|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-03-09, 21:16 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
|
Były facet w więzieniu
Muszę się gdzieś wygadać i zasięgnąć opinii, w miarę obiektywnej, stąd ten wątek.
A więc od początku, mam 23 lata, dwa lata temu związałam się z facetem, wtedy myślałam że w miarę ogarniętym, 29 letnim. Z czasem wyszło, że ten człowiek lubi narkotyki, na początku nie zauważałam tego, nie wiedziałam, że przebywając ze mną jest naćpany, ciągle wymyślał niestworzone historie, na temat mój i swojej rodziny, miał różne odchyły, myślałam przez chwilę że może to jakaś choroba psychiczna, jednak wyszło, że brał. Nie przez cały związek, ale bral. Nic zlego nigdy mi nie zrobił, czułam się przy nim kochana, jednak gdy wziąl robił straszne jazdy, typu wyzywanie mnie, nakrecanie afer. Koniec końców wyszło tak, że trafił za kratki, naćpany podpalił sklep, bo ponoć tak kazały mu 'glosy'. Nie miałam długo kontaktu z nim od tego momentu, potem z czasem zaczął dzwonic, pisać listy, żałował tego co robił, chyba zaczęło to doceirac do niego, albo to tylko moje fantazje. W międzyczasie weszłam w nowy związek, jednak nie przetrwało to, on i wtedy dzwonił, nie odbieralam, z szacunku dla chłopaka, nie chciałam go okłamywać. Od tych sytuacji minęły jakieś dwa lata. A on znowu zaczął dzwonić, ostatnio w końcu odebrałam, myślę że wyleczyłam się z niego, jednak zawsze lubiłam z nim po prostu rozmawiać. Z jego strony chyba wygląda to inaczej, mówi że nie potrafi do końca zapomnieć o mnie. Spytałam się go czy dla niego to jest tylko i wyłącznie rozmowa, bez dawania sobie jakiejkolwiek nadziei...w słuchawce zapadła długa cisza. Wiem, że on mnie nadal kocha. Jednak, czy utrzymywać z nim kontakt? Sama już się gubię i mam straszny mętlik. Znajomi mówią, że oszalałam, że powinnam kategorycznie zerwać kontakt, ale chyba nie potrafię tego zrobić. Jest teraz odcięty od narkotyków, ale nie jestem aż taka optymistką, by wierzyć w aż taka przemianę człowieka.. serce mówi jedno, rozum drugie. Co robić? Miała któraś z was podobną sytuację? |
2018-03-09, 21:38 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Ja mam tylko jedno pytanie, które powinnaś sobie zadać.
Po co Ci z nim w ogóle kontakt? Masz teraz spokojnie życie, nowego chłopaka, po co Ci to?
__________________
So much internet so little time. |
2018-03-09, 21:45 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Nie jestem z tamtym facetem. Związek się rozpadł, bo po części myślałam o byłym, a po części zbytnio dało się odczuć różnice charakterow między nami.
|
2018-03-09, 21:54 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Były facet w więzieniu
A mnie zadziwia, że czulas sie kochana mimo że Cię wyzywa. Dla mnie to oksymoron.
Ja się kiedyś spotkałam z facetem, który brał, ale gdy dowiedziałam się całej prawdy od razu zerwała i mimo, że do dnia dzisiejszego potrafi czasem się odezwać i nakłaniac do powrotu to ja zawsze urywam rozmowe, bo po co mam mu robić jakieś nadzieje. Jeśli dla tego twojego eks to coś więcej niż zwykle rozmowy dla zabicia czasu to ja bym na twoim miejscu skończyła to, bo wasze oczekiwania się rozmijaja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
2018-03-09, 21:58 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Tłumacze to sobie tak, że w gruncie rzeczy były to dwie osobowości, dwie osoby, naćpany i 'trzezwy'. Gdy był 'trzezwy', była tęcza itp itd, gorzej z drugą stroną. Tak naprawdę był moją pierwszą miłością i chyba w tym tkwi sek
|
2018-03-09, 22:00 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.: Filmy - 305 |
|
2018-03-09, 22:00 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Cytat:
Nadal uważam, że to dobrowolne ładowanie się w kłopoty.
__________________
So much internet so little time. |
|
2018-03-09, 22:02 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-03-09, 22:04 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Kieruj sie rozumiem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-09, 22:15 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Nie marnuj sobie życia, dla kogoś takiego. Uwierz, że zasługujesz na prawdziwą miłość, a nie jakieś ochłapy.
|
2018-03-09, 23:00 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Radzę uciekać od narkomana , w więzieniach myślisz ze dostępu nie maja??
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2018-03-09, 23:06 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Potwierdzam, mają.
|
2018-03-09, 23:14 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 390
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Nie odnawiaj z nim kontaktu.
Odetnij się i zapomnij. |
2018-03-10, 02:22 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Słuchaj, możesz to sobie tłumaczyć jak chcesz, ale prawda jest taka, że facet stanowi jedność, nie wybierasz sobie, z którą z tych osobowości będziesz żyć. Facet ćpał i był agresywny, nie wiesz jak sytuacja wygląda teraz i jak będzie po powrocie z więzienia. Kiedy on w ogóle wychodzi?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-03-10, 08:44 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Najprawdopodobniej w okolicach wakacji..
|
2018-03-10, 08:56 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Serio chcesz być z facetem, który był w więzieniu??? Nie rób głupstw, jesteś młoda, poznasz jeszcze nie jednego faceta.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
2018-03-10, 09:43 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Pierwsza miłość często jest bardzo ekscytująca i najbardziej zapamiętana, ale często też niesamowicie głupia i bez przyszłości. Urwij kontakt.
|
2018-03-10, 09:52 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Nie bądź naiwna, to nie nagły przypływ uczuć do Ciebie, a chłodna kalkulacja. Mieć kogoś poza więzieniem to po prostu dobrze się ustawić.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2018-03-10 o 09:54 |
2018-03-10, 10:23 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Zrozum, to nie jest tak, że to są dwie osoby w jednym ciele. Osoba trzeźwa i ćpun to po prostu ON. Stać go na oba wcielenia.
Jak dla mnie pchasz się w kłopoty i sama robisz sobie problem. Zerwij kontakt i tyle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-03-10, 12:23 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
|
Dot.: Były facet w więzieniu
O, mój były to też Twój były?
Chłopaka szkoda, ale szkoda też życia poświęconego uzależnionym, dalej współuzależnienia i patologii. |
2018-03-10, 13:08 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Były facet w więzieniu
A jak wpadniesz w nim kiedyś to nawet dziecka mu nie zostawisz na kilka godzin, bo będzie ćpać? Albo nie będzie mieć pracy i ty będziesz utrzymywać dom? Skoro nie nadaje się na ewentualnego tatusia, to na faceta też nie. Bierz pod uwagę, co może być jakby się pojawiło dziecko. Jakoś o dziecko łatwiej zadbać, trzymać z daleka o agresywnego ćpuna niż zadbać tylko o siebie.
|
2018-03-10, 13:10 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Daventry
Wiadomości: 7
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Tak, ja miałam kiedyś podobną sytuację. Tylko mój były chłopak nigdy nie dostał dobrego przykładu w domu, ćpanie, kradzieże, bójki, poprawczaki. Nikt się nim nie interesował tak naprawdę, nikt go nie wspierał i nie próbował naprawić, mimo, że rodzina go bardzo kocha- ale tacy już są, takie mają podejście. Ja go poznałam i zobaczyłam w nim coś więcej niż 'margines społeczny', zobaczyłam w nim dobrą duszę i kompletnie straciłam dla niego głowę. On się pojawiał i znikał co chwile, naćpany, pijany i z coraz to większymi problemami, ale ja zawsze przyjmowałam go z otwartymi ramionami, przecież jak się kogoś kocha to się wybacza. Wybaczałam nawet zdrady i zostawianie mnie dla innej. Oszukiwał mnie, za każdym razem jak był w strasznym bałaganie prosił mnie o pomoc, bo jako jedyna nigdy nie wykorzystałam jego bezmyślności i podatności na różne wyzwania i sugestie. Jak już załatwiłam dla niego pracę i mieszkanie za granicą on przestał się odzywać. Odcięłam się od niego, bo miałam do niego żal i wszystkiego po dziurki w nosie. Po kilku miesiącach napisała do mnie jego była dziewczyna, że on prosi o kontakt ze mną. Odezwałam się, mimo iż byłam w związku, siła wyższa. Mój związek się rozpadł, bo mój były facet tak mi namieszał w głowie. Ale tak naprawdę nic się nie zmieniło. Kocha mnie i tęskni dlatego, że jest zamknięty i nie ma kontaktu ze światem. Gdyby był na wolności dalej by mnie zdradzał i zostawiał dla innej.
Oczywiście nie twierdzę, że Twój były chłopak jest dokładnie taki sam, bo możliwe, że się zmienił, ale szanse na to, że jak wyjdzie dalej będzie ćpał są większe niż to, że się zmienił, będzie wyposzczony ze wszystkiego, a najbardziej z życia, będzie chciał pokorzystać, powroty do złych nawyków to najczęściej krótka droga. Wystarczy, że noga się powinie delikatnie i już wracamy do tego co nam znane najbardziej. Mi zrozumienie tego wszystkiego zajęło 5 lat, mnóstwo nerwów, łez i załamań nerwowych. Jeśli nie chcesz go skreślać, nie rób tego, ale najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie jeśli dasz mu szansę na udowodnienie czegoś po tym jak on już wyjdzie i będzie mógł rzeczywiście coś udowodnić, bo na tą chwilę był zmuszony do odstawienia narkotyków i wzorowego zachowania, bo go po prostu zamknęli. Taka moja rada, z własnego doświadczenia. Trzymaj się ciepło |
2018-03-10, 21:24 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Myśli o Tobie bo siedzi w pierdlu a tam może liczyć tylko na męsko męske amory. prawdopodobnie bylas jego ostatnią kobietą, teraz ucieka do Ciebie myslami aby przetrwać.
Nie sądzę że ejst to powodowane szczerym uczuciem. Jestes jego okienkiem na rzeczywistość i wspomnieniem kobiety. Nie lec na to, serio. To jest słabe. Chcesz sie zadowolać takimi ochłapami i wspomnieniami , tylko dla nich wiązac się ze skazanym i narkomanem? A nawet jesli on Cię kocha..to i tak uważam że nie warto sobie niszczyć życia dla jakiś krótkich momentów miłosci, przeplatanych ćpaniem, awanturami i łamaniem prawa. Edytowane przez MeganEagle Czas edycji: 2018-03-10 o 21:27 |
2018-03-10, 21:42 | #24 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Były facet w więzieniu
Cytat:
Koleś miesza Ci w życiu, w głowie i stąd nie możesz przestać o nim myśleć bo się odezwał po ''x'' latach. Jak wyjdzie (jeśli nie wyszedł jeszcze) (mając z Tobą kontakt albo szukając adresu, przez Twoich znajomych etc.) będzie chciał nawiązać z Tobą kontakt, usilnie będzie starał Cię odnaleźć, odszukać. Po co Ci to? Po co Ci problemy? On Ci narobi problemów pewnie jeszcze większych. Chcesz mieć n#ne w kartotece? Powinnaś przestać się nim przejmować bo to jego życie i chciał takiego - to na wstępie sobie je zwalił. Wydaje mi się, że on to wykorzystuje, że Ty wciąż o nim rozmyślasz itd. Pokazujesz może, że nie jest Ci obojętny (nie wiem jak go traktujesz; czy chłodno i z rezerwą na zasadzie ''to nic osobistego'' czy jednak żywisz do niego jakieś uczucia, tęsknisz). Po prostu powoli rybka połyka haczyk... Niedobrze. Są trzy wyjścia wg mnie: albo naprawdę koleś do Ciebie coś czuje (i szuka naiwnej, wierzącej w te słowa number one) i chciałby z Tobą być wychodząc z pierdla, albo to tylko po to by przetrwać w więziennym buszu i zebrało mu się na rozkminę po ''x'' latach, albo też szuka osoby (Ciebie), która pomoże mu się ustawić gdy on już wyjdzie (naiwna number two) 3maj na dystans, z czasem zerwij kontakt. Albo od razu zerwij kontakt nie tłumacząc się. Wciągasz się w kłopoty. Po co? To Ci do niczego nie potrzebne. On Ci zniszczy życie. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:03.