Czas na zmiany, proszę o pomoc

[cinnamon witch]

Zgłaszam się (choc trochę niepewnie) do Was o pomoc w sprawie zmiany mojej fryzury, bardziej chodzi mi o kolor, ścinac ich bardzo nie chce, bo są dosc długie, za łopatki. Marzy mi się brąz (mój blond jakoś mnie przytłacza już, obecnie ściemniał i wygląda kiepsko) ale nie wiem jaki odcień brązu do mnie pasuje, zimny czy ciepły? Jasny? Ciemny? Jestem zerem w tym temacie, nigdy nie farbowałam włosów ;D
I czy można kręconym włosom nadac jakiś fajny kształt? Albo zrobic z nich coś ciekawego? Bo ja nie mam pomysłu
A chcę trochę zmienic mój wygląd, zadbac o siebie, zrzucam kg, ale chciałabym też w sferze fryzury coś zmienic
Jeśli nie brąz to jaki kolor? Co będzie pasowac do mojej cery, oprawy oczu?
A i jakiej palety kolorow uzywac do makijażu?

Bardzo dziękuję za każdą uwagę!

[szmyrk]

To Twoj naturalny kolor? Bo nawet jesli nie to bardzo ciekawie wyglada i w sumie Ci pasuje . Nie jestem pewna, czy bym cos na wpoim miejscu zmieniala, raczej zadbala bardziej o wlosy, bo takjakos smetnie i na zniszczone wygladaja.

Ale jak chcesz zmieniac, to moze jakis ciemniejszy, karmelkowy czy zlotawy blond badz rudosc jakas .

Tak ja to widze.

[karojen24]

Twoj kolor jest bardzo ladny i swietnie podkresla Toja delikatna urode.
Falowanie sie wloskow podkresl przez nakrecenie ich od polowy dlugosci na bardzo grube walki.... Lokowka tez zdala by egzamin przy takich lokach...Popróbuj zmiany przedzialka w rozne strony....
Kolor brwi jest naturalny? Jesli tak to sliczny, ale wydaje mi sie, ze za ciemny przy obecnym kolorze wlosow.
Makijaz delkatny,przede wszystkim podkreslenie kosci policzkowch bronzere lub rozem. Nie wiem jaki masz dokladnie kolor oczu, ale sadze, ze cienie z palety jesiennej i wrzosy nadadza sie... Usta bezowe, badz blado rozowe...

[cinnamon witch]

Włosy zniszczone nie są , bo nie miałam ich czym zniszczyc Ani nie farbuje, ani nie suszę ich, nie prostuje, po prostu myje, stosuję odżywkę, potem w mokre wgniatam odrobinę odżywki do włosów falowanych i loków i czekam aż same wyschną.
Tak, to mój naturalny kolor, choc teraz odrobinkę zrobił się ciemniejszy.
Oczy mam szarozielone.
Szkoda, że nie widzicie mnie za bardzo w brązach ( bo ciemniejsze włosy mi się już marzą i marzą od długiego czasu...nawet fryzjerki nie chcą mi tych włosów zafarbowac, jak do jakiejś pójdę :<
Dziękuję za opinię
karojen24 co do makijażu, to właśnie maluje się fioletami, szarościami, czasem beżami i zieleniami, a usta zazwyczaj robię bladobeżowe więc chyba w miarę dobrze dobieram kolory czy się mylę?
Tak brwi są naturalne, praktycznie każdy mnie posądza o hennę, więc nie dziwię sie, że wydają Ci się za ciemne do moich włosów.

[201610310857]

Masz bladą twarzyczkę (bardzo ładną), więc poleciłabym Ci odważny rudy.) ew jakiś brąz wpadający w rudy

[alosza]

Jedyna rzecz jaką bym zmieniła to brwi- na jaśniejsze. Nadałyby twarzy trochę szlachetności, tak myślę. Byłaby łagodniejsza i bardziej naturalna. Zgadzam się z poprzedniczkami- barwy i skrętu włosów można Ci pozazdrościć. Jeśli chcesz coś zmienić proponuję ścięcie- z podniesionym tyłem (mam tak tylko ciemne włosy, też z bardzo długich

[BEATA8976]

coś z palety rudości

[201610310857]

Ja Ci mówię, rudy jak nic! może coś w tym typie:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1258743149
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1258743149
Sama też preferuje rudy)

[cinnamon witch]

Z rudości? Hmm, chyba się zastanowię
I ładny kolor proponujesz Edeldredzia
A co do rozjasnienia brwi to niby jak mam to zrobic?
Raczej w nie bym nie ingerowała, bardzo je lubię, mimo, że muszę non stop traktowac je pęsetą bo rosną jak szalone.
A i nie rozumiem "ścięcie z podniesionym tyłem"
Wybaczcie, jestem laikiem fryzjerowym, jak byłam mała to nienawidziłam do nich chodzic bo mnie łaskotali po szyi ;D do teraz chodze raz na rok, 1,5 nie raz...

[201610310857]

Napisane przez cinnamon witch

Z rudości? Hmm, chyba się zastanowię
I ładny kolor proponujesz Edeldredzia
A co do rozjasnienia brwi to niby jak mam to zrobic?
Raczej w nie bym nie ingerowała, bardzo je lubię, mimo, że muszę non stop traktowac je pęsetą bo rosną jak szalone.
A i nie rozumiem "ścięcie z podniesionym tyłem"
Wybaczcie, jestem laikiem fryzjerowym, jak byłam mała to nienawidziłam do nich chodzic bo mnie łaskotali po szyi ;D do teraz chodze raz na rok, 1,5 nie raz...

Brwi zostaw! zawesze powinny być ciemniejsze o 2- 3 tony od włosów!
Dodają Ci uroku

[cinnamon witch]

Dzięki ;*

O matko, ale zrobiłam mojemu facetowi burzę mózgu ;D Już widział mnie w brązach a teraz przetrząsa Internet w poszukiwaniu fajnego odcienia dla mnie, kochany jest
Choc trudno mu widziec mnie w tym kolorze
Oto co znalazł, co o tym myślicie?

(i te 2 ostatnie brązy na serio nie pasują mi?)
Dzięki za wszystkie odpowiedzi i przepraszam, że Was tak zamęczam straszliwie ;\

[rielka90]

hmmm... wg mnie wymieszac odcien na zdjeciu
nr 2 i nr 4

[201610310857]

Kup Farby Garnier: intensywna miedź i jasna miedź. wymieszaj, nadadzą Twoim włosom swietny kolor z refleksami, tak mi kiedys fryzjerka doradzila, ja tak nie zrobilam, bo gdzie dwie farby na kupke wlosow moich:P jak mi pol opakowania starcza

[cinnamon witch]

zerknę na te farby
A i jeszcze załączę zdjęcie sprzed 2 lat dokładnie (skróciłam włosy drastycznie z racji tego, że wypadały garściami, ale już dawno odrosły )
Co myślicie ?

[szmyrk]

Napisane przez cinnamon witch

Włosy zniszczone nie są , bo nie miałam ich czym zniszczyc Ani nie farbuje, ani nie suszę ich, nie prostuje, po prostu myje, stosuję odżywkę, potem w mokre wgniatam odrobinę odżywki do włosów falowanych i loków i czekam aż same wyschną.
Tak, to mój naturalny kolor, choc teraz odrobinkę zrobił się ciemniejszy.
Oczy mam szarozielone.
Szkoda, że nie widzicie mnie za bardzo w brązach ( bo ciemniejsze włosy mi się już marzą i marzą od długiego czasu...nawet fryzjerki nie chcą mi tych włosów zafarbowac, jak do jakiejś pójdę :<
Dziękuję za opinię

To moze to te zdjecia po prostu takie wrazenie sprawiaja. Chociaz, mam wrazenie, ze sie pusza trochemiejscami, zamiast skrecac. Co nie zmienia faktu, ze i tak masz boskie te loki . A to, ze ich nie suszysz, nie farbujesz ani nie prostujesz, nie oznacza, ze sie wlosy nie mogly zniszczyc . Duzo zalezy odtego, czego uzywasz do pielegnacji .

Troche podpieram te "Twoje" fryzjerki. Bo tak ladnie i oryginalnie teraz wygladasz, a mozesz juz potem dotego nie moc wrocic. Bardzo ciekawa masz urode .

[dianehegarty]

Nic nie zmieniaj! Wyglądasz najładniej spośród wszystkich dziewczyn, które proszą o porady. Twoja ciemna oprawa oczu cudowanie komponuje się z jasnymi włosami. I jeszcze te loczki.. Jeśli już chcesz coś zmienić to zapuść włosy, bo jesteś obłędnie piękna.

[Astal]

Czy ja wiem. Ciemny brąz by zbyt mocno kontrastował z twoją bladością, ale w blondzie jest tak, nie wiem, nijako. Może busztyn albo złoty brąz?

[cinnamon witch]

Napisane przez dianehegarty

Nic nie zmieniaj! Wyglądasz najładniej spośród wszystkich dziewczyn, które proszą o porady. Twoja ciemna oprawa oczu cudowanie komponuje się z jasnymi włosami. I jeszcze te loczki.. Jeśli już chcesz coś zmienić to zapuść włosy, bo jesteś obłędnie piękna.

o matko, bo obrosnę w piórka dziękuję za komplementy, a zgłosiłam się z tymi moimi fotami, bo znudziłam się sobie, matko, mam 21 lat i w ogóle nie ingeruje we włosy...jakieś specjalne cięcia czy kolor na głowie to dla mnie dalej czarna magia

też mi się wydaje, że w moim blondzie wyglądam trochę zbyt nijako ;\ rozmywa się z moją bladością, gdyby nie te ciemne brwi, to bym chyba wyglądała straszliwie szaro
Złoty brąz myślę, że byłby ciekawy, wkurza mnie, że wyglądam tak grzecznie
Albo jakieś złote/miodowe pasemka? (tylko średnio je będzie widac chyba, bo i tak mam różne odcienie blondu na głowie)
Moja siostra ma totalnie bladą twarz, ciemne brwi, ciemnobrązowe włosy (też jej się kręcą, ale nie tak jak mnie) i oczy i też ładnie wygląda, a kolejna to totalna blondynka o prostych włosach z jasną oprawą oczu i niebieskimi oczami, ja jestem chyba taką wypadkową między nimi ;D

[Astal]

Możesz więc albo rozjaśnić brwi, albo przyciemnić włosy. Myślę, że pasemka zginęłyby w tej burzy loków. A tam grzecznie, delikatnie po prostu. Myślę, że ciemny brąz pasowałby do twoich brwi, ale kontrastowałby z ta bladością. Także bursztyn albo złoty brąz byłby dobry, chociaż jestem bardziej za tym brązem. Myślę, że ładnie wydobyłby twoją urodę i włosy nie zlewałyby się z twarzą jak przy blondzie.

[marta_super]

Ja się kompletnie nie wypowiem w kwestii koloru, bo się na tym nie znam , chociaż bardzo mi się podobasz na zdjęciach, które dodałaś Poza tym jednym z wyprostowanymi włosami
Natomiast zapraszam Cię serdecznie do wątków z mojego podpisu - dla kręconowłosych - poczytaj o pielęgnacji (pierwszy post pierwszego wątku), żeby Twoje włosy jeszcze bardziej i ładniej się kręciły, może to też podkreśli i wydobędzie Twój naturalny kolor, bez potrzeby farbowania?
I pooglądaj przemiany włosów dziewczyn pod wpływem odpowiedniej pielęgnacji (drugi wątek) - daje motywację

[cinnamon witch]

Marta_super dzięki za powiadomienie o takich wątkach, z dziką chęcia je poczytam i dowiem się o pielęgnacji jak najwięcej
A co do zdjęcia z prostymi, to po prostu jak skróciłam włosy radykalnie, to głupia fryzjerka była uparta i mi je wyprostowała...potem może z 2 razy wyprostowałam grzywkę i na tym koniec mojego romansu z prostymi
potem chodziłam w kitce, bo miałam za dużą szopę na głowie
Ale juz odrosły i nigdy juz ich tak krótko nie zetnę, to był pierwszy i ostatni raz.
Ludzie mnie nie mogli poznac, ba! w domu mnie nie poznali

[izabela20]

Matko boska! Nic nie zmieniaj-jestes piekna! MAsz sliczna swieza urode. I nie widze zniszczonych wlosow-u kreconych wlosow to normalne,ze czasem jakis loczek sie rozkreci i lekko puszy...

Nic nie zmieniaj, bo jak zaczniesz, to juz nie bedzie odwrotu-ciagle bedzie ci sie wydawalo,ze czegos brakuje,ze jeszcze inaczej...

Wygladasz jak nimfaBraz dopiero by Cie rozmyl-zostaw swoje naturalne wloski...

A co do brwi-zawsze powinny byc ciemniejsze od wlosow-wiec wszystko z nimi ok.
Zastanow sie porzadnie; nie meczysz teraz wlosow, sama przyznajesz,ze kiedys Ci wypadaly-a jak zaczniesz farbowac?Marzy Ci sie braz...a comiesieczne odrosty?Rudosci tez odpusc-bardzo szybko sie wyplukuja i dopiero wtedy bedziesz wygladala nijako i taka wyplowiala

Pierwszy raz odpisuje na metamorfozach, ale w Twoim watku nie moglam sie powstrzymac.
Nie znisz tego co masz w sobie piekne tylko dlatego,ze Ci sie znudzilo-bo to chwilowy kaprys.

[cinnamon witch]

Dobra, póki co będę dbac o włosy Olejki rycynowe i inne specjały (poczytam na wątku o kręconych włosach ile mogę i wcielę to w życie) i się poważnie zastanowię.

W rudych się nie widzę, przespałam się z problemem i nie widzę siebie w tym kolorze, kolor mi się podoba, ale ja sobie bym się nie podobała w nim

Chłopak będzie się śmiał, że któryś raz już porzucam decyzję o przyciemnieniu włosów Następne takie moje gadki chyba już wyśmieje

i serio jak czytam Wasze komentarze to aż dziw bierze, że praktycznie niczego byście nie zmieniły (na początku myślałam, o matko, nikt nie pisze w tym moim wątku, pewnie jestem przypadkiem beznadziejnym, przecież tyle dziewczyn dostaje wskazówki i to na tysiąc pięcset sto dziewięcset stron a ja 1-2 odpowiedzi ;D człowiek to czasem ma w głowie powywracane xP )

myslicie, że takie cienie pasują do mojej urody?
http://www.polyvore.com/cgi/img-thin...=l&tid=9136404
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/pictures/8/379.jpg

do tego mam beże, szarości i odcienie czarnego?
szminki/błyszczyki -> beżowe, beżoworóżowe, czerwień (taką krwistą)
czy w ogóle pasuje mi czerwona szminka? kurcze, bo uwielbiam ten kolor na ustach a nie chcę wyglądac komicznie

[Czarnulka19]

Nie podoba mi się Twój kolor włosów .Widziałabym Cię raczej w brązowych i PROSTYCH Masz bardzo jasną karnację , w związku z czym radziłabym popracować nad opalenizną . Do tego odpowiedni makijaż , fajne ciuchy i będzie ok.

[cinnamon witch]

Czarnulka, rozczaruję Cię, bo w prostych długich wyglądam beznadziejnie...raz spróbowałam i nigdy więcej...
a co do opalenizny, ja nawet po 2tygodniowym pobycie w Portugalii się kiepsko opaliłam i to zmuszając się do opalania (zdjęcie nr 3 przedstawia mnie kilka dni po powrocie z Portugalii, więc jak widzisz ciężko)...tak samo było po powrocie z Egiptu...po prostu oprócz ramion i pleców to średnio mogę się opalic, na solarium ochoty nie mam a i po tegorocznych wakacjach stwierdziłam definitywnie i ostatecznie, wolę swoją bladą cerę...

[czarnula43211]

[QUOTE=cinnamon witch;15391764]Włosy zniszczone nie są , bo nie miałam ich czym zniszczyc Ani nie farbuje, ani nie suszę ich, nie prostuje, po prostu myje, stosuję odżywkę, potem w mokre wgniatam odrobinę odżywki do włosów falowanych i loków i czekam aż same wyschną.


nie chciala bym absolutnie krytykować ale doskonale cię rozumie bo sama często lubie coś zmienić we własnym wyglądzie. Jak dla mnie to powinnaś zostać przy swoim naturalnym kolorze ale dodała bym pasemka w dwuch odcieniach ciemniejszym i jaśniejszym od twojego o ton może dwa a jeśli nie chcesz farbować zwykłą farbą włosów to proponuję koloryzację "ton w ton" np. Loreal farba nie wnika i ne niszczy włosa, a przy tym płucze się i nie będzie problemu z powtotem do starego koloru jeśli będziesz chciała do niego wrócić.
Ktoś na forum juz mówił zmień przedziałek i sprubój wysuszyć włosy dyfuzorem a podkreślisz ich skręt dobre kosmetyki potrafią czynić cuda i poskromić każdą głowe np. krem lub sprey loreal cerll memory jest super.
Tył lekko pocieniować żeby poprawić profil
Życzę udanych wyborów

[Patka007]

Wg mnie ciepły brązik ewentualnie rudawy ładnie by Cie odmienił, miody są teraz bardzo modne, na fotce nr 5 z tych które zamieściłaś jest rewelacyjny kolorek ładnie wyglądałaś w krótkich włosach ale chyba musiałaś je wtedy prostowac?

[Decadence]

Twój naturalny kolor jest bardzo ładny, łagodny. Do tego śliczna jasna cera.
Czy koniecznie chcesz go przyciemnić? A może po prostu inny odcień blondu? Wg mnie albo jasny blond albo rudy. Brąz nie będzie Ci pasować, masz za jasną cerę i będzie wyglądać nie ciekawie.
Spójrz, w załączniku jest piękny rudy Gdybym była na Twoim miejscu zafarbowałabym sobie włosy na rudo, niestety mój typ urody, b. ciemny, nie pozwala na to

[kolezankaa]

masz suche włosy, polecam stosowanie olejów do włosów - np rycynowy, kokosowy, zregenerują Ci włosy, nawilżą i wzmocnią
poczytaj o nich wątki na wizażu