POMOCY!!!

[Rzabba]

Napisane przez maxi82

talkative2 z tym BMI to ja bym była ostrożna. Sama wg niego mam całe życie niedowagę, a wiem, że jej na pewno nie mam. Trzeba brać pod uwagę, że budowa ludzkiego ciała jest bardzo różnorodna. Na wątku "chudzinek", teoretycznie większość ma niedowagę, ale to już taki typ budowy.
Ale 44kg przy wzroście 172 to nawet bez liczenia BMI oczywiste jest, że za mało. Ja mam 165, a moja waga wynosi jakieś 46-48 kg. A i tak ciągle słyszę, jaka to chudzinka jestem

Masz niedowage ale nie ''niedowyglad''
ale ze jestes otluszczona, to tego az tak mocno nie widac

[maxi82]

Napisane przez Rzabba

Masz niedowage ale nie ''niedowyglad''
ale ze jestes otluszczona, to tego az tak mocno nie widac

Ja otłuszczona ? A tak poważnie, to tłuszcz w ogóle nie chce mi się odkładać , serio Jedyne miejsce w które sobie emigruje to pupa. Bo brzuch mam płaściutki (ale nie zapadnięty i bez wystających nad nim żeber) i nawet delikatnie mięśnie widać bez żadnych ćwiczeń (może dlatego, że zawsze miałam bardzo mocne mięsnie brzucha). A pupa w spodniach to nawet całkiem fajnie wygląda. Bez już trochę gorzej, ale zaczęłam nad nią pracować. I cellulitu też nie mam (dzięki genom ). Nawet nie wiesz jakie kiedyś ilości jedzenia pochłaniałam, żeby przytyć, ale to było bez sensu. Waga trochę drgała, a potem do normy wracało. I żeby było jasne nie zapychałam się żadnym śmieciowym jedzeniem. Ja zawsze byłam taka drobna. Moja siostra ma podobnie i mama też tak miała. Teraz z racji wieku trochę przytyła (trochę ponad 50kg waży przy 162cm). W podstawówce pielęgniarki wiecznie wmawiały mi niedowagę ( te stereotypy ), a wiadomo, że to jeszcze taki przejściowy wiek był, kiedy człowiek rośnie . Ale teraz, już w wieku dojrzałym, konsultowałam się z dwoma lekarzami i stwierdzili, że to już taka moja budowa i nie można tu mówić o niedowadze. Bo np. nogi mam szczupłe, ale nie chude (33cm łydka, udo 52cm) – przy czym zauważyłam, że wiele dziewczyn tutaj z podobnymi wymiarami narzeka, że za grube. Ja nie wiem jakim cudem, bo ja słyszę, że mam chude nogi ( zwłaszcza dziewczyny tak twierdzą, bo facetom się podobają) Z kolei od pasa w górę budowę mam bardzo drobną (przy czym biust jakiś jest ). Mam podobno bardzo drobne kości. Zresztą to nie jest tylko maja opinia, że to BMI jest zwodnicze i tak naprawdę każdego człowieka trzeba traktować indywidualnie. Uh, rozpisałam się, ale jak słyszę, że mam niedowagę to .... W każdym razie , jak napisałam, mnie się podoba figura koleżanki z 1 i 2 zdjęcia. Uważam, że jest w sam raz i ma duży potencjał

[Rzabba]

To w takim razie masz spaczony obraz siebie i nie tylko masz niedowage ale tez wygladasz

ale zarowno osoby z lekka niedowaga jak i lekka nadwaga moga byc zdrowe

[maxi82]

Napisane przez Rzabba

To w takim razie masz spaczony obraz siebie i nie tylko masz niedowage ale tez wygladasz

ale zarowno osoby z lekka niedowaga jak i lekka nadwaga moga byc zdrowe

Spaczony w sensie jakim? Qurcze, ale jak mi lekarz mówi, że niedowagi nie mam, to chyba nie mam
Przecież nie ma jednego standardu, wg którego ma wyglądać ciało ludzkie. Ja się urodziłam z takimi genami i konkretną budową ciała, zresztą jak każdy. Swoje ciało akceptuję i dobrze się z nim czuję (oczywiście drobne rzeczy bym poprawiła, ale tu bardziej o rzeźbę chodzi). A że komuś wydaje się inaczej, że powinnam być grubsza, to już jego problem. Kiedyś miałam na tym punkcie mały kompleks i koniecznie chciałam przytyć. A teraz uważam, że fajnie jest jak jest

Czy ja mam wrażenie, czy my się w pewnych kwestiach nie rozumiemy

[Rzabba]

Napisane przez maxi82

Spaczony w sensie jakim? Qurcze, ale jak mi lekarz mówi, że niedowagi nie mam, to chyba nie mam
Przecież nie ma jednego standardu, wg którego ma wyglądać ciało ludzkie. Ja się urodziłam z takimi genami i konkretną budową ciała, jak każdy. Swoje ciało akceptuję i dobrze się z nim czuję (oczywiście drobne rzeczy bym poprawiła, ale tu bardziej o rzeźbę chodzi). A że komuś wydaje się inaczej, że powinnam być grubsza, to już jego problem. Kiedyś miałam na tym punkcie mały kompleks i koniecznie chciałam przytyć. A teraz uważam, że fajnie jest jak jest

Czy ja mam wrażenie, czy my się w pewnych kwestiach nie rozumiemy

Chyba sie nie rozumiemy

- ponizej pewnej wagi przy pewnym wzroscie jest niedowaga i tyle
- ale niektore osoby genetycznie tak maja i to nie jest nic zlego
- a niektore osoby mimo niedowagi maja nadmiar tluszczu i wtedy faktycznie moga nie wygladac na te niedowage (pisalas wczesniej, ze nie wygladasz ale skoro jak twierdzisz masz malo tluszczu to jednak jest to bardzo malo prawdopodobne, zwlaszcza ze jak piszesz, innii uwazaja, ze jestes chudziutka)
- w druga strone bywa tak samo

Niedowaga i nadwaga to tylko przyjete statystycznie normy. Mysle, ze lekarz mial na mysli, ze pomimo, ze odbiegasz od normy wagowej (czyli masz niedowage), to jednak wszystko inne jest prawidlowe np. nie jestes niedozywiona a to czeste nawet przy nadwadze, rozwijasz sie prawidlowo itp.

[maxi82]

Napisane przez Rzabba

Chyba sie nie rozumiemy

- ponizej pewnej wagi przy pewnym wzroscie jest niedowaga i tyle
- ale niektore osoby genetycznie tak maja i to nie jest nic zlego
- a niektore osoby mimo niedowagi maja nadmiar tluszczu i wtedy faktycznie moga nie wygladac na te niedowage (pisalas wczesniej, ze nie wygladasz ale skoro jak twierdzisz masz malo tluszczu to jednak jest to bardzo malo prawdopodobne, zwlaszcza ze jak piszesz, innii uwazaja, ze jestes chudziutka)
- w druga strone bywa tak samo

Niedowaga i nadwaga to tylko przyjete statystycznie normy. Mysle, ze lekarz mial na mysli, ze pomimo, ze odbiegasz od normy wagowej (czyli masz niedowage), to jednak wszystko inne jest prawidlowe np. nie jestes niedozywiona a to czeste nawet przy nadwadze, rozwijasz sie prawidlowo itp.

Hmm, lekarz powiedział, że do mojej budowy ciała i przy obecnym wyglądzie taka waga jest dobra i nie muszę na siłę jeść i tyć i że wg niego wcale nie wyglądam na chudą czy też na osobę z niedowagą, ale na bardzo drobną (wyniki oczywiście też robiłam i są bardzo dobre). Powiedział także, że to BMI daje tylko orientacyjne informacje (że np. kości także mogą decydować o wadze). Napisałam, że nie wyglądam na chudą, w sensie, że ja tak uważam (bo mam podstawy, żeby tak twierdzić), ale inni (ciocie, niektóre koleżanki...) twierdzą, że chudzinka. Widzisz, ja mam bardzo drobne ramiona i raczej wąskie, szczupłą talię (chociaż, widzę, że sporo dziewczyn tutaj mnie przebija ) - być może wizualnie sprawia to, że ludzie postrzegają mnie tak a nie inaczej. Tym bardziej, że widzą mnie raczej w ubraniu, a nie bez Pomiar tłuszczu też miałam robiony i jest dobry. Ogólnie chodzi o to, że kości mi nie sterczą, nie mam dużej przerwy między udami (a to właśnie często świadczy o tym, że osoba jest chuda - np. Bezja przed odchudzaniem miała wg mnie bardzo fajne nogi, a teraz zrobiła jej się między udami właśnie taka luka). Żeby było śmieszniej, kiedyś z pewną koleżanką postanowiłyśmy zmierzyć grubość swoich nóg. Ona zawsze mówiła, że ja jestem chuda. Koleżanka dobrze zbudowana, ponad 170 wzrostu, a okazało się, że ma raptem 2cm w udzie więcej ode mnie Ale już górę i biust dużo większe Zresztą, z tego co tu czytam, większość wyższych dziewczyn ode mnie uważa, że 52-53 cm w udzie, to już za dużo (przejrzyj wątek, gdzie podają swoje wymiary). Moim zdaniem to właśnie jest spaczony obraz siebie. Zresztą jak czytam, że dziewczyny o wymiarach mniejszych ode mnie a podobnym wzroście (a natykam się tu na takie co chwilę) jeszcze chcą chudnąć, to zastanawiam się o co tu chodzi (czy im nikt nie mówi , że są za chude...) Poza tym mozna wyodrębnić trzy budowy ciała ludzkiego: drobną, normalną i mocną, a BMI już tego nie uwzględnia. Dlatego właśnie ja twierdzę, że nie mam niedowagi. I dlatego uważam, że każdy człowiek i jego waga to bardzo indywidualna sprawa zależna od baaardzo wielu czynników

EDIT

Jeszcze coś mi przyszło na myśl. Natknąłem się tu na dziewczyny o wadze sporo większej niż ja, mniej więcej tym samym wzroście, ale wg wymiarów które podają, chudszych ode mnie. Zatem ich BMI jest pewnie prawidłowe. No i co z tego wynika? Ja mam przytyć czy one mają schudnąć? Oczywiście to pytanie retoryczne Rzabba, ja już mam takie zboczenie, że jak tu wchodzę, to porównuję te wymiary i zwracam na nie uwagę i dochodzę do wniosku, że nie jest ze mną tak źle. Zastanawiam się tylko, jak to się dzieje, że ja słyszę "chudzinka", a one nie (albo puszczają to mimo uszu)

Bezja, przepraszam, wyszło na to, że my tu omawiamy mój "nie-problem" a powinnyśmy się zająć Twoim problemem

[jolkas1paula]

chcilabym ujedrnic i uniesc pupe ,zmniejszyc brzuch oraz wyszczuplic uda...prosze o cwieczenia-z gory dziekuje. Ile trzeba i jak czesto trenowac by bylo widac efekty?????

[gasolina84]

Napisane przez jolkas1paula

chcilabym ujedrnic i uniesc pupe ,zmniejszyc brzuch oraz wyszczuplic uda...prosze o cwieczenia-z gory dziekuje. Ile trzeba i jak czesto trenowac by bylo widac efekty?????

na początek radziłabym, aby poćwiczyć korzystanie z wyszukiwarki

[Agusiek89]

Napisane przez jolkas1paula

chcilabym ujedrnic i uniesc pupe ,zmniejszyc brzuch oraz wyszczuplic uda...prosze o cwieczenia-z gory dziekuje. Ile trzeba i jak czesto trenowac by bylo widac efekty?????

A tak ciężko przejrzeć kilka wątków?? Polecam Brazil Butt Lift, jest o tym wątek.

[Ray]

a kto by nie chcial hahaha

[uwielbiam_owoce22]

poszukaj watkow, tak jak wspomniala moja poprzedniczka jest watek odnosnie cwiczen brazil butt lift, jest rowniez watek: tammylee web ja chce miec takie posladki- tam dziewczyny opisuja efekty po tych cwiczeniach.
Rowniez fajne cwiczenia na uda, brzuszek i posladki znajdziesz w watku: cwiczenia na uda i lydki- tam CrazyOlcia opisala wlasnie fajny zestawik cwiczen.
A tak pozatym to 8 min legs, 8 min buns- dostepne sa filmiki na youtubie.
Poszukasz i napewno znajdziesz cos co bedzie ciebie interesowalo

[Martii=*]

E no, co wy dziewczyny, przecież nie ma takich ćwiczeń. Skoro autorka nie znalazła ich na forum, to na pewno takie nie istnieją.
Tak trudno poszukać? Mi też się nie chce pisać tego, co milion razy już zostało napisane.

[stokrocia]

Dziewczyny, potrzebuje schudnac okolo 5-6 kg do swojego wesela.

Prosze was o rady co robic....

OSt. staram sie nie jesc chleba, jem owsiadnke na sniadanie, czasami jajko. losocia. Na lunch salatke albo zupe, a w domu obiad..Kolacji nie jem..nie wiem co robie zle

[gasolina84]

a po co zakładasz aż 3 wątki?? o 3 za dużo, bo na początek to wyszukiwarka powinna pójść w ruch

[201703061232]

po 1 kiedy ślub
po 2 ćwiczysz coś
po 3 trzy posiłki to za mało

[malwinazja]

ćwiczenia przede wszystkim !! biegaj codziennie, pogoda teraz idealna.

[sabinkaa1]

Bieganie ponad 20 minut, rower około 15km dziennie , zero białego pieczywa, zero ziemniaków , zamień je na ryż. Wiecej białka niz tłuszczów. Wiecej gotuj niż smaż.

To chyba takie podstawowe rzeczy , ale bez gwarancji sukcesu.

[201703061232]

Ryż tak, ale brązowy. Z ziemniaków bym nie rezygnowała, bo sa zdrowe i maja wiecej substancji odżywczych niz np bialy ryz

[Eldo_rado]

Napisane przez stokrocia

OSt. staram sie nie jesc chleba, jem owsiadnke na sniadanie, czasami jajko. losocia. Na lunch salatke albo zupe, a w domu obiad..Kolacji nie jem..nie wiem co robie zle

łatwiej wyliczyć to, co robisz dobrze... eh. dobrze zbilansowana dieta to podstawa, 3 posiłki to zdecydowanie za mało. minimalnie nie znaczy dobrze. nie ilość zjadanych porcji a ich rozłożenie i wartość są najważniejsze.

poza tym ruch, ruch i jeszcze raz ruch!

[Mini82]

Napisane przez zbecka

Ryż tak, ale brązowy. Z ziemniaków bym nie rezygnowała, bo sa zdrowe i maja wiecej substancji odżywczych niz np bialy ryz

opowiedz cos o tym bo czegos chyba nie wiem ....?
na redukcji sama skrobia? hmm ... dawaj te nowosci

[201703061232]

Proszę bardzo na 100 g:
ryż - 344 kcal ziemniaki - 199
węglowodany ryz - 78.9g ziemniaki - 30 g
błonnik ryż 2,4 g ziemniaki 3,6
Ponadto ziemniaki mają dużo więcej witamin i składników mineralnych niż biały ryż
Ponadto ryż także zabiera skrobię w 100 g 26,33

Ach i żeby nie było, że sobie to z d... wyjęłam informacje pochodzą z wykładów z dietetyki.

[Mini82]

dodaj ze ziemniaki maja wysokie IG, ktore zwieksza sie dodatkowo po ugotowaniu a chyba to najwazniejsze przy redukcji

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez zbecka

Proszę bardzo na 100 g:
ryż - 344 kcal ziemniaki - 199
węglowodany ryz - 78.9g ziemniaki - 30 g
błonnik ryż 2,4 g ziemniaki 3,6
Ponadto ziemniaki mają dużo więcej witamin i składników mineralnych niż biały ryż
Ponadto ryż także zabiera skrobię w 100 g 26,33

Ach i żeby nie było, że sobie to z d... wyjęłam informacje pochodzą z wykładów z dietetyki.

Jak i ziemniaki zawierają również:

np. glikoalkoloidy

Concentrations of glycoalkaloids normally available while eating potatoes can adversely affect the mammalian intestine and can aggravate IBD.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12479649

A product of global importance, the potato tuber contains toxic glycoalkaloids (GAs) that cause sporadic outbreaks of poisoning in humans, as well as many livestock deaths

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15036866


Jak i inne przysmaki:

Potatoes frequently contain growth inhibitors and toxic compounds including digestive enzyme inhibitors, lectins and glycoalkaloids.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/1894220


Więc to dosyć słaby produkt biorąc pod uwage te wszytskie toksyny i enzymatyczne inhibitory.


Ps. Haj Mini

[stokrocia]

slub 24 wrzesnia

[Mini82]

Napisane przez Edo_ergo_sum

Ps. Haj Mini

w sensie NIECH ZYJE RYZ?

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez Mini82

w sensie NIECH ZYJE RYZ?

A niech sobie żyje
W sensie : Heloł, hał ar Ju

Co do ryżu to tak jak z innymi roślinkami, zapominamy że roślinki nie są bezbronne posiadają całkiem fajny arsenał chemiczny by nas "odstraszyć"

chyba z tego wszystkiego kasza gryczana wychodzi najlepiej.

[jagagaga]

Forumowe mądrale To poza kaszą gryczaną co polecacie jeść?

Gdzieś słyszałam, że na redukcji jogurty też są niet?

[Mini82]

nabialu na redukcji NIET.

laktoza - to cukier = weglowodany

dodatkowo te ,,owocowe" to dodany do nich cukier wiec .. sprawa prosta.

[Edo_ergo_sum]

Napisane przez jagagaga

Forumowe mądrale To poza kaszą gryczaną co polecacie jeść?

Gdzieś słyszałam, że na redukcji jogurty też są niet?

Co poza kaszą tzn jakie inne źródła węglowodanów?

Jogurty w ogóle są niet.

Ostatnio właśnie przeczytałem o exorphins działające jak opioidy i stąd uzależnienia od takich rzeczy jak mleko produkty mleczne i w ziarnach zbóż(gluten exorphins)

[marsi11]

Napisane przez Edo_ergo_sum

Co poza kaszą tzn jakie inne źródła węglowodanów?

Jogurty w ogóle są niet.

Ostatnio właśnie przeczytałem o exorphins działające jak opioidy i stąd uzależnienia od takich rzeczy jak mleko produkty mleczne i w ziarnach zbóż(gluten exorphins)

serio jogurty niet?

ja naturalny dodaje do wszystkiego gdzie się da- sałatki, jako sosik czosnkowy, jako marynata do drobiu- cieżko mi sobie bez jogo wyobrazić moje menu

a co z pozostałmi przetworami mlecznymi jak kefir, maślanka o niskiej zawartości tłuszczu?