|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2
|
Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Tak jak w temacie, jestem w ciąży, której nigdy nie planowałam, antykoncepcje hormonalna stosowałam regularnie, ale jednak coś zawiodło, mimo, że zawsze gdy brałam jakieś inne leki, czy gdy byłam chora stosowalismy razem z partnerem dodatkowe zabezpieczenie w postaci prezerwatyw. Moja ginekolog powiedziała, że najprawdopodobniej tabletki nie zadziałały przez jakieś osłabienie organizmu, jak przeziębienie, które mogłam nawet sama przeoczyć przez intensywny okres w życiu i potraktować jako zmęczenie...
jestem załamana tą sytuacją, nie chce dziecka i nigdy go nie chciałam. Mój partner zaakceptuje każdą decyzję jaką podejmę, wiem że będzie mnie wspierał w tym co postanowię i napewno się nie odwróci. Jednocześnie wiem, że jeżeli stało się tak jak się stało, to jest gotów mieć to dziecko. Ja nie jestem na to gotowa, mimo że mam 30 lat. Nigdy nie chciałam dzieci, nie lubię ich, nie wyobrażam sobie siebie w roli matki, nie chcę poświęcać niczego dla tego dziecka, zawsze byłam egoistką dla której najważniejsza jest własna wygoda i moje własne dobro, w moim świecie nigdy nie było miejsca na dziecko. Przeraża mnie odpowiedzialność, obowiązki, nie wyobrażam sobie nawet, że mogę przytyć, mieć rozstępy, że będę musiała to dziecko urodzić, wychować, nawet z palenia nie chcę rezygnować...boję się tego i nie chcę stracić dotychczasowego życia, które mi odpowiada. Nie mam i nigdy nie miałam czegoś takiego jak instynkt macierzyński. Rozmawiałam kilka razy o tym ze swoim TŻ, powiedział że nie chce niczego na siłę, nie ma zamiaru zmuszać mnie do urodzenia, bo dla niego najważniejsza jestem ja i my jako para, a jednocześnie jest gotów ponieść konsekwencje jakie niesie za sobą ojcostwo i chciałby, żebym chociaż spróbowała nastawić się pozytywnie do tej ciąży. Zaproponował, żebyśmy poczekali jeszcze trochę, zobaczyli czy coś się zmieni w moim nastawieniu, a jeśli nie to pojedziemy na zabieg usunięcia. Problem w tym, że nie wiem sama czy chcę czekać, nie potrafię nastawić się pozytywnie, cieszyć się tą ciążą, boję się że nie pokocham tego dziecka. Jest sens czekać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
I my ci tu mamy napisać: nie, nie ma sensu, idź usunąć?
Chyba nie to forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;84702776]I my ci tu mamy napisać: nie, nie ma sensu, idź usunąć?
Chyba nie to forum.[/QUOTE]Raczej chodziło mi o to, czy jest szansa na to, że ten osławiony instynkt macierzyński się pojawi? Czy któraś z was miała takie nastawienie i wątpliwości a mimo to jest szczęśliwą mamą? Decyzja o ewentualnym usunięciu będzie tylko moją decyzją i nikt za mnie nie zadecyduje czy mam to zrobić czy nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Jedno jest pewne: czekając zwiększasz tylko prawdopodobieństwo wystąpienia komplikacji podczas usuwania ciąży.
Nie wiem też na jakieś podstawie miałoby ci się cokolwiek odmienić. Nigdy nie chciałaś mieć dzieci, przez 30 lat dobrze o tym wiedziałaś i teraz w ciągu tych kilku tygodni, które ci zapewne zostały do bezpiecznego usunięcia chcesz czekać na cud? Więc moim zdaniem nie ma sensu czekać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Nie czekałabym bo na co? Jeśli definitywnie nie chcesz dzieci to ciążę bym usunęła.
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Życie jest mega niesprawiedliwe.
Niektóre kobiety dzieci tracą, to wielka tragedia i nikt, kto tego nie przeżył nie ma o tym pojęcia, a niektóre chcą usunąć, bo ,,nie są gotowe''. Wiesz, jakie masz szczęście, że zaszłaś w ciąże?Ile kobiet by chciało być na twoim miejscu? Ile kobiet czeka na dwie kreski? Zastanow sie zanim to zrobisz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Jest szansa, że instynkt macierzyński pojawi się. Czasami miłość do dziecka pojawia się długo po porodzie. Późne macierzyństwo nie jest czymś niezwykłym, w obecnych czasach. Jeżeli dokonasz aborcję, to nigdy może nie przekonasz się czy byłabyś dobrą matką. W ostateczności można oddać do adopcji.
Nie byłabym taka pewna co do partnera, czy nie odwróci się. Być może po cichu marzy o dziecku, i nie będzie mógł żyć ze świadomością, że miał szansę zostać ojcem, ale przez aborcje nigdy pewnie się o tym nie przekona. Edytowane przez patrycja999222 Czas edycji: 2018-07-12 o 20:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Przed Tobą najtrudniejsza decyzja w życiu. Macierzyństwo to bardzo ciężka praca, są chwile gdy płaczesz do poduszki z wycieńczenia bo twoje dziecko wstaje co dwie godziny a już dawno powinno przesypiać te 5 godzin, a na następny dzień nie masz sił wstać z łóżka ale musisz bo dziecko potrzebuje cię 24h na dobę. I tak dzień w dzień, nie licz na partnera bo on może i pomoże ale to ty będziesz opiekunem numer jeden. Pierwsze tygodnie są bardzo ale to bardzo ciężkie. Po porodzie mogą wystąpić nieodwracalne zmiany przy których roztępy to pestka.
Pytasz czy pokochasz to dziecko? Nie wiem. Ważne abyś miała wsparcie fizyczne i psychiczne aby przetrwać te pierwsze bardzo trudne miesiące. Ja kocham swoją córkę nad życie a I tak czasami wymiękam. To że jesteś teraz egoistką o niczym nie świadczy bo w zdrowej relacji matka-dziecko ono staje się piorytetem. Cokolwiek postanowisz będzie dobrze. Poroxmawiaj z partnerem jak on to sobie wyobraża po porodzie. Ważne aby wiedział jak to na prawdę jest i nie myślał że dzieci tylko jedzą i śpią. Mój tż bardzo chciał dzieci a przy kolkach wysiadł. Może to co napisałam wyglądać jak same minusy, ale posiadanie dziecka tej małej istoty która wygląda jak ja to jedno z najwspalniajszych osiągnięć w moim życiu. Wiem że nie dla wszystkich tak jest, jak będzie u Ciebie to loteria. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez LoveMessages Czas edycji: 2018-07-13 o 00:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Przemyśl to dobrze bo (pewnie mnie tu zaraz zjecie żywcem) chcesz zakończyć ludzkie życie. Już pomijam to że to po prostu Twoje dziecko, zastanów się na ilę się znasz i czy nie będą Cię kiedyś dręczyły wyrzuty sumienia..? Jeśli nie chcesz dziecka możesz je przecież zawsze oddać do adopcji, wiadomo że wtedy będziesz musiała przeżyc ciążę i poród ale nie będziesz wtedy ryzykować że za x lat będziesz myśleć kim byłoby to dziecko, jakby się to potoczyło itd.. No i jeśli zdecydujesz się je oddać do adopcji uszczęśliwisz jakąś parę która bardzo na takiego dziecko czeka.
Nie wiem jakim jesteś człowiekiem, piszesz że egoistką, ale szczerze? Nie wyobrażam sobie usunąć ciąży właśnie ze względu na to że czułabym się po prostu jak morderca (możecie mnie zjeść żywcem po raz drugi ![]() Oddanie dziecka do adopcji wchodzi w gre w Twoim przypadku? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 102
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Moja koleżanka źle znosiła okres ciąży, nie czuła tej miłości. Gdy się urodził synek zakochała się momentalnie. Świata poza nim nie widzi. Miała podobne obawy jak Ty, że dziecka nie będzie umiała pokochać. Jednak poród zmienił wszystko.
Wiesz, ja bym sobie przemyślała to wszystko. Spróbuj dać sobie czas, co jeśli urodzisz i je pokochasz tak jak moja koleżanka? Swoją drogą zawsze można oddać, zostawić w szpitalu i zrzec się wszelkich praw. A i sumienie będziesz mieć czyste. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 2 980
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Nie ty pierwsza nie ostatnia wpadłaś. Masz 30 lat, partnera, świat się nie zawali. Zobaczysz jeszcze będziesz szczęśliwa, że masz dziecko i sama przed sobą się nie przyznasz ,że go nie chciałaś. Będzie dobrze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Instynkt macierzyński może się pojawić, oczywiście. Nigdy się jednak nie dowiesz jeśli teraz podejmiesz złą decyzję. Ja nie wierzę że usunięcie ciąży jest takim krokiem bez skutków ubocznych. Kochasz siebie i partnera a dziecko chcesz czy nie będzie owocem tej miłości, nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować. Oczywiście dziecko bardzo dużo zmienia w życiu ale wcale nie na gorsze, wiele kobiet nie dostaje rozstępów, nie brzydnie lecz wręcz przeciwnie, dziecko nie ogranicza w podróżach.
Powiem Ci że ja ciążę planowałam i oczekiwałam ale miłość nie pojawiła się wraz z zobaczeniem małego człowieka na świecie, czasem pojawia się nieco później, jakoś w głębi serca wierzę że i u Ciebie będzie podobnie. Na koniec dodam że masz partnera którego kochasz, nie byłaś taką "egoistką" żebyś sobie wystarczała sama, jesteś pewna że w Twoim sercu nie znajdzie się miejsce dla jeszcze jednego człowieka? ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Moim zdaniem - jeżeli masz możliwość to zrób tak jak uważasz i kiedy uważasz. Nie czekaj na magię bo ta magia nazywa się hormony a to jak wiadomo jest rzecz ulotna.
Cytat:
Nie chce Cię namawiać do usunięcia ale jeżeli zdecydujesz się to dziecko urodzić, nawet jeżeli uda Ci się zbudować w sobie jakieś pozytywne nastawienie do macierzyństwa - pamiętaj, że musisz mieć plan awaryjny Jeżeli zdecydujesz się nie przerywać ciąży to już teraz przygotuj sobie z partnerem odpowiedź na pytania: co jeśli instynkt zawiedzie? a co jeśli nie podołasz? czy oddanie dziecka do adopcji wchodzi w grę (niestety ale wczesną ciąże łatwiej usunąć niepostrzeżenie niż potem niepostrzeżenie oddać dziecko do adopcji - pomijam w ogóle to, o ile mieszkasz w PL, że ten kraj obrońców życia najchętniej spaliłby żywce kogoś kto by przykładowo urodził i oddał do adopcji) Cytat:
![]() niestety ale żyjemy w kraju obrońców życia, którzy wieszają psy na kobietach, które zamiast usunąć/zabić porzucają dzieci a potem wszyscy są wielce zdziwieni, że ludzie wolę po cichu usunąć niż w hałasie porzucić Cytat:
nie chcę bronić aborcji ale naprawdę "luzackie" niektórzy mają podejście do "oddawania" dzieci do adopcji - się chyba za dużo niektórzy hamerykańskich filmów naoglądali
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Nie czekaj, aż przyjdzie insynkt, bo może nie przyjść w ogóle a na usunięcie może być za późno. Rozumiem Cię doskonale, też nie lubię dzieci i nigdy nie chciałabym ich mieć. Jestem z Tobą, cokolwiek postanowisz
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Jestem w ciąży a nigdy nie chciałam być
Cytat:
No jest niesprawiedliwe. Jedni umierają z pragnienia bo na ich wiosce nie ma kropli wody pitnej a inni wylewają szampana za 1000 dolarów do kibla. Gratuluję trafnej obserwacji. Autorko wątku, to twoja sprawa. Masz prawo do każdej decyzji. Podjęłaś ją? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:17.