Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane cz.II - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-27, 14:07   #2431
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Atenya Pokaż wiadomość
Dokładnie...Ona potrzebuje wizyty u psychologa/psychiatry, jakiegoś wsparcia, kogoś kto jej wytłumaczy jak powinien wyglądać normalny, zdrowy związek. Dziewczyna się pogubiła zupełnie, a to jest niebezpieczne...Co będzie jak ją zostawi na amen? Wolę nie myśleć.

Masz rację, choć zaciągnięcie kogoś takiego do psychologa graniczy z cudem. Tutaj jest ten sam mechanizm co w uzależnieniach. Tzw. faza wypierania nałogu.

I tak źle i tak nie dobrze- jak z nią zostanie na zawsze, to zniszczy jej życie, a w momencie gdy odejdzie, kto wie czy dziewczyna nie zrobi czegoś głupiego.
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 16:10   #2432
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez muzeumolbrzymuf Pokaż wiadomość
Masz rację, choć zaciągnięcie kogoś takiego do psychologa graniczy z cudem. Tutaj jest ten sam mechanizm co w uzależnieniach. Tzw. faza wypierania nałogu.

I tak źle i tak nie dobrze- jak z nią zostanie na zawsze, to zniszczy jej życie, a w momencie gdy odejdzie, kto wie czy dziewczyna nie zrobi czegoś głupiego.
Dokładnie. Niestety to jest spore wyzwanie. Najważniejsze, żeby sobie uzmysłowiła, że jest świetną dziewczyną i wielu facetów byłoby nią zainteresowanych, że stać ją na kogoś lepszego...Ale on wyprał jej mózg i stała się niepewna siebie. Co za d*pek.

Edytowane przez Atenya
Czas edycji: 2014-02-27 o 21:13 Powód: literówka
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-27, 23:02   #2433
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

W Łodzi przed koncertem kumpel przewrócił się na środku jezdni pełnej samochodów i pociągnął mnie za sobą. Przywiozłam do domu multum siniaków, a jemu nic nie jest ; p
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-28, 00:11   #2434
viennie
Przyczajenie
 
Avatar viennie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 16
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Mój były napisał mi przed oknami na ulicy sprayem, ogromnymi drukowanymi literami 'KOCHAM CIĘ' i pełno serduszek.... chyba z dwa miesiące minęły zanim całkowicie napis zniknął z ulicy
I raz poznałam chłopaka naprawdę w porządku, tyle, że po pierwszym spotkaniu napisał do mnie smsa 'to co kiedy ślub' jak mu odpisałam, że nieźle mu się żarcik trzyma to odpisał 'Ja piszę na poważnie. No może na ślub to za szybko, ale zaręczyć się możemy przecież to nic nie znaczy może akurat nam się uda' haha powalił mnie
viennie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-28, 07:43   #2435
lupin
Raczkowanie
 
Avatar lupin
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 140
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez viennie Pokaż wiadomość
I raz poznałam chłopaka naprawdę w porządku, tyle, że po pierwszym spotkaniu napisał do mnie smsa 'to co kiedy ślub' jak mu odpisałam, że nieźle mu się żarcik trzyma to odpisał 'Ja piszę na poważnie. No może na ślub to za szybko, ale zaręczyć się możemy przecież to nic nie znaczy może akurat nam się uda' haha powalił mnie
Jak dla niego to "nic nie znaczy" to ja dziękuję
Mój pierwszy facet, totalny tępak, kiedyś leżymy sobie na łóżku w domu jego rodziców, gadamy o jakichś pierdołach, nudzimy się, nagle on z taką znudzoną miną nie podnosząc wzroku: "wyjdziesz za mnie?". Kilka dni później czymś go zdenerwowałam i "zerwał zaręczyny".
__________________
"Najpamiętliwszą chwilą w życiu kobiety jest chwila zapomnienia."
lupin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-28, 07:52   #2436
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez viennie Pokaż wiadomość
Mój były napisał mi przed oknami na ulicy sprayem, ogromnymi drukowanymi literami 'KOCHAM CIĘ' i pełno serduszek.... chyba z dwa miesiące minęły zanim całkowicie napis zniknął z ulicy
ha ha ja pamiętam jak w będąc w gimnazjum też zobaczyłam na ulicy wielki napis Kocham XY (moje imię i nazwisko). Boże, chciałam chłopaka unikać, ale on chodził ze mną do klasy i jeszcze mieszkał na tej samej ulicy. Teraz mi się chce z tego śmiać, nawet myślę, że to urocze, ale wtedy chciałam zapaść się pod ziemię, tym bardziej, że jego koledzy cały czas namawiali mnie bym się z nim umówiła. Im bardziej to robili, tym bardziej mnie od niego odpychało.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-28, 13:36   #2437
viennie
Przyczajenie
 
Avatar viennie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 16
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
ha ha ja pamiętam jak w będąc w gimnazjum też zobaczyłam na ulicy wielki napis Kocham XY (moje imię i nazwisko). Boże, chciałam chłopaka unikać, ale on chodził ze mną do klasy i jeszcze mieszkał na tej samej ulicy. Teraz mi się chce z tego śmiać, nawet myślę, że to urocze, ale wtedy chciałam zapaść się pod ziemię, tym bardziej, że jego koledzy cały czas namawiali mnie bym się z nim umówiła. Im bardziej to robili, tym bardziej mnie od niego odpychało.
W gimnazjum już takie pomysły? haha widać romantyk Ci się trafił! Mój miał 25 lat, stare a głupie... przerażała mnie jego głupota bo groził mi w smsach więc miał zakaz zbliżania się i policję na karku i problemu z nim już nie było
viennie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-03, 11:17   #2438
Paulinka675
Zakorzenienie
 
Avatar Paulinka675
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: XXX
Wiadomości: 4 248
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez lupin Pokaż wiadomość
Jak dla niego to "nic nie znaczy" to ja dziękuję
Mój pierwszy facet, totalny tępak, kiedyś leżymy sobie na łóżku w domu jego rodziców, gadamy o jakichś pierdołach, nudzimy się, nagle on z taką znudzoną miną nie podnosząc wzroku: "wyjdziesz za mnie?". Kilka dni później czymś go zdenerwowałam i "zerwał zaręczyny".
mój były miał jakaś akcję z tymi ślubami

z każdą swoją dziewczyną chciał się "żenić" w tym ze mną, a kiedy "planował" (ja nie chciałam żadnego ślubu) sobie sam to wesele, spotykał się z se swoją była, kiedy my sie rozstaliśmy oni kupili już wódkę weselną po czym się rozstali, a koles ma już 31 lat i dalej żony brak

takiego udaje kochającego i empatycznego, na portalu randkowym wstawione zdjęcie z chrześnicą i z pieskiem, tylko mnie lał i do psa również źle się zachowywał ... od tamtej pory mam uraz do facetów wstawiajacych sobie zdjęcia z dziećmi (szczególnie nie swoimi) i z psami, mam wrażenie, że to jest po to by sprawić wrażenie takiego super przyszłego tatusia
__________________
"Life is like a box of chocolates. You never know what you're gonna get."

2014 3
Anne Rice - Pandora

włosomaniaczka 11.2009

nic mnie bardziej nie drażni jak brak składów w KWC oraz na blogach kosmetycznych
Paulinka675 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-03, 11:35   #2439
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Przypomniał mi się chłopak, z którym lata temu spotykała się moja siostra. Tzn. poszła z nim na jedną randkę.

Poznali się w szkole, a że mieszka niedaleko nas, wracał zawsze tym samym autobusem. No i moja siostra spodobała się panu X, on przez wspólnych znajomych załatwił sobie jej numer telefonu (czasy zanim nasza klasa była modna). No to siostra się z nim spotkała, ale na randce dała mu do zrozumienia, że nie jest zainteresowana, ale oczywiście mogą utrzymywać kontakt na stopie koleżeńskiej. Pan X zgodził się, ale po spotkaniu napisał jej smsa, że złamała mu serce i że idzie przez nią do wojska. No trudno, siostra się tym nie przejęła, za jakiś czas, wracając autobusem, zauważyła go jak stał na przystanku, a że on się na nią popatrzył, to się uśmiechnęła do niego. Zaraz dostała smsa: "nie uśmiechaj się do mnie, nie patrz nawet w moim kierunku, zapomnij o mnie"

Najlepsze jest to, że parę lat później spotkałam dobrą koleżankę i od słowa do słowa zaczęłyśmy rozmawiać na temat pana X. Okazało się, że ona też się z nim spotkała. Historia była podobna - też się nim nie zainteresowała, a ten znów zagroził, że pójdzie do wojska. Oczywiście zabronił jej patrzenia na niego i utrzymywania jakiegokolwiek kontaktu.

Pan X wciąż nie ma dziewczyny a i do wojska nie wstąpił
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-03, 12:29   #2440
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
"nie uśmiechaj się do mnie, nie patrz nawet w moim kierunku, zapomnij o mnie"

Najlepiej to zwiaz oczy szalikiem
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-05, 20:55   #2441
achajq
Raczkowanie
 
Avatar achajq
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 143
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Juz dawno temu spotykalam sie z facetem, ktory po roku zwiazku zerwal ze mna. Wyszalal sie przez rok, po czym przepraszal i blagal zebym do niego wrocila, co zreszta zrobilam, bo ciagle go kochalam. Po kolejnym roku oswiadczyl mi sie dzien przed moim wyjazdem z uczelni i powiedzial, ze mam to przemyslec i dac mu odpowiedz po przyjezdzie (mimo, ze ja mialam mu ochote wykrzyczec TAK!). Wrocilam i w dniu powrotu mnie rzucil, po 30 minutach znowu przepraszal i blagal zebym wrocila, nawet sie rozplakal i przytulajac mnie troche mnie osmarkal haha. Wrocilam. Po 5 dniach znowu mnie zostawil. Pozniej juz podziekowalam panu za kontakt.
achajq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-03-06, 08:54   #2442
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez achajq Pokaż wiadomość
Juz dawno temu spotykalam sie z facetem, ktory po roku zwiazku zerwal ze mna. Wyszalal sie przez rok, po czym przepraszal i blagal zebym do niego wrocila, co zreszta zrobilam, bo ciagle go kochalam. Po kolejnym roku oswiadczyl mi sie dzien przed moim wyjazdem z uczelni i powiedzial, ze mam to przemyslec i dac mu odpowiedz po przyjezdzie (mimo, ze ja mialam mu ochote wykrzyczec TAK!). Wrocilam i w dniu powrotu mnie rzucil, po 30 minutach znowu przepraszal i blagal zebym wrocila, nawet sie rozplakal i przytulajac mnie troche mnie osmarkal haha. Wrocilam. Po 5 dniach znowu mnie zostawil. Pozniej juz podziekowalam panu za kontakt.
I tak byłaś niesamowicie cierpliwa
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-06, 10:03   #2443
achajq
Raczkowanie
 
Avatar achajq
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 143
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
I tak byłaś niesamowicie cierpliwa
Milosc jest slepa poza tym mloda bylam i glupia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
achajq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-06, 14:51   #2444
muzeumolbrzymuf
Rozeznanie
 
Avatar muzeumolbrzymuf
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Zagłębianka
Wiadomości: 673
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Dobrze, że zmądrzałaś bo taki chłop to zmora
muzeumolbrzymuf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-18, 10:49   #2445
freakkiki
Raczkowanie
 
Avatar freakkiki
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: .
Wiadomości: 164
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Raz spotykałam się z gościem, który strasznie mi się podobał, więc gdy w końcu doszło między nami do pocałunku czułam się wniebowzięta.. Niestety po chwili pocałunek zaczął wychodzić spod kontroli i gość coraz bardziej wędrował rękami po moich nogach..aż w końcu zaczął dotykać moje krocze przez jeansy ;p od początku mi to nie pasowało, więc zaczęłam się wiercić(siedzielismy w samochodzie) i go odciagac..raz drugi az w koncu się opanował i powiedziałam, żeby przestał. Ten spojrzał na mnie i zpaytał: "dobrze ci było?" spojrzałam na niego zdziwiona i zapytałam o co mu chodzi, a ten na to "widziałem, zrobiłem ci dobrze to teraz już się nie chcesz całować" mnie dosłownie wryło bo gość(24l) wygladal na dumnego z siebie i tylko odpowiedzialam, ze jesli mysli ze jego palce sa takie magiczne i wystarczy ze tylko dotnie i wszystkie maja orgazm to sie przeliczyl no i ucieklam....
__________________
Soul of the woman was created below
freakkiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-18, 13:48   #2446
Niedopowiedzenia
Zakorzenienie
 
Avatar Niedopowiedzenia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
ha ha ja pamiętam jak w będąc w gimnazjum też zobaczyłam na ulicy wielki napis Kocham XY (moje imię i nazwisko).
Swego czasu modne to było Jak byłam mała to chodziłam z siostrami ciotecznymi czasami do parku i one się tam ze znajomymi umawiały,a ja taki ogon byłam no i tam były stare mury,całe pomazane tym kogo się kocha,ostatnio się przeszłyśmy tam i czytałyśmy
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans

Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.


Porozmawiaj z nami o Bułgarii

Od dupy strony, zapraszamy
Niedopowiedzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 18:56   #2447
dibirella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Coś czuję, że teraz czas na mnie.
Mój były. Bardzo elokwentny, wygadany, wszystko potrafił. Pod maską pozorów super mena krył się bardzo zakompleksiony człowieczek.
Koloryzował i kłamał. Spotykał się z moimi koleżankami pod pretekstem kupowania prezentu dla mamy (tak naprawdę, to miał być dla mnie), a potem zapraszał je na kawę, kino, ciastko...
Kilka dobrych historii...
1. Siedzimy u niego w mieszkaniu. Przyćmione światło z radia sączy się miła muzyczka. Kładzie mi głowę na kolanach, patrzy głęboko w oczy i mówi: "Chciałbym być twoim dzidziusiem, co ty na to?"... zamilkłam
2. Siedzimy w kinie, a on po 10 minutach zaczynami gadać, że aktorka odgruwająca główną rolę przypomina jego ex. I co chwilę słyszałam "ale podobna! lub "piękna, naprawdę piękna!"
3. Kiedy z nim zerwałam, bo czułam się jak w złotej klatce (wszyscy na około mówili, że to złoty chłopak, ale on mnie ciągle kontrolował, był zazdrosny o koleżanki, robił mi sceny w miejscach publicznych - nawet potrafił popłakać się w kinie przy ludziach...) ciągle za mną chodził, wysyłał mi smsy w stylu "dziś się powieszę" lub "dobry dzień, by odkręcić kurki z gazem i nie myśl, że to przez Ciebie, nie... ja już po prostu i tak nie mogę dłużej żyć"
4. Po tym jak z nim zerwałam poszedł do mojej koleżanki, i by pokazać jej jaka jestem zła i okropna, powiedział, że jego ojciec zmarł na zawał. Tak, tak. Jego ojciec żyje do dzisiaj. Uśmiercił ojca. Poszedł też do swojej byłej i powiedział jej, że związek ze mną był nie ważny, bo cały czas zależało mu na niej. Tylko, że w tym samym czasie nagabywał mnie i stał pod domem z kwiatami i błagał, zebym do niego wróciła.

Creepy boy.
dibirella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-24, 19:09   #2448
Atenya
summer vibes;)
 
Avatar Atenya
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: WLN
Wiadomości: 4 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez dibirella Pokaż wiadomość
Coś czuję, że teraz czas na mnie.
Mój były. Bardzo elokwentny, wygadany, wszystko potrafił. Pod maską pozorów super mena krył się bardzo zakompleksiony człowieczek.
Koloryzował i kłamał. Spotykał się z moimi koleżankami pod pretekstem kupowania prezentu dla mamy (tak naprawdę, to miał być dla mnie), a potem zapraszał je na kawę, kino, ciastko...
Kilka dobrych historii...
1. Siedzimy u niego w mieszkaniu. Przyćmione światło z radia sączy się miła muzyczka. Kładzie mi głowę na kolanach, patrzy głęboko w oczy i mówi: "Chciałbym być twoim dzidziusiem, co ty na to?"... zamilkłam
2. Siedzimy w kinie, a on po 10 minutach zaczynami gadać, że aktorka odgruwająca główną rolę przypomina jego ex. I co chwilę słyszałam "ale podobna! lub "piękna, naprawdę piękna!"
3. Kiedy z nim zerwałam, bo czułam się jak w złotej klatce (wszyscy na około mówili, że to złoty chłopak, ale on mnie ciągle kontrolował, był zazdrosny o koleżanki, robił mi sceny w miejscach publicznych - nawet potrafił popłakać się w kinie przy ludziach...) ciągle za mną chodził, wysyłał mi smsy w stylu "dziś się powieszę" lub "dobry dzień, by odkręcić kurki z gazem i nie myśl, że to przez Ciebie, nie... ja już po prostu i tak nie mogę dłużej żyć"
4. Po tym jak z nim zerwałam poszedł do mojej koleżanki, i by pokazać jej jaka jestem zła i okropna, powiedział, że jego ojciec zmarł na zawał. Tak, tak. Jego ojciec żyje do dzisiaj. Uśmiercił ojca. Poszedł też do swojej byłej i powiedział jej, że związek ze mną był nie ważny, bo cały czas zależało mu na niej. Tylko, że w tym samym czasie nagabywał mnie i stał pod domem z kwiatami i błagał, zebym do niego wróciła.

Creepy boy.
Punkt pierwszy mnie zszokował...
Atenya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-02, 09:41   #2449
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Przy okazji ostatniej historii przypomniał mi się playboy, mąż koleżanki...

Czasem ją odwiedzałam przy okazji jak byłam z ówczesnym chłopakiem a potem mężem u jego rodziców. No i amantowi pożal się Boże coś się uroiło w głowie.

Zaczął do mnie wypisywać jaka ta jego żonka jest okropna, że na dzieci się wydziera, że go wyrzuca z mieszkania jak wraca (pracuje w wojsku dość daleko od domu więc raz na jakiś tylko przyjeżdżał). Że on wszystko w domu robi a ona leży i nic nie robi. Zaczełam chlopakowi wspolczuć bo i kolezanka swieta nie była więc gotowa bylam w te brednie uwierzyć.

Zaczał wypisywac ze to mnie kochał od dawna, ale z żoną był bo ja go nie chciałam i inne brednie, że on sie rozwiedzie i będzie happy end Ja bylam w tym czasie mężatką, tyle ze głupia kolezance nie powiedziałam tylko go spuściłam na drzewo gdy wyszło że nie tylko mnie kocha ale ma jakąś "dziewczynę", ba nie jedną jak się okazało
Męzowi nie mowilam bo znając go chłopaczek wylądował by na OIOM-ie więc myslalam ze wystarczy go pogonić. I wystarczyło... na rok.

Znowu po roku się odezwał i pierdoły gadać zaczął, z jego zona mialam lepszy kontakt więc wkoncu jej powiedziałam co jej męzulek wyprawia. Ona wyrzuciła go z domu po X zdradach z innymi panienkami.

A ten dupek rozgadał tam gdzie mieszkają że on ze mną spał... Już z meżem nie byłam wtedy ale i tak łatkę sobie doszyli.
Oczywiscie nie spałam z tym gagatkiem ale mordę za te brednie to mu koncertowo obiję jeżeli kiedykolwiek go spotkam.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-02, 11:09   #2450
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Nie wiem, czy to już tutaj pisałam, ale to było okropnie śmieszne. Spotykałam się z kolesiem kilka tygodni, raczej na stopie koleżeńskiej (przynajmniej z mojej strony),on sobie wyobrażał nie wiadomo co.. spotkałam się z nim, powiedziałam, że nie będę z nim, nie podoba mi się, lubię go jako kolegę. wszystko się skończyło, a on po 2 tygodniach bez ŻADNEGO kontaktu, nie pisałam, nie dzwoniłam, na fb go zablokowałam, koniecznie chciał się spotkać. bo to bardzo ważne, priorytetowe, no musi mi coś powiedzieć bo go skręci. no to ja (byłam akurat na weekend w domu, wracałam ostatnim autobusem do mieszkania studenckiego) lecę, bo to przecież coś ważnego. a on do mnie "nie pisz do mnie. i nie dzwoń. to nie ma sensu".
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-03, 00:45   #2451
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to już tutaj pisałam, ale to było okropnie śmieszne. Spotykałam się z kolesiem kilka tygodni, raczej na stopie koleżeńskiej (przynajmniej z mojej strony),on sobie wyobrażał nie wiadomo co.. spotkałam się z nim, powiedziałam, że nie będę z nim, nie podoba mi się, lubię go jako kolegę. wszystko się skończyło, a on po 2 tygodniach bez ŻADNEGO kontaktu, nie pisałam, nie dzwoniłam, na fb go zablokowałam, koniecznie chciał się spotkać. bo to bardzo ważne, priorytetowe, no musi mi coś powiedzieć bo go skręci. no to ja (byłam akurat na weekend w domu, wracałam ostatnim autobusem do mieszkania studenckiego) lecę, bo to przecież coś ważnego. a on do mnie "nie pisz do mnie. i nie dzwoń. to nie ma sensu".
Bez kitu, chyba bym mu się roześmiała w twarz 😃

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru.
Roane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 18:59   #2452
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Dorzucę swojego byłego do kolekcji.
Po roku spotkań oznajmił mi, że jego ojciec załapał się na kontrakt do Nigerii i wyjeżdżają całą rodziną.
"Zatrzymamy się na tydzień w Londynie, stamtąd zaraz napiszę" - obiecał. Po czym już nigdy w życiu się nie odezwał. Bał się, że do Afryki za nim pogonię?
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 19:01   #2453
Tatty Teddy
Rozeznanie
 
Avatar Tatty Teddy
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 571
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Ja byłam w krótkim związku z takim agentem, że szok Hmmm... Pierwsza historia jaką sobie przypominam to pierwsza wizyta u jego rodziców. Upiekłam rogaliki, kupiłam klasyczną czarną sukienkę bez dekoltu, długość do kolan, lekki makijaż (puder, tusz do rzęs, błyszczyk) wchodzę, podchodzi do mnie jego matka, mierzy mnie wzrokiem i wita słowami: ,,ale Pani wygląda jak dziwka" a ja...
Druga sytuacja ma związek z tym, że robił mi sceny zazdrości zupełnie bezpodstawne, coś sobie wymyślał i chciałam sprawdzić czy on w ogóle ma jakiś znajomych, okazało się, że oprócz mnie jest w związku z trzema innymi kobietami. Spotkałam się z nim udając czwartą i będąc na miejscu podeszłam i przyłożyłam mu znalezioną po drodze deską z gwoździami
Tatty Teddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 19:12   #2454
Wikolek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Tak na szybko przypomina mi się "zemsta" mojego byłego. Zarysuję najpierw sytuację - przyjaźniłam się z moim obecnym chłopakiem, on mnie poznał z byłym i z jego kumplami. Rozstałam się z byłym właśnie za sprawą jednego z jego 'cudownych' kumpli, no ale nieważne, na dobre mi to wyszło W dzień kobiet urządzili sobie jakieś spotkanko, mój chłopak oczywiście do mnie przyjechał, tamci do niego wydzwaniają czy będzie, odmówił. Powiedział przez telefon, że siedzi z dziewczyną (nie użył mojego imienia). Jakieś pół godziny później dostaje smsa od mojego byłego, w którym było napisane, aby... mnie pozdrowił od niego i tego jego kumpla. Czemu uważam że to zabawne? Bo chyba dopiero w marcu mój były się zorietnował że ja jestem z naszym wspólnym znajomym (po dobrym pół roku naszego związku) chociaż każdy na około o tym wiedział - to nie była żadna tajemnica. Do tego wszystkiego sam podczas zerwania namawiał mnie żebym spróbowała ze swoim przyjacielem (powinien się cieszyć, że się go posłuchałam )
A już o zemście, która miała mnie zaboleć nie wspomnę Śmiałam się z tego dobre pół godziny.
Wikolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 20:31   #2455
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Spóźniał mi się okres, poinformowałam go o tym, a jak się sprawa już wyjaśniła, to stwierdził, że wymyśliłam to, żeby zwrócić na siebie jego uwagę, a tak w ogóle to by nie miał pewności, czy on jest sprawcą tej ewentualnej ciąży. Był to schyłek naszego związku
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 20:37   #2456
benzokaina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 95
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Wow, świetny wątek. Napiszę coś i ja
W trakcie studiów we Wrocławiu spotykałam się z pewnym chłopakiem i podczas pewnego jesiennego spaceru (księżyc, gwiazdy, latarnie i liście szeleszczące nam pod stopami) on nagle wypalił: Wiesz co, od dawna chciałem Ci coś powiedzieć..., pytam co to takiego, na co on: od razu poznałem, że nie jesteś z Wrocławia - pytam, tak a po czym - no bo kobiety we Wrocławiu tak dumnie stąpają, a TY tak człapiesz...Zaniemówiłam
__________________
Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los.
- Oscar Wilde

http://pogromca-bankow.blogspot.com/
benzokaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 21:29   #2457
Choco_Latte_
Addicted of makeup.
 
Avatar Choco_Latte_
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Rajski Zakątek
Wiadomości: 260
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Hehe, mój będąc w związku ze mną zakładał konta na portalach randkowych i erotycznych i umawiał się z laskami. Dowiedziałam się przez przypadek kiedy złamałam hasło do jego poczty, do której hasła pilnował bardziej niż skarbu...

Znalazłam na jego fb rozmowę z kolegą, że jakaś tam laska mu (eksowi) du*y nie da i będzie ją musiał nieźle zbajerować, jakaś kolacja i te sprawy.

Mówił mi że jest z kolegą w mieście X, potem na drugi dzień kazał mi wejść na swoje gadu i gdy napisała jakaś laska zapytałam kim jest, odpowiedziała "Spotkaliśmy się wczoraj, nie pamiętasz?" (okłamał mnie).

Nie potrafił zdać prawa jazdy a pewnej instruktorce spalił sprzęgło.

Jednego dnia mówił że kocha i jestem najważniejsza i planował ślub, na drugi dzień nienawidził i obrażał...

Duuuuuuuuuuuuuuuuuużo takich historii było, można by książkę napisać. Całą trylogie!
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Powiem wprost: próbujesz z gó... wyrzeźbić piękny kwiat (bo tym powinien być związek). Może w pocie czoła i łez nawet ulepisz coś podobnego do kwiatu, ale z powodu użytego materiału całość i tak będzie brzydko pachnieć.

Edytowane przez Choco_Latte_
Czas edycji: 2014-06-21 o 21:49
Choco_Latte_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 22:34   #2458
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Tatty Teddy Pokaż wiadomość
Ja byłam w krótkim związku z takim agentem, że szok Hmmm... Pierwsza historia jaką sobie przypominam to pierwsza wizyta u jego rodziców. Upiekłam rogaliki, kupiłam klasyczną czarną sukienkę bez dekoltu, długość do kolan, lekki makijaż (puder, tusz do rzęs, błyszczyk) wchodzę, podchodzi do mnie jego matka, mierzy mnie wzrokiem i wita słowami: ,,ale Pani wygląda jak dziwka" a ja...
Druga sytuacja ma związek z tym, że robił mi sceny zazdrości zupełnie bezpodstawne, coś sobie wymyślał i chciałam sprawdzić czy on w ogóle ma jakiś znajomych, okazało się, że oprócz mnie jest w związku z trzema innymi kobietami. Spotkałam się z nim udając czwartą i będąc na miejscu podeszłam i przyłożyłam mu znalezioną po drodze deską z gwoździami
Co zrobiłaś??
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 23:20   #2459
psycho_social
doktór potwór
 
Avatar psycho_social
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

O, słodki dżizusku, wątek dla mnie Ileż ja miałam porąbanych akcji z facetami!
Najlepszy był mój pierwszy chłopak, super przystojny, niestety rozgarnięty jak kupka gnoju na polu.
1. Po 2 latach zerwał ze mną, co wytłumaczył mi tym, że dostałam stypendium na drugim końcu Polski i on szlachetnie nie będzie mi stawał na drodze edukacji. (od początku mówiłam mu, że nie przyjmę tej oferty i że zgłosiłam się do programu, żeby nie robić przykrości wychowawczyni). Już po 2 dniach odwiedziły mnie niespodziewanie 2 "koleżanki", które przejechały na rowerach 15 kilometrów!!! tylko po to, żeby zobaczyć moją minę, gdy mi powiedziały, że mój szlachetny chłopiec puka pewną blond laskę z innej szkoły...
2. Kiedy owa laska mu się znudziła (czyli po 2 tygodniach) a także było już jasne, że oficjalnie zrezygnowałam ze stypendium, mój uroczy maczo zaczął wszędzie za mną chodzić, wydzwaniać, czasami jak miał trening to wysyłał za mną swojego brata, któremu płacił za szpiegowanie mnie
3. Kiedy to nie przyniosło skutku zaczęła się nieprzyjemna jazda w stylu tej, którą opisała jedna z dziewczyn powyżej. Odgrażanie się, szantaż emocjonalny, typu właśnie "śniło mi się, że się powiesiłem". Nie odpisywałam na te smsy, nie dobierałam telefonów, ale zaczynałam się bać, bo bombardował mnie telefonami o każdej porze dnia i nocy.
4. W końcu zaczepił mnie w szkole i wyjechał z podobną łzawą gadką, że on beze mnie zyć nie może, że się zabije. Tak się zdenerwowałam, że zarobił konkretną lufę między oczy. Niestety utrwaliło się na zapisie z monitoringu i obnizono mi przez niego sprawowanie.

To był mój chłopak, ale takie zachowania obserwowałam często. Jeden koleś prawie pobił swoją dziewczynę, kiedy z nim zerwała. (On miał jakoś 18, ona 17 lat). Co najlepsze jego własna matka przywiozła go na miejsce praktyk tej laski i obserwowała z samochodu jak jej synek szarpie tę biedną dziewczynę za włosy. Gdyby nie jej szefowa to laska chyba zostałaby łysa (oberwał lokówką )

Albo mieliśmy takiego agenta 1,50 w kapeluszu, który przez swój wzrost miał trudności ze znalezieniem partnerki. W naszej paczce była tylko jedna dziewczyna mniejsza od niego. I do niej zaczął uderzać. Ona raczej niezbyt zainteresowana, ale któregoś razu zaprosił ją na eleganckie party, 150 km od nas, w innym mieście. Miały być tańce, drinki z parasolką i nocleg w wypasionym hotelu. Dziewczyna zabrała same eleganckie fatałaszki i buty na obcasie. I w tych najlepszych szpilkach szła kilka kilosów przez błotniste pola, żeby noc spędzić przy ognisku, gdzie uraczono ją najtanszym browcem. W namiocie śmierdzącym rybami spała wprawdzie sama, ale musiała się z nim o ten szczegół wykłócać. Wróciła przeziębiona i ryczała cały dzień. Koleś nawet jej nie przeprosił, a na następnej imprezie próbował z tego stworzyć zabawną anegdotkę

Ale najgorszą kaszanę miałam w Niemczech. Byłyśmy z koleżanką na imprezie w klubie studenckim, trochę przedobrzyłyśmy ze słodkim winem, ogrzewanie było włączone na full i słabo nam się jakoś zrobiło. Chciałyśmy wezwać taxi, ale ja nie wzięłam komórki, a jej padła bateria. I wtedy jak spod ziemi wyrósł Mohammed, jeden ze studentów mieszkających w pobliskim akademiku. Uprzejmie przyniósł nam wody i oczywiście wezwał taksówkę. Już na drugi dzień wysłał nam zaproszenia na fb. Często tam chodziłyśmy, wydawał się miły, niepierwszy raz go widziałyśmy, zaakceptowałyśmy. Zaczął do nas pisać. Najpierw normalnie, potem dziwnie, w stylu, że w jego rodzinnym kraju źle się dzieje (był z Tunezji), że mu smutno, ciężko itd. Czy mogłybyśmy go odwiedzić (do każdej pisał osobno). Odmówiłam. Koleżanka tez. Jego odpowiedź wprawiła mnie w osłupienie: Pomogłem wam, a wy, niewdzięczne "panie lekkich obyczajów", epitety na "d" i na "k". Na koniec życzenia, żebyśmy zgniły w piekle, w którym codziennie będą się nami zabawiać setki facetów. Mohammed był oczywiście Muzułmaninem, kolejnym, lecz nie ostatnim który stanął na mojej drodze i utwierdził w przekonaniu, by na wszelki wypadek trzymać się od nich jak najdalej. Równiez na wszelki wypadek nie poszłyśmy nigdy więcej do tamtego klubu.
__________________
You look 100% better when I can't see you.

Ja idę, on się patrzy.

Edytowane przez psycho_social
Czas edycji: 2014-06-21 o 23:23
psycho_social jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-22, 09:52   #2460
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Miałam się z pewnym menszczyznom ku sobie od dobrych 6 miesięcy. znamy się ze 2 lata, poznaliśmy się na woodstocku, nie miałam gdzie spać, (bo moja koleżanka przygruchała sobie kogoś do naszego namiotu, tzn jej namiot, ale byłyśmy we 2 )przygarnął mnie do siebie. kojarzyłam, że z mojego miasta, ale no wiecie, nigdy nie gadaliśmy. Kojarzyłam tylko, że jest motocyklistą. Umawialiśmy się kilka miesięcy, a to na spacer, to na kawę, to na ciastko, na pizzę, na piwo. Pewnego dnia dostaję sms, czy jestem w mieście rodzinnym, bo jest zlot motocyklowy i chce, żebym z nim jechała. Ja mówię, że wracam z pracy, za godzinę będę w mieście. On na to, że to trzeba szybko. I zaczął mnie namawiać, że on po mnie przyjedzie, zabierze, że weźmie mi ciuchy z domu, namiot itd, bo to z nocowaniem. Ja mówię, że nie mam kasy, a on "nie martw się o to". No dobra, przyjechał po mnie (umówiliśmy się w środku drogi, bo jechaliśmy do miasta X na zbiórkę, a ono było pośrodku miasta w którym pracuję i miasta w którym mieszkam). Na kempingu wszyscy uważali nas za parę, ktoś mówi, "dobra Zenon, Jarek bierze ciebie do kosza (no wiecie, motocykl z przyczepą), a Ktośtam Twoją dziewczynę" - on nic, ja się tylko uśmiechnęłam, bo nie zaprzeczył. no i rajd dobiegł końca, ja poszłam spać do namiotu, bo byłam padnięta, w czasie kiedy spałam większość ludzi pojechała do domów. Budzę się około 22, patrzę, a on sobie siedzi z 15 letnią panną (on ma 22 lata) . Podchodzę, byli wybitnie niezainteresowani moim towarzystwem, więc wróciłam do namiotu. Do 2 w nocy siedziałam SAMA w namiocie, a on sobie siedział z tą dziewczynką, gadali do 2 w nocy, ona mu siedziałana kolanach, nikogo nie znałam praktycznie, bo znajomi pojechali. On chyba myślał że śpię, bo inny koleś się go pyta "ej, i co, myślisz, że będzie awantura?" a on "ja to idę spać, mam w dupie". normalnie kazałabym się odwieźć do domu, a pił alkohol, poza tym to były jakieś zadupia i wsie i nawet nie wiedziałam gdzie jestem. Obudziliśmy się o 6 rano, on poszedł się myć, ja się ubrałam. I mówię, żeby mnie jak najszybciej odwiózł do domu, a ten "ale o co ci chodzi?" ja do niego "domyśl się". "nie mam zamiaru, jak masz tak stać naburmuszona to cię odwiozę". i odwiózł. Aha - i dobrze, że miałam 20 zł w portfelu, bo akurat tyle kosztował mnie nocleg (niby miałam nic nie płacić a tu jednak)

i niech mi ktoś powie, że ja nie jestem magnesem na idiotów?

Edytowane przez 201803111829
Czas edycji: 2014-06-22 o 09:53
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-13 23:17:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:08.