Unia Europejska wprowadza zakaz testowania na zwierzętach w celu produkcji kosmetyków!

[redakcja]

Po 20 latach prowadzenia kampanii etyczna marka kosmetyczna - The Body Shop - oraz organizacja non-profit - Cruelty Free International - mogą w końcu świętować wprowadzenie zakazu testowania na zwierzętach w Unii Europejskiej. czytaj więcej

[kiinga555]

w końcu to zrobili ,czytałam gdzieś,że podobno rynek chiński za to w zupełności zezwala testowania na zwierzętach i przez to wiele marek-gigantów ponownie rozpoczęło ten proceder m.in. l'oreal , co to się dzieje,przecież to są takie same żywe istoty jak my.. jestem na kierunku studiów,który ma styczność sporą z "takimi tematami" i nikomu nie życzę oglądania takich rzeczy,jak te zwierzęta cierpią

[chochol]

The Body Shop to jedna z marek koncernu L'Oreal, więc trochę to zakłamane, że tylko jedna marka walczy o ochronę praw zwierząt (ten sam koncern to także Vichy, La roche posay, Biotherm, Mayebelline, Kerastase, Matrix, Garnier, Viktor$Rolf, Diesel, SkinCeuticals, Yves Saint Laurent i wiele innych).
Ja zawsze sprawdzam, czy kosmetyk był testowany na zwierzętach, ale wymagam tego od wszystkich produktów, nie tylko od jednej marki firmy. Bardzo ucieszę się, kiedy to prawdo wejdzie w życie.

[youares1ck]

The Body Shop -> L'oreal -> koncern -> wszystko jasne.
JAKIETOSUPER, że nie będą testować na zwierzętach. Będą testować na ludziach - w Azji, w Afryce, gdziekolwiek, gdzie się da. Paranoja. Szkoda, że nikt nie zastanowił się, w jaki sposób te 'testy na zwierzętach' (jeśli już gdzieś są stosowane) działają - oni nie zabijają zwierząt, a sprawdzają, jaka dawka podrażnia im skórę, oczy, itd. Pewnie, lepiej to robić od razu na ludziach, niż na myszach. A najlepiej w krajach biednych, w których nie dostaną za to wynagrodzenia, albo dostaną - tzw. głodowe, żeby mogli sobie kupić coś do picia.
Wszystko ma drugie dno. Ktoś w ogóle wierzy, że takiemu koncernowi zależy na dobrze zwierząt? Tak? Bo mnie się wydaje, że za wszystkim stoi kasa, patenty i konkurencja .

[Kanula]

Mnie również bardzo to cieszy I super że na ludziach będą testować- przecież to z ludzkiej próżności i potrzeby są kosmetyki, więc czemu zwierzęta mają za nas cierpieć? Nie mogę się doczekać kiedy ten przepis wejdzie w życie

[kora777]

kochamy zwierzęta i dlatego jemy mięso

[Kanula]

Napisane przez kora777

kochamy zwierzęta i dlatego jemy mięso

Jasne,masz rację Można tak w nieskończoność wymieniać podobne przykłady- jemy mięso, mamy skórzane torebki, buty. Tylko że tu chodzi mi raczej o warunki życia jakie mają te zwierzęta, jak się długo i okropnie męczą podczas tych testów. Ja nie nawołuję do niezabijania zwierząt i żywienia się trawą, ale do bycia ludzkim. Szybka śmierć nie jest tak okrutna jak umieranie w męczarniach po tygodniach/miesiącach/latach w laboratorium po eksperymentach. Widziałam kiedyś filmik w internecie z takimi zwierzętami z laboratoriów L'oreala. Bardzo przykry widok...

[Nina281]

Boze, jaka cudna wiadomosc, Jezu, tak sie ciesze, bede swietowac ten dzien szampansko po prostu!!!!!!!
:p :
Ktos tu napisal o tym, ze testy na zwierzetach nie zabijaja zwierzat, tej osobie proponuje wpisac w google haslo testing on animals, cruety animals, poszukac na stronie PETA, ale uwaga, mozna przez tydzien nie zasnac.
Ktos kto nie ma zwierzat, nie jest w stanie pojac ich ufnosci, nieskonczonej cierpliwosci kazacej im cierpiec w ciszy i spokoju, to cos, co zabija dusze, odbiera spokoj, zwierzeta co niespoknczenie ufne i cierpliwe i chocby czlowiek katowal je, i niszczyl, nadal sa w stanie zaufac.
To jest cos, czego ludzie nie umieja.
HURRRRRRRRRRRRRA NIECH ZYJE UNIA EUROPEJSKA,

[TheSketchedLady]

Nie wierzę, po prostu nie wierzę. Hipokryzja wszędzie i na każdym kroku. The Body Shop jako marka przeciwdziałająca cierpieniu zwierząt, należy do L'Oreal, od lat testującego i blokującego ustawy prozwierzęce...

[Jigoku]

Napisane przez Kanula

Mnie również bardzo to cieszy I super że na ludziach będą testować- przecież to z ludzkiej próżności i potrzeby są kosmetyki, więc czemu zwierzęta mają za nas cierpieć? Nie mogę się doczekać kiedy ten przepis wejdzie w życie

Ale te kosmetyki nie byłby testowane na ludziach, którzy je kupują
Poza tym z ludzkiej próżności? W artykule było napisane, że dotyczy to wszystkich kosmetyków "od mydeł po pasty do zębów", nie wiem czy używanie mydła albo pasty to taka straszna próżność

Nie jestem za testowaniem kosmetyków na zwierzętach i przysparzania im cierpień, ale też średnio mi się uśmiecha wykorzystywania ludzi, którzy po prostu nie mają pieniędzy lub wypuszczanie na rynek nieprzetestowanych kosmetyków.

[Kanula]

Napisane przez Jigoku

Ale te kosmetyki nie byłby testowane na ludziach, którzy je kupują
Poza tym z ludzkiej próżności? W artykule było napisane, że dotyczy to wszystkich kosmetyków "od mydeł po pasty do zębów", nie wiem czy używanie mydła albo pasty to taka straszna próżność

Nie jestem za testowaniem kosmetyków na zwierzętach i przysparzania im cierpień, ale też średnio mi się uśmiecha wykorzystywania ludzi, którzy po prostu nie mają pieniędzy lub wypuszczanie na rynek nieprzetestowanych kosmetyków.

Napisałam" próżności i potrzeby" Też nie uważam mycie zębów za próżność. Chyba nikt normalny tak nie sądzi. Proszę czytaj uważnie, jeśli już chcesz mi coś zarzucić .
Nie będą testowane na ludziach którzy je używają ok- ale przynajmniej Ci ludzie za to zapłacą. Zwierzętom płacić nie trzeba a ludziom tak. Takie koszty zawsze jako nabywca końcowy ponosi klient. Ja tylko wyraziłam SWOJE zdanie i jeszcze raz powtarzam ze MNIE to bardzo cieszy. Nie próbuję tu wszystkim narzucić mojego toku rozumowania.

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Napisane przez TheSketchedLady

Nie wierzę, po prostu nie wierzę. Hipokryzja wszędzie i na każdym kroku. The Body Shop jako marka przeciwdziałająca cierpieniu zwierząt, należy do L'Oreal, od lat testującego i blokującego ustawy prozwierzęce...

No tak. Ale jego założycielka Anita Roddick naprawdę trzymała się tych zasad i TBS był właśnie takim sklepem, gdzie nie testowano kosmetyków na zwierzętach. Nie pamiętam już dokładnie dlaczego tak się stało że TBS przejął akurat ten koncern, ale pamiętam że jego założycielka sprzeciwiała się temu. Po tym jak kupił go L'oreal faktycznie polityka TBS to czysta hipokryzja, ale kiedyś tak nie było.

[dacn]

Napisane przez Kanula

Mnie również bardzo to cieszy I super że na ludziach będą testować- przecież to z ludzkiej próżności i potrzeby są kosmetyki, więc czemu zwierzęta mają za nas cierpieć? Nie mogę się doczekać kiedy ten przepis wejdzie w życie

Zgłosisz się do testów???

Będą testować jak wszystko na niepiśmiennych, biedych z krajów trzeciego swiata, którzy nawet nie będa wiedzieć na co sie zgadzaja. Bez informacji o ryzyku i bez leczenia ewentualnych powikłań i nie za zapłatę lecz za kilogram soczewicy ( były juz takie akcje w Afryce).
Jak to mówisz w imie próznośći, Dla ciebie ważne jest tylko to że biedne zwierzątka nie ucierpią, hipokryzja straszna.

A polityka TBS mnie drażni, juz wolę marki drogeryjne które nie robią szopek z własnym ratowaniem świata i parciem na bycie eko i cruelty free,
Bo co z tego że sama marka nie testuje na zwierzętach jak kozysta z wyników badań innych marek swojego koncernu.

[Kanula]

Napisane przez dacn

Zgłosisz się do testów???

Będą testować jak wszystko na niepiśmiennych, biedych z krajów trzeciego swiata, którzy nawet nie będa wiedzieć na co sie zgadzaja. Bez informacji o ryzyku i bez leczenia ewentualnych powikłań i nie za zapłatę lecz za kilogram soczewicy ( były juz takie akcje w Afryce).
Jak to mówisz w imie próznośći, Dla ciebie ważne jest tylko to że biedne zwierzątka nie ucierpią, hipokryzja straszna.

A polityka TBS mnie drażni, juz wolę marki drogeryjne które nie robią szopek z własnym ratowaniem świata i parciem na bycie eko i cruelty free,
Bo co z tego że sama marka nie testuje na zwierzętach jak kozysta z wyników badań innych marek swojego koncernu.

Dziewczyny uszanujcie to, że każdy ma prawo do własnego zdania. Moje już wyraziłam. Macie prawo mieć odmienne. Wasze napastliwe komentarze są dla mnie niezrozumiałe. Ja na nikogo nie naskakuję za to, że kupuje produkty testowane na zwierzętach czy ma takie a nie inne przekonania. To chyba jasne, że w każdej kwestii znajdą się zwolennicy i przeciwnicy, również i tu.
Nie rozumiem dlaczego z całej wypowiedzi wybrałyście sobie akurat słowo "próżność"? Użyłam między innymi tego słowa bo oglądałam filmik o tym jak testuje się składniki szminek na zwierzętach i dla mnie było to makabryczne. I tak, dla mnie bardzo ważne jest akurat to, "że nie ucierpią biedne zwierzątka". Ja nikogo tu nie nawracam i nikogo też nie obrażam więc proszę o to samo w stosunku do mnie.
Nie zgłoszę się do badań, ale chętnie więcej zapłacę za kosmetyki, które nie będą testowane na zwierzętach

[dacn]

Napisane przez Kanula

Dziewczyny uszanujcie to, że każdy ma prawo do własnego zdania. Moje już wyraziłam. Macie prawo mieć odmienne. Wasze napastliwe komentarze są dla mnie niezrozumiałe. Ja na nikogo nie naskakuję za to, że kupuje produkty testowane na zwierzętach czy ma takie a nie inne przekonania. To chyba jasne, że w każdej kwestii znajdą się zwolennicy i przeciwnicy, również i tu.
Nie rozumiem dlaczego z całej wypowiedzi wybrałyście sobie akurat słowo "próżność"? Użyłam między innymi tego słowa bo oglądałam filmik o tym jak testuje się składniki szminek na zwierzętach i dla mnie było to makabryczne. I tak, dla mnie bardzo ważne jest akurat to, "że nie ucierpią biedne zwierzątka". Ja nikogo tu nie nawracam i nikogo też nie obrażam więc proszę o to samo w stosunku do mnie.
Nie zgłoszę się do badań, ale chętnie więcej zapłacę za kosmetyki, które nie będą testowane na zwierzętach

Szanuje to że sa osoby dla których pierwszą cecha przy wyborze kosmetyku jest fakt czy był on testowany na zwierzętach czy nie, lub czy jest wegański.

Nie szanuje natomiast podejścia nie testujmy na zwierzetach bo to tylko ludzka próżność, potestujmy sobie na ludziach. Stąd moje pytanie.

[Kanula]

Napisane przez dacn

Szanuje to że sa osoby dla których pierwszą cecha przy wyborze kosmetyku jest fakt czy był on testowany na zwierzętach czy nie, lub czy jest wegański.

Nie szanuje natomiast podejścia nie testujmy na zwierzetach bo to tylko ludzka próżność, potestujmy sobie na ludziach. Stąd moje pytanie.

Tak- używanie szminki nie uważam za coś koniecznego. Były osoby, które wybierały kosmetyki nie testowane na zwierzętach więc możesz być jedną z tych osób które nie będą akceptować polityki firmy która będzie testowała na ludziach. Nie wiem dlaczego uważasz, że na rynku mogą funkcjonować tylko firmy które testują ALBO na ludziach ALBO na zwierzętach Tak jak i teraz będzie to indywidualny wybór konsumenta czy chce wspierać takie koncerny czy takie, które korzystają z innych metod testowania. Dlatego nie rozumiem Twojego oburzenia. Tutaj wybór nie jest zero- jedynkowy. Sądzę, że takie okrucieństwo się znacznie ukróci bo ludzi będzie oburzać fakt testowania na ludziach- i słusznie- więc szansę będą miały te firmy, które korzystają z alternatywnych metod testowania. W przypadku zwierząt mało kto przejmuje się tym że te zwierzęta bardzo się męczą. Ja w ogóle nie jestem za jakimkolwiek okrucieństwem czy to w stosunku do ludzi czy to do zwierząt. Sądzę natomiast, że jeśli już tak się oburzamy wykorzystywaniem ludzi czemu nie widzimy że to samo zło robimy zwierzętom które czują tak jak my. Taka jest moja opinia. Uważam, że dzięki testom na ludziach, które jest bardzo kontrowersyjne firmy będą zmuszone do zmiany swojej polityki, dlatego sądzę tak jak napisałam.

[Jigoku]

Kanula, chyba forum jest od tego, żeby dyskutować, spokojnie

Pewnie widziałaś nie raz zdjęcia zwierząt po testach, pamiętam bardzo dobrze króliki całe poparzone, ślepe, bały się własnego cienia. Uważasz, że zrobienie tego ludziom jest ok? Kupujący kosmetyki za to zapłacą, ale co z tego? Kupią gotowy produkt, nie będzie ich interesowało, co przeszła osoba, na której był testowany. Takie testy mają mnóstwo skutków ubocznych, co z tego, że osobie wziętej do testów zapłacą jak możliwe, że później nie będzie w ogóle w stanie normalnie funkcjonować?

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Jakie proponujesz inne metody testowania? Nie na ludziach, nie na zwierzętach to jak?

[Rudax]

A ja gdzieś czytałam, że dobre firmy kosmetyczne testują swoje kosmetyki na sztucznej skórze, a nie na zwierzętach. Liczę że tańsze które muszą teraz wycofać testy na zwierzętach będą korzystały z tego samego sposobu albo konsultowały z nimi wyniki testu jakiegoś składniku.
Bo jak zaczną testować jak pisałyście na "biednych krajach trzeciego świata", to ja już nie wiem co gorsze. Cierpienie każdej żywej istoty, nieważne czy to człowiek czy pies, to CIERPIENIE I KRZYWDA, czyli coś co nie powinno mieć miejsca.

[Jigoku]

Wydaje mi się, że niestety nie wszystkie produkty można testować na sztucznej skórze, tym bardziej, że przepis dotyczy bardzo wielu produktów, nie tylko szminek i tuszy do rzęs, ale też takich, które mają dosyć specyficzne działanie.

[Rudax]

Podobno Ziaja testuje na ludziach, ciekawa jestem jak te testy wyglądają. Nie wyobrażam sobie, żeby testowano na ludziach w taki sposób jak na zwierzętach, nikt ludziom oczu kremem nie paprze i nie czeka aż oślepnie. No i ludzie jednak mogą się na to testowanie zgodzić, a zwierzęta nie.
Nie jest to raczej tak, że przeprowadza się jakieś tam badania czy to jest szkodliwe itp w laboratoriach (można, technika poszła tak do przodu że wierzę, że można to sprawdzić bez smarowania komuś tym nacięć na skórze) a potem daje do przetestowania próbkę jak skóra, powiedzmy, na dłoni na to zareaguje? No raczej tak sobie wyobrażam testy na ludziach.
Poza tym kosmetyki testowane na zwierzętach i tak potem musiały być sprawdzone jak działają na ludzi, bo skóra ludzka jest inna niż zwierząt.
Wygląda mi to na ten sam proces, z tym że ucinamy etap "testowanie na zwierzętach". No to o co ten krzyk?

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Pozwolę sobie wkleić cytat:
"Proces weryfikacji może ulec znacznemu skróceniu dzięki parze układów scalonych noszących nazwy: DataChip oraz MetaChip. Data Chip zawiera 1080 kultur ludzkich komórek o strukturze opracowanej na podstawie budowy organów wewnętrznych. Za ich pomocą można zbadać wpływ danej substancji na organizm człowieka. Meta Chip natomiast składa się z regularnie rozmieszczonych komórkek ludzkiej wątroby, które służą do szybkiej oceny toksyczności badanej substancji oraz produktów jej rozkładu, powstających w ramach procesów metabolicznych."




Pytania?

[Kanula]

Napisane przez Jigoku

Kanula, chyba forum jest od tego, żeby dyskutować, spokojnie

Pewnie widziałaś nie raz zdjęcia zwierząt po testach, pamiętam bardzo dobrze króliki całe poparzone, ślepe, bały się własnego cienia. Uważasz, że zrobienie tego ludziom jest ok? Kupujący kosmetyki za to zapłacą, ale co z tego? Kupią gotowy produkt, nie będzie ich interesowało, co przeszła osoba, na której był testowany. Takie testy mają mnóstwo skutków ubocznych, co z tego, że osobie wziętej do testów zapłacą jak możliwe, że później nie będzie w ogóle w stanie normalnie funkcjonować?

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Jakie proponujesz inne metody testowania? Nie na ludziach, nie na zwierzętach to jak?

Wydaje mi się, że staram się dyskutować spokojnie i na każdym kroku podkreślam, że takie jest MOJE zdanie. Ala jak czytam komentarze, że ktoś nie ma szacunku dla moich przekonań to już mi się to nie podoba.

Pytasz czy uważam, że oślepianie ludzi i wywoływanie poparzenia na całym ciele jest ok? - oczywiście że nie, ale tak samo sądzę, że nie jest ok robić czegoś takiego zwierzętom. Uważam natomiast że jeśli ma to zaspokajać nasze potrzeby to powinniśmy albo znaleźć inne metody albo testować na sobie. Sądzę, że wtedy znacznie by się to ukróciło. Nikt z taką fantazją nie ośmieliłby się testować, bo wątpię, żeby coś takiego mogłoby być dopuszczalne.

Ja nie muszę proponować bo istnieje mnóstwo takich metod testowania Czytałam rozległe opisy takich badań gdy pisałam pracę licencjacką o TBS Nie chce mi się tu przytaczać tego teraz. Poczytajcie sobie dziewczyny

[dacn]

Napisane przez Jigoku

Kanula, chyba forum jest od tego, żeby dyskutować, spokojnie

Pewnie widziałaś nie raz zdjęcia zwierząt po testach, pamiętam bardzo dobrze króliki całe poparzone, ślepe, bały się własnego cienia. Uważasz, że zrobienie tego ludziom jest ok? Kupujący kosmetyki za to zapłacą, ale co z tego? Kupią gotowy produkt, nie będzie ich interesowało, co przeszła osoba, na której był testowany. Takie testy mają mnóstwo skutków ubocznych, co z tego, że osobie wziętej do testów zapłacą jak możliwe, że później nie będzie w ogóle w stanie normalnie funkcjonować?

Zgodze sie z toba z wyjątkiem jednego, osobom z testów nie zapłaca lub zapłaca tyle co nic, w krajach gdzie kwitnie niewolnictwo a przezycie za dolara dziennie nie jest wyczynem firmy nie będą płaciły ochotnikom i "ochotnikom" adekwatnie do ryzyka i powikłań.
Los tych ludzi niewielu będzie interesował, skwarka solarka będzie myslała tylko czy wyglada w swojej szmince sexi, pani Krysia nie uwierzy że takie rzeczy sie dzieją tysiące kilometrów stąd, a kto inny będzie wypierał ze swojej swiadomości że kosmetyki stały sie nieetyczne. Tak testy na zwierzętach są okrutne i chciałabym zeby ich nie było, fajnie jakby wszystko dało się testować na sztucznej skórze, ale sie nie da. I tak uważam ze testy na ludziach są znacznie mniej etyczne niz na zwierzetach. Można to nazwać rasizmem gatunkowym ( tak to sie nazywa?) ale uważam ze życie ludzkie jest ważniejsze od życia zwierzęcia.

[Kanula]

A mnie testy na ludziach wydają się bardziej etyczne. Ludzie będą cierpieć dokładnie tak samo jak zwierzęta- boleć będzie tak samo. Z tą jednak różnicą że dobrowolnie się zgłoszą do testów i im za to zapłacą. Zwierząt nikt się o zdanie nie pyta czy nie prosi o zgłoszenie. Proszę nie naskakujcie teraz na mnie za to co napisałam, bo ja tak po prostu uważam, ale rozumiem, że ktoś może inaczej na to się zapatrywać. Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia a nie zgłaszam postulatów jak być powinno.

[mariamarysienka]

Dziewczyny, spokój Wiem, że przy takich tematach zawsze jest gorąco, ale spróbujmy szanować swoje wzajemne zdanie

Jeśli chodzi o mnie, to bardzo cieszę się że weszła ta decyzja Wreszcie nie będę musiała sterczeć w drogeriach pod półkami z listą firm testujących na zwierzętach
Testy przeprowadzane na zwierzętach w dużej mierze były bezsensowne, np. smarowanie oczu kotom bardzo stężoną dawką kremu - przecież po pierwsze taka dawka na pewno nie wejdzie do użycia (i to nawet bez sprawdzania można to wiedzieć), a poza tym nikt nie używa kremu do rąk na gałki oczne
Myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby tu testowanie na wyhodowanych komórkach ludzkich. Od razu wiadomo byłoby, jak człowiek, a nie zwierzę zareaguje na dany środek oraz nikt by przy tym nie ucierpiał.

[Rudax]

mariamarysienka dobrze gada, polać jej :p

[Kanula]

Napisane przez Rudax

mariamarysienka dobrze gada, polać jej :p

[BarbFeder]

Bardzo się cieszę! W końcu dobra wiadomość! Kiedyś używałam dużo kosmetyków np. Max Factor, Vichy i bardzo je lubiłam. Gdy dowiedziałam się, że testują, bo to koncern L'Oreal, to świat mi runął. Powiedziałam, o nie, nie będę ładować nawet grosza w firmę, która mój tusz testuje na zwierzętach. I zaczęło się szukanie alternatywy. Dorwałam kosmetyki Wibo i Lovely w Rossmannie i przyznam, że ceny są bardzo niskie, ale jaka jakość! Kocham te kosmetyki, ale najważniejsze, że żadne zwierzę nie cierpi na tym, że je kupuję.

[Szaruch]

Napisane przez kora777

kochamy zwierzęta i dlatego jemy mięso

kto je, ten je.

Napisane przez Kanula

Jasne,masz rację Można tak w nieskończoność wymieniać podobne przykłady- jemy mięso, mamy skórzane torebki, buty. Tylko że tu chodzi mi raczej o warunki życia jakie mają te zwierzęta, jak się długo i okropnie męczą podczas tych testów. Ja nie nawołuję do niezabijania zwierząt i żywienia się trawą, ale do bycia ludzkim. Szybka śmierć nie jest tak okrutna jak umieranie w męczarniach po tygodniach/miesiącach/latach w laboratorium po eksperymentach. Widziałam kiedyś filmik w internecie z takimi zwierzętami z laboratoriów L'oreala. Bardzo przykry widok...

mam takie samo założenie jak Ty, też nikogo nie namawiam, ale proszę, skoro chcesz być ludzka, to poczytaj sobie jakie warunki mają zwierzęta przeznaczone na rzeź.
i nie zamierzam jeść mięsa póki te warunki się nie zmienią.

Napisane przez Rudax

Podobno Ziaja testuje na ludziach, ciekawa jestem jak te testy wyglądają. Nie wyobrażam sobie, żeby testowano na ludziach w taki sposób jak na zwierzętach, nikt ludziom oczu kremem nie paprze i nie czeka aż oślepnie. No i ludzie jednak mogą się na to testowanie zgodzić, a zwierzęta nie.
Nie jest to raczej tak, że przeprowadza się jakieś tam badania czy to jest szkodliwe itp w laboratoriach (można, technika poszła tak do przodu że wierzę, że można to sprawdzić bez smarowania komuś tym nacięć na skórze) a potem daje do przetestowania próbkę jak skóra, powiedzmy, na dłoni na to zareaguje? No raczej tak sobie wyobrażam testy na ludziach.
Poza tym kosmetyki testowane na zwierzętach i tak potem musiały być sprawdzone jak działają na ludzi, bo skóra ludzka jest inna niż zwierząt.
Wygląda mi to na ten sam proces, z tym że ucinamy etap "testowanie na zwierzętach". No to o co ten krzyk?

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Pozwolę sobie wkleić cytat:
"Proces weryfikacji może ulec znacznemu skróceniu dzięki parze układów scalonych noszących nazwy: DataChip oraz MetaChip. Data Chip zawiera 1080 kultur ludzkich komórek o strukturze opracowanej na podstawie budowy organów wewnętrznych. Za ich pomocą można zbadać wpływ danej substancji na organizm człowieka. Meta Chip natomiast składa się z regularnie rozmieszczonych komórkek ludzkiej wątroby, które służą do szybkiej oceny toksyczności badanej substancji oraz produktów jej rozkładu, powstających w ramach procesów metabolicznych."




Pytania?

klask i:

też się OGROMNIE cieszę w końcu coś rusza do przodu

[Kanula]

Napisane przez Szaruch

kto je, ten je.



mam takie samo założenie jak Ty, też nikogo nie namawiam, ale proszę, skoro chcesz być ludzka, to poczytaj sobie jakie warunki mają zwierzęta przeznaczone na rzeź.
i nie zamierzam jeść mięsa póki te warunki się nie zmienią.



klask i:

też się OGROMNIE cieszę w końcu coś rusza do przodu

Ja nawet program o tym oglądałam i bardzo nad tym ubolewam To okropne i wiem jak to się odbywa, no ale mimo to trwa to krócej niż przetrzymywanie zwierząt w laboratoriach. Nawet nie mogę patrzeć na te ciężarówki transportujące zwierzęta Ja nie kupuję mięsa z masarni, tylko od rodziny ze wsi, gdzie sami hodują i ubijają zwierzęta. Tam się humanitarnie to odbywa

[mariamarysienka]

Ja również jem mięso tylko od dziadków, gdzie wiem, jakie warunki mają świnie i kury

Kanula, Rudax

[BeatriceM]

widzę, że znikają komentarze o tym, że tbs należy do koncernu l'oreal testującego na zwierzętach!