Rozstanie przez wigilię - spór. - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-12-28, 08:59   #301
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

dziewczyno zlituj się nad sobą i twoim przyszłym dzieckiem
nie pchaj się w ciążę zanim zamieszkasz z tym facetem

zamiast rozmyślać o pierścionku i tysiącach na wesele powinnaś ustalić gdzie zamieszkacie po ślubie
były takie rozmowy?
ty pracujesz?on pracuje?co z pracą jeśli będziesz się wyprowadza poza swoje miejsce zamieszkania?będziesz miała łatwy dojazd?
jest milion innych ważniejszych spraw do omówienia niż pierścionek i ciąża
to powinno być na końcu twoich rozważań a nie na początku
pomysl logicznie ,nie znasz tego faceta,nie umiecie otwarcie pogadać.z twojego opisu wygląda że jesteście bardzo różni od siebie nie rób dziecka zanim nie sprawdzisz jak się wam wspólnie żyje bo będziesz gorzko plakala
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 09:11   #302
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Z rozmowy wynikło także, że jakby mnie nie traktował poważnie to by nie odłożył już takiej kwoty na nasz ślub (kilkanaście tysięcy w rok a on z tych co jak się oświadczą to od razu chcą załatwiać a nie tkwić w tych zaręczynach kilka lat) a przede wszystkim nie staralibyśmy się o dziecko (Dla ciekawych - przeprowadzka to nie problem w takiej sytuacji bo widziałam posty oburzenia).
ciągle jestes w przestrzeni deklaracji, obietnic, a nie działań. Oj, lubisz słuchać kolorowych gadek zamiast skupiać się na tym co faktycznie robi dany bajerant. Gatunek kobiet, które wierza, że pierścionek rozwiązuje problemy jak widać ma się świetnie. I dla jasności, im bardziej gładko wchodzą kobiecie te nic nie znaczące opowiastki (jacy to nie będziemy, jak to ja cię nie kocham) tym bardziej jest zdesperowana.
Pieniądze może i odkłada, no przecież mu nie zginą. Ty w dalszym ciągu nawet w tym związku nie masz żadnej sensownej pozycji, o tym, że masz się nie przejmować ''bo jesteś rodziną'' zapewnia Cię teściowa, nie facet. Nawiasem mówiąc która to teściowa wcześniej stanowiła zasłonę dymną by ci powiedzieć, że nie jesteś przecież rodziną.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

I powodzenia w staraniu się o dziecko. Na pewno będzie znakomitym "plasterkiem" w związku, w którym jedno zwodzi a drugie łyka ciemnoty.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Moje słowa dały mu sporo do myślenia. Od 25 grudnia temat wije mu się po głowie i dzień w dzień temat spada na zaręczyny, ślub i dziecko, wspólne życie z jego inicjatywy.
i tak 3eci dzien już myśli, bo nie miał wcześniej czasu na to..?
Jak chcesz coś zrobić to szukasz sposobu, jak nie chcesz, to wykrętu...
No nic, powodzenia; nie Ty pierwsza nie ostatnia dajesz się urabiać facetowi który w życiu się nie przyzna, że jesteś dla niego tylko opcją.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-12-28 o 09:06
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 09:12   #303
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
ciągle jestes w przestrzeni deklaracji, obietnic, a nie działań. Oj, lubisz słuchać kolorowych gadek zamiast skupiać się na tym co faktycznie robi dany bajerant. Gatunek kobiet, które wierza, że pierścionek rozwiązuje problemy jak widać ma się świetnie. I dla jasności, im bardziej gładko wchodzą kobiecie te nic nie znaczące opowiastki (jacy to nie będziemy, jak to ja cię nie kocham) tym bardziej jest zdesperowana.
Pieniądze może i odkłada, no przecież mu nie zginą. Ty w dalszym ciągu nawet w tym związku nie masz żadnej sensownej pozycji, o tym, że masz się nie przejmować ''bo jesteś rodziną'' zapewnia Cię teściowa, nie facet. Nawiasem mówiąc która to teściowa wcześniej stanowiła zasłonę dymną by ci powiedzieć, że nie jesteś przecież rodziną.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

I powodzenia w staraniu się o dziecko. Na pewno będzie znakomitym "plasterkiem" w związku, w którym jedno zwodzi a drugie łyka ciemnoty.
Zgadzam się z każdym słowem.

Ewentualnemu dziecku współczuję.

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69006691]dziewczyno zlituj się nad sobą i twoim przyszłym dzieckiem
nie pchaj się w ciążę zanim zamieszkasz z tym facetem


zamiast rozmyślać o pierścionku i tysiącach na wesele powinnaś ustalić gdzie zamieszkacie po ślubie
były takie rozmowy?
ty pracujesz?on pracuje?co z pracą jeśli będziesz się wyprowadza poza swoje miejsce zamieszkania?będziesz miała łatwy dojazd?
jest milion innych ważniejszych spraw do omówienia niż pierścionek i ciąża
to powinno być na końcu twoich rozważań a nie na początku
pomysl logicznie ,nie znasz tego faceta,nie umiecie otwarcie pogadać.z twojego opisu wygląda że jesteście bardzo różni od siebie nie rób dziecka zanim nie sprawdzisz jak się wam wspólnie żyje bo będziesz gorzko plakala[/QUOTE]

Jak wyżej.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 09:52   #304
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

ale przecież już chciał się oświadczac po roku to wtedy nie był z tych co się oswiadczaja i działają?
no bo jeśli był po roku gotowy do oświadczyny to skoro taki działający to chyba już wtedy sumie musiał mieć uzbierana;-)
kity ci wciska a ty lykasz
nawet jego rodzona matka go nie zna a ty chcesz się w dzieciaka odrazu pakować
gdzie będziecie mieszkać?skoro taki działacz to czy ma już na dom czy mamusi na łeb chce się zwalić razem z tobą?

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-12-28 o 13:49
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 12:53   #305
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no ale właśnie u chłopaka dobrej woli i chęci nie widać
sorry, mógł przyjśc na 19 jak już miało być po faworkach

po 2 to autorce zależało na obecności chłopaka, niekoniecznie reszcie rodziny. Niby czemu jakieś ciotki miałyby się naginać na wizytę na 2 dzień skoro im wisiało czy chłopiec będzie czy nie.
Poza tym wszyscy się skrzyknęli na konkretną wczesną godzinę w sobote też nie po to by przesuwać wszystko na następny dzien. Chyba 1 osobie łatwiej się dostosować niż x-rodzinom
Hultaju, chcialam kontynuowac z toba te dyskusje, ale skislam jak zobaczylam najnowsza odpowiedz autorki ><

Doszlam do wniosku, ze nie chce sie juz z toba dalej klocic przez taki temat, dwojki niedoroslych ludzi, i zycze ci szczesliwego nowego roku

Bede pewnie jeszcze tu zagladac, ale raczej w roli obserwatora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 14:08   #306
lolita96
Zadomowienie
 
Avatar lolita96
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 227
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69008886]ale przecież już chciał się oświadczac po roku to wtedy nie był z tych co się oswiadczaja i działają?
no bo jeśli był po roku gotowy do oświadczyny to skoro taki działający to chyba już wtedy sumie musiał mieć uzbierana;-)
kity ci wciska a ty lykasz
nawet jego rodzona matka go nie zna a ty chcesz się w dzieciaka odrazu pakować
gdzie będziecie mieszkać?skoro taki działacz to czy ma już na dom czy mamusi na łeb chce się zwalić razem z tobą?[/QUOTE]

On mieszka z mamą i matki nie zostawi.
Ale to już autorki sprawa
lolita96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 15:35   #307
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

grin ale o co tu się kłócić

nie ma się co w ogóle spinać o wigilię ale gdybym
- w 4 roku bycia razem usłyszała, że nie jestem rodziną (swoją drogą autorko jako ''nierodzina'' jesli trafi do szpitala, czy umiera, się nie dowiesz)
- jako że nie jestem rodziną to coś tam, tu, czytaj, nie dostąpię zaszczytu wspólnego wciągnięcia panierowanej ryby
- jutro ci się oswiadczam, miałem się oswiaczyć 3 lata temu, no mówię ci, jak ja ci się oświadczę! (a teraz przejmuję się bo jak tobie jest smutno, no już 3eci dzien się przejmuję i myślę!)

to bym się co najmniej popukała w czoło a zastanowiła nad kolesiem na pewno.

jak dla mnie zwykły mitoman i tyle.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-12-28 o 15:36
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-28, 15:45   #308
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;68973286]rozwrzeszczane dzieciaki to nie moje tylko dzieci mojego męża siostry (rok i 3 lata)[/QUOTE]

Aaa ok, tak tylko przez ciekawość zapytałam, bo zwątpiłam

Cytat:
Napisane przez rozstrzygnieciesporu Pokaż wiadomość
Witam. Czytając Wasze wypowiedzi doszłam do wniosku, że nie warto kończyć związku. Jak widzę jest trochę rodzin gdzie to nie do pomyślenia, gdzie pary spotykały się przez 8 lat i oddzielnie spędzały wigilię itd.
Wigilię spędziłam w domu rodzinnym. Nie pojechałam ani do miejscowości P ani do jego miejscowości S na kolację. Zostałam w L bo się rozchorowałam. Domownicy wrócili, stół zastawiłam to jeszcze zjedliśmy u nas. Wieczorem on przyjechał bo chciałam z nim porozmawiać (zerwać). Po 4h rozmowy ustaliliśmy, że jak nie po mojemu ani po jego to niech będzie coś po środku. No i on mi dalej mówił o tym, że mamy nie zostawi samej itd. W końcu poszedł po rozum do głowy i obwieścił, że porozmawia z rodzeństwem na temat ich obecności w ten dzień i wtedy będzie mógł ze mną pojechać (musiałam mu przypomnieć, że od 3,5 roku razem jak jesteśmy ze sobą to ich nie było a był uparty, że co 2 lata niby są). W przyszłym roku przyjeżdża siostra, więc on będzie mógł ze mną odwiedzić moją rodzinę. Bez względu na to czy będziemy zaręczeni/po ślubie/z didkiem czy nie.
Później pojechaliśmy do niego (w nocy z 24 na 25 grudnia). Jego mama coś wspominała, że chętnie by pojechała do rodziny na drugim końcu Polski ale już za późno w sumie i zapytała się mnie czy ja też bym pojechała. To ja jej na to, że w ostatnich dniach dowiedziałam się, że nie jestem rodziną i mi chyba tak nie wypada bo to obcy ludzie i ja dla nich obca jestem (byłam u nich na kilka dni na początku naszego związku z jego inicjatywy). Ona na to, żebym tych głupot jakie on mówi nie słuchała.
Z rozmowy wynikło także, że jakby mnie nie traktował poważnie to by nie odłożył już takiej kwoty na nasz ślub (kilkanaście tysięcy w rok a on z tych co jak się oświadczą to od razu chcą załatwiać a nie tkwić w tych zaręczynach kilka lat) a przede wszystkim nie staralibyśmy się o dziecko (Dla ciekawych - przeprowadzka to nie problem w takiej sytuacji bo widziałam posty oburzenia).
Mówiłam mu też o tym, że mnie bardzo bolały te słowa o niebyciu rodziną, że w sumie to miałam nadzieję na wspólną wigilię i na oświadczyny tego dnia bo tak mnie dziubie i dziubie ostatnio i myślałam, że to już i myślałam, że to jest na tyle poważne, że mogę z nim spędzić wigilię. Moje słowa dały mu sporo do myślenia. Od 25 grudnia temat wije mu się po głowie i dzień w dzień temat spada na zaręczyny, ślub i dziecko, wspólne życie z jego inicjatywy.
Powiem tak: jesteś strasznie niedojrzała. Problem z pupy, czyli ta nieszczęsna wigilia urósł do rango kosmicznej, a Ty radośnie planujesz z nim przyszłość? Jak dla mnie to jest idealny przepis na katastrofę. Po pierwsze nigdy w życiu nie brałabym ślubu bez wcześniejszego zamieszkania. Można się widywać codziennie, pomieszkiwać u siebie, jeździć razem na wakacje, ale to nigdy nie będzie to samo. Nie wiem z jakich powodów z nim nie chciałaś zamieszkać, ale skoro jakiś powód stoi na przeszkodzie, to tym bardziej powinien on stać na przeszkodzie do ślubu, nie mówiąc już o dziecku. Tak w ogóle to Wy będziecie mieli gdzie mieszkać? Bo może te tysiące zamiast na wesele lepiej przeznaczyć na własny kąt.

Aaa i jeszcze jedno. Jak facet chciałby Ci się oświadczyć, to by to zrobił, a nie zrzucał na ten temat rozmowę. Ludzie o czym tu gadać. Chcę się oświadczyć, idę, kupuję pierścionek, oświadczam się/mówię zalegalizujmy związek, dziewczyna się zgadza, bierzemy ślub. Tu naprawdę nie ma wielkiej filozofii, on Ci tylko mydli oczy. A z takich naciąganych oświadczyn, które trzeba obgadywać latami najczęściej g**** wychodzi
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 16:15   #309
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69008886]ale przecież już chciał się oświadczac po roku to wtedy nie był z tych co się oswiadczaja i działają?[/QUOTE]
ale gdzie wy wszystkie widzicie, że chciał? Toż on rozmiar pierścionka sondował. Od tego do chcenia oświadczyn droga daleka.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Cytat:
Napisane przez rozstrzygnieciesporu Pokaż wiadomość
Po 4h rozmowy ustaliliśmy, że jak nie po mojemu ani po jego to niech będzie coś po środku. No i on mi dalej mówił o tym, że mamy nie zostawi samej itd. W końcu poszedł po rozum do głowy i obwieścił, że porozmawia z rodzeństwem na temat ich obecności w ten dzień i wtedy będzie mógł ze mną pojechać (musiałam mu przypomnieć, że od 3,5 roku razem jak jesteśmy ze sobą to ich nie było a był uparty, że co 2 lata niby są). W przyszłym roku przyjeżdża siostra, więc on będzie mógł ze mną odwiedzić moją rodzinę. Bez względu na to czy będziemy zaręczeni/po ślubie/z didkiem czy nie.
to się nazywa kompromis. Już po czterech godzinach rozmowy ustalili, że wyjdzie na jego, będzie tak, jak on sobie życzy, zrealizowane zostaną wszystkie jego wyobrażenia i potrzeby.
Cytat:
Napisane przez rozstrzygnieciesporu Pokaż wiadomość
To ja jej na to, że w ostatnich dniach dowiedziałam się, że nie jestem rodziną i mi chyba tak nie wypada bo to obcy ludzie i ja dla nich obca jestem (byłam u nich na kilka dni na początku naszego związku z jego inicjatywy). Ona na to, żebym tych głupot jakie on mówi nie słuchała.
ja bym się zastosowała. W całej rozciągłości.
Cytat:
Napisane przez rozstrzygnieciesporu Pokaż wiadomość
Z rozmowy wynikło także, że jakby mnie nie traktował poważnie to by nie odłożył już takiej kwoty na nasz ślub (kilkanaście tysięcy w rok a on z tych co jak się oświadczą to od razu chcą załatwiać a nie tkwić w tych zaręczynach kilka lat) a przede wszystkim nie staralibyśmy się o dziecko
oh, to po prostu chłopiec, który lubi bez gumki. Nic więcej. Słuchaj teściówki (oby jedynie) in spe.

Nawiasem: zobacz. Ty jeszcze się nie zdążyłaś zgodzić na ślub, a on już na niego odłożył. On Cię nie pyta, on decyduje, tak jak z tą wigilią. Przyzwyczaj się do tego, że nie masz prawa mieć własnego zdania, potrzeb ani planów. Przez chwilę jeszcze będzie pozwalał Ci gadać o tych wszystkich Twoich wyobrażeniach - patrz, cztery godziny pogadałaś, on w niczym nie zmienił swoich pozycji, i stanęło na jego w zakresie realizowania przez was jego planów wigilijnych. Później, jak już będzie pierdzionek, ślubik i didek, takich cyrków nie będzie odprawiał. Wyśle Cię do matki, niech Ci mądrości do głowy nawkłada, albo i tego nie, bo po co. Przecież i tak nie odejdziesz, niezależnie od tego, jak źle Cię potraktuje.

Sama to sobie robisz.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 16:38   #310
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Autorko dlaczego ty się tak upierasz, że najpierw dziecko, z potem zamieszkanie i ślub?
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 16:42   #311
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;69024816]Autorko dlaczego ty się tak upierasz, że najpierw dziecko, z potem zamieszkanie i ślub?[/QUOTE]
... bo to jedyne, na co ma wpływ? To jest metoda znana jako łapanie na dziecko. Obecnie mniej skuteczna niż kiedyś. Biorąc pod uwagę relację chłopca z mamusią, nie można przewidzieć efektów.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-28, 16:54   #312
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
... bo to jedyne, na co ma wpływ? To jest metoda znana jako łapanie na dziecko. Obecnie mniej skuteczna niż kiedyś. Biorąc pod uwagę relację chłopca z mamusią, nie można przewidzieć efektów.
Tak, łapanie na dziecko faktycznie przeszło mi przez myśl.
Tylko nie rozumiem, czemu tak bardzo nie chce z nim mieszkać Na początku myślałam, że może chce się skupić na studiach, uczyć się w spokoju. Ale skoro dziecko by jej nie przeszkadzało, to chyba jednak nie o to chodzi. O pieniądze chyba też nie, bo dziecko kosztuje.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 17:17   #313
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;69025376]Tak, łapanie na dziecko faktycznie przeszło mi przez myśl.
Tylko nie rozumiem, czemu tak bardzo nie chce z nim mieszkać Na początku myślałam, że może chce się skupić na studiach, uczyć się w spokoju. Ale skoro dziecko by jej nie przeszkadzało, to chyba jednak nie o to chodzi. O pieniądze chyba też nie, bo dziecko kosztuje.[/QUOTE]
mądrość ludowa głosi, że jak już chłopiec z dziewczęciem zamieszka, to dostanie wszystko, czego potrzebuje (z grubsza ujmując: seks i miskę), i ze ślubiku nici. Jakby się oświadczył i salę zarezerwował, to co innego by było. Oczywiście, zgodnie z inną mądrością ludową to chłopca rzecz się oświadczyć, dziewczę może jedynie czekać. No chyba, że przyśpieszy sprawę didkiem na horyzoncie.

Inaczej niż najgłupszymi wyczytanymi na wizażu pomysłami nie umiem tego wyjaśnić. W końcu, "nie warto kończyć związku", trzeba trochę powalczyć o związek, nie? Kiedyś się naprawiało, nie to, co teraz.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 17:22   #314
201705240954
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 834
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
mądrość ludowa głosi, że jak już chłopiec z dziewczęciem zamieszka, to dostanie wszystko, czego potrzebuje (z grubsza ujmując: seks i miskę), i ze ślubiku nici. Jakby się oświadczył i salę zarezerwował, to co innego by było. Oczywiście, zgodnie z inną mądrością ludową to chłopca rzecz się oświadczyć, dziewczę może jedynie czekać. No chyba, że przyśpieszy sprawę didkiem na horyzoncie.

Inaczej niż najgłupszymi wyczytanymi na wizażu pomysłami nie umiem tego wyjaśnić. W końcu, "nie warto kończyć związku", trzeba trochę powalczyć o związek, nie? Kiedyś się naprawiało, nie to, co teraz.
Prostsza jest ta mądrosć "faceta trzeba mieć" lub "portki w domu mają być"
201705240954 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 17:25   #315
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Czy tylko ja mam uczulenie na słowo 'didek' ?
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 17:29   #316
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez LilyVanDerWoodsen Pokaż wiadomość
Prostsza jest ta mądrosć "faceta trzeba mieć" lub "portki w domu mają być"
portki muszą być zaobrączkowane, inaczej je ktoś ukradnie. A zaobrączkować portki nie jest łatwo, jak wiadomo - mądrość nas uczy - lubią wierzgać i kopać, trzeba całą kampanię, żeby nie powiedzieć - zasadzkę - opracować.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 17:55   #317
Frezja_1
Raczkowanie
 
Avatar Frezja_1
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 463
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez rozstrzygnieciesporu Pokaż wiadomość
Witam. Czytając Wasze wypowiedzi doszłam do wniosku, że nie warto kończyć związku. Jak widzę jest trochę rodzin gdzie to nie do pomyślenia, gdzie pary spotykały się przez 8 lat i oddzielnie spędzały wigilię itd.
Wigilię spędziłam w domu rodzinnym. Nie pojechałam ani do miejscowości P ani do jego miejscowości S na kolację. Zostałam w L bo się rozchorowałam. Domownicy wrócili, stół zastawiłam to jeszcze zjedliśmy u nas. Wieczorem on przyjechał bo chciałam z nim porozmawiać (zerwać). Po 4h rozmowy ustaliliśmy, że jak nie po mojemu ani po jego to niech będzie coś po środku. No i on mi dalej mówił o tym, że mamy nie zostawi samej itd. W końcu poszedł po rozum do głowy i obwieścił, że porozmawia z rodzeństwem na temat ich obecności w ten dzień i wtedy będzie mógł ze mną pojechać (musiałam mu przypomnieć, że od 3,5 roku razem jak jesteśmy ze sobą to ich nie było a był uparty, że co 2 lata niby są). W przyszłym roku przyjeżdża siostra, więc on będzie mógł ze mną odwiedzić moją rodzinę. Bez względu na to czy będziemy zaręczeni/po ślubie/z didkiem czy nie.
Później pojechaliśmy do niego (w nocy z 24 na 25 grudnia). Jego mama coś wspominała, że chętnie by pojechała do rodziny na drugim końcu Polski ale już za późno w sumie i zapytała się mnie czy ja też bym pojechała. To ja jej na to, że w ostatnich dniach dowiedziałam się, że nie jestem rodziną i mi chyba tak nie wypada bo to obcy ludzie i ja dla nich obca jestem (byłam u nich na kilka dni na początku naszego związku z jego inicjatywy). Ona na to, żebym tych głupot jakie on mówi nie słuchała.
Z rozmowy wynikło także, że jakby mnie nie traktował poważnie to by nie odłożył już takiej kwoty na nasz ślub (kilkanaście tysięcy w rok a on z tych co jak się oświadczą to od razu chcą załatwiać a nie tkwić w tych zaręczynach kilka lat) a przede wszystkim nie staralibyśmy się o dziecko (Dla ciekawych - przeprowadzka to nie problem w takiej sytuacji bo widziałam posty oburzenia).
Mówiłam mu też o tym, że mnie bardzo bolały te słowa o niebyciu rodziną, że w sumie to miałam nadzieję na wspólną wigilię i na oświadczyny tego dnia bo tak mnie dziubie i dziubie ostatnio i myślałam, że to już i myślałam, że to jest na tyle poważne, że mogę z nim spędzić wigilię. Moje słowa dały mu sporo do myślenia. Od 25 grudnia temat wije mu się po głowie i dzień w dzień temat spada na zaręczyny, ślub i dziecko, wspólne życie z jego inicjatywy.
Z tego fragmentu rozumiem, że autorka oczekiwała oświadczyn w wigilię i dlatego uparcie dążyła do spędzenia wigilii z jej rodziną. Jasne jest dla mnie teraz, że on czuje presję z jej strony, coś przeczuwał, nie chce się żenić i dlatego nie chciał tej wspólnej wigilii.
Frezja_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 18:32   #318
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Czy tylko ja mam uczulenie na słowo 'didek' ?
Ja też dostaje padaki jak to widzę:-/
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 18:44   #319
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Czy tylko ja mam uczulenie na słowo 'didek' ?
Czy didek to jest jakieś tajemne określenie na dziecko z "nieprawego" łoża (czytaj- spłodzone przed ślubem)?
Bo jam się pogubiła co to znaczy

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-28, 19:25   #320
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez Frezja_1 Pokaż wiadomość
Z tego fragmentu rozumiem, że autorka oczekiwała oświadczyn w wigilię i dlatego uparcie dążyła do spędzenia wigilii z jej rodziną. Jasne jest dla mnie teraz, że on czuje presję z jej strony, coś przeczuwał, nie chce się żenić i dlatego nie chciał tej wspólnej wigilii.
przeczytałam cały wątek i dopiero na 1o stronie "wyszedł trup z szafy"

clue spędzenia wspólnie wigilii miało głębszy sens dla autorki
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 19:43   #321
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Czy tylko ja mam uczulenie na słowo 'didek' ?
Mnie to określenie bawi
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:05   #322
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69028716]Ja też dostaje padaki jak to widzę:-/[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Czy didek to jest jakieś tajemne określenie na dziecko z "nieprawego" łoża (czytaj- spłodzone przed ślubem)?
Bo jam się pogubiła co to znaczy

Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
Niee, to normalne określenie na małe dziecko Wiedziałam, że skądś to określenie kojarzę i teraz mi się przypomniało, że na plotkowym jest wątek 'słowa, których nienawidzę' i tam to się pojawiło, ale teraz pierwszy raz spotykam się z tym, że ktoś tego używa, ale dzięki temu wiem, że ja też tego nienawidzę
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:27   #323
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

nie wiedzialam ze taki watek istnieje
didek nalezy do tych slow przy ktorych mnie telepie tak samo jak tesciowka ,fasolka itp
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 20:28   #324
WŁADCZYNI
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 221
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez LolitaLempicka Pokaż wiadomość
To mój jedyny komentarz, bo offtop i nie chcę się wdawać w polemikę, bo nikogo do własnych racji nie przekonam, ale śmieszy mnie to podkreślanie od jakiegoś czasu przez ateistów, że ALE JAK TO WIGILIA I BOŻE NARODZENIE W GRUDNIU, A JEZUS SIĘ WTEDY NIE NARODZIŁ, A OBCHODZONO WTEDY ŚWIĘTA POGAŃSKIE. Co za różnica, co wtedy obchodzono? Jest to data SYMBOLICZNA, aby można było świętować narodziny Jezusa. Tak jak symbolicznie mogą być wyznaczone dni świętych, czyli obchodzone przez nas imieniny. Jestem Agnieszką, Danutą, czy inną Weroniką, co mnie obchodzi, że kiedyś w tym dniu było święto Jarowida, Pełeputa, czy innego Radogosta? Co z tego, że w grudniu były inne pogańskie święta? Powszechnie wiadomo, że 24.12 jest Wigilia Narodzin Chrystusa. Jak 15 sierpnia było Wniebowzięcie NMP, to też się sprzeczaliście, że przecież poganie obchodzili wtedy spas chlebowy i świętego Leszego? a w 2017 roku Wielkanoc wypadnie na święto Jarowita, to też będziecie mieli do czego się przyczepić

Jeszcze odnosząc się do grzybów i maku- chyba wiesz, że na całym świecie obchodzi się w tym dniu Wigilię Bożego Narodzenia (pomijam kraje obchodzące wg kalendarza juliańskiego), a w Afryce czy Azji tych grzybów raczej nie zbierali więc ta data raczej nie jest efektem tego, że kiedyś w tym dniu był post i się zbierało griby, a raczej tradycyjne polskie potrawy wigilijne są tego efektem bo kiedyś nie było można zrobić sobie tatarka z łososia i postawić tacki z sushi
Jestem pod wrażeniem ignorancji wierzących.
WŁADCZYNI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 21:33   #325
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69032936]nie wiedzialam ze taki watek istnieje
didek nalezy do tych slow przy ktorych mnie telepie tak samo jak tesciowka ,fasolka itp[/QUOTE]

Podsyłam link:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=532594

didek i fasolka już na pierwszej stronie
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 22:27   #326
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

"Didek" będzie, didek wszystko zmieni na lepsze
Pokłócą się kto ma nakarmić, to ten machnie ręką i powie "Chciałaś didka, to sama karm! Nie jesteśmy rodziną!" Ale jaja!
adult90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 22:47   #327
Hiyori
Zadomowienie
 
Avatar Hiyori
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
portki muszą być zaobrączkowane, inaczej je ktoś ukradnie. A zaobrączkować portki nie jest łatwo, jak wiadomo - mądrość nas uczy - lubią wierzgać i kopać, trzeba całą kampanię, żeby nie powiedzieć - zasadzkę - opracować.


Cytat:
Napisane przez Frezja_1 Pokaż wiadomość
Z tego fragmentu rozumiem, że autorka oczekiwała oświadczyn w wigilię i dlatego uparcie dążyła do spędzenia wigilii z jej rodziną. Jasne jest dla mnie teraz, że on czuje presję z jej strony, coś przeczuwał, nie chce się żenić i dlatego nie chciał tej wspólnej wigilii.
I wszystko jasne. Ktoś miał w opisie CSI Wizaz...

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69028716]Ja też dostaje padaki jak to widzę:-/[/QUOTE]

"Didek" jak dla mnie brzmi ironicznie, pasuje
__________________
Hiyori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-28, 22:50   #328
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Podsyłam link:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=532594

didek i fasolka już na pierwszej stronie
dzieki
nie znosze zadnych zdrobnien,zawsze dzialolo na mnie jak plachta na byka jak ludzie do moich dzieci mowli takim glupim jezykiem zmiekczajacym zmieniajacy wyrazy,no poprostu nie znosze
wiec didek mnie poprostu wkurza a nawet w pewnym sensie obrzydza,dziwne uczucie

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2016-12-28 o 23:01
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 00:50   #329
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69039146]dzieki
nie znosze zadnych zdrobnien,zawsze dzialolo na mnie jak plachta na byka jak ludzie do moich dzieci mowli takim glupim jezykiem zmiekczajacym zmieniajacy wyrazy,no poprostu nie znosze
wiec didek mnie poprostu wkurza a nawet w pewnym sensie obrzydza,dziwne uczucie[/QUOTE]

Mi się didek kojarzy z dildem albo z takimi maskotkami Diddl
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-12-29, 02:27   #330
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;69039146]dzieki
nie znosze zadnych zdrobnien,zawsze dzialolo na mnie jak plachta na byka jak ludzie do moich dzieci mowli takim glupim jezykiem zmiekczajacym zmieniajacy wyrazy,no poprostu nie znosze
wiec didek mnie poprostu wkurza a nawet w pewnym sensie obrzydza,dziwne uczucie[/QUOTE]
i to jest powód do używania tego słówka w tym wątku, do kompletu z teściówką i pierdzionkiem!
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-06 14:58:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:43.