2017-09-08, 18:47 | #4651 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Pies: wykapany, podsuszony, rozczesany, uszy wyczyszczone, wlosy na buzce i uszach podciete.
Wlascicielka psa: wykonczona Podloga mieszkania: bardzo mokra i wszedzie wlosy Pies nawet calkiem grzeczny, tylko probuje lizac nozyczki jak go obcinam i nie daje sobie ani rozczesac ani podciac wlosow na lapkach (jakies zakonczenia nerwowe?). Efekt: krzywe podciecie, ale co tam, to nie pies wystawowy. Pies po skonczonym zabiegu domagal sie smaczkow |
2017-09-08, 18:49 | #4652 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Psy nie lubią dotykania po łapach.
Orih, czy Tobie działają nowe posty i dzisiejsze posty??
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-08, 19:10 | #4653 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Nowe dzialajaj aktualnie, dzisiejsze nie, ale np.
wczoraj mi przez praktycznie caly dzien nie dzialalo. Wchodze teraz na strone glowna forum i potem np. na intymnie zeby zobaczyc nowe posty, bo juz mnie to wieczne niedzialanie denerwuje. |
2017-09-09, 06:39 | #4654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy - cz. V
Zmieniłam psu karme znowu. Licze na cud, ze na tej cos schudnie. Pomieszalam jej nowa ze stara. I wiecie co robi ta żmija? Wybiera sama nowa karme i je, a stara wyrzuca obok miski, albo po prostu ja omija... Stara jej cos nie smakowala, żeby zjadla musialam zalewac jej woda. Za to w nowej widać zakochana.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-09, 07:06 | #4655 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Ja od kiedy daje select gold sensitive w puszkach to nareszcie przytyl, a futerko jest takie lsniace i mieciutkie jak misiu w reklamie kokolino. |
|
2017-09-09, 08:14 | #4656 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
|
2017-09-09, 12:14 | #4657 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Alez mi dal Misio popalic dzis w nocy. Nie wiem dlaczego ale cos go brzuch zaczal bolec, nie zrobil kupy, naciagalo go, nie mogl zwymiotowac, mimo tego, ze nazarl sie trawy... Poza tym byl calkiem normalny, czyli doszlam do wniosku, ze to nic owaznego. No ale. Delikatne masowanie brzuszka, siedzenie obok psa i obserwacja i oczywiscie mysli "zrob kupe, zrob kupe, moze byc na dywan, ale zrob" O 23.00 poszlismy na spacer, lazilismy prawie dwie godziny i alleluja! Prawie sie poplakalam nad tym kupskiem z radosci W nocy wstawalam i sprawdzalam czy wszystko ok.
I teraz ja ledwo zyje a pies odsypia
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-09-09, 13:01 | #4658 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Luba. Zaparcie miał?
Znam to. Człowiek zamiast spać to nad psem siedzi. A potem człowiek zombie A pies odpoczywa 😆 wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-09, 13:09 | #4659 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
|
Dot.: Psy - cz. V
Witajcie! Podczytuje ten wątek już od jakiegoś czasu, ale ze nic nowego nie wniose do tematu to się nie udzielalam😉
Teraz zwracam się do Was z takim problemem, może jakieś mądre głowy mi doradza 😊 Za niedługo powiększy nam się rodzina, a moja piesa to prawdziwa księżniczka, na dodatek nie przypadająca za dziećmi. Macie jakieś sposoby żeby zaakceptowala dzidzie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie musi być łatwo, chcę tylko, żeby było warto... |
2017-09-09, 13:45 | #4660 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
jeśli do tej pory spała z wami w łóżku to zastanów się, czy łóżko jest na tyle duże, żeby bezkonfliktowo pomieścić waszą czwórkę. jeśli masz co do tego wątpliwości to lepiej zacząć sukę przyzwyczajać już teraz do tego, ze na łóżko nie wchodzi, a nie od razu po pojawieniu się dziecka. warto też uczyć ją, że nie zawsze jesteś na każde zawołanie po porodzie niech Twój facet przynosi jej pieluszki z zapachem dziecka, niech się z tym zapachem oswaja. przed waszym przyjściem ze szpitala niech wyjdzie z nią na długi spacer, ta żeby suczka była zmęczona. postaraj się, żebyście przyszli na spokojnie, sami, bez całej masy cioć, wujków, dziadków i innych tłumów, które mogą dodatkowo stresować sukę. jeśli nie jest to możliwe to lepiej, żeby na ten czas jej w domu nie było, tak żeby jej pierwsze spotkanie z dzieckiem było na spokojnie. bardzo dużo chwal jak tylko suńka zachowa się odpowiednio, nie żałuj nagród. ona musi skojarzyć pojawienie się dziecka pozytywnie, tak żeby widziała w tym korzyść dla siebie. to będzie bardzo trudny czas, ale jeszcze gorzej będzie jak zacznie się raczkowanie. dlatego musicie to mądrze wszystko przeprowadzić, tak żeby potem tragedii nie było. jeśli masz jakieś wątpliwości, jeśli są jakieś problemy, z którymi sobie nie radzicie to naprawdę lepiej wybrać się do szkoleniowca już teraz, bo psica może sobie dzieci nie lubić, ale to jedno konkretne musi przynajmniej tolerować. |
|
2017-09-09, 14:38 | #4661 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
No jakas niestrawnosc, bo i na wymioty go naciagalo. Nie wiem co to bylo i po czym, ale nerwy mialam jak postronki, bo juz oczywiscie mialam w glowie skret zoladka itd.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-09-09, 14:38 | #4662 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7699783 6]a masz już wózek, łóżeczko? musisz ją zacząć już przyzwyczajać do tych rzeczy, uczyć jak ma wobec nich się zachowywać, jak spacerować przy wózku (żeby np. pod koła się nie ładowała tylko szła z jednej strony). zrób sobie taki tobołek przypominający małe dziecko i "zajmuj się" nim jak dzieckiem, noś na rękach, ucz suczkę jak ma się zachowywać jak tobołek nosisz, ćwicz z nią komendy mając tobołek na rękach. te ćwiczenia z tobołkiem to i dla niej i dla Ciebie, bo teraz na spokojnie to wszystko przeanalizujesz, zobaczysz jak się sunia zachowuje i nad czym trzeba popracować.
jeśli do tej pory spała z wami w łóżku to zastanów się, czy łóżko jest na tyle duże, żeby bezkonfliktowo pomieścić waszą czwórkę. jeśli masz co do tego wątpliwości to lepiej zacząć sukę przyzwyczajać już teraz do tego, ze na łóżko nie wchodzi, a nie od razu po pojawieniu się dziecka. warto też uczyć ją, że nie zawsze jesteś na każde zawołanie po porodzie niech Twój facet przynosi jej pieluszki z zapachem dziecka, niech się z tym zapachem oswaja. przed waszym przyjściem ze szpitala niech wyjdzie z nią na długi spacer, ta żeby suczka była zmęczona. postaraj się, żebyście przyszli na spokojnie, sami, bez całej masy cioć, wujków, dziadków i innych tłumów, które mogą dodatkowo stresować sukę. jeśli nie jest to możliwe to lepiej, żeby na ten czas jej w domu nie było, tak żeby jej pierwsze spotkanie z dzieckiem było na spokojnie. bardzo dużo chwal jak tylko suńka zachowa się odpowiednio, nie żałuj nagród. ona musi skojarzyć pojawienie się dziecka pozytywnie, tak żeby widziała w tym korzyść dla siebie. to będzie bardzo trudny czas, ale jeszcze gorzej będzie jak zacznie się raczkowanie. dlatego musicie to mądrze wszystko przeprowadzić, tak żeby potem tragedii nie było. jeśli masz jakieś wątpliwości, jeśli są jakieś problemy, z którymi sobie nie radzicie to naprawdę lepiej wybrać się do szkoleniowca już teraz, bo psica może sobie dzieci nie lubić, ale to jedno konkretne musi przynajmniej tolerować.[/QUOTE] Wózka się boi póki co, śpi w swoim legowisku, tłumów po wyjściu ze szpitala nie przewiduje😉 Chodzila na szkolenie swego czasu, bo to spaniel z charakterkiem, jak będzie źle to spróbujemy ze specjalista. Dzięki bardzo za rady😊Zaraz wyciagne rożek i będę się nim opiekowac😉 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie musi być łatwo, chcę tylko, żeby było warto... |
2017-09-09, 18:03 | #4663 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: tam, gdzie rosną poziomki
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7699783 6]a masz już wózek, łóżeczko? musisz ją zacząć już przyzwyczajać do tych rzeczy, uczyć jak ma wobec nich się zachowywać, jak spacerować przy wózku (żeby np. pod koła się nie ładowała tylko szła z jednej strony). zrób sobie taki tobołek przypominający małe dziecko i "zajmuj się" nim jak dzieckiem, noś na rękach, ucz suczkę jak ma się zachowywać jak tobołek nosisz, ćwicz z nią komendy mając tobołek na rękach. te ćwiczenia z tobołkiem to i dla niej i dla Ciebie, bo teraz na spokojnie to wszystko przeanalizujesz, zobaczysz jak się sunia zachowuje i nad czym trzeba popracować.
jeśli do tej pory spała z wami w łóżku to zastanów się, czy łóżko jest na tyle duże, żeby bezkonfliktowo pomieścić waszą czwórkę. jeśli masz co do tego wątpliwości to lepiej zacząć sukę przyzwyczajać już teraz do tego, ze na łóżko nie wchodzi, a nie od razu po pojawieniu się dziecka. warto też uczyć ją, że nie zawsze jesteś na każde zawołanie po porodzie niech Twój facet przynosi jej pieluszki z zapachem dziecka, niech się z tym zapachem oswaja. przed waszym przyjściem ze szpitala niech wyjdzie z nią na długi spacer, ta żeby suczka była zmęczona. postaraj się, żebyście przyszli na spokojnie, sami, bez całej masy cioć, wujków, dziadków i innych tłumów, które mogą dodatkowo stresować sukę. jeśli nie jest to możliwe to lepiej, żeby na ten czas jej w domu nie było, tak żeby jej pierwsze spotkanie z dzieckiem było na spokojnie. bardzo dużo chwal jak tylko suńka zachowa się odpowiednio, nie żałuj nagród. ona musi skojarzyć pojawienie się dziecka pozytywnie, tak żeby widziała w tym korzyść dla siebie. to będzie bardzo trudny czas, ale jeszcze gorzej będzie jak zacznie się raczkowanie. dlatego musicie to mądrze wszystko przeprowadzić, tak żeby potem tragedii nie było. jeśli masz jakieś wątpliwości, jeśli są jakieś problemy, z którymi sobie nie radzicie to naprawdę lepiej wybrać się do szkoleniowca już teraz, bo psica może sobie dzieci nie lubić, ale to jedno konkretne musi przynajmniej tolerować.[/QUOTE] O dzięki, mi też się przydadzą te rady. Też będziemy mieć niedługo dzidzię a Zuzia póki co szczeka jak ruszamy wózek. Ehhh mam jeszcze niecałe 3 miesiące do porodu. Musimy jakoś ogarnąć to wszystko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-09-09, 18:44 | #4664 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
Miały kiedyś wasze psy jakieś odczyny zapalne w miejscu szczepienia? Dzisiaj rano szczepiłam psy (taka szczepionka jak zwykle) i najstarszej właśnie wyskoczyła taka biała krosta na skórze. Musi ją to swędzieć, bo zwraca na to uwagę cały czas. Wylewa sie z niej płyn/ropa? To nie jest takie zgrubienie jak się czasami robi, tylko malutka kropka z czymś białym.
Zastanawiam sie co z tym zrobić, szukać jutro jakiegoś weta czy poczekać do poniedziałku. Widziałyście kiedyś coś takiego?;( |
2017-09-09, 19:38 | #4665 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
Nie szłabym do weta jeśli pies się czuję dobrze i zachowuje normalnie. Popsikaj to coś octaniseptem i obserwuj. Jak się spaskudzi albo pies będzie nieswój to pójdziesz do weta. Jeśli nie ma pogorszenia, to ja czekam około tygodnia z takimi rzeczami. Potem idę do lekarza jeśli się nie poprawia
wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-10, 07:46 | #4666 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Panikuje przy niej strasznie bo jak ma 12 lat to ja juz w kazdej plamce na skórze widze cos strasznego i sie sama nakrecam. |
|
2017-09-10, 21:25 | #4667 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
Musze sie juz powoli zastanowic nad ubrankami dla pieska, ostatnio padalo przez 2 doby bez przerwy i to byl horror. Na co zwrocic uwage? Chcialabym kupic taka pelerynke, zeby przez 10 minut spaceru na deszczu nie robil sie totalnie mokry, i jakis sweterek na chlody. Pewnie musi byc jakies wyciecie, zeby spokojnie mogl sie wysiusiac. Na co jeszcze patrzec? Polecacie jakies sklepy internetowe?
inga21, jak moj pies dostawal szczepionke, to przez 2 dni nie mozna bylo go zlapac za pupke nawet trzymajac go na rekach, od razu piszczal. |
2017-09-11, 08:41 | #4668 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Psy - cz. V
Gdzie kupujecie oleje dla psów? Sklep rybny, czy u weterynarza? Chce kupic swoim łososiowy(polecany był tutaj, bo pytalam kiedyś)
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
2017-09-11, 09:25 | #4669 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy - cz. V
przez internet, nie dostaniesz w Przemyślu ani u weta ani w żadnym sklepie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2017-09-11, 11:21 | #4670 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nie używamy cukru 10.03.2019 tp 17.03.2019-Zuzia |
|
2017-09-11, 12:58 | #4671 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=62f33e9ec77d3cf0943e95d a9955941e4a625c6c;7702874 1]Musze sie juz powoli zastanowic nad ubrankami dla pieska, ostatnio padalo przez 2 doby bez przerwy i to byl horror. Na co zwrocic uwage? Chcialabym kupic taka pelerynke, zeby przez 10 minut spaceru na deszczu nie robil sie totalnie mokry, i jakis sweterek na chlody. Pewnie musi byc jakies wyciecie, zeby spokojnie mogl sie wysiusiac. Na co jeszcze patrzec? Polecacie jakies sklepy internetowe?
inga21, jak moj pies dostawal szczepionke, to przez 2 dni nie mozna bylo go zlapac za pupke nawet trzymajac go na rekach, od razu piszczal.[/QUOTE] O ja od tamtego roku też zaczęłam siedziec w temacie ubranek. Moja 12 letnia panna w deszcz i przez zimę wymaga docieplenia na wyjścia. My mamy teraz jedno - polar od środka, na zewnątrz zwykły materiał i bardzo nie polecam. o ile psu jest ciepło to przemaka tragicznie i schnie pół dnia (na mróz okej, ale na śnieg/deszcz dramat). teraz poluję na coś ciepłego i nieprzemakalnego w jednym. Jak dla mnie najważniejszy jest sposób zapinania (rzepy u nas wystarczyły na 2 tygodnie, później musiałam doszywać takie 'zapinki'), oprócz tego materiał na zewnątrz nieprzemakalny no i od środka coś ciepłego w miarę. U nas jeszcze nie sprawdza się wszystko co ma kaptur, psu na łeb spada, oczy zakrywa i pół wyjścia jest 'mamo ratuj'. Tez nie znalazłam jeszcze idealnego, ale szukam intensywnie. Cytat:
|
|
2017-09-11, 13:41 | #4672 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
To ja z kolei szukam czegos nieprzemakalnego ale nie cieplego.
Z tym, ze sie zastanawiam jeszcze, czy moj pies tego naprawde potrzebuje.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
2017-09-11, 14:44 | #4673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Psy - cz. V
Są takie peleryny cienkie jak dla ludzi, ale nie wiem czy to się sprawdza. U mnie na 4 psy jedna musi mieć, bo nawet jak jest ciepło ale pada to z jej sierscia jest tragedia. Popada rano, ona ma wilgotną sierść i jak jej nie wysusze suszarka to wieczorem dalej ma wilgotna... a reszta żyje bez i nie przeszkadza im deszcz.
|
2017-09-11, 15:01 | #4674 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
I sie zastanawiam czy dla wlasnego widzimisie zakladac mu jakas pelernke, a domyslam sie, ze wygodniej mu bez pelerynki niz z nia. Na razie doszlam do wniosku, ze szkoda psa "meczyc"
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2017-09-11, 15:17 | #4675 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Psy - cz. V
ja mam ochotę na coś w ten deseń: https://www.pelna-miska.pl/pl/p/Hurt...zarazolta/6214 bo o ile mokra sierść mi nie przeszkadza, tak wiecznie upiaszczone, ubłocone łapy i podwozie już tak. chociaż znając życie to mojemu byłoby w tym za gorąco. noi ta cena...
|
2017-09-11, 21:29 | #4676 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;7704616 6]ja mam ochotę na coś w ten deseń: https://www.pelna-miska.pl/pl/p/Hurt...zarazolta/6214 bo o ile mokra sierść mi nie przeszkadza, tak wiecznie upiaszczone, ubłocone łapy i podwozie już tak. chociaż znając życie to mojemu byłoby w tym za gorąco. noi ta cena...[/QUOTE]
Wlasnie miałam pisać o hurttach mi tez sie podobają strasznie, ale moje psy w ogole nie marzną, Szuba uwielbia szaleć w każda pogodę i po kazdym spacerze sama parkuje pod wanna natomiast z Peanutem mieszkamy w takim miejscu gdzie deszczu jest mało. Jedynie zastanawiam sie nad kupieniem mu na zimne poranki/wieczory jakiegoś sweterka bo jednak ma króciutka sierść i nie lubi chodzic wtedy nawet na siku. Jest o wiele bardziej delikatny niz Szuba, jak to kazdy facet Ale u nas zimniejsze poranki zdarzają sie jedynie miesiąc w roku takze tragedii nie ma
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015 |
2017-09-11, 21:58 | #4677 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy - cz. V
Tak rozmawiacie o ubraniach elf psów to po czym poznać że potrzeba?
Wiadomo jak się trzęsie pies to mu zimno, u mojej nie zauważyłam tego . W marcu jak do nas trafiła to była malutka więc chwilą na dwór i do domu, a teraz chętnie by biegała cały dzień. Nawet teraz jak pada to nie chciała iść do domu. Ciekawa jestem zimy i chłodnych dni jak to będzie z psem... Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676
Moja wymiana |
2017-09-12, 08:06 | #4678 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-09-12, 08:11 | #4679 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: Psy - cz. V
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;77060196]Wydaje mi się że pies który nie ma sierści z podszerstkiem a ma włosy to może dużo bardziej marznac więc można myśleć o cieplejszym ubranku dla psa. Mój ma ciepłe futro i ciągle mu gorąco, jak jest powyżej +10 stopni to już sapie, jak jest temperatura ok.0 stopni to mu najbardziej pasuje
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dokladnie, brak podszerstka sprawia ze pies marznie. Jak moj york wraca po deszczu to ma tak przemoczone wlosy jakbym ja umyla wlosy i tak sobie siedziala. No mi tez byloby zimno dlatego chce cos nieprzemakalnego zeby chociaz plecki byly suche. |
2017-09-12, 08:13 | #4680 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy - cz. V
Cytat:
A propos macie jakiś sposób ,żeby usunąć sierść z kocy? Mam takie szare z ikei,non stop zmieniam, piorę raz w tygodniu ,czasem częściej ale te nawbijane beaglowe igiełki nadal pozostają. |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:19.