Zapomniałam, zwymiotowałam, pomyliłam kolejność, wzięłam za dużo itd. (cz.2)

[sidorcia]

Biorę Cortelle, zapomniałam 2 tabletki z 3go rzędu, wzięłam ją 13h za późno. W opakowaniu jest napisane, żeby w takiej sytuacji po skończeniu tabletek z 3go rzędu zacząć nowe opakowanie, ale jeśli nie zamierzam współżyć conajmniej tydzien, co zrobić w takiej sytuacji? Kontynuowac brane tabletek, czy postępować wg ulotki?

[ruda_wredota]

Ale odpisu nie zrealizuję w całodobowej aptece, skoro mam go z innej. Przynajmniej u mnie, bo już kiedyś mi odmówili.

Wiem o normalnym krwawieniu, przez to pyta bo zdziwiona byłam informacjami w internecie.

Seksu nie uprawiałam wtedy, więc o ciążę się obecnie nie boję, po prostu zastanawiam się czy iść dziś do apteki i zacząć brać, czy poczekać miesiąc.

[pffe]

Napisane przez ruda_wredota

Ale odpisu nie zrealizuję w całodobowej aptece, skoro mam go z innej. Przynajmniej u mnie, bo już kiedyś mi odmówili.

Wiem o normalnym krwawieniu, przez to pyta bo zdziwiona byłam informacjami w internecie.

Seksu nie uprawiałam wtedy, więc o ciążę się obecnie nie boję, po prostu zastanawiam się czy iść dziś do apteki i zacząć brać, czy poczekać miesiąc.

Odpis jest w tej aptece do zrealizowania, w której Ci go wystawili
No ja bym poczekała do miesiączki i zaczęła brać bo jak teraz zaczniesz to opakowanie w zasadzie bez sensu bierzesz bo i tak musisz się dodatkowo zabezpieczać a i tak już namieszałaś w organizmie i tak.

Swoją drogą jacy ludzie są nieogarnięci, nawet sami nie wiedzą o co chodzi z rzeczami, o które powinni się martwić, jak Ty z odpisem. A jak potrzebowałaś recepty to i rodzinny lekarz by Ci jedno opakowanie wypisał.

[ruda_wredota]

Wiem o co chodzi z odpisem, dlatego mówię ze nie mogłam kupić. A rodzinny lekarz, jest w moim rodzinnym mieście i w sobotę już nie dałabym rady tam pojechać, a ten u którego się leczę obecnie nie przepisuje tabletek.

Zadałam pytanie, dziękuję za uzyskaną na nie odpowiedź.
Dyskusja o innych rzeczach jest zbędnym przyczepianiem się w internecie ; ). Więc dziękuję raz jeszcze i miłego dnia.

[pffe]

Napisane przez ruda_wredota

Wiem o co chodzi z odpisem, dlatego mówię ze nie mogłam kupić. A rodzinny lekarz, jest w moim rodzinnym mieście i w sobotę już nie dałabym rady tam pojechać, a ten u którego się leczę obecnie nie przepisuje tabletek.

Zadałam pytanie, dziękuję za uzyskaną na nie odpowiedź.
Dyskusja o innych rzeczach jest zbędnym przyczepianiem się w internecie ; ). Więc dziękuję raz jeszcze i miłego dnia.

Ale jak się możesz leczyć u dwóch rodzinnych? Przecież wypełniasz deklarację do jednej przychodni. I jak nie wypisuje to bym zmieniła lekarza bo powinien zrozumieć, że zdarzają się sytuacje awaryjne.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez sidorcia

Biorę Cortelle, zapomniałam 2 tabletki z 3go rzędu, wzięłam ją 13h za późno. W opakowaniu jest napisane, żeby w takiej sytuacji po skończeniu tabletek z 3go rzędu zacząć nowe opakowanie, ale jeśli nie zamierzam współżyć conajmniej tydzien, co zrobić w takiej sytuacji? Kontynuowac brane tabletek, czy postępować wg ulotki?

najrozsądniej chyba będzie połączyć opakowania

[jo27anna]

Dziewczynki mam pytanie. Zazywajac nieregularnie (np. 1 dzien-13.00,2 dzien- 20.oo, 3 dzien- 16,00 itd) moze oslabic sie dzialanie tabletek? tak sie zastanawiam, poniewaz od kilku dni mam plamienie brazowe(dzis bardzo obfite) i bol brzucha jak na okres ... aa ostatnia tabletke w pt zazyję... co o tym sądzicie?

[quench]

Napisane przez jo27anna

Dziewczynki mam pytanie. Zazywajac nieregularnie (np. 1 dzien-13.00,2 dzien- 20.oo, 3 dzien- 16,00 itd) moze oslabic sie dzialanie tabletek? tak sie zastanawiam, poniewaz od kilku dni mam plamienie brazowe(dzis bardzo obfite) i bol brzucha jak na okres ... aa ostatnia tabletke w pt zazyję... co o tym sądzicie?

Jeśli pomiędzy zażyciem jednej tabletki a drugiej nie upływa 36 godzin, to antykoncepcja jest zachowana. Plamienie w trakcie brania tabletek może się zdarzyć i nie ma się czym martwić. Jeśli powtórzy się w przyszłym miesiącu, trzeba pójść do ginekologa bo może okazać się, że tabletki wymagają zmiany na inne.

[pffe]

Napisane przez quench

Jeśli pomiędzy zażyciem jednej tabletki a drugiej nie upływa 36 godzin, to antykoncepcja jest zachowana. Plamienie w trakcie brania tabletek może się zdarzyć i nie ma się czym martwić. Jeśli powtórzy się w przyszłym miesiącu, trzeba pójść do ginekologa bo może okazać się, że tabletki wymagają zmiany na inne.

jeśli pierwszego dnia była przyjęta o 13 a drugiego o 20 to już mamy 7 godzin spóźnienia. jeśli trzeciego dnia o 16 to mamy 3 godziny spóźnienia. Nie sądzę zeby to było zdrowe dla organizmu i nie bez powodu jest w ulotce napisane żeby brac o tej samej porze.

[dominikahh]

Napisane przez quench

Jeśli pomiędzy zażyciem jednej tabletki a drugiej nie upływa 36 godzin, to antykoncepcja jest zachowana. Plamienie w trakcie brania tabletek może się zdarzyć i nie ma się czym martwić. Jeśli powtórzy się w przyszłym miesiącu, trzeba pójść do ginekologa bo może okazać się, że tabletki wymagają zmiany na inne.

36 ? a nie raczej, że jak powyżej 12 to antykoncepcja jest zaburzona ?

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez dominikahh

36 ? a nie raczej, że jak powyżej 12 to antykoncepcja jest zaburzona ?

24 godziny odstępu między tabletkami+ możliwe 12 godzin spóźnienia = 36 godzin

[dominikahh]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49014141]24 godziny odstępu między tabletkami+ możliwe 12 godzin spóźnienia = 36 godzin[/QUOTE]
ok, nie zrozumiałam na początku

[pink_peony]

Dziewczyny , czy luźniejszy stolec ( nie biegunka ) raz oddany podczas 7 dniowej przerwy ma wplyw na antykoncepcje bo w ulotce mam tylko o tym gdy wystapi biegunka 3-4 h po przyjeciu tabletki a u mnie wystapilo to po ponad 24 h ?

[morrigan1986]

Napisane przez pink_peony

Dziewczyny , czy luźniejszy stolec ( nie biegunka ) raz oddany podczas 7 dniowej przerwy ma wplyw na antykoncepcje bo w ulotce mam tylko o tym gdy wystapi biegunka 3-4 h po przyjeciu tabletki a u mnie wystapilo to po ponad 24 h ?

No skoro sytuacja miała miejsce, kiedy nie brałaś pigułki to jak mogłoby to wpłynąć na jej wchłanianie?

[quench]

Napisane przez morrigan1986

No skoro sytuacja miała miejsce, kiedy nie brałaś pigułki to jak mogłoby to wpłynąć na jej wchłanianie?

I tym bardziej, że to nie była biegunka a jeden luźniejszy stolec...

[Szu_Mil]

hej pisałam już w innym wątku ale dziewczyny dla pewności odesłały mnie jeszcze tutaj...
Otóż w trakcie pierwszego opakowania zagubiłam jedną tabletkę i zastąpiłam ją tą z następnego dnia. W miejsce 24 tabletki wzięłam pierwszą placebo - więc nie do końca postąpiłam tak jak jest w ulotce, że jeśli zapomnę tabletki z ostatniego tygodnia to zaczynam brać placebo i skracam przerwę.. i teraz moje pytanie - została mi ostatnia tabletka placebo - czy powinnam ją jutro przyjąć czy zacząć nowe opakowanie? no i co jeśli krwawienie nie wystąpi, a to chyba możliwe przy pierwszym blistrze tabletek? to też normalnie zacząć kolejny?
Dzięki za odpowiedzi

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Szu_Mil

hej pisałam już w innym wątku ale dziewczyny dla pewności odesłały mnie jeszcze tutaj...
Otóż w trakcie pierwszego opakowania zagubiłam jedną tabletkę i zastąpiłam ją tą z następnego dnia. W miejsce 24 tabletki wzięłam pierwszą placebo - więc nie do końca postąpiłam tak jak jest w ulotce, że jeśli zapomnę tabletki z ostatniego tygodnia to zaczynam brać placebo i skracam przerwę.. i teraz moje pytanie - została mi ostatnia tabletka placebo - czy powinnam ją jutro przyjąć czy zacząć nowe opakowanie? no i co jeśli krwawienie nie wystąpi, a to chyba możliwe przy pierwszym blistrze tabletek? to też normalnie zacząć kolejny?
Dzięki za odpowiedzi

Nie rozumiem: zapomniałaś w końcu (czyli nie wzięłaś w ciągu 12godz.) czy zgubiłaś i wzięłaś następną z opakowania (jeżeli brałaś codziennie to nie pominęłaś przecież tabletki i ten dział ulotki cię nie interesuje).
Bo jeżeli to drugie to po prostu skracasz opakowanie zamiast 21/24 tabletek czynnych bierzesz jedną mniej czyli 20/23, przechodzisz do placebo i bierzesz je wszystkie.

Zdolność czytania ze zrozumieniem wymiera.

[Szu_Mil]

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;49080006]Nie rozumiem: zapomniałaś w końcu (czyli nie wzięłaś w ciągu 12godz.) czy zgubiłaś i wzięłaś następną z opakowania (jeżeli brałaś codziennie to nie pominęłaś przecież tabletki i ten dział ulotki cię nie interesuje).
Bo jeżeli to drugie to po prostu skracasz opakowanie zamiast 21/24 tabletek czynnych bierzesz jedną mniej czyli 20/23, przechodzisz do placebo i bierzesz je wszystkie.

Zdolność czytania ze zrozumieniem wymiera.[/QUOTE]

Oczywiście tradycyjnie zamiast odpowiedzieć po ludzku nie można się powstrzymać od jakiegoś najzezdzania. Właśnie w poprzednim wątku ktoś mi napisał że powinnam skrócić przerwę i dlatego pytam a nie dlatego ze nie rozumiem co jest napisane w ulotce.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez Szu_Mil

Oczywiście tradycyjnie zamiast odpowiedzieć po ludzku nie można się powstrzymać od jakiegoś najzezdzania. Właśnie w poprzednim wątku ktoś mi napisał że powinnam skrócić przerwę i dlatego pytam a nie dlatego ze nie rozumiem co jest napisane w ulotce.

To ja pisalam ci we wczesniejszym watku, wyczerpujaca odpowiedzialam na zadaner pytanie. Odpowiem jeszcze raz powinnas skrocic przerwe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Maarta94]

Dziewczyny mam pytanie, otóż w niedziele powinnam wziąć 1 tabletke z nowego opakowania o 20:00, natomiast calkem o tym zapomniałam i wziełam w poniedziałek o koło 9 czyli 12 h mineło. Co myslicie powinnam sie obawiac ? Kiedys juz zdarzylo mi siie wziąć tabletke o 12 h pozniej no wtedy wiadomo 7 dni dodatkowego zaezpieczenia i wszystko było worzadku. Jednak teraz sie martwie bo to nowe opakowanie i do konca nie wiem czy postepowanie jest takie samo ? A nie mam dostępu teraz do ulotki tabletek. co wy o tym myslicie ?

[pffe]

Napisane przez Maarta94

Dziewczyny mam pytanie, otóż w niedziele powinnam wziąć 1 tabletke z nowego opakowania o 20:00, natomiast calkem o tym zapomniałam i wziełam w poniedziałek o koło 9 czyli 12 h mineło. Co myslicie powinnam sie obawiac ? Kiedys juz zdarzylo mi siie wziąć tabletke o 12 h pozniej no wtedy wiadomo 7 dni dodatkowego zaezpieczenia i wszystko było worzadku. Jednak teraz sie martwie bo to nowe opakowanie i do konca nie wiem czy postepowanie jest takie samo ? A nie mam dostępu teraz do ulotki tabletek. co wy o tym myslicie ?

Nie masz dostępu do ulotki? nie rozśmieszaj mnie. google i wpisujesz nazwę, masz w pdf na stronie chociażby DOZ.

[allein_deine]

Hej dziewczyny,
mam problem z tabletkami antykoncepcyjnymi. Otóż od roku regularnie zażywam tabletki Mercilon, nigdy nie zapomniałam żadnej tabletki, jednak tydzień temu skradziono mi torebkę, w której miałam blister i receptę na kolejne opakowanie...
I we wtorek i środę tydzień temu nie wzięłam dwóch ostatnich tabletek z blistra. Krwawienie dostałam w piątek (a zawsze ostatnią tabletkę brałam w środę i krwawienie miałam w niedzielę). Byłam u lekarza wczoraj po nową receptę (dopiero wczoraj, bo wcześniej nie udało mi się dostać) i zapytałam go o to, jak mam teraz przyjmować nowe opakowanie, a lekarz odpowiedział, że tak jak zawsze przyjmowałam - czyli w czwartek mam wziąć pierwszą tabletkę. Ale mam wątpliwości, bo w internecie naczytałam się o podobnej sytuacji i wszędzie piszą, że powinnam zacząć przyjmować je 2 dni wcześniej niż zwykle, czyli dziś... I teraz nie wiem, jak mam postąpić. Zacznę je brać dopiero w czwartek, tak jak do tej pory, bo dopiero wykupię receptę. Ale zastanawiam się, czy wtedy mam stosować dodatkowe zabezpieczenie, by uchronić się od ciąży i jak długo to dodatkowe zabezpieczenie powinnam stosować.
Może wpadam w paranoję albo wyda wam się to dziwne/śmieszne, ale proszę o pomoc

[paula78]

Przedłużanie przerwy to kuszenie losu i nie wolno tego robić. Dziwne, że lekarz zalecił inaczej, przeczytaj ulotke i tym sie kieruj.
Dołóż dodatkowe zabezpieczenie, ja bym nawet przez caly ten cykl stosowała dla spokoju.

[allein_deine]

Nigdy wcześniej nie zdarzyła mi się taka sytuacja, więc nawet nie zdziwiłam się tym, że lekarz powiedział, że mam brać kolejne opakowanie tak jak zawsze. Dopiero teraz po poszperaniu w internecie, zwątpiłam.
Tak czy siak muszę rozpocząć opakowanie w czwartek, bo tak to musiałabym już dziś rozpocząć nowy blister, a nie wykupiłam recepty dziś..

[dragonfly123]

mimo, że od wielu przyjmuję tabletki i czytam o wielu różnych sytuacjach głownie tu na forum, i uważam, że wiem dość sporo to teraz naszła mnie pewna wątpliwość.
Po 7 dniowej przerwie spóźniłam się z przyjęciem 1wszej tabletki o 16 h. ( biorę o 18.00, miałam "zjeść" ją w sobotę, zjadłam o 10.00 w niedzielę). Czyli według ulotki i wałkowanego niejednokrotnie tematu - należy stosować dodatkowe zabezpieczenie przez 7 dni, bo może być zaniżona skuteczność antykoncepcyjna. To jest jak sztandar.
A zastanawiam się nad tym - bo gdy pierwszy raz przyjmujemy tabletki - w ogóle super pierwszy raz- to antykoncepcja jest zachowana od pierwszego dnia. To jak to jest z tymi hormonami, że w tym pierwszym przypadku spada skuteczność? Pytam raczej teoretycznie, chcę lepiej zrozumieć. I dlaczego akurat muszą być to akurat 7 dni dodatkowego zabezpieczenia, co jeśli do stosunku doszłoby w 5 dzień? Chciałabym po prostu wiedzieć jak to jest, kiedy może dojść do "aktywacji owulacji" (ale rym! )

[201604250953]

Przepraszam, nie wiem czy to odpowiedni wątek.

Musiałam odstawić tabletki Midiana, ale zaczynam brać je ponownie, po 3 miesiącach. Przez 2 cykle ok. 2-3dni przed okresem występowało u mnie plamienie, najpierw lekkie, później większe i miesiączka. Teraz był tylko jeden dzień lekkiego plamienia i dziś wystąpiło mocniejsze, teoretycznie możnaby uznać, że to 1 dzień okresu, ale no jakoś mi to nie pasuje... I teraz nie wiem, czy uznać to za 1 dzień miesiączki wziąć 1 tabletkę już dzisiaj, czy poczekać do jutra jeszcze? Wiem, trochę głupie, ale przed stosowaniem tabletek (6 lat temu) miałam miesiączki w punkt i teraz ciężko mi to określić. I oczywiście wiem, że można tabletkę wziąć np 2 dnia cyklu i stosować dodatkowe zabezpieczenie. No nie wiem, co byście zrobiły na moim miejscu?

[Monuuu]

Hej! Chciałabym się tutaj poradzić, gdyż informacje w ulotce nie są dla mnie zbyt jasne.
Zażywam tabletki w systemie 21/7 od pół roku, zawsze o 21. Po wzięciu 3 tabletki z blistra po ok.3h zwymiotowałam ją. Nie przyjęłam kolejnej niezwłocznie po tym incydencie ani nie wzięłam jej rano. Kolejną tabletkę wzięłam po prostu kolejnego dnia o 21 jak gdyby nic. Dodam, że ciążę wykluczam, gdyż unikałam bliższego kontaktu. Teraz jestem przy 17 tabletce i dostałam krwawienia, które ZAWSZE dostaje 4 dnia przerwy. Teraz nie wiem czy powinnam robić tą 7-dniową przerwę jak skończę ten blister i normalnie kontynuować kolejny blister po przerwie czy nie robić przerwy i od razu zacząć nowy? Totalnie się pogubiłam. Proszę o odpowiedź.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Monuuu

Hej! Chciałabym się tutaj poradzić, gdyż informacje w ulotce nie są dla mnie zbyt jasne.
Zażywam tabletki w systemie 21/7 od pół roku, zawsze o 21. Po wzięciu 3 tabletki z blistra po ok.3h zwymiotowałam ją. Nie przyjęłam kolejnej niezwłocznie po tym incydencie ani nie wzięłam jej rano. Kolejną tabletkę wzięłam po prostu kolejnego dnia o 21 jak gdyby nic. Dodam, że ciążę wykluczam, gdyż unikałam bliższego kontaktu. Teraz jestem przy 17 tabletce i dostałam krwawienia, które ZAWSZE dostaje 4 dnia przerwy. Teraz nie wiem czy powinnam robić tą 7-dniową przerwę jak skończę ten blister i normalnie kontynuować kolejny blister po przerwie czy nie robić przerwy i od razu zacząć nowy? Totalnie się pogubiłam. Proszę o odpowiedź.

Zrób normalnie przerwę.

[kicikicikotku]

Dziewczyny, błagam, pomóżcie!

Około 2h p wzięciu tabletki pogoniło mnie dwukrotnie do toalety. Wzięłam jakieś ziółka, odczekałam 3h i myślałam, że już wszystko w porządku, więc wzięłam - zgodnie z ulotką - tabletkę z dodatkowego blistra. Niestety - pół godziny później znowu wylądowałam w toalecie.

Nie mam pojęcia, co w tej sytuacji zrobić - wziąć kolejną (trzecią już!) tabletkę czy już nic nie robić? Dodam, że to 11 tabletka z blistra. Nie mogę sobie obecnie pozwolić na ciążę, więc wpadłam w panikę.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez kicikicikotku

Dziewczyny, błagam, pomóżcie!

Około 2h p wzięciu tabletki pogoniło mnie dwukrotnie do toalety. Wzięłam jakieś ziółka, odczekałam 3h i myślałam, że już wszystko w porządku, więc wzięłam - zgodnie z ulotką - tabletkę z dodatkowego blistra. Niestety - pół godziny później znowu wylądowałam w toalecie.

Nie mam pojęcia, co w tej sytuacji zrobić - wziąć kolejną (trzecią już!) tabletkę czy już nic nie robić? Dodam, że to 11 tabletka z blistra. Nie mogę sobie obecnie pozwolić na ciążę, więc wpadłam w panikę.

Ulotka
Tu jest uniwersalna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=101925