Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

[Pani_Robot]

Mag te wielkie jak 5zł krowie oczy szantażują mnie już 7 lat... Nabyłam rezyliencji Szczególnie, że Felek ma takie same, a szantażuje jeszcze gorzej. Choć oczywiście przekupywałam płatami kurczaka, bułką, a nawet frytkami. Nic, foch jak 150.

Zamówiłam sobie Cyfrowy Minimalizm w biblio i przedłuzyłam ksiązki z marketingu i ekonomii behawioralenj, które trzymam juz 4 mce
Cały czas w nadziei, że może przeczytam. We wrześniu oddam, bo przydadzą się studentom.

Ja nie mam nóg do mini spódnic (pełne, krótkie uda), ani wzrostu do maxi i midi (niska, acz szeroka). Jedynie jakieś ukośne bodycon by na mnie działały jak te modne kilka lat temu, które odsłaniały majtki przy każdym kroku https://encrypted-tbn0.gstatic.com/i...ZS99o&usqp=CAU

[Pani_Robot]

Kojące brzmienia https://www.youtube.com/watch?v=M_oh...denriderStudio

[magbeth]

Pani R, miałam przez prawie 2 dekady papugę. Non stop kolor obiecywałam gamoniowi konsekwencje m.in z powodu darcie dzioba, ale wystarczyło ze przydreptał, popatrzył tymi paciorkami i zrobił trutru żeby wszystkie moje postanowienia szlag trafił.
Nie jestem odporna na zwierzęce wdzięki. A to był najukochańszy papug na świecie Zazdroszczę Ci odporności. Mam nadzieje, ze foch minął? Trochę chociaż?

Słuchałam dziś podcastu owsianej z Niedzwiecka o singlowaniu i ja chyba jej jakiś list miłosny napiszę czy coś. Ta kobieta powinna być obowiązkowa w szkole.
Odcinek 144.




Sent from my iPhone using Tapatalk

[magbeth]

Jeszcze na dobranoc widoki i zwierzyna.

[Pani_Robot]

Ja jestem z tych surowych, na wskroś odpowiedzialnych matek, które zostawiają dzieci niewykarmione emocjonalnie chyba.
Będę go teraz musiała do końca życia ganiać na miękkie, więc foch chyba permanentny... Zreszta u mnie tyle samo razy dziennie jest "noskiem mamusi", co "ch*jem"

Odcinek dodany do listy, co prawda szłam w skupieniu przejrzeć zapasy kosmetyczne, bo chcę pociągnąc ostatnie 50 stron Mniej Marty Sapały przed snem i jutro ją wymienić na inną, ale mogę posłuchać przeglądając w sumie.

Jak malowniczo

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja łykam D3 i B mix. Ale to jak mi się przypomni. B zaczęłam łykać jak zaczęła ręka mi drętwieć po szczepionce - chyba pielęgniarka źle się wkłuła.
Najlepiej działa jednak na mnie ruch. Teraz jakaś ospała jestem.
Włosy też mi wypadają, albo mi się wydaje. W każdym razie jest ich pełno w domu, a mój kok mniejszy. Muszę chyba poprawić cięcie, bo za mało postopniowane.

[Kamlisa]

o, mam zaległosci do nadrobienia, to tylko troche na szybko.
Pani R, mam nadzieje, ze problemy bankowe sie rozwiaza...I podejscie banku denne, ale nie oni jedno, tez sie z tym takim spotykałam...
Magbeth, na pewno Teneryfa Ci sie spodoba, jedzenie pyszne. Co nei przeszkadza, ze jestem jedna z nielicznych zapewne osób, ktore Kanarów nie polubiły i zdecydowanie tam nei zamierzaja wracac...Pomijajac Las Gomeraz i jedzenie...
Soso, Twoj wpis o bitkoinach przeczytałam, jak podrecznik fizyki, tzn poczułam, jak mózg mi sie wyłacza i odmawia posłuszenstwa po 2 zdaniach To bez watpienia ma głeboki sens, ale ja go nie chwytam, jako osoba staromodna nie mam zaufania do kryptowalut, bo nie wiem, co to własciwie ejst i preferuje zamkniete lub otwarte fundusze dywidendowe...Jak niemieccy czy amerykanski emeryci
Ksylitol lubie i nei mam z nim problemu, ostatni placek ze sliwkami upiekłam z samym ksylitolem i nikt nie czuł sie zle...Ale fakt, nawet nie pomyslałam o jego własciwosciach przeczyszczajacych.

[Ava_]

Hej dziewczyny

Na urlop wybieram sie dopiero we wrzesniu. Bez obaw, na pewno Was tutaj zaspamuje. Czlowiek nie wyjezdzal tyle czasu, to cieszy sie jak dziki. Dokupilam jeszcze 2 stroje kapielowe, jak wiadomo strojow nigdy dosc. Jeden w odcieniu tomato red, ktory mam podejrzenia moze okazac sie zarowiasta pomarancza.

Soso fajne te torebki Mako. Cos pomiedzy Chloe a Bottega, chetnie bym przytulila jedna czy dwie.

Akurat zaczelam brac suple na wlosy --> te konkretnie , chociaz patrzac na sklad cudow nie ma, biotyna, miedz i pare witamin. Normalnie biore tez witamine D3. Myslalam, ze robie wszystko dobrze tj przyjmowalam D3 regularnie, ale przy badaniu krwi wyszedl mi niedobor. Pomaszerowalam do sklepu po cos o wiekszym strezeniu. I mimo mieszanych recenzji dodaje kolagen do kawy.

Co do ubran, mnostwo rzeczy sie dla mnie nie nadaje. Przykladowo te szorty, ktore wrzucila Pani R. Super na kims innym, ja natomiast potrafie je calkowicie pozbawic elegancji.

Kasztanka, ale mi narobilas smaka tym jedzeniem. Wieki nie bylam w japonskiej restauracji.

Nie wiem czy jest sie czym chwalic, ale caly weekend przebalowalam. Zawstydzilam mlodsze pokolenie idealna znajomoscia krokow (?) do Macareny. Kompletnie zachwycilam sie przypadkowo poznanym Belgiem, zeszlismy na temat footballu i przepadlam. Na drugi dzien obudzilam sie do 15 wiadomosci i zaproszenia do Brukseli na kolejny weekend

[Soso]

Kama i bardzo słusznie, inwestować warto w to, na czym się znamy

Powtarzam się zapewne, ale na wlosy polecam pokrzywę (choć nie Pani Robot, bo jej zdaje się nie służy). A na odporność kupiłam oxymel, wyczuwam medialnego zastępcę zakwasu

Ava te torebki są w dodatku starannie wykonane, bardzo je lubię

U mnie na pierwszy urlop pada na Szwajcarię, planowałam samochodem, ale nieopatrznie rzuciłam parę słów o kamperze i teraz TZet uczepił się tego pomysłu, a ja w sumie wcale nie wiem, czy mi się podoba. Co złego jest w hotelach





Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

własnie popijam pokrzywe Ja akurat pod katem anemii...A na włosy znowu zaczełam brac MSM, ktory polecałą Cinde D3 przy niedoborach powinno jednak miec odpowiednia ilosc jednostek, 2 000 moze byc mało na przykład, hematolog wspominała o 4000 , no ale ja mam juz dobra. W sierpniu ide na wyniki, wiec odstawiłam poki co zelazo i wit D3.
Kolejny urlop za miesiac, tym razem Turcja.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Soso, Szwajcaria w camperze super . Pare lat temu zrobiliśmy sobie z TŻ road trip z Anglii przez Francje, Szwajcarie, Austrie, a w drodze powrotnej Czechy i Niemcy. Szwajcaria zachwyca widokami Zatrzymaliśmy się w Zurychu, ale nie zachwycił mnie. Słyszałam za to, że Genewa jest piękna. Szwajcarskie ceny wszystkiego są lekko zabójcze Wiem też, że tam nie można wykupić np. 10 czy 14-dniowej winiety, a kupuje sie jedną na cały rok, wtedy 40 euro. Wrzucam fotke z naszej przeprawy i czekam na Twoje.

Ava, wrzuć kostiumy Czy to oznacza, że będzie ciąg dalszy z Belgiem? Pewnie niefajnie tak generalizować, ale poznałam paru Belgów i... nudziarze A co z panem, który chciał Cię brać na ścianke?

Kamlisa, czekam na fotki z Turcji również

My wyjeżdżamy w sobote na Podkarpacie, a we wtorek na Chorwacje. Po drodze zatrzymamy się na noc nad Balatonem na Węgrzech, bo już dwa razy widzieliśmy Budapeszt, więc teraz może coś innego. Już się nie mogę doczekać.

Mag, cudne fotki

Pani_R, fajne zakupy Będą Ci pasować te spodenki.

[Pani_Robot]

Zajrzałam do Flying Tiger, a tu taka podróż w czasie

Buro, ponuro, mdli mnie w takie pogody

[Kamlisa]

u nas słonce i przygotowanie do jutrzejszych upałow...
Przy montowaniu lampowiatrakow zaczelismy ( tzn tz) ostre przegladanie wszystkich zrodeł oswietlenia pod kątem oszczednosci na pradzie. biorac pod uwage duza powierzchnie i dwie rodziny - jest tego sporo, o ile u nas wiekszosc byłą oszczedna to u tesciow juz nie...a płacimy razem...Zaczeła sie wymiana i dokupowanie. No i doszlismy do najpowazniejszego problemu...czyli sufitowego oswietlenia korytarza, łazienki i toalety...i zaczeły sie schody..Dwadziescia lat toto paliło sie bez problemow, a 20 wat za zaroweczke nie wydawało sie tak duzo no ale teraz...tz prawie sie zapowietrzył, widzac te 20 watt Niestety, dwadziescia lat oznacza nie tylko inne zarowki ale i oprawy...i transformator...Wyglada na to, ze w najlepszym razie do wymiany jest wszystko, ale nie trzeba bedzie ryc, by powiekszyc otwory na oprawy, w najgorszym niestety trzeba bedzie...No i przychodzi kwestia...gdzie ejst transformator...Ukryty w lekki podwieszanym suficie...tylko gdzie...? Dwadziescia lat, rozumiecie...Pan ktory nam wszystko robil, swietny fachowiec i swietny człowiek - odszedł miesiac temu na raka Pozostaje moja mglista pamiec, ze on chyba stał na drabinie w tym miejscu, jak to zakładał, wiec trzeba bedzie szukac tam...

[Pani_Robot]

Kama współczuję. Miałam te same obawy przy podwieszanym suficie i ledach 11 lat temu i... jak cos trzasnęło, to było rycie, bo nikt nie wiedział gdzie co jest

Świetna instagramerka modowa, mega klasyka
https://www.instagram.com/kamila.blichowska/

Pamiętacie Macademian Girl, tę kolorową blogerkę modową? Poszła w AltMed, Totalną Biologię, czyli Ziębę i te klimaty. A W swoim sklepie sprzedaje rzeczy z Aliexpress po "drobnym podniesieniu cen". Między innymi kryształowe czaszki przeciwnowotworowe...

[Kamlisa]

tz wpadł na pomysł, pewnie nei on pierwszy - jak mniej wiecej znamy region - wyciaga sie lampke z oprawa i w otwor wkłada lusterko na dłuzszej raczce zeby zobaczyc okolice pod sufitem Plus - nowe oprawy jednak pasuja w stare otwory, zatem transformator i mozna wymieniac oprawyi zarowki. Oprawy juz dobrałąm, jak sprawdzałąm, czy otwor pasuje, musze jeszcze dokupic reszte i umowic fachowca na wymiane transformatora...Jak wiecie - jestem szybka w takich sprawach - jak mam działąc to działąm...

[Marigold19]

Napisane przez Pani_Robot

Kama współczuję. Miałam te same obawy przy podwieszanym suficie i ledach 11 lat temu i... jak cos trzasnęło, to było rycie, bo nikt nie wiedział gdzie co jest

Świetna instagramerka modowa, mega klasyka
https://www.instagram.com/kamila.blichowska/
Pamiętacie Macademian Girl, tę kolorową blogerkę modową? Poszła w AltMed, Totalną Biologię, czyli Ziębę i te klimaty. A W swoim sklepie sprzedaje rzeczy z Aliexpress po "drobnym podniesieniu cen". Między innymi kryształowe czaszki przeciwnowotworowe...

Tak, pamiętam, nawet miałam wspomnieć o niej przy okazji wątku o stylistkach, ale potem weszłam na jej stronę internetową i... no nie ma o czym pisać... To kompletnie nie moja bajka.

[Ava_]

Wycieczka camperem może być świetna, chociaż rozumiem Twoja rezerwe, Soso. Zdarzyło mi się spedzac wakacje we wloskojezycznej części Szwajcarii, trochę emerycki klimat małych miasteczek, niemniej malowniczo. Szczegolnie urzekły mnie przezroczyste drzwi do toalet w tamtejszych hotelach.

Kama współczuje kombinowania. Dobrze, ze przypomniałaś o pokrzywie!

Bardzo doceniam istnienie takich profili jak somethingwhite czy Kamili, prosto i funkcjonalnie. Tylko dla mnie niestety trochę za nudziarsko. Mijam dziennie dziesiątki takich profili. Podoba mi się za to bardzo insta blaireadiebee, gdzie imo można podpatrzeć ciekawe połączenia wzorów i faktur. To się chyba odzywa ta cześć mnie, która lubi styl Magdy G

Cinde, pan od ścianki dzielnie się trzyma. Reszta to krótkotrwała dystrakcja.
Fajnie zapowiada się Twoja wycieczka. Tez bym chciała nad Balaton zajrzeć.

Wrzucam stroje, obiecałam sobie, ze zostanie ze mną tylko jeden.
IMG_1659448027.378804.jpgIMG_1659448033.392530.jpg

Zapomniałam, ze miałam Was zapytać o kosmetyki z witamina C. Stosujecie? Wczoraj przeczytałam, ze „zwykła” wit C szybko się utlenia i robi wielkie nic, wiec należy szukać tzn medical grade.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CzarnaMaciejka]

moj poranny zestaw urodowo-zdrowotny :P to kolagen hydrolizowany 7g msm 0,5-1g siarczan cheparyny i glukozoaminy po 400mg-to mieszam razem do wypicia, wit d i magnez ( zauwazylam po nim mniej bolesne miesiączki, niebo a ziemia dosłownie)
tez polecam stocznie w Gdańsku, fajna miejscowka, co do klubow to ostatnio bylam dluuugo przed pandemią, nad czym ubolewam, no ale nie mam z kim.
uwywam serum z witamina C ale robie go sama juz dobre 10 lat i uwielbiam, nie mam zaufania do gotowcow z witaminą C w postaci kwasu askorbinowego, no ewentualnie na serum od Geek ang Gorgeus moglabym się skusić wydaje się być legitne, poza tym sera z wit C w postaci tetraizopalitynianu askorbylu

[Pani_Robot]

Ava tutaj po krótce o rodzajach wit C:
https://cosibella.pl/Witamina-C-w-ko...521038126.html
Jesli dobrze pamiętam, nr 7 jest rozpuszczalna w olejach.

Ta Pani wygląda świetnie, pamietam, że kiedyś była o niej dyskusja z uwagi na tę nietwarzową, siną pomadkę, której używa. Ja lubię bardziej klasyczne kroje, ale też taki dopamine look w stylu energetycznym hiszpańskim. Fuksjowy top z bufkami i spodnie w trawiastej zieleni np. Albo kobaltowa spódnica maxi i wyciety pomarańczowy bralet. Albo powycinany kombinezon letni. Tylko siebie w tym nie widzę...

Sąsiedzi wynoszą niemowlaka na balkon, dzięki czemu cierpia wszyscy mieszkańcy kamienicy, a nie tylko najbliższa rodzina.

[magbeth]

Jaaaaa chce ten brulion

Pani R, przekaz sąsiadom ze mogę przybyć i całkiem gratis coś odśpiewać. Cokolwiek. Uwierz, ze po tym doświadczeniu zniknie problem niemowlaka. Mogę Ci jeszcze potem zostawić zdjęcie i nagrania dla podtrzymania efektu grozy.

Używam obecnie normalnego serum z vit.C, tego z The Ordinary, który wg mnie pachnie rosołem, ale jakoś to znoszę.

Ide nabijac siniaki.
Kamila mi sie podoba, znaczy styl.

[Marigold19]

Pani Robot, ja już wiem- Ty mnie kojarzysz jako rudą, bo ja w zdjęciu profilowym na Insta, gdzie Cię obserwuję mam mocno kasztanowy odcień włosów

[zastrzezona]

Cześć

Trudny dzień dzisiaj, bo byliśmy u weta, Leon na szczęście ma dobre wyniki krwi, trochę tarczyca zaczyna szwankować, jutro jedziemy na zastrzyk, żeby powstrzymać wymioty, prawdopodobnie zapalenie żołądka...
Biedny nacierpiał się... badanie, przytrzymywanie, zastrzyki, pobieranie krwi dużo stresu dla niego.

W powrotnej podróży załatwił się do kontenera, co było dla niego trudne, bo jest bardzo czystym kotem, napłakał się, kąpałam go, też płakał. Z planowanej godzinnej wizyty zrobiło się trzy. Kąpanie, suszenie, czesanie. Ale cieszy mnie, że nie ma złych wyników.

Uff... na razie tyle.

[Pani_Robot]

Jestem w trakcie ogarniania chałupy, ale wrzucam pana „jadłem bułkę”
(Tak, to wszystko, to bułeczka…)
Teraz leży i warczy na powietrze

B62E27F4-5BD2-4403-869D-4A909AE8DC76.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[magbeth]

Zastrzezona, wysyłam dużo wirtualnych glaskow dla Leona i szybkiego powrotu do dobrej kociej formy

Ava, ten wzorzysty strój jest
Przezroczyste drzwi do toalet, hmmm, hmmm...

Wakacje w kamperze, ewentualnie życie w kamperze zawsze było moim marzeniem. Nie być uwiązaną, być w różnych miejscach...w innym życiu może.

Cinde, udanego wakacjowania, plan wyprawy bardzo fajny.

Kama, opcja z Turcja tez świetna, na ile lecicie?
Pokrzywy nie mogę, wysypuje mnie po spożyciu.

Byłam dziś mega ziemniakiem na zajęciach , ale cieszę się ze poszłam. Jutro idę z kolega do kina na Elvisa, zobaczymy jak ten wszędzie zachwalany film do mnie trafi.

Cały czas pobolewa mnie głowa, myślę, ze jestem porządnie zmęczona i trzeba mi wolnego Nie mam covida, robiłam test.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez Pani_Robot

Jestem w trakcie ogarniania chałupy, ale wrzucam pana „jadłem bułkę”
(Tak, to wszystko, to bułeczka…)
Teraz leży i warczy na powietrze

Załącznik 7776907


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Haha, no jest przeuroczy i jakby mnie tak zaczepiał o więcej bułek to przecież ze poszłabym do piekarni

[Marigold19]

Napisane przez zastrzezona

Cześć

Trudny dzień dzisiaj, bo byliśmy u weta, Leon na szczęście ma dobre wyniki krwi, trochę tarczyca zaczyna szwankować, jutro jedziemy na zastrzyk, żeby powstrzymać wymioty, prawdopodobnie zapalenie żołądka...
Biedny nacierpiał się... badanie, przytrzymywanie, zastrzyki, pobieranie krwi dużo stresu dla niego.

W powrotnej podróży załatwił się do kontenera, co było dla niego trudne, bo jest bardzo czystym kotem, napłakał się, kąpałam go, też płakał. Z planowanej godzinnej wizyty zrobiło się trzy. Kąpanie, suszenie, czesanie. Ale cieszy mnie, że nie ma złych wyników.

Uff... na razie tyle.

Biedny Leonek czy też na swojego kota mowisz Kame-leon? (Ja tak mowie i uważam to za najlepsze imie dla kota ,) )

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja siedzę z zamkniętymi oknami i klimą. Bo z otwartymi to mogę sobie posłuchać samochodów i przejść dla pieszych. Nie zazdroszczę, nie lubię takich dźwięków.

Nadrobiłam dzisiaj pracę. W końcu, bo przez te chorowanie mało robiłam.

Też bym chciała pojechać do Szwajcarii. Może niekoniecznie kamperem, ale kiedyś się wybiorę. Tym bardziej, że jakbym miała zmieniać kraj na stałe, to bym rozważała Szwajcarię.

Tż urlopu nie bierze, zastanawiam się czy nie pojechać gdzieś sama. Takie praco wakacje to nie to samo.

Zastrzezona dobrze że z kotem w porządku.

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ava, aktualnie nie używam witaminy C. Mam ten toner BHA + niacinamide z Paula's Choice (dokupiłam kolejny gift set, wczoraj mi przyszedł) i odkąd używam tych dwóch kosmetyków skóra mi tak fajnie wygląda, że nie chce nic więcej dodawać i kombinować. Na wątku chyba Soso jest dużą fanką witaminy C, więc może ona Ci coś doradzi.

Ja sobie wczesną wiosną zrobiłam kuracje po zimie tymi skoncentrowanymi ampułkami z Sesdermy i byłam zadowolona: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...itaminy-c.html

Profil Blaire Eadie super np. ta sukienka jest mega: https://www.instagram.com/p/CgKXSCUAij4/

Profil Kamili z kolei bardzo poprawny, nie ma się do czego przyczepić, ale też te stylówki dość samozachowawcze. Dla mnie też zbyt elegancko i brak chociaż 1% czegoś extra/lekko zwariowanego w nich.

Stroje w porządku. Akurat ten we wzory kojarzy mi się ze strojami z pokolenia kobiet mojej mamy, nie wiem dlaczego, być może niesłusznie, ale takie mam wspomnienia. Ten żarówiasty dość fajny, ale kolor by mnie osobiście zjadł. Ja też jeszcze czegoś szukam przed wyjazdem. Bardzo spodobał mi się komplet koloru szałwiowego z połyskiem na zdjęciu, które załączam, ale niestety wyprzedany do ostatka

Pani_R, łączę się w bólu. Ok. 2 miesiące temu sąsiadom z naprzeciwka urodziło się dziecko i non-stop płacze - dzień i noc. Juz się jednak zdążyłam częściowo do tego przyzwyczaić.

Mag, ja też jestem beztalencie głosowe. Zresztą, rysuje też jak 5-letnie dziecko.

kqq, Twój TŻ w ogóle nie robi sobie wolnego w ciągu roku? Nie może czy pracoholik? .

Zastrzezona, kot szczęściarz, że ma Ciebie Na pewno go wyniućkasz by wynagrodzić mu te stresy .

Kama, daj znać czy zauważysz efekty po MSM

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Jeszcze mi się przypomniało coś dot. przezroczystych drzwi do toalet. Na studiach znałam dziewczyne, która miała long distance relationship z mężczyzną mieszkającym na co dzień w Irlandii. Znali się krótko (3 miesiące?) i przylatywał do Polski około Walentynek, więc zamówiła im jakiś couple's suite w hotelu. I właśnie na miejscu się okazało, że toaleta wewnątrz pokoju jest cała z przezroczystego szkła To był dla niej/nich horror . Nie znali się na tyle by załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne w tak widoczny sposób. Zresztą, czy kiedykolwiek można się na tyle dobrze znać by robić to w pełni komfortowo przy sobie? Dla mnie nie, ale różne pary mają różne zwyczaje...

[kasztanka3]

Napisane przez zastrzezona

Cześć

Trudny dzień dzisiaj, bo byliśmy u weta, Leon na szczęście ma dobre wyniki krwi, trochę tarczyca zaczyna szwankować, jutro jedziemy na zastrzyk, żeby powstrzymać wymioty, prawdopodobnie zapalenie żołądka...
Biedny nacierpiał się... badanie, przytrzymywanie, zastrzyki, pobieranie krwi dużo stresu dla niego.

W powrotnej podróży załatwił się do kontenera, co było dla niego trudne, bo jest bardzo czystym kotem, napłakał się, kąpałam go, też płakał. Z planowanej godzinnej wizyty zrobiło się trzy. Kąpanie, suszenie, czesanie. Ale cieszy mnie, że nie ma złych wyników.

Uff... na razie tyle.

Biedny kotek, duzo zdrowia mu zycze.
Zestresowalo sie biedactwo, oby chociaz to zapalenie mi szybko minelo.


Moja uczelnia ma jakies problemy w tym semestrze, nikt z naszej grupy nie dostal linkow do zoom meetings, a ja dzisiaj w ogole sie nie moge zalogowac do mojego konta studenta - a powinnismy miec wlasnie teraz zajecia. Wczesniej wyslali zly link i w ogole jest zero komunikacji z administracja w ostatnich dniach.
Wkurza mnie to, bo specjalnie koncze wczesniej prace w srody zeby zdazyc na zajecia - a tu zajec nie ma

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Jedna bezdomna kotka, ktora dokarmiam juz chyba 3 lata, zaczela codziennie spac pod moim balkonem. Nawet mowilam TZ, ze moze bysmy ja wzieli, ale przekonal mnie, ze to kot zyjacy juz dlugo na wolnosci i zamkniecie jej nagle w 4 scianach by ja unieszczesliwilo. Na oko ma cos ok. 10 lat.


Sent from my iPhone using Tapatalk