Ostatnia wola. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-12-18, 13:12   #1
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025

Ostatnia wola.


Spadło to na mnie dzisiaj, jak grom z jasnego nieba. Mam kota i psa, moja kolezanka z pracy - 3 koty. Wiele razy, rozmawiając wspólnie ak umrze, ja się zajmę jej zwierzakami. To znaczy - mówiła, że mam się zająć uśpieniem ich, bo one się po latach w jej mieszkaniu, ze swoimi upodobaniami i dziwactwami u kogoś innego nie odnajdą, a schronisko w ogóle odpada, bo to męka dla kotów, a zwłaszcza takich wychuchanych, domowych pupili "starej panny" dla której były całym życiem. Śmiałyśmy się wspólnie z tych dylematów i rozmów.
Dzisiaj dostałam telefon od jej chrzestnej - jedynej bliskiej osoby, że Ola nie żyje. I, że jej mama przekazała jej mój numer telefonu w sprawie kotów. Że zajmę się uśpieniem. Masakra. Powiedziałam obcej mi osobie, że przemyślę sprawę. Ona tu nie mieszka, koty siedzą w pustym domu raz dziennie karmione przez sąsiada. Co teraz?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:16   #2
hypnose22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
Dot.: Ostatnia wola.

Wydaje mi się że oprócz przypadków ślepego miotu nie można uśpić zdrowych zwierzaków.
hypnose22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:18   #3
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Spadło to na mnie dzisiaj, jak grom z jasnego nieba. Mam kota i psa, moja kolezanka z pracy - 3 koty. Wiele razy, rozmawiając wspólnie ak umrze, ja się zajmę jej zwierzakami. To znaczy - mówiła, że mam się zająć uśpieniem ich, bo one się po latach w jej mieszkaniu, ze swoimi upodobaniami i dziwactwami u kogoś innego nie odnajdą, a schronisko w ogóle odpada, bo to męka dla kotów, a zwłaszcza takich wychuchanych, domowych pupili "starej panny" dla której były całym życiem. Śmiałyśmy się wspólnie z tych dylematów i rozmów.
Dzisiaj dostałam telefon od jej chrzestnej - jedynej bliskiej osoby, że Ola nie żyje. I, że jej mama przekazała jej mój numer telefonu w sprawie kotów. Że zajmę się uśpieniem. Masakra. Powiedziałam obcej mi osobie, że przemyślę sprawę. Ona tu nie mieszka, koty siedzą w pustym domu raz dziennie karmione przez sąsiada. Co teraz?
Oj ciezka sytuacja, wspolczuje straty kolezanki, nie wiem czy moglabys uspic zwierzaki, nie wiem czy pozwolilo by ci na to sumienie.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:18   #4
ruddington
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 47
Dot.: Ostatnia wola.

A mi sie przypomnial ten wiersz:




Szymborska Wisława

Kot w pustym mieszkaniu

Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać się między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek.
ruddington jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:19   #5
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Ostatnia wola.

Smutna sprawa
Ja bym jednak starała się gdzieś te kotki oddać, po co je zabijać?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:20   #6
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Spadło to na mnie dzisiaj, jak grom z jasnego nieba. Mam kota i psa, moja kolezanka z pracy - 3 koty. Wiele razy, rozmawiając wspólnie ak umrze, ja się zajmę jej zwierzakami. To znaczy - mówiła, że mam się zająć uśpieniem ich, bo one się po latach w jej mieszkaniu, ze swoimi upodobaniami i dziwactwami u kogoś innego nie odnajdą, a schronisko w ogóle odpada, bo to męka dla kotów, a zwłaszcza takich wychuchanych, domowych pupili "starej panny" dla której były całym życiem. Śmiałyśmy się wspólnie z tych dylematów i rozmów.
Dzisiaj dostałam telefon od jej chrzestnej - jedynej bliskiej osoby, że Ola nie żyje. I, że jej mama przekazała jej mój numer telefonu w sprawie kotów. Że zajmę się uśpieniem. Masakra. Powiedziałam obcej mi osobie, że przemyślę sprawę. Ona tu nie mieszka, koty siedzą w pustym domu raz dziennie karmione przez sąsiada. Co teraz?
hej, bardzo mi przykro z powodu Twej straty

a co do kotow - obiecalas, powinnas sie wywiazac.
Podczas tamtej rozmowy trzeba bylo na serio porozmawiac o tym jak to bedzie wygladalo i czy dacie rade to dla siebie zrobic. Teraz juz nie ma tej opcji. Ona na Ciebie liczyla w tej sprawie, po prostu, dokladnie tak jak Ty na nia liczylas.
Popros jakiegos przyjaciela,aby Ci w tym pomogl.
Mozesz sprobowac je zaadoptowac. Aczkolwiek kumpela pewnei kwestie uspienia przemyslala porzadnie.
Tak czy inaczej nie rob tego sama.
berenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:21   #7
lotiel
Raczkowanie
 
Avatar lotiel
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 396
GG do lotiel
Dot.: Ostatnia wola.

Nie uśpiłabym. Więcej: zabrałabym je jak najszybciej (ze strachu, że ktoś jednak je uśpi) i szukała im nowych domów. Jasne, że na początku będą zdezorientowane i nieszczęśliwe, ale z czasem przyzwyczają się i będą miały szansę na normalne dalsze życie.
__________________
12.09.2017 konsultacja J.K. Wrocław
27.10.2017 operacja 285cc Alergan Natrelle Inspira TRX )))
lotiel jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-12-18, 13:23   #8
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
Dot.: Ostatnia wola.

Cos mi sie wydaje, ze bedzie ogien na tym watku
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:25   #9
Azhaar
Zadomowienie
 
Avatar Azhaar
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
Dot.: Ostatnia wola.

A ja bym uspila. Taka była jej wola. Na kij się zgadzałas, skoro nie masz zamiaru się z tego wywiązać?
Azhaar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:26   #10
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Ostatnia wola.

Weterynarz nie ma prawa uśpić zdrowego zwierzęcia, chyba że znajdziesz takiego dla którego etyka zawodowa się nie liczy, tylko kasa.
Przemyśl poszukanie nowego domu dla zwierzaków.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:26   #11
magyarparaszt
Ha ha ha ha ha
 
Avatar magyarparaszt
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 547
Dot.: Ostatnia wola.

Ale obiecalas jej wtedy, ze to zrobisz?
__________________
mięsem tylko rzucam


magyarparaszt jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-18, 13:28   #12
haru_haru
Rozeznanie
 
Avatar haru_haru
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 956
Dot.: Ostatnia wola.

Żaden dobry weterynarz nie zgodzi się na uśpienie zdrowych zwierząt. Ja na twoim miejscu skontaktowałabym się z fundacjami i stowarzyszeniami ,,kocimi'' i spróbowała nawiązać współpracę w celu przekazania kotów do adopcji.
haru_haru jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:32   #13
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez lotiel Pokaż wiadomość
Nie uśpiłabym. Więcej: zabrałabym je jak najszybciej (ze strachu, że ktoś jednak je uśpi) i szukała im nowych domów. Jasne, że na początku będą zdezorientowane i nieszczęśliwe, ale z czasem przyzwyczają się i będą miały szansę na normalne dalsze życie.
zgadzam się.
Pieprzenie za przeproszeniem, że koty lepiej zabić bo przecież tak będzie dla nich lepiej
Ludzie mają irytującą właściwość przypisywania zwierzętom ludzkich (a zwłaszcza własnych cech i oczekiwań): ''ona tak bardzo chce być matką', ''on beze mnie nie będzie chciał żyć"
Trochę siedzę w tematach adopcji zwierząt i nie znam żadnego przypadku, kiedy zwierzę dobrze zaopiekowane po śmierci właściciela umarło od stresu i z rozpaczy (podkreślam ''dobrze zaopiekowane).
Instynkt przeżycia jest najsilniejszy ze wszystkich - żadne zwierze (zdrowe) nie będzie ''woleć'' umrzeć niż żyć.
To ludzie chcą tak myśleć i tyle.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
A ja bym uspila. Taka była jej wola. Na kij się zgadzałas, skoro nie masz zamiaru się z tego wywiązać?
a te koty na pewno chcą umrzeć i być pochowane obok.
już się ustawiają w kolejce po morbidal
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:32   #14
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Ostatnia wola.

Jestem kociara i nie uspilabym zdrowych zwierzat.
Przeciez czesto tak bywa, ze wlasciciel umiera i kotom ludzie znajduja nowy dom, sa fundacje.
Nie wierze, ze kolezanka wolalaby ich smierci niz znalezienia dobrego domu. Koty sa w stanie sie przyzwyczaic do nowego.
Lepsze, to niz pozbawiaj je zycia.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:33   #15
201606291621
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 343
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
A ja bym uspila. Taka była jej wola. Na kij się zgadzałas, skoro nie masz zamiaru się z tego wywiązać?

Przecież napisała, że powiedziała, że PRZEMYŚLI SPRAWĘ.


Odpowiadając na pytanie - ja bym tego nie zrobiła (a nie jestem jakąś kociarą czy miłośniczką zwierząt, mimo to sumienie by mi nie pozwalało). Z jakiej racji? Zwłaszcza jeśli koty są zdrowe. Dla mnie okropne jest to, co zrobiła koleżanka - zrzuciła na Ciebie ogromny ciężar.

Edytowane przez 201606291621
Czas edycji: 2015-12-18 o 13:35
201606291621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:33   #16
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: Ostatnia wola.

Lekarz wet. nie może uśpić zdrowego zwierzęcia. Przychodnia wet. to nie kosmetyczka, gdzie przychodzisz i zamawiasz sobie usługę.

Ja na Twoim miejscu jak najszybciej zabrałabym te koty do siebie i próbowała znaleźć dom, najlepiej wspólny, choć to graniczy z cudem. Gdybym miała warunki metrażowe i finansowe, to zostawiłabym je u siebie, trudno.
Możesz napisać prośbę do jakiejś fundacji o dom tymczasowy.
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:35   #17
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez zdradzo Pokaż wiadomość
Lekarz wet. nie może uśpić zdrowego zwierzęcia. Przychodnia wet. to nie kosmetyczka, gdzie przychodzisz i zamawiasz sobie usługę.

Ja na Twoim miejscu jak najszybciej zabrałabym te koty do siebie i próbowała znaleźć dom, najlepiej wspólny, choć to graniczy z cudem. Gdybym miała warunki metrażowe i finansowe, to zostawiłabym je u siebie, trudno.
Możesz napisać prośbę do jakiejś fundacji o dom tymczasowy.
Napisala, ze ma wlasnego kota i psa, wiec zabranie do siebie zwierzat, gdy ma sie juz wlasne nie jest dobrym pomyslem.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:37   #18
201606291621
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 343
Dot.: Ostatnia wola.

A, no i ja tej bliskiej osobie od razu powiedziałabym, że nie mam zamiaru wypełniać woli zmarłej i nie wzięłabym tych kotów, ani nie szukałabym im domu. Niech oni się tym zajmą.
201606291621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:38   #19
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Ostatnia wola.

Pewnie o tym nie wiesz, ale naprawdę od lat standardy opieki nad porzuconymi, opuszczonymi zwierzętami uległy ogromnej poprawie.
Nikt nie mówi o schronisku - fundacje prowadzą domy tymczasowe i zajmują się szukaniem nowych właścicieli. To są ludzie, którzy mają doświadczenie i wiedzę i naprawdę nie musisz wybierać między uśpieniem a wyrzuceniem, bo do żadnego nie masz prawa.

Nawet, jeśli koleżanka zapisała w testamencie, że masz te koty zaszlachtować, to zapis jest nieważny, a ty nie masz mocy decydować o ich życiu i śmierci, bo to zwyczajnie nielegalne.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-12-18, 13:39   #20
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
Dot.: Ostatnia wola.

Treść usunięta

Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca
Czas edycji: 2015-12-18 o 13:42
ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:42   #21
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość
A ja bym uspila. Taka była jej wola. Na kij się zgadzałas, skoro nie masz zamiaru się z tego wywiązać?
Bo to były wtedy żarty.
Zresztą już wiem, że i tak nie mogłabym tego legalnie zrobić ze zdrowymi zwierzakami, co mnie bardzo cieszy, zresztą, bo zdejmuje dylemat zrealizowania ostatniej woli ze mnie. Sama ich nie wezmę, mam w mieszkaniu kota i psa, ale już się rysują jakieś wyjścia, po telefonach do normalnych znajomych i znajomych znajomych. Przekażę te rozwiązania tej osobie.

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:
Napisane przez magyarparaszt Pokaż wiadomość
Ale obiecalas jej wtedy, ze to zrobisz?
Tak, ale nie zrobię.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:43   #22
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez shantai Pokaż wiadomość
Napisala, ze ma wlasnego kota i psa, wiec zabranie do siebie zwierzat, gdy ma sie juz wlasne nie jest dobrym pomyslem.
? Niezbyt rozumiem, dlaczego, skoro pies jak widać akceptuje koty. Poza tym ludzie się dokacają, kwestia chęci i możliwości. Na 40 metrach nie trzymałabym takiego stada, ale np. w domu jednorodzinnym-czemu nie? Obce koty można trzymać np. gdzieś na strychu i-w zależności od decyzji-szukać im domu lub powoli zapoznawać z rezydentami.
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:46   #23
Djuno
Regulator reniferów
 
Avatar Djuno
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez zdradzo Pokaż wiadomość
? Niezbyt rozumiem, dlaczego, skoro pies jak widać akceptuje koty. Poza tym ludzie się dokacają, kwestia chęci i możliwości. Na 40 metrach nie trzymałabym takiego stada, ale np. w domu jednorodzinnym-czemu nie? Obce koty można trzymać np. gdzieś na strychu i-w zależności od decyzji-szukać im domu lub powoli zapoznawać z rezydentami.
Lepiej najpierw spytać w fundacji, czy mieliby miejsce dla jakiegoś tymczasa. Albo trzech.
Fajnie, że pies akceptuje koty, ale koty psa niekoniecznie i można w ten sposób obu gatunkom i samemu sobie niezłe piekło zgotować.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
Djuno jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:48   #24
zdradzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
... ale już się rysują jakieś wyjścia, po telefonach do normalnych znajomych i znajomych znajomych. Przekażę te rozwiązania tej osobie.
.
Tylko, czy tej osobie będzie się chciało skorzystać z takiej opcji, nawet podanej na tacy, skoro od razu zadzwoniła, żebyś załatwiła usypianie (ludzie są różni).

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Lepiej najpierw spytać w fundacji, czy mieliby miejsce dla jakiegoś tymczasa. Albo trzech.
Fajnie, że pies akceptuje koty, ale koty psa niekoniecznie i można w ten sposób obu gatunkom i samemu sobie niezłe piekło zgotować.
Jasne, dlatego napisałam wyżej m.in. o warunkach lokalowych.
zdradzo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:48   #25
201611240917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez Djuno Pokaż wiadomość
Lepiej najpierw spytać w fundacji, czy mieliby miejsce dla jakiegoś tymczasa. Albo trzech.
Fajnie, że pies akceptuje koty, ale koty psa niekoniecznie i można w ten sposób obu gatunkom i samemu sobie niezłe piekło zgotować.
Dokladnie, nie wszystkie zwierzeta sa tolerancyjne dla innych, mozna zafundowac tylko stres rezydentom.
Rowniez uderzylabym do fundacji.
201611240917 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:48   #26
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
zgadzam się.
Pieprzenie za przeproszeniem, że koty lepiej zabić bo przecież tak będzie dla nich lepiej
Ludzie mają irytującą właściwość przypisywania zwierzętom ludzkich (a zwłaszcza własnych cech i oczekiwań): ''ona tak bardzo chce być matką', ''on beze mnie nie będzie chciał żyć"
Trochę siedzę w tematach adopcji zwierząt i nie znam żadnego przypadku, kiedy zwierzę dobrze zaopiekowane po śmierci właściciela umarło od stresu i z rozpaczy (podkreślam ''dobrze zaopiekowane).
Instynkt przeżycia jest najsilniejszy ze wszystkich - żadne zwierze (zdrowe) nie będzie ''woleć'' umrzeć niż żyć.
To ludzie chcą tak myśleć i tyle.

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------



a te koty na pewno chcą umrzeć i być pochowane obok.
już się ustawiają w kolejce po morbidal
Całkowicie się z tobą zgadzam. Na ten moment jest możliwość, że koty sa karmione przez sąsiadkę mojej kolezanki w ich mieszkaniu, trzeba im porobić zdjęcia i szukać domów. Ta sąsiadka sama zadzwoniła do naszej paniz tutejszego Tozz, do której ja też w tej sprawie niezaleznie dzwoniłam. Pytanie tylko, czy ta chrzestna córka Oli pójdzie na to, żeby o koty zadbać, dać obcej osobie klucz, wziąć sprawę pod uwagę. Będę z nią rozmawiała o tym, gdy będzie miała wolniejszą chwilę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:50   #27
Sam To Nazwij
Rozeznanie
 
Avatar Sam To Nazwij
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
Dot.: Ostatnia wola.

Najstraszniejsze co można kotom zrobić to je oddać do schronu.To gorsze niż uśpienie.Zabić ich też nie potrafiłabym.Ja sama kociara z niemałym zwierzyńcem stanęłabym na głowie ab znalezc im dobry dom.Będzie im mega ciężko,ale z czyjąś miłością dadzą radę.Gdyby taki dom się dla nich nie znalazł zostawiłabym je u siebie,oczywiście pod warunkiem,że moje koty wyraziłyby na to zgodę-absolutnie nie ich kosztem.
Ja mam taką umowę z moją siostrą.Ja mam dwa koty,ona trzy
Sam To Nazwij jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:50   #28
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez sialala3 Pokaż wiadomość
A, no i ja tej bliskiej osobie od razu powiedziałabym, że nie mam zamiaru wypełniać woli zmarłej i nie wzięłabym tych kotów, ani nie szukałabym im domu. Niech oni się tym zajmą.
Słyszałaś o przyjaźni, nawet wobec zmarłych. Niech oni się tym zajmą, kiedy mogę pomóc? Zadziwiasz mnie. I budzisz pogardę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:51   #29
hypnose22
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 452
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez zdradzo Pokaż wiadomość
? Niezbyt rozumiem, dlaczego, skoro pies jak widać akceptuje koty. Poza tym ludzie się dokacają, kwestia chęci i możliwości. Na 40 metrach nie trzymałabym takiego stada, ale np. w domu jednorodzinnym-czemu nie? Obce koty można trzymać np. gdzieś na strychu i-w zależności od decyzji-szukać im domu lub powoli zapoznawać z rezydentami.
A czemu kalincia miałaby te koty brać do siebie ? Rodzina pewnie dziedziczy po zmarłej krewnej no ale z kotami którymi trzeba się zająć czy choćby wysupłać pieniądze na łapówkę dla weterynarz już im nie po drodze.
hypnose22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-12-18, 13:52   #30
201606291621
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 343
Dot.: Ostatnia wola.

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Słyszałaś o przyjaźni, nawet wobec zmarłych. Niech oni się tym zajmą, kiedy mogę pomóc? Zadziwiasz mnie. I budzisz pogardę.
No słyszałam i na szczęście nie mam przyjaciół, którzy kazaliby mi uśpić swoje zwierzęta
201606291621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-19 20:19:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.