Ratunku, pomocy!!! Co mam robić z nieudanym blondem?

[faaarba]

Proszę wszystkich o pomoc.
Do soboty miałam piękne długie ciemno-brązowe włosy. Postanowiłam je rozjaśnić do koloru blond, ale wyszedł marchewkowy. Wczoraj jeszcze raz zastosowałam rozjaśniacz, ale niewiele rozjaśnił moje włoski... Za to były tak zniszczone, że musiałam je ściąć aż do ramion. No i siedzę teraz z tą "pomarańczą" na głowie, białym odrostem - wyglądam jak kura - i zastanawiam się co dalej... Jutro mam ważne spotkanie i nie mogę się tak pokazać. Włosy chyba bardziej się już nie rozjaśnią, więc myślę już nawet żeby je pokryć jakimś średnim blondem. Nie wiem tylko który wybrać. Chciałabym żeby nie był za ciemny, ale aby pokrył tą pomarańczę i biały odrost, no i aby kolor był równomierny. Proszę pomóżcie.............

[erdholien]

hm...
pozostaje albo fryzjer albo dalsza domowa koloryzacja
jeśli się zdecydujesz na to drugie, ja bym proponowała nałożyć farbę ciemno-średni blond, ale o neutralnym lub ciepłym odcieniu i na to jakąs płukankę lub szmpon niwelujący ciepły odcień z włosów
jesli teraz nałożysz zbyt ciemny kolor - wyjdzie Ci czarny
jeśli zbyt jasny - nic się nie zmieni
zacznij już teraz robić coś z włosami, bo to trochę czasu zajmi

ps... "zaprzyjaźnij" sie z maskami - od dzisiaj włosy będa bez nich okropne

[faaarba]

Dzięki za radę. Właśnie tak zrobiłam. Położyłam kolor Blond z Garniera i wyszedł mi fajny, jasny, naturalny kolorek. Kupiłam też w aptece intensywny balsam do włosów. Mam nadzieję, że będzie ok.