Wypadające włosy cz. IV

[mastiff]

Napisane przez marcheweczka188

Cześć Dziewczyny! Podczytuję Was od jakiegoś już czasu.. ale postanowiłam napisać. Włosy wypadają mi od jakiegoś czasu (pół roku
) ale od 2 miesięcy dopiero zaczęłam zwracać na to większą uwagę, tracę około 100 włosów dziennie..) Dwa tygodnie temu byłam u dermatologa, zlecił mi badania morfologii krwi, TSH, Tesstosteron, SHBG i DHS-04) wszystkie badania wyszły w normie. Chociaż SHBG mam niskie, ale jednak w normie tzn mam: 31,90 a norma (19,80; 155,20).
Już sama nie wiem co mam myśleć, wykonać dodatkowe badania?
Dermatolog powiedziała że jeżeli te badania wyjdą w normie to zaprasza na badanie włosa(trichogram) oraz przepisała suplement diety Novophane, dodatkowo wcieram joanne rzepa, kuracja wzmacniająca.
Proszę dajcie znać cokolwiek..

Hej, powinnaś przejść się jednak do endokrynologa, najlepiej połączenie gin/edo. Na moje oko masz za niskie SHGB, mi endo mówiła, że powinno być wyższe, ale też masz za mało badań zrobionych. Nie napisałaś, czy coś się dzieje ze skórą. Tak czy inaczej moim zdaniem powinnaś odwiedzić endo jeśli to wypadanie faktycznie trwa dłużej niż 2 miesiące. A trichogram niech Ci zrobi Brałam Novophane, mają dobry skład.

[marcheweczka188]

skóra chyba ok, trochę walczę z łupieżem suchym...
Przestarszyłaś mnie tym niby za niskim SHBG... najbardziej boje się androgennego.. ale nikt w rodzinie nie miał...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Trichogram wykonam za ok. miesiąc(brak miejsc)
ale iść przed trichogramem do endo?

[mastiff]

Napisane przez marcheweczka188

skóra chyba ok, trochę walczę z łupieżem suchym...
Przestarszyłaś mnie tym niby za niskim SHBG... najbardziej boje się androgennego.. ale nikt w rodzinie nie miał...

Oj ale Ty się nie przejmuj! Powinno być wyższe, ale nie znasz innych hormonów. Samo SHGB nie wiem czy o czymś świadczy jeśli reszta jest w normie. Nie stresuj się na zapas

[luiza_laura]

mastiff , ja jestem z Wro, mogłabym prosić o kontakt do tego dermatologa?

Dziewczyny, napisałyście mi, że zabieg i znieczulenie które dostałam mogło mieć wpływ na wypadanie, ale jak długo to może trwać? Bo trwa już ponad miesiąc i żadnej poprawy nie widać, włosy wychodzą garściami, mam wrażenie, że została już połowa. Załączam zdjęcia jak to wygląda i ile włosów wyciągnęłam dziś po myciu, a zaznaczam, że ścięłam ostatnio włosy i są długości za ucho tylko. Bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie, jakieś badania, preparaty, cokolwiek mogłoby zahamować to wypadanie.

[mastiff]

Napisane przez luiza_laura

mastiff , ja jestem z Wro, mogłabym prosić o kontakt do tego dermatologa?

Dziewczyny, napisałyście mi, że zabieg i znieczulenie które dostałam mogło mieć wpływ na wypadanie, ale jak długo to może trwać? Bo trwa już ponad miesiąc i żadnej poprawy nie widać, włosy wychodzą garściami, mam wrażenie, że została już połowa. Załączam zdjęcia jak to wygląda i ile włosów wyciągnęłam dziś po myciu, a zaznaczam, że ścięłam ostatnio włosy i są długości za ucho tylko. Bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie, jakieś badania, preparaty, cokolwiek mogłoby zahamować to wypadanie.

Słuchaj, jeśli chcesz mogę Ci wysłać na pryw tak jak dziewczynom, ale one maja problemy ze skórą. W takim przypadku jak masz Ty teraz, to ja nie wiem czy jest sens. Już mówię dlaczego: ona mi pomogła przy ŁZS kiedy to właśnie dermatolog pomaga, ale teraz kiedy sytuacja jest unormowana, zleca mi jak każdy Loxon czy Alpicrt i wizytę u endokrynologa. Boję się, że w Twoim przypadku może być podobnie Nie chciałabym, żebyś wywaliła kasę, a dostaniesz "zestaw podstawowy".
Jak dla mnie masz telogen po zabiegu, a on trochę trwa. Podobno dobrym preparatem jest Vitaminer zielony, ma dobry bogaty skład.
Kiedy miałaś zabieg i jaki czas po nim zaczęły Ci lecieć włosy?

[luiza_laura]

mastiff dziękuję bardzo za odpowiedź!
skoro uważasz, że nie ma sensu, to dziękuję, a uważasz, że powinnam zacząć stosować alpicort? dostałam receptę od dermatolog, ale tak jak pisałam, ona mi nawet nie obejrzała głowy, więc nie jestem przekonana.

zabieg miałam 6 marca, dostałam zastrzyki ze znieczuleniem miejscowym w 3 miejscach. po zabiegu przez kilka dni nie mogłam myć włosów, umyłam pierwszy raz 10 marca i wtedy już było bardzo dużo włosów w wannie i od wtedy zaczęłam widzieć jak dużo mi ich leci w ciągu dnia, a każde mycie to efekt jak na zdjęciu, a nawet gorzej, gdyż wcześniej miałam znacznie dłuższe włosy.

[pinacolada93]

Ja obciełam i nie miało to wpływu...

[s_pinka]

Luiza Laura wydaje mi się, że po zabiegu włosy będą Ci wypadać jeszcze jakiś czas ale możesz pobudzić je do wzrostu. Ja przy talogenie od dermatologa dostałam revalid na 2 miesiące a następnie biotynę, kolagen i zestaw witamin. W sumie od 3 miesięcy mam kurację i efekt jest bardzo ładny. Widać dużo małych, rosnących włosków i co najważniejsze te małe nie wypadają i rosną coraz grubsze. Do tego myłam włosy szamponem novoxidyl i wcierałam płyn novoxidyl w skórę głowy. Później derma zmieniła mi ten zestaw na dermene. Szamponów nie mogę polecić w 100 % bo niszczą włosy i są naszpikowane parabenami i sls. Na dniach chcę je wymienić na szampon ziołowy (rosyjski). Jakiś czas temu znalazłam nawet zamiennik dla revalidu w niższej cenie ale musiałabym poszukać na allegro . Witaminy mogą być pomocne na początek.

[empressofshadows]

Obcinanie włosów nic nie daje
U mnie cały czas standardowo wypada max 40 włosów łącznie (mycie,suszenie). Oczywiście dermatolog mówi ,że to norma,ale jak widzę,ze przedziałek mi się rozszerza, no to nie jest dobrze.Resztę hormonów muszę zrobić,ale u mnie problem z dotarciem do laboratorium ,nie uśmiecha mi się za bardzo targanie najmniejszej córy po przychodniach razem ze mną

[mastiff]

Napisane przez empressofshadows

Obcinanie włosów nic nie daje
U mnie cały czas standardowo wypada max 40 włosów łącznie (mycie,suszenie). Oczywiście dermatolog mówi ,że to norma,ale jak widzę,ze przedziałek mi się rozszerza, no to nie jest dobrze.Resztę hormonów muszę zrobić,ale u mnie problem z dotarciem do laboratorium ,nie uśmiecha mi się za bardzo targanie najmniejszej córy po przychodniach razem ze mną

Bo oni czasami się tak zafiksują, że powinna wypadać 100ka włosów, wiec mniej to już zupełnie nie problem? Trzeba im uświadomić, że nie odrastają.

[empressofshadows]

mastiff
Oni twierdzą,że norma jest 100-150
Dobrze ,że u mnie odrastają,ale mimo wszystko,sama wiesz jak to jest ,jak widzisz wszędzie swoje włosy.
Ja się cały czas zastanawiam co u mnie może mieć wpływ na to wypadanie,może mam źle dobrane tabletki antykoncepcyjne ,no nie wiem.Jakiś czas temu stres silny i odchudzanie wchodziło w rachubę,ale teraz to już troszkę za długo to trwa
A powiedz mi ,bo Ty na pewno będziesz wiedzieć,czy 12 dc mogę zrobić badanie na jakiś z hormonów?Czy w grę wchodzą tylko 3 ,7 i 8 ,a potem 21dc?

[s_pinka]

Empress a kiedy rodziłaś? Mi po porodzie tez włosy wypadały jek szalone. Po pierwszym trwało to jakiś miesiąc może dłużej ale miałam łyse zakola i linia czoła cofnęła się o ok 1,5 cm. Potem zaczęły odrastać. Po drugim porodzie wypadało ich mniej i krócej to trwało ale powtórzyło się w ciągu roku 3x i efekt końcowy był gorszy. Nadal wypadają ale na szczęście rosną nowe.

[empressofshadows]

s_pinka
Dla mnie to byłaby nowość jeśli chodzi o wypadanie włosów po porodzie.Jak urodziłam pierwszą córkę nic nie działo się z moimi włosami,natomiast po drugim porodzie włosy zaczęły mi wypadać po około 10 miesiącach,więc nie wiem czy poród mogę powiązać z przyczynami wypadaniaJedyne co przychodzi mi do głowy to to,że po urodzeniu pierwszej córki nie brałam antyków,a przy drugiej córce od razu po 6 tygodniach od porodu dostałam okres i przy okazji zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne(najpierw Azalia,potem chyba od razu był Kontracept i tak go ciągnę od tego czasu i zastanawiam sie czy nie od niego moje problemy z włosami:rolleye s:

[s_pinka]

empress 10 miesięcy po porodzie to faktycznie trochę późno, żeby można powiedzieć, że to po ciąży. Mi zaczęły wypadać po prawie roku. Ciąża jest obciążeniem dla organizmu i w sumie nie ma się co dziwić.

[luiza_laura]

s_pinka , dziękuję za podzielenie się Twoim sposobem
Nic innego mi nie pozostaje jak kombinować, ale dobrze wiedzieć, co się sprawdza u innych.
Mnie zawsze wypadało sporo włosów i jakoś się nie przejmowałam, bo rosło dużo nowych. Ale teraz samo mycie (codziennie) to ok. 200 włosów plus to co leci przez cały dzień, a muszę zbierać je z siebie co chwilę. Z Waszych odpowiedzi wnioskuję, że wypadania nie jestem w stanie zmniejszyć i muszę to przeczekać, oby szybko odrosły
Jem vitapil, piję pokrzywę i skrzyp, myję na razie dermeną, nakładam maskę biovax i domową z żółtka, zamówiłam wcierkę jantar i chyba kupię ten novoxidyl.
Pozdrawiam!

[empressofshadows]

luiza_laura
Ja używam Novoxidylu,bo tak zaleciła mi dermatolog,ale nie zauważyłam,aby zmniejszyło mi się dzięki temu szamponowi wypadanie .Bynajmniej po Novoxidylu moja pani doktor zaleca jeszcze właśnie Dermenę,ale raczej poleca ten pierwszy ,bo zawiera lek.

[s_pinka]

Epmressofshadows moja poleciła mi dokładnie tak samo . Może to ta sama lekarka ;p.

[empressofshadows]

s_pinka
Chyba nie,ale daleko od siebie nie mieszkamy,dzieli nas ze 100km

[didaska]

Napisane przez mastiff

Za mało napisałaś troszę. To co wywnioskował endo może mieć związek z włosami, tylko pytanie co: tarczyca, hormony płciowe? Nieregularnie miesiączkujesz, to już sygnał. Łupież tłusty może być objawem zapalenie skóry, wywołanym nierównowagą hormonalną, bądź być bez związku, np. zła pielęgnacja. Jeśli masz łupież tłusty powinnaś iść do dermatologa. Poczytaj trochę o ŁZS: tak, od tego włosy lecą i to mocno. Zwłaszcza przy łupieżu tłustym. Jeśli masz już jakieś wyniki badań, wklej, popatrzymy

Wyniki tarczycy i morfologii gdzieś zapodziałam,ale wszystko było w najlepszym porządku. Jeśli chodzi o żelazo to norma chyba była od 50 -120 (nie jestem pewna),a ja miałam 48,ale już uzupełniłam braki.
Hormonów płciowych nie badałam, zastanawiałam się czy mogę mieć po tacie łysienie androgenowe ,ale na razie skupię się na tym łupieżu. Stosowałam Zoxin Med,ale mi nie pomógł,więc liczę na Nizoral. Dziękuję za informacje o ŁZS,za tydzień pojadę do dermatologa.
Ten Mercilon ma mi pomóc w unormowaniu cyklu menstruacyjnego i ogółem hormonów,ale póki co mój organizm źle na niego reaguje. Bóle piersi,ciągle chodzę jakaś taka przybita i wysypało mi twarz.
Żałuję,że tak późno zareagowałam,bo sraciłam zbyt wiele włosów

[dzamatasi]

Zrobiłam dziś zdj włosów.. I to co mi wypada dziennie-oczywiście tylko to co wypadło podczas spłukiwania szamponu.. ( po wyschnięciu nie udało mi sie zebrać kłaków. )

[dzamatasi]

.

[Lalita1995]

Czy na miejsce włosów które wypadną rosną nowe? Czy nie ma szans ? Bo ja mam taki cieniutki kucyk już Widzę nowe włosy już niektóre mają po 5 cm ale nie jest ich nie wiadomo ile ;/

[candelabra]

Dzamatasi, masz gęste włosy i gruby kucyk. Co prawda z sitka dużo wyjełaś, ale do łysiejącej jeszcze długa droga.
A u mnie Loxon chyba coś podziałał, bo są nowe anteny, ale dalej lecą.

[empressofshadows]

dzamatasi
U mnie włosy wyglądają podobnie jak Twoje.
Ja z sitka takich kłębków nie wyciągam(max 10),ale jak wysychają to wtedy pełno leci.

[s_pinka]

dzamatasi jakbym widziała swoje włosy. Też mam gęste włosy ale wyraźnie przerzedzone. U mnie na szczęście odrastają nowe ale ich kondycja jest słaba.

Lalita z reguły w miejsce starych wyrastają nowe ale jeśli stan jest patologiczny to wzrost może być zahamowany i trzeba je pomóc.

[Lalita1995]

Ja używam teraz odżywki Jantar czytałam o niej bardzo dużo pozytywnych opinii mam nadzieję, że ona mi pomoże, oby bo mi nic nie pomaga nawet specyfiki przepisane przez dermatologa ;/

[dzamatasi]

Napisane przez Lalita1995

Ja używam teraz odżywki Jantar czytałam o niej bardzo dużo pozytywnych opinii mam nadzieję, że ona mi pomoże, oby bo mi nic nie pomaga nawet specyfiki przepisane przez dermatologa ;/

Też używałam Jantara -rok temu na początku wypadania włosów. , ale niestety nic nie pomógł.. Mam wrażenie ,że też zepsułam sobie skórę głowy przez odżywki ,które nakładałam..

Ale mam nadzieję ,że choć Tobie pomoże- w końcu tyle dziewczynom pomógł.

[olgaes]

Hej dziewczyny

Niestety muszę dołączyć do Waszego grona i tego niewdzięcznego wątku.
Od okolo miesiąca silnie wypadają mi włosy.
Wiem co jest jego przyczyną - moja głupia, beznadziejna dieta a właściwie głodówka. Okres także mi się zatrzymał. Powiedzcie co mam robić? Do jakiego lekarza się wybrać?Dermatolog, trycholog, ginekolog?
Jestem spanikowana, zawsze miałam grube i lśniące włosy.
Sama jestem sobie winna no ale trzeba walczyć o zdrowie i cieszyć się, że zmądrzałam.
Liczę na Wasze odpowiedzi! Pozdrawiam

[--Olka--]

Napisane przez Lalita1995

Ja używam teraz odżywki Jantar czytałam o niej bardzo dużo pozytywnych opinii mam nadzieję, że ona mi pomoże, oby bo mi nic nie pomaga nawet specyfiki przepisane przez dermatologa ;/

Ja też czytałam mnóstwo pozytywnych opinii, ale chyba reaguję pokrzywką na propylene glycol, który jest na 2 miejscu w składzie.

[anshe]

Napisane przez mastiff

pinacoladko truj grzyba z nami! Ja przy tak ostrym zapaleniu skóry też przeszłam na dietę i znowu na nią wracam. Spróbuj zrobić sobie peeling skóry głowy kawą z miodem (podobno powinna być zaparzona). A jak umyjesz włosy nałóż na jakiś czas gluta z siemienia lnianego a później go zmyj. Mi ostatnio coś takiego dosyć mocno pomogło. U dermatologa nie dawaj sobie wcisnąć czegoś typu Alpicort czy Loxon, tylko mów co się dzieje ze skórą. 9/10 dermatologów to debile, ale może trafisz na tego właściwego w końcu. Masz dokładnie teraz to co ja miałam 5 lat temu, więc wiem przez co przechodzisz. Musisz zaleczyć stan zapalny, ale na tym się nie skończy.

Racja Ci dermatolodzy to nieporozumienie. Ja problemy ze skóra głowy mam od dziecka. W niektórych okresach życia objawy nasilaly sie. Raz dermatolog mi pomogl,jak chodzilam do podstawowki,dostalam mikstury robione w aptece,pomoglo na 3 lata. Potem doswiadczenia z lekarzami zle!a nazwiska tamtego lekarza nie pamietam. Wizaz mi pomogl,bo dziewczyny maja wieksza wiedze niz niejeden dermatolog. Mi bardzo pomogla dieta,bardzo musze uwazac czym myje wlosy. W pewnym momencie byl dramat,wlosy lecialy mi z glowy.w calym mieszkaniu byly moje wlosy a na glowie skorupa ktos by pomyslal ze zadniedbalam sprawe a tu nic nie pomagalo