Przespałam sylwestra, mam doła

[lisnov]

Żadnych postanowień i nic nie zaczęłam nawet. Wstałam o 14stej z ogromnym apetytem na słodycze (a powinnam być na diecie). Czy to oznacza, że już zmarnowałam nadchodzący rok?

[Devon_rose]

Nie.

[gryx82]

Tak.

[Wolha wRedna]

Serio to piszesz? Nowy rok trwa od 15 godzin, a Ty uwazasz, ze go zmarnowalas?

Prawda jest taka ze miec postanowienia/ zaczynac od nowa mozna zawsze i kazdego dnia jesli tylko wystarczajaco czegos chcesz i masz silna wole. Bez tych dwoch zaden Nowy rok nie pomoze.

Wysłane z mojego SM-G361F przy użyciu Tapatalka

[lisnov]

Piszę serio. Mam czarno-białe widzenie. Najlpeiej by było punk 24ta zacząć mieć piękne sny, wstać o 8smej rano, poćwiczyć, zjeść pożywne zdrowe śniadanie, posprzątać, a na noc w nagrodę lampkę wina.
A tak to czuję się jak kupa gówna i że wszystko zmarnowałam. Nie umiem się pozbyć takiego całościowego czarno-białego myślenia.

[Devon_rose]

Napisane przez lisnov

Piszę serio. Mam czarno-białe widzenie. Najlpeiej by było punk 24ta zacząć mieć piękne sny, wstać o 8smej rano, poćwiczyć, zjeść pożywne zdrowe śniadanie, posprzątać, a na noc w nagrodę lampkę wina.
A tak to czuję się jak kupa gówna i że wszystko zmarnowałam. Nie umiem się pozbyć takiego całościowego czarno-białego myślenia.

Masz depresję?

[lisnov]

Napisane przez Devon_rose

Masz depresję?

Nie, mam drobne problemy psychiczne (zaburzenia lękowe) ale depresja to nie jets.

[Niebieskooka arystokratka]

Tak, już na starcie masz zmarnowany rok.

Postanowienia realizuje się od 2, a nie od 1 stycznia

[lisnov]

Nie śmiejcie się ze mnie, ja się naprawdę tak czuję
ale z tym 2gim stycznia mnie pocieszyłaś. Uznam to za tzw. dzien przygotowawczy., zastanowie sie, co chce osiągnąć itd.

[Devon_rose]

Napisane przez lisnov

Nie śmiejcie się ze mnie, ja się naprawdę tak czuję
ale z tym 2gim stycznia mnie pocieszyłaś. Uznam to za tzw. dzien przygotowawczy., zastanowie sie, co chce osiągnąć itd.

Pamiętaj, małymi kroczkami do celu. Nie wszystko naraz.

[voice_of_silence]

Napisane przez lisnov

Nie śmiejcie się ze mnie, ja się naprawdę tak czuję
ale z tym 2gim stycznia mnie pocieszyłaś. Uznam to za tzw. dzien przygotowawczy., zastanowie sie, co chce osiągnąć itd.

Powodzenia, ja też zaczynam od jutra

[cf8a477bc2d76321deee20101eae6dd289f7deea_608b3a95c2197]

Idź w końcu na tą terapię, jeśli nie chcesz zmarnować roku.

[Dobranka]

Napisane przez lisnov

Nie śmiejcie się ze mnie, ja się naprawdę tak czuję
ale z tym 2gim stycznia mnie pocieszyłaś. Uznam to za tzw. dzień przygotowawczy., zastanowię się, co chce osiągnąć itd.

Ja też dużo postanowień zaczynam od 2 stycznia, np. wcześnie wstawać, bo trudno, abym wcześnie wstała w nowy rok. Dzisiaj z kolei udało mi się zrealizować postanowienie niepoddawania się złym myślom/złym energiom. Może też od tego zacznij. Zrób sobie taki dzień, czy tydzień przejściowy, aby powoli się przestawiać. Albo zrób sobie takie postanowienie, że będziesz spokojnie realizować swoje plany, bez spinania się, odpędzając koniecznie złe myśli.

[AdHd1986]

Napisane przez lisnov

Piszę serio. Mam czarno-białe widzenie. Najlpeiej by było punk 24ta zacząć mieć piękne sny, wstać o 8smej rano, poćwiczyć, zjeść pożywne zdrowe śniadanie, posprzątać, a na noc w nagrodę lampkę wina.
A tak to czuję się jak kupa gówna i że wszystko zmarnowałam. Nie umiem się pozbyć takiego całościowego czarno-białego myślenia.

Po co ćwiczyć i zdrowo jeść jak chcesz się nagradzać alkoholem? To sam cukier. Poza tym nie musisz mieć żadnych postanowień po co to komu? Nie wystarczy idea małych kroków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paprotka_]

E tam, to znaczy, że przez cały rok będziesz wyspana

[lisnov]

Napisane przez Paprotka_

E tam, to znaczy, że przez cały rok będziesz wyspana

Zgłupiałam z tymi przesądami. U mnie się raczej praktykuje "jaka wigilia taki cały rok". Ale to bez różnicy, bo zarówno w wigilię jak i w nowy rok się wyspałam

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Napisane przez AdHd1986

Po co ćwiczyć i zdrowo jeść jak chcesz się nagradzać alkoholem? To sam cukier. Poza tym nie musisz mieć żadnych postanowień po co to komu? Nie wystarczy idea małych kroków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rzadko piję alkohol. Chodziło mi raczej o symboliczną lampkę wina. W końcu sylwestra przespałam - podczas gdy wiele osób chlało do upadłego.

[despotka001]

Zamiast się☠cieszyć, że nie masz kaca ;p

[lisnov]

Napisane przez despotka001

Zamiast się☠cieszyć, że nie masz kaca ;p

Zdarzało mi się upijać do upadłego i nigdy nie miałam kaca. Nie wiem co to za uczucie.

[Dobranka]

A dlaczego tak dużo śpisz?

[lisnov]

Napisane przez Dobranka

A dlaczego tak dużo śpisz?

Bo wolę sny od życia. Są ciekawsze. Zawsze mi się tyle śni, nie raz całymi seriami. Wstaję rano bo muszę, ale nie mogę sie doczekać wieczora, żeby "dokończyć" sen i dowiedzieć się, co dalej.

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez lisnov

Bo wolę sny od życia. Są ciekawsze. Zawsze mi się tyle śni, nie raz całymi seriami. Wstaję rano bo muszę, ale nie mogę sie doczekać wieczora, żeby "dokończyć" sen i dowiedzieć się, co dalej.

zapisujesz sobie? te sny?

[lisnov]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;80101261]zapisujesz sobie? te sny?[/QUOTE]

Bardzo często, ale to musi być jakiś specyficzny. Zwykły "film akcji" to za mało.

[AdHd1986]

A nie masz jakiejś anemii albo depresji? Ja jak miałam anemię to spałam kiedy tylko wchodziłam do domu i spałam do samego rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lisnov]

Napisane przez AdHd1986

A nie masz jakiejś anemii albo depresji? Ja jak miałam anemię to spałam kiedy tylko wchodziłam do domu i spałam do samego rana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam anemię, ale to raczej u mnie kwestia psychiki. Jestem porąbana, nie mogę znaleźć pracy, nie mam żadnych znajomych więc co robić? Śpię - to jest ciekawsze.

[Dobranka]

Napisane przez lisnov

Bardzo często, ale to musi być jakiś specyficzny. Zwykły "film akcji" to za mało.

A pamiętasz sny dobrze i masz może sny świadome? Ja bardzo słabo pamiętam swoje sny, choć ostatnio często coś mi się śni.

[AdHd1986]

Napisane przez lisnov

Mam anemię, ale to raczej u mnie kwestia psychiki. Jestem porąbana, nie mogę znaleźć pracy, nie mam żadnych znajomych więc co robić? Śpię - to jest ciekawsze.

Dziewczyno dlaczego ty tak o sobie mówisz? Jak to nie możesz znaleźć pracy? Ukraińców tylu pracuje a Ty co? Nie musisz od razu być prezesem. Idź do jakiejkolwiek pracy. Lecz anemię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez lisnov

Mam anemię, ale to raczej u mnie kwestia psychiki. Jestem porąbana, nie mogę znaleźć pracy, nie mam żadnych znajomych więc co robić? Śpię - to jest ciekawsze.

to może jednym z postanowień powinno być się wziecie sie na poważnie za swoje zdrowie psychiczne? i jutro zacząć od zapisania się na terapię?

[lisnov]

Napisane przez Dobranka

A pamiętasz sny dobrze i masz może sny świadome? Ja bardzo słabo pamiętam swoje sny, choć ostatnio często coś mi się śni.

Często mam świadome i bardzo często je sobie sama kreuje, odwiedzam różne osoby, gadam z nimi

Napisane przez AdHd1986

Dziewczyno dlaczego ty tak o sobie mówisz? Jak to nie możesz znaleźć pracy? Ukraińców tylu pracuje a Ty co? Nie musisz od razu być prezesem. Idź do jakiejkolwiek pracy. Lecz anemię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam leczyć anemię skoro nawet lekarz ją bagatelizuje?
Nie wiem, gdzie Ci ukraińcy znajdują tą pracę, ja mam strasznie dużo ograniczeń, nie mogę pracować z ludźmi, przy maszynach.

[AdHd1986]

Napisane przez Pani_Mada

to może jednym z postanowień powinno być się wziecie sie na poważnie za swoje zdrowie psychiczne? i jutro zacząć od zapisania się na terapię?

Prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lisnov]

Napisane przez AdHd1986

Prawda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w ośrodku można tylko dzwonić i się dowiadywać. Nie ma zapisów na zaś.