wrzodek na piersi...

[basikagniezno]

[B].Dziewczyny, pomocy. Na piersi pojawił mi się wrzodek, taki jakby wrośnięty włosek. Pojawił się w maju/czerwcu. Nie schodzi, dermatolog kazała smarować maścią ichtiolową i z antybiotykiem (w sierpniu). Nic to nie dało, w sumie olałam sprawę. Z tego leci taki przezroczysty płyn, czasami z krwią. Ale nie znika, ewentualnie czasami mniejsze jest. W czwartek byłam na kontroli u ginekologa, przy okazji pokazałam. Pan dr chciał wziąć wymaz na posiew, ale po zebraniu stwierdził, że to nic nie da,bo tego jest za mało. Dostałam antybiotyk na 2 tygodnie, jeśli to nie pomoże to do końca roku dr chce to wyciąć i dać do badania histopatologicznego... Trochę zaczęłam się bać... Czy któraś z Was to przeszła i zna jakieś dobre maści? [B]

[Gosiurek]

Przecież już miałaś maść z antybiotykiem. I słusznie, że doktor chce wyciąć jeśli się nie zagoi. Nie kombinuj tylko rób jak kazali, a ja trzymam kciuki żeby obeszło się bez zabiegu

[tejma]

Napisane przez basikagniezno

[B].Dziewczyny, pomocy. Na piersi pojawił mi się wrzodek, taki jakby wrośnięty włosek. Pojawił się w maju/czerwcu. Nie schodzi, dermatolog kazała smarować maścią ichtiolową i z antybiotykiem (w sierpniu). Nic to nie dało, w sumie olałam sprawę. Z tego leci taki przezroczysty płyn, czasami z krwią. Ale nie znika, ewentualnie czasami mniejsze jest. W czwartek byłam na kontroli u ginekologa, przy okazji pokazałam. Pan dr chciał wziąć wymaz na posiew, ale po zebraniu stwierdził, że to nic nie da,bo tego jest za mało. Dostałam antybiotyk na 2 tygodnie, jeśli to nie pomoże to do końca roku dr chce to wyciąć i dać do badania histopatologicznego... Trochę zaczęłam się bać... Czy któraś z Was to przeszła i zna jakieś dobre maści? [B]

lekarz zawsze prawde Ci powie... Ja bym dała to wyciać z reszta uważam ,że nic groznego z tego nie bedzie ....wrzód to wrzód
tylko szkoda,że antybiotyki nie pomagają..;/

[basikagniezno]

nic nie działa ;(
zobaczymy,mam tydzień jeszcze na zagojenie
pewnie nic groźnego, ale dr mówił,że jak coś tak długo się utrzymuje to trzeba sprawdzić czy to łagodna zmiana czy nie i dlatego się wystraszyłam :/

[Jeannee]

Ja uważam, że troszkę panikujesz. To pewnie wrastający włosek był na piersi, też tak czasem mam. I jeden teraz też się długo goi i identyczne objawy mam co piszesz

Ale do pewności jak chcesz to udaj się do innego lekarza.

[tejma]

ja miałam coś takiego na wzgórku łonowym...juz pisze jak to wyglądało;p
depilując się,zobaczyłam,ze mam coś ciemnego pod skóra,nie zbyt głęboko..
wyglądało to jak taka cieniutka niebieska niteczka,nic z tym nie robiłam póki nie zaczęło się te miejce zminiać.... po jakimś czasie nie wiem czy to był rok czy dłużej zauważyłam ,ze jak nacisne to zaczął wypływać taki rzadki płyn, w podobie do ropy... ok myśle sobie skoro leci to leci..od czasu do czasu nasisnełam by zobaczyć czy nadal jest ten płyn... potem też znów po jakimś czasie wyrósł mi w tym miejscu jak by ,,ślepy wrzód"znów zaczełam go ciskać aż wyleciała ogromna ilość ropy naprawde sporo jej było....z 4-5ml ...
po jakimś czasie zagoiło się i zrobił się w tym miejscu strupek, wieć oczywiście musiałam go zdrapać..po chwili zauważyłam,ze ta niebieska niteczka bo tak to wtedy wyglądało -wyciąga się (poniewaz przykleiła się do tego strupka)...a tak naprawdę to były zwinięte włoski(na pewno łonowe) dostrzegłam to,kiedy wzięłam i położyłam to na ręcznik papierowy...
na dzien dzisiejszy została tylko blizna.... taka malutka i tyle z mojego doświadczenia, jeśli ci pomogłam to się cieszę pozdrawiam

[basikagniezno]

Napisane przez Jeannee

Ja uważam, że troszkę panikujesz. To pewnie wrastający włosek był na piersi, też tak czasem mam. I jeden teraz też się długo goi i identyczne objawy mam co piszesz

Ale do pewności jak chcesz to udaj się do innego lekarza.

lekarz widział, więc chyba wie. powiedział,że to nie włosek. teraz jeszcze opuchło, powiększyło się. kurde.
miałam już włoski wrośnięte też wiem jak to wygląda. to coś utrzymuje się już od maja/czerwca, więc raczej za długo

[Jeannee]

Napisane przez basikagniezno

lekarz widział, więc chyba wie. powiedział,że to nie włosek. teraz jeszcze opuchło, powiększyło się. kurde.
miałam już włoski wrośnięte też wiem jak to wygląda. to coś utrzymuje się już od maja/czerwca, więc raczej za długo

To idź do innego lekarza, zobaczysz czy to potwierdzi

[basikagniezno]

ta, byłam i w sumie żałuję. polecił MAŚĆ ICHTIOLOWĄ!
3 mies stosowałam bez skutku, ale pan jakby nie słuchał. zobaczę, jak do czw nie zejdzie to pójdę do mojego, niech wycina. antybiotyk skończyłam i nic.
wygląda tak,tyle,że zdjęcie mniej ostre niż w rzeczywistości.

[Veli_anna]

Maść ichtiolowa wyciąga ropę na zewnątrz, więc miało to jakiś sens. Nic nie widać na tych zdjęciach.
Ja bym to wycięła. Jeśli jest to małe, to może nawet nie będzie blizny, a po co chodzić z bolesną krostą.

[basikagniezno]

Napisane przez Veli_anna

Maść ichtiolowa wyciąga ropę na zewnątrz, więc miało to jakiś sens. Nic nie widać na tych zdjęciach.
Ja bym to wycięła. Jeśli jest to małe, to może nawet nie będzie blizny, a po co chodzić z bolesną krostą.

ale mówiłam facetowi,że 3 mies bez skutku maść używałam,ale jakbym do ściany gadała.
zdjęcia mniej wyraźne, ale ogólnie było to mniejsze,teraz urosło

[Gosiurek]

Napisane przez basikagniezno

ogólnie było to mniejsze,teraz urosło

Tym bardziej wytnij

[basikagniezno]

2 grudnia mam zabieg znieczulenie miejscowe (jakiś zastrzyk w tyłek, nie dopytałam co to dokładnie, pewnie jakiś głupi jaś). Po 6 godzinach od zabiegu wychodzę ze szpitala (chociaż tyle,że nie muszę tam zostać ). ale i tak schizuję

caaały czas mam nadzieję,że do 2.12 zniknie samo, ale chyba nic z tego

[basikagniezno]

Dziewczyny, jutro mam zabieg, a to coś się jakieś dziwne zrobiło
Ten wrzodek jest mniej widoczny, troszkę bardziej płaski niż był. Ale zrobiło się mocno czerwone, skóra wokół jest bardzo sucha (smaruje kremem, bo normalnie jakby poparzona była,a niczym nie smarowałam oprócz maści zaleconej w aptece,maxibiotic). nie wiem co z tym zabiegiem jutro. czy iść, czy lekarz w ogóle jest w stanie to wyciąć ?
pomocy,blagam

[moee]

ale czemu od razu wyciąć ?

mi się zrobiło coś podobnego z boku piersi od fiszbiny ze stanika , lekarz dał mi zastrzyk ( znieczulił to miejsce , żaden tam głupi jaś) , lekko naciął i w środku oczyścił z ropy , mały dren + maść+antybiotyk i nawet śladu nie mam . Nic nie czułam, nie bolało , trwało chwilkę.To że się rozlało to zrobił się stan zapalny . Jak najbardziej iść i zrobić porządek z tym

[basikagniezno]

Napisane przez moee

ale czemu od razu wyciąć ?

mi się zrobiło coś podobnego z boku piersi od fiszbiny ze stanika , lekarz dał mi zastrzyk ( znieczulił to miejsce , żaden tam głupi jaś) , lekko naciął i w środku oczyścił z ropy , mały dren + maść+antybiotyk i nawet śladu nie mam . Nic nie czułam, nie bolało , trwało chwilkę.To że się rozlało to zrobił się stan zapalny . Jak najbardziej iść i zrobić porządek z tym

mój gin chce wyciąć. i dać do badania ale nie wiem właśnie, ta skóra taka dziwna dookoła :/ jakby nie wiem, poparzona,schodzi mi :/

[Gosiurek]

może masz reakcję alergiczną na tą maść?

[basikagniezno]

Napisane przez Gosiurek

może masz reakcję alergiczną na tą maść?

też tak myślałam,więc przestałam stosować,ale nadal nie złazi.. poza tym kiedyś już ją stosowałam i było okej.. na to samo miejsce
nie wiem czy iść jutro czy odwołać ten zabieg. chciałabym,żeby to wyciął, stanika nie mogę założyć nawet. ale boję się,że nie wytnie i zaczynam mieć schizy

[quench]

Napisane przez basikagniezno

też tak myślałam,więc przestałam stosować,ale nadal nie złazi.. poza tym kiedyś już ją stosowałam i było okej.. na to samo miejsce
nie wiem czy iść jutro czy odwołać ten zabieg. chciałabym,żeby to wyciął, stanika nie mogę założyć nawet. ale boję się,że nie wytnie i zaczynam mieć schizy

Nie panikuj. Nie idziesz do rzeźnika a do lekarza, a ten będzie wiedział lepiej od Ciebie, czy to wyciąć czy zostawić do obserwacji.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

To wygląda jak zakażenie bakteryjne + podrażnienie maścią. Maść ichtiolowa ma właśnie takie właściwości, a na efekt jej działania wpływa więcej czynników niż sama maść. Organizm może różnie zareagować.

[basikagniezno]

Usunięte 10 szwów, ale dr mówi,że nie będzie dużej blizny. Wszystko na znieczuleniu miejscowym - 6 zastrzyków w pierś .. to bolało,ale potem nic a nic nie czułam widziałam i słyszałam wszystko,ale nie patrzyłam na to co robił teraz trochę pobolewa,ale nie ma katastrofy
Dziewczyny, czy któraś z Was miała szwy rozpuszczalne i wie jaki jest czas rozpuszczania? Po 7 dniach mam odciąć końcówki i potem mają same się rozpuścić tylko zapomniałam dr zapytać po jakim