Były facet w więzieniu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-03-09, 21:16   #1
Wut66
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4

Były facet w więzieniu


Muszę się gdzieś wygadać i zasięgnąć opinii, w miarę obiektywnej, stąd ten wątek.

A więc od początku, mam 23 lata, dwa lata temu związałam się z facetem, wtedy myślałam że w miarę ogarniętym, 29 letnim. Z czasem wyszło, że ten człowiek lubi narkotyki, na początku nie zauważałam tego, nie wiedziałam, że przebywając ze mną jest naćpany, ciągle wymyślał niestworzone historie, na temat mój i swojej rodziny, miał różne odchyły, myślałam przez chwilę że może to jakaś choroba psychiczna, jednak wyszło, że brał. Nie przez cały związek, ale bral. Nic zlego nigdy mi nie zrobił, czułam się przy nim kochana, jednak gdy wziąl robił straszne jazdy, typu wyzywanie mnie, nakrecanie afer. Koniec końców wyszło tak, że trafił za kratki, naćpany podpalił sklep, bo ponoć tak kazały mu 'glosy'. Nie miałam długo kontaktu z nim od tego momentu, potem z czasem zaczął dzwonic, pisać listy, żałował tego co robił, chyba zaczęło to doceirac do niego, albo to tylko moje fantazje. W międzyczasie weszłam w nowy związek, jednak nie przetrwało to, on i wtedy dzwonił, nie odbieralam, z szacunku dla chłopaka, nie chciałam go okłamywać. Od tych sytuacji minęły jakieś dwa lata. A on znowu zaczął dzwonić, ostatnio w końcu odebrałam, myślę że wyleczyłam się z niego, jednak zawsze lubiłam z nim po prostu rozmawiać. Z jego strony chyba wygląda to inaczej, mówi że nie potrafi do końca zapomnieć o mnie. Spytałam się go czy dla niego to jest tylko i wyłącznie rozmowa, bez dawania sobie jakiejkolwiek nadziei...w słuchawce zapadła długa cisza. Wiem, że on mnie nadal kocha. Jednak, czy utrzymywać z nim kontakt? Sama już się gubię i mam straszny mętlik. Znajomi mówią, że oszalałam, że powinnam kategorycznie zerwać kontakt, ale chyba nie potrafię tego zrobić. Jest teraz odcięty od narkotyków, ale nie jestem aż taka optymistką, by wierzyć w aż taka przemianę człowieka.. serce mówi jedno, rozum drugie. Co robić? Miała któraś z was podobną sytuację?
Wut66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 21:38   #2
Taranka
Zakorzenienie
 
Avatar Taranka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
Dot.: Były facet w więzieniu

Ja mam tylko jedno pytanie, które powinnaś sobie zadać.
Po co Ci z nim w ogóle kontakt?
Masz teraz spokojnie życie, nowego chłopaka, po co Ci to?
__________________
So much internet so little time.
Taranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 21:45   #3
Wut66
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
Dot.: Były facet w więzieniu

Nie jestem z tamtym facetem. Związek się rozpadł, bo po części myślałam o byłym, a po części zbytnio dało się odczuć różnice charakterow między nami.
Wut66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 21:54   #4
justynkag10
Zadomowienie
 
Avatar justynkag10
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
Dot.: Były facet w więzieniu

A mnie zadziwia, że czulas sie kochana mimo że Cię wyzywa. Dla mnie to oksymoron.
Ja się kiedyś spotkałam z facetem, który brał, ale gdy dowiedziałam się całej prawdy od razu zerwała i mimo, że do dnia dzisiejszego potrafi czasem się odezwać i nakłaniac do powrotu to ja zawsze urywam rozmowe, bo po co mam mu robić jakieś nadzieje. Jeśli dla tego twojego eks to coś więcej niż zwykle rozmowy dla zabicia czasu to ja bym na twoim miejscu skończyła to, bo wasze oczekiwania się rozmijaja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r.
Filmy 462/2016r.

2017r.:
Filmy - 305

justynkag10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 21:58   #5
Wut66
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
Dot.: Były facet w więzieniu

Tłumacze to sobie tak, że w gruncie rzeczy były to dwie osobowości, dwie osoby, naćpany i 'trzezwy'. Gdy był 'trzezwy', była tęcza itp itd, gorzej z drugą stroną. Tak naprawdę był moją pierwszą miłością i chyba w tym tkwi sek
Wut66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 22:00   #6
justynkag10
Zadomowienie
 
Avatar justynkag10
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nibylandia :)
Wiadomości: 1 318
Dot.: Były facet w więzieniu

Cytat:
Napisane przez Wut66 Pokaż wiadomość
Tłumacze to sobie tak, że w gruncie rzeczy były to dwie osobowości, dwie osoby, naćpany i 'trzezwy'. Gdy był 'trzezwy', była tęcza itp itd, gorzej z drugą stroną. Tak naprawdę był moją pierwszą miłością i chyba w tym tkwi sek
Wiadomo, że pierwsza miłość jest wyjątkowa, ale nie zawsze warto żeby była ostatnia. Zresztą nie wiesz jak będzie wyglądała sprawa jego nałogu jak wyjdzie z więzienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.

Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r.
Filmy 462/2016r.

2017r.:
Filmy - 305

justynkag10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 22:00   #7
Taranka
Zakorzenienie
 
Avatar Taranka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 768
Dot.: Były facet w więzieniu

Cytat:
Napisane przez Wut66 Pokaż wiadomość
Nie jestem z tamtym facetem. Związek się rozpadł, bo po części myślałam o byłym, a po części zbytnio dało się odczuć różnice charakterow między nami.
Racja, mój błąd, źle doczytałam.

Nadal uważam, że to dobrowolne ładowanie się w kłopoty.
__________________
So much internet so little time.
Taranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-03-09, 22:02   #8
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Były facet w więzieniu

Cytat:
Napisane przez Wut66 Pokaż wiadomość
Muszę się gdzieś wygadać i zasięgnąć opinii, w miarę obiektywnej, stąd ten wątek.

A więc od początku, mam 23 lata, dwa lata temu związałam się z facetem, wtedy myślałam że w miarę ogarniętym, 29 letnim. Z czasem wyszło, że ten człowiek lubi narkotyki, na początku nie zauważałam tego, nie wiedziałam, że przebywając ze mną jest naćpany, ciągle wymyślał niestworzone historie, na temat mój i swojej rodziny, miał różne odchyły, myślałam przez chwilę że może to jakaś choroba psychiczna, jednak wyszło, że brał. Nie przez cały związek, ale bral. Nic zlego nigdy mi nie zrobił, czułam się przy nim kochana, jednak gdy wziąl robił straszne jazdy, typu wyzywanie mnie, nakrecanie afer. Koniec końców wyszło tak, że trafił za kratki, naćpany podpalił sklep, bo ponoć tak kazały mu 'glosy'. Nie miałam długo kontaktu z nim od tego momentu, potem z czasem zaczął dzwonic, pisać listy, żałował tego co robił, chyba zaczęło to doceirac do niego, albo to tylko moje fantazje. W międzyczasie weszłam w nowy związek, jednak nie przetrwało to, on i wtedy dzwonił, nie odbieralam, z szacunku dla chłopaka, nie chciałam go okłamywać. Od tych sytuacji minęły jakieś dwa lata. A on znowu zaczął dzwonić, ostatnio w końcu odebrałam, myślę że wyleczyłam się z niego, jednak zawsze lubiłam z nim po prostu rozmawiać. Z jego strony chyba wygląda to inaczej, mówi że nie potrafi do końca zapomnieć o mnie. Spytałam się go czy dla niego to jest tylko i wyłącznie rozmowa, bez dawania sobie jakiejkolwiek nadziei...w słuchawce zapadła długa cisza. Wiem, że on mnie nadal kocha. Jednak, czy utrzymywać z nim kontakt? Sama już się gubię i mam straszny mętlik. Znajomi mówią, że oszalałam, że powinnam kategorycznie zerwać kontakt, ale chyba nie potrafię tego zrobić. Jest teraz odcięty od narkotyków, ale nie jestem aż taka optymistką, by wierzyć w aż taka przemianę człowieka.. serce mówi jedno, rozum drugie. Co robić? Miała któraś z was podobną sytuację?
Po cholere z nkm gadasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 22:04   #9
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Były facet w więzieniu

Kieruj sie rozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 22:15   #10
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
Dot.: Były facet w więzieniu

Nie marnuj sobie życia, dla kogoś takiego. Uwierz, że zasługujesz na prawdziwą miłość, a nie jakieś ochłapy.
faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 23:00   #11
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Były facet w więzieniu

Radzę uciekać od narkomana , w więzieniach myślisz ze dostępu nie maja??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-09, 23:06   #12
ZamyslonaRoztargniona
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
Dot.: Były facet w więzieniu

Potwierdzam, mają.
ZamyslonaRoztargniona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-09, 23:14   #13
aljenka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 390
Dot.: Były facet w więzieniu

Nie odnawiaj z nim kontaktu.
Odetnij się i zapomnij.
aljenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 02:22   #14
patrycjapatib
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
Dot.: Były facet w więzieniu

Cytat:
Napisane przez Wut66 Pokaż wiadomość
Tłumacze to sobie tak, że w gruncie rzeczy były to dwie osobowości, dwie osoby, naćpany i 'trzezwy'. Gdy był 'trzezwy', była tęcza itp itd, gorzej z drugą stroną. Tak naprawdę był moją pierwszą miłością i chyba w tym tkwi sek
Słuchaj, możesz to sobie tłumaczyć jak chcesz, ale prawda jest taka, że facet stanowi jedność, nie wybierasz sobie, z którą z tych osobowości będziesz żyć. Facet ćpał i był agresywny, nie wiesz jak sytuacja wygląda teraz i jak będzie po powrocie z więzienia. Kiedy on w ogóle wychodzi?
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz
patrycjapatib jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 08:44   #15
Wut66
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4
Dot.: Były facet w więzieniu

Najprawdopodobniej w okolicach wakacji..
Wut66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 08:56   #16
GdyKochamy
Zadomowienie
 
Avatar GdyKochamy
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
Dot.: Były facet w więzieniu

Serio chcesz być z facetem, który był w więzieniu??? Nie rób głupstw, jesteś młoda, poznasz jeszcze nie jednego faceta.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą...
GdyKochamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 09:43   #17
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Były facet w więzieniu

Pierwsza miłość często jest bardzo ekscytująca i najbardziej zapamiętana, ale często też niesamowicie głupia i bez przyszłości. Urwij kontakt.
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 09:52   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Były facet w więzieniu

Nie bądź naiwna, to nie nagły przypływ uczuć do Ciebie, a chłodna kalkulacja. Mieć kogoś poza więzieniem to po prostu dobrze się ustawić.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2018-03-10 o 09:54
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 10:23   #19
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: Były facet w więzieniu

Zrozum, to nie jest tak, że to są dwie osoby w jednym ciele. Osoba trzeźwa i ćpun to po prostu ON. Stać go na oba wcielenia.

Jak dla mnie pchasz się w kłopoty i sama robisz sobie problem. Zerwij kontakt i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-03-10, 12:23   #20
elfik_
Rozeznanie
 
Avatar elfik_
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 593
Dot.: Były facet w więzieniu

O, mój były to też Twój były?
Chłopaka szkoda, ale szkoda też życia poświęconego uzależnionym, dalej współuzależnienia i patologii.
elfik_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 13:08   #21
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Były facet w więzieniu

A jak wpadniesz w nim kiedyś to nawet dziecka mu nie zostawisz na kilka godzin, bo będzie ćpać? Albo nie będzie mieć pracy i ty będziesz utrzymywać dom? Skoro nie nadaje się na ewentualnego tatusia, to na faceta też nie. Bierz pod uwagę, co może być jakby się pojawiło dziecko. Jakoś o dziecko łatwiej zadbać, trzymać z daleka o agresywnego ćpuna niż zadbać tylko o siebie.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 13:10   #22
Andziaaks
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Daventry
Wiadomości: 7
Dot.: Były facet w więzieniu

Tak, ja miałam kiedyś podobną sytuację. Tylko mój były chłopak nigdy nie dostał dobrego przykładu w domu, ćpanie, kradzieże, bójki, poprawczaki. Nikt się nim nie interesował tak naprawdę, nikt go nie wspierał i nie próbował naprawić, mimo, że rodzina go bardzo kocha- ale tacy już są, takie mają podejście. Ja go poznałam i zobaczyłam w nim coś więcej niż 'margines społeczny', zobaczyłam w nim dobrą duszę i kompletnie straciłam dla niego głowę. On się pojawiał i znikał co chwile, naćpany, pijany i z coraz to większymi problemami, ale ja zawsze przyjmowałam go z otwartymi ramionami, przecież jak się kogoś kocha to się wybacza. Wybaczałam nawet zdrady i zostawianie mnie dla innej. Oszukiwał mnie, za każdym razem jak był w strasznym bałaganie prosił mnie o pomoc, bo jako jedyna nigdy nie wykorzystałam jego bezmyślności i podatności na różne wyzwania i sugestie. Jak już załatwiłam dla niego pracę i mieszkanie za granicą on przestał się odzywać. Odcięłam się od niego, bo miałam do niego żal i wszystkiego po dziurki w nosie. Po kilku miesiącach napisała do mnie jego była dziewczyna, że on prosi o kontakt ze mną. Odezwałam się, mimo iż byłam w związku, siła wyższa. Mój związek się rozpadł, bo mój były facet tak mi namieszał w głowie. Ale tak naprawdę nic się nie zmieniło. Kocha mnie i tęskni dlatego, że jest zamknięty i nie ma kontaktu ze światem. Gdyby był na wolności dalej by mnie zdradzał i zostawiał dla innej.
Oczywiście nie twierdzę, że Twój były chłopak jest dokładnie taki sam, bo możliwe, że się zmienił, ale szanse na to, że jak wyjdzie dalej będzie ćpał są większe niż to, że się zmienił, będzie wyposzczony ze wszystkiego, a najbardziej z życia, będzie chciał pokorzystać, powroty do złych nawyków to najczęściej krótka droga. Wystarczy, że noga się powinie delikatnie i już wracamy do tego co nam znane najbardziej.
Mi zrozumienie tego wszystkiego zajęło 5 lat, mnóstwo nerwów, łez i załamań nerwowych. Jeśli nie chcesz go skreślać, nie rób tego, ale najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie jeśli dasz mu szansę na udowodnienie czegoś po tym jak on już wyjdzie i będzie mógł rzeczywiście coś udowodnić, bo na tą chwilę był zmuszony do odstawienia narkotyków i wzorowego zachowania, bo go po prostu zamknęli.
Taka moja rada, z własnego doświadczenia. Trzymaj się ciepło
Andziaaks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 21:24   #23
MeganEagle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 438
Dot.: Były facet w więzieniu

Myśli o Tobie bo siedzi w pierdlu a tam może liczyć tylko na męsko męske amory. prawdopodobnie bylas jego ostatnią kobietą, teraz ucieka do Ciebie myslami aby przetrwać.
Nie sądzę że ejst to powodowane szczerym uczuciem. Jestes jego okienkiem na rzeczywistość i wspomnieniem kobiety.
Nie lec na to, serio. To jest słabe.
Chcesz sie zadowolać takimi ochłapami i wspomnieniami , tylko dla nich wiązac się ze skazanym i narkomanem?

A nawet jesli on Cię kocha..to i tak uważam że nie warto sobie niszczyć życia dla jakiś krótkich momentów miłosci, przeplatanych ćpaniem, awanturami i łamaniem prawa.

Edytowane przez MeganEagle
Czas edycji: 2018-03-10 o 21:27
MeganEagle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-03-10, 21:42   #24
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Były facet w więzieniu

Cytat:
Napisane przez Wut66 Pokaż wiadomość
Muszę się gdzieś wygadać i zasięgnąć opinii, w miarę obiektywnej, stąd ten wątek.

A więc od początku, mam 23 lata, dwa lata temu związałam się z facetem, wtedy myślałam że w miarę ogarniętym, 29 letnim. Z czasem wyszło, że ten człowiek lubi narkotyki, na początku nie zauważałam tego, nie wiedziałam, że przebywając ze mną jest naćpany, ciągle wymyślał niestworzone historie, na temat mój i swojej rodziny, miał różne odchyły, myślałam przez chwilę że może to jakaś choroba psychiczna, jednak wyszło, że brał. Nie przez cały związek, ale bral. Nic zlego nigdy mi nie zrobił, czułam się przy nim kochana, jednak gdy wziąl robił straszne jazdy, typu wyzywanie mnie, nakrecanie afer. Koniec końców wyszło tak, że trafił za kratki, naćpany podpalił sklep, bo ponoć tak kazały mu 'glosy'. Nie miałam długo kontaktu z nim od tego momentu, potem z czasem zaczął dzwonic, pisać listy, żałował tego co robił, chyba zaczęło to doceirac do niego, albo to tylko moje fantazje. W międzyczasie weszłam w nowy związek, jednak nie przetrwało to, on i wtedy dzwonił, nie odbieralam, z szacunku dla chłopaka, nie chciałam go okłamywać. Od tych sytuacji minęły jakieś dwa lata. A on znowu zaczął dzwonić, ostatnio w końcu odebrałam, myślę że wyleczyłam się z niego, jednak zawsze lubiłam z nim po prostu rozmawiać. Z jego strony chyba wygląda to inaczej, mówi że nie potrafi do końca zapomnieć o mnie. Spytałam się go czy dla niego to jest tylko i wyłącznie rozmowa, bez dawania sobie jakiejkolwiek nadziei...w słuchawce zapadła długa cisza. Wiem, że on mnie nadal kocha. Jednak, czy utrzymywać z nim kontakt? Sama już się gubię i mam straszny mętlik. Znajomi mówią, że oszalałam, że powinnam kategorycznie zerwać kontakt, ale chyba nie potrafię tego zrobić. Jest teraz odcięty od narkotyków, ale nie jestem aż taka optymistką, by wierzyć w aż taka przemianę człowieka.. serce mówi jedno, rozum drugie. Co robić? Miała któraś z was podobną sytuację?

Koleś miesza Ci w życiu, w głowie i stąd nie możesz przestać o nim myśleć bo się odezwał po ''x'' latach. Jak wyjdzie (jeśli nie wyszedł jeszcze) (mając z Tobą kontakt albo szukając adresu, przez Twoich znajomych etc.) będzie chciał nawiązać z Tobą kontakt, usilnie będzie starał Cię odnaleźć, odszukać. Po co Ci to? Po co Ci problemy? On Ci narobi problemów pewnie jeszcze większych. Chcesz mieć n#ne w kartotece? Powinnaś przestać się nim przejmować bo to jego życie i chciał takiego - to na wstępie sobie je zwalił. Wydaje mi się, że on to wykorzystuje, że Ty wciąż o nim rozmyślasz itd. Pokazujesz może, że nie jest Ci obojętny (nie wiem jak go traktujesz; czy chłodno i z rezerwą na zasadzie ''to nic osobistego'' czy jednak żywisz do niego jakieś uczucia, tęsknisz).

Po prostu powoli rybka połyka haczyk...
Niedobrze.

Są trzy wyjścia wg mnie:

albo naprawdę koleś do Ciebie coś czuje (i szuka naiwnej, wierzącej w te słowa number one) i chciałby z Tobą być wychodząc z pierdla,
albo to tylko po to by przetrwać w więziennym buszu i zebrało mu się na rozkminę po ''x'' latach,
albo też szuka osoby (Ciebie), która pomoże mu się ustawić gdy on już wyjdzie (naiwna number two)

3maj na dystans, z czasem zerwij kontakt.
Albo od razu zerwij kontakt nie tłumacząc się.
Wciągasz się w kłopoty. Po co?
To Ci do niczego nie potrzebne.
On Ci zniszczy życie.
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-03-10 22:42:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:03.