie innych jak debili i podwyższanie tym swojej samooceny. Zauważyłam to zwłaszcza wśród studentów mojego kierunku i kandydatów na te studia. Wiadomo, że człowiek w nowym miejscu, środowisku musi się zorientować jak to działa, gdzie co i jak. A na gronie przykładowo - pełno odpowiedzi w stylu "jak możesz tego nie wiedzieć", "studiujesz to co studiujesz i nie wiesz gdzie to znaleźć", "maturę zdałeś a czytać ze zrozumieniem nie umiesz?"... Nosz kur..., jak ci się nie chce człowieku to nie odpisuj, skoro uważasz, że powinien sam to znaleźć/wiedzieć gdzie jest, nie ma takiego obowiązku. __________________

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Angry
dobre!

Mnie dziwi ogólnie, że ludziom nie jest głupio tak śmiecić wokół siebie, pomijam te odpady gabarytowe, ale na chodnikach co krok jakieś papierki, niedopałki. Jaki to problem dojść te 5 metrów dalej do kosza? Przecież od przedszkola chodzi się na "sprzątanie świata", uczy się dbania o środowisko, pomijając już, że takie rozwalanie śmieci wokół siebie to po prostu brak kultury. Ale potem ci sami narzekają, że wszędzie jest syf.

Przyznaję, że i mnie dziwi takie lenistwo. Ale wkurza mnie też niemiłosiernie, że w moim mieście możesz iść i kilometr i nie ma żadnego, dosłownie żadnego kosza na śmieci! Władze chwalą się że miasto się rozbudowuje, a nie mogą dostawić kilku koszy na śmieci.
Cytat:
Napisane przez Demi93
Nie skąd, to wcale nie jest krótko, to przeciez kupa czasu
A potem zdarzają się takie historie

Żartujesz? W ciągu 1-1,5 roku można wystarczająco poznać drugą osobę, by zdecydować czy chce się z nią spędzić resztą życia. Oczywiście wszystko zależy od wieku w jakim się jest, tempa rozwoju związku i przede wszystkim charakteru obu osób, ale nie ma się co dziwić, że ludzie po takim, a nawet krótszym czasie decydują się na ślub.
I wcale ten okres czasu nie musi źle wróżyć przyszłości związku.
Cytat:
Napisane przez muszynianka
ale czemu nie na miejscu? forum to dobre miejsce do opisywania tego co się myśli, wiadomo że świat jest mały pewnie nie raz obgadana została matka żona córka siostra kuzynka przyjaciółka sąsiadka koleżanka JAKIEJŚ wizażanki, przy okazji jakiegoś wydarzenia, reportażu czy nie wiem, świątecznej paczki.
nie mówię że nie masz jej bronić, to miłe, ale no obiektywnie rzecz biorąc prawda leży po dwóch stronach, bardziej po stronie naiwności.

Zgadzam się, paryzanko, nie ma się co oburzyć. Prawda, że te komentarze mogą być dla Ciebie przykre, ale wystarczy sprostować skoro wiesz więcej o całej sytuacji. Ale forum to typowe miejsce dla takich dyskusji.
Cytat:
Napisane przez paryzanka202
Widocznie Ja nie uwazam zeby 1,5 roku bylo czyms zadziwiajacym Rozumiem pol roku moze zdziwic,ale 1,5 do oswiadczyn mnie nie





Niestety nie wiem jak zacytować coś z tamtego wątku tak, żeby było ładnie

[BioIvO]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Gdzie, gdzie? podaj link

[ciri15]

Napisane przez Flossy15

Wnerwia mnie jak ludzie chcą wszystko o mnie wiedzieć, a o sobie to ani słowa. Ich życie jest wielką tajemnicą, a moje to najlepiej, żeby każdy znał. I kryją się z byle czym, jakby to nie wiadomo jaki sekret był. Nie lubię głupich plotek, obgadywania, nigdy się w to nie chcę angażować, a zauważyłam, że jeśli tak nie jest, to głównym tematem jestem ja. A jestem osobą cichą, spokojną i chyba to im tak przeszkadza, że wymyślają nie wiadomo co.
.

Miałam takiego przyjaciela, jak mnie to denerwowało

[mm444]

Treść usunięta

[AgataBm180]

No, nowa część leci z hukiem


Mnie denerwuje narzucanie komuś swojej wiary w zabobony i inne poglądy
Np. " Jak możesz dziecko w progu stawiać w tym nosidełku !!!!!"
ja rozumiem, że ktoś święcie w to wierzy.. no ale bez przesady
A i denerwuje mnie "pozorna szczerość" czyli coś typu "bądź ze mną szczery, ja się nie obrażę" a potem gdy się powie prawdę, to ta osoba zaczyna się odgryzać, dąsać,fochać i nie wiadomo co jeszcze..

[mm444]

Treść usunięta

[emelie]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

O właśnie! Dlaczego ja ciągle trafiam na takie osoby?! Cieszy się jak głupi do sera, że jest taki szczery, a tak naprawdę chamidło jakich mało

[sadie]

nie rozumiem kompletnie wegetarian/wegan, ktorzy psioczą na tych, którzy smia im do talerza zagladac, a równoczesnie raczą każdego jedzacego mięso w ich towarzystwie komentarzami z serii "zgnoić padlinożercę". No troche konsekwencji! Ich decyzja jest nie jeśc mięsa, moją - jeść az sie uszy trzęsą, i super. Mnie wszystko jedno co ludzie wokół mnie jedzą, nie dostaje drgawek i nie wypominam amatorom dzemu jak bardzo ten jest, moim zdaniem, obrzydliwy.

[Cherry Blossom Girl]

Napisane przez sadie

nie rozumiem kompletnie wegetarian/wegan, ktorzy psioczą na tych, którzy smia im do talerza zagladac, a równoczesnie raczą każdego jedzacego mięso w ich towarzystwie komentarzami z serii "zgnoić padlinożercę". No troche konsekwencji! Ich decyzja jest nie jeśc mięsa, moją - jeść az sie uszy trzęsą, i super. Mnie wszystko jedno co ludzie wokół mnie jedzą, nie dostaje drgawek i nie wypominam amatorom dzemu jak bardzo ten jest, moim zdaniem, obrzydliwy.

Podobnie jak osoby, które decydują się nie jeść słodyczy w czasie postu i wrzeszczą na tych, którzy mają czelność je wtedy wcinać

[201607231707]

Napisane przez muszynianka

jak lecimy tematami to mnie ten wbił w ziemię xD

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=548976&page=2
chłopak 22 zaprosił dziewczynę 25 na noc w pokoju z 16 letnią siostrą stukali się aż wióry leciały.
komentarz jednej z wizażanek "powiedz że gdy będą chcieli spędzić miłą noc niech cie poinformują wcześniej to pójdziesz do koleżanki na noc " ...

O matko
No hicior, gościu sprowadza pannę i sie z nią seksi przy młodszej siostrze, a tu mu jeszcze chcą to ułatwić

Napisane przez ciri15

Żartujesz? W ciągu 1-1,5 roku można wystarczająco poznać drugą osobę, by zdecydować czy chce się z nią spędzić resztą życia. Oczywiście wszystko zależy od wieku w jakim się jest, tempa rozwoju związku i przede wszystkim charakteru obu osób, ale nie ma się co dziwić, że ludzie po takim, a nawet krótszym czasie decydują się na ślub.
I wcale ten okres czasu nie musi źle wróżyć przyszłości związku.

DLA MNIE jest to zdecydowanie za malo, żeby pchac się w małżeństwo.
Owszem nie musi, po prostu ja uważam, że rok to wcale nie jest wystarczająco dużo czasu, aby dana osobe poznać

[Candy_lips]

Napisane przez Demi93

O matko
No hicior, gościu sprowadza pannę i sie z nią seksi przy młodszej siostrze, a tu mu jeszcze chcą to ułatwić



DLA MNIE jest to zdecydowanie za malo, żeby pchac się w małżeństwo.
Owszem nie musi, po prostu ja uważam, że rok to wcale nie jest wystarczająco dużo czasu, aby dana osobe poznać

No właśnie dla Ciebie, ale nie dla każdego Każdy kieruje swoim życiem tak jak chce Chociaż powiem Ci, że ja też tak szybko ślubu bym nie chciała, lecz to kwestia indywidualna.

No tak, my jedzący mięsko to 'zuo' hehe, bo jemy niewinne zwierzątka Jednak nie mogłabym powstrzymać się bez mięska, bez niego nie mam sił, by funkcjonować. Jednym słowem lubię sobie porządnie zjeść i już

Wkurza mnie też, gdy ktoś kłamie i przede wszystkim kłamie w żywe oczy. Ja bym tak nie mogła. To straszne, gdy prosisz o powiedzenie prawdy, a ktoś wymyśla coraz to nowe bajeczki.

[Suvia]

Napisane przez AgataBm180

Mnie denerwuje narzucanie komuś swojej wiary w zabobony i inne poglądy
Np. " Jak możesz dziecko w progu stawiać w tym nosidełku !!!!!"
ja rozumiem, że ktoś święcie w to wierzy.. no ale bez przesady

Oj ta, i nie witaj się przez próg. Na oficjalnym spotkaniu mojej mamy z przyszłymi teściami śmiałam się tak powitać z teściową siostry (i nie był to nawet próg "dom - zewnętrzne schody", o którym wiedziałam, że niektórzy mają na jego punkcie hopla, tylko "domowy" próg oddzielający dwa pokoje....). Opiernicz dostałam z góry na dół

[kiciulec]

Mnie strasznie denerwuje tzw "polska gościnność". Czyli idziesz do kogoś z wizytą i zostajesz uraczony kanapkami, bigosem, ciastkami, śledziem, sałatką, a jak nie chcesz czegoś jeść to albo wielkie oburzenie no jak to przecież na pewno jesteś głodny, albo obraza majestatu, że "pewnie Ci nie smakuje moja kuchnia" lub "u mnie to nic nie chcesz jeść" z czego krótki wniosek do wcześniejszego stwierdzenia No i mam wtedy problem bo najczęściej oferują coś czego po prostu nie lubię, ale jak tak powiem to zaraz "no jak możesz tego nie lubić, przecież to takie dobre, no spróbuj", ale często jest tak, że rzeczywiście już to kiedyś wcześniej jadłam i mi to sztandarowe danie nie smakuje. I co mam teściowej powiedzieć "tak nie lubię tych rogalików, z których jesteś taka dumna"
I niestety najczęściej mówię, że mam na to uczulenie(mam alergie na wiele rzeczy) i jakoś to przechodzi, wiem, że nie wierzą, no ale sami się prosili. A teraz jestem w ciąży to mówię, że mnie mdli, a jak są bardzo natrętni to dopowiadam, że ja później nie będę po sobie sprzątać jak się to skończy źle, ale to już muszą mnie bardzo zdenerwować tym wmuszaniem.
Powiedzcie mi czy to naprawdę jest takie straszne jak ktoś nie chce zjeść naszego jedzenia? Bo ja tego nie rozumiem..

[kotwilka]

Ostatnio mnie zdziwiła (oprócz tego, że obrzydziła) sytuacją którą zaobserwowałam: na poczcie w kolejce stała kobieta z dzieckiem w wózku. Dziecku wypadł smoczek na podłogę, a matka podniosła smoczek z podłogi, oblizała go (!!!) i podała dziecku (!!!!!!).
Jak można aż tak nie mieć wyobraźni?

[muszynianka]

Przy pierwszym dziecku smoczek, który upadł na ziemię wyparzasz wrzątkiem i
dezynfekujesz.
Przy drugim dziecku podnosisz smoczek z ziemi i wkładasz na chwilę pod wodę
z kranu.
Przy trzecim nie masz nic przeciwko temu, by smoczek podał dziecku pies.


z internetu :-P

[Nimfa20]

Napisane przez muszynianka

Przy pierwszym dziecku smoczek, który upadł na ziemię wyparzasz wrzątkiem i
dezynfekujesz.
Przy drugim dziecku podnosisz smoczek z ziemi i wkładasz na chwilę pod wodę
z kranu.
Przy trzecim nie masz nic przeciwko temu, by smoczek podał dziecku pies.


z internetu :-P

Dobre ! Cóż, ale właśnie tak jest... Może niekoniecznie ze smoczkiem, ale jednak

Łał, ależ mnie zaskoczyła druga część
Lecicie z koksem Tak trzymać

PS: ja też lubię smalec...

[I am Rock]

Zaobserwowana scenka:
Dziecko: Mamo, kup mi loda!
Mama: Lody są w domu, po obiedzie dostaniesz.
Babcia: Nie słuchaj matki, babcia ci kupi!

Chętnie bym tej babci kopa w d*** dala.

[Linaewen]

Napisane przez Suvia

Oj ta, i nie witaj się przez próg. Na oficjalnym spotkaniu mojej mamy z przyszłymi teściami śmiałam się tak powitać z teściową siostry (i nie był to nawet próg "dom - zewnętrzne schody", o którym wiedziałam, że niektórzy mają na jego punkcie hopla, tylko "domowy" próg oddzielający dwa pokoje....). Opiernicz dostałam z góry na dół

Wiesz, niby nic, ale ja tam mam 4 przesądy, które stosuję:
-nie witać przez próg, bo to na śmierć
-nie kupować zegarka, bo odmierza czas do śmiercoi/rozstania
-nie kupować facetowi koszuli, bo w tej od nas odejdzie
-nie kupować kobiecie butów, bo w tych ucieknie
Ale nikomu tego nie wmawiam i się nie awanturuje

[sadie]

Napisane przez kotwilka

Ostatnio mnie zdziwiła (oprócz tego, że obrzydziła) sytuacją którą zaobserwowałam: na poczcie w kolejce stała kobieta z dzieckiem w wózku. Dziecku wypadł smoczek na podłogę, a matka podniosła smoczek z podłogi, oblizała go (!!!) i podała dziecku (!!!!!!).
Jak można aż tak nie mieć wyobraźni?

mnostwo kobiet tak robi. Szczerze mówiąc, nigdy nie przyszło mi do głowy, że cos z tym nie tak
Dziecka tez nie mozna chowac pod kloszem i wszystkiego sterylnie dezynfekować, bo pózniej jest bardziej podatne na infekcje.