|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 4
|
![]() Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Od zawsze moja Wigilia wyglądała w taki sposób, że razem z rodzicami i rodzeństwem jeździliśmy najpierw do jednej mojej babci na kolację Wigilijną, a później do drugiej. Od kilku (6-7?) lat to wszystko zaczęło tracić sens, mój ojciec zaczął pić, jest alkoholikiem. Rodzice rozwiedli się w zeszłym roku.
Z tatą kontakt mam głównie od czasu do czasu jedynie telefoniczny. Nie odczuwam potrzeby spotkań z nim po tym, jak zniszczył nas psychicznie. Całkowicie odciąć się nie potrafię, mimo wszystko jestem chyba zbyt słaba. Podczas tych rozmów telefonicznych nadal słyszę często wyrzuty skierowane w moją stronę, dlaczego się nie odzywam częściej, nie interesuję się, nie odwiedzam. Staram się nie brać tego do siebie. Druga sprawa to kontakt z babcią - mamą taty. Przed rozwodem rodziców, kiedy w domu działy się złe rzeczy (ojciec nie stosował nigdy przemocy fizycznej, ale jego uzależnienie nas niszczyło, osoby które to przeżyły, zapewne mnie zrozumieją), babcia była w stanie tylko stwierdzić że przecież ona też to wszystko bardzo przeżywa. Na odległość oczywiście. Kontakt z babcią miałam kiedyś dobry, aktualnie prawie nie istnieje. Jedynie składamy sobie życzenia z okazji urodzin czy innych świąt. Wiem, że babcia ma do mnie żal, że do niej nie dzwonię ani nie odwiedzam. Ale ja chyba też mam żal. Że nigdy nie próbowała nic zrobić, że uważa że alkoholizm to wina zarówno ojca, ale też mojej mamy... Tej, która jako jedyna przez te lata próbowała za wszelką cenę, na wszystkie sposoby mu pomóc. Wigilia za dwa dni. Ja i mój brat zostaliśmy do babci na nią zaproszeni. Podczas rozmowy, kiedy mnie zapraszała, słyszałam oczywiście ten jej obrażony ton. Problem w tym, że ja nie chcę tam jechać. Po pierwsze ze względu na mamę. Wiem, że zrobiła WSZYSTKO, żeby pomóc, a teraz słyszymy takie teksty. Ale przede wszystkim nie chcę tam jechać ze względu na siebie. Wiem, że wszyscy będą na mnie obrażeni, oprócz taty (ciągle powtarza, jak bardzo nas kocha... szkoda słów). Przy stole atmosfera będzie niezwykle fałszywa. Jednak czuję coś takiego, że to mój tata, że będzie mu przykro, że nas nie będzie. Nie umiem tego zwalczyć. Pomyślałam, że w Wigilię około południa pojadę do babci, tata tam na pewno będzie, złożę życzenia, dam malutki prezent i chwilę porozmawiam. Na kolacji nie zostanę. Mój brat chce zrobić tak samo, razem ze mną. Jak myślicie, dobry pomysł? Czy jednak powinnam pojechać na tą kolację i spędzić czas w Wigilię z tatą i babcią (i resztą rodziny z tamtej strony)? Czy słusznie mam wyrzuty sumienia? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Nie będę się czuła do końca komfortowo w żadnej opcji, którą rozważałam. Albo zrobię coś wbrew sobie, albo będzie mi przykro z powodu taty i babci, bo chociaż mam do nich żal, to jednak moja rodzina, z którą kiedyś byłam blisko. Niestety, te czasu już się chyba skończyły.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 276
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 577
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
Gdybym była w Twojej sytuacji czułabym się tak samo, ALE: nie zdecydowałabym się na wigilię z ojcem i babcią. Miłość i więzy rodzinnego są ważne, ale w sytuacji, w której oni nie poczuwają się do wspierania Ciebie (babcia), ani jakiegoś poczucia odpowiedzialności za obrót spraw (tata) nie fundowałabym sobie takiej Wigilii pełnej fałszu. Babcia zachowuje się okropnie moim zdaniem mówiąc, że Twoja mama jest współwinna alkoholizmu ojca (oj bardzo bym się pogniewała o coś takiego), a tata po prostu ma non stop pretensje bo się dystansujesz, nie rozumiejąc, dlaczego to się stało. Uważam, że on właśnie potrzebuje takiego "ciosu", może wtedy zrozumie, że Twoje zachowanie wynika z jego postawy i nieumiejętności stawienia czoła problemom.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 1 967
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Czy jesteś absolutnie pewna, że jak oojedziesz ok południa, to nie będą próbowali żalem, szantażem, płaczem czy krzykami wymusić na tobie i bracie pozostania do kolacji i np nie przesunąl jej z 18 na 16 albo wcześniej, zeby tylko się odbyła?
Jesli jesteś pewna- to jedź. Jesli moze się zdarzyć, że przesunał wigilie na wcześniejszą godzinę, zebyście tylko uczestniczyli w tej "szopce", to moze zapowiedz sie na 1 dzien świąt? Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Wigilii nie przesuną, tego jestem pewna. Na pewno usłyszę bardzo smutne "szkoda, ze w tym roku nie spedzimy razem, rodzinnej wigilii". Ale pierwszy dzień świąt spędzam z moim TŻ, a drugi dzień spędzamy w moim domu. Dlatego wydaje mi się, że Wigilia, o dość wczesnej godzinie, to najrozsądniejsze wyjście
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 54
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Mój tato jest niepijący alkoholikiem i nasze relacje wyglądały różnie, aktualnie są fajne, ale od sporego czasu nie spędzamy Wigilii razem. Jak do tej pory tak jest lepiej dla wszystkich, chociaż chciałabym, żeby to się kiedyś zmieniło. Wszyscy jednak potrzebujemy czasu. Myślę, że skoro czujesz, że takie spotkanie około południa będzie w porządku to właśnie tak zrób. Czasami nie ma co skakać na głęboką wodę. Piszesz, że obie opcje są dla Ciebie niekomfortowe, no tak czasami jest, że nie ma wyjścia w stu procentach idealnego, ja bym przeanalizowała wszystkie za i przeciw. Może jednak któraś opcja jest łatwiejsza do zniesienia.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Mama Wigilię spędzi oczywiście ze mną i moim bratem u drugiej babci (swojej mamy).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
Ewentualnie rozważyłabym spotkanie w pierwszy dzień świat. Wzięłabym też pod uwagę spotkanie na guncie neutralnym np. w kawiarni. Poza tym, szczerze polecam terapię DDA. Jeśli się wybierzesz i zacznie działać w przyszłym roku problemów takich jak ten zapewne będziesz mieć mniej. Co do mamy: zapewne chciała ojcu pomóc, jednak bardzo prawdopodobne, że jako współuzależniona wspierała jego picie. W przeciwnym razie wasze życie z alkoholikiem nie trwałoby tak dlugo. A z babcią nie ma co na ten temat dyskutować, bo szanse na to, że cos zrozumie są naprawdę minimalne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Pierwsza taka Wigilia. Jestem za słaba..
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.