Wróciłam do ex ... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-04-06, 16:52   #1
kami87UK
Raczkowanie
 
Avatar kami87UK
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 42

Wróciłam do ex ...


Wrocilam do ex juz ponad rok temu.. zmienil sie na lepsze, dlugie rozmowy , tlumaczenia I powiedzialam ok.. jestesmy szczesliwi , kochamy sie , zwiazek jest lepszy niz wczesniej... az tu nagle odezwaly sie moje leki .. jestem w kropce ciezko mi odpuscic, a chodzi o glupote, chce jechac na weekend to kumpla, mam zle z tym wspomienia I zawsze ogarnia mnie przeraznie.. boje sie bolu.
Wiem , zdaje sobie sprawe ze nie wolno mi wypominac przeszlosci , ze musze wybaczyc I zaufac, wiem z on mnie kocha ale Ja chyba nie jestem jeszcze na to gotowa?
Glupio to! ufam mu wiem ze mnie kocha a wciaz nie porafie odpuscic i ogarnia mnie przerazenie .. wiem ze nie moge go kontrolowac I nie chce tego , nie wiem co z tym zrobic jak zapanowac nad uczuciami i lekiem, zadne z nas nie chce rozstania chcemy miec rodzine , tylko jak ja mam odpuscic jak uwolnic sie od tego leku ?
Zranil mnie, nie zdradzil ale zawiodl moje zaufanie, caly czas pracuje nad soba , wiem ze bez tego nie bedziemy szczesliwi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kami87UK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 17:10   #2
mellitus
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
Dot.: Wrocilam do ex ...

Powiedz mu, że to jeszcze dla Ciebie za wcześnie. Najwyraźniej jeszcze nie odzyskał Twojego zaufania całkowicie i musicie jeszcze chwile nad tym popracować.
Z drugiej strony, jeśli pojedzie i nie wywinie żadnego numeru, to będzie kamień milowy w Waszym związku i być może przezwyciężysz swoje lęki. W każdym razie, zabronić mu nie możesz...
__________________
mellitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 17:31   #3
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Wrocilam do ex ...

a co sie stalo u tego kumpla w przeszlosci?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 17:47   #4
kami87UK
Raczkowanie
 
Avatar kami87UK
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 42
Dot.: Wrocilam do ex ...

Nic konkretnego, moj facet byl niedojrzalym dupkiem, potrafil wstac , oznajmic ze jedzie do kumpla i Ida gdzies na Impreze , wracal na drugi dzien po poludniu a Ja zawsze siedzialam w domu , to jest dosyc dluga historia...
Teraz juz tak nie robi, mowi mi wczesniej ze chce do niego jechac, wiem ze Ida potanczyc , lubia house i znaja sie od dziecka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Ja nie jestem jakas zaborcza malolata , mam 30 lat , duzo przez niego wycierpialam , nie wiem jak mam sobie poradzic z tym, bo tylko sobie I jemu robie krzywde


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kami87UK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:10   #5
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez kami87UK Pokaż wiadomość
(...)
Wiem , zdaje sobie sprawe ze nie wolno mi wypominac przeszlosci , ze musze wybaczyc I zaufac, wiem z on mnie kocha ale Ja chyba nie jestem jeszcze na to gotowa?
(...)
Wszystko możesz, nic nie musisz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:12   #6
meviare
Raczkowanie
 
Avatar meviare
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 186
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez kami87UK Pokaż wiadomość
Wrocilam do ex juz ponad rok temu.. zmienil sie na lepsze, dlugie rozmowy , tlumaczenia I powiedzialam ok.. jestesmy szczesliwi , kochamy sie , zwiazek jest lepszy niz wczesniej... az tu nagle odezwaly sie moje leki .. jestem w kropce ciezko mi odpuscic, a chodzi o glupote, chce jechac na weekend to kumpla, mam zle z tym wspomienia I zawsze ogarnia mnie przeraznie.. boje sie bolu.
Wiem , zdaje sobie sprawe ze nie wolno mi wypominac przeszlosci , ze musze wybaczyc I zaufac, wiem z on mnie kocha ale Ja chyba nie jestem jeszcze na to gotowa?
Glupio to! ufam mu wiem ze mnie kocha a wciaz nie porafie odpuscic i ogarnia mnie przerazenie .. wiem ze nie moge go kontrolowac I nie chce tego , nie wiem co z tym zrobic jak zapanowac nad uczuciami i lekiem, zadne z nas nie chce rozstania chcemy miec rodzine , tylko jak ja mam odpuscic jak uwolnic sie od tego leku ?
Zranil mnie, nie zdradzil ale zawiodl moje zaufanie, caly czas pracuje nad soba , wiem ze bez tego nie bedziemy szczesliwi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A w jaki sposób Cię zranił? Bo to istotne. Powiedz mu szczerze o tym co czujesz. Jeżeli jednak tak ciągle będzie, to nie ma sensu tego ciągnąć. W związku ważne jest zaufanie.
__________________
Enjoy your life!
meviare jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:13   #7
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wszystko możesz, nic nie musisz.
Dokladnie. Jeśli nie potrafisz mu zaufać to nic na siłę, nic nie musisz.
7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-06, 18:18   #8
kami87UK
Raczkowanie
 
Avatar kami87UK
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 42
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wszystko możesz, nic nie musisz.

Ja chce.. chce czuc sie z tym swobodnie, nie chce sie stresowac, tylko jak to zrobic? Nie lubilam jak on wychodzil beze mnie , niestety nie robil tego jak kazdy normalny facet w zwiazku, zeby powiedzial wczesniej , wtedy moglabym sobie tez cos zaplanowac , a on zachowywal sie jak szczeniak , a teraz mi to zostalo to jak zawsze przez niego plakalam..
Musze odpuscic, nie wiem czy ja jestem egoistka ?
Facet nie wychodzi czesto , w koncu to jego kumpel, potzrebuje swobody, wyszumiec sie a ja jak szara myszka z niskosamoocena nie potrafie sobie z tym poradzic



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kami87UK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:30   #9
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez kami87UK Pokaż wiadomość
Ja chce.. chce czuc sie z tym swobodnie, nie chce sie stresowac, tylko jak to zrobic?
(...)
Dopuść do siebie myśl, że czasami się nie da czegoś odbudować. Już nie z tą osobą, nawet jeżeli odmienioną. Podam skrajny przykład, ale może Ci coś unaoczni: ktoś Cię ciężko pobił. Idzie do więzienia, idzie na terapię, zmienia się, odnajduje Boga, bardzo żałuje. Inny człowiek. Chce z Tobą rozmawiać, utrzymywać kontakt. Czy jesteś dziwna lub głupia, że Ty tego nie chcesz? Nie. Możesz mu wybaczyć, owszem, ale niekoniecznie chcesz przebywać z taką osobą w jednym pomieszczeniu. I tak może być w tym przypadku: facet się zmienił, owszem, widzisz to, doceniasz, ale dla Was, jako pary, może już być za późno. Czasami coś tracimy i nie da się tego już odzyskać.

W jego kumplu szukasz problemów, bo przeszłość cały czas wraca. W dodatku niestety możesz mieć rację - pojedzie i pójdzie w tango (nie z winy kumpla, ale jednak podobne okoliczności mogą być przyczyną powielania pewnych zachowań). I co wtedy? Będziesz się czuła podwójnie oszukana, będziesz miała poczucie straconego czasu, źle zainwestowanych uczuć. Jednocześnie będziesz się gryzła: może jednak przesadzam, "był grzeczny", więc może ma prawo teraz nieco się pobawić, to moja wina, że nie umiem mu zaufać itd.

Zastanów się, czy męczenie się jest tego tak naprawdę warte, czy widzisz się z nim za x lat, czy to taka miłość życia (oczywiście tego nie da się stwierdzić na 100%, ale jednak pewne rzeczy się albo czuje, albo nie). Chyba tylko wtedy warto (nie męczyć się, ale jeszcze dać temu szansę).

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2017-04-06 o 18:35
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:34   #10
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Wrocilam do ex ...

Nie warto. Serio. Co to ma być za.miłość życia w której ona czuje się jak na torturach? Że coś MUSI mimo że bardzo czuję że NIE CHCE. to prosta droga do nabawienia się nerwicy.

wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:42   #11
kami87UK
Raczkowanie
 
Avatar kami87UK
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 42
Dot.: Wrocilam do ex ...

tylko ze ja go kocham, dlatego wrocilam i widze zmiane i wiem ze on chce ze mna byc , wiem ze mnie kocha , rozmawialismy dzisiaj na ten temat, on wie o moich lekach.. cierpliwe czeka ale tez nie moge oczekiwać ze pozwoli sie zamknąć w złotej klatce bo ja mam leki ..
Sama nie wiem , pogubiłam sie
Wiem ze macie racje , ze czasem sie nie da odbudować tylko ze my chcemy byc ze soba , nie wyobrażamy sobie bycia osobno , nasze rozstanie rok temu nauczyło nas wiele.
Moze powinnam isc do psychologa , pogadac o moim stresie , niskiej wartości


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kami87UK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-06, 18:53   #12
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez kami87UK Pokaż wiadomość
chce jechac na weekend to kumpla, mam zle z tym wspomienia I zawsze ogarnia mnie przeraznie.. boje sie bolu... wiem ze nie moge go kontrolowac
chyba, jednak nie jestes z nami szczera.Chlopak mowi ci, ze chce spedzic czas z kumplem, uprzedza juz wczesniej. Nie mowi na ostatnia chwile, jak dawniej. To o co ci chodzi o jakiej kontroli i przerazeniu mowisz?
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 18:55   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez kami87UK Pokaż wiadomość
tylko ze ja go kocham, dlatego wrocilam i widze zmiane i wiem ze on chce ze mna byc , wiem ze mnie kocha , rozmawialismy dzisiaj na ten temat, on wie o moich lekach.. cierpliwe czeka ale tez nie moge oczekiwać ze pozwoli sie zamknąć w złotej klatce bo ja mam leki ..
Sama nie wiem , pogubiłam sie
Wiem ze macie racje , ze czasem sie nie da odbudować tylko ze my chcemy byc ze soba , nie wyobrażamy sobie bycia osobno , nasze rozstanie rok temu nauczyło nas wiele.
Moze powinnam isc do psychologa , pogadac o moim stresie , niskiej wartości
Możesz spróbować terapii, jasne. Ale niekoniecznie z nastawieniem "związek za wszelką cenę", tylko bardziej "chcę pomóc sobie wszystko poukładać". Chcecie być ze sobą, ok, tylko serio, dopuść do siebie myśl, że to jednak może się nie udać, że nawet najlepsze chęci nie zawsze wystarczają, jeżeli człowiek / związek ma za sobą burzliwą przeszłość.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-06, 19:23   #14
kami87UK
Raczkowanie
 
Avatar kami87UK
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 42
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Możesz spróbować terapii, jasne. Ale niekoniecznie z nastawieniem "związek za wszelką cenę", tylko bardziej "chcę pomóc sobie wszystko poukładać". Chcecie być ze sobą, ok, tylko serio, dopuść do siebie myśl, że to jednak może się nie udać, że nawet najlepsze chęci nie zawsze wystarczają, jeżeli człowiek / związek ma za sobą burzliwą przeszłość.

Dziekuje , ciezko dopuscic do siebie taka mysl ale masz racje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
chyba, jednak nie jestes z nami szczera.Chlopak mowi ci, ze chce spedzic czas z kumplem, uprzedza juz wczesniej. Nie mowi na ostatnia chwile, jak dawniej. To o co ci chodzi o jakiej kontroli i przerazeniu mowisz?

Mowie prawde, ale wiele czynnikow sie sklada na to co teraz czuje. Wyjscia z kumplem to jedna sprawa, a to jak mnie zranil po rozstaniu to druga, poprostu poczulam sie oszukana I dlatego teraz mi ciezko zaufac , duzo rzeczy w to wszystko jest zamieszane , pisalabym do jutra. Ja tylko probuje to wszystko sobie poukladac , kocham go i chce dac nam szanse , poki co rozstanie nie wchodzi w gre, chcemy powalczyc o nas.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kami87UK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-07, 09:19   #15
Masohistka
Raczkowanie
 
Avatar Masohistka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 74
Dot.: Wrocilam do ex ...

Kompletnie beznadziejny wątek xD
Chcesz pomocy, ale nie tłumaczysz nam całej sytuacji, dlaczego mu nie ufasz itd. "za dużo pisania", to niby jak mamy tu podać konkretne rady, skoro nic konkretnego nie wiemy?
Wychodzi na to, że zranił Cię, bo poszedł na balety bez Ciebie, wiesz że tam nikogo nie przeleciał, bo sama piszesz, że Cię "nie zdradził", wrócił drugiego dnia w południe, zamiast może nocą... ??? Do tego pewnie zrobił skok w bok "Wyjscia z kumplem to jedna sprawa, a to jak mnie zranil po rozstaniu to druga, poprostu poczulam sie oszukana I dlatego teraz mi ciezko zaufac" jak już nie byliście razem, do czego miał prawo... I to niby jest taki tragiczny powód który Cię zranił? Jedynie na tej podstawie mogę wyciągnąć jakieś wnioski, bo cały czas piszesz jakimiś hasłami...
"zranił mnie", "za dużo pisania", "muszę sobie poukładać", to po kiego grzyba pytasz się ludzi na forum, skoro sama musisz sobie poukładać??? xD
Nikt Ci tu nic konkretnego nie napisze, bo jak widzisz... są nawet rady abyś go zostawiła, jak zawsze na tym forum Nikt Cię tu nie zna, więc konkretnej rady nie otrzymasz... mówisz, że się zmienił, że Cię kocha, że chce z Tobą być, że siedzi głównie w domu i mało kiedy wychodzi, to po prostu postaraj się zaufać. Wyjdź w tym czasie też gdzieś z koleżanką, zrób sobie wieczór przy winie... Bez zaufania moim zdaniem związku nie ma... Tak samo jak on musi ufać Tobie, tak samo Ty musisz nauczyć się ufać jemu.
Nie ma magicznej rady, która rozwiąże Twoje problemy. Ranił Cię, więc musisz być świadoma, że może zrobić to znów, że kończąc ten związek i zaczynając nowy, kolejny partner tez może Cię zranić emocjonalnie. Takie jest życie, nie unikniesz tego. Jeśli Cię skrzywdzi po raz kolejny, trudno rozstajesz się, bierzesz to na klatę i koniec. Ale przynajmniej nie będziesz sobie robiła wyrzutów sumienia, ze nie próbowaliście. A wiesz, że go kochasz.
Masohistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-07, 09:21   #16
kami87UK
Raczkowanie
 
Avatar kami87UK
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 42
Dot.: Wrocilam do ex ...

Dzieki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kami87UK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-07, 11:40   #17
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Wrocilam do ex ...

myślę, że @Doris1981 Ci dobrze radzi - dopuść do siebie opcję, że to się może nie udać
i nie chodzi o to żeby go teraz, już, od razu rzucać - tylko przejść do porządku dziennego z myślą, że ten związek może się skończy ale jego zakończenie nie będzie końcem świata dla Ciebie
moim zdaniem musisz zrozumieć, że w razie czego poradzisz sobie sama i znajdziesz szczęście nawet jeżeli rozstaniesz się z obecnym partnerem - i tutaj przechodzimy do budowania własnej wartości, zrozumienia, że nie potrzebujesz drugiej osoby żeby być kimś wartościowym
wbrew pozorom to może pomóc w waszej relacji bo jeżeli nie będziesz tego związku traktować jako czegoś niezbędnego Ci do życia to pewnie będzie Ci łatwiej akceptować pewne rzeczy - przykładowo on spotka się z kumplem i co? są dwie opcje:
- nic złego się nie stanie - super, Ty na pewno zyskasz wiele spokoju i pomoże Ci to w podobnych sytuacjach w przyszłości
- stanie się coś złego - ok, trudno, rozstanie się i każde pójdzie w swoją stronę ALE Ty sobie sama bez niego poradzisz i jeszcze znajdziesz szczęście
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-04-07, 12:26   #18
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Wrocilam do ex ...

Cytat:
Napisane przez kami87UK Pokaż wiadomość
Wrocilam do ex juz ponad rok temu.. zmienil sie na lepsze, dlugie rozmowy , tlumaczenia I powiedzialam ok.. jestesmy szczesliwi , kochamy sie , zwiazek jest lepszy niz wczesniej... az tu nagle odezwaly sie moje leki .. jestem w kropce ciezko mi odpuscic, a chodzi o glupote, chce jechac na weekend to kumpla, mam zle z tym wspomienia I zawsze ogarnia mnie przeraznie.. boje sie bolu.
Wiem , zdaje sobie sprawe ze nie wolno mi wypominac przeszlosci , ze musze wybaczyc I zaufac, wiem z on mnie kocha ale Ja chyba nie jestem jeszcze na to gotowa?
Glupio to! ufam mu wiem ze mnie kocha a wciaz nie porafie odpuscic i ogarnia mnie przerazenie .. wiem ze nie moge go kontrolowac I nie chce tego , nie wiem co z tym zrobic jak zapanowac nad uczuciami i lekiem, zadne z nas nie chce rozstania chcemy miec rodzine , tylko jak ja mam odpuscic jak uwolnic sie od tego leku ?
Zranil mnie, nie zdradzil ale zawiodl moje zaufanie, caly czas pracuje nad soba , wiem ze bez tego nie bedziemy szczesliwi
Powroty do ex udają się chyba rzadziej niż wyjście z choroby alkoholowej. Ludzie muszą się z tym pogodzić.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-07 13:26:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:22.