Serum Bielenda czy AcneDerm na zaskórniki?

[Breakeat]

Cześć wszystkim OD dłuższego czasu zmagałam się z trądzikiem i na szczeście ten problem już powoli się ustatkował - coraz rzadziej wyskakują mi krostki, cera z super tłustej zrobiła się mocno mieszana.. Aktualnie mój największy problem to zaskórniki - DOSŁOWNIE całą twarz mam w czarne kropki, bez makijażu wyglądam jak truskawka Oczywiście staram się robić regularne peelingi, dokładnie oczyszczam twarz płynem micelarnym, potem długo "masuje" żelem oczyszczającym z L'Biotica z Lawendą jednak nie moge sobie z nimi poradzić Do tego dochodzą również zaskórniki zamknięte czyli małe grudki. Z tego co czytałam na różnych stronach bardzo dobre działanie mają kwasy - stąd pomyślałam o ACNE DERM ( ponieważ jest tańszy od Skinorenu) ale po opiniach na wizazu kusi mnie również serum z bielendy "Bielenda Skin CLinic Super Power Mezo Serum



https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ezo-serum.html

Czy któraś z was stosowała może jeden z tych kosmetyków? Czekam na wasze opinie względem tej kwestii, albo macie może jakieś sposoby dzięki którym pozbyłyście sie tego dziadostwa z twarzy?

[kasztanka3]

Napisane przez Breakeat

Cześć wszystkim OD dłuższego czasu zmagałam się z trądzikiem i na szczeście ten problem już powoli się ustatkował - coraz rzadziej wyskakują mi krostki, cera z super tłustej zrobiła się mocno mieszana.. Aktualnie mój największy problem to zaskórniki - DOSŁOWNIE całą twarz mam w czarne kropki, bez makijażu wyglądam jak truskawka Oczywiście staram się robić regularne peelingi, dokładnie oczyszczam twarz płynem micelarnym, potem długo "masuje" żelem oczyszczającym z L'Biotica z Lawendą jednak nie moge sobie z nimi poradzić Do tego dochodzą również zaskórniki zamknięte czyli małe grudki. Z tego co czytałam na różnych stronach bardzo dobre działanie mają kwasy - stąd pomyślałam o ACNE DERM ( ponieważ jest tańszy od Skinorenu) ale po opiniach na wizazu kusi mnie również serum z bielendy "Bielenda Skin CLinic Super Power Mezo Serum



https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ezo-serum.html

Czy któraś z was stosowała może jeden z tych kosmetyków? Czekam na wasze opinie względem tej kwestii, albo macie może jakieś sposoby dzięki którym pozbyłyście sie tego dziadostwa z twarzy?

Pare lat temu serum z Bielendy mi faktycznie pomoglo w uspokojeniu mojej cery, bardzo dobrze wspominam tez krem La Roche Posay Effaclar Duo (on ladnie wyciaga wszystkie zanieczyszczenia z glebi skory na wierzch, ekspresowo sie potem goja). Nie mieszkam w Polsce, wiec nie wiem, ale kolezanka jakis czas temu wspominala, ze chyba wycofuja to serum z Bielendy, bo nigdzie nie mogla go dostac.

[dominika_kras]

Napisane przez Breakeat

Cześć wszystkim OD dłuższego czasu zmagałam się z trądzikiem i na szczeście ten problem już powoli się ustatkował - coraz rzadziej wyskakują mi krostki, cera z super tłustej zrobiła się mocno mieszana.. Aktualnie mój największy problem to zaskórniki - DOSŁOWNIE całą twarz mam w czarne kropki, bez makijażu wyglądam jak truskawka Oczywiście staram się robić regularne peelingi, dokładnie oczyszczam twarz płynem micelarnym, potem długo "masuje" żelem oczyszczającym z L'Biotica z Lawendą jednak nie moge sobie z nimi poradzić Do tego dochodzą również zaskórniki zamknięte czyli małe grudki. Z tego co czytałam na różnych stronach bardzo dobre działanie mają kwasy - stąd pomyślałam o ACNE DERM ( ponieważ jest tańszy od Skinorenu) ale po opiniach na wizazu kusi mnie również serum z bielendy "Bielenda Skin CLinic Super Power Mezo Serum



https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...ezo-serum.html

Czy któraś z was stosowała może jeden z tych kosmetyków? Czekam na wasze opinie względem tej kwestii, albo macie może jakieś sposoby dzięki którym pozbyłyście sie tego dziadostwa z twarzy?

piona kiedyś męczył mnie trądzik, podskórne gule, teraz zostały czarne zaskórniki, u mnie na całym czole, nosie i brodzie... coraz lepiej sobie z nimi radzę ale i tak z bliska moja cera wygląda śmiesznie
kwasy bardzo pomagają, ale mam to serum z bielendy i u mnie się nie sprawdziło niestety, zapycha mnie właśnie w tej przeklętej strefie T. Więc zużywam na szyję i dekolt i tam działa super, skóra jest gładka i napięta, używa też mój chłopak i również jest zadowolony. Za to tonik z tej samej serii jest świetny codziennie używam też żelu do mycia twarzy z kwasem salicylowym z neutrogeny i raz na jakiś czas robię sobie zabieg z delikatnymi kwasami.Nie używam kremów, tylko żel aloesowy, kwas hialuronowy i olejek, wszystko inne mnie zapycha...
Jakoś ta skóra w końcu wygląda, ale ciągle szukam czegoś, co jej pomoże