Piękne, młode i szalone ;) 30+, 40+ IV część

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Kama, a w Twojej przychodni prywatnej nie przyjmował gastroeneterolog? Pytam, bo skoro płacisz za prywatną opiekę zdrowotną, to powinni Ci takie testy porobić w ramach usług. Przynajmniej w mojej tak jest - ide do lekarza z problemem, dostaje skierowanie, i za jakiekolwiek testy i badania nie płace juz nic. Trochę inaczej ma się sprawa z dentystą, bo mój pakiet chyba tylko obejmuje higienistę stomatologicznego i przeglądy, a inne usługi dentystyczne mam ze zniżką 20%.

Tak czy inaczej - porobisz, znajdziesz przyczynę, warto dla zdrowia

Pani_R, ładny kolor. LaMary, Twój również - nie ma tragedii

Za 2 tygodnie już Wielkanoc . Co roku robię tradycyjną, polską sałatke, a jej zapach i wygląd to koszmar dla mojego TŻ.

Nie miałam dzisiaj niewiadomo jak dużo pracy, a i tak czuję się zmęczona - czyżby przesilenie wiosenne?

[Pani_Robot]

Ale mnie wkurzył taki "nowy znajomy", z którym nie wiązałam żadnych planów, ale dobrze się rozmawiało. Facet ma tendencje do postrzegania kobiety jako tej słabej, słodkiej trzpiotki, którą się trzeba zaopiekować, uratować, pokierować nią. Obcy dla mnie chłop i wysyła mi buziaczki, skraca dystans, wymyśla jakieś zdrobnienia. Dałam znać, że sobie nie życzę, bo do pani w banku by się tak nie zwracał, a ten swoje, że to z sympatii, bo ja rzekomo taka drobna jestem Gdzieś w powietrzu wisiało "ale Ty się słodko denerwujesz". Unieważnienie pod płaszczykiem sympatii, nie no super Niech wraca na drzewo. To ten co na spotkaniu kilka tygodni temu dyktował mi jak mam zarządzać finansami...

[Kamlisa]

Cinde, ja sie lecze prywatnie, ale nei w konkretnej przychodni, nie mam zadnego pakietu, bo rzadko choruje. Do specjalistow jezdze do szczecina, badania robiłam u siebie.

[Reign of light]

Witam Piekne Panie

No, no, ciekawy watek

Mnie osobiscie jest kompletnie obojetne, co kto nosi, duze logo, male logo, jesli im sie to podoba i sa szczesliwi, dobrze sie w tym czuja, niech sobie nosza co lubia i chca Mnie to w ogole nie przeszkadza i wrecz nie zwracam na to uwagi i nie zastanawiam sie, czy ktos jest noworyszem, bo ma duze logo wszedzie dookola. moze lubi duze logo? Zreszta o gustach sie nie dyskutuje...Ja sama wole male i tak, owszem, glownie ubieram sie u RL(od lat, bo to bardzo dobra jakosciowo marka), ale mam male logo(czyli to chyba to lepsze harhar ), badz, nie ma wcale loga, no, ale gdybym lubila duze logo, to bym sobie kupila, bez wzgledu na to, co ktos sobie pomysli, bo by mi nawet nie przyszlo na mysl, ze ktos moze rozmyslac nad rozmiarem mojego logo i do ktorej grupy spolecznej mnie przypisze W dodatku bede sie upierac, ze jednak sa tacy, ktorzy cos kupuja, bo im sie to po prostu podoba, bo dobrze w tym wygladaja, bo dobrze sie w tym czuja, nie dla lansu, bo nawet by sobie nie pomysleli, ze to moze byc lans nie wszyscy zwracaja uwage na innych i na to jakie moga wywrzec wrazenie na nich

A LV ma b. ladne niektore torebki (imo) na monogramie swiat sie nie konczy, damier azur czy damier ebene sa cudne(imo), chociaz taka pochette metis reverse jest tez calkiem mrrr (imo )

Anyzku mam nadzieje,z e wszystko ok!

Kamlisa kciuki!!

Aussie jak Rodzice po szczepionce?

PaniR kciuki za Rysia
A wlosy b. ladne, u LaMary tez, nie wiem, czego cchecie??

Natomiast ja mam teraz niebiesko szare, kupilam taka zachwalana maske, zeby zniwelowac miedziany odcien, pewnie za dlugo trzymalam, ehhh.

Na szczescie moje okulary diora (oryginalne i z malym logo ) doszly i sa cudne i poprawily mi humor po wlosach

Pozdrawiam i slodkich snow u nas zmiana czasu, wiec nie moge zasnac, jutro rano znow bede nieprzytomna
Papa

[LaMary]

Od rana robię za taksówkę Byłam na 8:00 z córką u ortodonty. Aż za Wisłą. Co dziwne, znam swoje miasto prawie jak własną kieszeń, a tej części miasta za Wisłą wcale. A wracając do ortodonty nakreślono mi koszty aparatu ortodontycznego... dobrze, że siedziałam chociaż po wyartykułowaniu przez lekarza ceny za 1,5 roku noszenia (aparat+wizyty+zdjęcie aparatu) doznałam tak silnego szoku że uniosłam się z wrażenia na krześle. Uniosłam też brwi... Odniosłam słabe ale jednak odniosłam wrażenie, że jedna brew zareagowała szybciej i gwałtowniej I to nie był tik nerwowy hehe... Muszę teraz wyciszyć moją rozpacz, oswoić i przetrawić rzeczywistość i rzucić okiem w wolnej chwili w lusterko...skąd taka reakcja mojej jednej brwi... czyżby ewaluowała po botoksie
Oczywiście, z grzeczności nie zrobię użytku z wulgaryzmów chociaż soczyste przymiotniki same cisną mi się na usta...

Na razie kawa z ciasteczkiem bez tych pustych kalorii kawa się nie liczy

Cinderella, Reign cudowne jesteście dziewczyny, że mnie tak pocieszacie Wiem jednak swoje a włosy niebiesko-szare to chyba nadal w trendach?

[aussiewoman]

Napisane przez LaMary

Od rana robię za taksówkę Byłam na 8:00 z córką u ortodonty. Aż za Wisłą. Co dziwne, znam swoje miasto prawie jak własną kieszeń, a tej części miasta za Wisłą wcale. A wracając do ortodonty nakreślono mi koszty aparatu ortodontycznego... dobrze, że siedziałam chociaż po wyartykułowaniu przez lekarza ceny za 1,5 roku noszenia (aparat+wizyty+zdjęcie aparatu) doznałam tak silnego szoku że uniosłam się z wrażenia na krześle. Uniosłam też brwi... Odniosłam słabe ale jednak odniosłam wrażenie, że jedna brew zareagowała szybciej i gwałtowniej I to nie był tik nerwowy hehe... Muszę teraz wyciszyć moją rozpacz, oswoić i przetrawić rzeczywistość i rzucić okiem w wolnej chwili w lusterko...skąd taka reakcja mojej jednej brwi... czyżby ewaluowała po botoksie

Oczywiście, z grzeczności nie zrobię użytku z wulgaryzmów chociaż soczyste przymiotniki same cisną mi się na usta...



Na razie kawa z ciasteczkiem bez tych pustych kalorii kawa się nie liczy



Cinderella, Reign cudowne jesteście dziewczyny, że mnie tak pocieszacie Wiem jednak swoje a włosy niebiesko-szare to chyba nadal w trendach?

Witaj w klubie kochana chociaż u mnie jeszcze ok 1,5 tys i się wypisujemy

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

Dziewczyny, ani jedna ani druga nie wygladaja imo zle w nowych kolorach wlosow. Tak to w zyciu jest, ze czasem sie nie uda Reign, odzywka tez powinna sie dosc szybko zmyc.

U nas od 12. kwietnia zycie ma zaczac wracac do normy i w zwiazku z tym jestem regularnie bombardowana marketingowymi mailami, ktore sugeruja, ze wiekszosc z nas sie koszmarnie zapuscila. Promocje na odzywki regenerujace wlosy, samoopalajace specyfiki, maski do twarzy i wielkie odliczanie. Tylko miesiac, zeby znowu zaczac wygladac jak czlowiek! Smieszy mnie jak marketingowcy podlapuja nastroj w narodzie. Wczoraj nawet zrobilam zdjecia swoich wlosow od tylu, zeby oszacowac spustoszenia poczynione przez lockdowny i ocenic jak bardzo desperacko potrzebuje fryzjera. Dobrze nie jest...

LaMary, bardzo rozumiem Twoj szok. Pamietam jak wrocilam z konsultacji odnosnie implantow i musialam wziac tabletki uspokajajace, bo serio myslalam, ze dostane zawalu po uslyszeniu ceny.

[Pani_Robot]

Ja się już oswoiłam z kosztorysem dla moich zębów... A to wersja wyłącznie estetyczno-zachowawcza, bez leczenia ortodontycznego, bo jakby to zebrać razem, to fajne auto by było... Przeliczam to tak, że zęby kosztują tyle co plastyka u topowego chirurga, do którego kolejka jest na dwa lata do przodu.

Ava wzięłam sobie Twoja sugestię o krótkim trenczu, takiej hybrydzie z kurtką i faktycznie dla niskich to jest lepsza opcja. Nie mogę już tamtego anulować, ale pewnie oddam do sklepu, a szukam czegoś krótszego. To chyba mocno brytyjski krój.

A newslettery i reklamy - ło matko. Jakby wygląd był głównym problemem siedzenia przez rok w zamknięciu

Reign jesteś niedoścignionym wzorem wyrozumiałości i tolerancji Może kiedyś dojdę do takiego poziomu, bo wiem nieraz, że "wychodzi ze mnie Polak".

U mnie koszmar kupowania butów odcinek 384732. Mam w salonie dwa gigantyczne pudła z Zalando, a w nich z 15 par do odesłania. Wrażliwa, szeroka w palcach, wąska w pięcie i bardzo krótka stopa z płaskim ścięgnem Achillesa


Ehhh prawdopodobnie nas w czwartek zamykają

[Ava_]

O butach nawet nie zaczynaj. Tylko ze akurat uważam, ze to producenci szaleją z rozmarowka. Często w multibrandowych sklepach przymierzam prewencyjnie różne marki, żeby w razie czego znać swój rozmiar. Nosze od 36 do 38, ruletka.

Drugie najgorsze do kupowania online są jeansy.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

A to mnie nic nie daje, bo w tej samej marce np rozne modele maja rozna tegosc Spodnie właśnie biorę z Zary skinny flare dwa rozmiary, bo nawet sklepowy automat nie potrafi mi doradzić pokazując prawdopodobieństwo 51 do 49
W27 potrafi być o 5-6cm za wąskie, albo ... za duże. A dobierz jeszcze kształt nogawki, bo raz flare są szerokie, a raz przewężone w kolanie. Tak samo straight są albo luźne, albo obcisłe w całych udach No i oni potrafią mieć w zależności od koloru różne rozmiary, jak każda marka zresztą, tylko Zalando chociaż informuje "zawyżone/zaniżone/true to size"

[Reign]

Napisane przez Pani_Robot

Reign jesteś niedoścignionym wzorem wyrozumiałości i tolerancji Może kiedyś dojdę do takiego poziomu, bo wiem nieraz, że "wychodzi ze mnie Polak".

Dziekuje ale nie wiem, czy zasluzylam, bo tez nie zawsze do konca jestem wyrozumiala. Brzydkiego zapachu I brudu nie moglabym przeskoczyc no I jeszcze jak tak siezastanawiam, to musze jednak byc uczciwa I dodac, ze jednak troche zwracam uwage, jak ktos jest ladnie ubrany, w jakims fajnym garniturze ( nie musi byc zaraz od Prady ale zeby dobrze lezal), ladnie pachnie, to milo popatrzec. Z kolei od brudasa w przepoconych ciuchach, to juz wrecz mnie odrzuca, I wstydzilabym sie z taka osoba pokazac ( wiem, to brzydko z mojej strony)no ale jesli on/ ona dobrze sie z tym czuje, to w sumie nic mi do tego, byle z daleka ode mnie. Takze , podsumowujac, moja tolerancja tez ma swoje granice
I bardzo daleko mi do ideau

Pozdrawiam z pracy


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mar_jolka]

Napisane przez dircikowa

Marjolka - poszukaj dobrego osteopaty i spróbuj się konsekwentnie rehabilitować. Polecam jogę - jeśli już będziesz wiedziała jakie ćwiczenia są dla Ciebie dozwolone.

Dircik a jestes w stanie kogos polecic?
Wczoraj kolega przyszedl i zrobil ten najtrudniejszy gazon. Wiec jedno z głowy. Nawet nie zażyczył sobie milionów za tą robote. Na zdjęciu gazon na róże Scent from Heaven. Musial byc wysoki bo od poludnia to miejsce zacienia budynek gospodarczy ktory dodatkowo ma na dachu panele fotowoltaiczne
A ja dalej niepelnospawna...zeby Wasze dobre slowa były leczące to bym fruwala. Jaka szkoda ze tak nie jest..received_457343405577805.jpg

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[mar_jolka]

Napisane przez aussiewoman

Mariolka wiem o czym mówisz Kręgosłup może dać w kość. Koniecznie musisz iść do dobrego rehabilitanta. No i musosz nauczyć się jak wykonywać prace w ogrodzie bez narażania kręgosłupa. Jak przykucnąć i jak potem wstać, jak się schylić itd. Niby wszyscy widlemy co i jak, a tak naprawdę 95% z nas robi to w praktyce nieprawidłowo

Biedny Rysio... Jak to dobrze, że na te ostatnie lata ma cienie P. R.

Ależ u mnie wiało i lało całą noc. Teraz jakby spokojniej, tylko ten deszcz... Dobrze, że zdecydowałam się pobiegać wczoraj
Mam nadzieję, że chociaż przestanie padać. Inaczej zamiast spaceru czeka na mnie deska do prasowania

Kamlisa, żadnych z tych badań nie mialam.
Ciekawe czy coś wykryją... Wszyscy w koło trąbią, że zdrowie zaczyna się i kończy w jelitach. Oby ci pomogli.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Ausie a moze Ty wiesz jakie pozycjesa dobre do prac w ogrodzie? Powiem szczerze ze u nas jrdyny masazysta ktory mi pomagal juz nie daje rady mnie naprawic. I nikt mi zadnych cwiczen nie proponowal...

Pani Robotto psy tez maja az takie problemy?? Wiem ze wydziwaczone rasy ( jamnik) to mają standartowo problemy z kregoslupem. Ale onki? Taka przeciez normalnie zbydowana sylwetka..

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Dzień dobry

Ten mój doktor od botoksu to się zawsze nagada, nagada, że tak się nie da, ze to, że tamto... a później efekt jest fantastyczny.
Niemniej co do ME... policzyłam ile mnie wychodzi żuchwa i podbródek rocznie, i będę myślała o chirurgicznych implantach, bo koszt obu operacji wróci się w 4 lata. To jest niestety okolica, która bardzo pracuje i kwas mi znika w 5-6 mcy

Używam do twarzy ostatnio peelingu Mokosh https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...-do-ciala.html Jest mocny - do ciała, dłoni, a ja twarz również lubię i mogę mocno ścierać (a nawet muszę), więc ideał. Obudziłam się dzisiaj z jedwabną w dotyku skórą. Dawno takiej nie miałam. Teraz maseczka złuszczająca, druga detoksykująca i zaraz rzucam przeciwzmarszczkową, a na to jakaś kołderka. Na dekolcie siedzi kwas.

Miszka w tej chwili tylko mieszkaniami na wynajem i zbieram sie do regularnej dodatkowej pracy, bo wydaję więcej niż zarabiam, a czasu mam sporo wolnego Poza tym jednak chciałabym celować powoli w dom i działkę. Pandemia nauczyła mnie, że coraz mniej korzystam z dóbr miejskich. 4-5x w mcu max, a brakuje mi natury i oddechu. Żyję w betonowej dżungli.

Napisane przez Michell72

P.Robot co skutecznego polecasz na siuśki psa?


Gdzie Anyż???

Zapach sikow psich zabija jakikolwiek plyn do higieny intymnej. To mi polecila kolezanka jak mialam szczenieta. Wtedy dzialalo. Mysle ze teraz tez dziala. Uzywalam Facelle.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[mar_jolka]

Napisane przez LaMary

Z góry przepraszam że zacznę bez owijania w bawełnę ale po: 1. rozbawiło mnie pogrubione zdanie: brzydkie ale modne...i właściwie to zdanie powinno być puentą Nieważne że brzydkie ważne że modne i...wszystko w temacie

2. A czy to ważne, co kto lubi, skoro go stać niech kupuje, co komu w duszy gra osobiście nie mam odwagi nikomu w portfel zaglądać. Takie rozmowy są wg mnie krzywdzące i jednocześnie chyba sposobem na poprawienie własnego samopoczucia. A niech sobie kobiety noszą/kupują może upragnione LV tudzież Gucci byleby to nie były podróbki. Bo taniość to siostra tandety
Nie robimy sobie tego

Napisane przez gosia261282

Dzień dobry

Ja w większości kupuję w lumpeksach. I jest to dla mnie wyjście idealne. Wybieram ciuchy dobrej jakości i płacę za nie grosze

Gosiy ja tez sporo kupuje uzywanych ubran. Mzm ,,oko" i nie musze specjalnie starannie przegladac wieszakow zeby trafic na ubrania doskonalej jakosci i nawet firmowe. Jako przyklad moge pidC kupuone wiele kat temu kapcie Ugu za smuesxne pieniadze. Z naturalnego futra sluza mi już wele zim. I najczesciej trafiam w second handach na nowe rzeczy. Ostatnie moje poliwanie to kaszmirowy sweterek i jedwabne 2 bluzeczk oraz spodniczka z jedwabnej satyny. Mam faze na naturalny jedwabJPEG_20210316_215600_5244977058166901886.jpgJPEG_20210316_215645_4297809406520097779.jpgJPEG_20210316_215721_6527470356699607062.jpgJPEG_20210316_215826_3028598082634027857.jpg

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[mar_jolka]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88578221]Haha



Dziewczyny, zgadzam się z Wami. Takie obnoszenie się z logami marek kojarzy mi się bardzo z nuworyszami.[/QUOTE]

Ja tez nigdy tego nie znosilam. Jak juz cos mam na bluzce to albo moją bizuterię albo kwiatek malowany, czy kolorowa papuga czy inny wesoły wzor. A nie logo, choćby najlepszej firmy. Snobką nigdy nie bylam. Lecz dobrej jakosci ubrania lubie. Ale bez wielgachnego napisu z nazwa firmy. Zdecydowanie wybiore bez nazwy firmy.

Ale nie mam zwyczaju krytykowac glosn9 czyjegos gustu. Bo sama nie wiem czy mam dobry gust. Jedynie moge poeiedziec ze tskue ubranie lub taki czy inny styl ubiersnua nue podoba mi sie albo ja tego nie ubiore. Ale czy to znaczy ze ten stul ubioru jest brzydki? Nie wiem. Nigdy nie śmiałabym uznać ze to ,,moje" jest lepsze niż to ,,cudze".
Zresztą cudzy styl ubioru jest po prostu cudzy. Komuś to się podoba? I super. Mnuevto nie przeszkadza. Mam całkiem sensowna znajomą której styl ubioru przyprawia mnie o ból zębow. Ale jej to pasuje. I poza tym jest dziewczyna ok. To czy ja mam ją prostować i wpasowywać w moj, dość samarytanski styl ubioru? Nie-przestałaby wtedy być sobą. Jej to pasuje. To ja w jej stylu ubierania byłabym smieszna.

Dziewczyny....kiedy w koncu bedzie ta cholerna wiosna???? Zgubiła droge do nas??? Zmarzlzm dzis okropnie jak wybrslam sie fo optyka zeby ostatecznie ustalić moc szkieł...cholender-do czytania 3.5 i 4.75....starosc nie radosc.....

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[Michell72]

Mamy Karchera,mamy piorący odkurzacz,a pomimo starań ja nadał czułam.
Mężowi kazałam wąchać na leżąco-to spojrzał na mnie jak na niepełnosprytną
Kupiłam nowe dywany.
Te i tak były juz nadszarpnięte zębami Sary ,więc nabyłam sznurkowe,podgumowane.


Z butów mam ciutek orginałów ,ale są to przyziemne marki typu M.Kors,Guess,CK,Fendi i Versace (no te może mniej przyziemne)
Z tych samych firm parę koszulek , torebek i portfeli..

Dupy nie urywa moja kolekcja,ale są to wyselekcjonowane rzeczy .
Klapek mam sporo a i tak nosze najchętniej latem moje puszki i do nich nie markową ,szmacianą torebkę.
Kozaki Fendi ,ani razu jeszcze nie miałam ubrane,a są piękne..
Kozaki Guess przepiękne na nodze,och i ach po założeniu,nadają sie tylko do stania w nich,bo chodzic jest nie sposób.Tak zle wyprofilowane.
Lepiej juz jest ze szpilkami i nawet wygodne są kalosze...

Obecnie noszę kozaki typu workery,z kieszeniami,na grubej podeszwie,za psie pieniądze i te są najwygodniejszymi butami jakie w życiu miałam..


Marjolka

[Pani_Robot]

Ja opękałam całą jesień i zimę w zamszowych podróbkach Emu z Reserved z wyprzedaży za 59,90. Wyjsciowo mam markowe Ugg - i jedne, i drugie sa identycznie ciepłe - ile by nie było na dworze, nie zakładam skarpetek. Przepiorę i na przyszły rok codziennych psich wędrówek będą dalej idealne. Do tego są jak łapcie. Założyłam po nich sieciówkowe bikery i juz są na kupce do sprzedania. No ciężko się będzie przestawić na coś, co nie jest mięciutkim bamboszkiem.
Próbuję dopasować sobie jakieś wodoodporne, wysokie retro śniegowce, ale z tym idzie mi jak z kaloszami... zaczęłam szukać w październiku, mamy marzec Wtedy kupiłam cokolwiek, byle nie mieć trzy razy dziennie stawu w butach, ale to cokolwiek jest wyłącznie do spodni i grubych skarpet, bo drze kostki do krwi, a wcale nie było w cenie gumofilców z Biedronki. Na lato mam całe trzy pary płaskich sandałków - każda ze skazą na czubku z pierwszego spaceru. Zawsze nowy but muszę zawadzić o coś, bo go jeszcze nie czuję. Jak znam siebie, 90% wyjść opękam w jednych, tych, które mogę wsuwać bez wiązania. Z chęcią przeszłam w obcasach na mule - wygodne, wsuwane i dobrze siedzą na stopie. Chora się robię jak muszę walczyć z tymi mini klamerkami przy sandałkach.

A co do profilowania... były takie piękne a'la jeździeckie kalosze RL, które kosztowały 600 albo nawet 800zł, a miały skopaną podeszwę i kant obcasa wbijal sie w stopę. Cała partia, bo miałam dwa rozmiary do przymiarki i w obu to samo. Próbowałam wkładki, podpietki - a gdzie tam.


Ehh ostatni tydzień sypialam po 4-5 godzin i dziś jak mnie zmogło, tak cały dzień trochę jestem, trochę mnie nie ma. Po południu padłam, ale nawet nie wiem do końca, czy właściwie zasnęłam. To było takie coś pomiedzy. Nie zrobiłam kompletnie nic, boli mnie gardło na dodatek i plecy.

A propos wieku, który wciąż się posuwa... od kilku tygodni nie chowam soluxa, bo albo solux, albo przeciwbólowe, a to tylko mięśnie pleców. Przeciwbólowe i tak codziennie idą na migrenę i już mam podrażniony żołądek.

[Michell72]

P.Robot nie fajnie jak boli


W punkt :

Tęsknię za normalnością. Za ciepłem bez maski, za słońcem, które nieśmiało pokazuje twarz.
Tęsknię za wiosną i coraz mocniej wypatruję kwiatów.

Za ludźmi tęsknię. Tymi w przydrożnych kawiarniach... I za radosnym gwarem stolików przy wiosennych ulicach.
Za uśmiechem dzieci.

Tak bardzo brakuje mi przestrzeni, w której człowiek.
Brakuje mi spacerów na zwyczajną/niezwyczajną kawę, bezpiecznych oddechów.

Podróży w znane i nieznane...


Nie zapowiada się na lepsze...

Rozważają lockdown na całą Polskę

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Michell72

Nie zapowiada się na lepsze...

Rozważają lockdown na całą Polskę

Na to się zapowiada. Pewnie do Świąt Wielkanocy, albo i nawet przez Święta.

Mi wczoraj stuknęła rocznica - dokładnie 16 marca rok temu zaczęłam prace z domu. Są plusy i minusy. Do minusów już się częsciowo przyzwyczaiłam - brakuje mi kontaktu z ludzmi i bycia bardziej aktywną na co dzień, ale jest to do przeżycia.

Dzień dobry

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Chwila wolnego wiec się przywitam.


Dzień dobry. Ja tez tęsknię za normalnością. Jeszcze po cudownym weekendzie ze znajomymi to dopiero tęsknota się zdwoiła

W weekend wybieramy się na rowerową wycieczkę ze znajomymi. Musimy podjechać autem z rowerami w pewien rejon bedzie też piknik o ile pogoda bedzie

A teraz zmykam pracować bo wczoraj się obijałam...

Miłego dnia!

[kasztanka3]

Napisane przez Soso

Też bardzo lubię te wysuwane kredki Benefita, a ich wydajność jest oszałamiająca. Nie pamiętam od kiedy mam swoją, a końca nie widać.

Kama wiem o niedoborach, tyle że ja od około 2 lat mocno sumplementuję witaminę D, i to lek nie suple. W dodatku jem zdrowo, dużo się ruszam, regularnie jestem na dużym powietrzu. No przyznam, że zrobiłam to badanie dlatego, że bałam się, że może nam nadmiar, a tu niespodzianka xD. A z innej beczki - u mnie po szczepieniu dają karteczkę do portfela, pamiętam że pisałaś, że u Ciebie nic? Czy to chodziło, że w epacjencie nic nie masz?



Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Musze zerknac na te kredki, bo zazwyczaj kupuje z Benefita albo pomade z pedzelkiem, albo mascare do brwi. Kredek chyba jeszcze nie mialam, albo mialam i nie pamietam Ale skusilyscie mnie wydajnoscia. Najbardziej niewydajnym produktem do brwi byla kredka automatyczna Elizabeth Arden - ona mi starczyla na okolo 2 tygodnie codziennego uzywania, to jakis rekord musi byc

Te torebki Goyard w ogole mi sie nie podobaja, w ogole wiekszosc torebek high end mi sie nie podoba.
Gdybym miala sobie jakas kupic, to chyba postawilabym na Celine.

[Pani_Robot]

Lockdown, ale kościoły w pełni otwarte, bo tradycja

Dzień dobry z kawą i paczką. Juz widzę, że płaszczyk RL wraca... to nie beż tylko taupe, sinawy taki, chłodny odcień.

[kasztanka3]

Napisane przez Pani_Robot

Lockdown, ale kościoły w pełni otwarte, bo tradycja

Dzień dobry z kawą i paczką. Juz widzę, że płaszczyk RL wraca... to nie beż tylko taupe, sinawy taki, chłodny odcień.

Szkoda, bo model bardzo ladny.

[Pani_Robot]

Dokąd zmierzamy
https://touspolska.pl/produkty/akces...IaAiBgEALw_wcB

Kasztanka fajny, ale i tak za duzy na mnie. Biust ok, a talia zmiescilaby jeszcze duży brzuch
Za to trafiłam świetne spodnie i bluzki:
https://www.peek-cloppenburg.pl/laur...?size=1001%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/laur...?size=1001%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/laur...?size=1001%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/toni...0/?size=36%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/chri...4/?size=36%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/toni...8/?size=36%2C0

W zasadzie to tregginsy, ale leżą jak marzenie. W końcu coś, co nie jest klasycznymi spodniami "5 kieszeni" z jeansu czy sztruksu jakie noszę od 7 roku życia, ani cygaretkami, w których wyglądam po prostu źle.

Cena tych Toni jest dość wysoka, a i tak jest jeszcze dodatkowe - 25% , ale to jest ten rodzaj ciucha, który leży jak od krawcowej, więc szkodą wizerunkową byłoby nie kupić.

A bluzeczki identyczne jak RL mam z C&A za 1/2 tej ceny, ale w zupełnie innych kolorach. Podobne (z rękawkiem 3/4) miał też Esprit, ale wychodzą cenowo dokładnie tak samo. Mam wszystkie wymienione

[Ava_]

Napisane przez kasztanka3

Musze zerknac na te kredki, bo zazwyczaj kupuje z Benefita albo pomade z pedzelkiem, albo mascare do brwi. Kredek chyba jeszcze nie mialam, albo mialam i nie pamietam Ale skusilyscie mnie wydajnoscia. Najbardziej niewydajnym produktem do brwi byla kredka automatyczna Elizabeth Arden - ona mi starczyla na okolo 2 tygodnie codziennego uzywania, to jakis rekord musi byc

2 tygodnie? Chyba rzeczywiscie rekord swiata.
Tez popatrze na Benefit, chociaz moim najwiekszym problem zawsze jest kolor. W wiekszosci firm brazy sa cieple, co na mnie automatycznie wyglada rudo Jak dotad tylko Dior i Hourglass okazaly sie wystarczajaco zimne.

Napisane przez Pani_Robot

Dokąd zmierzamy
https://touspolska.pl/produkty/akces...IaAiBgEALw_wcB

Kasztanka fajny, ale i tak za duzy na mnie. Biust ok, a talia zmiescilaby jeszcze duży brzuch
Za to trafiłam świetne spodnie i bluzki:
https://www.peek-cloppenburg.pl/laur...?size=1001%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/laur...?size=1001%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/laur...?size=1001%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/toni...0/?size=36%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/chri...4/?size=36%2C0
https://www.peek-cloppenburg.pl/toni...8/?size=36%2C0

W zasadzie to tregginsy, ale leżą jak marzenie. W końcu coś, co nie jest klasycznymi spodniami "5 kieszeni" z jeansu czy sztruksu jakie noszę od 7 roku życia, ani cygaretkami, w których wyglądam po prostu źle.

Cena tych Toni jest dość wysoka, a i tak jest jeszcze dodatkowe - 25% , ale to jest ten rodzaj ciucha, który leży jak od krawcowej, więc szkodą wizerunkową byłoby nie kupić.

A bluzeczki identyczne jak RL mam z C&A za 1/2 tej ceny, ale w zupełnie innych kolorach. Podobne (z rękawkiem 3/4) miał też Esprit, ale wychodzą cenowo dokładnie tak samo. Mam wszystkie wymienione

Pierwszy raz slysze okreslenie tregginsy. Ale bardzo fajne, praktyczne zakupy.

Ja przy porannej kawie rozbilam dzis bank. Wypatrzylam promocje na Alaie i w zwiazku z tym kupilam 2 pary butow, sukienke i spodniczke. Z jednej strony wydalam duzo za duzo, a z drugiej % byl spory. I teraz troche sie czuje winna, a troche jak zwyciezca

[kasztanka3]

Tez ostatnio poszalalam z zakupami ciuchowymi i planuje w niedziele kupic jeszcze pare rzeczy

A co do maseczki Tous, to u nas wiekszosc firm odziezowych produkuje swoje maseczki, nie dziwi mnie to.

[Pani_Robot]

U nas funkcjonuje treggins i jeggins. Ciężko mi się zazwyczaj połapać co jest co Znalazłam taką definicję "Tregginsy mają imitować spodnie - pojawiają się na nich guziki, szlufki, zamki i kieszenie - jednak są wykonane z rozciągliwego materiału. Jegginsy to natomiast legginsy imitujące spodnie jeansowe. "

Ava pokażesz łupy?
Ty pewnie będziesz wiedziała - to model Diora, ale ni cholery nie mogę znaleźć nazwy, a bardzo mi sie podobają... https://lh3.googleusercontent.com/pr...3ewn0nE4VshDLo

Ja kupiłam wczoraj na prezent shoppera Gino Rossi za 120zł z prawie 400,- Nie mój kolor, ale żal było nie brać, likwidowali sklep. I dla siebie wyhaczyłam dwie pary retro sneakersów, drugie za grosz. Szukałam jakichś do "biegania", które zagralyby z dzwonami, bo wszystkie mam w klimatach 80's, 90's i pasują jak świni siodło.
https://ccc.eu/pl/damskie/buty/polbu...6-era-03-camel
https://ccc.eu/pl/damskie/buty/polbuty/polbuty-lasocki-wi16-era-03-bialy

Było 20 min na zakupy, więc zaraz idę na spokojnie popatrzeć czy coś ciekawego zostało...

[gosia261282]

Dzień dobry
Byłam dzisiaj na usg. Kubuś ma już 1229 gram

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Ava_]

Gosia, jak słodko! Cieszę się, ze wszystko przebiega bezproblemowo.

Napisane przez Pani_Robot

U nas funkcjonuje treggins i jeggins. Ciężko mi się zazwyczaj połapać co jest co Znalazłam taką definicję "Tregginsy mają imitować spodnie - pojawiają się na nich guziki, szlufki, zamki i kieszenie - jednak są wykonane z rozciągliwego materiału. Jegginsy to natomiast legginsy imitujące spodnie jeansowe. "

Ava pokażesz łupy?
Ty pewnie będziesz wiedziała - to model Diora, ale ni cholery nie mogę znaleźć nazwy, a bardzo mi sie podobają... https://lh3.googleusercontent.com/pr...3ewn0nE4VshDLo

Ja kupiłam wczoraj na prezent shoppera Gino Rossi za 120zł z prawie 400,- Nie mój kolor, ale żal było nie brać, likwidowali sklep. I dla siebie wyhaczyłam dwie pary retro sneakersów, drugie za grosz. Szukałam jakichś do "biegania", które zagralyby z dzwonami, bo wszystkie mam w klimatach 80's, 90's i pasują jak świni siodło.
https://ccc.eu/pl/damskie/buty/polbu...6-era-03-camel
https://ccc.eu/pl/damskie/buty/polbuty/polbuty-lasocki-wi16-era-03-bialy

Było 20 min na zakupy, więc zaraz idę na spokojnie popatrzeć czy coś ciekawego zostało...

Nie wiem czy te definicje dużo mi rozjaśniły. Wyglada na to, ze wszystko musi mieć swoje nazwy.

Trochę się nie znam na optycznych oprawkach. Często to są zupełnie inne ramki niż w słonecznych. Ładne są, takie delikatne.

Najgorsze są właśnie te promocje „żal nie brac”. Kupiłam trzecia pare tych samych szpilek, tym razem w czerwieni. £350 z £790, żal nie brac, wiadomo. Tak sobie myśle, ze jedne mam z metalicznej skory, drugie z weluru, a te są zamszowe. Różnorodność jest? Jest.

Skórzane botki się zawsze przydadzą. Sukienkę chciałam we wzory, bo nosze jednokolorowe stroje do znudzenia, a spódnica wydała mi się mega praktyczna. Nie mogę podlinkować, wyprzedaż była prywatna.
IMG_1616080815.323935.jpg
IMG_1616080829.497603.jpgIMG_1616080840.904879.jpgIMG_1616080855.404868.jpg


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Super buty. Ja właśnie celowałam w brązowe, ale zniżka była przy 2 parach, a białe... białe trampki to ja kolekcjonuje

Zobaczcie te kolejkę. Z 70 osób przede mną i ze 20 za mną...

IMG_0811.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk