moje wakacje

[justys1358]

Od dziecka uwielbiam morze.

Dlatego gdy tylko natrafiła się okazja by jechać na pierwsze wakacje z chłopakiem( teraz już moim mężem) to wiedziałam ze to będzie wyjazd nad morze.

Chodziliśmy ze sobą już 2 lata. Nie wiedziałam jak przekonać rodziców do wyjazdu. Zbierałam mocne argumenty. 2 najważniejsze to takie, że byłam po pierwszym roku studiów i pracowałam już. Skoro szef dał mi urlop, to rodzice mieli się nie zgodzić? Zgodzili się.

Patrząc na mapę, padło, że jedziemy do Łeby.
Szybka rezerwacja. Szukanie transportu, robienie listy rzeczy do zabrania...

[milena22x]

Swoje pierwsze wakacje z chłopakiem też spędziliśmy nad morzem! uwielbiam morze, choć ostatnio bardziej ciągnie mnie w góry ciekawie się zaczyna, 5* ode mnie, czekam na więcej

[justys1358]

Pamiętam jak jechaliśmy całą noc autem. Około 600 km do przebycia. Nad ranem gdy dojechaliśmy pierwsze co zrobiliśmy, to poszliśmy nad plażę. Niesamowite uczucie, piękny widok. I my.

Mieliśmy przytulny pokoik, gdzie tak naprawdę zaczęliśmy poznawać siebie przebywając ze sobą przez cały czas.

[noir_angele]

morze jest cudowne

[Black_Angel86]

Przepiękne zdjęcie, jestem pod ogromnym wrażeniem aż zatęskniłam za morzem

[Anielllka]

oo rany - wspomnienia, pierwsze wspólne wakacje czasem chciałaby się przeżyć jeszcze raz...

[justys1358]

Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała przeżyć je jeszcze raz

[MDB]

Macie jakieś zdjęcia lub filmik z nich to zawsze wzmocnia wspomnienia. Podobają mi się twoje wakacje

[justyna182]

aj tak super jest nad morzem tylko ja mam zawsze pecha do pogody a zachód słońca jest przecudny

[justys1358]

Najmilej wspominam nasz pierwszy spacer nad morze przy zachodzie słońca. Wtuleni, zakochani siedzieliśmy tak beztrosko. Niczego nie potrzebowaliśmy więcej do szczęścia. Wtedy to dopiero słowa KOCHAM CIĘ nabrały znaczenia. Coś magicznego w tym wszystkim było. Zapragnęłam po prostu bycia z Nim już na zawsze.

Staraliśmy się czerpać z tego wyjazdu jak najwięcej Pogodę mieliśmy przepiękną. Dużo zwiedzaliśmy, przebywaliśmy na plaży, by to nam wystarczyło do następnego wyjazdu.

[angelinmyheart]

Cudne zdjęcie.

[justys1358]

Jedno z pamiątkowych zdjęć z naszych wakacji, które daje mi mase ciepłych wspomnień

[justys1358]

Pamiętam nasz pierwszy obiad. Oczywiście wspólnie ugotowany. To było spaghetti.


Uzgodniliśmy, że obiadki będziemy razem gotować. Miałam okazje poznać wtedy czy mój Ukochany będzie mi pomagał. Nie zawiodłam się. Myślę, że oboje stosowaliśmy tą zasadę przez żołądek do serca.


Z racji tego, że jestem śpiochem, mój Wybranek robił mi codziennie śniadania. Na mnie spadł obowiązek kolacji. Więc wspaniale się uzupełnialiśmy.

[emis_89]

To milo poczytać kiedy ktoś był/jest szczęśliwy
pozdrawiam was i zostawiam 5

[justys1358]

Na następne wakacje pojechaliśmy dla odmiany w góry- dokładnie do Zakopanego.



Ale nie ma porównania z morzem, dlatego w 2008 roku pojechaliśmy do Kołobrzegu.



No i nastał rok 2010 gdzie wróciliśmy już jako małżeństwo do Władysławowa.
I te wakacje też chce opisać

[justysiek1]

Brzmi ciekawie do dalej opiszesz. Fajnie tak poczytać o miłości, która wzmocniła się przez wakacje.

[mmmmmm]

Ja też kocham polskie morze

świetnie piszesz
i fajne macie wakacje

My w tym roku też jedziemy nad morze

[justyna182]

no a ja jeszcze czekam za miłością swojego życia wspólne gotowanie do fajna sprawa

[justys1358]

Napisane przez mmmmmm

My w tym roku też jedziemy nad morze

A gdzie jedziecie?

My w tym roku nie jedziemy niestety, może tylko na weekend pod namiot.

[malina2501]

Pięknie wspomnienia...Zazdroszczę

[justys1358]

Jak wspominałam pod koniec sierpnia ubiegłego roku pojechaliśmy w naszą podróż poślubną do Władysławowa. Co zmieniło się w stosunku do pierwszych wakacji?
3 rzeczy:
- to, że nie siedziałam już na plaży z chłopakiem, ale z mężem.

- to, że już nie chciało nam się gotować, obiady jadaliśmy na mieście. Kwestia śniadań i kolacji została na wieczność (oczywiście w czasie wakacji) przyznana tak jak było to na początku.

- to, że kłóciliśmy się i godziliśmy jak szaleńcy

Fakt, mieszkaliśmy ze sobą od 2 tygodni i tylko w wakacyjny urlop, ale jak to bywa w małżeństwie trzeba się pokłócić Burza oczyszcza atmosferę.

Cała inna masa rzeczy nie zmieniła się. Wciąż byliśmy i jesteśmy zakochani w sobie.

[Anielllka]

piękne zdjęcia i piękna para )

[katryn]

Piękne zdjęcia, piękna para i piękne wspomnienia

[mishka85]

Własnie mi uswiadomiłaś, że mimo, iż od 3 lat mieszkam nad morzem nie widziałam jeszcze zachodu słońca na plaży... Hmmm...musze męża namówic hihi - chociaż bardziej chyba wolałabym zobaczyc wschód słońca na plaży, ale to zawsze można ze soba połaczyc

[justys1358]

Na wschód planowaliśmy iść w konću 3 razy nad morzem byliśmy, ale jakoś tak nie chciało się wstać

Kurcze zazdroszcze Ci mieszkania nad morzem.

[justysiek1]

Czytam i mam uśmiech na twarzy. Fajne wspomnienia.

[noir_angele]

świetne zdjęcia, a to z dłońmi bajeczne

[milena22x]

Napisane przez justys1358

Jak wspominałam pod koniec sierpnia ubiegłego roku pojechaliśmy w naszą podróż poślubną do Władysławowa. Co zmieniło się w stosunku do pierwszych wakacji?
3 rzeczy:
- to, że nie siedziałam już na plaży z chłopakiem, ale z mężem.

- to, że już nie chciało nam się gotować, obiady jadaliśmy na mieście. Kwestia śniadań i kolacji została na wieczność (oczywiście w czasie wakacji) przyznana tak jak było to na początku.

- to, że kłóciliśmy się i godziliśmy jak szaleńcy

Fakt, mieszkaliśmy ze sobą od 2 tygodni i tylko w wakacyjny urlop, ale jak to bywa w małżeństwie trzeba się pokłócić Burza oczyszcza atmosferę.

Cała inna masa rzeczy nie zmieniła się. Wciąż byliśmy i jesteśmy zakochani w sobie.

pewnie, ze kłótnie są potrzebne, a jak miło i przyjemnie się potem godzi

[justys1358]

Dobra opiszę coś ciut śmiesznego.

Największą radochę mieliśmy w wysyłania pocztówek do przyjaciół i rodziny. Na samym końcu pisałam Pozdrawiają Nowożeńcy. Pani na poczcie głupio się uśmiechała, ale też pogratulowała.

[justys1358]

Skoro na pocztówkach skończyłam, to opiszę miejsca jakie odwiedziliśmy i warto je zobaczyć.

Władysławowo

- Wieża widokowa (dom Rybaka we Władysławowie).

Z góry widać pięknie okolice i port.





---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

- Aleja Gwiazd Sportu (Promenada) to kolejna atrakcja miasta - zrobione zdjęcie gwiazdki Tigera ( wraz z kawałkiem butów męża )




- Ekstremalne pływanie na bananie. Dałam się namówić. Oj była szybka jazda. Adrenalina poszła w górę. Ale jestem dumna z siebie, że mało krzyczałam na zakrętach