Co powiecie na blond?

[Martysia_]

Witam,
Długo farbuję włosy na czarno i po prostu już mi się znudziły. Chciałabym coś zmienić a mianowicie pomyślałam o kolorze włosów Wpadł mi do głowy blondzik (tak, tak ja wiem będzie z tym masa kłopotów ale jeśli będe pewna że będe wyglądać ok jestem w stanie to znieść ) Chciałabym taki jasny bardzo np. jaki ma Christina Aguilera, miałam już bardzo jasne włosy ale byłam młodziutka i wydaje mi się że twarz już się troche zmieniła od tamtego czasu. Miałam też brąz ale jakoś nie wydawałam się sobie w tym kolorze jakoś szczególnie atrakcyjna. Tak więc raczej interesuje mnie konkratnie bardzo jasny blond, co o tym sądzicie? Wiem, że mam ciemne oczka ale pamiętam jak kiedyś miałam jasne chwalili ten kontrast Pod uwagę biorę też taki karmelkowy (wiecie chyba o czym mówię). Dołączam fotkę w czarnych i czekam na opinie

[tootsie]

szczerze? w jasniutkim blondzie będziesz wyglądała bardzo pospolicie Więc szkoda katowania włosów dekoloryzacją i systematycznym rozjaśnianiem odrostów

Jasny brąz, karmel czy orzech laskowy to kolory, które powinny ci pasowac

[alexandra81]

Jak bierzesz pod uwage blond i karmel to ja bym polecala Ci raczej ta druga opcje.Moim zdaniem bardziej Ci bedzie pasowac . Pozdrawiam

[isKraMc]

Jesli chodzi o kontrast oczu z wlosami to moze to wygladac ladnie bo sama tak mialam .

Ale na twoim miejscu nie katowalabym wlosow zabiegami dekoloryzacji bo moze sie okazac ze jak uzyskasz ten blad to bedziesz prawie lysa ,wiem co mowie. A puzniej cieko odratowac wlosy po takich katuszach.

Moim zdaniem w czerni Ci bardzo ladnie ,wiec niewiem skad ten pomysl z blondem ...Moze lepiej zmien styl ubierania ??

[milablondi79]

jasniutki blond jest przepiekny wiec jesli masz ochote to sobie zrobpozdrawiam

[Martysia_]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi
isKraMc, w sumie sobie się też podobam w czarnym ale mam go już tyle czasu że naszła mnie ogromna chęć zmiany I chyba zmiana czegokolwiek innego niż kolor włosów nie zadowoli mnie, bo właśnie jestem po przedłużaniu włosów i zmianie fryzurki i dalej myślę o tym kolorze
Milablondi79, kolor owszem, jest ładny ale pytaniem jest to, czy mnie będzie pasował i czy po przejściu tych wszystkich "katuszy" z dekoloryzacją będę wyglądać korzystniej bo nie chciałabym zniszczyć sobie włosów tak drastycznym rozjaśnianiem po czym stwierdzić, że jednak trzeba było zostać przy czarnym Nie wiem chodzi mi po głowie bardzo ta zmiana koloru, nawet już nie farbuję od kilku farbowań czernią tylko na razie ciemnym brązem ale zobaczymy czy się w końcu zdecyduję

[HAMALIELKA]

Jesli masz obawy może najpierw zdecyduj sie na jasne pasemka, z czasem rób ich wiecej - unikniesz szoku.

Ja całe życie miałm blond włosy, również zapragnełam zmiany, fryzjerka zaproponowała mi ciemne wlosy ale z jasnymi refleksami (unikniecie szoku). Jednakze pierwszy raz w zyciu ciemne wlosy i tak doprowadzily do szoku, miałam rózne zdanie na temat swego nowego wyglądu, generalnie znajomym sie podobała maja radykalna zmiana, ja miałam mieszane uczucia... Obecnie ciesze sie ze zmiany

Powodzonka

[poziomkakj]

Lepiej pozostan przy ciemnych wlosach, w blondzie sobie Ciebie nie wyobrazam.

[Martysia_]

HAMALIELKA, tak czy inaczej jeśli bym rozjaśniała to metodą pasemkową bo nie chce żeby mi włosy wyszły Ale jeśli byłby bezpieczny sposób na drastyczną zmianę koloru to ja się nie boję, jak byłam młodsza też z jaśniutkiego blondu położyłam od razu czerń (troszkę pierw czułam się jak w peruce ale początkowo związywałam włosy i nie było tak źle, to bardziej chyba był szok dla ludzi nie dla mnie )
poziomkakj, sęk w tym, że jak kieeeedyś miałam blond włosy i pytałam ludzi o czarny to odpowiadali nie zmieniaj absolutnie sobie Ciebie nie wyobrażam Tobie pasują jasne włosy... I co? zmieniłam i nie pożałowałam, ogólnie w ciemnych czuje się dobrze tylko ja tak nie lubie monotonii, nie wiem chyba co kilka lat nachodzi mnie ochota na drastyczne zmiany Tylko tak jak wspominałam w pierwszym poście to, że 4 lata temu dobrze było mi w blond (nie wiem czy lepiej zdania znajomych były podzielone) to nie znaczy że teraz będzie zwłaszcza że wtedy to był okres dojrzewania to pewnie buzia się zmieniła.

[gosixa09]

Nie odradzam, nie lepiej byłoby zrobić np. drobne czerwone pasemka?? Tylko do tego trzeba dobrego fryzjera. Każdy potrzebuje czasem zmiany ale z takiego koloru na blond to szkoda włosów, zwłaszcza że z blondem to dużo problemów, ciągłe odrosty, suche włosy itd ja mam blond i chętnie bym się zamieniła z tobą Moja koleżanka też się uparła kiedyś że chce być blondynką każdy jej odradzał i uparła się bardzo się zawiodła, rozjaśnianie takich ciemnych włosów tak aby ich mocno nie zniszczyć i aby uzyskać dobry efekt to proces bardzo długotrwały.