2016-10-27, 03:42 | #811 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Must de Cartier-zacznę od tego, że kocham Obsession CK i wyczytałam, że Must jest ładniejszy. Zamówiłam w ciemno i rzeczywiście Must jest podobny, jednak o wiele piękniejszy . Obsession to taka jakby podróbka doskonałego zapachu jakim jest Must. Must jest słodszy, mniej w nim cytrusów i cywetu niż w Obsession, jest głębszy i bardziej ambrowo-drzewny. Obsession jest krzykliwe i nieco agresywne, a Must to klasa . Po prostu brak słów, żeby opisać jaki jest piękny. Must Gold, które też mam i kocham nawet się nie umywa. Jeśli ktoś lubi Obsession, koniecznie niech powącha to cudo-jeszcze piękniejsze arcydzieło.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2016-11-30, 20:55 | #812 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Issey Miyake L'Eau d'Issey Pure- Kwiatki i mydliny. Mdły i nudny, duszący zapaszek.
Marc Jacobs Divine Decadance- Piękny. Delikatniejszy niż pierwowzór. Nie jest tak migrenogenny. Słodki, ale świeży zarazem. Wiosenna, świetlista wersja. Atelier Cologne Pomelo Paradis- Bardzo świeży, kwaśny zapach. Kwintesencja soku z grejpfruta. Ideał na lato Calvin Klein Deep Euphoria- Piękna bardziej zmysłowa, spokojniejsza wersja klasyka. Lepiej stapia się ze skórą, nie jest tak drażniąca. Viktor&Rolf Bonbon Couture-Słodsza, bardziej esencjonalna i wieczorowa wersja klasyka. DKNY Be Tempted- Piękny, mocny jadalny zapach. Miłośniczkom Jimmy Choo EDP przypadnie do gustu. |
2016-12-10, 21:57 | #813 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 629
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Bottega Veneta Knot EDP - Moje nowe love! W pierwszej fazie ewidentnie czuć cytrusowe nuty, i są to nuty bardzo eleganckie, a nie takie świeżo-cytrusowe jak w zapachach na lato. Za to eleganckie otwarcie odpowiada moim zdaniem neroli i/lub kwiat pomarańczy, najbardziej przeze mnie wyczuwalne na początku. W trakcie noszenia zapach się wymydla w bardzo przyjemny i lubiany przeze mnie sposób - uwielbiam mydlane nuty w perfumach, zwłaszcza jak kojarzą się z eleganckim, luksusowym, francuskim mydełkiem Przez cały czas trwania da się wyczuć powracające nuty pomarańczowe, nie jestem w stanie stwierdzić, czy to kwiat pomarańczy, a może skórka słodkiej pomarańczy lub mandarynki? W każdym razie ewidentnie skojarzenia idą w stronę pomarańczy i mandarynki. Zapach trwały, na ubraniach bardzo - mankiet płaszcza pachnie już 9 dzień.
Bottega Veneta Knot eau Florale EDP - nie mogłam się doczekać testów po tym jak przeczytałam recenzje - wg nich ten zapach to wszystko, co lubię A więc mydlano-pudrowo klimaty z naciskiem na pudrowe, kojarzące się ze świeżością czystości, w sensie pachnące zadbaną kobietą. No i owszem, zapach ładny, w klimacie czystości jako się rzekło, ale dla mnie wtórny - w trakcie noszenia ewidentnie zalatywał mi Chloe No, skojarzenia z Chloe EDP (a może nawet bardziej EDT z 2009) nasuwały się automatycznie. Chloe, co prawda lubię bardzo, ale nie ma sensu dublować flakonów, zwłaszcza, że Knoty Bottegi do tanich nie należą |
2016-12-16, 03:36 | #814 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
M. Kors Midnight Shimmer-kupiłam flakon po szybkim teście w Douglasie. Zapach jest przecudowny-mocno waniliowy, ale nie przesłodzony. Wanilia jest wytrawna, sucha, pylista z dodatkiem jakiejś tajemniczej, słodkiej nuty. Zapach jest słodki, ale nie jadalny, coś mi przypomina-może gdzieś tam w tle nutka chińskich piórników z czasu prl-u . Zakochałam się w nim bardzo, bardzo . Zupełnie inny niż pozostałe mocno kwiatowe Korsy
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2016-12-16, 04:34 | #815 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
|
|
2016-12-16, 04:55 | #816 | |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Kupiłam wkład 9ml w ozdobnej, takiej białej obudowie i "pieczęcią" cartier-wersja "do torebki" -edt.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2016-12-16 o 04:58 |
|
2016-12-16, 06:08 | #817 | |
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
|
|
2016-12-16, 07:38 | #818 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Nie, kompletnie inna bajka dla mnie.Kors to trochę taki bardzo suchy budyń waniliowy bez mleka-"wanilia na pustyni" .Taki daaaaaleki krewny Addicta-coś jakby Addict był wujkiem Korsa, ale Kors jest o wiele łagodniejszy.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2016-12-16, 07:49 | #819 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Moje filmiki perfumowe
https://www.youtube.com/watch?v=u58T0dvpxcs |
|
2016-12-31, 07:30 | #820 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Kenzo L’Eau Kenzo Intense- Podobny do LVEB, ale dużo subtelniejszy, wodny. Uroczy!
Paco Rabanne Lady Milion EDP- Nie rozumiem zachwytów nad tym zapachem. Na mnie wyszedł mdły miód z domieszką zleżałego pudru. Nuda i wtórność biją po nosie. Kenzo Jeu d'Amour L'Elixir - Dla mnie płaski, nieciekawy, ciężki zapach jakich wiele |
2017-02-07, 03:51 | #821 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Doleciały kupione w ciemno Juicy Couture Viva La Juicy Gold. To zadecydowanie najlepszy zakup w ciemno w moim życiu. Cudowny, słodki karmel(ale nie zamulający) z nutką słodko-kwaskowatych owoców i słodkich kwiatów. Zapach jest bardzo kobiecy-słodki z owocowo-kwiatowym pazurkiem. Jest tak piękny, ze nie potrafię nawet go opisać. Subtelny gourmand. O ile inne gourmandy czasem daja po nosie ten delikatnie zachęca, ale nie mozna o nim zapomnieć. Bardzo sexy
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2017-02-07, 18:03 | #822 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
znalazłam ostatnio fajny sklep internetowy 'xxxx' koleżanka zamawia tam perfumy i bardzo sobie chwali, chyba też się skuszę
Edytowane przez 0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 Czas edycji: 2017-02-07 o 18:41 |
2017-02-10, 08:11 | #823 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Must Gold
Shalimar - po latach i (Nie wiem co mi się w nim nie podobało, nie ogarniam.) Roma - po latach i a owszem Bardzo przyjemny cudaczek. Najpierw zielony i wiosenny, potem ciepły i puchaty. Daleki kuzyn Dune, ugładzony i uczesany, pozbawiony zadziora. Lubimy się. Choć na mnie baaardzo bliskoskórny. ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Cytat:
Ja nie widzę. Ale może mam kiepski nochal. Albo zapomniałam już starą wersję. ---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Cytat:
U mnie Obsession było hitem w czasach licealnych. Po latach stało się zbyt mocne i agresywne. Must za to wydawało mi się zbyt dojrzałe. Dziś nie mam porównania do Obsession, bo jakoś nie kręci mnie, by wracać do testów, ale wróciłam do testów Must. I kocham mocno. Miałam szczęście, że koleżanka chciała nabyć i stałam się posiadaczką części tego cuda. Przepiękny. I bardzo mój. Mam też Must Gold do testów. Także cudowny. Mniej klasyczny, delikatniejszy, nie taki dumny i dojrzały, ale uwielbiam. |
||
2017-02-15, 10:30 | #824 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Venezia EDT
Wącham, wącham i nie umiem sobie przypomnieć tego zapachu. Albo jest całkiem inny niż kiedyś, albo mam sklerozę. A podobno to EDT pachnie jak dawna Venezia, więc od niej zaczęłam testy. EDT tymczasem pachnie na mnie jak Dolce Vita. No... jak siostra Dolce Vita. |
2017-02-23, 10:05 | #825 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Przekopiuję tu mój post z fragry:
Parę dni temu wąchałam z korka Elizabeth Arden 5th Avenue NYC Premiere i wydał mi sie podobny do Addicta klasyka. Jednak niezupełnie. Dziś przyleciała flaszka i jestem w szoku, one są IDENTYCZNE jak Dior Addict Eau Fraiche ten stary, jasnofioletowy, pierwszy wycofany juz Addict fraiche. Znam go dobrze, bo to był mój ukochany zapach. 5th Avenue premiere praktycznie kompletnie niczym się nie różni. Jestem w mega-pozytywnym szoku, bo ten Addict był przepiekny. Chyba dokupię druga flaszkę.
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." Edytowane przez Małgosia791 Czas edycji: 2017-02-23 o 10:06 |
2017-02-23, 16:54 | #826 |
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 534
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Mon Guerlain
wanilia, wanilia, puder, słodycz, zlepek paru popularnych słodkich flaszek z mainstreamu. Nic odkrywczego, nic oszałamiającego, nic intrygującego... rozczarowanie.
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 Edytowane przez Corii Czas edycji: 2017-02-23 o 16:55 |
2017-02-25, 17:37 | #827 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Queen of Gold Naomi Campbell - na blotterze zaskakująco podobne do Dolce Vita (przynajmniej tej starej wersji z połowy lat '90), choć poza sandałowcem, wanilią i różą nut wspólnych nie widzę. Ot zagadka...
|
2017-02-25, 20:38 | #828 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 718
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Oooo, muszę to koniecznie sprawdzić Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Fragrantica |
|
2017-02-27, 20:08 | #829 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
DKNY Be Tempted eau so blush-Delikatne, świeże jabłuszko z odrobiną słodyczy.
Jimmy Choo Ilicit Flower- Śliczny, lekki, wiosenny. Mocno wyczuwalne świeże kwiaty. Dla mnie to wiosenna łąka na porannym spacerze. Po kilku godzinach zapach przypomina Emporio White Armani. Salvatore Ferragamo Signorina di Fiore – Piękne połączenie kwiatów i świeżości. Lekko owocowe jak pyszny drink. Trochę w stylu sezonówek Escady, ale dla dużych dziewczynek. |
2017-03-05, 19:34 | #830 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Mon Guerlain - zapach wpisujący się w ostatnie trendy, kompozycja chyba niedopracowana. Tona lawendy i wanilii bardzo przytłacza. Dodaje lat. Zapach inspirowany Angeliną? Jej wizerunek jakoś mi tu nie współgra. Reklama daje obraz lekkości, świeżości i nadchodzącej wiosny. Dla mnie zapach smutny i ciężki.
__________________
|
2017-03-06, 20:46 | #831 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-03-07, 17:42 | #832 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Ogłaszam oficjalnie, że perfumiarstwo umarło
Mon Guerlain - czy naprawdę Guerlaina nie stać już na więcej, niż wybełtanie kilku najpopularniejszych ulepowych gourmandow i doprawienie ich irysem LVEB , Bonbon, Candy i co tam jeszcze landrynowo-ulepnego ostatnio spłodzono, wszystko razem wymieszane , podbite lekko irysem i do widzenia się z państwem i na dodatek każdy ze składników jest osobno dużo lepszy niż całość . Porażka nie do opisania , na dodatek i miernej trwałości . Sisley Izia - powtórzę się : czy naprawdę Sisleya nie stać na nic więcej niż słabiutka herbatka z cytrynką ? z przewagą cytrynki . Zapach owszem , ładniusi , ale ładniusiością godną Bi-es czy czegoś podobnego , w tej kategorii byłby świetny, jako Sisley jest dramatycznie do bani Nowa Chloe edt - tutaj jest ciut lepiej , bo tylko rozwodnili i dodali troszkę rosołu z natką pietruszki , który na szczęście stopniowo się ulatnia, ale z pewnością tego nie kupię rosołkom mówię stanowcze NIE , a Chloe ostatnio celuje w rosołach (wg mojego nosa) Trwałość na szczęście jaka taka, nie taka jak przed reformulacją, ale jak na dzisiejsze produkcje zupełnie niezła .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2017-03-08, 12:45 | #833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 333
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Olympea Paco Raban - ten zapach ma w sobie cos urzekajacego. Jest kobiecy, nienachalny, idealny na codzien i nazblizajaca sie wiosne. Na poczatku mozna wyczuc swieze, wodniste nuty przypominajace Aqua di gio , gdy zapach sie rozwija to czuc nuty przypominajace La vie. Jedyny minus jest taki, ze alkohol jest dosc mocno wyczuwalny. Ale mi osobiscie tne zapach bardzo przypadl do gustu
__________________
Wymiankowy: Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje. https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843 |
2017-03-08, 14:40 | #834 | |
Psiejsko czarodziejsko :)
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
__________________
wymianka zapachowa, kolorowa, pielęgnacyjna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1288132 |
|
2017-03-12, 04:04 | #835 |
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Przetestowałam w końcu Mon Guerlain-kompletnie nie rozumiem narzekań, że wtórny, płaski. Jest to zapach przepiękny Owszem, jest słodki, ale do typowych jadalnych słodziaków jest mu bardzo daleko. Słodycz jest pięknie przełamana czymś chłodnym(lawenda?) co powoduje, ze zapach nie jest "przytulaśny". To zapach z klasą, przepieknie się rozwija, bardzo kobiecy. Czuć w nim wysoką jakość składników. Czytałam, ze podobny do Black Opium, Si i innych popularnych. Ja tam w ogóle nie wyczuwam podobieństwa. Jest jedyny w swoim rodzaju. Owszem , to ta sama kategoria, ale zapach jest inny. Uważam, że jak Lancome może być dumny z LVEB, YSL z Black Opium, Armani z Si, tak Guerlain moze byc dumny z Mon Guerlain Zakochałam się od pierwszego powąchania i na pewno w kwietniu kupię flaszkę
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem." |
2017-03-12, 06:16 | #836 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Z zadupia ;)
Wiadomości: 6 179
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
dla mnie też jest cudowny ale flaszki tak szybko nie kupie, bo nie mam kasy co sama jestem zdziwiona, że ma takie kiepskie opinie..
__________________
|
|
2017-03-12, 09:31 | #837 | |
BAN stały
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Cytat:
A z resztą się absolutnie zgadzam... |
|
2017-03-29, 06:54 | #838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 114
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Serge Lutens Datura Noir- Piękny, słodki, długotrwały zapach. Cudne połączenie wanilii, kokosa i migdałów. Trochę podobne do Sensi Armaniego, ale bardziej wyraziste i szlachetne.
Shiseido Zen- Piękny, delikatny, lekko słodki zapach. Dyskretna wiosenna elegancja. CK Euphoria Deep Fresh EDT- Piękna świeża, dziewczęca Euphoria. Cudny mix kwiatów i owoców. Chyba najładniejszy zapach z całej linii. Molinard Habanita EDP- Piękny! Na początku, mocniejsza wersja „Piątki”. Po paru godzinach, piękny szlachetny puder dosłodzony kropelką wanilii. Molinard Habanita L’Esprit Piękna, wiosenna wersja Habanity! Puder, ale podany w supernowoczesnej, lekkiej formie. Cudny, kremowy, delikatny. Nie ma "ogona". Dodatkowo skojarzył mi się z colą Hermes Eau des Merveilles Bleue- Cudna morska bryza+ Eau des Merveilles. Dla mnie trochę unisex. Super na lato Viktor&Rolf Flowerbomb Bloom- Nowa, świeża, owocowa interpretacja. Czuć pomarańcze, mango. Bardzo miła, delikatna i mniej słodka od oryginału. |
2017-03-29, 07:46 | #839 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Candy nie obrażam, toć napisałam, że każdy składnik osobno jest lepszy , a Candy lubię bo krówkowe
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2017-03-30, 08:45 | #840 |
Psiejsko czarodziejsko :)
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: Ostatnio testowałam/-em, cz. IV
Eau des Merveilles Bleue- zrobiłam tylko test bloterkowy, ale warto niuchać dalej. Poza klasycznymi nutami Wody Cudów czuć na początku troszkę cytrusów, potem dochodzą akcenty wodne i najwyraźniejsze dla mojego nosa powietrzne. Jest fajnie, trochę jakby się żeglowało balonem, tak przestrzennie i świetliście
Escada Fiesta Carioca- jeśli ktoś ma mocną szczękę i nie jest cukrzykiem, to wytrzyma pierwszy atak ulepnej marakujki. Dla mnie zabrzmiała ona, jakby była nadpsuta. Po jakimś czasie ta orgia się troszkę uspokaja i zapach staje się znośniejszy w odbiorze. Ale szczerze mówiąc, nie chciało mi się czekać na ten moment, bo początek mnie zraził. Nie wyczułam żadnego cedru ani piżma, Mam kilka sezonówek, które bardzo lubię ( Taj Sunset, Cherry, Miami Heat). Ta niestety jest kilka poziomów gorsza i obawiam się, że moja ulubiona niegdyś marka pikuje w dół, wymyślając coraz gorsze zapachy. Takie perfumowe "Trudne sprawy" albo inne " Wspomnienia z wakacji". Brrr.
__________________
wymianka zapachowa, kolorowa, pielęgnacyjna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1288132 |
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.