Z rudego na blond

[monikaa wroc]

witam
proszę o pomoc zawsze miałam baleyaż ale zaszłąm w ciąże miałam leżęc wiec postanowiłam zafarbować sobie włosy wyszły bardzo ciemne po tej farbie używałam już wielu farb by to rozjaśnić i cały czas mam rude włosy a chciała bym uzyskać efekt takiego naturalnego kolorku co mam zrobić jakiej farby użyć

[sugarfree87]

Kochane, chciałam prosic o poradę

Przez kilka ostatnich lat farbowałam włosy na bardzo jasny blond farbami Koleston z poziomu 12, ostatnio coś mnie podkusiło....zrobiłam sobie karmelowy brąz u fryzjera z poziomu 8. Przy skórze kolor był rudy, natomiast na długości po kilku myciach przybrał odcień średniego szarego blondu, teraz na to dzidostwo położyłam u fryzjera szampon koloryzujący taki brązowo karmelkowy. Myślicie że cięzko będzie mi wrócić do blondu po takim jednorazowym wyskoku?

[marcia_olek]

Napisane przez sugarfree87

Kochane, chciałam prosic o poradę

Przez kilka ostatnich lat farbowałam włosy na bardzo jasny blond farbami Koleston z poziomu 12, ostatnio coś mnie podkusiło....zrobiłam sobie karmelowy brąz u fryzjera z poziomu 8. Przy skórze kolor był rudy, natomiast na długości po kilku myciach przybrał odcień średniego szarego blondu, teraz na to dzidostwo położyłam u fryzjera szampon koloryzujący taki brązowo karmelkowy. Myślicie że cięzko będzie mi wrócić do blondu po takim jednorazowym wyskoku?

Mam to samo, tylko ze ja 9.38 uzywalam i co mam teraz zrobic? jak mam rude odrosty a reszta jakas siwa? moze ktos pomoc!???

[marcia_olek]

podobnie jak i u mnie, jak znielować te rude odrosty? pomalować jakąs 12-stką? może ktoś się zna???????pomozcie!

[fryz5]

rudy kolor niweluje się niebieskim kolorem, więc popiel, ale sam popiel moze nie wystarczyć, puki co proponuje połozyć na odrost mocno popielatą farbkę (joanna gołębi popiel, palette C9/219/A10, garnier 111) albo mixem niebieskim stonowac rudośc na odroscie

[marcia_olek]

a czy można np. użyć kolestonu 12.11 i 12.89 z wodą 12? czy lepiej z 9? 12.11 tez jest popiel....dzieki za odp.

[fryz5]

ja bym do tonowania używał wody 3% lub 6% chyba że chcesz rozjaśnić

[marcia_olek]

tak rozjaśnić, swoje włosy mam na poziomie 7, ale do tej pory robiłam 9.38 i nie wiem co mnie podkusiło na 8.3. w ogole bez sensu, no ale czasami potrzebne takie eksperymenty zeby zobaczyc ze sie zle wygląda, i teraz pytanie czy zmieszac 12,89 z 12,11 czy lepiej jeden? wiem,ze kiedys znajoma tak zrobila i calkiem niezle jej wyszlo, rudych nie bylo,tylko czy i u mnie sie uda, i jaka woda lepsza? chce miec jasniejsze.

[Agatau88]

Dziewczyny żeby ktoś Wam rzeczowo pomogl musicie dać zdjecia włosow jakie macie, jakie miałyście, jakie chcecie mieć.
Przecież na podstawie samego opisu bardzo ciezko komuś coś poradzić, szczególnie jakiej farby ma uzyc i jakiej wody do tego.

[monikaa wroc]

ja dałam swoje zdjęcia włosów i jakie chcem mieć

[fryz5]

Napisane przez marcia_olek

tak rozjaśnić, swoje włosy mam na poziomie 7, ale do tej pory robiłam 9.38 i nie wiem co mnie podkusiło na 8.3. w ogole bez sensu, no ale czasami potrzebne takie eksperymenty zeby zobaczyc ze sie zle wygląda, i teraz pytanie czy zmieszac 12,89 z 12,11 czy lepiej jeden? wiem,ze kiedys znajoma tak zrobila i calkiem niezle jej wyszlo, rudych nie bylo,tylko czy i u mnie sie uda, i jaka woda lepsza? chce miec jasniejsze.

a zniszczone masz bardzo? jak nie to 12%, robiłem włosy koleżance na 12% Majiblondem, a miała zniszczone, a po farbie były gładkie.
czekaj Ty masz złoto czy rudy? jak złoto to opal (2) bierz a jak rudy to popiel (1) a jak nie wiesz, to weź taki co ma po kropce 12

[monikaa wroc]

pomoże mi ktoś za 2 tyg mam iśc na wesele a tu rudości u mnie na czuprynie królują

[uUuAsissuUu]

Przecież fryz5 napisał już odpowiedź.


Jeśli farbę 10,11 kładę z wodą 9% i jeśli na długości są ok. a na odroście lekko rudawe, to jeśłi położę na odrost 10,11 tylko z 12 to wybij mi ten rudawy?

[alipa]

Witajcie i pomocy!

Mam problem- jakis tydzień temu robiłam kolorek. Miałam do tej pory blond pasemka (własciwie całe włosy były blond). Mój naturalny to jasny brąz (szatynka). Ponieważ miałam już spore odrosty a chciałam zrobić jeden kolor (średni blond) fryzjerka najpierw położyła rozjasniacz na odrosty, a pożniej na całe włosy farbe (zmieszany poziom 8 i 9 po połowie). Niby tragedii nie ma, między ludzmi mogę się pokazać, ale baaardzo nie podoba mi sie to co pozostało mi na głowie. A co mam? Odrosty sa jasno rude, a reszta włosów tak jak chciałam- średni blond. Fryzjerka radziła używać farb na poziomie 9 bo inne a zwlaszcza popiele wyjda zielone Co teraz? Robić 9 czy może spróbować zrobić poziom 8 troche ciemniejszy? Będę wdzięczna za jakąkolwiek radę

[Zadomowienie]

Ok. miesiąc temu byłam u "fryzjera-profesjonalisty", który miał przyciemnić moje jasne blond włosy (dotąd nie farbowane) do poziomu 7. L'Orealem. Wyszły rude. Od 1. dnia 'po' wszelkimi metodami próbuję usunąć to paskudztwo z włosów. Przeczytałam już wszystko, co mogłam na wizażu i w internecie, myję włosy szamponem przeciwłupieżowym, płuczę jakąś mieszanką ziołową, raz próbowałam sodą, ale rudość została Jest to bardziej taki rudy blond, chociaż robiąc zdjęcia na potrzeby tego posta, bardzo różnie to wygląda... zwłaszcza w świetle dziennym.

Całkowicie odechciało mi się ciemnych włosów, a do tego bardzo źle się czuję z tym, co mam teraz na głowie... Nie chciałabym używać rozjaśniacza, ale jakimś cudem zneutralizować kolor do chłodnego blondu. Myślałam o szamponie koloryzującym Palette w odcieniu gołębi albo Castingu Glossy Blond 1013 lub 1021.

2 pierwsze zdjęcia w pomieszczeniu w oknie, 2 pozostałe na zewnątrz... Mam jeszcze inne, w których na zewnątrz wychodzi okrutna marchewa ... i wieczorem w sztucznym świetle to samo... te zdjęcia tak średnio oddają rzeczywisty kolor.

Dziewczyny, pomocy, czy któraś z tych farb ruszy te włosy i cokolwiek zneutralizuje?
Będę wdzięczna za wszystkie sugestie.

[fryz5]

ja nie widze wcale miedzi, nic. ale jak Ci za ciemni za rudo (nie wiem gdzie to widzisz xd) to kup 2 farby joanny gołębi popiel oraz szlachetną perłę i zmieszaj ze sobą do tego jeden z utleniaczy (który ma 9%) rozcieńcz z wodą z kranu poł na pól i do tego dolej szamponu, nałoz na wilgotne włosy, wmasuj i trzymaj 15-20 min. starczy Ci połowa jednej i połowa drugiej farby a resztę zostaw na poprawki w przyszlości

[Zadomowienie]

Jest rudo, najgorzej u nasady włosów... tylko ten aparat tak przekłamuje, na niektórych zdjęciach wyszedł platynowy blond, ale pozostawiam to bez komentarza Odrost jest w chłodnej srebrzystej tonacji i zaczyna to wyglądać 'dość' łyso...
W sumie mam mieszane uczucia do tej mieszanki, bo to jednak rozjaśniacz... Najbardziej boję się jakiejś żółci albo innego bliżej nieokreślonego koloru i kiedyś obiło mi się o uszy, że farby Joanny to samo zło... ale na sobie nigdy nie próbowałam. Rozumiem, że ten szampon Palette nic nie da?

[fryz5]

czy ja napisałem cos o rozjaśniaczu? radze tylko wymieszać te dwie farby z szamponem i zmień stężenie % utleniacza z 9 na 4,5% i pacnąć na włosy.
ta mieszanka gasi żółcie i rudości. obiło, nie obiło, dla każdego inna farba tak jak szampon czy odzywka jest dobre.

[Zadomowienie]

Czyli rozumiem, że to samego koloru nie rozjaśni nic a nic, tylko zdejmie rudość?
A ten szampon ma być obojętnie jaki i w jakiejś konkretnej ilości?

[fryz5]

lekko może rozjasnic, głownie zalezy Ci na zgaszeniu odcienia?

więc tak:
1/2 farby gołębi popiel
1/2 farby szlachetna perła
1 caly utleniacz zawarty w jednej z tych dwóch farb (9%) i jego rozcieńczasz z wodą z kranu w proporcji 1:1, mozesz odrobinę mniej, zeby nie wyszła za słaba woda.
1 część szamponu bez znaczenia jakiego(no powiedzmy troszkę więcej niż uzywasz do mycia włosów)

taką mieszankę pacniesz na wilgotne włosy i rozmasujesz po całości, poczekasz 15-20 min

[Zadomowienie]

w sumie rozjaśnić też nieco może, byle nie na żółto-dziwny kolor... chyba spróbuję tej mieszanki, ale póki co przez parę dni będę wypłukiwać ten kolor mixturą ziołową i zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym razie dziękuję za rady

[fryz5]

rumianek z cytryną pomaga wypłucz po mysiu i pozostaw do wyschnięcia lub wysusz

[aravv]

Witam.
Mam problem. Od jakiegoś czasu szukam koloru dla siebie.
Uprzedzam pytanie: tak, moje włosy są gęste i mają się dobrze chociaż je maltretuje .
Tak więc moje włosy przeżyły wszystko. Czerwień, czerń no i teraz się zaczyna.. Z czarnego już spłowiałego koloru czarnego uznałam, ze chce wrócić do naturalnego koloru.
Tak więc kupiłam 2 rozjaśniacze. Jeden po drugim no i żółć. Na to nałożyłam farbę jasny brąz. Nie dziwi was to pewnie, że są teraz takie hmm.. w słońcu bursztynowo-karmelowe. No jakieś tam rudawo-brązowawe w każdym razie. Myślałam, ze kolor wyjdzie bardziej zbliżony do mojego naturalnego i razem z odrostami będą już pięknie rosły no ale nie mam naturalnych rudych i jednak trzeba coś z tym zrobić .
I teraz pytanie. Chcę uzyskać blond. Dokładnie taki blondynkowy, plastikowy blondzik nie obrażając nikogo . Jakich rozjaśniaczy i farb mam użyć? Może coś dla zejścia naturalnego? Nie chcę iść do fryzjera, bo z włosami radze sobie sama . Z góry dziękuję ; *

[missandrogyny]

Witam bardzo serdecznie!

Kochani, mam do Was ogromną prośbę. Bardzo bym chciała powrócić do blondu z koloru rudego. Jeśli jesteście w stanie mi pomóc będę ogromnie wdzięczna!

Włosy farbuję od ok. pół roku systematycznie co miesiąc odrosty. Od zawsze był to kolor bardzo jasny blond (moje naturalne to ciemny blond), prawie pod platynę. Końcowym efektem byłam bardzo zadowolona, wyglądało to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/856/im1m.jpg/
to był kolor moich marzeń, trafiłam w dziesiątkę. I teraz tak.. 2 tygodnie temu mi odbiło. Poszłam do fryzjera i powiedziałam "proszę rudy"

Wychodząc wyglądałam tak:
http://imageshack.us/photo/my-images...111023354.jpg/

Od tego farbowania minęły no.. ok. 2 tygodnie. Mój kolor wyblakł (na szczęście) i wygląda teraz tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/51/dsc00727p.jpg/

taki.. miodowy, czy ja wiem. W każdym razie do słońca rudy.
Byłam dziś w Naturze w poszukiwaniu zbawienia.. Patrzyłam na farby które z tyłu opakowania miały mniej więcej efekt z miodu na blond.
Znalazłam tę farbę w piance:
http://www.google.pl/imgres?q=loreal...1t:429,r:6,s:0

Nie jest ona tania, a ja potrzebuję min. 2 szt aby pokryła moje włosy, dlatego proszę Was tutaj o pomoc, czy jest szansa aby tą farbą pozbyć się tego paskudztwa z moich włosów? Zdjęcia które wstawiłam są moje,włosy są/były identyczne jak na nich. Wiadomo, nie będzie to w100% jasny blond.. Ale na razie żeby to był po prostu blond. Uda się?

Jeśli nie, prosiłabym o jakieś inne środki, w sensie farby bo dekoloryzator i szampon przeciw łupieżowy odpada. Włosy mam zamiar przefarbować w przyszły weekend, aby farba jeszcze trochę się spłukała. Włosy myję codziennie.



Dziękuję z góry za WSZYSTKIE odpowiedzi, pozdrawiam serdecznie

[missandrogyny]

Witam

Ja osobiście OGROMNIE polecam rozjaśniacz http://www.google.pl/imgres?q=rozja%...1t:429,r:6,s:0

Chociaż wiadomo, każde włosy reagują inaczej. Ja jakiś.. rok temu cały dół włosów przefarbowałam na czarno. A jestem naturalną blondynką Kolor za nic mi się nie chciał spłukiwać. Więc postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce: kupiłam 2 opakowania tego rozjaśniacza. Po pierwszym użyciu kolor wyszedł mi brązowy. Ładny brąz z truflowymi przebłyskami, tydzień później zużyłam kolejne rozjaśnianie w tedy doszłam do średniego blondu. Nałożyłam farbę z welli bardzo jasny blond na całe włosy i wyszedł mi bardzo ładny, jednolity jasny blond.
Włosy mam długie, ok 60cm, sama je podcinam jako że boję się fryzjerów Wciąż są grube i mocne, a przeżyły niejedno farbowanie. Osobiście polecam całą serię Syoss

[201607040946]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=355622&page=5

tutaj zbiorczy, popytaj, poza tym, rudy masz sliczny

[rockandrollqueen]

missandrogyny, Myślę, że przy takim odcieniu sama farba powinna dać radę, chociaż ja bym spróbowała rozjaśniającej (nie wyświetla mi się ta, którą miałaś zamiar użyć)

w ogóle zazdroszczę, że kolor Ci się tak mocno wypłukał. Też schodzę z rudego do blondu i po jednym rozjaśnieniu mam podobny odcień do Twojego, tylko bardziej pomarańczowy. I coś mi się wydaje, że jeszcze długa droga przede mną aby się tej pomarańczy pozbyć, tak to już jest z rudym

[Exootiic]

Witam,

popelnilam ogromny bląd - przefarbowalam się na rudo.. Niby jest mi w nim dobrze, ale jakoś nie czuję się .. Niby problem nie problem - pofarbować i już.. Ot kwestia tego, że mialam w ciągu miesiąca na glowiw 2 szamponetki ( Marion - miedź) i 2 farby ( Joanna - plomienna iskra ) . Na domiar zlego ścięlam na tzw. scene hair, a więc nie dość, że na dole są cienkie, to bylyby strasznie poniszczone ..
Chcę wrócić do blondu, ale nie wiem jakim sposobem. Na sprany rudy już nie mogę patrzeć, a boję się cokolwiek z nimi zrobić .. Zalączam zdjęcie przed i po farbowaniu.

Help !

[paulinka4pt]

Myślę że najlepiej zrobisz jak zainwestujesz pieniądze i pójdziesz do fryzjera bo samej jedyne co możesz zrobić to nałożyć albo rozjaśniacz albo farby rozjaśniające ale na pewno nie uzyskasz wtedy ładnego efektu (a'la kurczakowy blond) i dodatkowo zniszczysz sobie włosy z powrotem. Jeśli masz krotkie włosy to nie zapłacisz dużo. Ja schodziłam do blondu z brązu i w salonie dałam 240zł ale miałam włosy do łopatek i wyszłam z pięknym blondem

[AnikZgr]

Jeśli nakładałas tylko szamponetki, to szkoda niszczyć włosów dekoloryzacją. Myj włosy szamponem przeciwłupieżowym i używaj niebieskich szamponów Joanny i/lub błękitnych płukanek.