Piękne, młode i szalone 30+, 40+- kontynuacja

[Michell72]

Gosiu,aż tyle nasypało?

Mąż zaprosił mnie do kina i na kolację.
Chyba mnie podrywa

[gosia261282]

Miszka, trochę nasypało, jak na Anglię oczywiście. Dziś już nie pada, ale pewnie nie chciało im się w piątek na jeden dzień szkoły otworzyć W środę było tak:

Fajnie masz z tym mężem

20180228_104215.jpg

[LaMary]

Napisane przez aussiewoman

LaMary- moje hantle na fitnesie też różowe ale ich waga inna 4kg Mamy też różowe kettle 6kg Naprawdę czujesz te 0,5kg?

Witam, już z domu, piątek a w piątki pracujemy do 14:00 I niech tak już zostanie
Nie życzę sobie żadnych zmian...

Piątkowa, domowa kawa. Taka jak lubię

Aussie, juz mi się o hantlach nie chce gadać To był żart, taki na ubaw po pachy
Chociaż korzystam, owszem... robię baaaardzo dużo powtórzeń, co więcej mam słabe a nawet bardzo słąbe ręce, a gdy wezmę do obydwu rąk 2 x po 1 kg to dla mnie ciężar na miarę sztangi o mojej wadze haha... Byłam już kiedyś u lekarza z moimi łapami, bo słabe od urodzenia, drętwieją mi czasami... prawdopodobnie to pokłosie bardzo niskiego ciśnienia. Dlatego tak chetnie i w dużych ilościach piję kawę
Wiesz... o sobie to może gadam ale tylko to co chcę przecież nie napiszę ( no właśnie piszę.... haha...) że dawno temu miałam poważną kontuzję na łyżwach Nie na stoku tylko zwyczajnie na lodowisku Uraz pozostał również w psychice... No ale to już było... nic mnie na szczęście nie boli, nie dokucza ale mam zabronione wysiłkowe ćwiczenia do końca świata Mojego świata

Miszka, ciesz się, że tż kocha
My chodzimy co sobotę gdzieś na obiad ( to dzień, w którym nikt mnie zobaczy w kuchni przy garach ). Ale przyznam się, że brakuje mi takich randek tete a tete. Są owszem ale rzadkością.

Gosia, no u was prawdziwa zima stulecia
Ale przyznasz, że śnieg dodaje uroku, przyozdobi szarość

Jutro idę na urodziny. I oczywiście pojawił się problem z odwiecznym pytaniem... nie mam co na siebie włożyć Trochę mi szkoda kasy na ciuch, bo w szafie sporo tego zalega.
Myślę może o garniturze czyli kupowanej w zeszłym roku marynarce i spodniach w Arytonie Tyle, że kolorystyka jest jasna, błękitna Nie wiem, czy nie będę się wyróżniać na tle żałobnej czerni...i może jeszcze gdzieś błyśnie czerwień...
Do tego myślałam o beżowych szpilkach, chociaż również zastanawiam się, czy mi nogi nie zmarzną bo jednak dojście do taksówki i powrót to jednak mogę skuć się lodem od kolan w dół
I taki mam na dzisiaj dylemat...

Miłego weekendu

[Anyzkowa]

Dziś łaskawcy w tv ogłosili
za 10 dni będzie o 20 stopni cieplej, czyli jakiś trzynaście u mnie brzmi bosko

Miszka może ten oddech w krio, to panika. Dużo osób z tym walczy, jak mam słabszy dzień to muszę skupić się na oddechu. W innym razie trzy minuty zamieniają się w wiek a temperatura odczuwalna to -200 uspokajam się i jest dobrze
ta moc kontroli dobrze robi

[LaMary]

Napisane przez aussiewoman

Anyżkowa- za każdym razem jak czytam o twoim angielskim nabieram ochoty na hiszpański. Muszę się zmobilizować i zacząć robić coś w tym kierunku

Aussie, aprende espanol, entonces podras ir de vacaciones y seras feliz!

Nie ma to jak aplikacja tłumacza i jesteś poliglotką
Polecam, bez tego ani rusz...

[aussiewoman]

Miszka- super z tym kinem i tym co po nim ....

Gosia- a macie ministra, który wam powiedział " taki mamy klimat?"

LaMary tak to ja też umiem. Ale chcę czy też musżę konwersować po hiszpańsku. W końcu za kilka lat przeprowadzka
Też mam niskie ciśnienie i marznące stopy. Niestety widzę, że młody odziedziczył marznące stopy i dłonie. Co do stroju to pewnie masz rację z królującą czernią

[LaMary]

Aussie, ta apka ma również funkcję prowadzenia rozmowy czy raczej mówienia po polsku z tłumaczeniem przez mikrofon, ale faktycznie trzeba by trochę znać już słówka

W takiej sytuacji, skoro czeka Ciebie kiedyś przeprowadzka to chyba nie nabierasz ochoty na naukę tylko niezwłocznie trzeba się wziąć do nauki... tak myślę
To konieczność raczej...

[Anyzkowa]

Aussi to ja zachęcam do nauki. Pójdzie Ci o wiele lepiej, ang znasz także ten - do roboty

[wasylisa123]

Napisane przez Anyzkowa

Dziś łaskawcy w tv ogłosili
za 10 dni będzie o 20 stopni cieplej, czyli jakiś trzynaście u mnie brzmi bosko

Nie chcę czarno widzieć, ale w Wrocławiu w weekend miało być +9. Będzie -3, odczuwalna niższa. Także -pomylili się jedynie o 12 stopni.

Mimo wszystko-miłego weekendu.

LaMary, jednak pewnie też na coś ciemnego bym postawiła, a jasny błękit i jasne buty zostawiła na wiosnę. Nawet jadąc taksówką. Ale ja mam wdrukowane ciemne kolory na zimę

[mar_jolka]

LaMary ja mam takie hantelki-rekawiczki. Nic nie trzymam dlonią tylko je zakladam i prostuje rece w łokciach. Dlonia i nadgarstkiem wcale nie ruszam. Nie moge jeszcze nic robic bo nawet butelki z woda jeszcze nie odkrece prawa reka. Troche ja sobie w domu przeciazylam i niestety zaczela mnie bolec i boli troche nadal.

A z tymi pelikanami walcze z niewielka systematycznoscia. Jak tylko bede mogla sie podeprzec dlonmi obiema to zaczne te ,,tylne" pompki. Na razie tylko prostowanie rak nad glowa z obciaznikami. Jak sie uda egrac to dam zdjecie jednego obciaznika-hantla 1520011559132.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaMary]

Marjolka, zadbaj o rękę
Hantelki-rękawiczki są świetne

Wasylisa, ja też z reguły przekładam ciemne kolory nad jasnymi... Z czystej ciekawości zadzwoniłam dzisiaj do kilku osób, żeby zaczerpnąć info. Okazało się, że jedna z koleżanek będzie miała białą spódnicę i fioletową bluzkę, inna zielone spodnie i bluzkę... to może mój błękit od stóp do głów nie okaże się przedawkowaniem wiosennego koloru

W końcu mamy już meteorologiczną wiosnę i ta myśl mnie trzyma w pionie

[gosia261282]

Ostatnio prawie wcale nie kupuję kosmetyków. Denkuję Za to mam nowe książki. Te dwie na dole dla mnie

20180302_143543.jpg

[m@skotka]

Gosiu, macie prawdziwą zimę . W Warszawie tylko duży mróz, zero śniegu. Lubię takie zakupy.
Czytałam "Białe róże dla Matyldy". Jestem ciekawa Twojej opinii.

Aussie, zazdroszczę tej przeprowadzki . Kilka lat temu uczyłam się hiszpańskiego, piękny język. Polecam oglądanie seriali i filmów po hiszpańsku.

Jestem właśnie na etapie szukania prezentu urodzinowego dla bratowej. Ona jest fanką kosmetyków do makijażu i pielęgnacji. Może znacie coś fajnego, wartego zakupu dla 30+?

[caffeine]

Dzień dobry

No nie wyspałam się dzisiaj...

Gosia, czy ta Chotomskiej jest fajna? Okładka mi się bardzo podoba
A co w środku? Dzieciaki chętnie czytają z tobą?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Uklika, a co u Ciebie nowego? Tak w życiu i w kosmetyczce?

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Maskotka, jak tam - jest poprawa? Ja ostatnio walczę z przesuszoną skórą, uratowały mnie maseczki LOccitane i Tołpa.

...a dłonie? Mrozy mnie nie oszczędziły

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Maskotka, Phenome ma obecnie promocję 20%, to fajny prezent
Ja bym nie wzgardziła

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Miszka, jak tam randka? Fajny film?

[Anyzkowa]

moje dłonie zimna również nie lubią
często myję dłonie, ale po każdym myciu używam kremów
teraz tylko maść z vit A- najlepsza

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Aussi czytam właśnie o kabinach do floatingu
ciekawe

[Michell72]

Kocha,kocha,ale na wszelki wypadek będą męża obwąchiwać

Anyż pewnie panika.
Generalnie jestem ciepło luba.
Zimno mnie przeraża i nie lubię.

La Mary jak ten elixir z Sephory?
Chwalisz sobie?

W sumie nie mam żadnego serum.
Pokończyłam zapasy i debatuję co tu kupić.


Ostatnio robiłam testy.
Dwa kremy -Chanel i Ratownik ze śluzem ślimaka w składzie.
Wygrywa bezapelacyjnie:
Ratownik
Co skłania do przemyśleń,po co wydawać krocie na krem,jak ten o niebo tańszy,jest o wiele efektywniejszy.
http://allegro.pl/ratownik-krem-do-t...183812417.html
Polecam Wam ten krem po raz drugi.

[uklika]

Czesc Caffe, mam odwodniona skore twarzy, tak mi powiedziala kosmetyczka. Jaka maseczke Tolpy polecasz?

Kosmetycznie duzo roznosci, wiec pytaj, jesli cos Cie konkretnie interesuje.

Zima u nas, wszystko bylo przez ostatnie 2 dni pozamykane. 2 razy musialam odwolac zajecia na silowni, jutro wracam do cwiczen

[LaMary]

Witam,

obudziłam się dzisiaj z potwornym bólem głowy...
Wiedziałam, że oprócz tabletki przeciwbólowej pomoże mi tylko świeże powietrze... to pojechałam do... galerii handlowej
Możecie nie wierzyć... nie ma to jak zakupy
Nagminnie poprawiam sobie humor zakupami a teraz okazało się, że zakupy to też dobry sposób na ból głowy
No to poszłam klasyką gatunku

Kupiłam sobie podkład
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...at-spf-15.html

Oczywiście, że szukałam nowości ale to, co mi proponowano to podkłady z efektem pudrowym... w końcu zrezygnowałam z szukania Graala kolejny raz mam narażać twarz na eksperymenty
Padło na wspomniany Vitalumiere i CC... i znowu cholerna zagwozdka Bo poza wysokim UV podobny dają efekt... Vitalumiere nr 20, CC kiedyś 30 a obecnie... nadal nr 30
Zwyciężył Vitalumiere tylko dlatego, że mam jeszcze w domu całą tubkę kremu z filtrem. A że tańszy od CC to kupiłam sobie jeszcze cienie do powiek Chanel tzw. 4, nr 266 - w kolorystyce beżowej, wszystkie odcienie satynowe Też już miałam
I tak włąśnie kupuję... sprawdzone czyli już oswojone bezpieczne, wiem że zużyję
Konsultantka zachęcała mnie do zakupu nowego różu Chanel
Piękny jest, moja kolorystyka ale zdrowy rozsądek wziął górę nad moimi rozbisurmanionymi emocjami Z czego jestem teraz dumna

Gosia, ciekawe książki
"Agnes..." to bohaterka Minionków ale na pewno filmy znasz
W.Chotomska po pozycja obowiązkowa, czytała moja mama, czytałam ja, czytają moje dzieci. A też niektóre pozycje są lekturą w szkołach.
Pozostałe książki nie znam

Gosia, a gdzie Ty te książki składujesz? jakiś dodatkowy kontener w ogrodzie?

Miszka, jestem mile zaskoczona działaniem elixiru Rexaline. jest zdecydowanie lepszy od Esthederm, Origins, Korres i innych, które ostatnio kupowałam w kompulsywnym jakimś amoku
Z drugiej strony olejek z opuncji wciąż stoi na piedestale, no ale on tłuścioch więc to nie ta kategoria

Też czytałam o tych kabinach floatingowych coś kiedyś mi się o uszy obiło ale i tak musiałam wygooglować

Dzisiaj na 18. jadę ( sama ) na urodziny koleżanki. Donoszę ze smutkiem że nadal zastanawiam się, co założyć
Waham się...
Myślałam że może dzisiaj coś mi wpadnie w oko w sklepach. Ale wpadła mi tylko rzęsa do oka Tylko

Miłego

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez m@skotka

Jestem właśnie na etapie szukania prezentu urodzinowego dla bratowej. Ona jest fanką kosmetyków do makijażu i pielęgnacji. Może znacie coś fajnego, wartego zakupu dla 30+?

M@skotka, skoro ona fanką kolorówki to może jakiś rozświetlacz, młodzi lubią mieć twarz na błysk
Albo jakiś gadżet koreański

[gosia261282]

LaMary, ta "Agnes" to dla córeczki znajomych. A gdzie składuję książki... wszędzie Nie no nie mam ich aż tak dużo, dzięki temu, że mam czytnik. Półki muszę kupić, bo mam wypchany dokładnie regał i stosy książek na komodach, a nawet na podłodze już mi się tworzy stosik

[Kamlisa]

a ja w porywie rozrzutności i - 20% kupiłam kolejny podkład, który mnie ciekawił - ten nowy Guerlaina
http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/P...idzie/P3036003
co mnie zaskoczyło - małe i lekkie opakowanie, nie szklane...
a, miałam wam powiedzieć - dziś jedziemy sobie autem i patrzymy, na polu się pasą...dwa żubry Nie wiedziałam, ze sa w zachodniopomorskim...

[caffeine]

Podkłady... ja również wciąż poszukuję idealnego, żaden z póki exclusive mi niestety nie pasował. Guerlain mnie nawet przeraził bo zobaczyłam w lustrze... starą pudernicę
Efekt mnie dosłownie powalił na kolana

Słynny Double Wear wydał mi się prawdziwą... szpachlą. Klejący i nieprzyjemny, nawet tego nie umiałam nałożyć.

Kama, jak oceniasz ten nowy Guerlain? Czy jest bardzo kryjący? Ta marka ma piękne kolory i taki efekt hmmm... wieczorowy?

LaMary - Vitalumiere jest z założenia pudrowy?

[caffeine]

...a to moje zakupy i mój dyżurny podkład. Szczerze mówiąc znudził mi się - ale następcy niestety brak

Serum wygrzebane z szuflady... w szufladzie zawsze się coś znajdzie. Dostałam je w gabinecie Eris jako upominek, więc pewnie dlatego zapomniałam.

[Black_Satin]

Witajcie Dziewczyny
Dopiero niedawno ostatnim razem tu bylam, a to juz pewnie ze 2 lata minely?...
Bylyscie wtedy gdzies tak w...XXXVII sezonie a teraz ktory to juz? To chyba juz jeden z najstarszych watkow wizazowych?
Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie, Satyna

[mar_jolka]

Ciesze sie LaMary ze opuncja jest lubiana przez Ciebie
Ja ja uzywam nagminnie z tym ze na mojej skorze wchlania sie do matu. Ale wiesz- moze zmieszaj sobie z kwasem hialuronowym. Tak na dloni-na jeden raz. Wtedy nie bedzie taki tlusty dla Twojej skory

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[m@skotka]

Caffeine, cera się uspokoiła. Nadal używam tego serum z witaminą C, ale zmieniłam krem na dzień i pomogło. Slow Age chyba był za lekki i dlatego miałam takie problemy.
Caffeine, polecasz jakieś konkretne produkty Phenome?

La Mary, ona już ma kilka rozświetlaczy . Tak jak Ty często odwiedza Sephorę i dlatego mam taki problem z prezentem

Black_Satin, witaj

[Kamlisa]

Witaj, Sati Kope lat Cos ostatnio i Uklika zajrzała i Ty...Przeciez nie ma obowiązku regularności, ale warto sprawdzić, o czym znowu rozmawiamy Brakuje nam Was...
Caffe, guarlain nie ma prawa być kryjacy, skoro ja go kupiłam Efekt starej pudernicy zawsze mnie przerazał, kryc nie mam czego, wiec używam tylko lekkie podkłady. double wear omijałam od zawsze, tak, jak wszystko, co jest opisywane jako kryjące. albo długotrwałe. matujące. U mnie podkład ma obowiązek być przez ten krotki czas, nim wroce z pracy, wtedy zmywam makijaż w podskokach.
z guarlaina wybrałam kolor n2, taki najbardziej neutralny i wpasowujący się w moja karnacje, nie stosuje zadnych pudrów, wiec pudrowego wykończenia tez nie ma...

[Michell72]

Caffe który Guerlain?
Linergie używałam długie lata i szpachli nie miałam


Sati-witaj
Gdzie byłaś ,jak Cię nie było?
Co tam u Ciebie?
Może znalazłaś św.Grala-podkładowego?

La Mary jak po urodzinach?

[Kamlisa]

miało być cieplej a tu - 12 stopni Skandal, jak to określił mój mąż...No ale na basen idziemy.

[LaMary]

Witam również z rana, nie mogę dospać...

kawa,

Kama, jestem rannym ptaszkiem ale w niedzielę o tej godzinie to lubię sobie jeszcze poleżeć
Jednak zazdroszczę basenu
U nas dzisiaj temperatura spadła do 10.
Czyli u nas cieplej, no wiosennie

Witaj Black Satin Nie znamy się, chociaż wnioskuję, że dziewczyny znają Ciebie dłużej niż mnie Czyli nadal jestem świeżynką tu na forum


No a teraz zacytuję siebie

Napisane przez LaMary

Miszka, dzisiaj testowałam Chanel Velvet i Guerlaina Aqua... Cóż... nadal szukam czegoś nowego. Na razie mój Chanel Aqua najlepszy. Co mi nie pasuje w tych podkładach?
Prosiłam panią konsultankę ( nota bene młode dziewczę to ma prawo nie wiedzieć nic o dojrzałej cerze, poza teorią...) o podkład leciutki, bez efektu pudrowego...
padło na Guerlaina ... jeśli chodzi o wybór koloru, jest źle, zawsze była słaba kolorystyka. Dobrałyśmy 1W ( tonacja ciepła). Dosyć jasna ale kolejny numer czyli 2W była już bardzo ciemna i żółta...
zapach typowy czyli zapach pudru Guerlaina... podkład ładnie wtopił się w cerę, niestety tylko ładnie. Pięknie to wygląda mój Chanel Aqua...
dobra czwórka
Nawet czwórka z plusem ( skala ocen do pięciu haha...)

Chanel velvet... porażka dla mnie...
Tu pełna paleta kolorów, można dobrać...właściwy dla mnie to nr 20, chociaż w 'mojej' Aqua wypada nr 30. Myślałam, że paleta kolorów jest identyczna we wszystkich podkładach Chanel...
zapach podkładu również zmieniony, inny, bardziej alkoholowy chociaż nie sprawdzałam INCI - no ale to nie jest recenzja
Dlaczego porażka? Bo to nie podkład dla mojej cery, suchej cery. bardzo szybko wysycha, tuz po położeniu na twarz. Nie zauważyłam pudrowego wykończenia
Dla mnie daje wykończenie suche, może z uwagi na silikony? Fakt, że po dłuższej chwili pojawia się tzw. welwetowe, bardziej naturalne niż glow wykończenie. Cóż...kiedy moja cera woła od chwili nałożenia podkładu: wody, wody!
na pewno podkład może docenić osoba z cerą mieszaną ale nie suchą
Tym razem dla mnie trójka z plusem

Pisałam nie tak dawno o tym podkładzie, który kupiła Kama, to raptem tydzień temu
Moje próbki idą w inne ręce, Miszki ręce albo raczej na twarz. Oceni

Osobiście uważam, że podkłady Guerlaina są świetne, bo delikatne ale ich kolorystyka pozostawia wiele do życzenia. I tak jest odkąd pamiętam od zawsze.

Caffe, podkład Vitalumiere jest podkładem bez efektu pudrowego. Jest "mokry". Pisałam, że Chanel CC jest w konsystencji identyczny. Porównałam do CC ponieważ większość z dziewczyn ten podkład testowało więc wie, o czym piszę
Podobnie jak Kama podkład Estee Lauder Double wear nie był nigdy dla mnie. Przy mojej normalnej w kierunku suchej cery to jak cement lub inny beton. Sądzę że dla Ciebie może byłby dobry skoro używasz kryjącego Couvrance...

M@skotka, żebym ja tylko odwiedzała Sephorę i Douglasa to moje konto byłoby przeszczęśliwe

A może coś z Jo Malone z Douglasa ?

Wróciłam z urodzin nad ranem, ok. godz. 3.
To była duża impreza, w lokalu, z fajerwerkami
Założyłam błękitny garnitur ale zamiast białej koszuli zdecydowałam się na cienki, czarny golf. Żeby już tak jasnością nie świecić
Wprawdzie duzo było ciemnych damskich kreacji to nie mniej jednak było wiosennych. Na pewno w większości dominowały jasne kolory. Jako socjolog z zawodu i zamiłowania nie mogłam nie zauważyć pewnej prawidłowości w "przyrodzie" czyli różnorodność, chęć i dążenie do zmiany i potrzeba wyróżnienia się Ale to żadne novum tylko prawidłowość życia społecznego.
Własnie wczoraj poruszaliśmy całkiem poważne tematy związane z pracą... jakby nie było innych, ciekawszych tematów
Przyznam się Wam, że gdyby mi się tak chciało, jak mi się nie chce... i może byłabym trochę młodsza ( chociaż to już chyba wymówka ) to poszłabym na studia 3. stopnia. Choleee... naprawdę o tym myślę... rzeczywistość społeczna tak bardzo się zmienia, mnie wprowadza w zadumę...często, może warto by uporządkować pewien chaos w mojej głowie?
Miłego dnia

[Black_Satin]

Dzieki Dziewczyny
Taaaak, z Kama i Miszka znamy sie juz tak ... z 8 lat
Jestem uzytkownikiem impulsywnym: pojawiam sie, pisze, pisze, pisze, znikam, znow sie pojawiam i tak w kolko Ale jednak wierna jestem i wracam
Miszus, jakbym tak miala teraz wszystko opowiedziec, co sie u mnie dzialo i gdzie, co i jak, to by kilka stron zajelo Skroce wiec do kilku faktow tylko: ponad rok mieszkalam w Antibes (poludniowa Francja). Bylam tam "na etacie" partnerki reprezentujacej Waznego Faceta a ze to rola nie dla mnie pisana, pozegnalam TZta, pozegnalam Francje i wrocilam "na stare smieci".Tu zaczelam swoje zycie od nowa, po raz ktorys, a poniewaz taki styl to moj zywiol (typowa Wodniczka!), to nie mam do nikogo ani zalu, ani zadnych resentymentow. Zycie jest zbyt ciekawe, by spedzac je z ludzmi i w sytuacjach, ktore nie sa dla nas dobre. Poludniowa Francja jest przepiekna, zawsze chetnie tam na urlop pojade, ale nie potrafie tam na co dzien zyc: mentalnosc jest tak rozna od szwajcarskiej, brakowalo mi tam "glebi", konkretow, zdecydowania, rzetelnosci, punktualnosci na przyklad. Rozmowy towarzyskie, zainteresowania wiekszosci tamtejszych znajomych (biznes, marketing, chorobliwe zakupy...) mnie nie dotyczyly. Wrocilam do Zurichu, mam swietne mieszkanie, pracuje w swoim hobby, mam fajnego faceta "na odleglosc", stare grono znajomych i sprawdzone przyjaciolki, teraz niczego mi nie brakuje, chyba nareszcie dojrzalam
Mialam dzis jechac w gory...., ale mam juz tak dosc sniegu i zimna, ze postanowilam zostac w domu, oh, jak tu dobrze!
A sw.Grala u mnie nadal niet Obecie uzywam znowu EL Perfectionist, na te zimne klimaty podoba mi sie. Pozniej tez CC Chanel
Zycze wam przepieknej niedzieli.