pytanie i problem z paznokciami

[Zapach deszczu]

Mój 'problem' paznokciowy jest dość dziwny więc ośmieliłam się założyć nowy wątek.
Mam mocne i nigdy nie łamiące sie paznokcie,świetne skorki. Ale mam problem, ponieważ:
-mam na paznokciach biale mega duże kreski (próbowałam juz wszystkiego, więc juz dałam sobie spokój),
-lakiery do paznokci i odzywki nie zasychają mi i nigdy nie zasychałay (używam dobrych,drogich i świeżych lakierow, odtłuszczaczaczy i preparatow przyspieszających wysychanie)
i pomyślałam, że chcę nałozyc żel na moje paznokcie ( zażelować własne).
Stąd moje pytanie- czy żel może byc kolorowy?
Chcialabym koniecznie pudrowy roż, beż lub biel KRYJĄCĄ BEZ BROKATÓW aby zakryć biale plamy.
I czy kolorowy żel jest duzo droższy od bezbarwnego?
Czy może wystarczy pomalować paznokcie na jakis kolor i zalać je żelem?
Prosze o pomoc

[paula211]

hmm ale chcesz kolorowy żel na całą długość paznokci? Bo możesz pokryć całość coverem w odcieniu brzoskwini lub wpadający w róż i wtedy kolorowy żel nie jest już potrzebny

[Kasienkagall]

Ja bym sie tutaj martwila o co innego. Jezeli dobrze zrozumialam, to zarowno lakiery jak i odzywki nie chca do konca zaschnac na plytce. Mozesz sprobowac polozyc akryl lub zel, ale moze jestes jedna z niewielu osob u ktorych nie beda sie trzymac. Miej to na uwadze decydujac sie na paznokcie i powiedz o tym problemie stylistce. Kolorow zeli jest tak duzo ze na pewno cos sobie wybierzesz

[Zapach deszczu]

A co to dokładnie znaczy? Nie musze miec żelu?
Chce pokryć cały paznokcieć jednolitym kolorem- brzoskwinia,beż,róż,biały , ale kryjącym. Zeby zakryć plamy. Czytalam o beżowym żelu, który jest własnie do krycia niedoskonalości.
podaje linka do all
http://www.allegro.pl/item712121585_...l_miracle.html
dobrze rozumiem- to kryjący niedoskonalosci zel w kolorze beżu?

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez Kasienkagall

Ja bym sie tutaj martwila o co innego. Jezeli dobrze zrozumialam, to zarowno lakiery jak i odzywki nie chca do konca zaschnac na plytce. Mozesz sprobowac polozyc akryl lub zel, ale moze jestes jedna z niewielu osob u ktorych nie beda sie trzymac. Miej to na uwadze decydujac sie na paznokcie i powiedz o tym problemie stylistce. Kolorow zeli jest tak duzo ze na pewno cos sobie wybierzesz

miałam już kiedyś zażelowane paznokcie i dobrze się trzymały, wszystko było ok, ale masz racje powiem i tak o tym fakcie manikirzystce,
zależy mi też żeby pazurki byly w miare blyszczące no i zeby mi nie przeszkadzaly w gotowaniu i sprzataniu.

[kobietazpazurem]

Ja pro[onuję bloczkiem polerskim troszke zmatowić paznokcia, odtłuścić klinerem i nałożyć kolorowy zel, oczywiście zakryje te plamy no i nie jest to drogi koszt , dobry żel 5 ml kosztuje około 15 zł. Spróbować nie zaszkodzi.

[Zapach deszczu]

Napisane przez kobietazpazurem

Ja pro[onuję bloczkiem polerskim troszke zmatowić paznokcia, odtłuścić klinerem i nałożyć kolorowy zel, oczywiście zakryje te plamy no i nie jest to drogi koszt , dobry żel 5 ml kosztuje około 15 zł. Spróbować nie zaszkodzi.

Czy stylistka wykona takową usługę?

[potty]

kolezanka miala chyba na mysli zebys sobie sama polozyla tokowy zel po wczesniejszym przejechaniu bloczkiem... koszt tak jak napisala 15zl

ja jednak szczerze proponuje wybrac sie do stylistki
nie ma problemu z polozeniem kolorowego zelu na caly paznokiec
beda wygladaly jak pomalowane lakierem
a sam zel bedzie sie trzymal o niebo dluzej niz lakier

[Kasienkagall]

Wykona, ale przypilnuj aby oprocz powyzszego zestawu zastosowala jeszcze primer kwasowy(ze wzgledu na ten problem z zasychaniem lakieru) i moze nie do odtluszczenia cleaner, tylko specjalnie do tego celu stworzony odtluszczacz. W ogole jak pojdziesz do dobrej, polecanej, sprawdzonej stylistki, to poradzi sobie

[Zapach deszczu]

Mam zamiar pójść do stylistki, nie bede tego sama robila, pojde to swojej sprawdzonej, do ktorej ciagle chodze na piłowanie. Dzieki dziewczyny ze mi pomoglyście, zwroce jej uwaze ze mam ogromny problem z wysychaniem.
A tak poza tym- znacie osoby ktore maja problem z wysychaniem lakierów. Ja znam dwie oprócz siebie

[frauhelga]

Jezeli jakakolwiek stylistka zmatowi ci naturalny paznokiec,a po przetarciu klinerem(?)
na to nalozy kolorowy zel,
to po pierwsze primo-nie jest to stylistka,niestety
a po drugie primo -calosc po paru chwilach odejdzie ci od plytki.

idz po prostu do dobrego salonu i zapytaj-doswiadczona stylistka nie bedzie miala problemu z dobraniem odpowiednich materialow

[byliczka]

O dobrze Frau że to napisałaś
Po takim eksperymencie kolorowy żel odklei się ładnie od płytki jak naklejeczka
Proponuje raczej takich bzdur nie pisać na forum bo się jeszcze ludzie zaczną uczyć

A próbowałaś np. matowym lakierem beżowym z inglota zakryć całą płytkę? Czy matowe też nie schną?

[Zapach deszczu]

Byliczka matowe ( w tym ingloty) w ogóle nie schną, zawsze zostaja 'miękkie'- wszystko się na nich obija. Ingloty w wiekszosci nie kryja i wyglądaja jak bezbarwny, na moich paznokciach szybko odpryskuja.

Poza tym bylam dziś u mianikiurzystki i ona powiedziala ze wie o co mi chodzi ( ciekawe czy tak tylko powiedziala czy na prawde potrafi mi pomoc). Powiedziala ze pokryje mi żelem w kolorze ktory wybiore, bo ma duzo kolorow do wyboru, w tym kryjące beże. Ale powiedziala, że to bedzie kosztowało 100zł Moim zdanie to za duzo, nie zaplace az tyle za usluge, dlatego zrezygnuje z zeli i bede malowala tylko jedna warte bezbarwnej odzywki (jak do tej pory) bo ta wysycha w miare dobrze.
Ale dziękuje za pomoc

[potty]

ejjj a dlaczego nie mozesz isc i poprosic o frencz?
ile kosztuje zrobienie frencza? 100???
ja tam nie wiem bo sie nie znam
tylko upewnij sie ze uzyje tez kamuflazu

albo niech ci zrobi normalne przezroczyste
bo jak ci polozy zel to chyba nie bedzie problemu z wysychaniem lakieru co?
i sobie mozesz wtedy malowac do woli

[Veela1]

100 to... dużo? Możesz poszukać jeszcze innej stylistki, porównać ceny, ale mi się wydaje, że zażelowanie naturalków poniżej 50 zł nie schodzi.

Kobieto z pazurem, chyba nie masz racji Problematyczne paznokcie potraktowałabym w zupełnie inny sposób. Poczynając od "przejechania bloczkiem" na nie użyciu primera kończąc. No, ale dobra stylistka sobie poradzi, po co obciążać ZD technicznymi sprawami...

[Zapach deszczu]

Nie chce bezbarwnego, by malować, tylko kolor żeby już mieć pomalowane i sie nimi nie zajmowac, bo mam malo czasu.

100zł dla jednych to duzo, dla innych malo,wiadomo-zalezy ile kto ma. Dla mnie to bilet miesieczny.
Kiedys mialam żele i kosztowaly 30 zl i byly dobre

[Zapach deszczu]

Byłam dziś u manikiurzystki i długo myślałyśmy co zrobic z moimi pazurkami.
Beżowy/biały żel nie pokrywa moich wykwitów ( zrobila mi na próbę pazurki takim pastelowym rożem ). Jedyne co by zakrylo wykwity to czerwony/bordowy/czarny żel lub wzór w zeberke. a ja jestem minimalistka i nie lubie takich rzeczy. W koncu pani manikiurzystka nalozylam mi dwie warstwy bezbarwnego zelu na jeden pazurek i powiedziala ze to na probe. Jak bede chciala to mi zalozy takie bezbarwne. Ale ja juz nie moge wytrzumac z tym jednym! Czuje sie okropnie plastikowo i w ogole zle mi z tym zelem. Widac zele nie sa dla wszystkich, ja nie moglabym ich nosic bo zle sie z nimi czuje.